Jasny podkład - zbiorczy, cz. III

[martaakow]

A ja mam tylko jeden podkład
Na pewno dokupię jakiś ciut ciemniejszy na lato, ale na pewno nie zamierzam sobie tworzyć kolekcji.


edit: Ale ja nie lubię kupować podkładów. To dla mnie niezbyt przyjemna konieczność. Wolę cienie i pomadki

[iamsolucky]

Napisane przez neath

Śliczny kolor Tylko gdzie kupić? Na stronie Misshy wymieciony

ebay, nie przepłacajcie w polskich sklepach jak widzę jak wołają po 60-80zł za krem bb który na ebay kosztuje ok.19zł i jest totalnie dolną półką w Korei to mnie nerwy biorą

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;71465411]Dzwoniłam do sklepu Missha, nie przyszedł ten podkład w dostawie, a następna będzie jakoś w połowie marca + oczekiwanie na dostawę z Korei, a nie ma pewności, czy ten podkład dotrze, więc minimum miesiąc czekania bez pewności, że będzie dostępny. Kliknęłam na ebay Wysyłka za darmo, sprzedający ma dużo pozytywów, może będzie dobrze Tylko teraz pewnie z miesiąc czekania...[/QUOTE]

albo i za 2 tygodnie ja kremy bb zamawiam na ebay od ok 6lat

Quench miała dość dawno ten podkład z Misshy, ponoć super szybko zastyga, jakaś wzmianka o nim chyba była kiedyś na wątku, pewności nie mam

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez martaakow

A ja mam tylko jeden podkład
Na pewno dokupię jakiś ciut ciemniejszy na lato, ale na pewno nie zamierzam sobie tworzyć kolekcji.


edit: Ale ja nie lubię kupować podkładów. To dla mnie niezbyt przyjemna konieczność. Wolę cienie i pomadki

Ja jakoś nie umiem się podkładami zachwycić. A to nie pasuje mi kolor, a to formuła i jakoś tak ciągle szukam W przypadku minerałków zapasami się nie martwię, bo zachowuję maksimum higieny, tylko wysypuję na wieczko/spodek, nie maczając paluchów ani pędzla w sitku, więc powinny mieć bardzo długi termin Trochę gorzej z płynnymi, ale ciągle coś

Napisane przez iamsolucky

ebay, nie przepłacajcie w polskich sklepach jak widzę jak wołają po 60-80zł za krem bb który na ebay kosztuje ok.19zł i jest totalnie dolną półką w Korei to mnie nerwy biorą

albo i za 2 tygodnie ja kremy bb zamawiam na ebay od ok 6lat

Quench miała dość dawno ten podkład z Misshy, ponoć super szybko zastyga, jakaś wzmianka o nim chyba była kiedyś na wątku, pewności nie mam

Ja jakoś nie zamawiałam do tej pory z eBay, ale w zasadzie to moje obawy były raczej bezpodstawne Sklepy zwietrzyły interes, że przyszła moda na kosmetyki koreańskie, a za bardzo się na tym nie znamy, więc leci odgórne założenie "co koreańskie, to dobre" i płacimy krocie za coś zupełnie zwykłego

Zamówiłam go 2 marca, a 3 marca dostałam informację, że wysłano Więc może już niebawem do mnie trafi, zobaczymy co to będzie. Oczywiście dam znać, gdy już poużywam

[martaakow]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;71830651]Ja jakoś nie umiem się podkładami zachwycić. A to nie pasuje mi kolor, a to formuła i jakoś tak ciągle szukam W przypadku minerałków zapasami się nie martwię, bo zachowuję maksimum higieny, tylko wysypuję na wieczko/spodek, nie maczając paluchów ani pędzla w sitku, więc powinny mieć bardzo długi termin Trochę gorzej z płynnymi, ale ciągle coś [/quote]

Ja też się nie zachwycam, bo też mi nigdy nie pasuje podkład w 100%. Więc po prostu akceptuję takie, które wyglądają dobrze/nieźle. Żebym się zachwyciła, musiałby podklad wyglądać jak druga skóra, nie wyświecać się, nie ścierać, nie oksydować, nie zbierać nigdzie, w ogóle być niewidocznym. Co chyba jest mało realne, dlatego nie szukam ideału.
Zresztą ze swoim odcieniem skóry nie mam za dużego wyboru stacjonarnie, a nie zamierzam w ciemno kupować podkladów za 100 zł czy więcej.

Ja jakoś nie zamawiałam do tej pory z eBay, ale w zasadzie to moje obawy były raczej bezpodstawne Sklepy zwietrzyły interes, że przyszła moda na kosmetyki koreańskie, a za bardzo się na tym nie znamy, więc leci odgórne założenie "co koreańskie, to dobre" i płacimy krocie za coś zupełnie zwykłego

Zamówiłam go 2 marca, a 3 marca dostałam informację, że wysłano Więc może już niebawem do mnie trafi, zobaczymy co to będzie. Oczywiście dam znać, gdy już poużywam

Ja lubię zamawiać na ebay. Nawet lepiej mi się stamtąd zamawia niż z osławionego ostatnio aliexpress.
Ostatnio też zamówiłam pare koreańskich kosmetyków i na drugi dzien miałam je wysłane.

