Skóra mieszana w zimie

[Księżniczka]

Mam skórę mieszaną trądzikową, która bardzo mi marznie, już teraz gdy wyjdę z ogrzewnego pomieszczenia na zewnątrz robi się czerwona i jestmi w nią po prostu tak zimno jak by był mróz (bardziej nią wynikałoby to z termometru). Co powinnam stosować? Boję się, że po użyciu tłustego kremu będę mieć więcej wyprysków, a i tak jest ich za dużo. (Bio-camille z YR odpada bo już go przetestowałam i nie jest dla mnie)

[smoczek]

Ja poleciłabym Ci Fluide Hydratant-Matifant Clarinsa (80 zł za 50 ml i jest wydajny). Sama mam cerę mieszaną i podobny problem jak Ty-tzn jesienią i zimą nabiera ochoty na jakiś mniej lekki kremik, ale taki, który przy okazji rozwiązuje problemy skóry skłonnej do wyprysków. Dla mnie ten jest idealny-szybko się wchłania, ale autentycznie chroni skórę przed wiatrem,zimnem i zanieczyszczeniami(anti-pollution comlex). Efekty-jesli chodzi o radzenie sobie z problemami cery są świetne, ale dopiero po około dwóch tygodniach. Po tym czasie, przynajmniej moja cera, jest czyściutka jak łza;-) i lekko zmatowiona. Nie ma wągrów, pory oczyszczone, wypryski jakoś nie chcą sie pokazywać Polecam, polecam, polecam. Ja jeszcze dodatkowo na wierzch daję Thermal s-uv Vichy, tak żeby mieć ochronę przeciw słoneczku
Na mojej cerze ten duet sprawdza się świetnie-szczególnie teraz. I radzę Ci odstawić na zimę mocno odtłuszczające toniki i żele do mycia-lepiej na ten okres zmienić je na delikatniejsze.