2012-05-27, 12:51 | #1531 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 13 622
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
postaram się ale jak sobie pomyślę, ile razy się powstrzymałam (i ile takich razów mnie jeszcze czeka) to mnie szlag trafia, że jednak nie dałam rady. i kurczę poprzednim razem zaczynałam zapuszczanie od noszenia normalnie grzywki rozpuszczonej a teraz lada moment będzie przydługa i związywanie to będzie mus... na bok nie wygląda dobrze, bo jest raczej symetryczna niż wycieniowana
|
2012-05-27, 16:26 | #1532 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: W papierku po cukierku ; )
Wiadomości: 1 376
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
heeeyyy obecnie chcę uzyskac naturalne, niefarbowane włosy no i długą grzywkę ktora aktualnie mam na bok, pocieniowaną.
Oczekuję grupy wsparcia, moge dołączyc?
__________________
Trzymaj się z dala od ludzi, którzy próbują pomniejszać Twoje ambicje. Mali ludzie zawsze tak robią, a naprawdę wielcy sprawiają, że czujesz, że i Ty możesz być wielki. |
2012-05-27, 16:46 | #1533 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Pewnie Witamy serdecznie i trzymamy kciuki
__________________
naturalna pielęgnacja. |
2012-05-28, 04:12 | #1534 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: desde muy lejos!
Wiadomości: 738
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Ja tez sie przylacze, po raz drugi wlasciwie . W zeszlym roku mialam juz grzywke do podbrodka prawie. Scielam bo mialam pare tych pasm jakis zniszczonych, spie zawsze na lewym boku i kurcze... chyba mi sie tam ocieraja i mialam jakas taka wiecznie krotka kempke przy czole . Czas kupic jedwabna powloczke. Postanowilam teraz zapuszczac, bo po pierwsze grzywa zabiera mi za duzo wloswo, po drugie ciagle mi z niej wisza jakies pojedyncze wlosy i wchodza w pole widzenia, ile bym ich nie podcinala, codziennie jakies nowe mam. No i grzywka coraz pokazniejsza przez to, ostatnio ja musialam przerzedzic mocno nozycami bo po podcieciu na prosto mialam taka wstretna, nieukladajaca sie strzeche. Ogolnie mam czesto "bad bangs day", wstaje i po lewej wlosy stoja deba .
__________________
9.10.2013 zapuszczam włosy. Aktualna długość do ramion. 9.01.2014 włosy za linię obojczyków. 24.08. 2016 w połowie drogi do talii |
2012-05-28, 10:10 | #1535 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: zza horyzontu;)
Wiadomości: 20 599
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Cytat:
a mi sie wydaje ze nie. noszac krotkiego boba z grzywka chodzilam czesto do fryzjera na podcinanie bo wydawalo mi sie ze juz duzo urosly i wlosy sie nie ukladaja. ale odrostow brak!! na dluzszych wlosach ciezej dostrzec ze rosna na krotkich widac kazdy centymetr. szczegolnie na grzywce ktora jest krotka, jesli urosnie chociaz 1 cm to juz nam sie inaczej uklada, czasem przeszkadza i trzeba obciac. dlatego wydaje sie nam ze ona tak szybko rosnie. teraz majac dluzsze wlosy i grzywke wydaje mi sie ze nie rosna, ale przyjdzie czas ze sie nie spostrzege a juz bede miala duzo dluzsze wlosy
__________________
24.03.2016 |
|
2012-05-28, 11:26 | #1536 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
jak ktoś ma krótką grzywkę to zaraz widać jak urosną, bo była do oczu a sięga do nosa, a jak ktoś ma włosy do łokcia łącznie z grzywką to przecież tego nie zauważy nawet
czyste złudzenie mnie się nigdy nie zdarzyło żebym miała różne odrosty po farbowaniu nawet jak miałam dłuższe włosy z krótką grzywką (taką nosiłam prawie całe życie) więc to się tylko tak wydaje Edytowane przez Meadow Czas edycji: 2012-05-28 o 11:29 |
2012-05-28, 15:01 | #1537 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 28
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Aktualnie już całkowicie mi zasłania oczy, sięga do czubka nosa. Współczuję, że musisz zapuszczać od początku. Jak już zapuszczę, to nigdy w życiu nie będę chciała przechodzić tego drugi raz. Ale i tak już jest lepiej, daje się bez problemu spiąć.
|
2012-05-31, 09:39 | #1538 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 24
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Witam dziewczyny,
Również chciałabym się przyłączyć, choć ja już mam zapuszczanie grzywki za sobą. Grzywkę miałam od dziecka Tata mi ją zawsze podcinał. Była bardzo gruba, bo zaczynała się aż od czubka głowy. Z czasem zaczęłam kombinować żeby ją trochę przerzedzić, ale zaczęła mi się bardzo falować i wyglądało to fatalnie (grzywka w cały świat, włosy proste - lekko falowane). Potem się poddałam i obcięłam grzywkę na skos i tak wytrwałam około 3 lata, aż w końcu w klasie maturalnej zaczęłam chodzić w opasce i dzięki niej udało mi się zapuścić grzywkę. Teraz sięga już ramion Życzę wytrwałości i cierpliwości. |
2012-05-31, 09:41 | #1539 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 2 002
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Cytat:
|
|
2012-05-31, 16:09 | #1540 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 28
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Cytat:
|
|
2012-06-07, 14:28 | #1541 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: W papierku po cukierku ; )
Wiadomości: 1 376
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
do ramion też bym chciała!
