Wszystko o byciu AU PAIR, part. X

[roux666]

Napisane przez ferryboat

Okej, jestem po rozmowie Ogólnie wrażenia w przeważającej części pozytywne. Widać, że bardzo się z małą zżyła i że dużo czasu razem spędzały, ale również to, że rodzice dzieckiem się zajmują, a nie traktują tylko jako "przeszkodę/zabawkę" dużo razem zwiedziły miasta, co również jest super, bo jak rozmawiałam z host mom, to pytałam, czy będę mogła ją zabierać gdzieś dalej od domu i nie byłoby z tym problemu. Weekendy w pracy za miastem też mówiła, że rodzice wtedy "nadrabiają zaległości" z dzieckiem a ja mogę dołączyć lub nie.
Spytałam też o to co mała je, jakie mogą być "problemy" także co nieco już wiem

Zaniepokoiła mnie trochę wzmianka o obecnej au-pair tzn. ta dziewczyna z którą rozmawiałam powiedziała, że jest z Bułgarii, mi się wydawało, że hm mówiła, że jest z Filipin, i powiedziałam jej to, a ona powiedziała, że ups, że wygadała się i że nie powinna w sumie o niej wspominać. Sprawdziłam teraz maila i w sumie coś musiało mi się pomerdać, bo jednak nigdzie nie pisała mi hm że ta obecna jest z Filipin, ale tak czy owak trochę dziwne... Rozumiem, że może się nie dogadują z obecną au-pair, ale myślisz, że powinnam o to zapytać?

A nie dostalas kontaktu do obecnej au pair?

[ferryboat]

Napisane przez roux666

A nie dostalas kontaktu do obecnej au pair?

Nie HM napisała mi w mailu, że da mi kontakt do tej, bo ona wie wszystko, wciąż są w kontakcie i jest przyjacielem rodziny. Napisała, że żałują, że nie mogła z nimi dłużej zostać.

[roux666]

Napisane przez ferryboat

Nie HM napisała mi w mailu, że da mi kontakt do tej, bo ona wie wszystko, wciąż są w kontakcie i jest przyjacielem rodziny. Napisała, że żałują, że nie mogła z nimi dłużej zostać.

ahhh
i nie napisali z jakiego powodu obecna au pair odchodzi? Jak dlugo byla?

Moze faktycznie nie uklada im sie najlepiej- ale to jeszcze nic nie znaczy, moga po prostu sie nie zgadzac charakterami i nic w tym zlego, moze au pair nie stara sie tez... A nawet tu na forum byly przypadki dziewczyn, ktore odstawialy rozne numery.

Nie stresuj sie, mozesz sprobowac jeszcze raz delikatnie poprosic o namiary na aktualna au pair.
Ale z Twojego ogolnego opisu wyglada na to, ze rodzina jest raczej OK

[malypeszek]

Myślicie, że łatwiej się opiekować dziećmi młodszymi czy starszymi? Np. 2 lata czy 7 lat?
Jak to jest w Waszym przypadku?

[justynawowkk]

Hej dziewczyny

Nigdy się tutaj nie wypowiadałam, a ze mam już dość spore doświadczenie jako Au Pair pomyślałam ze mogę komuś pomóc i odpowiedzieć na pytana. Niestety nie mam czasu czytać wszystkiego do tylu ale chętnie dołączę się do dyskusji.

Byłam Au Pair w Stanach przez ponad rok a teraz jestem w Luksemburgu. Mam świetna rodzine której nie zamieniłabym na inna. Polecam kraj, który wśród Au Pair bardzo mało popularny, a myśle ze jest całkiem dobrym miejscem na ten program ze względu na zarobki wyższe niż w innych krajach, międzynarodowe środowisko i wielojęzyczność. Jeżeli macie jakiekolwiek pytania piszcie. Jako inspiracje podać mogę tez mój instagram- wszystkie miejsca, które można tam zobaczyć odwiedziłam dzięki programowi. Najlepsza decyzja jaka podjęłam w życiu www.instagram.com/justynawowkk


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:10 ----------

Napisane przez malypeszek

Myślicie, że łatwiej się opiekować dziećmi młodszymi czy starszymi? Np. 2 lata czy 7 lat?

