Lakiery O.P.I cz. II

[sabbatha]

ja teraz wlasnie chce kupic srednia butelke, taka wieksza. za poczworna butelke plus poshe w normalnym opakowaniu (czyli 5 pojemnosci) wychodzi 80 zl, wiec taniocha.

Poshe wiadomo, pod koniec jest ciut gestsze ale wystarczy je np. raz tylko rozcienczyc i mozna do konca zuzyc.

[kaja2301]

seche trafil do koszyczka
zobaczymy, jestem bardzo ciekawa

małg
dzien darmowej przesylki... dzien darmowej przesylki na VB? ja nic nie wiem!!!

[ennkaa]

a ja sobie właśnie kupiłam cztery lakiery chinki na alpha zastanawiałam się nad tym waszym seche ale się oparłam..narazie mam całą butelkę naiteka quicken i jest aabsolutnie genialny! nie wiem w czym seche mógłby być lepszy...więc stwierdziłam,że lepsze jest wrogiem dobrego i sobie dałam spokój.

[haodifang]

ja bym chciała max. 2 sztuki;jeśli wolisz (sama) zamówić z Trans... to ja chętnie się podłączę,podzielimy się kosztami przesyłki

[kaja2301]

u mnie jeszcze w kwestii czerwieni do koszyka trafil 'color so hot it berns'.
zobaczymy

[guacamole]

Napisane przez kaja2301

u mnie jeszcze w kwestii czerwieni do koszyka trafil 'color so hot it berns'.
zobaczymy

Kaja, te czerwienie w Twojej kolekcji wskazuja, ze zaczyna Ci sluzyc styl wampa Co do tej Szwajcareczki, piekna ta czerwien, oj i to jak

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Napisane przez ennkaa

a ja sobie właśnie kupiłam cztery lakiery chinki na alpha zastanawiałam się nad tym waszym seche ale się oparłam..narazie mam całą butelkę naiteka quicken i jest aabsolutnie genialny! nie wiem w czym seche mógłby być lepszy...więc stwierdziłam,że lepsze jest wrogiem dobrego i sobie dałam spokój.

To prawda, lepsze wrogiem dobrego i zamienil stryjek siekierke na kijek. Jak cos pasi, nie warto kombinowac, bo mozna sie przejechac. Choc lakiery i wszelkie wysuszacze to niewielki wydatek, ale potem czlowiek glowkuje, co zrobic z nieuzywanymi. Albo po prostu stoja one i sie kurza.
Ja sie trzymam Seche. Najwyrazniej jestem slepa na wszelkie jego wady. Tak samo z miloscia - czlowiek kocha i nie chce widziec, ze milosc ma krzaczaste brwi (i nie pozwala sobie ich wyregulowac....) i zostawia skarpetki pod lozkiem .

[mhm0808]

Napisane przez kaja2301

małg
dzien darmowej przesylki... dzien darmowej przesylki na VB? ja nic nie wiem!!!

Tradycyjnie 1.XII jest dniem darmowej wysyłki ) w zeszłym roku na VB obowiązywał

[kaja2301]

zapamietam myslalam ze to jakos niedlugo


co do czerwieni, na razie jest tylko kennebunk i dojdzie berns a rozumiem guacamole, ze go masz w swojej kolekcji?
musialam rozwazac wg tego co bylo dostepne na vb, big apple red nie bylo, byl wlasnie color so hot it berns i a oui bit of red, jako ze ten drugi ma jakis delikatny szimer chyba, wybor padl na pierwszy
sama jestem ciekawa jak sie w tym stylu wampa poczuje moze i czerwona pomadke odkurze hehe
bo do paznokci czerwonych zrazily mnie zwykle bardzo mlode osoby ktore nosza je do wszystkiego, a wg mnie do tiszertu, trampek i plecaka nie pasują.

[guacamole]

Kaja, podzielam Twoje zdani na temat nietrafnego laczenia czerwonego lakieru ze sportowym ubraniem. To sie zwyczajnie gryzie. Jak jeszcz dodamy ogryzione lub zadrapane pazury i nieczesane dlugie wlosy na topielice oraz rozmazany czarny kajal wokol oczu to juz grecka tragedia. A wszystkie ciuchy czarne, obowiazkowe trampki. Ja ten look widze tu u siebie i tesknie za czasami, gdy ludzie jednak przybierali bardziej 'formalny' look.

