Vitapil

[Buźka:*]

Witam Od 20dni biorę Vitapil i widzę różnicę w stanie moich włosów (oczywiście pozytywną). Stały się bardziej błyszczące, w ogóle nie wypadają, są mocniejsze. Nie twierdzę, że to zasługa samego Vitapilu, ponieważ od przeszło 2ch miesięcy bardzo dbam o włosy, ale na pewno miał w tym swój udział
Zastanawia mnie tylko czy ten preparat może mieć jakikolwiek wpływ na miesiączkę?

[Agata921]

Witam Brałam Vitapil przez 2 miesiące, potem zrobiłam 2 miesięczną przerwę i od jutra zaczynam brać znów Zauważyłam dużo nowych 5cm włosków, chyba to jest zasługa vitapilu, bo wczesniej wcierałam seboradin i olej rycynowy we włosy i po nich nie widziałam zbytniej poprawy. Od jutra wracam do stosowania
A jak wasze efekty? Chciałabym znaleźć jakiś środek który naprawdę poprawi stan moich włosów, bo strasznie wypadają ;/

[Buźka:*]

Napisane przez breslaw

ja na razie nie widzę poważniejszej zmiany, ale to może dlatego, że nie biorę tabletek regularnie. Mam z tym największy problem, żeby konsekwentnie przyjmować leki, witaminy etc. Ale Nowy Rok mamy więc to niech będzie moje postanowienie noworoczne, być bardziej konsekwentną

Mam podobny problem, ale staram się brać codziennie. Jak długo już bierzesz tabletki? Może potrzebujesz więcej czasu

[es7ef]

Witam

chcialam zapytac o cos, czy moge brac vitapil i magnez? Czy Vitapil ma w skladzie magnez? Biore vitapil 3 tydzien zwg na wypadajace wlosy ale zauwazylam rowzniez skurcze lydek co zapewne jest niedoborem megnezu ? Prosze o rade.

[Groszkowa87]

Brałam Vitapil 2 miesiące, niestety moja przygoda z nim dobiegła końca, bo zawiera on sporą dawkę jodu, którego nie mogę zażywać ze względu na tarczycę. Szkoda, bo ma fajny skład i wychodzi niedrogo. Przeszkadzała mi w nim jedynie wielkość tabletek Musiałam je kroić na mniejsze części, co nie było zbyt komfortowe.

Wydaje mi się, że stan moich włosów się poprawił, stały się żywsze i bardziej lśniące. Nie wiem jak z przyrostem bo nie mierzyłam. Chciałam kontynuować kurację ale wolę już nie ryzykować z tym jodem.

Polecam też Merz Special, brałam go przed Vitapilem i do tej pory nie wypadają mi włosy.

[MalgorzataD]

U mnie niestety podczas trzeciego miesiąca brania Vitapilu nadal włosy wypadają i to w sporej ilości

[Agata921]

Napisane przez es7ef

Witam

chcialam zapytac o cos, czy moge brac vitapil i magnez? Czy Vitapil ma w skladzie magnez? Biore vitapil 3 tydzien zwg na wypadajace wlosy ale zauwazylam rowzniez skurcze lydek co zapewne jest niedoborem megnezu ? Prosze o rade.

Ja łykam vitapil i magnez, bo strasznie trzęsą mi się ręce i nogi, mam skurcze i drgają mi powieki. Nie piję kawy, więc nie wiem czym to może być spowodowane.

[usia74]

brałam Vitapil 4 miesiące... moje włosy w tym czasie NIC się się nie zregenerowały, wręcz przeciwnie ... zaczęły się łamać ... odstawiłam to paskudztwo... dzisiaj zamówiłam Skrzypovitę Gęste Włosy - zobaczę czy to coś pomoże... kiedyś brałam Capivit piękne włosy i miałam rewelacyjne lśniące, długie włosy ... ale wycofali go z rynku i zobaczymy czy skrzypovita zrobi takie same cuda...pozdrawiam

[cassie24]

Wczoraj zaczelam przygode z Vitapilem.
Nie wiem czy pomoze, to sie okaze. Kazdy organizm jest inny
Wlosy mi nie wypadaja ale chce je wzmocnic bo jednak latka leca.
Wielkosc tabletek mi nie przeszkadza.
Podcielam dzisiaj wloski wiec niech sobie zdrowo rosna
ile mam zamiar je brac??? Ok pol roku.

