2010-05-18, 18:52 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 10 225
|
Pielęgnacja po kuracji doustnymi retinoidami...-co dalej?
Cześć
Temat wątku krzyczy, że jestem po kuracji dostnymi retinoidami, ale prawda jest taka, że do końca zostały mi jeszcze 2 tygodnie Jednak już teraz chciałabym się dowiedzieć jak pielęgnować dalej buzię, żeby nie zrobić sobie krzywdy i utrzymać efekt ładnie oczyszczonej z trądziku buzi. Derma powiedziała, że przez miesiąc od odstawienia mam traktować buzię tak, jakbym nadal brała retinoidy (bez peelingów, wysoka fotoprotekcja, lekkie kremy nawilżające itp). A jak to wyglądało u Was? Jak zachowuje się buzia po odstawieniu leku? Wraca przetłuszczanie, wyskakują jakieś krostki? Jesteście zadowolone/eni z efektów? Zapraszam do dyskusji wszystkie osoby, które mają już kurację za sobą
__________________
...and then she'd say: It's OK, I got lost on the way but I'm a Supergirl and Supergirls don't cry! |
2010-05-18, 19:47 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 290
|
Dot.: Jestem po kuracji doustnymi retinoidami... ;)
subskrybuję, a za jakiś czas się już pełnoprawnie będę się udzielać
też jestem ciekawa jak taka pielęgnacja później wygląda, no i czy odezwą się głosy SAMYCH zadowolonych wizażanek (i wizażanów) czy może jednak nie. a i sprawa ciąży po retinoidach też mnie interesuję, choć sama narazie nie planuję to jednak przydatna informacja. |
2010-05-18, 20:18 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 974
|
Dot.: Jestem po kuracji doustnymi retinoidami... ;)
Też subskrypuje , długa droga przede mną do skończenia kuracji, jednak jestem ciekawa jak wygląda sprawa po..
__________________
Tran + pokrzywa + cynk + siemię lniane |
2010-05-18, 20:26 | #4 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jestem po kuracji doustnymi retinoidami... ;)
;D ja po ;D czekam na "efekty" odstawienia;D
__________________
mgr inż. sztuki ogrodowej: |
2010-05-19, 00:19 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Stalowa Wola
Wiadomości: 81
|
Dot.: Jestem po kuracji doustnymi retinoidami... ;)
Cześć Dziewczyny Chyba będę musiała Was rozczarować. Jestem już trzy lata po kuracji Izotekiem i niestety nie jestem zadowolona. Przez jakieś pół roku po skończonej kuracji było super-żadnych zmian trądzikowych i śliczna cera, ale po tym czasie trądzik powrócił. To nie jest takie nasilenie jak wcześniej, ale jednak... Cały czas mam problemy z cerą, zawsze wyskoczą jakieś krostki. No ale mam nadzieję, że nie będzie więcej takich przypadków jak ja...
Trzymajcie się |
2010-05-19, 00:58 | #6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 10 225
|
Dot.: Jestem po kuracji doustnymi retinoidami... ;)
Cytat:
A co na to derma? Odwiedzasz lekarza jeszcze? Miałaś coś na podtrzymanie efektu po kuracji, jakąś maść jeszcze? Ja się boję właśnie, że super poprawa będzie tylko czasowa Chociaż może nie powinnam się tym teraz zadręczać...
__________________
...and then she'd say: It's OK, I got lost on the way but I'm a Supergirl and Supergirls don't cry! |
|
2010-05-19, 08:35 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 465
|
Dot.: Jestem po kuracji doustnymi retinoidami... ;)
Witam serdecznie
Kto czytał wątek retinoidowy powinien mnie kojarzyć. Miałam totalny hardcore na twarzy. Izotek szybko mi pomógł. Obecnie mija rok i 2 miesiące od zakończenia leczenia. Krostka wyskoczy mi jakas mała raz na miesiąc albo i rzadziej. Skóra nie jest taka sucha jak zaraz po kuracji, leciutko sie przetłuszcza, ale duzo mniej niż przed leczeniem. Przez poł roku od zakończenia kuracji bardzo dbałam o unikanie słońca (wysoki filtr cały czas..). Raz na jakis czas smaruje sie retinoidem w maści (Isotrex), kremy stosuje różne( niestety nie apteczne) - raczej nawilżające, albo lekko matujące. Mam dość dużo blizn, na szczeście mało widocznych pod makijażem. Zbieram się do walki z nimi- chciałabym chyba laser, ale po pierwsze i tak czekam do jesieni, poza tym koszt jest dość duży.. Posumowując -retinoidy uratowały mi życie z efektów jestem bardzo zadowolona. Bądźcie dobrej mysli, zyczę powodzenia
__________________
Nie ma brzydkich kobiet, sa tylko niezadbane C. Chanel Haneczka 22/08 |
2010-05-19, 10:51 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 364
|
Dot.: Jestem po kuracji doustnymi retinoidami... ;)
Hej dziewczyny!
