Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II - Strona 19 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Biochemia kosmetyczna

Notka

Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-03-29, 15:42   #541
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

nie omieszkam opisac moich przygod na poczatek bede probowac w zaciszu domowym (hmmm... tylko nie wiem, gdzie jakies ciche miejsce z tym moim wszedobylskim diabelkiem znajde ), a jak sie poczuje pewnie, to i do pracy z tym cholerstwem pojade, a co!
cloche jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-30, 08:30   #542
Rozaa01
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 9
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Korah ja mam naturalny średni blond i zawsze farbowałam na ciemne. Jak chciałam dojść do jasnego koloru takiego jak moje naturalne to farbowałam zwykłą farbą blond, która rozjaśnia o parę tonów. Próbowałam rozjaśniaczem ale zrobiły mi się plamy na głowie i w konsekwencji rozjaśniałam je stopniowo farbą blond z Joanny.
Rozaa01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-02, 09:06   #543
losek78
Zakorzenienie
 
Avatar losek78
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 3 815
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Dziewczyny, z naturalnego farbujecie włosy?! jestem w szoku
Ja zrezygnowałam z farb jakieś 1,5 roku temu. Wiele farb mnie podrażniało, zwłaszcza henna naturalna. Poza tym lubię swój naturalny kolor.
__________________
blog
losek78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-16, 09:34   #544
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 696
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

- 49% na całą kolorówkę w Rossmannie

Daty jeszcze nie są potwierdzone oficjalnie, ale to już raczej pewne:

od 24 do 27 kwietnia:
twarz, czyli podkłady, pudry, bronzery i korektory
od 28 kwietnia do 4 maja: oczy, czyli tusze, kredki, cienie, eyelinery
od 5 do 11 maja: usta i paznokcie, czyli pomadki, kredki, lakiery, odżywki


W Sephorze też fajna akcja -40% na nowy kosmetyk makijażowy marki, jeśli przyniesiesz opakowanie po starym produkcie do makijażu marki Sephora i swoją kartę klienta ( do 27 kwietnia)


