Zniszczone stopy, zrogowaciały naskórek

[boxia]

trochę w tym roku dałam w kość moim stopom, najpierw masa koncertów, na które ze względów bezpieczeństwa moich palców chodzę w glanach, następnie wycieczka w góry.. moje buty trekkingowe niestety dokonały żywota już wcześniej więc wzięłam glany, wolałam lekką niewygodę niż skręcenie kostki czy też stopy obolałe od kamieni wbijających się w podeszwę....
ale w związku z tym mam teraz problem, na piętach szczególnie i od wewnętrznej strony stopy tuz przed paluchami mam stwardniały naskórek... pumeks i tarka niewiele mi pomagają, używam kremów z mocznikiem (gruba warstwa kremu plus grube skarpety) oraz namaczam stopy w mydlinach i w wodzie z solą niestety cały czas nie widze efektów... eh mój TŻ uwielbia mi masować stopy, jednakże na chwilę obecną wstydzę się mu podsuwać... znacie jakieś domowe sposoby na pozbycie się zrogowaciałego naskórka.. może konkretne kremy, tarki bądź inne środki...??
niestety na chwilę obecną nie stać mnie na wizytę w salonie kosmetycznym...

[BRAVIA]

na Twoim miejscu wybrałabym się do kosmetyczki, ona zetnie Ci ten naskórek specjalnym przyrządem, a pozniej już sobie będziesz dawała radę sama pielegnować stopy

[natii4]

Ja również polecam wizytę u kosmetyczki lub Tropikalny krem do stóp i łokci z kwasami AHA z Avonu.Zdecydowanie najlepszy preparat do pielęgnacji stóp jaki miałam-efekt lepszy niż po preparatach z mocznikiem

[milajla]

Dobre są też kosmetyki do stóp z Oriflame. I trzeba dawać stopom oddychać.

[boxia]

wiem, ze najłatwiej iść do kosmetyczki, jednakże jak an razie nie mogę sobie na to pozwolić stąd tez pytam o domowe sposoby....

Moje stopy oddychają teraz głównie śmigam w sandałkach lub klapkach, po domu chodzę na boso, nie forsuję ich ciężkim obuwiem an co dzień... dziękuję za rady

znalazłam w internecie przepis na napar zmiękczający do stóp może coś to pomoże.... łyżeczka siemienia lnianego, łyżeczka nasion kozieradka, łyżeczka rumianku, łyżeczka babki lancetowatej zaparzyć razem i dodać do wody w której moczymy stopy... dodatkowo rozpuściłam nieco miodu, jak zwykle wsypałam troszkę soli i skórkę z cytryny... po czym potraktowałam stopy ostrym pumeksem, może jak codziennie będę tak się bawić coś to da.. jak nie wytrzymam do wizyty u kosmetyczki... a ten krem z Avonu wypróbuję chyba.. na allegro znalazłam w cenie 11 zł...

[Paola28]

Oliwka podgrzana z sokiem cytryny, lub kąpiel stóp w wodzie z solą do ciała - to z domowych kuracji, Stupki nalezy wymoczyć, potem złuszczyć naskórek, a następnie nałożyć nawilżającą maskę - np. w formie kompresu. A wiec nakładamy grubą warstwę kremy owijamy stopu folia spożywczą, wkładamy je w ciepłe sparpeki i po dwudziestu minutach ściągamy nadmiar kosmetyku - alternatywa to kuracja na noc (tyle, że tym razem bez folii Powinno pomóc

[monia5392]

sa takie nozyki do scinania martwego naskorka wymienia sie w nich zyletki. Codzienne moczenie stop oraz uzywanie kosmetykow zmiekczajacych tez duzo daje ale z czasem dopiero bedzie widac efekt jesli sa one w zlym stanie. Dobry jest krem z biedronki do stop grejfrutowy. Polecam zrezygnowanie z glanow poniewaz po nich stopy sie wykrzywiaja i niedlugo bedzie dopiero wstyd pokazac takie koslawe;P moja znajoma nosi juz tylko buty zakryte poza glanami poniewaz przez nie dziewczyna ma krzywe palce i w ogole cala stope
Pozdrawiam;*