U mnie mija już 3 rok od zakończenia kuracji. Cóż mogę powiedzieć jestem strasznie zadowolona!!! Kuracja mi naprawdę pomogła. Tylko ja wzięłam wszystkie tabletki na moją wagę i trwało to z 7-8 miesięcy. To jest bardzo ważne aby obliczyć ilość tabletek i wziąć je wszystkie. Jeśli chodzi o to co jest teraz to oczywiście że coś wyskoczy. Rok temu to nawet się przeraziłam bo miałam dużo krost z 3 miesiące ( z powodu zmiany klimatu chyba) ale przeszło. Zawsze coś wyskoczy, ale mało kto mi wierzy jak mówię że kiedyś miałam trądzik. Skórę mam gładką i ładną. Aha na pocieszenie dodam, że jeśli już coś wyskoczy to szybko się goi. Dużo szybciej niż jak miałam normalny trądzik. Lekarz mówił mi o peelingach po kilku miesiącach ( chyba 3-6 trzeba odczekać - lepiej 6), ale ja nie miałam blizn. Kupiłam sobie mikrodermabrazję domową czy zwykły peeling do twarzy i stosowałam. Aha nadal stosuję żel do cery trądzikowej i czasem brevoxyl na noc i czasem też kremy do cery trądzikowej, ale nie cały czas, teraz np. mam krem nawilżający. Skóra już mi się tak nie przetłuszcza jak kiedyś, ale rozszerzone pory mam, wągrów prawie w ogóle. pozdrawiam |
2010-05-19, 11:14 | #9 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pielęgnacja po kuracji doustnymi retinoidami...-co dalej?
Pozwolilam sobie zmienic tytul watku aby byl bardziej czytelny
Pozdrawiam
__________________
|
2010-05-19, 11:28 | #10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 290
|
Dot.: Pielęgnacja po kuracji doustnymi retinoidami...-co dalej?
Karolka1989 mogłabyś przybliżyć nam swoją kurację? czy stosowałaś pełną dawkę, co na to derma, no i ogólnie jak było w trakcie kuracji i czy planujesz drugą turę?
|
2010-05-19, 11:53 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Stalowa Wola
Wiadomości: 81
|
Dot.: Pielęgnacja po kuracji doustnymi retinoidami...-co dalej?
Już wszystko opowiadam.
Odpowiednią dawkę wybrałam. Kuracja trwała od początku września do końca lutego czyli pół roku. Na początku kuracji nie miałam żadnego wysypu, praktycznie po miesiącu miałam już ładną cerę i tak było przez cała kurację. Jedynym skutkiem obocznym było wysuszenie skóry i ust, ale to krem nawilżający parę razy dziennie, pomadek do ust wysmarowałam mnóstwo, włosy przestały mi się przetłuszczać. Ogólnie w trakcie kuracji byłam bardzo zadowolona. Po skończonej kuracji dalej mocno nawilżałam skórę i chroniłam przed słońcem ale nie stosowałam żadnej specjalnej pielęgnacji. Pani doktor nie przepisywała mi już żadnych leków na skórę, ja też sama niczego nie stosowała bo wydawało mi się, że już jestem wyleczona. Przez pół roku było dobrze, ale tak w grudniu stan cery się pogorszył, a że to było przed studniówką to poszłam do dermatolożki. Pani doktor stwierdziła, że jestem jedynym jej pacjentem, który wraca po izoteku... więc chyba mam pecha. Doraźnie przepisała tetracyklinę, która pomogła, ale tylko na czas jej brania. Od tej pory nie chodzę do dermatologa, bo po prostu dałam sobie spokój. Chyba muszę się pogodzić z tym że zawsze będę miała kłopoty z trądzikiem. A jeśli chodzi o ponowną kurację, to nawet nie ma takiej opcji... to jest bardzo mocny lek i nie chce ryzykować. Przed izotekiem bardzo długo brałam doustnie tetracyklinę, więc po prostu nie chce już nadwyrężać wątroby i ogólnie organizmu. Zresztą jednak ta kuracja to bardzo duży koszt... |
2010-05-19, 14:47 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gliwice/Wrocław
Wiadomości: 3 557
|
Dot.: Pielęgnacja po kuracji doustnymi retinoidami...-co dalej?
