Kosmetyki mineralne Annabelle Minerals

[Kasiek1987]

Napisane przez mlodziudka85

No to się nie dziwię. Nakładam 2-3 warstw

Ja nakładam 2 warstwy tylko na policzki i brodę, a starczyło mi na miesiąc

[mlodziudka85]

Napisane przez Kasiek1987

Ja nakładam 2 warstwy tylko na policzki i brodę, a starczyło mi na miesiąc

Już i tak nakładam mniej. To były moje pierwsze próby .

[natina2]

dotarły moje minerałki
do podkładu, różu romantic i 2 próbek korektorów dorzucili mi świetne próbki (1x nude, 1x rozświetlający natural medium i rozswietlajacy beige fairest) zabieram sie za testowanie

[Loczek24]

Napisane przez jessica855

Romantic jest bardzo jasny, ja to na niego mówię 'świnkowaty', typowo różowy i bladziutki
a Rose ciemniejszy, ładny, delikatnie przybrudzony róż
Rose bym brała i się nie zastanawiała, bo śliczny jest

Więc chyba faktycznie zdecyduję sie na ten Rose i pewnie drugi all smiles bo dużo fajnych słów o nim słyszałam.W zestawie taniej wiec pewnie coś poszukam ciekawego, a dostawa po 2 dniach, czy dłużej trzeba czekać?

[helvetet]

przepatrzyłam jeszcze raz na internecie jak prezentują sie te próbki podkładów i napisałam do nich z prośbą o zmiane próbki podkładu kryjącego natural medium na beige light, odpisali mi o północy, że zgodnie z moją prośbą zostanie to zmienione. cieszę się, bo chyba rzeczywiscie ten natural byłby ciemniejszy. czekam z niecierpliwoscią na przesyłkę

[dacn]

Dotarły info dla na prawdę bladych dziewczyn: nie bójcie się fairest, dla maksymalnych bladziochów jest ok.
Za to róz nude to nie róz ale bronzer, taki jest ciemny i zapowiada się fajnie

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[Aysell]

Napisane przez Loczek24

Więc chyba faktycznie zdecyduję sie na ten Rose i pewnie drugi all smiles bo dużo fajnych słów o nim słyszałam.W zestawie taniej wiec pewnie coś poszukam ciekawego, a dostawa po 2 dniach, czy dłużej trzeba czekać?

Tak, raczej nigdy więcej niż dwa dni im to nie zajmuje to jest świetna firma według mnie, pomyłkę w moich próbkach naprawili rekordowo szybko i nawet nie musiałam odsyłać próbek, które do mnie trafiły przypadkiem!
Dzisiaj ponownie wpadłam w zachwyt nad korektorem i podkładem - poszłam spać w ciągu dnia, ponieważ byłam nieziemsko zmęczona. Po paru godzinach snu - a więc i ocierania twarzy o poduszkę i tak dalej, podkład pozostał nienaruszony

[abrakatabra]

Jak szybko realizują zamówienia? Właśnie zrobiłam pierwsze (3 x próbki różnych kolorów podkładów)

[esterr]

Napisane przez abrakatabra

Jak szybko realizują zamówienia? Właśnie zrobiłam pierwsze (3 x próbki różnych kolorów podkładów)

Czy tak trudno przeczytać chociażby kilka postów wyżej? Niewiele wysiłku a odpowiedź na Twoje pytanie jest...

Dołączam do testujących AM, odebrałam kilka dni temu swoje próbki w odcieniu Golden Fair w formułach matującej i kryjącej. Wzięłam też korektory light i medium oraz róż Sunrise . Jako gratis dostałam róż Coral .

Jestem po pierwszych testach, minerałki bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły. Obie formuły mi pasują, choć po kryjącej nieco szybciej się świecę, ale efekt na buzi świetny . Formuła matująca jest lżejsza ale krycie ma też zadawalające.
Ja lubię przed nałożeniem podkładu matującego, delikatnie omieść twarz korektorem medium, używając do tego pędzla do pudru sypkiego, także nie wcieram korektora w skórę a bardzo delikatnie omiatam, na to podkład i buzia jak z photoshopa . Róż Sunrise bardzo przypadł mi do gustu, chyba kupię pełny wymiar .