Jak to jest w Waszym przypadku?

Na pewno jest to kwestia indywidualna. Ja wole małe dzieciaczki- do 3 lat. Są jeszcze takie słodkie i niewinne plus rodzicie nie zdarzyli ich za mocno rozpiescic i jest łatwiej wyrobić sobie autorytet. Ja mam teraz 3 i 7 lat i zdecydowanie wole spędzać czas z mała, ale jest to na pewno tez kwestia charakteru dziecka.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ferryboat]

Napisane przez roux666

ahhh
i nie napisali z jakiego powodu obecna au pair odchodzi? Jak dlugo byla?

Moze faktycznie nie uklada im sie najlepiej- ale to jeszcze nic nie znaczy, moga po prostu sie nie zgadzac charakterami i nic w tym zlego, moze au pair nie stara sie tez... A nawet tu na forum byly przypadki dziewczyn, ktore odstawialy rozne numery.

Nie stresuj sie, mozesz sprobowac jeszcze raz delikatnie poprosic o namiary na aktualna au pair.
Ale z Twojego ogolnego opisu wyglada na to, ze rodzina jest raczej OK

Nie powiedzieli nawet, że jest z Bułgarii, tylko była mowa o tym, że wcześniejsze au pairki były z Filipin i bardzo byli zadowoleni

Już wkrótce się przekonamy, ale jestem pozytywnie nastawiona czekam tylko jeszcze na bilet.

Napisane przez malypeszek

Myślicie, że łatwiej się opiekować dziećmi młodszymi czy starszymi? Np. 2 lata czy 7 lat?
Jak to jest w Waszym przypadku?

Ja wolę chyba starsze, bo można już się z nimi dogadać

Napisane przez justynawowkk

Hej dziewczyny

Nigdy się tutaj nie wypowiadałam, a ze mam już dość spore doświadczenie jako Au Pair pomyślałam ze mogę komuś pomóc i odpowiedzieć na pytana. Niestety nie mam czasu czytać wszystkiego do tylu ale chętnie dołączę się do dyskusji.

Byłam Au Pair w Stanach przez ponad rok a teraz jestem w Luksemburgu. Mam świetna rodzine której nie zamieniłabym na inna. Polecam kraj, który wśród Au Pair bardzo mało popularny, a myśle ze jest całkiem dobrym miejscem na ten program ze względu na zarobki wyższe niż w innych krajach, międzynarodowe środowisko i wielojęzyczność. Jeżeli macie jakiekolwiek pytania piszcie. Jako inspiracje podać mogę tez mój instagram- wszystkie miejsca, które można tam zobaczyć odwiedziłam dzięki programowi. Najlepsza decyzja jaka podjęłam w życiu www.instagram.com/justynawowkk


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:10 ----------




Na pewno jest to kwestia indywidualna. Ja wole małe dzieciaczki- do 3 lat. Są jeszcze takie słodkie i niewinne plus rodzicie nie zdarzyli ich za mocno rozpiescic i jest łatwiej wyrobić sobie autorytet. Ja mam teraz 3 i 7 lat i zdecydowanie wole spędzać czas z mała, ale jest to na pewno tez kwestia charakteru dziecka.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Luksemburg rzeczywiście wygląda na fajne miejsce☠do pracy ślicznie jest położony, spokojnie.
Kiedyś widziałam rodzinę z Liechtensteinu i żałuję, że teraz nie dostałam na żadną namiarów, bo też bym z chęcią spróbowała

[miyavi666]

hej dziewczyny również chciałabym zostać au pair z tym, że na wakacje. Przeglądam stronę aupair.pl i planuję tam złożyć wniosek. Mam czas do 30 maja. Przez jaką stronę wam udało się zostać au pair lub jaki sposób polecacie? Dzięki!

[mia945]

Napisane przez miyavi666

hej dziewczyny również chciałabym zostać au pair z tym, że na wakacje. Przeglądam stronę aupair.pl i planuję tam złożyć wniosek. Mam czas do 30 maja. Przez jaką stronę wam udało się zostać au pair lub jaki sposób polecacie? Dzięki!