.
__________________

Korah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-16, 14:00   #545
201608040942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Chcialam sie pochwalic, ze coraz bardziej lubie Welede. Ostatnio mam male problemy z cera. Krem migdalowy ale ten tresciwszy Wohltuende Gesichtscreme mi sie skonczyl, a ze niby zima sie konczyla, pomyslalam ze nie bede kupowac nowego. jednak zrobilo sie chlodniej i wersja lzejsza mi troche malo byla. Troche wysuszona bylam , nie bede pisac jak mineraly na mnie wygladaly. maska totalna. Przypomnialo mi sie, ze przeciez w szafie czeka krem do twarzy z dzieciecej serii Weisse Malve, a i skora na ciele jakas tez wysuszona, oleje przestaly jej pasowac, wiec i balsam z tej serii wyciagnelam( dorwalam je kiedys na przecienie w dm po 5 i 8 euro). Zaczelo byc ciutke lepiej, ale cera w trakcie dnia pod mineralami ciagle jeszcze wysuszona i ciagle jeszcze nie za fajnie wygladalam. Do tego zaczely mi wyskakiwac syfki na brodzie. Akurat jak zaczelo sie u mnie cieplej robic. Wogole problmy sie zaczyla jak zrobilo sie cieplej i ja przesiadlam sie na lzejszy krem, a tu nagle znow chlodno. Teraz znow cieplo, ale cera sie nie poprawiala i jeszcze syfki sie zaczely pojawiac. Zrezygnowalam z oleju na noc, za to zaczelam zmywac makijaz zelem pod prysznic z dzieciecej serii Calendula( szkoda ze Weisse Malve nie ma myjadla w serii), na to tonik Martina Gebhardt z serii Shea i na wilgotna cere krem z cynkiem Weleda z serii Calendula, a na suche policzki krem Weisse Malve. na dzien konsekwentnie migdalowy krem ale ten lzejszy. I musze powiedziec, ze jest coraz lepiej. Ten dzieciecy lotion do mycia z nagietkiem bardzo ladnie i delikatnie zmywa makijaz. Dobrze sie splukuje , w oczy sie nie wdziera i nie szczypie. Nie pomyslalabym, ze te lotiony pod prysznic Weleda takie fajne do geby sa( pierwszy test przeprowadzilam na wersji Nachtkerze, bo mam miniaturke w domu i polecialam po Calendule bo jednak ma to bym najlagodniejsze myjadlo u Weleda, a i nagietek tez dobrze dziala u mnie na problemy). Pod oczy nadal uzywam rozany krem, ktora bardzo fajnie nawilza. Cera pomalu wraca do siebie, dzieki kremowi do pupy, ktory zawiera zynk wszelkie podraznienia zniknely i syfki sie ladnie goja ( uwielbiam ten krem po goleniu, nie wyskakuja mi wtedy syfki, albo problem jest duzo mniejszy). Weleda coraz bardziej mi pasuje i chyba znalazlam plynne myjadlo na ciepla pore roku. Od jakiegos czasu nudza mi sie mleczka do demakijazu. Nie zebym nadal nie chwalila Martiny, ale latem czasami chcialabym wrocic do czegos zelowego/plynnego, jak za mlodych czasow, zwlaszcza od kiedy cera wrocila do mieszanej, jednak klasyczne zele mi juz nie pasuja. Duschlotiony od Weleda sa jedne z lepiej pielegnujacych produktow, zaraz po wodzie nie stoi detergent tylko olej. Detergent jest pozniej na liscie INCI, a jednak myje deliaktnie i skutecznie. PO splukaniu , cera jest swietlista, wypoczeta, a nie zmeczona, jak to czasami mialam po innych produktach. nawilzenie pomalu wraca do siebie i syfki sie wysuszaja. Nie budze sie juz ze umeczona i szara cera. Chyba mi ten cielesny myjolek , bardzo sluzy do geby. Juz nie moge sie doczekac cielesnego myjadla z serii migdalowej. Mialam w planach kupic krem do rak, ale chyba jednoczesnie jeszcze kupie lotion pod prysznic. Szkoda tylko ze cielensy migdal bedzie perfumowany. Liczylam ze bedzie jak kosmetyki gebowe, bez zapachu. Ale skoro perfumowany nagietek mi krzywdy nie robi, to moze i migdal bedzie ok.
Mleczko Shea od MG oczywiscie kiedys tam wykoncze i kto wie? Pewnie na zime zakupie ponownie, teraz poki co uzywam tylko Weleda( poza tonikiem) i jest super. Zastanawiam sie tylko kiedy zaczac uzywac filtra, ktory chcialabym dokonczyc. Wspominalam juz gdzies o nim, ze bardzo podrozal i tyle to ja za krem placic nie bede mimo sporej pojemnosci jak za taki kosmetyk. Stara cena byla juz dla mnie bolesna, ale teraz to juz przesada. POza tym nie chcialabym popsuc tego ze cera wraca mi do dobrego stanu, mimo ze w te sloneczne dni nie uzywam filtra. jedyny jaki to ten co daje makijaz mineraly, czyli niewiele. Mysle, ze najpierw powinnam doprowadzic gebe do normalnosci, a potem bede zastanawiac sie co dalej.

A co u was? tez wam zaczela buzia szalec na te czeste zmiany pogody?

Edytowane przez 201608040942
Czas edycji: 2015-04-16 o 14:01
201608040942 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-16, 17:27   #546
losek78
Zakorzenienie
 
Avatar losek78
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 3 815
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Monika, moja cera na wiosnę zawsze wariuje. Najpierw się przesusza , później tłuści także musze mieć kilka kremów w zanadrzu. Doskonale Cie rozumiem.
W Niemczech jest super dostęp do Weledy, też bym tak chciała.
__________________
blog
losek78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-16, 20:04   #547
201608040942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

To prawda, Weleda od kilku lat dostepna jest w dm i Rossmannie, ale pewnie tez inne drogerie ja maja w sortymencie. Niestety Rossmann jest gorzej zaopatrzony od dm, ale za to mozna zajrzec do sklepu bio i tam zakupic, albo zamowic online, co tez czesto wychodzi taniej. Niektore zrodla ciagle maja nizsza cene niz ta stacjonarna, wiec oplaca sie odrazu kilka rzeczy zamowic. Ja pamietam jeszcze czasy, kiedy Welede stacjonarnie moglam jedynie w dobrze zaopatrzonej aptece kupic i bio sklepach. Teraz jest zupelnie inaczej, co mnie cieszy, zwlaszcza ze jakosc jak u Hauschki, a jednak cenowo stoi ta marka nizej.
Ja w tej chwili to mam w domu ( uwaga chwale sie)
- oliwke Calendula ta nieperfumowana
-krem do pupy z cynkiem Calendula
- Duschlotion Calendula
- krem do twarzy Weisse Malve
- balsam do ciala Weisse Malve, a z kosmetykow dla doroslych
- Duschlotion Nachtkerze wersja mini
- Körperlotion Wildrose i Sanddorn tez obie wersje mini na wyporbowanie , nachtkerze juz wykonczylam
- Körperöl Nachtkerze w wersji mini
- zielona pasta a dokladnie zel do zebow moj ulubiony
- Feuchtigkeitscreme Wildrose mini
- Feuchtigkeitscreme Mandel mini
- Feuchtigkeitscreme Iris mini
- Feuchtigkeitscreme für den Mann mini( tak tak i chlopski krem chce wyporbowac)
- Deo Salbei ale 30ml
- Gesichtsöl Mandel mini
- Pflegekapseln Wildrose
- saszetka szamponu na lupiez
- Augencreme Wildrose