Mozna wygladac fajni i niesztywno z czerwonmi paznokcami, ale trzeba sie troche naglowkowac, by nie przedobrzyc

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ----------

Co do czerwonej szminki jestem jej wielka zwolenniczka chyba juz od czasow pieluchowych. Choc sporo asu uplynelo, gdy znalazlam swoj kolor i odpowiednia formule, ktora nie robi ze mnie kurtyzany albo nadmiernie nie postarza. Choc wydaje mi sie, ze krotsza fryzura, pozwala na wieksze wariacje makijazowe.

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------

Ps. Sorry za literowki, ale klawiatura mi szaleje i zjada, co sie da.

[kaja2301]

dokladnie, 100% trafny opis przypomniala mi sie moja znajoma, ktora zawsze czerwone paznokcie, odrapane i ze to 'taki londynski look'...
dobre tez jest to, ze czasami nawet dziewczynki w 1 klasie gimnazjum maluja paznokcie na czerwono (w dobie facebooka nic sie nie ukryje i czasami podejrze czyjes mlodsze rodzenstwo ) ja w tym wieku nie malowalam paznokci, a napewno nie na takie kolory... wiadomo co innego zabawa w domu mamy lakierem a co innego chodzenie tak wszedzie poza szkołą.

ja szminki uzywam odkad zaczelam uzywac 1 ysl rouge volupte, czyli taki jasny przybrudzony róż, ale mam w domu tez 17 czyli klasyczna czerwien, aczkolwiek czesto sie na nią nie decyduje, w sumie to bylo kilka razy. Jakos tak zawsze pobawie sie cieniami i te usta są jako tło do oka no i jako zem mloda jeszcze troche mi sie wydaje, ze do tej czerwonej szminki nie dorosłam...

[kasiaj85]

Napisane przez guacamole

Kaja, podzielam Twoje zdani na temat nietrafnego laczenia czerwonego lakieru ze sportowym ubraniem. To sie zwyczajnie gryzie. Jak jeszcz dodamy ogryzione lub zadrapane pazury i nieczesane dlugie wlosy na topielice oraz rozmazany czarny kajal wokol oczu to juz grecka tragedia. A wszystkie ciuchy czarne, obowiazkowe trampki. Ja ten look widze tu u siebie i tesknie za czasami, gdy ludzie jednak przybierali bardziej 'formalny' look.

Mozna wygladac fajni i niesztywno z czerwonmi paznokcami, ale trzeba sie troche naglowkowac, by nie przedobrzyc

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ----------

Co do czerwonej szminki jestem jej wielka zwolenniczka chyba juz od czasow pieluchowych. Choc sporo asu uplynelo, gdy znalazlam swoj kolor i odpowiednia formule, ktora nie robi ze mnie kurtyzany albo nadmiernie nie postarza. Choc wydaje mi sie, ze krotsza fryzura, pozwala na wieksze wariacje makijazowe.

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------

Ps. Sorry za literowki, ale klawiatura mi szaleje i zjada, co sie da.

a ja uważam, że sportowe ubranie sportowemu ubraniu nierówne i jak mam porządny dres, w którym idę powiedzmy na siłownię (nie mówię o chodzeniu w dresie na co dzień) to czemu mam nie mieć do tego ładnie pomalowanych czerwonych paznokci? jasne, odrapane końcówki i niestaranny mani razi mnie tak samo jak Was, ale musicie przyznać, że czy do dresu, czy do małej czarnej takie coś zawsze będzie paskudnie wyglądać... Nie wyobrażam sobie kobiety w szarym eleganckim kostiumie i z odpryskami...

[kaja2301]

mi to bardziej chodzilo o osoby ktore ubieraja sie tak na codzien, po prostu, moze nie w dresy, bo takich dziewczyn duzo nie jest, ale baardzo casual.

ja tez jak ide na rower czy na silownie jak mi sie keidys zdarzalo nie zmywam na to paznokci.


choc mysle ze ten czerwony jak juz przyjdzie to i tak zostawie na jakies specjalniejsze okazje

[guacamole]

Czerwien jest wymagajaca Mnie tam dresy, tenisowki i czerwone paznokcie nie raza, jesli mowa o uprawianiu sportu czy domowych pieleszach. Nikt nie bedzie zmywal lakieru, bo do skarpetek frotte nie pasuje .