Hej
Ja wyjechałam dwa razy używając stronki aupairworld, generalnie polecam na Europę dużo rodzinek i zasadniczo szybki odzew
No i jeden wyjazd to wakacje, drugi całoroczny


Sent from my HUAWEI CRR-L09 using Tapatalk

[miyavi666]

Super czyli rozumiem, że oprócz przelotu nie płacę nic? Bo np na sronie aupair.pl jest opłata ok 800 zł za zgłoszenie etc.

[roux666]

Dziewczyny, ktora z Was leciala wizzem?
Ja zawsze do Polszy lece LOTem, a tu nagle spontanicznie wczoraj kupilam lot na ..jutro.
Wykupilam duzy bagaz podreczny, ale jest jeszcze maly za free.

Zastanawiam sie, czy moge miec oba?
W sensie, czy moge miec walizke podreczne plus torebke ( taka wieksza) ?

[mia945]

Napisane przez roux666

Dziewczyny, ktora z Was leciala wizzem?
Ja zawsze do Polszy lece LOTem, a tu nagle spontanicznie wczoraj kupilam lot na ..jutro.
Wykupilam duzy bagaz podreczny, ale jest jeszcze maly za free.

Zastanawiam sie, czy moge miec oba?
W sensie, czy moge miec walizke podreczne plus torebke ( taka wieksza) ?

Ja leciałam kilkanaście razy na linii Eindhoven Warszawa. I generalnie to wg ich zasad masz albo mały podręczny albo ten większy. Często sprawdzają wybiórczo czy masz taki bagaż jak na bilecie.


Sent from my HUAWEI CRR-L09 using Tapatalk

[ferryboat]

Napisane przez mia945

Ja leciałam kilkanaście razy na linii Eindhoven Warszawa. I generalnie to wg ich zasad masz albo mały podręczny albo ten większy. Często sprawdzają wybiórczo czy masz taki bagaż jak na bilecie.


Sent from my HUAWEI CRR-L09 using Tapatalk

Zgadzam się ostatnio byłam zdziwiona jak w Bazylei sprawdzali i niektórzy ludzie musieli jakieś małe plecaczki/torebki pakować do tych większych bagaży.

[monika_lifestyle]

witam dziewczyny,

czy orientujecie się może, czy jest możliwy wyjazd jako Au Pair do USA, po ukończeniu 29 lat?
Znam wymogi, w przypadku USA wyjazd musi nastąpić przed ukończeniem 27 lat, ale czy znacie może jakieś wyjątki??

[roux666]

Napisane przez mia945

Ja leciałam kilkanaście razy na linii Eindhoven Warszawa. I generalnie to wg ich zasad masz albo mały podręczny albo ten większy. Często sprawdzają wybiórczo czy masz taki bagaż jak na bilecie.


Sent from my HUAWEI CRR-L09 using Tapatalk

Napisane przez ferryboat

Zgadzam się ostatnio byłam zdziwiona jak w Bazylei sprawdzali i niektórzy ludzie musieli jakieś małe plecaczki/torebki pakować do tych większych bagaży.

Dzieki Dziewczyny,

Mialyscie racje, kazali mi malenka torebunie wsadzic do walizki. W ogole Bazylea- Warszawa lot byl strasznie opozniony, stewardessy niemile.. i jakos tak...ble..


Ferry, jak tam?!

Napisane przez monika_lifestyle

witam dziewczyny,

czy orientujecie się może, czy jest możliwy wyjazd jako Au Pair do USA, po ukończeniu 29 lat?
Znam wymogi, w przypadku USA wyjazd musi nastąpić przed ukończeniem 27 lat, ale czy znacie może jakieś wyjątki??

Hej Monika,
ja nie znam takiego przypadku, 29 lat to jednak juz pozno na bycie au pair..
Moze przemysl sprawe, bardzoej by sie pewnie oplacalo work & travel albo cos innego, co mozesz jednoczesnie wsadzic w CV. Bycie au pair w tym wieku to juz sie srednio kalkuluje i finansowo i przyszlosciowo...

