Trądzik zaskórnikowy. WĄTEK ZBIORCZY.

[_magdzia_]

Ja użwam effaclaru od końca sierpnia i moja skóra już się przyzwyczaiła a nawet nie skończyłam pierwszego opakowania. Jednak muszę powiedzieć że efekty naprawdę mnie zadowalają. Teraz planuję zakup diacnealu

[zioła]

Dziękuję Ci bardzo. Mam ochotę wypróbować ten spray.
Znalazłam jeszcze coś takiego:
http://www.wizaz.pl/basia_kwasy_bha_aha_4.php

i jak sobie przeczytałam, to chyba poszukam w pierwszej kolejności kremu z BHA..., pewnie nie będzie tak spektakularnych efektów, jak przy AHA, ale może przynajmniej skóra nie zareaguje gwałtownie
Poza tym, zawsze uważałam że mam skórę tłustą...ze względu na kłopoty z zaskórnikami,ale chyba zbyt inwazyjnie traktowałam buźkę i zrobiła się bardzo wrażliwa z "czarnymi kropeczkami"

[zioła]

ooo właśnie znalazłam,że Effaklar zawiera BHA


Magdziu - miałaś jakieś "przeboje" na początku z Effaclarem? (wysyp, wielkie łuszczenie itp.? )

hihi - http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...&produkt=18948 - czy to ten spray?

[AdelajdaG]

Lil' Tina mi się wydaję, że mogłąs założyc czapkę lub opaskę, która nie była prana, pamieam w tamtym roku mój TZ kupił sobie opaskę i jej nie wyprał, na drugi dzień całe czoło w wągrach, opaskę wyprał bardzo dobrze i wszystko zniknęło Pomyśl czy nie miałaś czegoś brudnewgo na czole

[hihi]

Napisane przez zioła

ooo właśnie znalazłam,że Effaklar zawiera BHA

hihi - http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...&produkt=18948 - czy to ten spray?

Taqk, to ten spray, ten sam.

Ja naczynkowiec bywam, więc dla mnie BHA lepsze niż AHA, a naprawde świetnie dziala

[zioła]

1. Napisane przez hihi

   Taqk, to ten spray, ten sam.

Napisane przez hihi

Ja naczynkowiec bywam, więc dla mnie BHA lepsze niż AHA, a naprawde świetnie dziala

No to już nie mogę się doczekać, kiedy wykończę moj ukochany Nivea i zmienię pielęgnację
Mam jescze pytanie, czy do tego zestawiku używasz dodatkowo jakieś kosmetyki: toniki,żele do mycia buźki, peelingi enzymatyczne? Czy wystarcza coś z neutralnym ph do mycia?

Ale Cię dzisiaj męczę przepraszam

[hihi]

Napisane przez zioła

No to już nie mogę się doczekać, kiedy wykończę moj ukochany Nivea i zmienię pielęgnację
Mam jescze pytanie, czy do tego zestawiku używasz dodatkowo jakieś kosmetyki: toniki,żele do mycia buźki, peelingi enzymatyczne? Czy wystarcza coś z neutralnym ph do mycia?

Ale Cię dzisiaj męczę przepraszam

Oj, od tego tu jesteśmy, żeby się dzielić doświadczeniami - jeśli będę w stanie, to chętnie pomogę!

Twarz myję ostatnim wynalazkiem garniera 3w1 z glinką - mrrrr... uwielbiam.
A do demakijażu używam mleczka też garniera czysta skóra takiego zielonego - nie uczula mi oczu, a to dla mnie najważniejsze i tyle.
Peelinki sporadycznie, do tego od czasu do czasu różne maseczki (głównie błotka i glinki)

[zioła]

Co do właściwości glinki - dużo pozytywnego o niej wyczytałam
Czytam też właśnie listę składników zapychających. Chyba sobie wydrukuję i z taką żelazną listą będę chodziła w portfelu

Dziękuję za pomoc

[hihi]

Napisane przez zioła

Co do właściwości glinki - dużo pozytywnego o niej wyczytałam
Czytam też właśnie listę składników zapychających. Chyba sobie wydrukuję i z taką żelazną listą będę chodziła w portfelu

Dziękuję za pomoc

Do usług

Ja chodzę z ta listą w torebce

[Lil'_Tina]

Dziewczyny wlasnie problem w tym ze nie tzn nie nosze opasek ani czapek wiec to odpada, a co do kremu to tez nie zmieniliam. Uzywam serie Iwostin dla skory wrazliwej hipoalergiczna, wiec ja juz sama nie wiem Chyba rzeczywiscie do dermatologa sie przejde...