__________________
Trzymaj się z dala od ludzi, którzy próbują pomniejszać Twoje ambicje. Mali ludzie zawsze tak robią, a naprawdę wielcy sprawiają, że czujesz, że i Ty możesz być wielki. |
2012-06-09, 10:18 | #1542 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 639
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Moja grzywka jest na bok i w dodatku nadal krótka dlatego muszę ją prostować, żeby nie mieć okropnego barana.
Żyję nadzieją, że gdy urośnie nie trzeba będzie tego robić ;< |
2012-06-09, 10:47 | #1543 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 13 622
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
a u mnie już 3 tygodnie od tego nieszczęsnego obcięcia wczoraj pokręciłam trochę włosy, z tym, że nie wyglądało to dobrze bo całość też skracałam (tylko, że zawsze mam takie wrażenie na początku - że loczki są za krótkie, a po wyjściu z domu za chwilę by lekko opadły i byłoby ok), więc związałam w taki kręciołkowy kucyk, grzywkę zostawiłam luźno, ułożona na bok (ale troszeczkę zostawiłam po drugiej stronie i było o niebo lepiej niż jak na bok odgarniałam całą) wyciągnęłam cieniutkie pasma po bokach i heja, nie było źle
|
2012-06-09, 16:49 | #1544 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 737
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
A ja zawaliłam sprawę i 17 maja ścięłam grzywkę, a była już do ramion Na początku niby ok, bo całkiem fajnie wyglądałam...
Jednak minusów jest sporo - po każdym myciu włosów trzeba ją suszyć suszarką i prostować - jak wychodzę i jest wiatr to robi mi się siano zamiast grzywki - mam przetłuszczające czoło i po dwóch godzinach od mycia robią mi się nieładne, tłustawe strąki - czasami jak po umyciu wyprostuje grzywka po bokach układa się w takie dziwne rogi ( i ni jak nie da się ich wyprostować) I w sumie nie wiem co robić, bo niby dobrze wyglądam z grzywką, ale tyle z nią zachodu eh. Jak chodziłam bez grzywki wystarczyło tylko umyć włosy i ciao bambino, a teraz suszarka, prostownica itd. Chyba już mam dosyć |
2012-06-09, 17:29 | #1545 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 13 622
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Cytat:
ja mam to samo. tzn z całością włosów też mam trochę zachodu, ale głównie chodzi mi o to, że grzywka krótko utrzymuje się w takim stanie, w jakim powinna być cały czas i też mam czasem wątpliwości, bo lubię mieć jednak trochę czoło zasłonięte, ale postanowiłam, że przynajmniej pozbędę się grzywki półokrągłej... a później, jak będzie już na bok, będę zastanawiała się nad optymalną dla mnie długością |
|
2012-06-10, 15:00 | #1546 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: z mojego świata
Wiadomości: 3 020
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Dziewczyny, no więc.. ekhmm... obcięłam
Ale to tylko potwierdziło, że lepiej mi w grzywce. Wolę codziennie ją układać, niż codziennie patrzeć w lustro z żalem, że kiepsko wyglądam Nie jest jakoś specjalnie krótka. Za brwi, lekko wypazurkowana. Układa się lekko, mogę sczesać na bok i ja mam. Lubie moją grzywkę. Szkoda, że wymaga częstszego mycia, ale trudno. Coś za coś. Zapuściłam od połowy czoła do czubka nosa. Także to i tak sukces
__________________
Włosy |
2012-06-10, 23:28 | #1547 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 13 622
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Cytat:
no nieeeee... Ty, która najbardziej na mnie krzyczałaś? ale jeżeli tak się lepiej czujesz i jesteś w stanie pocierpieć układaniu itp., to pewnie dobra decyzja. chociaż ja też miałam w pewnym momencie wrażenie, że wyglądam źle z odsłoniętym czołem, że potrzebuję grzywki, a teraz sobie myślę, że chyba trzeba ją całkowicie zapuścić żeby się o tym przekonać. bo mimo, że była już dość długa, to myślę, że nie układała się jeszcze tak jak powinna i mogłam się tym błędnie zasugerować. w każdym razie ja, tak jak napisałam wyżej, na razie jestem jedynie pewna, że nie chcę grzywki półokrągłej. czy chcę ją całkowicie zapuścić jeszcze nie wiem, ale póki co i tak muszę, żeby zaczęła się układać na bok. |
|
2012-06-11, 09:27 | #1548 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 737
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Ja mam dzisiaj zły, włosowy dzień . Jak wstałam rano wzięłam opaskę i zaczesałam grzywkę do góry. I ku mojemu zdziwieniu przez ostatni tydzień bardziej wysypało mnie na czole .