[ferryboat]

Hej Monika! Au-pairowanie w Stanach jest bardzo uregulowane przez Departament Stanu, takze jezeli jest jakis wymog, ze tylko do 27 lat, to chyba nie przejdzie jak ma sie wiecej.. Ale popytaj!

Napisane przez roux666

Dzieki Dziewczyny,

Mialyscie racje, kazali mi malenka torebunie wsadzic do walizki. W ogole Bazylea- Warszawa lot byl strasznie opozniony, stewardessy niemile.. i jakos tak...ble..


Ferry, jak tam?!

Hej roux ale ci sie niefortunnie trafilo.. Mam nadzieje, ze nie zrezygnujesz z wizzaira, bo wydaje mi sie, ze rzadko to sie zdarza.

W niedziele mam rano samolot i przylatuje juz ostatnie zakupy robie, mysle co spakowac.

[roux666]

Ferry bezpiecznego lotu! Koniecznie zdaj relacje z pierwszych wrazen u rodzinki!

PS. Bede w piatek ( 10.06) w ZRH, jakbys miala ochote na kawe

[Avarielle]

monika_lifestyle tak jak dziewczyny wspomniały kwestia wyjazdu do stanów (lub innych krajów za wielką wodą) jest regulowana prawnie i nie ma wyjątków od tej sprawy. Jedynym wyjątkiem jest wyjazd na czarno na wizie turystycznej, bez agencji. Na W&T potrzebujesz status studenta. Jednak z tego co się orientuję na AU ppair lub wizę WT możesz pojechać do Kanady lub Australii do 30 roku życia. Jednak jeżeli chodzi o AU na Polskę jest rozdawanych jedynie 100 wiz rocznie więc trzeba się śpieszyć.

[miyavi666]

hej rodzinka chce się umówić na rozmowę przez skype. Jakieś pomysły o co wypytać, na co zwrócić uwagę? Będę au pair po raz pierwszy

[roux666]

Napisane przez miyavi666

hej rodzinka chce się umówić na rozmowę przez skype. Jakieś pomysły o co wypytać, na co zwrócić uwagę? Będę au pair po raz pierwszy

Zerknij na 1 strone watku, pierwszy post. Jest tak duzo przykladow pytan w pierwszym mailu do rodziny, mysle ze spokojnie mozna odniesc go do pierwszej rozmowy na Skype.

[ferryboat]

Napisane przez roux666

Ferry bezpiecznego lotu! Koniecznie zdaj relacje z pierwszych wrazen u rodzinki!

PS. Bede w piatek ( 10.06) w ZRH, jakbys miala ochote na kawe

Ach, zaluje, ze dopiero teraz odczytalam, ale i tak na piatki zazwyczaj planuje wycieczki, bo to akurat dzien wolny w lipcu bede miec dwa tygodnie urlopu to moze wpadne w twoje okolice! Lub daj znac nastepnym razem jak bedziesz, moge ci wyslac w pw numer telefonu na whatsappa

Jezeli chodzi o rodzinke, ogolnie sa bardzo mili i hojni (w sensie halb abo, biletu na komunikacje), ale mam wrazenie, ze przez to, ze wczesniej mieli Filipinki to wymagania maja troche.. niekoniecznie powiazane z programem, a mianowicie: nie czuje, zeby sprzatanie, ktore robie, bylo drobnymi pracami domowymi przewidzianymi w programie, a raczej jest to zabawa troche w gosposie, bo pewnie, niektore rzeczy moga zrobic szybko, ale tak naprawde w momencie, gdy dziecko idzie do przedszkola, nie mam nawet chwili odsapnac, tylko milion rzeczy naraz. Stracilam chyba jakos zaufanie do programu ale ogolnie jest w porzadku, rozwija sie wszystko, poznaje nowych ludzi i nie moge sie doczekac, zeby sie usamodzielnic

[miyavi666]

dziewczyny czy wy podpisujecie jakies umowy z rodzinami? bo jestem teraz na etapie kupienia biletu, mam kontakt cały czas z rodziną i ustalamy dokladny termin. Ale jak u was to wygladalo blizej wyjazdu? Bez żadnej umowy leciałyście? Bo ja planuję ok 10.07 wylot, czyli tuż tuż.