Z rzeczy ktore mialam i juz wykonczylam to
- Granatapfel Serum mini ( tak samo dobrze nawilza jak granatapfel od Alterra)
- Wohltuende Gesichtscreme Mandel
- Handcreme Granatapfel i Nachtkerze. Dla mnie pielegnuja tak samo, ze wzgledu na zapach przewiduje zakup Granatapfel, ale poki co radze sobie przy pomocy innych smarowidel, bo czekam na pojawienie sie kremu do rak Mandel
- Mleczko do demakijazu mandel ( fajne bylo, ale czasami mnie podszczypywalo, chyba juz nie kupie wiecej)
- Körperlotion Nachtkerze saszetki i mini tubka. Bardzo fajnie ta seria pielegnuje, ale zapach ma ... jaki ma :-/
- POza tym ponad 10 lat temu byly oleje dla cieraznej i Darmöl przygotowywujacy do porodu. Pozniej olej na celullit, ktory mam w planach zakupic. Stary szampon rozmarynowy tez uzywalam i krem z sanddorn. Nie wiem czy temu ostatniego sklad nie zmienili, bo jak kiedys mi pasowal, tak ze 3 lata temu byl mi za slaby. Mialam tez wersje zielona do rak, fajny tluscioch, ale znow nie nawilzal tylko natluszczal i tez to nie bylo to. Ostatnio dkonczylam Hautcreme w zielonej tubce, ale jako krem do stop. Na twarz jakos nie moj. Dawno temu mialam Coldcreme i bardzo milo wspominam, za to ichniej pomadki nie, a ze sklad sie jej nie zmienil, to boje sie ja teraz zakupic, bo moze moje usta nadal nie beda jej lubic. A co mi pasowalo i musze zakupic, a takze pomoze mi w walce z nawilazaniem, to maseczka do twarzy Wildrose w saszetkach. Pamietam jak jeszcze byly maseczki w tubkach i migdalowa mi sie nie podobala. teraz ich juz nie ma za to jest w saszetce rozana i dla mnie swietna. nie podraznila mnie jeszcze , a nawilzyla gebe. Dzis sporbowalam uzyc maseczki Kneipp i niestety, szybko ja zmywalam a i tak burak na pysku byl. Dobrze ze mam termalke w domu i krem dzieciecy Weisse malve plus Calendula z cynkiem ja uspokoily. Ja chyba musze przestac eksperymentowac i zostac tylko przy tej Weledowej maseczce. Jest lekka, dobrze nawilza i uspokaja moja cere. Buzia po niej jest w lepszej kondycji i wyglada na wypoczeta. Czego chciec wiecej? Tutaj chyba powinnam zaprzestac eksperymenty i nie kusic sie na cos co jest latwiej dostepne i czasami tansze. Maseczek uzywam zadko, jak czuje ze naprawde by sie przydala, wiec moge te pare centow wydac wiecej , bo te tansze robia mi sajgon na gebie :-(
a bym zapomniala mialam tez i juz wykonczylam paste czerwona z Rathania i Mundwasser. To ostatnie planuje zakupic ponownie. Poza tym jeszcze paste solna mialam i tez ja lubilam. Jakies probki i czasami caly produkt z dzieciecej serii calendula, ktorego nie wymienilam tez mialam. To byly czasy kiedy cielesne produkty byly w szklanych butelkach i nie bylo jeszcze tego Duschlotionu w tubce, czyli czasy jak mialam niemowle w domu z neurodermityzmem i niestety moglismy tylko krem do pupy Wind und Wetter Balsam i oliwke bez zapachu w skladzie uzywac. Reszta go podrazniala. :-( Szkoda ze wtedy tez serii Weisse Malve nie wprowadzili.