[_magdzia_]

A możecie dać mi linka do tej listy zapychających składników? Bo szukałam i jakoś nic
zioła w pierwszym tygodniu to żadnego efektu nie wdziałam. Ale gdzieś po 14 dniach zaczęłam zauważać więcej wyprysków której jednak szybciej znikały. Twarz zrobiła się jaśniejsza, taka bardziej jednolita i przede wszystkim dużo gładsza. NIedawno łuszczyła mi się trochę skóra przy nosie ale nakładałam krem nawilżający i w dwa dni zniknęło Jestem bardzo zadowolona z efektów ale skóra już mi się przyzwyczaiła i teraz przerzucam się na diacneal. Mam nadzieję że na dobre rozprawi się z moimi wągrami bo już niewiele ich zostało

[zioła]

http://www.soapnuts.com/noncomo.html
http://www.everythingbeauty.info/noncomedogenic.htm
http://www.zerozits.com/Articles/acnedetect.htm
http://www.geocities.com/mcsworld2000/comedogenic.htm
http://www.acneinformation.org/17.html


proszę bardzo i dziękuję za odpowiedź
tabela zerozits jest przejrzysta
Magdziu, czytałam gdzieś,że dziewczyny polecały właśnie effaklar na zaskórniki-tylko trzeba dłużej stosować, bo czasem jedna tubka nie wystarczy.
Sama już nie wiem, mam mętlik w głowie ,ale za dwa tygodnie próbuję

[_magdzia_]

Napisane przez zioła

http://www.soapnuts.com/noncomo.html
http://www.everythingbeauty.info/noncomedogenic.htm
http://www.zerozits.com/Articles/acnedetect.htm
http://www.geocities.com/mcsworld2000/comedogenic.htm
http://www.acneinformation.org/17.html


proszę bardzo i dziękuję za odpowiedź
tabela zerozits jest przejrzysta
Magdziu, czytałam gdzieś,że dziewczyny polecały właśnie effaklar na zaskórniki-tylko trzeba dłużej stosować, bo czasem jedna tubka nie wystarczy.
Sama już nie wiem, mam mętlik w głowie ,ale za dwa tygodnie próbuję

Dzięuję CI bardzo za linki

No ja używam już dwa miesiące ale moja skóra już raczej się przyzwyczaiła do niego. Czytałam własnie że diacneal jest lepszy na zaskórniki. Warto więc wypróbować

[zioła]

Napisane przez _magdzia_

Dzięuję CI bardzo za linki

No ja używam już dwa miesiące ale moja skóra już raczej się przyzwyczaiła do niego. Czytałam własnie że diacneal jest lepszy na zaskórniki. Warto więc wypróbować

Czyli ma większe stężenie kwasów, tak?
Życzę powodzenia w dalszych eksperymentach

[Achzari]

Też miałam problem z zaskórniakami, eksperymentowałam i eksperymentowałam... Żele, kremy, toniki...
I w końcu pomógł mi głęboko oczyszczający żel do mycia twarzy Pure Zone

[_magdzia_]

Napisane przez zioła

Czyli ma większe stężenie kwasów, tak?
Życzę powodzenia w dalszych eksperymentach

Dziewczyny na biochemii mi poradziły właśnie diacneal bo szczerze mówiąc to ja się nie znam na tych wszystkich kwasach i stężeniach. Miałam w planach zakup lysanelu który ma największe stężenie ale zostałam do tego zniechęcona ze względu na moją skłonność do rozszerzonych naczynek. Myślę że w tym tygodniu skończy się tubka effeclaru i zaczynam diacneal

[zioła]