[heziola]

My rozmawialiśmy o umowie, ale obie strony o tym zapomniały i nie było żadnej. Moja rodzinka ma w tej chwili 14stą au pair i z żadną nie podpisywali umowy.

[zielona_nadzieja]

Napisane przez miyavi666

dziewczyny czy wy podpisujecie jakies umowy z rodzinami? bo jestem teraz na etapie kupienia biletu, mam kontakt cały czas z rodziną i ustalamy dokladny termin. Ale jak u was to wygladalo blizej wyjazdu? Bez żadnej umowy leciałyście? Bo ja planuję ok 10.07 wylot, czyli tuż tuż.

Ja przy dłuższym pobycie miałam umowę, jeśli dobrze pamiętam, podpisywaliśmy ją po moim przylocie. Przydała mi się przy wykupowaniu abonamentu na transport, czy zakładaniu konta w banku (konieczne było potwierdzenie adresu zamieszkania).

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

[miyavi666]

Czy leciała któraś z was Iberia Express i może mi odpowiedzieć na kilka pytań odnośnie tej linii?
Wszędzie gdzie nie czytam znajduję jakieś ukryte koszty i kruczki, jestem ciekawa jak to wygląda w Iberii, niby przejrzałam wszystkie informacje ale chciałabym wiedzieć jak to wygląda w praktyce (czy cena obejmuje bagaż podręczny, odprawę etc.) Chciałam lecieć Ryanairem ale cena o wiele lepsza w Iberii.

[_itsabelle]

Napisane przez miyavi666

dziewczyny czy wy podpisujecie jakies umowy z rodzinami? bo jestem teraz na etapie kupienia biletu, mam kontakt cały czas z rodziną i ustalamy dokladny termin. Ale jak u was to wygladalo blizej wyjazdu? Bez żadnej umowy leciałyście? Bo ja planuję ok 10.07 wylot, czyli tuż tuż.

Ja miałam bardziej ustny kontrakt co nie za fajnie się skończyło, więc polecałabym Ci chociaż poprosić ich o maila w którym napiszą Twoje głowne obowiązki, godziny pracy itp, żebyś w razie czego miała chociaż to 'na papierze'. Wydaje mi się, że kontrakt nie jest jakoś mega ważny, ale jasne, że lepiej się zabezpieczyć. Jeśli rodzinka jest ok i ma dobre zamiary to taki kontrakt też nie powinien być jakimś mega problemem dla nich

[mia945]

Napisane przez miyavi666

dziewczyny czy wy podpisujecie jakies umowy z rodzinami? bo jestem teraz na etapie kupienia biletu, mam kontakt cały czas z rodziną i ustalamy dokladny termin. Ale jak u was to wygladalo blizej wyjazdu? Bez żadnej umowy leciałyście? Bo ja planuję ok 10.07 wylot, czyli tuż tuż.

Hej
Ja miałam umowę, podpisana zaraz po przyjeździe po francusku bo taki jest jeden z wymogów urzędów miasta w Belgii by legalnie zarejestrować aupair (inny warunek to kurs językowy, ubezpieczenie)


Sent from my HUAWEI CRR-L09 using Tapatalk

[ferryboat]

