|
Notka |
|
Fotografia, sprzęt fotograficzny, galerie zdjęć Miejsce dla miłośników fotografowania. Tutaj dowiesz się wszystkiego na temat sprzętu fotograficznego, metod fotografowania. Możesz zamieścić zdjęcia. |
|
Narzędzia |
2009-07-06, 11:37 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 229
|
czy ktos z was zarabia na fotografii slubnej?
Witam..Czy warto (przy tak dużej konkurencji) inwestować w tą branżę czas i pieniądze? Czy ktoś z was rozpoczął ten temat i nie żałuje? Pozdrawiam...
|
2009-07-07, 05:16 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 31
|
Dot.: czy ktos z was zarabia na fotografii slubnej?
też jestem ciekawa.. z drugiej strony jak przeglądam portfolia i cenniki osób oferujących tą usługę to wydaje mi się,że warto spróbować. Cenny za sesje według mnie duże,a zdjęcia wcale nie są takie dobre.. Jeszcze zależy gdzie mieszkasz i na Twoim obszarze ile działa takich osób.
|
2009-07-07, 11:45 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 768
|
Dot.: czy ktos z was zarabia na fotografii slubnej?
Cytat:
Bardzo dużo jest 'fotografow' ślubnych. Jak dla mnie to bardzo duża odpowiedzialność, bardzo łatwo można zepsuć coś co powinno być pamiątką na całe życie... Może porób zdjęcia na ślubach znajomych popatrz jak się z tym czujesz. A jeśli robiłaś, czujesz się z tym dobrze i uważasz że są niezłe, lepsze od innych to warto spróbować.
__________________
So much internet so little time. |
|
2009-07-11, 13:57 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 235
|
Dot.: czy ktos z was zarabia na fotografii slubnej?
No rzeczywiscie konkurencja jest duza.
Ryzyk fizyk czy Ci sie uda. Kwestia sprzetu i talentu. Minimalny sprzet klasuje sie w cenie 15tys zl jesli chcesz naprawde cos znaczyc. Chociaz ostatnio jedna moja kolezanka pomagala bratu na slubach z canonem 450d i kitowym obiektywem:P A o jakichkolwiek parametrach nie miala zielonego pojecia a mimo wszystko brat kase bral za foty.... ja powiem tak... sprzet mam raczej odpowiedni...ale to moje hobby. Nawet bym nie miala sumienia brac od kogos kasy skoro nie jestem profesjonalista. Moge zrobic za darmo Tak dla satysfakcji. Zalezy jak Ty sie z tym czujesz. No i fakt zdarzaja sie tacy co kupe kasy biora za sesje a zdjecia to jedna wielka porazka:P |
2009-07-12, 13:10 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 31
|
Dot.: czy ktos z was zarabia na fotografii slubnej?
sprzęt za taką kasę dobrze jest mieć.. ale nie wydaje mi się to koniecznością. Tak naprawdę body nie musi być takie drogie, warto mieć natomiast dobre obiektywy,które pochłoną trochę kasy. Do tego zainwestować w program graficzny.
Ale dla mnie liczy się przede wszystkim oko, bo jest sporo ludzi z drogim sprzętem, którzy "kaleczą" tą fotografie. Ja myślę,że jak skończę liceum to zajmę się tym na poważnie, teraz mogę robić jako dodatkowy fotograf za darmo, zbierać doświadczenie itp. |
2009-07-13, 20:56 | #6 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 235
|
Dot.: czy ktos z was zarabia na fotografii slubnej?
Cytat:
no i ba..oko to podstawa chociaz dla chcacego nic trudnego i wszystkiego sie mozna nauczyc... sami zaczelismy ostatnio myslec zeby sie w to pobawic po powrocie do kraju Sprzetu juz duzo nie brakuje:P tylko ciekawa jestem jak to legalnie wyglada...co tzeba zalatwic...musze sie popytac. |
|
2009-07-14, 05:02 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 31
|
Dot.: czy ktos z was zarabia na fotografii slubnej?
z tego co się orientowałam to kilka pierwszych sesji można zrobić na zasadzie Umowy zlecenia. Potem jak już masz więcej klientów, doświadczenia potrzeba założyć własną firmę.
|
2009-07-14, 10:06 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 106
|
Dot.: czy ktos z was zarabia na fotografii slubnej?
Zajmuje się zawodowo fotografią ślubną. Do tej pory pracowałam w studio, ale od tego roku postanowiłam zebrać się na odwagę i założyłam własna firmę.
