Żel Duac

[Haegtesse]

nie no na moje mozesz chyba umyc twarz swoim zelema a pozniej duac po tym, bo przeciez zel i tak splukujesz nie? wiec teoretycznie nie powinno nic z niego zostac na twarzy. albo najpierw sprobuj na kawalku twarzy lub dekoltu i zobacz czy nic sie nie dzieje tak tez mozesz krem przetestowac

[gwiazdka93]

Dziękuję za odpowiedź Wczoraj już drugi raz zastosowałam Duac po uprzednim umyciu twarzy żelem (oczywiście żel potem zmywam) i jest ok. Dziś przetestuję krem do depilacji. U mnie Duac już zaczyna działać, plamki bledną, a krosty przestały się pojawiać

[Haegtesse]

ale kurcze spoznilam sie widzisz z odpowiedzia no duac faajny, szybko widac efekty, fajnie ze mozesz stosowac, ja zadko uzywam bo mi sie straaaaaaaaaasznie skora zluszcza po nim, musialam ostatnio z brody zmyc podklad bo same skorki na wierzchu:/

[jaaap]

Ja rowniez uzywam Duacu i mam pewien problem, a w zwiazku z tym pytanie do Was.
Na samym poczatku uzywania twarz byla lekko zaczerwieniona, ale jakby gladsza, ogolnie wygladala lepiej; bylam wiec pelna nadziei, ze uda sie wyleczyc krosty choc na jakis czas. A teraz, po 4 tygodniach uzywania (nakladam co drugi dzien), twarz jest bardziej zaczerwieniona, krosty sa jakby bardziej zaognione, a na dodatek nastapil lekki wysyp! Wygladam wiec gorzej, niz na poczatku kuracji.
Nie wiem czy to normalne, zeby po takim czasie stosowania dzialo sie cos takiego... ?

[fashionably]

Ja również używam Duac, ale zamiennie z innymi maściami, wg tego co przepisał mi pan dermatolog, więc trudno mi ocenić jego działanie samodzielne.. Ostatnio na dekolcie strasznie mnie wysypało, zaprzestałam stosowania leków i wróciło do normy. :/

[gooniek]

uzywam duac dopierdo od środy, ale juz widze wfekty, wszystko ladnie sie goi, buzia ladniejsza, nic nie wyskoczylo

super

[Kachnaaaa]

Dołączam do was i odświeżam wątek bo coś ruchu nie ma.
Dziś pierwszy raz wybrałam się do dermatologa i zapisała mi właśnie duac.
Mam takie jakby podskórne zmiany i czerwone plamki,które jeszcze nie zeszły po starych przebojach z nimi..
Pokładam w nim nadzieje na ładną cerę ,przeczytałam właśnie cały wątek,a tymczasem życzę spokojnej nocki
Aha i jeszcze chciałabym się was o coś spytać..
Dostałam 'przykazanie' stosowania codziennie wieczorem na całą buzię.
Na kontrolę mam przyjść za miesiąc.
Mówicie że dość mało czasu jest ważny,a na recepcie mam wypisaną tubkę 30 g.
Czy przy takiej częstotliwości stosowania którą podałam może wziąć 15g,czy nie wystarczy?

[gwiazdka93]

Mam pytanie co do tego kosmetyku. Stosuję go już miesiąc i blizny potrądzikowe znikają, ale niestety nadal mnie "zsypuje". Czy ten kosmetyk usuwa blizny tylko, czy może też zapobiega powstawaniu nowych kaszaków? Czy dermatolog może przepisać skierowanie na badanie poziomu hormonów? Podejrzewam, że to właśnie hormony...

[Haegtesse]

do Kachnaaaa: mi sie Duac dosc szybko wyczerpuje wiec nie sadze zeby byl z tym problem, a poza tym, to podobno to wcale nie jest tak ze jak sie lek przeterminuje to jest do wyrzucenia...

