|
Notka |
|
Nauka języków obcych - kącik językowy Nauka języków obcych - kącik językowy, to miejsce wymiany informacji o kursach, podręcznikach, materiałach i ciekawostkach językowych. Dołącz. |
|
Narzędzia |
2011-06-14, 12:22 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 499
|
Niedosłysząca-angielski
Witam...piszę bo chciałabym w końcu się dobrze nauczyć angielskiego, ale mi to nie wychodzi. Zawsze jak się czegoś nauczyłam to umiałam biernie...Mi zależy na tym aby nauczyć się języka tak aby dobrze rozpoznać czy to o te słowo chodzi. Przy mojej wadzie to jest trudne dostrzec...Czy ja się w ogóle nauczę angielskiego jeśli chodzi o słuchanie?
Może znacie jakieś triki? |
2011-06-16, 13:03 | #2 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 461
|
Dot.: Niedosłysząca-angielski
Cytat:
Tekst pisany tak, samej pisać tak, coś tam wydukać- tak ale zrozumieć co kto do mnie mówi..i jeszcze jak ten ktoś nie jest nativem tylko sam też uczył się angielskiego - to moja rozmowa polega głownie na "what?" , " please, repeat" "I don't undertasnd " (( Nie mogę słuchać radia, oglądać filmu bez napisów bo nie jestem w stanie zrozumieć co oni mówią. Natomiast jak mam podstawiony tekst angielski nagle wszystko staje się dla mnie jasne, nawet słysze większość pojedynczych wyrazów.. staram się i staram ale wciąż nie widzę progresu w rozumieniu ze słuchu |
|
2011-08-15, 18:43 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Lublin i okolice
Wiadomości: 11
|
Dot.: Niedosłysząca-angielski
Ja mam podobnie jak mmm3m. Dużo czytam po angielsku, czasem coś napiszę, jeszcze rzadziej wydukam coś. Natomiast tzw. listening idzie mi zdecydowanie najgorzej - jak krew z nosa. Po prostu nie mam talentu do tego języka.
Jeszcze w LO zrobiłam sobie badania na dysleksję, a konkretnie dysortografię. Zdiagnozowano mi lekką dysleksję i wpisano, że mam "zaburzenia słuchu fonematycznego". Po prostu czasem nie odróżniam poszczególnych głosek, słów - zlewają się one w moim uchu, nawet gdy dzieje się to w języku ojczystym. W języku obcym np. angielskim jest wiele gorzej, bo tam zlewa się dużo więcej. Te zaburzenia słuchu fonematycznego przekładają się pewnie na antytalent do języków obcych. Są języki, które mi się dobrze słucha np. hiszpański, włoski i takie których źle mi się słucha tj. angielski, francuski. Z poprawnym pisaniem po polsku od czasów LO sporo się poprawiło tzn. robię dużo mniej błędów niż kiedyś; natomiast antytalent do angielskiego mówionego i słuchanego pozostał. Podejrzewam, że gdybym się zabrała za jakiś łatwiejszy język tj. dla mnie hiszpański lub włoski to poczyniłabym wreszcie jakieś postępy. Tam poszczególne głoski i słowa są takie łatwiejsze dla mnie do wychwycenia. |
Nowe wątki na forum Nauka języków obcych - kącik językowy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:14.