Przemrożone ręce!

[Marianka Anka]

Ech, przyszła zima i jak co roku to samo. Moje ręce wyglądają jak łapy robotnika: czerwone, suche, skóra gruba. Aż żyć się odechciewa. A przecież chodzę w rękawiczkach, smaruje dłonie kremem. Już nie wiem, co mam robić... Może jakieś maści, może jakieś płukanki, może jakieś okłady??? Piszcie co wam tylko przyjdzie do głowy, jestem tak zdesperowana, ze spróbuję wszystkiego co mogłoby mi pomóc.

[Wiktusiaczek]

Mam ten sam problem- trzy lata temu w zimie odmroziłam sobie ręce do tego stopnia, że wylądowałam na pogotowiu z diagnozą: "Odmrożenia II stopnia. Od tego czasu co roku w sezonie zimowym moja skóra na rękach wygląda ohydnie, bo jest popękana, czerwona i bardzo sucha. Dermatolog poradziła mi smarować tłustym kremem na dzień, a na noc nakładać oliwkę nawilżającą- grubą warstwę i później ręce do bawełnianej rękawiczki i tak spać. Ale... to nic nie daje!! Już drugi tydzień ręce są okropne, popękane, a ja nie wiem, co zrobić, żeby były choć odrobinę ładniejsze (po odmrożeniach nie mogę liczyć na cud, no ale mogłyby być odrobinkę lepsze). Pomocy!!

[_Rotten_]

Mam podobny problem. Zimą moje ręce są praktycznie cały czas czerwone, na mrozie także i nos. Smarujcie dłonie często dobrymi kremami - ja polecam z Neutrogeny. Jak wychodzicie na mróz, to bierzcie ze sobą zapasowe rękawiczki - jak w jednej parze będzie Wam zimno w łapki, to zakładacie kolejną warstwę . Zapewne to nie wyeliminuje całkowicie problemu, ale może trochę pomóc.
Dobrze jest jeszcze zażywać wit. C, która m.in. uszczelnia naczynia krwionośne.

[BJean]

nosić skórzane rękawiczki nie takie bawełniane prześwity

niedojedzone ziemniaki z obiadu wykorzystać i ugniatać, "wsmarowywać" w dłonie.

drugiego dnia podgrzać oliwę z oliwek i włozyć do niej ręce na 10 minut.

Powtarzać przez kilka dni na zmianę. : )

[*moonlight eyes*]

Mi na suche i popękane dłonie pomaga krem do rąk Garniera taki czerwony. To najlepszy krem jaki miałam. Smaruję nim obficie ręce na noc i zakładam rękawiczki. Jak wychodzisz z domu to musisz zakładać jakieś bardzo ciepłe rękawiczki. A po powrocie nie wkładaj ich do gorącej wody tylko myj w letniej.

[kokarda87]

w aptece maść z wit. A (ma w składzie też wazeline, koszt ok 2zł ) + 2 przekłute kapsułki wit.A+E oraz odrobina oliwy z oliwek. wszystko strać się wmasować w skórę dłoni i włożyć bawełniane rękawiczki na noc

[francuzzka]

Ja również polecam maść z Vitaminą A lub ten krem Garniera.
Jednak najbardziej lubię krem z Neutrogeny, jest cholernie drogi ale naprawdę dobry. Dłonie po nim są aksamitne i doskonale nawilżone.
Maść z witaminą A jest trochę tłusta wiec czasmi może przeszkadzać.
Ja mam atopowe zapalenia skóry więc musze używać kremy które bardzo dobrze natłuszczają.

[Wiktusiaczek]

Dzięki dziewczyny Zacznę stosować Wasze rady i może się uda poprawić stan skóry na rękach

[loveletters]

moje zmarźluchy! odradzam smarowanie rąk kremem tuż przed wyjsciem na dwór. plus, warto dokladnie zobaczyc, co krem ma w skladzie i jaka jest jego konsystencja. jesli jest bardzo lekki, z pewnoscią zawiera więcej wody niz skladnikow odżywyczych! woda na naszej skórze w mróz? wyobraźcie to sobie!
dlatego polecam kremy parafinowe!!!
dodatkowo, sama uzywam rekawiczek bez palców (tzw. mittensy), bedzie Wam w nich cieplej.

[e5f8e1654645f7f709e372d7f739a8569d1c32e2]

Ja na noc stosuję maść z wit. A. Jest znacznie skuteczniejsza i tańsza od tych wszystkich kremów. Podobno dobra jest też maseczka do rąk Ziaja - kozie mleko.

[inc0rrect]

kremy nic nie poradza

tylko zaszkodzą

ja nie jestem jakąś ignorantką, jestem wręcz fanatyczką wszelkich kosmetyków, mam szuflady przepełnione nimi ale kremu do rąk nie stosuje

na początku zimy miałam odmrożone ręce tak, że naskórek był martwy na wierzchu (nawet nic by mi się nie wchłonęło) miałam wysypkę czerwoną od przesuszenia ale przeczekałam bez żadnych peelingów i tych szajskich kremów (aż mnie ciarki przechodzą co one mają w składnie) i dłonie wróciły do normy po jakimś tygodniu, teraz mam normalnej barwy, gładkie, a przede wszytskim nie są uzależnione od kremu i nie cierpie katuszy jak nie posmaruję rąk kremem (wiele kobiet ma takie coś


jedyne co zrobiłam to kuracja nocna- baza żel hialurynowy 1% i duża ilość panthenolu, troche oleju. Myślę że jak już to lepsze są takie jednorazowo dostarczane dawki ale już porządnych nawilżaczy raz na jakiś czas, niż krem kilka razy dziennie


a jak już stosujecie krem do rąk gdy wychodzicie na mróz to taki np z jahonsona "panaten" on zabezpiecza skórę przed dostaniem się do niej wilgoci, ale już nie wchlonie się tak żeby go nie było widać

[majaaaaaaa]

Posmaruj ręce grubą warstwą maści Alantan Plus na noc i załóż na to bawełniane rękawiczki. Mocno natłuści Ci ręce i wyleczy skórę, bo ma w składzie alantoinę. Maść z witaminą A to też dobry pomysł.