kto u was zajmuje się naprawami samochodu

[paulin]

Jestem ciekawa kto się u was zajmuje naprawami samochodu? wasi mężczyźni czy wy same bierzecie sprawy w swoje ręce i jak sie samochód zepsuje to zaprowadzacie go do mechanika a może któraś z was kupiła nawet jakąś część do auta?

[nikitatka]

wydaje mi się że czyms takim z reguły zajmują sie faceci. To nie jest dla kobiet, osobiście bałabym się na własną ręke kupić jakąś część która potem okazałaby się nie taka. Chyba większość kobiet tak myśli. Najprościej jest zaprowadzić auto do autoryzowanego salonu i wtedy ma się pewność że wszystko jest dobrze zrobione.a często wam się psują auta? bo mi np raz się zepsuło jak stałam na czerwonych światłach. Zapaliły się zielone a ja po prostu nie mogłam ruszyć. Wszyscy zaczęli trąbic itd normalnie szok nikomu tego nie życze.Któraś z was miała moze podobną sytuacje?

[Wisienki]

u mnie od tego jest mój tato bo: po pierwsze ja sie nie znam, a po drugie widzac jaką on ma z tego frajde wiem ze nawet gdybym potrafiła zrobić wszystko sama nie chciałabym mu jej odebrać

[Sniezynka21]

Pewnie, ze moj maz Ja ewentualnie moge kupic zapach do auta i je posprzatac Reszta nalezy do Niego Robi to jak dotad doskonale...

[Ines1985]

Sama się tym zajmuję bo samochód jest mój, a męża jeszcze nie mam . Tzn. moja rola polega jednak tylko na pojechaniu do mechanika czy elektryka, wiadomo że sama nic przy tym nie dłubię... Jednak o rzeczy które można zrobić samodzielnie prosze mojego TŻ. Mówię tu o jakims sprawdzeniu bezpieczników czy np. wymianie żarówki

[paulin]

a to fajnie że też same się za to bierzecie bo ja uważam że jeśli korzystam z auta jeżdze nim na co dzień to powinnam też o nie dbać czyli mycie, czyszczenie no i od czasu do czasu naprawa, przegląd.tylko że ostatnio mój facet mnie nastraszył że mechanicy wkładają do auta nieoryginalne częsci oraz że zdarzaja się takie akcje że wykręcają oryginalne a wkładają bubel a co myślicie o dawaniu auta do autoryzowanego serwisu? zamiast do zwykłego mechanika?

[Demri]

[.

[Susanna]

Jeśli coś poważnie się zepsuje (dotychczas 1 raz, padł alternator) to sama dzwonię i załatwiam mechanika. Inne drobne naprawy też sama Albo wymianę oleju/filtrów - sama. Lubię to, sama muszę wiedzieć co się dzieje z moim autkiem, nikt mi kitu nie wepchnie (mechanicy lubię tak robić jak widzą kobietę "zieloną" w sprawach mechaniki) itp. Natomiast takie drobiazgi, że tak powiem kosmetyczne, często naprawia Maciek Mieszkamy od siebie dość daleko (50 km) wiec nie ma sensu dzwonić z każdym problemem Poi ślubie także sama będę dbać o swoje autko bo to LUBIĘ

[Turquoisee]

Sama zajmuje sie samochodem. Tzn. jak jest jakas powazna awaria to odstawiam samochod do salonu, ale takie podstawowe rzeczy typu uzupelnienie jakiegos plynu itp. robie sama

[kilinka]

również sama zajmuje się samochodem to znaczy wymienie żarówke czy doleje płynu do spryskiwacza szyb no i to już wszystko.teraz tylko mam problem bo musze wymienić amortyzatory w volvo s40 i teraz nie wiem czy isc z tym do mechanika (niestety nie mam żadnego zaufanego) czy dać do autoryzowanego serwisu.teraz nawet zrobili taką promocje
http://waznevolvo.pl/
tylko że to i tak wiecej niż u mechanika. i sama nie wiem co zrobic bo co jeśli mechanik cos spaprze? co byście zrobiły na moim miejscu dałybyście auto do autoryzowanego serwisu?

[Demri]

tylne-790, przednie-1150...sporo...a tak z ciekawości ile kosztują oryginalne amorki do Volvo? jeśli nie przeraża Cię cena to oczywiście zawsze lepiej w ASO ale moim zdaniem wymiana amorów jest na tyle prosta że żaden mechanik nic nie spaprze.
są firmy które produkują świetne zamienniki np Bilstein, Sachs, niewiem czy do Volvo, warto sprawdzić

[kilinka]

no sporo ale tak to już jest że do lepszych samochodów części są zazwyczaj droższe.Wiesz wolałabym to zrobić w ASO co by mieć pewność że będzie dobrze zrobione i nie będe musiała naprawiać jeszcze raz tego samego.Co prawda jeszcze ostatecznej decyzji nie podjęłam ale jestem bardziej za serwisem niż mechanikiem tym bardziej że jest ta promocja

[lain]

Napisane przez kilinka

no sporo ale tak to już jest że do lepszych samochodów części są zazwyczaj droższe.Wiesz wolałabym to zrobić w ASO co by mieć pewność że będzie dobrze zrobione i nie będe musiała naprawiać jeszcze raz tego samego.