Miło zobaczyć tu pewne osoby, które znam z wątku retinoidowego kiedy przechodziliśmy przez kurację
Ja jestem 13 miesięcy po zakończonej kuracji, w trakcie której wyjadłam odpowiednią dawkę leków, chyba nawet więcej niż to standardowe 120 mg/kg masy ciała. I było fantastycznie, naprawdę! Przetłuszczanie cery wróciło, ale na pewno nie tak silne jak przed kuracją, skóra była praktycznie idealna przez wiele miesięcy. Ale od kilku tygodni zauważyłam, że coś się pogarsza trochę Krostki jakoś częściej się pojawiają, do tego jakieś nierówności takie mam, taką jakby kaszkę w niektórych miejscach. I trochę się tym martwię W przyszłym tygodniu idę do dermatologa więc zobaczymy co powie. Aha, a propo pielęgnacji - mi dermatolog przepisała Differin i Skinoren jako pielęgnację po kuracji - tak, żeby "skóra miała ciągle jakiegoś kopa" jak to powiedziała pani doktor Ale ostatnio nawet ten Differin jakoś nie pomaga. Ale wmawiam sobie, że to może jakaś moja zaniedbana trochę pielęgnacja, że jak mam przesuszoną skórę to smaruję ją Nanobase jeszcze, która w trakcie kuracji mnie nie zapychała, ale może teraz jednak trochę tak? Panikować na razie nie panikuję, ale muszę uważniej przyjrzeć się cerze i mojej pielęgnacji i mam nadzieję, że dalej będzie dobrze!
__________________
|
2010-05-19, 15:58 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 725
|
Dot.: Pielęgnacja po kuracji doustnymi retinoidami...-co dalej?
Witam wszystkich,
Na razie tylko subskrybuję wątek Obiecuję odezwać się jutro
__________________
|
2010-05-19, 18:50 | #14 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: gdzie oczy poniosa
Wiadomości: 2 637
|
Dot.: Pielęgnacja po kuracji doustnymi retinoidami...-co dalej?
witaj azzis gratulacje
no czekam z niecierpliwoscia na Twojego posta Pozdr Edytowane przez dzinek Czas edycji: 2010-05-19 o 19:12 |
2010-05-19, 19:50 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 725
|
Dot.: Pielęgnacja po kuracji doustnymi retinoidami...-co dalej?
Jednak zaglądnęłam jeszcze dziś
Na początku witam wszystkie dziewczyny z Retinoidowego wątku (Limonatka, dzięki za cynk o tym wątku). Może powiem parę słów o swojej kuracji (o jejku, to zabrzmiało jak na jakimś spotkaniu AA ). Moja dawka wyniosła 160mg/kg. Kurację zakończyłam prawie 2 lata temu. Od tego czasu z buzią było ogólnie dobrze. Co prawda co jakiś czas pojawiały się jakieś drobne niespodzianki, wróciło przetłuszczanie, ale w porównaniu z tym co było przed kuracją, to tak, jakby nic nie było. Na dzień dzisiejszy po kilku miesiącach znów pojawiły się drobne krostki Ale mam nadzieję, że to chwilowe. Co do pielęgnacji, to nieco różni się ona od tej stosowanej w czasie kuracji. Nie używam już filtrów (wiem wiem ale nie zabijajcie; z resztą i tak teraz siedzę w domu). Twarz myję żelami dla dzieci (tak jak wcześniej), natomiast nie używam już tłustych kremów, tylko nawilżające. Nie używam też kremów/maści z kwasami (ale to ze względu na karmienie piersią). Od czasu do czasu robię peelingi, glinki i algi. A i chciałam się pochwalić (a jednocześnie uspokoić wszystkie dziewczyny, które na pewno myślały o tym nie raz i obawiały się jak to będzie), że 11 mies. po zakończeniu kuracji zaszłam w ciążę i 3 mies. temu urodziłam zdrowego synka
__________________
|
2010-05-19, 20:04 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 10 225
|
Dot.: Pielęgnacja po kuracji doustnymi retinoidami...-co dalej?