Konkurencja faktycznie jest duża, dlatego trzeba inwestować dużo czasu w portfolio i marketing. No i jest to dosyć ciężki kawałek chleba, ale zależy kto co lubi. Ogólnie można powiedzieć "nie pracujesz, nie zarabiasz". Nie jest to praca "od do". Zajmuje naprawdę sporo czasu, ale też daje satysfakcję. Jest momentami dosyć ciężka fizycznie (cały sprzęt sporo waży) no i dzień pracy trwa często po naście godzin, ale to pewnie już wiecie. Nie ma się zbyt dużo czasu dla siebie (w sezonie oczywiście, bo weekendy zajęte). Trzeba też bardzo starannie przygotować się do każdego ślubu. Wystarczy przecież jedno nieudane zlecenie i dobra opinia, na którą się pracowało legnie w gruzach. Bardzo trudno było by to potem odbudować. |
2009-07-14, 20:18 | #9 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 235
|
Dot.: czy ktos z was zarabia na fotografii slubnej?
Cytat:
|
|
2009-07-15, 07:08 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 106
|
Dot.: czy ktos z was zarabia na fotografii slubnej?
Piszesz, że byłaby to Twoja dodatkowa praca - czyli pracujesz gdzieś już na etacie? To znaczy, że płacisz już ZUS, więc zakładając działalność płacisz tylko składkę zdrowotną. Zawsze też możesz rozliczać z Urzędem Skarbowym ryczałtowo, o ile nie przekroczysz 10 tyś. euro rocznie czego tez Ci życzę
Jeśli nie chcesz zakładać firmy można tez się bawić w wystawianie umów np. o dzieło. tylko tutaj już mogą pojawić się komplikacje. Nie pracowałam w ten sposób więc trudno mi się wypowiedzieć. Trzeba by się o to zapytać w US. Co do pracy w praktyce, musisz pamiętać, że obsługa ślubów to trudne zadanie. Potrzebny jest odpowiedni sprzęt i jasne obiektywy (niestety większość Kościołów jest bardzo ciemna). Musisz mieć doświadczenie w pracy ze światłem (np. w kościele z jednej strony pada światło dzienne, z jednej sztuczne i jeszcze dodatkowo światło przez witraż). Fotografia ślubna zalicza się do reportażu, trzeba pamiętać, że nie ma możliwości poprawek, a bohaterowie reportażu ślubnego oczekują że zdjęcia będą piękne i będą dokumentować całą uroczystość. Nie wyobrażam sobie aby prosić księdza w kościele o powtórne błogosławieństwo jeśli okaże się, że coś nie wyszło Jeśli jednak masz już doświadczenie w "obsłudze" ślubów to wszystko już to wiesz i nie potrzebnie się produkuję |
2009-07-15, 10:24 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 229
|
Dot.: czy ktos z was zarabia na fotografii slubnej?
Uważam że nic na początku nie jest proste...i każdy małymi krokami zaczynał...A trudno.. to uważam było wtedy gdy nie było cyfrówek tylko same analogi- to była sztuka zrobić zdjęcie...i fotograf naprawdę musiał mieć oko i wiedzę żeby nie sknocić ślubu...
Teraz wystarczy trochę fantazji, kursik i duzo chęci |
2009-07-15, 12:09 | #12 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 106
|
Dot.: czy ktos z was zarabia na fotografii slubnej?
Cytat:
To już jest kwestia sporna Niektórzy fotografowie by się zgodzili inni nie. Jednak masz rację, że trzeba od czegoś zacząć, więc najważniejsze jest próbować i zdobywać doświadczenie. Żeby utrzymać się z fotografii i jeszcze zarabiać trzeba najpierw trochę zainwestować finansowo i poświęcić temu dużo czasu. Sprzęt i doświadczenie nie spadną nam z nieba. Można na początku próbować jako 2 fotograf i zdobywać umiejętności. Przy okazji można też odkładać na lepszy sprzęt. |
|
2009-07-15, 19:31 | #13 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 235
|
Dot.: czy ktos z was zarabia na fotografii slubnej?
Cytat:
No to jeszcze bardziej mnie zachecilas Juz chyba teraz zaczne sie orientowac co i jak A za rok jak wroce do kraju to bede kombinowac Sprzet wlasnie do konca zbieramy. Poki co mamy obietywy bardziej plenerowe. Ale chcemy sobie dokupic jeszcze conajmniej jedna Lke wiec zobaczymy na co padnie. No i jeszcze jedno body by sie przydalo:P W miare jedzenia apetyt rosnie:P No i trening...moj chlopak juz jest obcykany...ja to na razie bardziej sie natura interesowalam... Ale z kolei ja sie bawei photoshopem...uzupelnimy sie Heeh... fajnie by bylo jakby wyszlo cos takiego |
|
2009-07-16, 06:42 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 106
|
Dot.: czy ktos z was zarabia na fotografii slubnej?