[Kachnaaaa]

Napisane przez Haegtesse

do Kachnaaaa: mi sie Duac dosc szybko wyczerpuje wiec nie sadze zeby byl z tym problem, a poza tym, to podobno to wcale nie jest tak ze jak sie lek przeterminuje to jest do wyrzucenia...

Za późno,kupiłam już tubkę 15 g ale chyba dobrze zrobiłam bo nakładam go bardzo cienko,mam wrażliwą cerę przez te mrozy.
Raz jak nałożyłam wiecej to 2 dni cierpiałam,tzn chyba się nim poparzyłam az Ale jak stosuję normalną warstwe,cieniutko to jest ok (odpukac! )

[Haegtesse]

No mi tez zalecono cienko i w "instrukcji obslugi" tez pisza, zeby cienko. Ale dobrze, ze jestes zadowolona Ja ze swojej strony tylko dodam, ze u mnie duac strasznie zluszczal skore wiec polecilabym kremowac duzo zeby nie wysuszyc trzymam kciuki i mam nadzieje, ze pomoze!

[esfira]

Duac ma w składzie coś keratolitycznego, więc nic dziwnego, ze się łuszczy skóra stosuję od miesiąca Duac i nie widzę jakichś znaczących różnic, ale przeczytałam na 1. stronie, ze krem Nivea źle robi na cerę trądzikową, bo zapycha pory, a ja do tej pory się nivea smarowałam, bo mam suchą buźkę no to teraz jasne, czemu tak wyglądam, jak wyglądam

[Haegtesse]

no ja niestety na skladzie kosmetykow i lekow sie nie znam wiec nie bylam na to przygotowana ale juz opanowalam system co do suchej skory ja przez baaardzo dlugi czas stosowalam krem tlusty Dermobaza (apteka-ok 7 zl) ale na noc tylko bo ma konsystencje masci taka naprawde naprawde tlusta ale nie mialam wtedy suchej skory. moze bedzie lepszy?

[Kachnaaaa]

Był już kiedyś pomysł żeby pisać czym się nawilżamy,bądź nawilżałyśmy podczas kuracji duacem,myślę że to dobry pomysł
Podawajcie swoje typy
Potrzebuję niezapychającego kremu (wazelina,parafina,parabe ny,capryle,trójglicerydy, gliceryna-no chyba że gdzieś dalej w skłądzie,to wszytsko w składzie odpada)
Znacie taki?
Ja nawilżam się cetaphilem zmieszanym z olejem z kocanki i żelem hianuronowym,ale chyba zrezygnuję z tej mieszanki bo mam wrażenie że odrobinkę psuje mi efekt duacu (strasznie boje sie podskórnej kaszki którą miałam)
Teraz dałam dermosanu półtłustego i wydaje mi się że skóra lepiej wygląda,tylko po południu kiedy zmywam makijaż i biorę się za nawilżanie,to potrzebuję czegoś naprawdę ekstra nawilżającego i być może trochę natłuszczającego..
No i właśnie nie wiem już jaki krem kupić
Wcześniej maziałam się ziajowym (ten na tradzik rózowaty,choć go nie mam ale nie zapycha).
Powiem wam ze czasem musze robić przerwy w kuracji duacem (tak z 2-3 dni) bo mam podrażnioną i swedzącą skóre,makijazu nie da się zrobic nawet.
Teraz będę smarowac jeszcze cieniej..
Też tak macie że najbardziej skóra pod brodą jest zaczerwieniona,piecze i ogólnie jak poparzona?
Musiałam na chwile go odstawić i doprowadzić buzie do porzadku jesli chdozi o nawilzanie.