[guacamole]

Ja mam zakrojona terapie wlosowa, a zalezy mi jedynie na przysroscie, bo kondycje mam wspaniala.

Vitapil sam w sobie.... nie daje wiekszej rady. Nie wiem, mi nic nie przyspieszyl wzrostu, mimo czadowego skladu.

Witaminy sa potrzebne, ale mysle, ze lepiej pogryzac codziennie jakies inne warzywo, buraczki, surowa marchew czy garsc szpinaku, niz sie faszerowac tabsami witaminowymi w nadziei na szybsza zmiane.

Jesli ktos bierze standardowo 3-4 miesace w roku bez wiekszych oczekiwan ok.

Efekt uboczny - bol zoladka i skurcze pecherzyka zolciowego - tabletka jest ogromna i jak sie rozpuszcza, podraznia scianki zoladka. Teraz kombinuje z lyzka popitego siemienia lnianego, jako oslonka i jest ok.
Dokoncze to opakowanie i jedno nastepne (w sumie 120 tabsow) i bede brac jedynie ziolka, wit, D3 na samopoczucie i jakies omega-tran itp.

[agnieszkasd]

Witajcie,

Ja biorę już vitapil miesiąc i muszę przyznać że zauważyłam że włosy rosną szybciej, ale u mnie vitapil nie wpływa na polepszenie ich kondycji.

Pozdrawiam

[MalgorzataD]

Właśnie - nie wpływa na polepszenie włosów, ale sprawia, że rosną. Mam to samo, za miesiąc wracam znowu do Vitapilu, bo zostały mi te tabletki jakoś na 2 miesiące, więc zobaczę efekt po przerwie.

[aleksandrynika]

Witam, jak bylam w Polsce na wakacjach( 1 tydzien marca) zauwazylam,ze wlosy mi zaczely wypadac bardziej niz mocno... zrobilam sobie plukanke piwna na wzmocnienie, ale jakos wrazenie mialam ze jeszcze gorzej po tym... pierwsza rzacza jaka zrobilam nastepnego dnia, to wizyta w aptece i zakupilam 2 opakowania Vitapilu. Jedno 30 a dugie 60 sztuk, bo tylko takie w tej aptece mieli. Jak wrocilam do domu tj 9 marca zaczelam brac po jednej tabletce dziennie.Dzisiaj jest 14 kwietnia. Nie zauwazylam oszamiajajach rezultatów, ale wlosy wracaja do "normy",nie widze jakis baby hair (a baaardzo bym chciala ) jednak wiem,ze jest to kwestia czasu. Jestem cierpliwa. Codziennie jem omega 3 i magnez. Ostatnio zakupilam sobie Merz Special i tak sie kuruje. Podobno nie mozna laczyc tych 2 suplementów razem, ale jak czlowiek zdesperowany to wszystkiego sie chwyta. Poczekam az skoncze moja cala kuracje z vitapilem to dam wam znac jaki byl efekt po ostatniej tabletce.
Co ciekawe, to poprawily mi sie paznokcie i wlosy jakby rosly wszedzie indziej, tylko nie na glowie... ale i z tym sobie poradze...moze wlosy na glowie to ostatni punkt podrózy vitapilu po organizmie??
Przedwczoraj zafarbowalam wlosy, po to zeby zobaczyc jak vitapil dziala na moje wlosy, chodzi o porost i te slynne baby hair.. poza tym zamówilam sobie wczoraj wode brzosowa, i zaczne z tym przygode jak tylko dostawca zapuka do mich drzwi.
Pozdrawiam !!!

[netka0707]

Ja po Vitapilu zauważyłam znaczącą zmianę; włosy nie wypadają mi już za każdym przeczesaniem lub przedzieleniem między palcami a miałam baaaardzo zniszczone przez ciągłe zmiany kolorów na całą paletę. Teraz zrezygnowałam z farbowania, zapuszczam swoje i Vitapil pomaga. Zaczęły szybciej rosnąć. Co do rozdwajania lub łamania nie wypowiem się, bo ja tak z 10cm mam do ścięcia i tabletki tego nie odbudują, to w końcu martwy włos. Na efekty trzeba poczekać z 3 miesiące moim zdaniem. Jak ktoś pisze, że po dwóch tygodniach ma już piękne włosy to coś nie gra.

