Wyższa Szkoła Biznesu i Nauk o Zdrowiu w Łodzi

[pooe]

hej,
Dziewczyny to w końcu która szkoła wg was jest lepsza bo z tego wątku trudno jest rozstrzygnąć w ogóle którą jest która. Ja też planuje zapisać się do jednaj lub drugiej jednak na drugi rok bo przenoszę się z Warszawy tylko jeszcze zastanawiam się która jest lepsza.
pozdrawiam

[anusia1515]

Hej a ja mam pytanie do tych które już studiują ja od października zaczynam studia w Wyższej Szkole Biznesu i Nauk o zdrowiu i mam parę pytań do dziewczyn, a mianowicie dostałam tą rozpiskę co potrzebuję na zajęcia jest napisane że wygodne obuwie i nie wiem czy mogą to być dowolne buty czy jakieś specjalne, a fartuszek czy koniecznie muszą być spodnie czy sam fartuszek. I najważniejsze jeśli chodzi o w-f to jak odbywa się on w tej szkole ?? Dziękuję za wszystkie odpowiedzi

[aniuska_90]

wystarczy fartuch, o wf ci nie powiem bo na zaocznych nie ma. co do butow obojetnie jskie, najlepiej biale klapki,balerinki

[anusia1515]

Aha dziękuję za odpowiedź ale czekam jeszcze na kogoś kto wie coś na temat w-f a koniecznie muszą być białe?? nie nawidzę tego koloru na butach ;/

[alexia911]

W-f odbywa się nie w szkole, a na ul. Pilsudskiego 135 (o ile dobrze pamietam) także kawałek trzeba dojechać, ale nie jest źle
co do zajęć praktycznych to na pierwszych zajęciach dowiecie sie wszystkiego ubrannie musi byc białe, buty i cała reszta też, bo pani prowadząca zajecia strasznie zwraca na to uwagę(przynajmniej ta, z którą ja miałam) możesz mieć sam fartuch, jak Ci będzie wygodniej

[anusia1515]

aha a ćwiczenia to takie normalne jak w szkole bo ja strasznie czegoś takiego nie lubię;/ i dziękuję za wcześniejsze odpowiedzi

[vka]

Czy jest tu ktoś, kto zapisał się na tryb niestacjonarny?
Byłoby "miło" poznać kogoś jeszcze przed pierwszym zjazdem

[rubia_1]

Uważam, że nie dba się w tej uczelni o studentów zaocznych. Żadnych szkoleń przez 3 lata nauki się nie doczekaliśmy. Wszystko jest robione pod studia dzienne. Czuję się oszukana bo wiele ciekawych szkoleń przeszło mi koło nosa gdyż odbywają się tylko w tygodniu od rana. A obiecywano wiele.
Studia zaoczne są dla ludzi pracujących. Wykładowcy proponują terminy egzaminów poprawkowych w tygodniu w takich godzinach, że trzeba się zwalnia z pracy. A przecież przysługuje nam normalny! termin poprawkowy. Dziekanat nic sobie z tego nie robi. Wpisy także odbywają się w godzinach studiów dziennych!
Brak ciepłej wody w pracowni kosmetyki jest żenujący! Nie stać szkoły na zwykły ogrzewacz przepływowy? Nie wspomnę, że powinien w sali znajdować się prysznic by móc wykonywa zabiegi na ciało.
Ciągle brakowało kosmetyków na zajęciach pracowni kosmetyki. Zbyt mała ilość kosmetyków na pracowni wizażu zdecydowanie utrudniała naukę praktyczną.
Obowiązek dopłaty za materiały higieniczne śmieszy wszystkich studentów zwłaszcza, że na zajęciach notorycznie brakowało wacików i patyczków kosmetycznych. Już nie wspomną o papierze toaletowym.
Stan toalet także pozostawia wiele do życzenia. Odpadające klamki, dziury w suficie... Brak słów.
Ukończyłam wcześniej studium kosmetyczne zaocznie. Płaciłam 1/3 tego co w WSBiNoZ a pracownie kosmetyki były wyposażone w minimum 2 umywalki, prysznic który umożliwiał wykonanie profesjonalnych zabiegów na ciało. Nigdy nie zabrakło kosmetyków, zawsze było po kilka kompletów i to z różnych firm a nie pojedyncze kończące się sztuki. I jak nauka nazywała się zaoczna to taka była!
Można by jeszcze wiele napisać... A i wykładowcy traktują kosmetologów jak gorszych od siebie. Dają ci do zrozumienia że jesteś gorsza. Bo to przecież lekarze...



