Zoely - wątek zbiorczy!

[cekinka88]

ULOTKA:
klik

--------------------

Czy ktos zna te tabletki? Bylam dzis u lekarza i zapytal mnie czy chcialabym sprubowac tych tabletek? Zgodzilam sie i teraz zastanawiam sie czy dobrze zrobilam??? Pierwsze opakowanie dostalam jako probke bezplatnie i po 2 tygodniach mam do niego przyjsc i powiedziec jak sie czuje jak bedzie cos nie tak to przepisze mi inne sprawdzone
Czy ktoras z was przynajmniej cos o nich slyszala?

[Frutti]

Najpierw weź słownik, bo spróbować to zawsze było o z kreską, a nie u.
To nowość, systemem przypomina Yaz/Daylette, ale składam nie. Spróbuj dostałaś darmowe opakowanie do wytestowania, lekarz na pewno spyta Cię o dokładną opinię

[Diablica z Tasmanii]

Napisane przez cekinka88

Czy ktos zna te tabletki? Bylam dzis u lekarza i zapytal mnie czy chcialabym sprubowac tych tabletek? Zgodzilam sie i teraz zastanawiam sie czy dobrze zrobilam??? Pierwsze opakowanie dostalam jako probke bezplatnie i po 2 tygodniach mam do niego przyjsc i powiedziec jak sie czuje jak bedzie cos nie tak to przepisze mi inne sprawdzone
Czy ktoras z was przynajmniej cos o nich slyszala?

Wygląda na to, że zostałaś potraktowana przez lekarza jak królik doświadczalny niestety.

[Lia89]

Radziłabym zmienić lekarza, jeśli jest nastawiony w ten sposób na zysk...

[Frutti]

Tym bardziej, że o tych tabletkach nie ma nic w internecie, totalny brak informacji, ja bym chyba nie ryzykowała

[cekinka88]

tzn lekarz wyraznie powiedzial ze jesli chce to przepisze mi inne ale ja sie zgodzilam na te dopiero w domu pomyslalam dlaczego sie zgodzilam tym bardziej ze w internecie nic nie pisze na ich temat....

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

a ze slownikiem to wylÓzÓj kaRZdy moRZe sie pomylic!

[chicadilly]

Hej,
Te tabletki to zupelna nowosc, dopiero wchodza na rynek dlatego nikt nic o nich nie slyszal. Dopoki nie sprobujesz nie przekonasz sie ktore tabletki sa dla Ciebie najlepsze. Generalnie zawsze dziala to na zasadzie prob i bledow a na ulotkach roi sie od skutkow ubocznych. Ja do tej pory bralam yasminelle i oprocz zaniku libido wszystko bylo ok, ale tak jak Ty mam dwa opakowania probne Zoely i mam zamiar zobaczyc czy sie sprawdza. Niestety ich cena przewyzsza ceny popularnych tabletek. Maja kosztowac ok 40zl
pozdrawiam

[pazurek182]

Witam,
czy któraś spróbowała już tego nowego specyfiku? Też dostałam jako nowość a przeszukiwania Internetu totalnie nie przynioslo efektów :/
czekam na recenzje

[Frutti]

Napisane przez pazurek182

Witam,
czy któraś spróbowała już tego nowego specyfiku? Też dostałam jako nowość a przeszukiwania Internetu totalnie nie przynioslo efektów :/
czekam na recenzje

Chyba kpisz "recenzje tabletek"
Spróbuj to będziesz wiedziała jakie są dla Ciebie. Nie wiem, który raz już to pisze, być może setny, a nawet dwusetny, ale każdy organizm jest inny i dane tabletki na każdy wpłyną inaczej.

[obiecana]

proszę mi powiedzieć te tabletki się bierze 28 dni. kończymy "zwykle" 21 dniowe tabletki, a nowe opakowanie ZOELY zaczynamy w 1 dzień okresu czy po 7 dniach przerwy po zwyklych?