No nic dzisiaj będę chodziła w opasce, nawet zamierzam z nią wyjść. Nie chce mi się jej układać . |
2012-06-11, 13:58 | #1549 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: z mojego świata
Wiadomości: 3 020
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
ahaahaha no tak, pokrzyczeć trzeba
grzywka to w dumie taka częśc włosów którą mozna ra ztak, raz siak
__________________
Włosy |
2012-06-11, 22:56 | #1550 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 2 002
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Jestem już tak daleko, a ścięcie coraz bardziej kusi
Nie podobam się TŻtowi, gdy ją zaciągam za ucho, a za często jej kokardką spinać nie chcę, bo to się nudzi już nie tylko mi . Macie jakieś pomysły jak mnie powstrzymać przed ścięciem? Ostrzegam - plątanie warkoczy na czubku głowy z grzywki nie wchodzi w grę |
2012-06-12, 17:40 | #1551 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: zza horyzontu;)
Wiadomości: 20 599
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
moj TZ tez lubil moja grzywke, tylko ja nie. musialam ja prostowac i ciagle czesac zeby wygladala. niektorym dziewczynom to sie zawsze ladnie uklada,wystarczy ze przeczesza ja palcami, ja chce miec grzywke za brode, chce dojsc do takiego momentu i dopiero pozniej stwierdzic jak mi lepiej narazie mam za nos ale uszy mam jakos daleko bo mi sie jeszcze nie trzyma za nimi zbytnio
__________________
24.03.2016 |
2012-06-12, 21:35 | #1552 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
to jaz kolei mam tak, że uważam, ze w grzywce mi lepiej, mam bardzo duże czoło, zakola i cienkie włosy które szybko się przetłuszczają i robią sie strąki nawet jak grzywka jest rozłożona na 2 boki, a nie wiedzieć czemu wszyscy oprócz mojej babci chcą żebym miała wszystkie włosy jednej długości i przedziałek na środku... a mało tego mam wicherek na środku czoła i jedna strona inaczej leży przez to... ale się trzymam
|
2012-06-13, 09:53 | #1553 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 737
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Ja już od kilku dni zaczesuję grzywkę do góry. Jakoś nie chce się układać... Przez ostatnie 1,5 roku non stop robiłam sobie przedziałek bardziej po lewej stronie i teraz pomimo, że układam grzywkę ona się rozwarstwia
|
2012-06-13, 11:32 | #1554 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: z mojego świata
Wiadomości: 3 020
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
ehehehe, no dobra, ten powrót do grzywki to nie do końca był dobry pomysł
__________________
Włosy |
2012-06-13, 11:58 | #1555 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: zza horyzontu;)
Wiadomości: 20 599
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
ja po scieciu jestem zachwycona, swiezoscia, tym jak sie uklada, po tygodniu zachwyt mija....
marze o takich wlosach, dlatego zapuszczam grzywke i wlosy
__________________
24.03.2016 |
2012-06-13, 12:05 | #1556 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: z mojego świata
Wiadomości: 3 020
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Lepiej wyglądam z grzywką, ale zawsze wdycham do tych, co jej nie mają
__________________
Włosy |
2012-06-15, 09:45 | #1557 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 737
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Mi też chyba lepiej z grzywką, ale od tygodnia chodzę z opaską
Denerwuje mnie to, że rano umyję grzywkę, wysuszę, wyprostuję. Wyjdę z domu i po 5 minutach grzywka wygląda jak by ją tornado zaatakowało Nawet jak przeczeszę później grzebieniem to wygląda brzydko wg. mnie. |
2012-06-15, 13:28 | #1558 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: zza horyzontu;)
Wiadomości: 20 599
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
ze swojej strony moge polecic encanto na grzywke(prostowanie keratynowe) grzywki nie ruszy nawet ulewa
__________________
24.03.2016 |
2012-06-16, 13:09 | #1559 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
|
2012-06-22, 13:23 | #1560 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kujawy i Pomorze
Wiadomości: 1 102
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
..to i ja się dołączę..też zapuszczam..bo marza mi się równe ale nie wiem ile wytrzymamna razie prawie sięga nochala...mam gęste grube włosy i grzywke muszę prostować a odechciało mi się..pije pokrzywkę to może szybciej urośnie
__________________
Rudzielec o farbowaniu i pielęgnacji skóry wrażliwej... Początkująca włosomaniaczka www.red-head-rules.blogspot.com |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:52.