Nie poleciłabym tej szkoły. Żałuję że ją skończyłam

[alexia911]

Napisane przez anusia1515

aha a ćwiczenia to takie normalne jak w szkole bo ja strasznie czegoś takiego nie lubię;/ i dziękuję za wcześniejsze odpowiedzi

Na w-f raz jest siłownia, raz jakieś cwiczenia rozciągajace, wzmacniające, a raz spinning i tak na zmiane

[kachhaaa]

ja też zaczynam w październiku, zastanawiam sie tylko nad specjalizacjami jakie wybrać? może ktoś pomoże

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Napisane przez The_SylwiA

dokładnie to idę na studia do Wyzszej Szkoły Kosmetyki i Nauk o Zdrowiu na ul Wileńskiej, na zaoczne, może któraś z Was też tam idzie?

ja też zaczynam w październiku, zastanawiam się tylko nad specjalizacjami jakie wybrać? może ktoś pomoże

[Mini1991]

skoro zaczynasz w październiku to po co ci wybierac specjalizacje?

na 1 roku to cie nie interesuje.. na wilenskiej tak jest bo sama jestem po 1roku

[kachhaaa]

Napisane przez Mini1991

skoro zaczynasz w październiku to po co ci wybierac specjalizacje?

na 1 roku to cie nie interesuje.. na wilenskiej tak jest bo sama jestem po 1roku

jak składałam papiery to mi powiedzieli że od 1 roku wybieram specjalizację, dla mnie też to było dziwne, ale może mają taki system

[Mini1991]

no ale jaki system ? przeciez sama byłam na 1 roku i to dopiero co skonczyłam

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

zobacz sobie na siatke godzin nie ma tam specjalizacji..
bedziesz miec na 1 sem anatomie biologie itp. na praktycznych henne i manicure i tyle
na drugim na praktycznym depilacja, masaz twarzy i dekoldu, i pedicure

[kachhaaa]

tak, masz rację, źle mnie poinformowali na początku, może się komuś coś pomyliło, mam jeszcze dużo czasu na wybór

[nataliaaa86]

jest tutaj ktoś kto wybiera się na dietetykę stacjonarną do medyka właśnie?

[vka]

Specjalizację wybiera się po IV semestrze o ile się nie mylę. Planuję "chemię kosmetyczną...", ale musi być odpowiednia ilość chętnych.
Na stronie uczelni już jest plan. Ja jestem w grupie II (tryb niestacjonarny). Jest tu ktoś z mojego roku i grupy?

[monia92031]

a ja ponawiam pytanie czy ktoś może tak jak ja zaczyna kosmetologię stacjonarną?

[anusia1515]

Ja właśnie się wybieram na stacjonarne

[ajczu]

Ja też w tym roku wybietam się do wsbinoz dziennie zdania są podzielone... w końcu to uczelnia prywatna a nie umed, do zobaczenia w środę :P

[ajczu]

ja tez wybieram się do wsbinoz dziennie dozobaczenia w środę

[monia92031]

w środę się już pewnie zapoznamy a powiedzcie mi idziecie na tą cała inauguracje?

[ajczu]

no podobno trzeba to idę :P

[aniuska_90]

wcale nie trzeba

[Dualstar]

Napisane przez rubia_1

Uważam, że nie dba się w tej uczelni o studentów zaocznych. Żadnych szkoleń przez 3 lata nauki się nie doczekaliśmy. Wszystko jest robione pod studia dzienne. Czuję się oszukana bo wiele ciekawych szkoleń przeszło mi koło nosa gdyż odbywają się tylko w tygodniu od rana. A obiecywano wiele.
Studia zaoczne są dla ludzi pracujących. Wykładowcy proponują terminy egzaminów poprawkowych w tygodniu w takich godzinach, że trzeba się zwalnia z pracy. A przecież przysługuje nam normalny! termin poprawkowy. Dziekanat nic sobie z tego nie robi. Wpisy także odbywają się w godzinach studiów dziennych!
Brak ciepłej wody w pracowni kosmetyki jest żenujący! Nie stać szkoły na zwykły ogrzewacz przepływowy? Nie wspomnę, że powinien w sali znajdować się prysznic by móc wykonywa zabiegi na ciało.
Ciągle brakowało kosmetyków na zajęciach pracowni kosmetyki. Zbyt mała ilość kosmetyków na pracowni wizażu zdecydowanie utrudniała naukę praktyczną.
Obowiązek dopłaty za materiały higieniczne śmieszy wszystkich studentów zwłaszcza, że na zajęciach notorycznie brakowało wacików i patyczków kosmetycznych. Już nie wspomną o papierze toaletowym.
Stan toalet także pozostawia wiele do życzenia. Odpadające klamki, dziury w suficie... Brak słów.
Ukończyłam wcześniej studium kosmetyczne zaocznie. Płaciłam 1/3 tego co w WSBiNoZ a pracownie kosmetyki były wyposażone w minimum 2 umywalki, prysznic który umożliwiał wykonanie profesjonalnych zabiegów na ciało. Nigdy nie zabrakło kosmetyków, zawsze było po kilka kompletów i to z różnych firm a nie pojedyncze kończące się sztuki. I jak nauka nazywała się zaoczna to taka była!
Można by jeszcze wiele napisać... A i wykładowcy traktują kosmetologów jak gorszych od siebie. Dają ci do zrozumienia że jesteś gorsza. Bo to przecież lekarze...