to juz w q-serwisie jest taniej niz w ASO... a daja gwarancje na naprawy. ja wlasnie w takim q-serwisie wymienialam wszystkie amorki (KYB) i spisuja sie bez zarzutu.
a najlepiej isc do nich najpierw zrobic cos tanszego... wtedy dostajesz ksiazeczke Intercars (stamtad chyba biorą czesci) swojego samochodu, na ktora masz 15% znizki na wszelkie uslugi... i wtedy na wymiane amortyzatorow bedziesz miala 15% znizki
" Stali klienci posiadający Kartę Pojazdu sieci InterCars, mają zapewniony STAŁY RABAT w wysokości 15% na usługę netto. Mogą także liczyć na szereg sezonowych propozycji rabatowych oraz na atrakcyjne konkursy z
licznymi nagrodami."

http://www.q-service.com.pl/

cennika jakiegos jednego nie maja, ale chyba wszedzie jest taniej niz w ASO z reszta ASO tez nie gwarantuje, ze wszystko bedzie ok,bo moj ojciec naiwny wszystkie naprawy robi w ASO i od pewnego czasu po kazdej naprawie auto sie coraz bardziej sypie.

ja wlasnie taka wieksza wymiane jak amorki zrobilam w q-serwisie, choc z drobniejszymi naprawami chodze do normalnego, jeszcze tanszego mechanika. na szczescie ten u mnie na osiedlu jest w porzadku

[Demri]

Napisane przez kilinka

no sporo ale tak to już jest że do lepszych samochodów części są zazwyczaj droższe.

fakt, dlatego napisałam o tych zamiennikach
oto przykład że wcale nie musi być drogo: (zaznacz w wyszukiwarce bilstein) http://czesci24.pl/ext/wyszukiwarka_s/szukaj
(z montażem w jakimś przyzwoitym warsztacie wyjdzie w najgorszym przypadku 800zł-za przód)
po co przepłacać...ale to tylko sugestia

[kilinka]

No właśnie tylko chodzi o to że mój samochód ma ponad 5lat czyli załapałabym się na rabat gdzie jest 25% na części oraz 50% na usługi serwisowe.Czyli w rzeczywistości to nie wyszłoby 1150zł a sporo mniej.Widzicie chodzi też o to że chce mieć pewność że to będzie dobrze zrobione.Bardzo kocham to autko...

[Rena]

Samochod to tylko maszyna, nie perpetum mobile. Jest pewna (spora) roznica miedzy naturalnym zuzyciem, a popsuciem sie. To naturalne, ze pewne elementy sie scieraja, zuzywaja itp. Wtedy w istocie nalezy je wymienic, aczkolwiek jak ktos dobrze zna swoje auto, regularnie je przeglada itp rzadko miewa w tym temacie niespodzianki.

W tym sensie ani razu moj samochod sie nie popsul. Natomiast wymienialam: klocki hamulcowe oraz akumulator.

Akumulator kupilam sama w osiedlowym sklepie motoryzacyjnym, identyczny jak ten ktory przestal dzialac stad wiedzialam, jaki kupic. Parametry na baterii byly podane w standardowych jednostkach ukladu SI, co ulatwialo zadanie. Klocki hamulcowe wymienialam u poleconego mechanika. Temat klockow wyszedl w trakcie obowiazkowego przegladu technicznego.

[Demri]

.

[paulin]

to fakt wymiana amorków nie jest jakaś skomplikowana i nawet nie zajmuje dużo czasu (chociaż sama nigdy nie wymieniałam i bym się bała) ale w przypadku kilinki udałabym się do aso no bo jeśli dają spore upusty na naprawe i częsci to wcale dużo więcej nie zapłaci niż u zwykłego mechanika. Inną kwestią jest to że w porządnym sewisie jest zawsze czyściutko są bardzo mili panowie choć nie zawsze przystojni i aż miło jest tam zostawić autko

[Aggis]

Ja na pewno sama bede musiala sie wszystkim zajmowac, faceta brak a z tatą nie miszkam może chociaż załatwiania jakichś elementarnych spraw się nauczę dzięki temu, o!

[agatha]

U mnie samochodami zajmują się koledzy brata (większość z nich jest po samochodówce). Jak na razie wymieniane był świece żarowe(różnica cenowa między ceną w salonie a zamiennikiem ogromna- w salonie nissana chcieli za 1 świecę 165zł a zamiennik NGK kosztował chyba 75zł, przy czym kupowałam cały komplet tj.4 więc wydatek byłby duży) i klocki hamulcowe.

[Pusiakg_1987]

Napisane przez paulin

Jestem ciekawa kto się u was zajmuje naprawami samochodu? wasi mężczyźni czy wy same bierzecie sprawy w swoje ręce i jak sie samochód zepsuje to zaprowadzacie go do mechanika a może któraś z was kupiła nawet jakąś część do auta?

W swoim aucie wymienilam sama akumulator W tym momencie sama sie zajmuje naprawami itp poniewaz moj maz jest w Angli ale kiedy byl w Polsce to on sie troszczyl o nasze autko a teraz moja kolej

[Feme21]

Moj TŻ jest z zawodu mechanikiem samochodowym... problem z glowy, bo nawet jak cos wiem to i tak nie wolno mi o tym mówic .. bo on wie lepiej, a mi zostaje ewentaulne podglądanie i podziwianie jesgo zdolosci..
moge soebie umyc autko ale tez pod jego czujnym okiem zebym nie zrobiła czegos zle.. faceci [przewrazliwieni na punkcie samochodów... a to jego samochód wiec łapy przy sobie cud ze pozwala mi prowadzic...