[abrakatabra]

Rzeczywiście jeden post powyżej przeoczyłam

[helvetet]

dziewczyny, a oni wysyłają ma meila wiadomosc, że paczka została wysłana? zamawiałam w niedziele i od razu zrobiłam przelew. wprawdzie w poniedziałek pisałam, że chciałabym coś zmienić w zamowieniu i odpisali mi tuż przed połnocą, więc wiedziałam że paczka nie została wysłana w poniedziałek.. no i zastanawiam się czy już to wczoraj zrobili czy dzisiaj.. bo żadnej wiadomosci nie otrzymałam

[201607231719]

Rozświetlający ma mini drobinki, raczej nie jakieś nachalne. Kryje w miarę, dobrze się trzyma twarzy. Odcienie golden są najbardziej żółte ze wszystkich trzech formuł.

Kryjący kryje w sumie trochę mocniej niż matujący. Ma kremową konsystencję, uwaga, łatwo się nim wybrudzić Też dobrze trzyma się twarzy.

Na koniec wyspałam próbki [golden fairest rozświetlający i kryjący, oraz golden fair matujący] do jednego słoiczka z matującym golden fairestem.

Golden medium rozświetlający zostawiłam sobie jako bronzer.

Sunrise... Bardzo trwały, ale myślałam, że kolor będzie bardziej żywy. A jest bardzo delikatny. Na szczęście można stopniować efekt

Służą mi, oj służą.

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Napisane przez helvetet

dziewczyny, a oni wysyłają ma meila wiadomosc, że paczka została wysłana? zamawiałam w niedziele i od razu zrobiłam przelew. wprawdzie w poniedziałek pisałam, że chciałabym coś zmienić w zamowieniu i odpisali mi tuż przed połnocą, więc wiedziałam że paczka nie została wysłana w poniedziałek.. no i zastanawiam się czy już to wczoraj zrobili czy dzisiaj.. bo żadnej wiadomosci nie otrzymałam

Ja odstałam wiadomość z powiadomieniem, że paczka została wysłana. Możesz sprawdzić w razie czego status zamówienia na ich stronie.

[helvetet]

własnie przed chwilą dostałam powiadomienie, że została wysłana. Jest po 15, czyli dojdzie do mnie pewnie w piątek

[201607231719]

Napisane przez helvetet

własnie przed chwilą dostałam powiadomienie, że została wysłana. Jest po 15, czyli dojdzie do mnie pewnie w piątek

Ja też dostałam wiadomość w tych godzinach - a dostałam następnego dnia Pewnie wysyłają rano, a maile idą później.

[maddie87]

Jaki jest wasz najlepszy sposób na nakładanie tych podkładów?

Najpierw zaczęłam nakladać na filtr, ale chyba za krótko odczekałam by się wchłonął, bo podkład się jakby zciastolił. A dziś spróbowałam nałozyć go zwilżonym pędzlem, ale ciężko się rozprowadzało. A jak nakładałam suchym pedzlem na leciutko zwilżoną twarz to podkład ciemniał...

[201607231719]

Napisane przez maddie87

Jaki jest wasz najlepszy sposób na nakładanie tych podkładów?

Najpierw zaczęłam nakladać na filtr, ale chyba za krótko odczekałam by się wchłonął, bo podkład się jakby zciastolił. A dziś spróbowałam nałozyć go zwilżonym pędzlem, ale ciężko się rozprowadzało. A jak nakładałam suchym pedzlem na leciutko zwilżoną twarz to podkład ciemniał...

Czekam aż krem nawilżający się wchłonie [eva natura z melisą, cerę mam mieszaną] mniej więcej minutę, w każdym bądź razie - krótko. A potem pikseluję na sucho cieniutkie warstwy i okrężnymi ruchami rozprowadzam.

[dacn]

Buuu pierwszy dzień a AM i d-pa, z odległości metra mam nieskazitelna cerę, piekna jak z photoshop-a, ale z bliska na twarzy zrobiło sie ciasto
Na plus to trzyma sie ładnie skóry i nie ściera. Na minus to chyba ciemnieje albo nie wiem fairest wcale taki jasny nie jest- bo przyciemnił mi twarz.