No to chyba wszystko. jak widac z malymi wyjatkami mialam prawie wszystko. Niektore produkty ze starymi skladami jeszcze. Po latach przerwy odkrywam marke na nowo i to co kiedys nie za bardzo, teraz jest dla mnie idealne ( ciekawe o czym zapomnialam wspomniec? Ale nie liczy sie, liczy sie to co teraz uzywam, a starocie.. sie wlasnie nie licza

edit: a nie mowilam ze czegos jeszcze zapomne? Co roku latem wracam do Fusslotion. Uwielbiam ten krem od momentu jak go pierwszy raz wyorbowalam. na upalne lato bardzo lubie

Edytowane przez 201608040942
Czas edycji: 2015-04-17 o 17:13
201608040942 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-04-16, 20:49   #548
losek78
Zakorzenienie
 
Avatar losek78
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 3 815
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Monika, to faktycznie masz tego sporo. Piszesz że taka jakość wysoka. Ja wlasnie jak zobaczyłam je w dm to bylam zdziwiona. Ale nie mieszkam w Niemczech. W pl mogę zamówić Weleda w Internetach tylko. Jakoś nie zwracałam uwagi na te kosmetyki. Może to i przez opakowania skromne.
__________________
blog
losek78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-17, 10:54   #549
201608040942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Niemki na beautyjunkies.de tak wlasnie kwituja Weleda, ze jakos ma jak Hauschka, a sa to osoby ktore i 15 lat uzywaly tylko Hauschki, a teraz ich skora nie toleruje tych produktow i przerzucily sie na Weleda. Popatrz na sklady Weleda. Tanie marki maja czesto za woda zaraz alkohol, Weleda nie. Popatrz na ich Duschlotiony co jest zaraz za woda. Owe niemki twierdza, ze to najlepsze zele pod prysznic w segmencie naturalnym . Cenowo idzie, bo kosztuje 5-6 euro, a sklady maja super. zaraz za woda olej, detergent jest pozniej.
Mnie niestety Hauschka tez juz tak nie pasuje jak 10 lat temu. Sklady troche pozmieniali i nie wszystko mi juz tak pasuje. Za to Weleda zaczela pasowac nie tylko mojej skorze , ale i mojemu portfelowi
W wiekszosci to ja tez online kupuje, odrazu pare rzeczy zeby wyjsc taniej, ale zdarzy sie ze cos stacjonarnie kupie, jedna rzeczy albo miniaturke na wyporbowanie jak akurat natrafie.
Poza tym to co mam obecnie na stanie to nie wszystko uzywam. te miniaturki kremow ktore wymienilam, to pokolei. Wykanczam migdala nawilzajacego( mialam pozna jesienia ale ze zima juz szla i cera robila sie suchsza to kupilam plenowymierowa wersje tego tlustszego kremu, teraz chcialam sprawdzic czy na cieplejsza pogode nadal bedzie mi sie podobal) i potem biore sie za pozostale kremy nawilazajace. Ktory najbardziej mi sie spodoba, tego zakupie w pelnym wymiarze.

edit: przypomnialo mi sie ze, zapomnialam wczesniej wymienic jeszcze Lavendel Bad i Lavendel Körperöl. Kupilam sobie jesienia i z zadowoleniem uzywalam jesienia i zima. Ja lawendowa jestem, jeszcze przydal by sie ten zel pod prysznic, ale ja sie mydlami myje, wiec jesli go kiedys zakupie to albo dla dziecka, albo dla mnie do mycia geby, albo jako dodatek do kapieli zamiast drozszego Bad.
A i jeszcze mi sie przypomnialo, ze moje dziecko ma w placaku na basen, zel pod prysznic dla mezczyzn. Chcial cos chlopskiego( on juz ma 10 lat, wiec te babykowe zapachy pomalu sa nie jego ) a ze kurs plywania ma raz w tygodniu i teraz przez ferie to 3 tyg jak na basen nie jechalismy, to zapomnialam ze jeszcze to posiadamy

Edytowane przez 201608040942
Czas edycji: 2015-04-17 o 11:03
201608040942 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-17, 15:31   #550
losek78
Zakorzenienie
 