Napisane przez Achzari

Też miałam problem z zaskórniakami, eksperymentowałam i eksperymentowałam... Żele, kremy, toniki...
I w końcu pomógł mi głęboko oczyszczający żel do mycia twarzy Pure Zone

Też używałam, byłam zadowolona, ale po jakimś czasie stosowania skóra wysuszyła mi się do tego stopnia,że doprowadzałam ją do stanu sprzed stosowania przez ok. pół roku
Mój problem polegał niestety na tym,że peparaty które pomagały mi w walce z zaskórniakami nadmiernie wysuszały mi skórę. Więc należało kłaść wtedy więcej kremu nawilżającego lub odżywczago. Po tym pory się zapychały i walka zaczynała się na nowo
Boję się,że z kwasami też tak będzie...ale może warto spróbować

[_magdzia_]

Napisane przez zioła

Też używałam, byłam zadowolona, ale po jakimś czasie stosowania skóra wysuszyła mi się do tego stopnia,że doprowadzałam ją do stanu sprzed stosowania przez ok. pół roku
Mój problem polegał niestety na tym,że peparaty które pomagały mi w walce z zaskórniakami nadmiernie wysuszały mi skórę. Więc należało kłaść wtedy więcej kremu nawilżającego lub odżywczago. Po tym pory się zapychały i walka zaczynała się na nowo
Boję się,że z kwasami też tak będzie...ale może warto spróbować

Myślę że śmiało możesz spróbować effaclar. Ja mam skórę mieszaną przy czym policzki zawsze były suche jak wiór. Nie przejmując się tym jednak zbytnio kłądę effaclar na całą twarz a na dzień krem nawilżający iwostin (jak dla mnie to strzał w dziesiątkę) , nawilża świetnie i nie robią mi się zaskórniki. Co do kremów nawilżających polecam Ci również la roche hydraphase -nie zapycha nic a nic. Zresztą przejrzyj sobie opinie na KWC

[zioła]

Dziewczyny, zastanawiam się czy można gdzieś znaleźć próbki filtrów o których piszecie
Mam ochotę już wypróbować spray anthelios ( o którym pisałaś hihi), i te kremy o których piszesz Magdziu. Czy np. w aptece czy drogerii mogę poprosić o próbki,albo kupić mini produkty?
Szczerze mówiąc widzę,że dziewczyny testują te kremy z różnymi skutkami. Nie chciałabym zostać też z uzytym kilka razy kremem, który mi nie służy

[_magdzia_]

Napisane przez zioła

Dziewczyny, zastanawiam się czy można gdzieś znaleźć próbki filtrów o których piszecie
Mam ochotę już wypróbować spray anthelios ( o którym pisałaś hihi), i te kremy o których piszesz Magdziu. Czy np. w aptece czy drogerii mogę poprosić o próbki,albo kupić mini produkty?
Szczerze mówiąc widzę,że dziewczyny testują te kremy z różnymi skutkami. Nie chciałabym zostać też z uzytym kilka razy kremem, który mi nie służy

Są apteki i APTEKI. Ja przy zakupach proszę o próbki i bez problem dostaję. Nawet jak się nie upomnę to Pani zawsze wrzuci 3 czy 4 zaszetki do zakupu. To wszystko zależy od uprzejmości Pani farmaceutki. Myślę że nie powinno być probemu z dostaniem próbki przecież one są darmowe i nie do sprzedaży. Ja omijam szerokim łukiem apteki gdzie z wielką łaską dostaję próbkę jakiegoś kremu mimo że kupuję różne rzeczy do pielęgnacji np za 80 zł...Wystarczy przejrzeć allegro i zobaczyć co te Panie robią z próbkami których nie chcą nam dawać- to już szczyt wszystkiego żeby sprzedawać DARMOWE próbki!

[9bcd8d6a9691606220db279acbf81f81b2ccc931_62ddcef27e2e2]

a ile to kosztuje u kosmetyczki? ja punkciki mam na nosie i policzkach... nijak sie ich pozbyc nie moge;/ bo nie wiem czy bedzie mnie stac na taka wizyte...

