Okularnik mniej atrakcyjny?

[hihi]

Napisane przez bea-tka

ale sie rozgadaly dziewuchy

I bardzo dobrze, jak już się nosi te okulary, to przynajmniej samopoczucie sobie trzeba poprawić
Poza tym zauważyłam, że niezależnie od tego, że noszę non stop soczewki (poza domem i poza weekendami) to... zawsze będę się uważała za okularnika

[larva]

na mnie kiedyś dziewczyna woła 'okularnik' a ja w soczewkach

[Wiedźma Kati]

Jestem lekko krótkowzroczna i nosze (nie zawsze) okulary. Myślę, że lepiej wyglądam bez, ale dostałam je trzy lata temu, miałam wtedy krótkie włosy (teraz zapuszczam ), pewnie inny gust no i byłam dość pyzata
Ale jest nadzieja, że będę miała nowe... prędzej czy później

[bea-tka]

grrr a mi sie wydaje ze mi sie wzrok psuje coraz bardziej.... a mam slabe szkla

a od stycznia chce na prawko ruszac

[hihi]

Napisane przez bea-tka

grrr a mi sie wydaje ze mi sie wzrok psuje coraz bardziej.... a mam slabe szkla

a od stycznia chce na prawko ruszac

Ja na całe szczęście od kilku lat mam wadę na stałym poziomie i mam nadzieję, że już się pogłębiać nie będzie.
Tym bardziej, że podobnie jak Ty chciałabym wreszcie to prawko zrobić. Taka duża, a jeszcze nie mam

[bea-tka]

Napisane przez hihi

Ja na całe szczęście od kilku lat mam wadę na stałym poziomie i mam nadzieję, że już się pogłębiać nie będzie.
Tym bardziej, że podobnie jak Ty chciałabym wreszcie to prawko zrobić. Taka duża, a jeszcze nie mam

mam nadzieje, ze z ta wada to mi sie tylko wydaje. raz wyleczylam calkowicie potem od kompa sie pogorszyla i mam slabiutkie okularki ale czy sie nie pogarsza...

[bea-tka]

Napisane przez hihi

Ja na całe szczęście od kilku lat mam wadę na stałym poziomie i mam nadzieję, że już się pogłębiać nie będzie.
Tym bardziej, że podobnie jak Ty chciałabym wreszcie to prawko zrobić. Taka duża, a jeszcze nie mam

mam nadzieje, ze z ta wada to mi sie tylko wydaje. raz wyleczylam calkowicie potem od kompa sie pogorszyla i mam slabiutkie okularki ale czy sie nie pogarsza...

kiedy idziemy na prawko?

[hihi]

Napisane przez bea-tka

mam nadzieje, ze z ta wada to mi sie tylko wydaje. raz wyleczylam calkowicie potem od kompa sie pogorszyla i mam slabiutkie okularki ale czy sie nie pogarsza...

Ja to stale kontroluję (w sumie dlatego, że soczewki noszę) i regularnie, ok. 3 razy w roku chodze na pełne badanie do okulisty - trwa to trochę, ale przynajmniej wiem co się dzieje. Myślę, że warto kontrolowac i w razie czego zapobiegać.

P.S.
Wiecie, że kiedyś moja znajoma dała mi taką książkę, w której było napisane, że poprzez odpowiednie ćwiczenia można wyleczyć sobie wzrok ? Jakiś tam koleś opisał swoje badania i podawął przykłady osób, które właśnie się wyleczyły... Myślę, że to był pic na wodę fotomontarz, bo ćwiczyłam troszkę i ZERO efektów, ale ona twierdziła, że pomagało

Ja to tak się zbieram i zbieram... zawsze coś mi wyskoczy - ostatnie pół roku pisałam licencjata i się tym tłumaczyłam, później, że w wakacje zrobię, ale zrobiłam zabieg na kolano i znowu nici z planu.
Miałam plan, żeby w listopadzie, grudniu, po rozpoczęciu roku akademickiego się ruszyć...

[bea-tka]

Napisane przez hihi

Ja to stale kontroluję (w sumie dlatego, że soczewki noszę) i regularnie, ok. 3 razy w roku chodze na pełne badanie do okulisty - trwa to trochę, ale przynajmniej wiem co się dzieje. Myślę, że warto kontrolowac i w razie czego zapobiegać.

Ja to tak się zbieram i zbieram... zawsze coś mi wyskoczy - ostatnie pół roku pisałam licencjata i się tym tłumaczyłam, później, że w wakacje zrobię, ale zrobiłam zabieg na kolano i znowu nici z planu.
Miałam plan, żeby w listopadzie, grudniu, po rozpoczęciu roku akademickiego się ruszyć...

no j staram sie kontrolowac, ja sie zabieralam ale to bylo gdybanie, teraz pieniazki specjalnie w tym celu zarabiam i odloze, od stycznia ide- Postanowione!