Avatar losek78
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 3 815
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

kusisz tą Weledą oj kusisz , chyba coś kupię
__________________
blog
losek78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-17, 17:16   #551
201608040942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

No mnie bardzo podeszla. Pewnie gdyby nie te niemki, ktore znam z forum juz pare lat i czytam i udzielam sie w obu watkach( tez w Dr. hauschka praktycznie wcale, chyba ze jakis nowy wpis jest to zajrze) i gdyby nie to co pisaly i moje problemy jakie ja sama zaczelam miec z Hauschka( co tu duzo pisac to nie to samo co 10 lat temu, ok balsam pod oczy nadal ten sam i nadal uwazam na swietny, ale cena odstrasza), to bym nie wpadla na Weleda. owszem niektore kosmetyk pojawialy sie u mnie w domu od urodzenia dziecka, ale z roku na rok coraz ich mniej bylo, bo niektore rzeczy na jiego skorze sie nie sprawdziyl, potam jak wyrosl z neurodermityzmu i krem nie byl potrzebny, to zapomnialo sie. A ze ja juz calkiem przerzucilam sie na nature( owszem puszka kremu Nivea musi byc w domu, bo kocham te limitowane puszki i wogole jak by co to ten krem zawsze dziala, a moje dziecko to juz duzy chlop i niektore naturalne to mu smierdzi, wiec jak by co to udaje mi sie go posmarowac tym kremem i suche policzki , kolana znikaja, poza tym kocham ten zapach, nawet perfumy uzywam o tym zapachu ), to zaczelam szukac czegos co mnie nie zrujnuje, bedzie w miare dostepne i przypomniala mi sie Weleda, ze kiedys mialam to i owo i pasowalo, to czemu nie uzywac dalej? Kupilam krem do rak, wyporbowalam produkty do hig, jamy ustnej. Balsamy do ciala nadal mi troche drogawe sa, ale tanszy dzieciecy produkt bardzo mi pasuje. za to z miniaturek testuje te dla doroslych i nie wiem. Narazie wole Weisse Malve dziecieca. jako ze geba wrazliwa, a owe babki chwalily migdalowa serie to pomyslalam ze wyporbuje. Dawno temu mialam z tej serii maseczke( juz jej nie ma) i olej, ktory dalam mamie. Kupilam miniaturki , a ze podpasowalo to kupilam pelen wymiar. Teraz bede testowac czy i perfumowane kremy beda mi pasowac. Wiekowo to wedlug marki pwoinnam Wildrose uzywac. Krem pod oczy uwazam za swietyn nawilzacz, ale on bez zapachu jest. maseczka i olej do twarzy mi pasuje, wiec moze i krem podejdzie. Poki co widze to samo co niemki pisza, a niektore babki sa po 50-tce i maja mieszana cere i wola te lekkie nawilzajace kremy. Pory po nich maja male i wogole cere jak u nastolatki. Widzialam zdjecia i potwierdzam. ja sama widze ze Migdal dziala na mnie tak samo. W zimie jak cera byla sucha to lepszy byl ten tresciwszy, ale teraz ten lzejszy nawet nawet. Jestem ciekawa jak bedzie po rozanym, a blizej lata po irysie. Wkoncu irys jest bardziej przeznaczony do regulowania mieszanej cery. Probki Martiny gebhardt mam nadal, ale poki co nie do konca przekonuja mnie jej lotiony. tez czasami mam podobne odczucia jak wlasnie te niemki, Weleda mi bardziej pasuje. Ale nie rozplywam sie w zachwytych. Powolutku bez skakania sobie testuje. na zime mam juz swojego faworyta, teraz czas na ciepla pore roku
Cielesne rzeczy uwazam za bardzo dobre

---------- Dopisano o 18:16 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------

Cytat:
Napisane przez losek78 Pokaż wiadomość
Jakoś nie zwracałam uwagi na te kosmetyki. Może to i przez opakowania skromne.
A wiesz ze ja wlasnie wole skromne opakowania? Im bardziej kolroowe i naciapane na nich cudow niewidow, to mnie odstrasza

Edytowane przez 201608040942
Czas edycji: 2015-04-17 o 17:10
201608040942 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-04-17, 17:56   #552
losek78
Zakorzenienie
 
Avatar losek78
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 3 815
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