Jednak najgorsze to sa obdrapance. Ja ich nie rawie niezaleznie od sytuacji. Co innego, gdy sie samo odrapalo i obdrapana nosicielka nie zdazyla jeszcze zmyc, a co innego obdrapance noszone z premedytacja. Bleeeee


Tak pozatematycznie, ale wokol czerwieni.
Kaja, nie wiem, jak wyglada Twoja czerwien YSL, ale wiem, ze z pewnoscia ma cudna konsystencje, bo mam nr 4 (honey-cos tam - taki cielisty cielaczek). Ja mam czerwona pomadke Sisley (sheer cherry), ktora jest nasycona i ladnie kryjaca, ale bez robienia grubej warstwy tynku na ustach. Wykonczenie takie..... jelly. Dlugo sie trzyma o latwie ja dozowac. Dopiero czuje, ze dobrze mi w czerwieni. A sama pomadke kupil mi moj malzon na lotnisku. Wlazl do butiku, zagadal jakas Francuzke i, po krotkim wywiadzie, kazala wziac ten kolor dla zonki )))). Druga czerwona pomadke tez mi malzon kupil. I tez taka z grupy sheer - niedawno wycowana seria Aqualumiere Chanel.

[kaja2301]

kurcze co do tych sheer, to te srebrne sheer rouge volupte są super...

jakbym ja sie zabrala znowu za szukanie szminki dla siebie, to bylby dramat i godziny w douglasie haha a juz nie raz probowalam. Na lato tylko bym sobie jeszcze cos dobrala z ysl, bo choc np rouge chanel czy ta gurleain'a w bizuteryjnym opakowaniu bardzo mi sie podobaja-ale w zadnym kolorze nie czuje sie zbyt dobrze. Jak jasna to perla jak siema, co mi blondynce nadaje wyglad rusiowej landrynki, ciemna perla jeszcze gorzej, ciemna po prostu-wydaje mi sie ze postarza i 'odcina' mi sie od twarzy. Takze generalnie najwiecej kolorów ktore mi pasują ma ysl i zwykle tam sobie oglądam i co nieco wybieram czasami a jak juz chce jakis mega blysk to albo blyszczyk collistara, aaalbo co daje o wiele bardziej spektakularny efekt rozswietlacz ysl golden touch (cos takiego jak ten ich eclat korektor tylko stricte rozswietlacz) na srodek ust-łuk amora podkresla itp ja generalnie wielbie ich kosmetyki, a na tą serie top secret to juz w ogole mam jakas chorobe

tak, 4 wiem która to, polowalałam na nią jakis czas

tak przy okazji, to jestem strasznie ciekawa tego seche, bo opinie widze wlasnie na kwc, skrajnie różne, jedne kochaja, innym lakier odchodzi płatami po nim mam nadzieje ze dołącze do tej 1szej grupy

[organizm]

"Całkiem przypadkiem" wpadłam dziś do oddziału Beaty In i wyszłam z Houston we hv purple i Do you think Im texy

Ja nie cierpię paznokci w łaty.. Często dziewczyna jest ładnie ubrana, a połowy lakieru nie ma najgorsze jak widzę, że jeszcze bardziej to zdrapuje...

[kasiaj85]

ja się tam ubieram chyba bardziej casual (jeansy, bluzka i emu ) ale mi sie widzi do tego zarówno czerwień, wszystkie inne kolory tęczy jak i czerń którą ostatnio polubiłam a nigdy wcześniej nie nosiłam.

[kaja2301]

ja to nawet dzinsy baaardzo rzadko, ostatnio zalozylam i wkurzylam sie strasznie. Zalozylam raz, wzielam moja ukochana, najdrozsza (mam na mysli najdrozsza memu sercu, ale w sumie portfelowi tez byla droga) torbe guessa (pudrowo różowa skóra) i oczywiscie zafarbowala. bardzo delikatnie ale jednak.
grrrr

---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------

ja to nawet dzinsy baaardzo rzadko, ostatnio zalozylam i wkurzylam sie strasznie. Zalozylam raz, wzielam moja ukochana, najdrozsza (mam na mysli najdrozsza memu sercu, ale w sumie portfelowi tez byla droga) torbe guessa (pudrowo różowa skóra) i oczywiscie zafarbowala. bardzo delikatnie ale jednak.
grrrr

[rzyrafka]

Napisane przez organizm

"Całkiem przypadkiem" wpadłam dziś do oddziału Beaty In i wyszłam z Houston we hv purple i Do you think Im texy

Ja nie cierpię paznokci w łaty.. Często dziewczyna jest ładnie ubrana, a połowy lakieru nie ma najgorsze jak widzę, że jeszcze bardziej to zdrapuje...