[Haegtesse]

Mysle, ze to bardzo dobry pomysl bo bez nawilzania i natluszczania duac to tragedia.... ja chyba nawet bym twierdzila, ze przy duacu potrzebne jest natluszczanie na noc bardziej niz nawilzanie...i tak moge go stosowac tylko 1-2 w tyg bo tak mi luszczy...ale bardzo dobrze dziala na mnie wlasnie wspomniany przez Ciebie Dermosan, ale tlusty (ale gliceryne zawiera). Kupilam go bo Dermobazy nie bylo, wkurza mnie zapach ale efekt lepszy niz po dermobazie, ostatnio tak mialam, ze sie pojawily platki skory miedzy brwiami jak rano probowalam zrobic makijaz, wieczorem posmarowalam dermosanem tlustym i rano juz bylo duuuuuuuuuuuuzo lepiej. jeszcze mam taki trik, ze ogolnie stosuje podklad pharmaceris, mozna go stosowac bez kremu pod i wtedy ladnie matuje. ale jak mam np zluszczona skore po duacu np na czole, brodzie lub kolo nosa, smaruje sie najpierw kremem nawilzajacym SVR, on jest tlustawy neistety i zostawia film, o zmatowieniu skory mozna zapomniec, ale skorek nie widac nawet po nalozeniu podkladu. Nastepnym kremem na celowniku jest Physiogel bo ma podobno bezpieczny sklad i nie ma parabenow (dziewczyny na biochemii mi tez go rozkladaly), ale jak bedzie sprawowal sie w kwestii nawilzania to sprawdze dopiero jak mi sie SVR skonczy (wpadam w zakupoholizm hehe musze sie pilnowac :P)
Kachnaaaa, ja tak nie mam, ze mnie skora po nim swedzi, ale mowilam, ze zadko uzywam, moze wlasnie sprobuj uzywac co kilka dni?
No i ja bym sprobowala np co drugi dzien duac na noc a co drugi dzien krem natluszczajacy (Dermosan tlusty uwazam jest super, koszt ok 10zl)

[Mareve]

Zna ktoś może jakiś żel o podobnym działaniu? Bo stosuje duac już ok 1.5 roku a to troszkę za długo i chciałbym już zmienić na coś innego.Cały czas mam chrostki i czerwone plamki ktoś może wie jak się ich pozbyć?

[Kachnaaaa]

Napisane przez Haegtesse

Mysle, ze to bardzo dobry pomysl bo bez nawilzania i natluszczania duac to tragedia.... ja chyba nawet bym twierdzila, ze przy duacu potrzebne jest natluszczanie na noc bardziej niz nawilzanie...i tak moge go stosowac tylko 1-2 w tyg bo tak mi luszczy...ale bardzo dobrze dziala na mnie wlasnie wspomniany przez Ciebie Dermosan, ale tlusty (ale gliceryne zawiera). Kupilam go bo Dermobazy nie bylo, wkurza mnie zapach ale efekt lepszy niz po dermobazie, ostatnio tak mialam, ze sie pojawily platki skory miedzy brwiami jak rano probowalam zrobic makijaz, wieczorem posmarowalam dermosanem tlustym i rano juz bylo duuuuuuuuuuuuzo lepiej. jeszcze mam taki trik, ze ogolnie stosuje podklad pharmaceris, mozna go stosowac bez kremu pod i wtedy ladnie matuje. ale jak mam np zluszczona skore po duacu np na czole, brodzie lub kolo nosa, smaruje sie najpierw kremem nawilzajacym SVR, on jest tlustawy neistety i zostawia film, o zmatowieniu skory mozna zapomniec, ale skorek nie widac nawet po nalozeniu podkladu. Nastepnym kremem na celowniku jest Physiogel bo ma podobno bezpieczny sklad i nie ma parabenow (dziewczyny na biochemii mi tez go rozkladaly), ale jak bedzie sprawowal sie w kwestii nawilzania to sprawdze dopiero jak mi sie SVR skonczy (wpadam w zakupoholizm hehe musze sie pilnowac :P)
Kachnaaaa, ja tak nie mam, ze mnie skora po nim swedzi, ale mowilam, ze zadko uzywam, moze wlasnie sprobuj uzywac co kilka dni?
No i ja bym sprobowala np co drugi dzien duac na noc a co drugi dzien krem natluszczajacy (Dermosan tlusty uwazam jest super, koszt ok 10zl)

Dermosan tłusty ma jeszcze całą kolekcję zapychaczy,chyba nawet parafinę wiec panicznie się go "boję"
O Physiogelu w sumie mowi się duzo,ze jest bezpieczny itp ale o ile dobrze pamietam to na samym począteczku składu od razu capryle ma ktore rowniez zapychają..
Mówisz ze stosujesz duac 1-2 razy w tygodniu,czyli ile juz trwa Twoja kuracja?
Ja teraz odstawiłam go (dzis chyba będzie 4 dzien jak nie smaruję,bo miałam twarda skóre i zaczerwieniona,chyba za duzo nalozyłam).
Jutro moze się posmaruję już.