[hihi]

Napisane przez _magdzia_

Dziewczyny na biochemii mi poradziły właśnie diacneal bo szczerze mówiąc to ja się nie znam na tych wszystkich kwasach i stężeniach. Miałam w planach zakup lysanelu który ma największe stężenie ale zostałam do tego zniechęcona ze względu na moją skłonność do rozszerzonych naczynek. Myślę że w tym tygodniu skończy się tubka effeclaru i zaczynam diacneal

a diacneal nie jest tez przypadkiem niewskazany przy naczynkach? Może źle kojarzę, ale coś mi się tak wydaje...

Napisane przez zioła

Też używałam, byłam zadowolona, ale po jakimś czasie stosowania skóra wysuszyła mi się do tego stopnia,że doprowadzałam ją do stanu sprzed stosowania przez ok. pół roku
Mój problem polegał niestety na tym,że peparaty które pomagały mi w walce z zaskórniakami nadmiernie wysuszały mi skórę. Więc należało kłaść wtedy więcej kremu nawilżającego lub odżywczago. Po tym pory się zapychały i walka zaczynała się na nowo
Boję się,że z kwasami też tak będzie...ale może warto spróbować

Mi większość żeli wysusza bardzo skórę, tylko ten ostatni garnier z glinką nie powoduje nawet uczucia ściągnięcia po umyciu twarzy

A co do efflaclaru to mnie nie wysusza w ogóle.

Napisane przez zioła

Dziewczyny, zastanawiam się czy można gdzieś znaleźć próbki filtrów o których piszecie

Chodź po aptekach i pytak o próbki - u mnie w mieście filtrów nie mieli, więc zamiast kupować wymieniałam się na targowisku I dzięki temu mam troszkę filtrów, a czego 2 naprawdę trafione!

[1=9bcd8d6a9691606220db279 acbf81f81b2ccc931_62ddcef 27e2e2;5621434]a ile to kosztuje u kosmetyczki? ja punkciki mam na nosie i policzkach... nijak sie ich pozbyc nie moge;/ bo nie wiem czy bedzie mnie stac na taka wizyte...[/QUOTE]U mnie zwykłe oczyszczanie,. w sensie maseczki, maseczki, wyciskanie, maseczki to koszt, zależnie od salonu kosmetycznego 50-70zł, ale odradzam, raczej na kwasy bym się skusiła - efekt lepszy i zdecydowanie trwalszy...

[phdwao]

Magdziu jak pisze hihi Diacneal przy naczynkach jest nunu

[zioła]

Hihi i Magdzia dzięki. Dziś wyruszam na podbój aptek


[1=9bcd8d6a9691606220db279 acbf81f81b2ccc931_62ddcef 27e2e2;5621434]a ile to kosztuje u kosmetyczki? ja punkciki mam na nosie i policzkach... nijak sie ich pozbyc nie moge;/ bo nie wiem czy bedzie mnie stac na taka wizyte...[/quote]

Twarz oczyszczałam regularnie u kosmetyczki przez ok 6-7 lat co 2, 3 miesiące. (mechanicznie)
Ceny są różne. Ja we Wrocławiu płaciłam od 60 do 150 zł (wersja lux ).
Jak sobie pomyślę, ile pieniędzy łącznie na to przeznaczyłam - to głowa mi pęka. Stan skóry poprawił mi się nieznacznie, ale myślę,że to nie zasługa kosmetyczki, tylko minęło trochę czasu-nie jestem już nastolatką i skończyły się problemy tzw. hormonalne.
Doszłam do wniosku,że skoro tak wiele dziewczyn zachwala właściwości kwasów, to spróbuję...koszt pewnie będzie porównywalny

A koszt kuracji kwasami u kosmetyczki to ok.120-160 zł, za zabieg, ale pani mówiła mi, że należy przeprowadzić ok. 10 zabiegów w odstępach od tygodnia do dwóch, aby przyniosło to efekt

Pozdrawiam

[hihi]