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez martaakow

Ja też się nie zachwycam, bo też mi nigdy nie pasuje podkład w 100%. Więc po prostu akceptuję takie, które wyglądają dobrze/nieźle. Żebym się zachwyciła, musiałby podklad wyglądać jak druga skóra, nie wyświecać się, nie ścierać, nie oksydować, nie zbierać nigdzie, w ogóle być niewidocznym. Co chyba jest mało realne, dlatego nie szukam ideału.
Zresztą ze swoim odcieniem skóry nie mam za dużego wyboru stacjonarnie, a nie zamierzam w ciemno kupować podkladów za 100 zł czy więcej.




Ja lubię zamawiać na ebay. Nawet lepiej mi się stamtąd zamawia niż z osławionego ostatnio aliexpress.
Ostatnio też zamówiłam pare koreańskich kosmetyków i na drugi dzien miałam je wysłane.

Myślę, że te potrzeby razem wzięte będą trudne do spełnienia A próbowałaś minerałów? Na jakim poziomie kolorystycznym jesteś mniej więcej?

Na Ali się chyba łatwo płaci przez Przelewy24, na eBay nie udało mi się do czegoś takiego dotrzeć, podawałam numer karty, ważność i trzycyfrowy kod z tyłu, a nie za bardzo przepadam za tą formą płatności. Na eBay można też takim przelewem?

[martaakow]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;71831816]Myślę, że te potrzeby razem wzięte będą trudne do spełnienia A próbowałaś minerałów? Na jakim poziomie kolorystycznym jesteś mniej więcej?

Na Ali się chyba łatwo płaci przez Przelewy24, na eBay nie udało mi się do czegoś takiego dotrzeć, podawałam numer karty, ważność i trzycyfrowy kod z tyłu, a nie za bardzo przepadam za tą formą płatności. Na eBay można też takim przelewem?[/QUOTE]
Obecnie (tj. zimą) jestem idealnie na poziomie Studio fix NC10

Na eBay płaci się jeszcze łatwiej przez PayPal, ja bardzo lubię tę formę płatności. Z serwisem Przelewy24 miałam czasem problemy, że przelew zaginął, że się opóźnił, a przez PayPala natychmiast przelewają z mojego konta na konto sprzedawcy.

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez martaakow

Obecnie (tj. zimą) jestem idealnie na poziomie Studio fix NC10

Na eBay płaci się jeszcze łatwiej przez PayPal, ja bardzo lubię tę formę płatności. Z serwisem Przelewy24 miałam czasem problemy, że przelew zaginął, że się opóźnił, a przez PayPala natychmiast przelewają z mojego konta na konto sprzedawcy.

PayPal mam i połączyłam go z eBay, ale nie potrafiłam tego wykorzystać Ale ja wtedy nie muszę mieć na PayPal środków, po prostu loguję się do swojego konta bankowego i stamtąd mi ściągnie? Przepraszam za głupie pytania

[martaakow]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;71838386]PayPal mam i połączyłam go z eBay, ale nie potrafiłam tego wykorzystać Ale ja wtedy nie muszę mieć na PayPal środków, po prostu loguję się do swojego konta bankowego i stamtąd mi ściągnie? Przepraszam za głupie pytania [/QUOTE]
Musisz wejść na konto PayPal i zrobić weryfikację karty debetowej/kredytowej (zwykła też może być, ale o tym zaraz). PayPal pobiera Ci wtedy z konta jakąś drobną kwotę (1 zł albo 1 dolara) i w tytule obciążenia konta ukryty jest kod do przeprowadzenia weryfikacji. Na stronie PayPal jest to szczegółowo opisane. Po wprowadzeniu kodu PayPal zwraca Ci kasę na Twoje konto PayPal. Będzie ona wykorzystana przy najbliższej płatności lub możesz sobie ją odesłać na konto
PayPal pobiera automatycznie z karty debetowej lub kredytowej. Jeśli masz zwykłą kartę płatniczą, musisz doładować wcześniej konto na PayPalu. Trwa to chyba do 2-3 dni, więc to dość wolny sposób, ale unika się nieprzemyślanych zakupów
I nie logujesz się w ogóle do banku.
Jak wybierasz płatność przez PayPal, wyskakuje okienko logowania do PayPal. Jak się zalogujesz, przelicza Ci kwotę na PLN. Jak się nie rozmyślisz, to klikasz, że akceptujesz i kasa już jest ściągnięta.