Hej dziewczyny, moze mi doradzicie jak rozwiazac ta sytuacje. Generalnie zaczne od tego, ze mialam zupelnie inne oczekiwania wzgledem programu i co na poczatku wydawalo sie fajne, to im bylam dluzej, tym bardziej bylam rozczarowana Rozczarowana przede wszystkim tym, iz myslalam, ze bedzie to bardziej "wymiana kulturalna", ze bede mogla w spokoju uczyc sie jezyka, znalezc czas na wolontariat (w koncu 30h/tyg to nie tak duzo), ale jak sie okazuje, nie ma tak latwo, nie mam czasu sie uczyc (zeby nie siedziec wieczorami) i jedne zajecia mam rano w dzien, ktory powinien byc moim dniem wolnym - czyli tak naprawde codziennie pobudka przed 7, bo nawet jak rodzice sa w domu w weekend to musze rano wstac i zajmowac sie dzieckiem. Wierze, ze godzin wychodzi wiecej niz 30 i staralam sie o tym rozmawiac z rodzina, ale bezskutecznie bo wg nich "ne powinnismy liczyc godzin, bo oni i tak czesto wyjezdzaja i bede miec wiecej niz 4 tyg wakacji", ale mi to przeszkadza, bo nie na taki zakres obowiazkow sie pisalam (sprzatam cale mieszkanie, a nie tak jak ustalilysmy "pomagam ze sprzataniem"). Pytanie, ktore mam do was: jak zakomunikowac rodzinie (z miesiecznym wyprzedzeniem), ze wracam z powrotem, bo dostalam lepsza prace w zawodzie? Podpisalam kontrakt z agencja na rok, ale tak jak mowie, co innego na pismie, co innego w teorii i zamierzam wrocic do Polski, gdzie moge miec normalna prace, z szacunkiem i bez wywyzszania sie? Chce sie przygotowac na ich kontrargumenty, choc pragne zaznaczyc, iz gdyby praca byla tak jak rzeczywiscie miala byc, to zostalabym, ale w takim wypadku...

[_itsabelle]

Napisane przez ferryboat

Hej dziewczyny, moze mi doradzicie jak rozwiazac ta sytuacje. Generalnie zaczne od tego, ze mialam zupelnie inne oczekiwania wzgledem programu i co na poczatku wydawalo sie fajne, to im bylam dluzej, tym bardziej bylam rozczarowana Rozczarowana przede wszystkim tym, iz myslalam, ze bedzie to bardziej "wymiana kulturalna", ze bede mogla w spokoju uczyc sie jezyka, znalezc czas na wolontariat (w koncu 30h/tyg to nie tak duzo), ale jak sie okazuje, nie ma tak latwo, nie mam czasu sie uczyc (zeby nie siedziec wieczorami) i jedne zajecia mam rano w dzien, ktory powinien byc moim dniem wolnym - czyli tak naprawde codziennie pobudka przed 7, bo nawet jak rodzice sa w domu w weekend to musze rano wstac i zajmowac sie dzieckiem. Wierze, ze godzin wychodzi wiecej niz 30 i staralam sie o tym rozmawiac z rodzina, ale bezskutecznie bo wg nich "ne powinnismy liczyc godzin, bo oni i tak czesto wyjezdzaja i bede miec wiecej niz 4 tyg wakacji", ale mi to przeszkadza, bo nie na taki zakres obowiazkow sie pisalam (sprzatam cale mieszkanie, a nie tak jak ustalilysmy "pomagam ze sprzataniem"). Pytanie, ktore mam do was: jak zakomunikowac rodzinie (z miesiecznym wyprzedzeniem), ze wracam z powrotem, bo dostalam lepsza prace w zawodzie? Podpisalam kontrakt z agencja na rok, ale tak jak mowie, co innego na pismie, co innego w teorii i zamierzam wrocic do Polski, gdzie moge miec normalna prace, z szacunkiem i bez wywyzszania sie? Chce sie przygotowac na ich kontrargumenty, choc pragne zaznaczyc, iz gdyby praca byla tak jak rzeczywiscie miala byc, to zostalabym, ale w takim wypadku...

Może na początek porozmawiaj z agencją, powiedz że to nie to na do sie godziłaś i może będziesz mogła zmienić rodzinę? A jeśli chcesz ostatecznie wrócić do domu to powiedz im po prostu, że wyjeżdżasz. Ja też wracałam do domu wcześniej, nie byłam jednak z agencji, ale powiedziałam po prostu hostom, że wyjeżdżam ze względów rodzinnych i byli wyrozumiali.

[Lulka8]

Też bym narazie porozmawiała z agencją i jak nie doszłoby do ugody to zmieniłabym rodzinę, bo masz do tego prawo!!!
Moja koleżanka również przerwała program była z Prowork, nie wiem jakie były tego konsekwencje ale można

[chwast]

Hej czy ktoś moze powiedziec czy jest tylko jedna agencja zajmująca sie programem? Głownie w necie sa informacje ze próg wiekowy to 18-26 ale znalazłam inna agencje mówiąca 18-29?