[larva]

Napisane przez hihi

Wiecie, że kiedyś moja znajoma dała mi taką książkę, w której było napisane, że poprzez odpowiednie ćwiczenia można wyleczyć sobie wzrok ? Jakiś tam koleś opisał swoje badania i podawął przykłady osób, które właśnie się wyleczyły... Myślę, że to był pic na wodę fotomontarz, bo ćwiczyłam troszkę i ZERO efektów, ale ona twierdziła, że pomagało

Hihi, to naprawdę pomaga. Mój znajomy pojechał na czterodniowe warsztaty z facetem, który uczył ich takich ćwiczeń. Efekt - poprawił wzrok o dwie dioptrie.
Ale słono za to zapłacił, nie każdego stać, niestety

[hihi]

Napisane przez bea-tka

ja sie zabieralam ale to bylo gdybanie, teraz pieniazki specjalnie w tym celu zarabiam i odloze, od stycznia ide- Postanowione!

Hehe, ja tez ciągle się kasą tłumaczę - za studia sama płacę, remontujemy mieszkanie (został nam jeden pokój do zrobienia), teraz znowu kasa na szkołę... itd
Ale zdecydowanie muszę zrobić prawko, więc odłożę do grudnia, stycznia kasę i pójdę

[bea-tka]

Napisane przez hihi

Hehe, ja tez ciągle się kasą tłumaczę - za studia sama płacę, remontujemy mieszkanie (został nam jeden pokój do zrobienia), teraz znowu kasa na szkołę... itd
Ale zdecydowanie muszę zrobić prawko, więc odłożę do grudnia, stycznia kasę i pójdę

to mamy noworoczne potanowienie

[hihi]

Napisane przez bea-tka

to mamy noworoczne potanowienie

Oczywiście! Hehe, razem...

Napisane przez larva

Hihi, to naprawdę pomaga. Mój znajomy pojechał na czterodniowe warsztaty z facetem, który uczył ich takich ćwiczeń. Efekt - poprawił wzrok o dwie dioptrie.
Ale słono za to zapłacił, nie każdego stać, niestety

A może nazwisko tego Trenera znasz? Coby o nim poczytać

[bea-tka]

Napisane przez hihi

Oczywiście! Hehe, razem...

no a co

[hihi]

Idę dziś po nowe oprawki! Aaaa! Jak je wczoraj zobaczyłam to się zakochałam jak nie wiem co!!!! Same szkła prostokątne na liliowo-różowym mostku + nauszniki. Subtelne, delikatne, niezwykle dziewczęce. PIĘKNE! A tylko przechodziłam obok optyka... musiałam wejść i przymierzyć. A dziś idę sobie zrobić prezent

[larva]

Napisane przez hihi

Oczywiście! Hehe, razem...


A może nazwisko tego Trenera znasz? Coby o nim poczytać

miałam gdzieś zapisane; będę szukać

[hihi]

Napisane przez larva

miałam gdzieś zapisane; będę szukać

Byłabym bardzo wdzięczna!

[anieszka1983]

Hej,
a ja noszę okulary cały czas i sobie chwalę. I nie zamierzam się ich pozbyć. Wręcz przeciwnie, jakiś czas temu sprawiłam sobie nowe oprawki
Pozdrawiam.

[bzuz]

wedlug mnie napewno jest mniej atrackyjny. owszem czasami okulary oddaja np powagi ale jezeli sie jest nastolatkiem to koluary napewno uroku nie dodaja.ludzie ktorzy wygladaja w okularach ladnie poprostu sa ladni.Ja rowniez jestem okularnica w moim przypadku oklulary staly sie znakiem rozpoznawczym swoista wizytowka ale i tak wole soczewki wtedy widac cala twarz, dobrze caly makijaz.W moim przypadku akurat okulary sa o mocnych czarnych kwadratowcyh futurystycznych oprakach wiec totalnie nie widac zza nich moich oczek ale nawet gdybym je zmienilla na lzejsze to i tak przyslanialy by moja twraz a nie dodawaly uroku. pozatym okulary sa nieprakrtyczne dla ludzi mlodych(paruja,nie czuje sie swobodnie np lezac na kanapie przed tv etc). soczewki czasami tez ( w moim przypadku przez to ze mam czesto stycznosc z rozpuszczalnikami ifarbami, tragedia gdy zerwie sie mocnejszy wiatr i pyl pojdzie do goryetc) Ale napewno wole soczewki. Moze gdy bede starsza polubie okulary narazie nie jest to mozliwe

[anieszka1983]

Nie zgadzam się co do tej nieatrakcyjności w okularach. Bardziej podobam się sobie w okularach niż bez i nie raz to samo słyszałam od innych. Poza tym jest tyle oprawek do wyboru, że spokojnie można podkreślić swoją urodę albo dodać sobie uroku. Nikt nie jest skazany na noszenie czarnych oprawek!
Pozdrawiam.

[anieszka1983]

ps. a niewygoda to już inna kwestia, ale się z nią zgadzam.