[Frutti]

Napisane przez obiecana

proszę mi powiedzieć te tabletki się bierze 28 dni. kończymy "zwykle" 21 dniowe tabletki, a nowe opakowanie ZOELY zaczynamy w 1 dzień okresu czy po 7 dniach przerwy po zwyklych?

w pierwszy dzien krwawienia
nie ma czegoś takiego jak okres na tabletkach, powtarzam.

[chicadilly]

Na ulotce napisane jest, ze zmieniajac rodzaj tabletek powinno sie wziac pierwsza tabletke zoely od razu po zakonczeniu opakowania poprzednich tabletek a najpozniej po 7dniowej przerwie.

[theeyesoflove]

ja również dostałam od lekarza przepisane te tabletki.
U mnie kosztuja 50 zł na opakowaniu jest cena 58 i coś tam z groszami
Ginekolog powiedziala mi ze zawieraja one naturalny progesteron i bierze sie je bez przerwy, sa cztery tabletki placebo.
Jest mozliwosc ze krwawienie po nich bedzie bardzo skape badz nie wystapi w ogole, ale dodala, ze nie mam sie tym przejmowac to normalne przy tych tabletkach dzisiaj zaczynam opakowanie zobaczymy jak sie bede po nich czuc, oczywiscie napisze
tez szukalam o nich w internecie ale nic kompletnie o nich nie ma az dziwne, ze wujek google jeszcze nic o nich nie wie no ale jezeli to kompletna nowosc to da sie wybaczyc hehe

[Agata199]

Cześć dziewczyny, specjalnie sie zalogowałam tutaj bo też biorę zoely a nic w internecie nie ma na ten temat wiec...

Słuchajcie ja biorę 7 tabletkę dziś i powiem wam że okres miałam jakby taki bardziej skąpy tylko że pojawiło się u mnie niewielkie plamienie teraz czytałam że może to być skutek uboczny (a jest to moje pierwsze w zyciu opakowanie table.anty) jesli chodzi o inne skutki uboczne to staram się brać tabletke kolo 22/23 aby ewentualne skutki przespać, raz jak zasnęłam po 3 w nocy czułam wilczy apetyty i lekko mnie mdliło ...
zastanawiam się czy długo może trwać takie plamienie? naczytałam się już tyle tego na forum że sama nie wiem co o tym mysleć okres mi sie skonczył 2 dni temu wydaje mi się ze to plamienie jest mniejsze niz wczoraj no ale nadal jest.
A wy macie jakies efekty uboczne ?

[Frutti]

Napisane przez Agata199

Cześć dziewczyny, specjalnie sie zalogowałam tutaj bo też biorę zoely a nic w internecie nie ma na ten temat wiec...

Słuchajcie ja biorę 7 tabletkę dziś i powiem wam że okres miałam jakby taki bardziej skąpy tylko że pojawiło się u mnie niewielkie plamienie teraz czytałam że może to być skutek uboczny (a jest to moje pierwsze w zyciu opakowanie table.anty) jesli chodzi o inne skutki uboczne to staram się brać tabletke kolo 22/23 aby ewentualne skutki przespać, raz jak zasnęłam po 3 w nocy czułam wilczy apetyty i lekko mnie mdliło ...
zastanawiam się czy długo może trwać takie plamienie? naczytałam się już tyle tego na forum że sama nie wiem co o tym mysleć okres mi sie skonczył 2 dni temu wydaje mi się ze to plamienie jest mniejsze niz wczoraj no ale nadal jest.
A wy macie jakies efekty uboczne ?

Plamienie może trwać nawet 3 pierwsze opakowania, nie ma na to reguły, zazwyczaj przy drugim już go nie ma.
To Twoje pierwsze tabletki, więc mdłości czy inne wahania są normalne, organizm musi się do tabletek przyzwyczaić.

Kobieto, nie pyta się innych o ich skutki uboczne, bo ktoś będzie jakieś miał, a Ty sobie wkrećisz, ze u ciebie tez pewnie wystapia hormony na kazdego dzialaja inaczej i o takie rzeczy sie nie pyta.