Cytat:
Nigdy wcześniej nie zakładałam wątku, więc nie wiedziałam, jaki temat może być tu najodpowiedniejszy
__________________
...and then she'd say: It's OK, I got lost on the way but I'm a Supergirl and Supergirls don't cry! Edytowane przez aktogimka Czas edycji: 2010-05-19 o 20:07 |
|
2010-05-19, 20:06 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 725
|
Dot.: Pielęgnacja po kuracji doustnymi retinoidami...-co dalej?
aktogimka a Ty u jakiego lekarza się leczyłaś?
__________________
|
2010-05-19, 21:07 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 299
|
Dot.: Pielęgnacja po kuracji doustnymi retinoidami...-co dalej?
azzis gratuluje bobasa!
i dzieki wam dziewczyny ze piszecie co tam u was po kuracji, to naprawde nam pomaga jak mozemy uslyszec ze u kogos jest dobrze i ze jest zadowolony a za jakies 2miesiace i ja bede wam tu opowiadac co u mnie po kuracji |
2010-05-19, 21:22 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 10 225
|
Dot.: Pielęgnacja po kuracji doustnymi retinoidami...-co dalej?
Napisałam Ci PW
(nie wiem, jakoś nie mogę się przemóc, żeby klepać nazwiskami na publicznym forum )
__________________
...and then she'd say: It's OK, I got lost on the way but I'm a Supergirl and Supergirls don't cry! |
2010-05-20, 10:25 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 385
|
Dot.: Pielęgnacja po kuracji doustnymi retinoidami...-co dalej?
oj mi tez jakies 2, 3 miesiace do konca pozostaly, subskrybuje!
__________________
20.02.2014 24.07.2017 nasze szczęście 24.09.15r.
Edytowane przez party_girl7 Czas edycji: 2010-05-20 o 10:27 |
2010-05-20, 13:14 | #21 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pielęgnacja po kuracji doustnymi retinoidami...-co dalej?
Cytat:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=829 https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=288 to posty z opisem oleju mineralnego obecnie jestem 2 tydzien na odstawieniu wybralam 132mg/kg masy ciala wzielam wiecej na wszelki wypadek by nie wrocilo obecnie jeszcze troszke przesuszaja mi sie usta pewnie jeszcze troche zajmie zanim wroca do dawnego stanu brak krostek moze pory troche sie pokazaly ale poradze sobie z tym tonikiem aspirynowym dawal rade przed kuracja jak krem na noc i nawilzajacy uzywam ziaje med lano-krem moje kwc jak cala seria ich nawilzajaca apteczna kto nie wierzy niech sprawdzi a cena jest naprawde niewielka ok 10 zl zobaczymy co bedzie czy ktos tutaj mial tradzik grudkowo-krostkowy? tzn male krosteczki i zapychanie mieszkow wlosowych oraz malutkie grudki na brodzie i wokolo ust? mam jeszcze prozbe daloby sie zamieszczac foty przed i po zakonczeniu kuracji?
__________________
mgr inż. sztuki ogrodowej: |
|
2010-05-20, 15:02 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gliwice/Wrocław
Wiadomości: 3 557
|
Dot.: Pielęgnacja po kuracji doustnymi retinoidami...-co dalej?
możesz podać linka do tego kremu Ziaji?
wiesz co, możliwe, że masz rację, że mnie Nanobase zapycha i dlatego lekkie pogorszenie zauważyłam. Ale jestem trochę w kropce, bo - cera niby tłusta, ale przesuszona bardzo często jest (m.in. przez Differin) a ja nie wiem czym ją nawilżać. I z przyzwyczajenia używam Nanobase, bo używałam go w trakcie kuracji też. Ja kiedyś wklejam swoje zdjęcia na wątku o kuracji retinoidami, ale wkleję też tutaj. Załącznik 3123726 lipiec 2006, długo przed kuracją, mniej więc taki trądzik miałam bardzo uciążliwy i oporny na wszystko. Załącznik 3123723 początek - grudzień 2007 Załącznik 3123724 5ty miesiąc kuracji Załącznik 3123725 koniec kuracji Załącznik 3123727 8 miesięcy po zakończeniu kuracji Nie mam jakiegoś wyraźnego zdjęcia twarzy z obecnych dni, ale może zrobię na dniach. A na razie takie, tylko z make-upem w postaci korektora + pudru bambusowego. Załącznik 3123728
__________________
|
2010-05-20, 21:42 | #23 |
Rozeznanie
|
Dot.: Pielęgnacja po kuracji doustnymi retinoidami...-co dalej?
sliiicznaaaa
__________________
“Co za bezsensowny dzień. Bezsensowny dzień bezsensownego miesiąca, bezsensownego roku. ” — Haruki Murakami - Kroniki Ptaka Nakręcacza |
2010-05-21, 17:43 | #24 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Pielęgnacja po kuracji doustnymi retinoidami...-co dalej?