Wybacz
Jeśli chcesz opisz mi pokrótce jak chcesz prowadzić działalność na priv, wtedy może uda mi się dokładniej podpowiedzieć jakie kroki trzeba podjąć przy zakładaniu firmy i jak to wygląda. Jeśli chodzi o obiektywy to obowiązkowo szeroki kąt, do tego jasny (ceny są powalające, wiem, ale z ciemnym obiektywem można sobie nie poradzić w niektórych sytuacjach). Zapasowe body jest wg. mnie koniecznością. Można by próbować iść bez niego, ale ja szczerze mówiąc bała bym się zaryzykować. Aparat to tyko rzecz, nieważne ile ma lat i jaki przebieg, zawsze coś się może stać i przestanie działać (tak samo z obiektywem albo lampą). Wtedy zostajemy bez niczego. Dla mnie to był by za duży stres. Dlatego zawsze mam przy sobie dwa plecaki z dwoma zestawami (w każdym plecaku body + 3, 4 obiektywy + lampa + 2 karty). Lepiej dmuchac na zimne |
2009-07-16, 14:13 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Tarnów/Kraków
Wiadomości: 3 003
|
Dot.: czy ktos z was zarabia na fotografii slubnej?
Cytat:
Sorry ale nie widzę sensu w noszeniu zapasowych obiektywów. W ogóle co tzn. zapasowe obiektywy - ja mam 5 słoików(wszystkich używam w trakcie zlecenia) i nawet gdyby trzy uległy awarii jestem w stanie bez przeszkód robić zdjęcia. Kiedyś miałem tylko 2 obiektywy stałkę 50 f/1.4 i 17 - 55 f/2.8 i każdym z nich dało się pociągnąć cały ślub. Takie pytanko nosisz, ze sobą 2 plecaki? Edytowane przez Emir1994 Czas edycji: 2009-07-16 o 14:16 |
|
2009-07-16, 18:56 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 106
|
Dot.: czy ktos z was zarabia na fotografii slubnej?
Dwa zestawy (z obiektywami) bo czasami nie jesteś sam tylko masz jeszcze asystenta lub tak jak pisała wyżej Cristinedeville chcesz fotografować w parze.
Noszę dwa plecaki i czasami mam jeszcze tła, statyw, kanapki i inne przydatne kobiecie drobiazgi , ale nie znaczy, że dźwigam to wszystko na plecach. To co trzeba nosze przy sobie, od reszty mam bagażnik. Edytowane przez Pooh Czas edycji: 2009-07-16 o 19:27 |
2009-07-16, 19:25 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Tarnów/Kraków
Wiadomości: 3 003
|
Dot.: czy ktos z was zarabia na fotografii slubnej?
Cytat:
Swoją drogą jesteś pierwszym fotografem ślubnym , który nosi plecak(jakiego widziałem lub słyszałem) - przecież plecak jest mega nie wygodny na tego typu imprezy. Po za tym dość śmiesznie wygląda się z plecakiem w kościele - a jak ciężko obiektywy zmieniać! Obecnie używam torby hama defender 210 wcześniej jak szklarnia była mniejsza używałem lowepro nova 4 aw |
|
2009-07-16, 20:00 | #18 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 106
|
Dot.: czy ktos z was zarabia na fotografii slubnej?
Cytat:
Cytat:
Ogólnie najbardziej uniwersalne są chyba slingi. Jeśli ktoś zaczyna i jest niedoświadczony to może nie chcieć zmieniać obiektywów podczas ceremonii. Wtedy faktycznie lepiej zostać przy jednym. Ogólnie kolega ma racje jeśli chodzi o noszenia plecaka w samym kościele (zwłaszcza jeśli mamy pakowny plecak, to rodzina i ksiądz mogą mieć zastrzeżenia ) Ja zwykle dzielę sobie pracę na etapy, ale to jest te tak, że każdy ma swoje upodobania. Dzielę sobie w ten sposób: przygotowania - 2 body,stałka, zoom, lampy zdjęcia przed ceremonią (pozowane z rodzinką etc.) - j.w. kościół/USC- 2 body, 2 flesze, 2 zoomy sala - najszerszy kąt, ewentualnie najjaśniejsza stałka, 2 body, 2 flesze Czasem zdarza mi się coś zmienić, ale ogólnie ten układ mi się sprawdza. Edytowane przez Pooh Czas edycji: 2009-07-16 o 20:22 |
||
Nowe wątki na forum Fotografia, sprzęt fotograficzny, galerie zdjęć |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:26.