[Danurzka]

A ja negatywnie oceniam Vitapil. Zachęcona pozytywnymi komentarzami zakupiłam go i żałuję. wyszły mi pryszcze na twarz i szyję, poza tym wypadają mi włosy bardziej niż przed zażywaniem go. Nie poprawiły się włosy ani nie wygładziły .I co ciekawe zauważyłam to co jedna z komentatorek - chwytają mnie jakieś głupie skurcze w stopy i łydki a dotychczas nie miałam tego. Odstawiam bo i jest w nim jod a nie powinno się go zażywać gdy nie potrzeba. Zatem nie zauważyłam dobroczynnego skutku.

[t_sylwia24]

Witam!
Ja mam pytanie troche z innej beczki, ale dotyczące VITAPILu.
Zaczęłam go zażywać 2 tygodnie temu i mniej więcej od tego czasu zauważyłam pewne zmiany. Niestety nie we włosach, ale w brzuchu :P Po prostu mój brzuch staje się wzdęty, czuje się bardzo niekomfortowo, dodatkowo mnie boli. Nie wiem, czy któraś z Was spotkała się z czymś takim przy zażywaniu VITAPILu, czy może przyczyny moich dolegliwości powinnam szukać gdzie indziej.
Jeżeli chodzi o włosy to nie zauważyłam jeszcze żadnych zmian, mam nadzieję, że spowodowane to jest krótkim czasem zażywania. Mam nadzieję, że z czasem doczekam się upragnionego efektu.
Pozdrawiam!

[agawa9]

mnie zdarzyło się ze 2 razy połknąć tabletkę VITAPILu na czczo-i tragedia była. Mega nudności, słabo mi było, ból żołądka, później w jelitach jakaś jakby rewolucja.
Co do efektów działania - nie zauważyłam u sb znaczącej poprawy jakości nowych włosów. Postanowiłam więc lepiej się odżywiać, a żeby włosy lepiej wyglądały zajęłam się bardziej ich pielęgnacją, olejowaniem itd. Pozytywy już są ale walczę dalej.

[Aithne793]

witam vitapil zaczełam dzis stosować, bo po trzech wizytach u fryzjerki gdzie czesała mnie na wesele moje włosy niesamowicie zaczęły wypadać i juz od ponad pół roku niczym nie mogę tego ogarnąć. Wybrałam vitapil bo ma końskie dawki witamin a ja zawsze najpierw musze sprawdzić skład. Przeraża mnie wysoka dawka jodu ( mam odwieczny problem ze strasznym trądzikiem ) ale przyciąga bardzo wysoka dawka biotyny. Zobaczymy kiedy bedą pierwsze efekty. Muszą jakies być przy takim składzie.

[brunette1]

Wzdęcia po Vitapilu są pewnie powodowane przez drożdże, które są w składzie. Jeśli będziemy jadły drożdżówki codziennie, efektem również będą wzdęcia. Trzeba uzbroić się w cierpliwość oraz łykać Vitapil w trakcie jedzenia. Pozdrawiam

[MalgorzataD]

To już teraz rozumiem dlaczego zawsze po zjedzeniu drożdżówek czuję się wielka i opuchnięta i mam wrażenie, że brzuch mi zaraz wysadzi

Ja Vitapil przestałam brać ze względu na to, że strasznie właśnie po tych tabletkach czułam się źle, a żołądek bolał mnie każdego dnia niezależnie od tego czy wzięłam przed jedzeniem czy w trakcie czy po. Najwidoczniej coś w sobie mają, czego nie toleruje mój organizm, a czuć się słabo każdego dnia nie chciałam.... I całą ponad miesięczną kurację oddałam koleżance.

[Schwarckof]

Hej, vitapil zakupiłam w aptece za 43 zł 60 tab. Jestem w piątym dniu kuracji. Oczywiście jeszcze nic nie widać. Czekam na dalsze efekty. W ogóle to vitapil stosuję poto żeby poprawić kondycje włosów bo na ich wypadanie to nie nażekam z 10 włosów na dzień to max a bardzo często czeszę. Chciała bym mieć gęste włosy i mam nadzieję że witapil mi w tym pomoże, jak nie to przejde do stosowania asystor hair podobno bardzo dobry . W dodatku używam maski Stapiz sleek line mask repair z jedwabiem trzymam ok. 15 min i spłukuję. Jestem z niej bardzo zadowolona.