MonikaPogrzeba, bardzo mnie zachęciłaś, chyba zakupię próbki. tym bardziej, że moja cera ostatnio coś bardzo kaprysi, jakieś krostki na brodzie mi wyskakują, miałam już tak rok temu na wiosnę, choć nie mam uczulenia na słońce, niby, sama nie wiem co to ? może przeładowana skóra już tą emulsją Martiny Gebhard ? jednak 100 ml opakowanie to jest za wiele dla mnie, skóra się chyba przyzwyczaja.
__________________
blog
losek78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-17, 18:54   #553
201608040942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

a czemu sobie 30ml nie kupilas? ja to o Martinie myslalam zeby wlasnie najpierw kupic ta mniejsza pojemnosc, ale ze testy trwaly, to poki co nie kupilam nic poza mleczkiem do demakijazu( mialam kiedys juz) i tonikiem z serii shea. Testy byly jakie byly i chcialam poczekac jak bedzie gdy bedzie cieplej, a ze wczeniej mialam juz Weleda, to tak wyszlo ze zakupilam miniaturki i tak dalej brne w ta Weleda. z Martina nadal nie jestem pewna, wiec reszte probek zostawiam na inna okazje. trzymam sie tego co mi pasuje i dokanczam miniatkurke lekkiego migdala, potem idzie roza w obroty. A myjadlo dzieciece Calendula bardzo mi do geby pasuje. Uzywam na wieczor do zmycia makijazu, rano moydlo solne Wolkenseifen i moje syfki prawie sa wygojone. Na nie na noc klade oczywiscie Babycreme Calendula Weleda. ja w zeszle lato mialam miniaturke tego kremu. Kupilam z mysla o gebie i przy okazji po goleniu. Mnie cynk ladnie uspokaja wszelakie popdraznienia. Kiedys uzywalam Babydream, a ze teraz nature uzywam to pomyslalam ze tez wyporbuje Calendula na moja gebe i po depilacji. Spisal sie od pierwszego uzycia. Latem kiedy cera byla mocno mieszana uzywalam go na noc. Syfki sie szybciej goily, mniej nowych wyskakiwalo i nie przeradzaly sie w prychole. Do tego cera w jednolitym kolorycie i mniej przetluszczona, ale nie wysuszona, bo krem swoja tlustosc ma. Na chlodna pore roku kiedy cera jest normalna/sucha to jednak sam troche malo, moze dodatkowo podsuszyc, ale latem przy mocno mieszanej cerze, pasowal mi i na jesien jak mi sie miniaturka skonczyla kupilam 75ml. oczywiscie to nie ejst krem ktory uzywam codziennie. Jesli sie zdarzy to dlatego ze jest taka potrzeba, ale dlugo taka codzeinnosc nie trwa. To krem dla mnie do zadan specjalnych, nawet jak zdarzy sie ten specjal pare nocy pod rzad
zachecam do kupienia miniaturek, cenowo tez lepiej wychodza od miniaturek Hauschki i pojemnosc maja wieksza. Mozna sobie potestowac co nam bardziej pasuje i pozniej kupic duza pojemnosc.

Edytowane przez 201608040942
Czas edycji: 2015-04-17 o 18:56
201608040942 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-17, 19:06   #554
losek78
Zakorzenienie
 
Avatar losek78
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 3 815
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Kupiłam 100 ml bo akurat w tym sklepie co kupowałam były tylko takie pojemności i tak jakoś pomyślałam, że starczy na długo a jak mi nie podejdzie to do ciała zużyje. Nie ma problemu, muszę chyba wykończyć tą emulsję do ciała bo już za długo ją mam , a one są ważne 3 m-ce od otwarcia chyba tylko ?
A nie mogę teraz nigdzie znaleźć próbek Weledy
__________________
blog
losek78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-17, 19:43   #555
201608040942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Zajrzalam na ebay i allegro, duzo miniaturek i probek niestety nie ma, ale tez na allegor wszystkich stron nie przejrzalam.

