Nie mam juz sily

[evanaeve]

Witam,
nie wiem czy w dobrym dziale pisze, jesli nie to prosze o przesuniecie.
Poprostu szlag mnie juz trafia bo mialam dobra stylistke paznokci to odeszla i teraz jakies same partacze mi sie trafiaja!
Ale moze zaczne od poczatku.
Mialam kiedys wlasna plytke utwardzana zelem ale ze przy robieniu roznych rzeczy w domu czesto ktorys paznokiec mi pekal to przerzucilam sie na akryl. Bylo wszystko ok dopoki nie odeszla z salonu pani do ktorej chodzilam. Teraz juz trzeci raz z rzedu peka mi paznokiec akrylowy, odpada pol i mam polowe swojego a polowe naturalnego. Tym razem pekl mi paznokiec bo niezbyt mocno uderzylam reka o pralke. Wczesniej tak sie nie zdarzalo. Oprocz tego ze mi paznokcie pekaja to jeszcze wcale nie sa ladnie wykonane. (moglabym wstawic zdjecie, ale naprawde wygladaja nieciekawie) Ostatnim razem jak poszlam do jednego z salonow to po nalozeniu akrylu okazalo sie ze wyszedl jakis taki zoltawy na niektorych palcach. Jak zwrocilam na to uwage to pani powiedziala ze to swiatlo tak pada i dlatego wydaja sie zolte. Trudno go bylo pozniej spilowac jak poszlam za dwa tygodnie na uzupelnienie.
W zwiazku z powyzszym prosze o pomoc. Moze wiecie gdzie w Warszawie, najlepiej na Ochocie mozna zrobic ladne paznokcie bo ja szukam i caly czas trafiam na jakies pseudostylistki, a jak patrze w galerii na takie ladne prace, to sama chcialabym takie miec na swoich paznokciach.
Pozdrawiam