Napisane przez phdwao

Magdziu jak pisze hihi Diacneal przy naczynkach jest nunu

No, wiedziałam, że coś mi się dobrze kołacze w głowie

Napisane przez zioła

A koszt kuracji kwasami u kosmetyczki to ok.120-160 zł, za zabieg, ale pani mówiła mi, że należy przeprowadzić ok. 10 zabiegów w odstępach od tygodnia do dwóch, aby przyniosło to efekt

No to mówię Ci, że lepiej kupic krem z kwasami i stosować regularnie (bardzo ważna jst regularność!!!), żeby zamiast do kosmetyczki chodzić na mocne kwasy
Ja po miesiącu stosowania Effaclaru jestem zachwycona I zdecydowanie nie zrezygnuję, co najwyżej za jakiś czas zmienię na AD, żeby skóry nie przyzwyczajać

[_magdzia_]

Ja zdedydowałam że jednak zostaje przy effeclarze Zaczynam właśnie drugą tubkę

[zioła]

Dziewczynu, byłam w kilku aptekach, ale nie dostałam próbek Oj jak mi smutno Nie mogę się już doczekać, więc pewnie kupię cały filtr

Magdziu, o którm filtrze mówiłaś? http://www.wizaz.pl/produkty/baza/sz...gdzie=produkty


Hihi- Mam jeszcze pytania:
w jaki sposób nakładasz ten spray Anthelios, rozpylasz go na twarzy i wcierasz? Czy na rękę i wcierasz?
Jaką on ma w ogóle konsystencję i na jak długo wystarcza?
Skoro to jest spray, to skąd wiesz jaką ilość wcierasz w skórę?

[hihi]

Napisane przez zioła

Hihi- Mam jeszcze pytania:
w jaki sposób nakładasz ten spray Anthelios, rozpylasz go na twarzy i wcierasz? Czy na rękę i wcierasz?
Jaką on ma w ogóle konsystencję i na jak długo wystarcza?
Skoro to jest spray, to skąd wiesz jaką ilość wcierasz w skórę?

Kupiłam na Mazidla.com miarkę 2,5ml, biore spray, napsikuję do tej miarki do pełna i wcieram w paszczę Tak właśnie oto!
Konsystencję ma... lekką bardzo i taką wyjątkowo nietłustą Jest rzadki i naprawdę lekki, dzięki czemu bardzo łatwo rozprowadzić go na twarzy - nie muszę rozcierać nic (jak krem Avene np...), tylko nakładam i czekam, aż się wchłonie.
Na ile starcza - mam opakowanie 125ml, więc teoretycznie powinien mi wystarczyc na... 50 aplikacji, czyli ok. 2 miesiące

[neitka]

Hihi, gdzieś na wizażu jest dokladna informacja,że te 2,5 ml powinny być aplikowane na całą nieowłosioną głowę, czyli, że na twarz wychodzi znacznie mniej. Nie podeprę się linkiem, ale na pewno w jednym z 'filtrowych' wątków gdzieś mi śmignęła informacja, że uzywa się chyba 2mg na cm2 twarzy... U mnie wychodzi koło jednego ml... Jak znajdę dam znać.

[hihi]

Napisane przez neitka

Hihi, gdzieś na wizażu jest dokladna informacja,że te 2,5 ml powinny być aplikowane na całą nieowłosioną głowę, czyli, że na twarz wychodzi znacznie mniej. Nie podeprę się linkiem, ale na pewno w jednym z 'filtrowych' wątków gdzieś mi śmignęła informacja, że uzywa się chyba 2mg na cm2 twarzy... U mnie wychodzi koło jednego ml... Jak znajdę dam znać.

Nieszkodzi, nieszkodzi!!!!! Ja to wiem!!!

To wynika z tego, że moja skóra potrzebuje naprawdę dużych ilości środków pielęgnacyjnych (zwykłego kremu nawilżającego, czy odżywczego na noc to na sama twarz czasami nakładam 3ml), więc tego filtra to nakładam czasami 2,5 ml, a po 15 minutach dokładam, bo czuje ściągnięcie skóry na policzkach - więc reaplikuję, aby skóra dostała to, czego chce - wciąga, więc nakładam ile tylko skóra chce

Filtrów Avene nakładałam mniej