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Napisane przez Mareve

Zna ktoś może jakiś żel o podobnym działaniu? Bo stosuje duac już ok 1.5 roku a to troszkę za długo i chciałbym już zmienić na coś innego.Cały czas mam chrostki i czerwone plamki ktoś może wie jak się ich pozbyć?

1.5 roku?
Czytałaś chociaż raz ulotkę?

[Haegtesse]

im wiecej tu czytam tym bardziej przekonuje sie ze sie na niczym nie znam a juz na pewno nie na skladnikach...zapycha czyli ze zatyka pory i powstaja zaskorniki czy o co chodzi...? Zebym to ja wiedziala ile ja to stosuje... moze ze 2 miesiace? czasem smaruje czesciej, czasem wcale, czasem miejscowo...tak nieregularnie takze efektow nei mam takich jakbym stosowala codziennie ale i tak widze poprawe i to duza. No Ty tez lepiej odstaw i daj twarzy odpoczac, po sobie moge powiedziec, ze jak sie nie stosuje codziennie to i tak widac poprawe.

[Kachnaaaa]

Napisane przez Haegtesse

im wiecej tu czytam tym bardziej przekonuje sie ze sie na niczym nie znam a juz na pewno nie na skladnikach...zapycha czyli ze zatyka pory i powstaja zaskorniki czy o co chodzi...? Zebym to ja wiedziala ile ja to stosuje... moze ze 2 miesiace? czasem smaruje czesciej, czasem wcale, czasem miejscowo...tak nieregularnie takze efektow nei mam takich jakbym stosowala codziennie ale i tak widze poprawe i to duza. No Ty tez lepiej odstaw i daj twarzy odpoczac, po sobie moge powiedziec, ze jak sie nie stosuje codziennie to i tak widac poprawe.

Zapychanie zauważysz jeśli np po kremie powstają Ci czarne kropki (takie małe punkciki) -wtedy są to zaskórniki otwarte,ale możesz też widzieć zamknięte,czyli taka jakby kaszka widoczna pod światło.
A czasem może się utworzyć po prostu pryszcz (swoją drogą,blee nie lubię tego słowa )
A chodzisz na kontrole do dermatologa?
Ja mam przyjść po miesiącu,ale to jeszcze z 2 tygodnie.

[Haegtesse]

bo te wszystkie slowa na problemy skorne sa takie bleee :P ale dzieki za instruktaz, poobserwuje ale chyba nie mam tendencji do zapychania sie (za to mam cala inna liste problemow wiec spoko :P) no do dermatologa to sie wybrac musze ale jeszcze nie wiem kiedy a kolejki dlugie :/

[makiii]

Ja zużyłam do tej pory 2 albo 3 opakowania Duacu (z przerwami oczywiście) i mam mieszane uczucia bo przy pierwszym opakowaniu byłam zachwycona - wygląd skóry znacznie się poprawił, nie była wysuszona i wypryski szybko znikały - krem wyciągał wszystkie świństwa typu ropa i za chwilę to miejsce już się goiło, dosłownie w 3 dni z dużego grudkowatego pryszcza prawie nie zostawał ślad
Ale później nie było już tak różowo bo chyba cera mi się do Duacu przyzwyczaiła (chociaż robiłam spory odstęp czasowy, pół roku na pewno).... teraz mam tę samą historię z Effaclarem K - pierwsze opakowanie super, a teraz nie widzę większej różnicy w wyglądzie, więc to może kwestia mojej (dość problematycznej niestety) cery...