[Shawtty]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;71828561]Nie kupuj! Po co Ci szósty/siódmy podkład!

(powiedziała hipokrytka, która ma minimum 10 płynnych + minimum 10 mineralnych + miliony próbek )

A który to tak Cię kusi?[/QUOTE]

http://premiumusa.pl/hard-candy-glam...porcelain.html

[a*a*a*]

Napisane przez Shawtty

http://premiumusa.pl/hard-candy-glam...porcelain.html

No ten to przynajmniej ma cenę taką, że portfel jeszcze nie płacze :p

[iamsolucky]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;71838386]PayPal mam i połączyłam go z eBay, ale nie potrafiłam tego wykorzystać Ale ja wtedy nie muszę mieć na PayPal środków, po prostu loguję się do swojego konta bankowego i stamtąd mi ściągnie? Przepraszam za głupie pytania [/QUOTE]

Jak masz zwykłe konto bankowe to zawsze musisz wcześniej doładować konto paypal bo stamtąd automatycznie pobiera przy kliknięciu zapłać i nigdy nie zasilaj na styk bo parę groszy pobiera prowizji za przewalutowanie.
Ja jak robię przelew błyskawiczny z konta bankowego to pieniążki na paypalu mam od 15 min do kilku godzin
Uwielbiam paypala przelew błyskawiczny i ochrona kupujących - bezproblemowy zwrot kasy jak coś nie przyjdzie

[fiasco]

Napisane przez Shawtty

http://premiumusa.pl/hard-candy-glam...porcelain.html

Mnie też on kusi, a właśnie jestem na etapie szukania podkładu. Polecała go Taylor z kanału thataylaa na YT. Tu znalazłam obiecujące swatche (link).
Spośród podkładów, z którymi miałam styczność, najbardziej pasował mi Revlon Colorstay do cery tłustej/mieszanej 150 Buff. Jednak mimo iż w porównaniu do innych podkładów wygląda na wręcz zielony, na mojej twarzy wygląda pomarańczowo I jest trochę za ciemny. Przez jakiś czas bawiłam się w mieszanie go z sypkimi pigmentami (żółtym, zielonym i białym - Extender W) i o ile nie zauważyłam, by jakoś dużo gorzej przez to wyglądał, to jednak nie chce mi się tracić na to czasu, zwłaszcza że wiąże się to z ryzykiem niedokładnego zmieszania i parę razy znienacka wyskoczyła mi podczas nakładania podkładu taka zielona smuga
Wcześniej używałam minerałów, ale jednak za mało trwałe są. A szkoda, bo o ładny kolor wśród proszków nietrudno.

Zainteresował mnie też Holika Holika Aqua Petit Jelly BB, kosztuje coś koło 45zł na iHerb, więc przyzwoicie. Swatche tu tu i tu. Ponoć nadaje się dla tłustej/mieszanej cery i wygląda na jaśniutki, tylko znając życie, na mojej szaro-zielonej cerze będzie wyglądał pomarańczowo

[Noodle Soup]

Napisane przez fiasco

Zainteresował mnie też Holika Holika Aqua Petit Jelly BB, kosztuje coś koło 45zł na iHerb, więc przyzwoicie. Swatche tu tu i tu. Ponoć nadaje się dla tłustej/mieszanej cery i wygląda na jaśniutki, tylko znając życie, na mojej szaro-zielonej cerze będzie wyglądał pomarańczowo

O nieee, zdecydowanie nie polecam - super jasny nie jest i w dodatku mocno się utlenia :P Miałam go dość dawno, kiedy moja cera nie była aż tak tłusta, ale do dzisiaj wspominam go jako najgorszy podkład ever :P Wymaga chyba idealnie odżywionej skóry/sposobu nakładania, bo u mnie straszliwie szybko zasychał, podkreślał suche skórki, a po czasie okropnie wysuszał twarz.
(tu moja stara recenzja, ale teraz widze, że to już 4 lata minęły
http://pawie-piorka.blogspot.com/201...ka-holika.html)

Dla porównania teraz używam Colorstaya i nie robi spustoszenia na mojej twarzy jak ten BB, ale wiadomo, przez tyle lat skóra się zmienia

[jbak]

Moja przyjaciolka jest takim bladziochem, wrecz zoltym i mowi ze absolutnie nie potrafila dobrac podkladu, wiec uzywa tylko kremu bb, postawila na BB Cream Beauty Balm z GR, bo wlasnie tam znalazla idealny odcien w zoltej tonacji

[fiasco]

Napisane przez Noodle Soup

O nieee, zdecydowanie nie polecam - super jasny nie jest i w dodatku mocno się utlenia :P Miałam go dość dawno, kiedy moja cera nie była aż tak tłusta, ale do dzisiaj wspominam go jako najgorszy podkład ever :P Wymaga chyba idealnie odżywionej skóry/sposobu nakładania, bo u mnie straszliwie szybko zasychał, podkreślał suche skórki, a po czasie okropnie wysuszał twarz.
(tu moja stara recenzja, ale teraz widze, że to już 4 lata minęły
http://pawie-piorka.blogspot.com/201...ka-holika.html)