[Agata199]

heh może i masz racje ,mniej wiesz lepiej spisz

[Agata199]

HEj słuchajcie plamienie ustało biore 13 tabletke pilam od 4 dni 3 razy dziennie wapno bo wyczytałam ze pomaga i się sprawdziło
polecam Skutków ubocznych juz nie mam ...

A mam pytanie takie ,moze gdzies byl juz taki post ale zapytam jeszcze raz , czy cos sie stanie jesli nie zrobie przerwy miedzy opakowaniami? tzn w tych tabletkach mam te 4 puste ale jakby nie ominąć i zacząc brac z nowego opakowania ? czy moze wystapic krawienie ?
pytam bo planuje wyjazd i akurat w tych dniach wypadaja mi te 4 puste tabletki

[theeyesoflove]

Hej dziewczyny, ja juz jestem na 12 tabletce "Zoely"
Podczas wziecia pierwszej oraz drugiej tabletki okres na dwa dni mi zanikl, potem znowu sie pojawil i juz tak 9 dzien sobie jest.
Mam podobnie jak Agata również wilczy apetyt i aż głód mnie po nocach budzi...
Tak to żadnych skutków ubocznych nie zauważyłam
Pozdrawiam

[Frutti]

Nie masz koleżanko okresu, tylko plamienia śródcykliczne.
W przerwie również nie masz okresu tylko krwawienie z odstawienia.
Nauczcie się bo parzy w oczy

[theeyesoflove]

Napisane przez Frutti

Nie masz koleżanko okresu, tylko plamienia śródcykliczne.
W przerwie również nie masz okresu tylko krwawienie z odstawienia.
Nauczcie się bo parzy w oczy

dzieki za wyjasnienie pierwszy raz biore tabletki wiec moge byc troche nie doinformowana ale one moga byc az tak obfite te krwawienia? i tak jak pisalas wyzej trwac do 3 miesiecy nawet? Mam takie pytanie w ulotce informacyjnej jest napisane aby nie palic, ale nie ma nic o alkoholu. Czasami gdy napije sie lampke wina to dzialanie bedzie ich oslabione czy raczej to nie ma wplywu na hormony?? dzieki za odpowiedz

[Frutti]

Alkohol nie ma na pigułki zadnego wpływu, dopóki nie zmymiotujesz go razem z wczesniej wzieta tabletka. Dlatego jak szykuje sie wieksza impreza lepiej wciac tabletke o 2-3h wczesniej (o ile bierze sie wiczorem i pije sie wieczorem) w razie w.
Tak, moze trwac do 3 miesiecy, ale zazwyczaj po jednym, max. dwoch plamien juz nie ma.

[kasiarzyna666]

Hej, ja właśnie kończę moje pierwsze opakowanie zoely, jest to również pierwsze opakowanie antykonceptów w moim życiu. Zgodziłam się na nie, bez żadnego przymuszania ;-) Najpierw nastraszyła mnie trochę moja nowa lekarka ( de facto pierwsza), zwłaszcza bałam się wyżej wspomnianych plamień, ale okazało się, że mnie to CHYBA nie dotyczy, przynajmniej jeszcze się nie pojawiły, oby tak dalej. Lekarka bardzo zachwalała lek, twierdziła, że o bardzo nowoczesna formuła i raczej nie powinny wystąpić skutki uboczne, choć wydaje mi się, że spadło mi libido :< Może to tylko sobie wmówiłam. Zoely jest dość drogie, mam nadzieje, że równie skuteczne, chociaż pani ginekolog powiedziała mi, że w sieci aptek "ziko" przysługuje na nie rabat około 30%. Obawiam się tylko, że jednak lek może nie działać, dlatego już odliczam z niecierpliwością dni do tabletek placebo, żeby być pewna, że krwawienie wystąpi i jednak nie jestem w ciąży... A propos skutków ubocznych jeszcze, raczej żadnych poważniejszych nie zaobserwowałam, a wręcz przeciwnie, bo znacznie poprawił mi się stan skóry I nie będzie bolał brzuch w czasie krwawienia (!), co od zawsze było dla mnie koszmarem. Pozdrawiam