[tworazka]

Wazne tez jest zeby nie za mocno przyciskac pedzel do twarzy.
Ja po filtrze nakladam cienka warstwe skrobii ziemniaczanej zmieszanej z odrobina cynamonu i glinki zielonej. I wtedy juz idzie gladko wszedzie rowno, brak ciastolenia itd, a na koniec hydrolat na twarz ( juz po rozu, rozswietlaczu... )

[dacn]

Napisane przez tworazka

Wazne tez jest zeby nie za mocno przyciskac pedzel do twarzy.
Ja po filtrze nakladam cienka warstwe skrobii ziemniaczanej zmieszanej z odrobina cynamonu i glinki zielonej. I wtedy juz idzie gladko wszedzie rowno, brak ciastolenia itd, a na koniec hydrolat na twarz ( juz po rozu, rozswietlaczu... )

Hydrolat na twarz po wszystkim to podstawa dobrego makijażu mineralnego
faktycznie troche dusiłam zamiast omiatac, nakładam oczywiście na sucha juz twarz. Cóż probek ma troche i popróbuję, najwyżej puszczę w świat.

[chimay]

Używałam do tej pory Lily Lolo (China Doll i Blondie), ale szukam czegoś tańszego, więc zdecydowałam się na Annabelle i po pierwszych testach jestem zadowolona.
Mam mieszano - tłustą cerę, więc interesuje mnie tylko formuła matująca.
Na wymiance zdobyłam tester Natural Fair, który jest może ciut za jasny. Biorąc go za punkt odniesienia złożyłam zamówienie na dwa podkłady w chłodniejszej tonacji czyli Beige Fair i Beige Light. I w sumie to mogę używać obu. Wychodzi na to, że znalazłam odpowiedniki China Doll i Blondie
Jeden z zamówionych podkładów to słoiczek 4 gramy, drugi to tester. Do tego dostałam rozświetlający Beige Medium, ale nawet go nie próbowałam, bo z daleka widać, że mógłby u mnie robić za bronzer.

Podkłady nie zmieniają kolorów. Nie matują na długo (około 2 godziny), ale to u mnie standard, więc nie jestem zawiedziona. LL po dłuższym czasie lubiły się lekko zwarzyć, tutaj aż tak tego na razie widać. Chociaż dużo zależy od kondycji cery danego dnia, a moja jest ostatnio męczona kwasami, więc czasem wygląda po prostu źle z makijażem i bez niego.

Zastanawiam się tylko czy największe opakowania (10 gram) mają w środku przesuwaną nakładkę, która zabezpiecza proszek przed wysypywaniem za dużej ilości. Pudełko 4 gram niestety nie ma takiej nakładki, co trochę mi przeszkadza.

[dacn]

Napisane przez chimay

Używałam do tej pory Lily Lolo (China Doll i Blondie), ale szukam czegoś tańszego, więc zdecydowałam się na Annabelle i po pierwszych testach jestem zadowolona.
Mam mieszano - tłustą cerę, więc interesuje mnie tylko formuła matująca.
Na wymiance zdobyłam tester Natural Fair, który jest może ciut za jasny. Biorąc go za punkt odniesienia złożyłam zamówienie na dwa podkłady w chłodniejszej tonacji czyli Beige Fair i Beige Light. I w sumie to mogę używać obu. Wychodzi na to, że znalazłam odpowiedniki China Doll i Blondie
Jeden z zamówionych podkładów to słoiczek 4 gramy, drugi to tester. Do tego dostałam rozświetlający Beige Medium, ale nawet go nie próbowałam, bo z daleka widać, że mógłby u mnie robić za bronzer.

Podkłady nie zmieniają kolorów. Nie matują na długo (około 2 godziny), ale to u mnie standard, więc nie jestem zawiedziona. LL po dłuższym czasie lubiły się lekko zwarzyć, tutaj aż tak tego na razie widać. Chociaż dużo zależy od kondycji cery danego dnia, a moja jest ostatnio męczona kwasami, więc czasem wygląda po prostu źle z makijażem i bez niego.

Zastanawiam się tylko czy największe opakowania (10 gram) mają w środku przesuwaną nakładkę, która zabezpiecza proszek przed wysypywaniem za dużej ilości. Pudełko 4 gram niestety nie ma takiej nakładki, co trochę mi przeszkadza.