Dla porównania teraz używam Colorstaya i nie robi spustoszenia na mojej twarzy jak ten BB, ale wiadomo, przez tyle lat skóra się zmienia

Eh, kurcze, na mojej skórze podkłady lubią się utleniać a moja skóra nie zawsze jest idealnie nawilżona - staram się, ale różnie bywa I tak miałam wątpliwości ze względu na aloes w składzie (na który chyba jestem uczulona). Więc może lepiej sobie odpuszczę i dalej podumam nad tym Hard Candy.

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez martaakow

Musisz wejść na konto PayPal i zrobić weryfikację karty debetowej/kredytowej (zwykła też może być, ale o tym zaraz). PayPal pobiera Ci wtedy z konta jakąś drobną kwotę (1 zł albo 1 dolara) i w tytule obciążenia konta ukryty jest kod do przeprowadzenia weryfikacji. Na stronie PayPal jest to szczegółowo opisane. Po wprowadzeniu kodu PayPal zwraca Ci kasę na Twoje konto PayPal. Będzie ona wykorzystana przy najbliższej płatności lub możesz sobie ją odesłać na konto
PayPal pobiera automatycznie z karty debetowej lub kredytowej. Jeśli masz zwykłą kartę płatniczą, musisz doładować wcześniej konto na PayPalu. Trwa to chyba do 2-3 dni, więc to dość wolny sposób, ale unika się nieprzemyślanych zakupów
I nie logujesz się w ogóle do banku.
Jak wybierasz płatność przez PayPal, wyskakuje okienko logowania do PayPal. Jak się zalogujesz, przelicza Ci kwotę na PLN. Jak się nie rozmyślisz, to klikasz, że akceptujesz i kasa już jest ściągnięta.

Napisane przez iamsolucky

Jak masz zwykłe konto bankowe to zawsze musisz wcześniej doładować konto paypal bo stamtąd automatycznie pobiera przy kliknięciu zapłać i nigdy nie zasilaj na styk bo parę groszy pobiera prowizji za przewalutowanie.
Ja jak robię przelew błyskawiczny z konta bankowego to pieniążki na paypalu mam od 15 min do kilku godzin
Uwielbiam paypala przelew błyskawiczny i ochrona kupujących - bezproblemowy zwrot kasy jak coś nie przyjdzie

Dziewczyny, bardzo serdecznie dziękuję Wam za tak szczegółowe odpowiedzi Następnym razem będę już wiedziała

Napisane przez a*a*a*

No ten to przynajmniej ma cenę taką, że portfel jeszcze nie płacze :p

Cena akceptowalna, ale żeby jeszcze kolor i formuła takie były Shawtty, kup i zdaj relację

Napisane przez fiasco

Mnie też on kusi, a właśnie jestem na etapie szukania podkładu. Polecała go Taylor z kanału thataylaa na YT. Tu znalazłam obiecujące swatche (link).

(...)

Jeszcze różne swatche (wielu podkładów) znalazłam tutaj, może się przyda:
https://imgur.com/r/PaleMUA/KA4LZ

Napisane przez Noodle Soup

(...)

(tu moja stara recenzja, ale teraz widze, że to już 4 lata minęły
http://pawie-piorka.blogspot.com/201...ka-holika.html)

Dla porównania teraz używam Colorstaya i nie robi spustoszenia na mojej twarzy jak ten BB, ale wiadomo, przez tyle lat skóra się zmienia

Mi to się do starych recenzji zawsze głupio przyznawać, jakoś tak dziwnie gadałam (nawet mnie mój własny humor nie śmieszy ), zdjęcia brzydkie, recenzje brzydkie

A ColorStay nie jest dla Ciebie za ciemny? Pamiętam, że jaśniutka jesteś

Dziś użyłam Misshy Perfect Cover #13 z żółtym (ale takim serio żółtym) korektorem L.A. Girl Pro Conceal Light Yellow, zmieszałam na dłoni i fajna wyszła ta mieszanka, Missha się przyjemnie zażółciła (bo dla mnie jest zbyt neutralna), a ja po 8 godzinach od wykonania makijażu nadal wyglądam bardzo dobrze, więc korektor nie wpłynął negatywnie na ten mix, bałam się warzenia i innych nieprzyjemności

[Shawtty]

Fiasco, właśnie stamtąd znam ten podkład co do Revlona, mam 110, ale jest zbyt różowy. Moim kolorystycznym ideałem jest Nars Syberia, ale to dla mnie za wysoka półka cenowa na malowanie się nim codziennie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fiasco]