Nie poleciłabym tej szkoły. Żałuję że ją skończyłam

A ja nie żałuję dużo się nauczyłam niż na UM być może dlatego że również dużo czytam czerpiąc wiedzę i inspirację i sama praktykujei a z większością się nie zgodzę . Zależy z jakimi wykładowcami miałaś zajęcia bo ja jakoś nie odczułam aby traktowali nas jak gorszych.
No wiesz szkoleniami zajmowała się p. Drobnik więc grupa powinna się do niej wybrać i powiedzieć czy mogłaby jakieś szkolenia ustawić dla zaocznych a jak nikt nie chodził i nie prosił no to sorry. Ja na szczęście miałam sposobność i chodziłam na wiele szkoleń i mam pełno certyfikatów i rzeczywiście bardziej się dokształciłam dzięki nim i nic nie słyszałam aby ktoś tam obiecywał szkolenia. Jeżeli chodzi o poprawki to u nas były w piątki, soboty lub niedziele tak jak przystało. Prysznic znajduje się pod salą fitness tak apropo
Z kosmetykami się zgodzę, ale nie było tak źle to co chciałyśmy akurat na zajęciach robić to było.

Ale powiem tylko tyle sama szkoła nikogo wszystkiego nie nauczy, bo ciągle masz styczność z z tym samym rodzajem cery i z tym samym ciałem koleżanki być może bez żadnych defektów - praktycznie połowy tego uczysz się w pracy i na praktykach, więc nabywasz doświadczenia, ponadto jak ktoś sam nie czyta fachowych pism ani książek i się w to bardziej nie wdraża to niech nie myśli, że będzie dobrym kosmetologiem - praktyka i teoria są tak samo ważne- spotkałam się z wieloma kosmetologami/kosmetyczkami, które po uniwersytetach czy też po studium/szkołach wyższych zbytnio nie umiały ani odpowiedzieć na pytanie ani skomponować porządnie zabiegu a nie dość tego nie wiedziały co to jest kawitacja i jak się posługiwać peelingiem kawitacyjnym czy co to są wolne rodniki (więc szkoła nie ma tu nic do rzeczy tak naprawdę).

To oczywiście tylko moje zdanie i broń boże nie skierowane do ciebie pozdrawiam u życzę powodzenia.

Napisane przez kachhaaa

ja też zaczynam w październiku, zastanawiam sie tylko nad specjalizacjami jakie wybrać? może ktoś pomoże

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------




ja też zaczynam w październiku, zastanawiam się tylko nad specjalizacjami jakie wybrać? może ktoś pomoże

dopiero na 3 roku wybierasz specjalizację polecam spa i odnowę biologiczną też podologię.

Napisane przez ajczu

Ja też w tym roku wybietam się do wsbinoz dziennie zdania są podzielone... w końcu to uczelnia prywatna a nie umed, do zobaczenia w środę :P

UMED też nie jest taki dobry jeżeli chodzi o kosmetologię niestety, tak naprawdę państwowa teraz to tylko prestiż ma w nazwie bo przygotowanie jest beznadziejne a o wyciąganiu kase przez mgr G nie wspomnę !

[kachhaaa]

dzięki, ale jak się okazało mam jeszcze dużo czasu na wybór i myślę, że na 3-cim roku będę już wiedziała w jakim kierunku chcę iść

[zendar]

Nie wiem czy ktoś to jeszcze śledzi, ale mam nie lada problem. Próbuję się skontaktować z osobą studiującą ten kierunek zaocznie, brunetka, piękny uśmiech, brązowe oczy, wzrost 167cm , Tyle o niej wiem, spotkałem ją we Wrocku Nawet nie wiem jak się nazywa ;/ pozdrawiam, dzieki za jakakolwiek informację

[princess2890]

Hej!
Dziewczyny a ja mam pytanie odnośnie specjalności wizaż i stylizacja w wyższej szkole biznesu i nauk o zdrowiu? Czy któraś skończyła tę specjalność? Co o niej myślicie?
W ogóle jakie jest Wasze zdanie na temat tej specjalnośći?
Proszę o opinie
Pozdrawiam

[Majka007]

Napisane przez princess2890

Hej!
Dziewczyny a ja mam pytanie odnośnie specjalności wizaż i stylizacja w wyższej szkole biznesu i nauk o zdrowiu? Czy któraś skończyła tę specjalność? Co o niej myślicie?
W ogóle jakie jest Wasze zdanie na temat tej specjalnośći?
Proszę o opinie
Pozdrawiam

Podbijam

[princess2890]

Widzę, że nikt nic nie wie
Może znajdzie się jakaś duszyczka która mi odpowie

[Majka007]

Kto wybiera się w tym roku na kosmetologię ? Ja sie umówiłam na zlozenie papierow w najblizszy wtorek.