Cytat:
czy ktos tez ma problem z poszerzonymi porami??? kurcze ja dzis zobaczylam ze znow sa widoczne male dziurki na policzkach i brodzie a to 2 tydz po odstawieniu. ---------- Dopisano o 16:43 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ---------- Cytat:
widze ze mialas podobny tradzik jak ja za to ja mialam go prawie tylko w okolicy broody i troche na czole o ile dobrze pamietam
__________________
mgr inż. sztuki ogrodowej: Edytowane przez olkie Czas edycji: 2010-05-21 o 17:46 |
||
2010-05-21, 20:12 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gliwice/Wrocław
Wiadomości: 3 557
|
Dot.: Pielęgnacja po kuracji doustnymi retinoidami...-co dalej?
dzięki dziewczyny!
tylko ciągle nie jestem pewna, o których kremach mówicie: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-2...a-na-dzien.htm ten? http://www.ziaja.com/offer/ziajamed/...en_na_noc.html - i ten? olkie, a gdzie w Krakowie je kupujesz? pewnie w aptece w Galerii Krakowskiej? ale tam mi się nie chce iść :P
__________________
|
2010-05-22, 11:52 | #26 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 716
|
Dot.: Pielęgnacja po kuracji doustnymi retinoidami...-co dalej?
Olkie ja mam całą twarz w dziurkach..jak sitko.Minęły dwa miesiące od odstawienia.Duże ropne pryszcze nie pokazują się Wychodzą często jakieś drobne,zaskórniki też są więc oczyszczam twarz mocniejszym peelingiem co jakiś czas.Nie wiem jakie zabiegi mogłyby na to pomóc boję się znowu zaczynać przygód z kwasami i mikrodermabrazją,bo zawsze kończyło się to wysypem
__________________
zmieniać.. |
2010-05-22, 13:02 | #27 |
Raczkowanie
|
Dot.: Pielęgnacja po kuracji doustnymi retinoidami...-co dalej?
ja jestem 2 lata po skończeniu kuracji aknenorminem. zjadłąm 160mg/kg i przez pierwszy rok było super później zaczeły mi sie robić drobne krostki ale żadnych ropnych.. Miałam iśc na laserowe usuwanie blizn ale teraz od półtorej miesiąca powróciły grudy i ropne wulkany myśle o drugiej kuracji ale nie wiem czy warto.... dodam ze przed kuracja z 7 lat walczyłam z tradzikiem i miałam twarz w tragicznym stanie. a teraz mam blizny no nowe syfy...
__________________
jest 62kg -------> cel 56kg Hania
|
2010-05-22, 15:27 | #28 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 290
|
Dot.: Pielęgnacja po kuracji doustnymi retinoidami...-co dalej?
ania_1988 a co na to twój derm? konsultowałaś się z nim?
|
2010-05-24, 12:01 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 465
|
Dot.: Pielęgnacja po kuracji doustnymi retinoidami...-co dalej?
Azzis, Limonatka! Jak miło Was znów zobaczyć
Azzis - Gratulacje z okazji posiadania dzieciaczka, ostatnio nawet o Tobie myslałam, jak tam z realizacja tych planów ja tez po troche zaczynam mysleć o macierzyństwie, więc super, że wszystko u Ciebie i synka ok Limonatka, super fotka, piekna cera pozdrawiam
__________________
Nie ma brzydkich kobiet, sa tylko niezadbane C. Chanel Haneczka 22/08 |
2010-05-24, 14:06 | #30 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Pielęgnacja po kuracji doustnymi retinoidami...-co dalej?
Cytat:
---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ---------- Cytat:
kurcze wczoraj wyskoczyl mi pryszczyk. tzn bez glowki ale taka grudka. i co najgoresze dokladnie w tym miejscu gdzie zawsze mialam z nimi problemy mam nadzieje ze to zbieg okolicznosci
__________________
mgr inż. sztuki ogrodowej: |
||
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:04.