Napisane przez Shawtty

Fiasco, właśnie stamtąd znam ten podkład co do Revlona, mam 110, ale jest zbyt różowy. Moim kolorystycznym ideałem jest Nars Syberia, ale to dla mnie za wysoka półka cenowa na malowanie się nim codziennie

Też się zawsze śliniłam na widok swatchów Syberii, ale dla mnie nieosiągalny cenowo Ale ten Hard Candy ma bardzo zróżnicowane, wręcz sprzeczne recenzje. A ponad 70 zł to sporo jak na supermarketowy podkład (w Walmarcie kosztuje $7 - trochę się to nie kalkuluje ) i boję się zaryzykować, niestety nie widzę na razie alternatyw kolorystycznych

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

Hej, widzę, że KOBO zrobiło biały rozjaśniacz do podkładów. Widział to ktoś?

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Jeżeli chodzi o rozjaśniacze, to jest ich więcej Kobo mam i lubię, ale NYX jest lepszy. Niedawno kupiłam biały podkład L.A. Girl i na razie również odczucia pozytywne, ale to pierwsze wrażenia

O rozjaśnianiu pisałam tutaj:
http://www.basia-blog.pl/2017/02/jak...ny-podkad.html

[Noodle Soup]

Napisane przez fiasco;71876376

[/COLOR

Hej, widzę, że KOBO zrobiło biały rozjaśniacz do podkładów. Widział to ktoś?

Mam (nawet dwa opakowania), dla mnie średni, dość słabo napigmentowany jak na taki produkt, trzeba go dać większą ilość, żeby rozjaśnił porządnie podkład. No i z nie wszystkimi produktami współpracuje, ale to wiadomo, nie wszystko jest na tej samej bazie.

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;71869516]
Mi to się do starych recenzji zawsze głupio przyznawać, jakoś tak dziwnie gadałam (nawet mnie mój własny humor nie śmieszy ), zdjęcia brzydkie, recenzje brzydkie

A ColorStay nie jest dla Ciebie za ciemny? Pamiętam, że jaśniutka jesteś
[/QUOTE]

Meh, nawet już nie czytam co wypisywałam, tylko przeglądam zdjęcia Teraz pewnie bym czegoś takiego w świat nie puściła, ale informacje to informacje, mogą się przydać jak widać

O dziwo jakiś czas temu trochę ściemniała mi cera (wtf, od 2 lat prawie nie wychodzę z domu, powinno być na odwrót ) + nakładam bardzo mało podkładu, tylko dla ujednolicenia, więc daje rade. Plus jest trwały. Gorzej z korektorami pod oczy, tutaj nadal 99% za ciemna na moje standardy :P

[Shawtty]

Napisane przez fiasco

Też się zawsze śliniłam na widok swatchów Syberii, ale dla mnie nieosiągalny cenowo Ale ten Hard Candy ma bardzo zróżnicowane, wręcz sprzeczne recenzje. A ponad 70 zł to sporo jak na supermarketowy podkład (w Walmarcie kosztuje $7 - trochę się to nie kalkuluje ) i boję się zaryzykować, niestety nie widzę na razie alternatyw kolorystycznych

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;71869516]
Cena akceptowalna, ale żeby jeszcze kolor i formuła takie były Shawtty, kup i zdaj relację
[/QUOTE]

Klikam go, czekajcie na screeny jak dojdzie

Fiasco, dlatego szkoda mi malować się codziennie Syberią. Bo wiem, że nie mogę sobie pozwolić na taki zakup regularnie.

[fiasco]

Napisane przez Shawtty

Klikam go, czekajcie na screeny jak dojdzie

Fiasco, dlatego szkoda mi malować się codziennie Syberią. Bo wiem, że nie mogę sobie pozwolić na taki zakup regularnie.

Czekam na swatche i relacje z Hard Candy, ja się jeszcze zastanawiam nad Maybelline Fit Me Matte & Poreless, kolor 110 wygląda obiecująco. Pewnie jeszcze parę dni się wstrzymam, tymczasem jutro skoczę po to białe coś z Kobo i będę próbowała mieszać z Revlonem i matującym Catrice.
Ostatnio tak mnie zaczęła dobijać ta ciemność normalnych podkładów i brak trwałości i przyzwoitego krycia minerałów, że przeprosiłam się z Dermacolem nr 208. Dla mnie nieco za różowy, ale przynajmniej jasny i kryjący, a niestety mam co zakrywać. Używałam go parę lat temu, kiedy moja cera była bardziej różowa niż zielona ale też bardziej tłusta niż teraz (tzn super-tłusta) i szybko z niej spływał, więc myślałam, że nigdy do niego nie wrócę - no ale jednak jego krycie i jasność są bardzo przyjemnymi właściwościami i znowu jesteśmy przyjaciółmi.