Edytowane przez 201608040942
Czas edycji: 2015-04-17 o 19:47
201608040942 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-17, 19:52   #556
losek78
Zakorzenienie
 
Avatar losek78
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 3 815
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

na allegro nie ma , na ebay nie mam jak kupować, a ecco verde ? to znany sklep na naturalnej pielęgnacji? ale wysyłka dużo wychodzi
__________________
blog
losek78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-18, 11:53   #557
201608040942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Tam tez kilka na krzyz :-(
201608040942 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-18, 13:23   #558
losek78
Zakorzenienie
 
Avatar losek78
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 3 815
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

coś mi może siostra skombinuje
__________________
blog
losek78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-19, 12:08   #559
201608040942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Jak juz cos bedziesz miec, to daj znac. jestem ciekawa czy i tobie cos sie spodoba. Nie mowie, ze sporo, bo wiadomo, to indywidualna sprawa, ale czy choc jednego ulubienca w tej marce znajdziesz.
201608040942 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-04-19, 14:46   #560
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Kiedyś welede testowałam, właśnie irys głównie. .. nie przypasowały mi te smarowidla, ale chyba czas zrobić drugie podejście. Tylko nie wiem, jakie próbki sobie najlepiej kupić. Gęba tłusta, ale powoli tez stara. do tego wrażliwa. .. do mycia chętnie calendule kupię, bo w szpitalu z młodym razem używaliśmy i była spoko, no i skuszę się na coś pod prysznic od nich. Ale z kremami to hmm... nie chce też na ślepo testować wszystkiego. 2-3 kremy niezapychajace i nawilżające, byle by mi skóry nie przekarmiły. To co brać?
cloche jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-19, 15:12   #561
losek78
Zakorzenienie
 
Avatar losek78
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 3 815
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Będę miała może za miesiąc, jak mi coś siostra poszuka, w Dm podobno nie znalazła próbek , Irys faktycznie mnie kusi , jeszcze to mleczko oczyszczające z olejkami eterycznymi wygląda fajnie Trzeba spróbować, jak tylko będą próbki. A tymczasem zamówiłam próbki i mini tonik z Martiny Gebhard Shea, bardzo proste składy, im prościej tym lepiej dla mojej skóry.
Obecnie jadę znów na Sylveco, krem lekki brzozowy i pod oczy kremik bardzo przyjemne, próbki oczywiście, fajna sprawa , bo moja cera lubi zmiany. W aptekach teraz dają mnóstwo próbek przy zakupie każdego kosmetyku Sylveco, wzięłam odżywkę nową i mi dali.
Niestety krem pod oczy Avalon Organics z wit. C chyba mi wywołał lekkie zapalenie spojówek nie spodziewałam się tego po kremie z eko sklepu .
__________________
blog
losek78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-19, 18:47   #562
201608040942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
Kiedyś welede testowałam, właśnie irys głównie. .. nie przypasowały mi te smarowidla, ale chyba czas zrobić drugie podejście. Tylko nie wiem, jakie próbki sobie najlepiej kupić. Gęba tłusta, ale powoli tez stara. do tego wrażliwa. .. do mycia chętnie calendule kupię, bo w szpitalu z młodym razem używaliśmy i była spoko, no i skuszę się na coś pod prysznic od nich. Ale z kremami to hmm... nie chce też na ślepo testować wszystkiego. 2-3 kremy niezapychajace i nawilżające, byle by mi skóry nie przekarmiły. To co brać?
Jak maja nie przekarmic to na poczatek wersje do normalnej i mieszanej cery. To najlzjesze kremy u Weleda. Te wszystkie Feuchtigkeitscreme sa wlasnie te lekkie.
Jak cera wrazliwa to koniecznie mogdala wyporbuj, mozesz jeszcze Wildrose sobie kupic( ja tez wrazliwa i wiek juz inny, wiec najbardziej mi na tych zalezalo). jak bys dorwala to i wez z seri Iris, moze latem gdy bedzie cieplej i cera mocniej sie tluscic bedzie to ci podejdze, ale skoro juz go mialas i nie za bardzo to daj sobie spokoj. Wyporbuj Mandel i Wildrose. Mozesz tez wyporbowac serum z Granatapfel, bardzo lekki i dobrze nawilzajace, zwlaszcza jesli lubisz serum z granaten od Alterra. Niektore niemki pisza ze im serum Weledy za alkoholowe jest, ja jakos go nie czulam.
i ja jeszcze lubie krem z cynkiem Calendula. latem chetnie uzywalam go na noc , jak mi cos wyskoczylo. Pryskalam sie tonikiem i na wilgotna cere wklepywalam ten krem, wczesniej rozsmarowalam go w dloniach. Wielkosc groszku mi starczala wtedy.
Jak by te nawilzajace kremy byly ci za malo, zawsze moze sprobowac z wersja Tagescreme, te sa ciutke tresciwsze przeznaczone do normalnej i suchej cery.
popatrz sobie tutaj, to wszystkie rzeczy w kategorii Tagescreme
http://www.weleda.de/produkte/gesich...yp/tagespflege

je mozna tez i na noc stosowac. nocne wersje sa tlusciejsze.

losek78, niech siostra zajrzy tez do koszykow w Rossmannie i w sklepach bio niech sie obejrzy. Niektore maja miniaturki do kupienia, albo poprosic Weleda o probki, chetnie przysylaja jak maja.