[Frutti]

Napisane przez kasiarzyna666

Hej, ja właśnie kończę moje pierwsze opakowanie zoely, jest to również pierwsze opakowanie antykonceptów w moim życiu. Zgodziłam się na nie, bez żadnego przymuszania ;-) Najpierw nastraszyła mnie trochę moja nowa lekarka ( de facto pierwsza), zwłaszcza bałam się wyżej wspomnianych plamień, ale okazało się, że mnie to CHYBA nie dotyczy, przynajmniej jeszcze się nie pojawiły, oby tak dalej. Lekarka bardzo zachwalała lek, twierdziła, że o bardzo nowoczesna formuła i raczej nie powinny wystąpić skutki uboczne, choć wydaje mi się, że spadło mi libido :< Może to tylko sobie wmówiłam. Zoely jest dość drogie, mam nadzieje, że równie skuteczne, chociaż pani ginekolog powiedziała mi, że w sieci aptek "ziko" przysługuje na nie rabat około 30%. Obawiam się tylko, że jednak lek może nie działać, dlatego już odliczam z niecierpliwością dni do tabletek placebo, żeby być pewna, że krwawienie wystąpi i jednak nie jestem w ciąży... A propos skutków ubocznych jeszcze, raczej żadnych poważniejszych nie zaobserwowałam, a wręcz przeciwnie, bo znacznie poprawił mi się stan skóry I nie będzie bolał brzuch w czasie krwawienia (!), co od zawsze było dla mnie koszmarem. Pozdrawiam

Każde pigulki dzialają, inaczej nie byłby wypuszczane na rynek.

ps. dzialają, jeśli stosujesz je prawidłowo

[Agata199]

HEj
wczoraj wieczorem wzięłam ostatnią tabletke hmm powiem tak momentami miałam lekki bol podrzusza i kłoci leciutkie jajników ale wszytsko minęło , również przez pewien czas występowały bole głowy ale szczerze nie jestem pewna czy to wina tabletek czy pogody i stresu ze szkołą ...
Tak jak juz wspomnialam plamienie wystąpiło na początku ale po wapnie przeszło ... teraz zamierzam wykupic 2 opakow ale u mnie w aptekach od 53zł do 57zł czemu one takie drogie ;/
Jedynie co mnie nie pokoi to że dziś zauważyłam drobne ciemne plamki krwi ( były rano ale juz minęły taki chwilowy incydent )ale mysle ze to jest spowodowane wczroajszymi otarciami po stosunku ...

Zastanawia mnie czy wystapi okres po odstawieniu bo czytam ze moze w ogle go nie byc przez te tabletki...

A mowil wam ginekolog ze te tabetki w momencie zapomnienie moze byc roznica 72h a nie 36 jak przy normalnych tabeltkach??i ze w tym czasie nadal jestescie zabezpieczone

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

i powiedzcie mi czy przyjecie 7 h pozniej tabletki to nadal bylam zabezpieczona? czytam ze widełki to do 12 h

[Frutti]

Napisane przez Agata199

HEj
wczoraj wieczorem wzięłam ostatnią tabletke hmm powiem tak momentami miałam lekki bol podrzusza i kłoci leciutkie jajników ale wszytsko minęło , również przez pewien czas występowały bole głowy ale szczerze nie jestem pewna czy to wina tabletek czy pogody i stresu ze szkołą ...
Tak jak juz wspomnialam plamienie wystąpiło na początku ale po wapnie przeszło ... teraz zamierzam wykupic 2 opakow ale u mnie w aptekach od 53zł do 57zł czemu one takie drogie ;/
Jedynie co mnie nie pokoi to że dziś zauważyłam drobne ciemne plamki krwi ( były rano ale juz minęły taki chwilowy incydent )ale mysle ze to jest spowodowane wczroajszymi otarciami po stosunku ...

Zastanawia mnie czy wystapi okres po odstawieniu bo czytam ze moze w ogle go nie byc przez te tabletki...