---------- Dopisano o 00:26 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:57 ----------

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;71880341]Jeżeli chodzi o rozjaśniacze, to jest ich więcej Kobo mam i lubię, ale NYX jest lepszy. Niedawno kupiłam biały podkład L.A. Girl i na razie również odczucia pozytywne, ale to pierwsze wrażenia

O rozjaśnianiu pisałam tutaj:
http://www.basia-blog.pl/2017/02/jak...ny-podkad.html [/QUOTE]
Kobo jest dostępny stacjonarnie, a NYX biały oczywiście wykupiony - ale na niego też się będę czaić, dzięki

[iamsolucky]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;71869516]Dziewczyny, bardzo serdecznie dziękuję Wam za tak szczegółowe odpowiedzi Następnym razem będę już wiedziała



Cena akceptowalna, ale żeby jeszcze kolor i formuła takie były Shawtty, kup i zdaj relację



Jeszcze różne swatche (wielu podkładów) znalazłam tutaj, może się przyda:
https://imgur.com/r/PaleMUA/KA4LZ



Mi to się do starych recenzji zawsze głupio przyznawać, jakoś tak dziwnie gadałam (nawet mnie mój własny humor nie śmieszy ), zdjęcia brzydkie, recenzje brzydkie

A ColorStay nie jest dla Ciebie za ciemny? Pamiętam, że jaśniutka jesteś

Dziś użyłam Misshy Perfect Cover #13 z żółtym (ale takim serio żółtym) korektorem L.A. Girl Pro Conceal Light Yellow, zmieszałam na dłoni i fajna wyszła ta mieszanka, Missha się przyjemnie zażółciła (bo dla mnie jest zbyt neutralna), a ja po 8 godzinach od wykonania makijażu nadal wyglądam bardzo dobrze, więc korektor nie wpłynął negatywnie na ten mix, bałam się warzenia i innych nieprzyjemności [/QUOTE]

dobry ten korektor? Chodzi mi o trwałość i brak warzenia się i co on robi bardziej na zaczerwienienia czy na cienie?

Napisane przez fiasco

Też się zawsze śliniłam na widok swatchów Syberii, ale dla mnie nieosiągalny cenowo Ale ten Hard Candy ma bardzo zróżnicowane, wręcz sprzeczne recenzje. A ponad 70 zł to sporo jak na supermarketowy podkład (w Walmarcie kosztuje $7 - trochę się to nie kalkuluje ) i boję się zaryzykować, niestety nie widzę na razie alternatyw kolorystycznych

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

Hej, widzę, że KOBO zrobiło biały rozjaśniacz do podkładów. Widział to ktoś?

Mam ten rozjaśniacz i powiem tak, trzeba go użyć dużo tak nawet 40% i 60% podkład, na łapie nawet wtedy nie widać że pojaśniał podkład dopiero na twarzy faktycznie jest jaśniejszy, dla mnie jego zaletą jest to że dodaje matu, znaczy tak jakby wzmacnia albo dodaje matujący efekt podkładowi.

Napisane przez Noodle Soup

Mam (nawet dwa opakowania), dla mnie średni, dość słabo napigmentowany jak na taki produkt, trzeba go dać większą ilość, żeby rozjaśnił porządnie podkład. No i z nie wszystkimi produktami współpracuje, ale to wiadomo, nie wszystko jest na tej samej bazie.



Meh, nawet już nie czytam co wypisywałam, tylko przeglądam zdjęcia Teraz pewnie bym czegoś takiego w świat nie puściła, ale informacje to informacje, mogą się przydać jak widać

O dziwo jakiś czas temu trochę ściemniała mi cera (wtf, od 2 lat prawie nie wychodzę z domu, powinno być na odwrót ) + nakładam bardzo mało podkładu, tylko dla ujednolicenia, więc daje rade. Plus jest trwały. Gorzej z korektorami pod oczy, tutaj nadal 99% za ciemna na moje standardy :P

ja mam takie cienie że u mnie lepiej działają wręcz ciemniejsze od podkładu korektory moje cienie nie są tragiczne ale ich odcień razem z odcieniem mojej cery sprawia że te jaśniutkie korektory tylko podkreślają szarość skóry w tym miejscu

Napisane przez fiasco

Czekam na swatche i relacje z Hard Candy, ja się jeszcze zastanawiam nad Maybelline Fit Me Matte & Poreless, kolor 110 wygląda obiecująco. Pewnie jeszcze parę dni się wstrzymam, tymczasem jutro skoczę po to białe coś z Kobo i będę próbowała mieszać z Revlonem i matującym Catrice.
Ostatnio tak mnie zaczęła dobijać ta ciemność normalnych podkładów i brak trwałości i przyzwoitego krycia minerałów, że przeprosiłam się z Dermacolem nr 208. Dla mnie nieco za różowy, ale przynajmniej jasny i kryjący, a niestety mam co zakrywać. Używałam go parę lat temu, kiedy moja cera była bardziej różowa niż zielona ale też bardziej tłusta niż teraz (tzn super-tłusta) i szybko z niej spływał, więc myślałam, że nigdy do niego nie wrócę - no ale jednak jego krycie i jasność są bardzo przyjemnymi właściwościami i znowu jesteśmy przyjaciółmi.