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

Zapomnialam wam podac tanie zrodlo z orginalami i miniaturkami. Juz od 10 euro nie ma kosztow przesylki, wiec losek niech siostra ci zamowi

https://www.medikamente-per-klick.de...rchitem=Weleda

ja sobie tutaj zamowilam wiekszosc miniaturek, ale niestety dwoch co chcialam akurat nie bylo :-/

Edytowane przez 201608040942
Czas edycji: 2015-04-19 o 17:19
201608040942 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-20, 10:37   #563
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

oo, sporo miniaturek maja. ja myslalam, ze na violey zamowie, no i zobacze, na ile uzbieram sobie zamowienie, bo akurat w tym tygodniu maja tez deo hauschki 20% taniej no ale nie wiem, czy bym dobila do darmowej wysylki... (tzn. to nic trudnego, ale nie chce wydawac tyle kasy )
cloche jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-20, 11:26   #564
201608040942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Ta apteka to najtansze zrodlo jesli chodzi o Weleda. Gdyby nie nie niemieckie forum , to bym nie wiedziala, ze mozna takie oszczednosci robic. Serum Granatapfel jest za niecale 15 euro, gdzie normalnie kosztuje cos kolo 22.
Dzis kupilam pelnowymiarowe Mandel FC. Chyba ta roza nie dla mnie. Wczoraj jej uzylam na wieczor. napierw ok, potem uczucie sciagniecia i wrazenie ze zaraz zacznie mnie skora szczypac. Dosmarowalam sie w newralgicznych miejscach dzieciecym Weisse Malve i zaczelo byc mi lepiej. Przy nosie skora tez sie po rozy zaczerwienila, ale nie bylo tak zle, nadal wygladala ok i pory malusie, ale co z tego skoro po migdale mam to samo, nie ma wrazenia ze chce mie zaczac szczypac i nic mi sie nie sciaga. Skora totalnie odprezona bez zarozownienia i pory tez male. Nie wiem co w rozy moze byc nie do konca moje? Moze wysoko w skladzie alkohol? Akurat w tym kremie jest juz na drugiej pozycji i moze jeszcze olejki eteryczne? Cos musi byc nie dla mnie, skoro nie do konca spisuje sie ten kremik tak jak to robi migdal.
201608040942 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-20, 20:25   #565
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

no widac cos jest tam nie do konca dla takich wrazliwcow jak ty. ja w kazdym razie rozany feuchtigkeitscreme chce tez wyprobowac procz migdala, bo rozany od Martiny G. ubostwiam i kto wie, moze moja skora lubi roze
cloche jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-21, 08:57   #566
201608040942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Moja skora tez lubi roze, ale tego kremu jednak nie, jest za mocno pobudzajacy, za to widze ze nawilzajacy dla mezczyzn tez jak migdal jest ok Wczoraj na noc i dzis rano go uzylam. Po uzyciu wszystko super, cera w jednym kolorycie, nie sciagnelo mnie, pory sciagniete, nawilzenie wystarczajace, cera jasna i swieza.
201608040942 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-21, 09:06   #567
losek78
Zakorzenienie
 
Avatar losek78
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 3 815
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Niestety w Rossmann też nie ma próbek, siostra będzie szukać w eko, nie ma możliwości mi zamówić przez internet. Chyba powoli odpuszczam z tą Weledą, zostaje przy Martina Gebhardt. Obecnie używam na noc tego kremu na lato i jest świetny, bardzo mi służy. Ale tak myślę dziś, za 10 dni może się to zmienić. Z moją cera nigdy nic nie wiadomo.
__________________
blog
losek78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-21, 09:59   #568
201608040942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

A czemu nie ma jak zamowic? Nie mieszka tutaj i jest tylko na chwilke?
201608040942 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-21, 15:21   #569
losek78
Zakorzenienie
 
Avatar losek78
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 3 815
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Mieszka ale jest bardzo oporna co do zakupów przez internet .
__________________
blog
losek78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-21, 19:51   #570
201608040942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

To duzo traci :-(
201608040942 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-07-21 14:26:54


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:08.