A mowil wam ginekolog ze te tabetki w momencie zapomnienie moze byc roznica 72h a nie 36 jak przy normalnych tabeltkach??i ze w tym czasie nadal jestescie zabezpieczone

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

i powiedzcie mi czy przyjecie 7 h pozniej tabletki to nadal bylam zabezpieczona? czytam ze widełki to do 12 h

Nie "okres" tylko krwawienie z odstawienia. Jesz hormony, nie masz okresu ani miesiączki.

Na pewno masz ulotkę, tam na 100% jest wszystko napisane.

Po 7h jesteś bezpieczna.

[chicadilly]

Napisane przez Frutti

Nie "okres" tylko krwawienie z odstawienia. Jesz hormony, nie masz okresu ani miesiączki.

Na pewno masz ulotkę, tam na 100% jest wszystko napisane.

Po 7h jesteś bezpieczna.

Nie przyszlo Pani do glowy, ze szybciej i latwiej napisac okres niz Pani ulubione krwawienie z odstawienia? Robi Pani specjalizacje z ginekologii, ze tak sie Pani za przeproszeniem "czepia" i wszystkich poucza? Nie zauwazylam, zeby nazewnictwo cokolwiek zmienialo w kwestiach, o ktore pytaja forumowiczki. A do ulotki to kazdy glupi moze odeslac.

[Frutti]

Napisane przez chicadilly

Nie przyszlo Pani do glowy, ze szybciej i latwiej napisac okres niz Pani ulubione krwawienie z odstawienia? Robi Pani specjalizacje z ginekologii, ze tak sie Pani za przeproszeniem "czepia" i wszystkich poucza? Nie zauwazylam, zeby nazewnictwo cokolwiek zmienialo w kwestiach, o ktore pytaja forumowiczki. A do ulotki to kazdy glupi moze odeslac.

Tak, robie.

Tak, będę się czepiać, bo to razi w oczy.

Tak, będę odsyłać do ulotki, ponieważ każda stosująca powinna ją obowiązkowo znać, a jak nie zna to niech ma chociaż pod ręką, żeby można było w każdej chwili sięgnąć. Później widzi się pytania "hej, bardzo się boję, wzięłam tabletkę z godzinny opóźnieniem, czy mogę być w ciąży?"

[pszczolka_maja1979]

Witam!
Wkrótce zaczynam swoją przygodę z ZOELY, czekam jeszcze ok. 10 dni do okresu.
Lek jest rzeczywiście nowością na polskim rynku, więc informacji o nim póki co niewiele. Znalazłam coś takiego: http://www.ema.europa.eu/docs/pl_PL/...C500115831.pdf
Może to komuś pomoże, choć powyższe informacje to zawartość ulotki o powierzchni ok. 1 m2 plus dane typowo farmaceutyczne.
Wg mojego lekarza zaletą ZOELY jest to, że zawiera naturalny estradiol, a nie ethinoestradiol (niewskazany przy endometriozie!) jak pozostałe antyki. Drugą substancją czynną jest pochodna progesteronu, który akurat ja mam potrzebę aktualnie uzupełniać.

[Annabella_]

Też biorę te tabletki, na razie stuktów ubocznych jako takich brak. Czasami pobolewa mnie prawy/lewy jajnik, czy podbrzusze, ale to jest taki chwilowy ból max 5 minut. I to też rzadko.
Zawsze w pierwszy dzień okresu umierałam , podbrzusze mnie tak bolało jakby miało mnie tam rozerwać , za to po wzięciu pierwszj tabletki tak 2-3h po, przestało mnie boleć i okres z 7 dni był 3-4 dniowy. Tabletek się nie poleca i nie zmiaerzam tego robić, tylko z mojej strony ja jestem zadowolona.

Oprócz ceny 52zł w kwiatach polskich

[pszczolka_maja1979]

Napisane przez Annabella_

Oprócz ceny 52zł w kwiatach polskich

W SuperPharm 60 zł.....
no chyba, że ma się możliwość skorzystać ze zniżki pracowniczej