Ja tak mam, wg mnie to jakiś rodzaj nerwicy jest- jak tylko widzę mini odprysk to drapię póki całego nie zedrę Jedynym ratunkiem jest systematyczne malowanie, ale ja z tych leniwych i kółko się zamyka

Osobiście nie lubię u kogoś jak ma nieopiłowane paznokcie- dziwne to dla mnie jak ktoś ma ładną długą płytkę, skórki nawet zadbane a na końcach takie to jakby ktoś falowanym nożem dopieczywa ukroił. tu chyba znów moja pseudo-nerwica bo jak mi się przypadkiem końcówka paznokcia tak o coś obije i zrobi się wklęśnięcie to muszę pędem po pilniczek bo jak nie to obdrapię

[mhm0808]

Napisane przez kaja2301

zapamietam myslalam ze to jakos niedlugo

Kaju,w tym roku DDD (dzień darmowej dostawy) będzie 30.XI - ale VB jeszcze się (póki co) nie zgłosiła KLIK

[black_nana]

Dziewczynki, poszukuję jakiegoś tańszego odpowiednika OPI stranger tides znacie coś może? baardzo mi sie spodobał..
dzięki z góry

[kaja2301]

Napisane przez mhm0808

Kaju,w tym roku DDD (dzień darmowej dostawy) będzie 30.XI - ale VB jeszcze się (póki co) nie zgłosiła KLIK

ooo, mam nadzieje ze sie zalapie.


eh, z tymi lakierami to ja chyba nigdy nie przestanę. Bylam dzis w Arkadii i w Douglasie tam byla wystawka Touringa, absolutnie wpadlam jesli chodzi o Color to Diner for i Are We There yet? musze je miec

tak btw vb, naliczylo mi nie wiem jakim cudem ponad 1200 pkt w swoim programie...

[zygzak]

Napisane przez black_nana

Dziewczynki, poszukuję jakiegoś tańszego odpowiednika OPI stranger tides znacie coś może? baardzo mi sie spodobał..
dzięki z góry

mam stranger tides i nie wydaje mi sie zeby akyrat ten lakier mial odpowiednik i to tanszy.

chyba ze sinful, kolekcja podrobka piratów, ale one są tylko w usa dostępne

[kaja2301]

ja mam cala kolekcje poza wlasnie st ale chyba go dokupie...

[mhm0808]

Napisane przez kaja2301

tak btw vb, naliczylo mi nie wiem jakim cudem ponad 1200 pkt w swoim programie...

Jakim cudem?
Chyba trochę kasy u nich zostawiłaś

[kaja2301]

nie mam wlasnie zielonego pojecia, zrobilam zamowienie za 75zł niecałe, moze jakos im sie popieprzylo albo te punkty zmienily wartosc..

[ennkaa]

Napisane przez kaja2301

nie mam wlasnie zielonego pojecia, zrobilam zamowienie za 75zł niecałe, moze jakos im sie popieprzylo albo te punkty zmienily wartosc..

no coś zmieniają w tym programie lojalnościowym..który i tak jest do bani do mich 18 punktów też dodali za ostatnie zamówienia chyba 1000 i co z tego? nic z tego bo z tych punktów i tak się nie da skorzystać

[kaja2301]

Napisane przez ennkaa

no coś zmieniają w tym programie lojalnościowym..który i tak jest do bani do mich 18 punktów też dodali za ostatnie zamówienia chyba 1000 i co z tego? nic z tego bo z tych punktów i tak się nie da skorzystać

czemu nie da?
nie ogarniam juz tego..

[AnulaPPP]

Napisane przez black_nana

Dziewczynki, poszukuję jakiegoś tańszego odpowiednika OPI stranger tides znacie coś może? baardzo mi sie spodobał..
dzięki z góry

nie wiem czy do końca odpowiednik, chyba jaśniejszy i mniej szary, ale pierre rene 226. Nic lepszego u nas dostępnego raczej mi się w oczy nie rzuciło niestety.

[sabbatha]

a color club nomadic in nude? w ten weekend na eurofashion.com.pl jest w ten weekend darmowa wysylka po wpisaniu hasla weekend - trzeba za 20 zl uzbierac to dolozysz sobie np jakas przeceniona chinke albo cos i masz ciut ponad 20 zl albo jakies ozdoby czy pilniczek.

[organizm]

Napisane przez ennkaa

no coś zmieniają w tym programie lojalnościowym..który i tak jest do bani do mich 18 punktów też dodali za ostatnie zamówienia chyba 1000 i co z tego? nic z tego bo z tych punktów i tak się nie da skorzystać

Kiedyś można było nimi płacić przy kolejnym zamówieniu