Po raz kolejny napiszę minerały sa nieprzewidywalne jak kobieta podczas PMS-u. U mnie jest wszystko na odwrót. Cere też mam tłustą.


Z LL pasuje mi China doll a czasem Porcelanka. Anabell jest dla mnie ciemna a wybrałam odcienie fairest
LL sie nie ważył mi nigdy. No chyba że nałozyłam go na nierozsmarowany dobrze krem. Za to krycie było kiepskie.
AM zmatowił pożądnie, nie świecę się po 6 godzinach za to ściemniał.

A brak sitka mnie cieszy bo w EDM mnie wkurza to sitko.

[nandadevir]

Napisane przez chimay

Zastanawiam się tylko czy największe opakowania (10 gram) mają w środku przesuwaną nakładkę, która zabezpiecza proszek przed wysypywaniem za dużej ilości. Pudełko 4 gram niestety nie ma takiej nakładki, co trochę mi przeszkadza.

Nie

[tworazka]

No niestety tez chcialabym zeby bylo zasuwane bo podczas transportu jest bardziej praktyczne. Ja np. jak chodze na basen do poprawek przesypuje sobie w "strunowa tytke". Chociaz juz nie raz kusilo mnie zrobic z mineralow "prasowanca".

No ale w sumie doplacac za lepsze pudelko wydaje sie chyba gorszym rozwiazaniem

[Kasiek1987]

Też mi trochę brakuje tego zasuwanego sitka, bo często noszę podkład ze sobą, żeby umalować się po nocce w pracy. Ale wykombinowałam, że wkładam do środka kilka płatków kosmetycznych i wtedy dużo mniej mi się wysypuje

[Loczek24]

Dzięki Aysell
Lubię minerałki za to że mimo lekkiej konsystencji ładnie wyglądają na twarzy, powiedzialabym nawet że jak najpierw nawilże twarz kremem nietłustym i poczekam do wsiąknięcia i nałozę podkład czy róż(oczywiście pędzelkiem okrągłymi ruchami) to produkt tak jakby wtapiał się i nie kontrastował z skórą np na szyji.
Lubię to uczucie bo mam wrazenie że nie mam wcale żadnego makijażu a wyglądam dobrze
Ja mam mam duże opakowanie podkładu i tam włąsnie jest taka przesłonka, zeby jednak zabezpieczac produkt, przed za dużym wysypywaniem się, co jest fajnym rozwiązaniem ktoś pomyślał ...

[chimay]

Napisane przez nandadevir

Nie

Dzięki za info Przecież nie może być idealnie

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Napisane przez tworazka

No niestety tez chcialabym zeby bylo zasuwane bo podczas transportu jest bardziej praktyczne. Ja np. jak chodze na basen do poprawek przesypuje sobie w "strunowa tytke". Chociaz juz nie raz kusilo mnie zrobic z mineralow "prasowanca".

No ale w sumie doplacac za lepsze pudelko wydaje sie chyba gorszym rozwiazaniem

Właśnie o tej samej sytuacji myślałam. No ale trudno, będę najwyżej rozsypywać proszek wokół siebie. Chociaż już i tak ludzie mi się dziwnie przyglądają - nie dość, że przyłazi z własną suszarką, to jeszcze wyciąga pędzel i puderniczkę...

[nandadevir]

Wam schodzą te podklady na basenie?, mi wytrzymał dwie godziny w wodzie, byłam w szoku jak zobaczylam w lustrze, że coś zostało, nie musiałam robić poprawek.

[chimay]

Napisane przez nandadevir

Wam schodzą te podklady na basenie?, mi wytrzymał dwie godziny w wodzie, byłam w szoku jak zobaczylam w lustrze, że coś zostało, nie musiałam robić poprawek.

Niestety schodzą całkowicie. Ale to pewnie zależy od sposobu pływania, ja mam głowę w wodzie przez jakieś pół czasu spędzonego w basenie, więc chyba nie ma szans, żeby coś się ostało. A tak na marginesie - na włosy nakładam obficie serum silikonowe (z silikonami teoretycznie niezmywalnymi wodą) a po wszystkim i tak mam wrażenie całkiem "gołych" włosów.

[201607231719]

Do opakowania 10g pasuje idealnie standardowy okrągły puszek z rossmana, który zabezpiecza mi przed wysypywaniem pudru