Pozdrawiam i życzę wspaniałych efektów w kuracji włosków

[Aithne793]

Asystor hair brałam. Mnie nie pomógł. O ile tabletki drugiej fazy były okej o tyle gdzies w połowie brania tabletek pierwszej zaczęło mnie "odrzucać" poprostu nie miałam ochoty na nie, wiedząc, że muszę wziąć czułam się jak wtedy, gdy muszę zjeść coś niedobrego, na co nie mam ochoty. Wzięłam je "na siłę", jednak brałam je co drugi dzień łykając już na przemian z tabletkami drugiej fazy. Efektów jednak nie zauważyłam. Ale pragnę zauwazyć, że asystor hair ma dośc ciekawy i bogaty skład.

[aleksandrynika]

Napisane przez aleksandrynika

Witam, jak bylam w Polsce na wakacjach( 1 tydzien marca) zauwazylam,ze wlosy mi zaczely wypadac bardziej niz mocno... zrobilam sobie plukanke piwna na wzmocnienie, ale jakos wrazenie mialam ze jeszcze gorzej po tym... pierwsza rzacza jaka zrobilam nastepnego dnia, to wizyta w aptece i zakupilam 2 opakowania Vitapilu. Jedno 30 a dugie 60 sztuk, bo tylko takie w tej aptece mieli. Jak wrocilam do domu tj 9 marca zaczelam brac po jednej tabletce dziennie.Dzisiaj jest 14 kwietnia. Nie zauwazylam oszamiajajach rezultatów, ale wlosy wracaja do "normy",nie widze jakis baby hair (a baaardzo bym chciala ) jednak wiem,ze jest to kwestia czasu. Jestem cierpliwa. Codziennie jem omega 3 i magnez. Ostatnio zakupilam sobie Merz Special i tak sie kuruje. Podobno nie mozna laczyc tych 2 suplementów razem, ale jak czlowiek zdesperowany to wszystkiego sie chwyta. Poczekam az skoncze moja cala kuracje z vitapilem to dam wam znac jaki byl efekt po ostatniej tabletce.
Co ciekawe, to poprawily mi sie paznokcie i wlosy jakby rosly wszedzie indziej, tylko nie na glowie... ale i z tym sobie poradze...moze wlosy na glowie to ostatni punkt podrózy vitapilu po organizmie??
Przedwczoraj zafarbowalam wlosy, po to zeby zobaczyc jak vitapil dziala na moje wlosy, chodzi o porost i te slynne baby hair.. poza tym zamówilam sobie wczoraj wode brzosowa, i zaczne z tym przygode jak tylko dostawca zapuka do mich drzwi.
Pozdrawiam !!!

Witam, dawno juz jestem po kuracji Vitapilem, i powiem,ze nie za bardzo sie sprawdzil jak dla mnie, nie zaczely mi szybciej rosnac wlosy po tym. Nie kupie znowu vitapilu. Mam zakupiony Merz Special i jest to mój najlepszy przyjaciel.

[xoanitkaxo]

JESTEM NA TAK

Mój nr jeden jeśli chodzi o tabletki na włosy. Mozna powiedziec ze uratował moim włosom życie oczywiście plus odstawienie prostowania farbowania,podcięcie etc. Vitapil bralam kiedyś i jakis czas temu wróciłam. Zużyłam jedno opakowanie 60szt i jest znaczna poprawa a przede wszystkim szybszy wzrost i mnóstwo baby hair
Ja włosy zniszczyłam farbowaniem i biosilkiem !!teraz jest juz znacznie lepiej , moge uzywac ziolowych szamponów co kiedys bylo nie do pomyślenia ! siano,splątane włosy itd a teraz jest elegancko! no i włosy nie wypadają jestem na najlepszej drodze do odzyskania pieknej czupryny i życzę Wam tego samego

[BubbleWoman]

Hej ho!
Właśnie jestem po przeczytaniu całego wątku ( ) i jestem jeszcze bardziej pozytywnie nakręcona na te tabsy
Znalazłam je szukając jakiegoś zamiennika suplementu Gelacet, który został mi przepisany przez panią doktor. Koszt ok. 50 zł za 21 saszetek (dawkowanie 1x1), więc stanowczo nie na moją studencką kieszeń. Na dodatek ich nazwę (+nazwę jakiegoś szamponu) zapisała mi na karteczce, która zawierała hasło reklamowe Gelacetu. Dodam, że przepisała mi to nie patrząc nawet na moje włosy czy skórę głowy Gdy skojarzyłam to wszystko, przypomniały mi się historie o tym, jak producenci opłacają lekarzom przepisywanie ich produktów i wtedy stwierdziłam, że ni hu hu nie kupię tego Gelacetu. Tym bardziej, że opinie o nim są średnie.
Łykać te tabsy zaczynam za ok. tydzień, jak zostaną mi dostarczone. Mam nadzieję, ze po 2-3 miesiacach napiszę tutaj kolejny post, w którym będę stawiać literackie pomniki temu produktowi