[gwiazdka93]

Ja stosuję Duac 1,5 mies. i efektów już żadnych nie widzę

[Haegtesse]

o losie...serio? to nic tylko przerwy robic i to powazna sprawa skoro sie tak szybko skora potrafi przyzwyczaic! dobrze, ze piszecie!

[Oliv88]

Hej! Słuchajcie, mam pytanko. Zastosowałam duac jak narazie 3 razy i w miejscach gdzie były gule pod skórą jest ona gładka, natomiast zrobiły się tam ciemno-szare plamki. Czy któraś z Was miała coś podobnego? trochę mnie to martwi, bo plamki są naprawdę ciemne, czerwone by mnie nie dziwiły, ale szare? no i odstawiłam wczoraj na parę dni, bo się boję. Biorę też tetralysal od tygodnia.

[Kachnaaaa]

Napisane przez Oliv88

Hej! Słuchajcie, mam pytanko. Zastosowałam duac jak narazie 3 razy i w miejscach gdzie były gule pod skórą jest ona gładka, natomiast zrobiły się tam ciemno-szare plamki. Czy któraś z Was miała coś podobnego? trochę mnie to martwi, bo plamki są naprawdę ciemne, czerwone by mnie nie dziwiły, ale szare? no i odstawiłam wczoraj na parę dni, bo się boję. Biorę też tetralysal od tygodnia.

Spokojnie,myślę że piszesz o tym samym bo w jednym miejscu gdzie gmerałam przy skórze,a potem wieczorem smarowałam duacem też mi się takie cos zrobiło,ale smarowałam i nawilżałam sie intensywnie i po jakos 3 dniach znikło,zrolowało się jak strupek przy kremowaniu

[Madylka]

Nic mi tak nie pomogło na trądzik jak żel Duac, naprawdę najlepszy z najlepszych. Radzę jednak stosować go tylko punktowo, bo strasznie wysusza a najlepiej na zmianę z jakimś silnie nawilżającym kremem.
Pozdrawiam

[Oliv88]

Napisane przez Kachnaaaa

Spokojnie,myślę że piszesz o tym samym bo w jednym miejscu gdzie gmerałam przy skórze,a potem wieczorem smarowałam duacem też mi się takie cos zrobiło,ale smarowałam i nawilżałam sie intensywnie i po jakos 3 dniach znikło,zrolowało się jak strupek przy kremowaniu

Dzięki za odp! Trochę mnie uspokoiłaś, bo już myślałam, że to jakieś niepożądane skutki uboczne Mam nadzieję, że mi też szybko zniknie, bo nawet przez porządny podkład nieźle prześwituje :/

[Kachnaaaa]

Napisane przez Oliv88

Dzięki za odp! Trochę mnie uspokoiłaś, bo już myślałam, że to jakieś niepożądane skutki uboczne Mam nadzieję, że mi też szybko zniknie, bo nawet przez porządny podkład nieźle prześwituje :/

Nawilżaj dobrze,jeśli masz czas to smaruj się po południu nawet kilka razy i wtedy a najlepiej właśnie wykonuj nawet taki jakby dłuższy masaż twarzy przy kremowaniu to przy którymś razie zejdzie samo,tzn odpadnie i zroluje się

[dimiti]

najlepsze na takie rzeczy sa maseczki- maseczka nawilzajaca z dermiki rozana potrafi zdzialac cuda
mi akurat po duac nic sie takieg nie robilo-- albo juz o tym zapomnialam
ale ogolnie jak dostane uczulenia albo wysuszy mi sie skora to mam luszczace brazowe plamy:/ pytalam sie kiedys dermatolog tak przy okazji o to to mi powiedziala, ze to jakies zapalenie czy cos i dala jakas masc- odstawilam ja po jakims czasie bo zamiast pomoc tylko zaszkodzila...podobnie jak acne derm u mnie.
Takze maseczke polecam

[Oliv88]

Ale tu nie ma co odpaść Bo to po prostu bardzo ciemne plamki i nic więcej :/ Ale oczywiście nawilżać będę, oby pomogło.