[Dyna]

kurczę, jak dawno mnie tu nie było... a jutro do szkoł;/ w okularkach w okularach podbiję świat

[bea-tka]

Napisane przez Dyna

kurczę, jak dawno mnie tu nie było... a jutro do szkoł;/ w okularkach w okularach podbiję świat

hehe no baaa

[*lotte*]

hej!
ja jestem takim domowym okularnikiem, jak wychodzę, to zakładam szkła. Wiele lat nosiłam okulary i nie uważałam, że przez nie jestem mniej atrakcyjna. Atrakcyjność i piękno są pojęciami względnymi, dla każdego znaczą one co innego

Z soczewkami to się zaczęło od studniówki..wiadomo, każda chce być najpiękniejsza i już tak zostały. Wolę soczewki, gdy jeżdzę autem, natomiast okulary są dla mnie lepsze, jeśli uzywam komputera.

Czasami jeszcze się łapię, że mam soczewki, a chcę zdjąc okulary i łapie w powietrzu za niby okulary pantomima

[hihi]

Napisane przez *lotte*

hej!
ja jestem takim domowym okularnikiem, jak wychodzę, to zakładam szkła. Wiele lat nosiłam okulary i nie uważałam, że przez nie jestem mniej atrakcyjna. Atrakcyjność i piękno są pojęciami względnymi, dla każdego znaczą one co innego (cut)
Wolę soczewki, gdy jeżdzę autem, natomiast okulary są dla mnie lepsze, jeśli uzywam komputera. (cut)

Ja też jestem domowym okularnikiem z kilku powodów - jak wychodzę to zaskładam soczewki, bo wtedy mogę założyć moje wielkie okulary przeciwsłoneczne - nie wyobrażam sobie wyjścia na słońce bez nich - zaraz łzawię, oczy pieką - mam ogólnie wrażliwe oczy, no i poza tym! ochrona oczu przez zmarszczkami Moge w nich biegać i do autobusu i wygłupiać się w parku
A w domu, kiedy oczy mogą odpocząć, nakładam okulary - oczy odpoczywają, a ja nadal dobrze widzę Wtedy smaruję się kremami, maseczki nakładam itd, bez obawy, że dojdzie do oka i soczewki upapram

[*lotte*]

ja placze z byle wiatru

kiedys bylam w wesolym miasteczku i poszlam na kolejke, jak wagonik juz zjechal w dol, to zeszlam cala zaplakana, a wogole sie nie balam

[hihi]

Napisane przez *lotte*

ja placze z byle wiatru

Mnie dziś Mąż odprowadził do pracy i pod biurem już ja cała spłakana, łzy ciekną po policzkach, bo zimno i wiart wieje, a on żartowniś wyciąga chusteczkę, wyciera policzki i mówi: "Nie becz Mała, nie becz, o 16 po Ciebie przyjdę, wytrzymasz"

[*lotte*]

ale z nas wrazliwe kobietki

[hihi]

Napisane przez *lotte*

ale z nas wrazliwe kobietki

Oczywiście, i takiej wersji będę się trzymać!
W okularach, czy bez
W ogóle nie wiem, czy ktoś tez to zauważył, ale u mnie soczewki kontaktowe zniwelowały łzawienie właśnie - wcześniej łzawiłam niemalże nieustannie - powiew wiatru, mocniejsze światło, jakiś błysk, mocne zapachy, itd, a teraz łzawię mniej. Zastanawiam się czy soczewki chronią oko, czy po prostu soczewki absorbują łzy (w końcu wiadomo, że jak ktoś ma za suche oczy, to nie powinien soczewek nosić )

[nea200pl]

Napisane przez gamaa

To wątek glównie dla Pań noszących okulary
Co robicie żeby mimo posiadania okularów być bardziej atrakcyjnym? No bo... jak okulary=to problem: makijaż mniej widoczny, nie każda fryzura pasuje, wieczny problem z doborem nowych oprawek etc.
Czy okulary psuja estetyke twarzy i lepsze są soczewki?
Czy okularnicy są mniej atrakcyjni?

Uwazam ze okulary sa atrakcyjne i nie sprawiaja ze ktos jest mniej pociagajacy, szczegolnie kiedy ma sie dobrze dobrane oprawki do swojego ksztaltu twarzy. Potrafia zdzialac cuda, szczegolnie ze nie kazdy (w tym ja) moze nosic soczewki.
Co do makijazu jakos umiem go tak zrobic ze ladnie prezentuje sie zza okularow. Wydaje mi sie ze zalezy to od uzywanych na powiekach kolorow i tuszu.
Zgodze sie ze dobranie fajnej fryzury czasami moze byc problemem i okulary nie do wszystkiego pasuja ale jakos sobie z tym radze. Bo musze.

Nosze okulary (z krotkimi przerwami) od szkoly podstawowej. Mam jedno bardzo slabe oko i przez przesilanie drugie takze zaczelo mi sie psuc wiec nie mam w tym wzgledzie wiekszego wyboru. Korekcja laserowa na razie w sytuacji mojego oka nie wchodzi w gre. Nosze je wiec caly czas, z wyjatkiem co do niektorych zdjec.