Ach, mam jeszcze pytanko. Kilka osób pisało, że te tabsy są tak duże, że trzeba je ćwiartkować przed połknięciem. Jesteście w stanie opisać ich wielkość w odniesieniu do np. Skrzypovity? Wieksze, mniejsze...?

[xoanitkaxo]

Napisane przez BubbleWoman

Hej ho!
Właśnie jestem po przeczytaniu całego wątku ( ) i jestem jeszcze bardziej pozytywnie nakręcona na te tabsy
Znalazłam je szukając jakiegoś zamiennika suplementu Gelacet, który został mi przepisany przez panią doktor. Koszt ok. 50 zł za 21 saszetek (dawkowanie 1x1), więc stanowczo nie na moją studencką kieszeń. Na dodatek ich nazwę (+nazwę jakiegoś szamponu) zapisała mi na karteczce, która zawierała hasło reklamowe Gelacetu. Dodam, że przepisała mi to nie patrząc nawet na moje włosy czy skórę głowy Gdy skojarzyłam to wszystko, przypomniały mi się historie o tym, jak producenci opłacają lekarzom przepisywanie ich produktów i wtedy stwierdziłam, że ni hu hu nie kupię tego Gelacetu. Tym bardziej, że opinie o nim są średnie.
Łykać te tabsy zaczynam za ok. tydzień, jak zostaną mi dostarczone. Mam nadzieję, ze po 2-3 miesiacach napiszę tutaj kolejny post, w którym będę stawiać literackie pomniki temu produktowi

Ach, mam jeszcze pytanko. Kilka osób pisało, że te tabsy są tak duże, że trzeba je ćwiartkować przed połknięciem. Jesteście w stanie opisać ich wielkość w odniesieniu do np. Skrzypovity? Wieksze, mniejsze...?

możesz kliknąć w google i Ci się pokażą obrazki
są niewiele większe od skrzypowity, są po prostu 'twardsze', coś jak Apap
ja nie mialam akurat problemu z połykaniem, nic nie musiałam ćwiartować

[malku]

Jestem w połowie drugiego opakowania Vitapilu i jeśli chodzi o włosy dał mi niewiele albo nic.. Rzeczywiście chyba szybciej rosną ale nie wyglądają ani zdrowiej ani mniej nie wypadają. Za to pomógł mi bardzo na paznokcie Są mocne, twarde i nie łamią się

[sukienkowa]

Pół roku temu bardzo mi pomógł (do tego stosowałam szampony ziołowe i kapsułki do włosów na wzmocnienie), ale teraz znowu biorę (z tym samym zestawem kapsułek), kończę własnie opakowanie i niestety nic nie daje

Ale za to paznokcie mocne

[Schwarckof]

Witajcie! Ja właśnie kończe opakowanie 60 tab. zostało mi gdzieś 5 i mogę coś na ten temat się wypowiedzieć. Włosy są ślniące i błyszczące, mają piękny połysk. Wypada o wiele mniej niż kiedyś. Szybko rosną. Są zregenerowane, a końcówki są zdrowe. Wczoraj kupiłam kolejne opakowanie 60 tab. Niestety nie były tanie :/ 46 zł za tamto opakowanie dałam 43zł. Do tego kupiłam wyciąg ze skrzypu polnego i pokrzywy z dodatkowymi witaminami, oraz pije herbatę z pokrzywy. Mam nadzieje że to tez mi pomoże nie tylko na włosy ale i na skóre z zaskórniakami . Paznokcie sa mocne twarde, są tak błyszczące jak bym pomalowała lakierem bezbarwnym . Pozdrawiam i życzę super efektów.

[sistermorphine]

nie sprawdził się. wolę merz special. stosuję od niecałego miesiąca, więc, jeśli chodzi o porost włosów, to jeszcze efektów nie ma, ale paznokcie mi się wzmocniły i rosną szybciej.