---------- Dopisano o 00:26 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:57 ----------


Kobo jest dostępny stacjonarnie, a NYX biały oczywiście wykupiony - ale na niego też się będę czaić, dzięki

nom, na mnie też minerałki są nietrwałe dlatego tylko zimą mogę ich używać a dziewczyny na wątku minerałowym piszą że dla nich minerały są trwalsze niż płynne nie wiem jakim cudem ten Maybelline Matte & Poreless też mnie interesował bo czytałam i widziałam pozytywne recki

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez Shawtty

Klikam go, czekajcie na screeny jak dojdzie

Ej, żartowałam, nie chciałam namawiać Cię do złego Ale nie ukrywam też, że nie pogardzę swatchem i opinią

Napisane przez Noodle Soup

Meh, nawet już nie czytam co wypisywałam, tylko przeglądam zdjęcia Teraz pewnie bym czegoś takiego w świat nie puściła, ale informacje to informacje, mogą się przydać jak widać

O dziwo jakiś czas temu trochę ściemniała mi cera (wtf, od 2 lat prawie nie wychodzę z domu, powinno być na odwrót ) + nakładam bardzo mało podkładu, tylko dla ujednolicenia, więc daje rade. Plus jest trwały. Gorzej z korektorami pod oczy, tutaj nadal 99% za ciemna na moje standardy :P

Hehe Znam to

O kurczę, to dziwne, że Ci tak ściemniała. Nie znam się na tym, ale może dieta, karoten? Ale ja mam podobnie, tyle że w drugą stronę. Kiedyś byłam ciemniejsza, a teraz bledsza, a już od lat się nie opalam. Próbowałaś korektora Astor Perfect Stay 001?

Napisane przez iamsolucky

dobry ten korektor? Chodzi mi o trwałość i brak warzenia się i co on robi bardziej na zaczerwienienia czy na cienie?
(...)
nom, na mnie też minerałki są nietrwałe dlatego tylko zimą mogę ich używać a dziewczyny na wątku minerałowym piszą że dla nich minerały są trwalsze niż płynne nie wiem jakim cudem ten Maybelline Matte & Poreless też mnie interesował bo czytałam i widziałam pozytywne recki

Wiesz co, mam go od niedawna, więc nie jest to jeszcze zbyt przemyślana opinia. Ale z całą pewnością jest gęsty, ciężki i... trudny do rozprowadzenia, jakiś taki maziowaty . Nałożyłam go raz pod oczy (zwilżoną gąbeczką!) i wyglądał ciężko, nieświeżo, szpachlowato Liczyłam na to, że czasem użyję go pod korektor zwykły dla zneutralizowania fioletowych sińców, ale czuję, że nic z tego nie będzie. Więc jako korektor do zwykłego użytku nie wróżę nam miłości. Ale z drugiej strony, jak zmieszałam odrobinę z podkładem, to super zmienił jego kolor, a podkład trzymał się cały dzień w bardzo dobrym stanie, tutaj tej ciężkości nie odczułam bo była go odrobina.

A co do minerałów, u mnie potrafią się trzymać cały dzień, zależy od formuły I zwykle ładniej się ścierają niż płynne, pod koniec dnia nadal jakoś to wygląda.

Załączam na szybko wpływ korektora na odcień podkładu, nałożyłam tylko tyle, co na palcu, maznęłam się tylko trochę korektorem, a następnie wymieszałam z porcją Misshy. Dałam jeszcze trochę obok dla porównania.

[fiasco]

Napisane przez iamsolucky

nom, na mnie też minerałki są nietrwałe dlatego tylko zimą mogę ich używać a dziewczyny na wątku minerałowym piszą że dla nich minerały są trwalsze niż płynne nie wiem jakim cudem ten Maybelline Matte & Poreless też mnie interesował bo czytałam i widziałam pozytywne recki

Moja przyjaciółka też twierdzi, że na niej minerały są nie do zdarcia, w przeciwieństwie to innych podkładów, np Bourjois. A zwykle używamy dokładnie tych samych prochów. Tylko że o ile ja mam cerę nawet bardziej tłustą niż mieszaną (czasem się wysuszy albo odwodni, ale i tak przy tym produkuje sporo sebum), ona ma mieszaną w kierunku normalnej.

[iamsolucky]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;71895856]Ej, żartowałam, nie chciałam namawiać Cię do złego Ale nie ukrywam też, że nie pogardzę swatchem i opinią



Hehe Znam to

O kurczę, to dziwne, że Ci tak ściemniała. Nie znam się na tym, ale może dieta, karoten? Ale ja mam podobnie, tyle że w drugą stronę. Kiedyś byłam ciemniejsza, a teraz bledsza, a już od lat się nie opalam. Próbowałaś korektora Astor Perfect Stay 001?



Wiesz co, mam go od niedawna, więc nie jest to jeszcze zbyt przemyślana opinia. Ale z całą pewnością jest gęsty, ciężki i... trudny do rozprowadzenia, jakiś taki maziowaty . Nałożyłam go raz pod oczy (zwilżoną gąbeczką!) i wyglądał ciężko, nieświeżo, szpachlowato Liczyłam na to, że czasem użyję go pod korektor zwykły dla zneutralizowania fioletowych sińców, ale czuję, że nic z tego nie będzie. Więc jako korektor do zwykłego użytku nie wróżę nam miłości. Ale z drugiej strony, jak zmieszałam odrobinę z podkładem, to super zmienił jego kolor, a podkład trzymał się cały dzień w bardzo dobrym stanie, tutaj tej ciężkości nie odczułam bo była go odrobina.

A co do minerałów, u mnie potrafią się trzymać cały dzień, zależy od formuły I zwykle ładniej się ścierają niż płynne, pod koniec dnia nadal jakoś to wygląda.

Załączam na szybko wpływ korektora na odcień podkładu, nałożyłam tylko tyle, co na palcu, maznęłam się tylko trochę korektorem, a następnie wymieszałam z porcją Misshy. Dałam jeszcze trochę obok dla porównania.[/QUOTE]

no z podkładem ładnie działa bardzo fajnie zażółcił bez efektu pomarańczki, żółciutki faktycznie, pod oczy za żółty

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Napisane przez fiasco

Moja przyjaciółka też twierdzi, że na niej minerały są nie do zdarcia, w przeciwieństwie to innych podkładów, np Bourjois. A zwykle używamy dokładnie tych samych prochów. Tylko że o ile ja mam cerę nawet bardziej tłustą niż mieszaną (czasem się wysuszy albo odwodni, ale i tak przy tym produkuje sporo sebum), ona ma mieszaną w kierunku normalnej.

trzeba mieć do minerałów bardziej suchą skórę, zimą jak mam kłopoty z odwodnieniem do minerały z Neauty trzymają się cały dzień ale wiosną latem nie jestem w stanie ich używać no i nie znalazłam idealnego kremu na którym by dobrze prochy leżały, wszelkie polecane typu Sylveco to zbyt ciężkie były

[fiasco]

Macałam dzisiaj ten rozjaśniacz z Kobo... I zrezygnowałam, za słabe krycie jak dla mnie.

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez iamsolucky

no z podkładem ładnie działa bardzo fajnie zażółcił bez efektu pomarańczki, żółciutki faktycznie, pod oczy za żółty

No właśnie ładnie czysto żółciutki jest, żółty pigment płynny z MUFE, który chodził mi po głowie, jest jakiś taki żółto-pomarańczowy. Coastal Scents ma (miał?) ładny żółty mixer do podkładów, ale niestety niedostępny w PL, a z tego co widzę, to i na ich stronie już go nie ma O ten mi chodzi: KLIK

[fiasco]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;71905751]No właśnie ładnie czysto żółciutki jest, żółty pigment płynny z MUFE, który chodził mi po głowie, jest jakiś taki żółto-pomarańczowy. Coastal Scents ma (miał?) ładny żółty mixer do podkładów, ale niestety niedostępny w PL, a z tego co widzę, to i na ich stronie już go nie ma O ten mi chodzi: KLIK[/QUOTE]
Dokładnie takie seledynowe coś by mi się przydało

Zrobiłam na szybko swatcha tego co mam - nic nowego ani ciekawego, ale swatchy nigdy za wiele.
(opisy na zdjęciu, ale dla wyszukiwarki lista produktów: Neauty minerals golden fair, Pixie Minerals love botanicals butter cream, Pixie amazon gold mineral foundation dew kiss, Nyx above & beyond full coverage concealer cj01 porcelain, catrice camouflage cream 010 ivory, catrice liquid camouflage 005 light natural, revlon colorstay combination oily 150 buff)

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez fiasco

Dokładnie takie seledynowe coś by mi się przydało

Zrobiłam na szybko swatcha tego co mam - nic nowego ani ciekawego, ale swatchy nigdy za wiele.
(opisy na zdjęciu, ale dla wyszukiwarki lista produktów: Neauty minerals golden fair, Pixie Minerals love botanicals butter cream, Pixie amazon gold mineral foundation dew kiss, Nyx above & beyond full coverage concealer cj01 porcelain, catrice camouflage cream 010 ivory, catrice liquid camouflage 005 light natural, revlon colorstay combination oily 150 buff)

Dla mnie wszystko za ciemne Ale masz rację, swatchy nigdy za wiele!!!