Stypendium Rektora, jak to jest z odwołaniem ?

[pralina89]

Witam Wizażanki. Mam nadzieję, ze któraś z Was się mniej więcej orientuje jak to jest z odwoływaniem się od decyzji dot. stypendium za wysoką średnią. Wiadomo, że na uczelniach może się różnić ta kwestia, ale może któraś mi pomoże jednak, albo przechodziła przez podobną sytuację.
Otóż niedawno zostały wywieszone listy osób, które otrzymają stypendium rektora za wysokie wyniki w nauce. Bardzo liczyłam na to, że znajde się na tej liscie, bo miałabym zagwarantowaną opłate za stancje, bardzo by mnie chociaz minimalna kwota odciążyła. Niestety na liście się nie znalazłam, ostatnia osoba liscie miala srednią 4,55, ja miałam niższą o uwaga 0,01 ! Taka mała różnica zadecydowała o tym, że nie otrzymam nic. Jak to jest , mogę się odwołać? Co powinnam napiać w takim odwołaniu , jak to dobrze uzasadnic i najważniejsze: czy mam jakiekolwiek szanse na pozytywne rozpatrzenie?
Bardzo liczę na odpowiedzi od Was, może mi to w pewien sposób pomoże, bo ciągle mnie ten temat męczy i nie mogę tego przeboleć, że 0,01 w średniej przekreśliła moje szanse na stypendium.

[_stardust]

nie sądzę żeby cokolwiek Ci dało takie odwołanie, na stypendia przeznaczona jest określona pula i po prostu nie załapałaś się, bywa.

[aga_7491]

Mam identyczną sytuację. Również mi zabrakło 0,01
Ale wydaję mi się, że nic z tym nie da się zrobić...

[regularkate]

Wybacz, nie mam teraz czasu szukać w ustawie, jak to jest ze średnią, zresztą, całkiem możliwe, że tak szczegółowo jest to określone nie tam, a w regulaminie samej uczelni. Jednak pewne jest to, że zawsze musi być jakiś próg zaporowy, w przeciwnym razie kryterium średniej byłoby bez sensu... Wygląda na to, że ustawowy % osób, które mogą dostać stypendium, wyczerpał się na osobach mających 0,01% średnią wyższą od Ciebie.

Odwołać się możesz, jak od (prawie) każdej decyzji, niestety nie znam procedury, bo nawet nie składałam podania i w związku z tym nie interesowałam się tym. Myślę, że argument Twojej średniej raczej nie pomoże, ewentualnie mogłabyś podnieść kwestię osiągnięć, bo to chyba też się liczy. Chociaż to już kryterium bardzo ocenne i nie wiem, jak do tego organ odwoławczy się odniesie.

PS. Też jestem zła, bo mój dochód na osobę w rodzinie przekroczył o 8zł próg wyższej kwoty stypendium socjalnego, więc wiem, że można się ciut zdenerwować

[pralina89]

Znajomi mi radzą, żeby jednak się odwołać. Ale też mam wrażenie , że to nic a nic nie da... Bo faktycznie oni mają określoną kwotę , którą mogą rozdysponować. Jest jeszcze taka kwestia, że ja decyzji nie otrzymałam jeszcze w formie pisemnej, tylko zobaczyłam listy wywieszone koło dziekanatu. Czy muszę czekać na otrzymanie decyzji, aby móc się od niej odwołać czy wystarczy, że powołam się na listy, które wiszą na korytarzu?

[mm444]

Treść usunięta

[regularkate]

Napisane przez pralina89

Znajomi mi radzą, żeby jednak się odwołać. Ale też mam wrażenie , że to nic a nic nie da... Bo faktycznie oni mają określoną kwotę , którą mogą rozdysponować. Jest jeszcze taka kwestia, że ja decyzji nie otrzymałam jeszcze w formie pisemnej, tylko zobaczyłam listy wywieszone koło dziekanatu. Czy muszę czekać na otrzymanie decyzji, aby móc się od niej odwołać czy wystarczy, że powołam się na listy, które wiszą na korytarzu?

Na mój gust i doświadczenie nie musisz mieć pisemnej wersji, ja przynajmniej nie potrzebowałam, żeby odwołać się od decyzji o nieprzyznaniu pokoju 1os. w akademiku (zresztą nawet jej nie widziałam na oczy ). Wystarczy chyba, że zapoznałaś się z wynikiem, nazwijmy, konkursu i teraz masz prawdopodobnie 14 dni na to, żeby złożyć odwołanie. Próbuj, żeby wygrać, trzeba grać

[skazana_na_bluesa]

watpie, zeby odwolanie cos dalo, ktos musi byc "pod kreska", a pula do 'rozdania' sie przeciez nie rozciagnie. pewnie z twoja srednia bylo tez kilka innych osob, wiec musiliby wtedy WSZYSTKIM te kase przyznac.

[pralina89]

Ja i tak chyba się skuszę o to odwołanie, bo coś mi podpowiada w środku , że mimo wszystko warto złożyć. Był kiedyś taki przypadek na uczelni, że ktoś zmienił bodajże uczelnie, stypendium mu przepadło i zostało przeznaczone na inną osobę, która była tuż ,,pod kreską''. Także spróbuje. Przejrzałam regulamin i widzę, że odwołać się mogę w ciągu 14 dni od otrzymania decyzji. Jej jednak nie dostałam i z tego co pamiętam z lat ubiegłych, one są wysyłane jakos dopiero pod koniec listopada... Także chyba póki jej nie dostanę, nic nie bede mogla zrobic w tym kierunku....

[parapluie89]

Mam taką sytuację, też mi zabrakło 0,01 i nawet nie myślałam, żeby się odwołać Czysta matematyka - stypendium dostaje tyle osób i koniec, kropka. Jak miałabym to niby argumentować? Bo chcę dostać stypendium? Ba, każdy by chciał. Bo byłam pierwsza na liście odrzuconych? No ktoś musi, prawda? To co, następna osoba też ma złożyć, bo jakby mi przydzielili, to wtedy ona byłaby pierwsza na liście odrzuconych? Bez sensu. Nie ma co kombinować, zdarza się i następnym razem trzeba po prostu bardziej się przyłożyć do nauki, jak komuś na stypendium zależy Ale stypendium naukowe to zawsze jest trochę loteria. Po pierwsze - jedna zła przypadkowa ocena może Ci wszystko popsuć, po drugie - nie masz wpływu na innych i na to, że właśnie ktoś będzie miał średnią o 0,01 pkt więcej.
A odwoływać się możesz jeśli masz podejrzenia co do np. jakichś nieprawidłowości w przeprowadzaniu całej procedury, jeśli źle Ci policzyli punkty etc.

EDIT: a z tym zwolnieniem miejsca dla kolejnej osoby na liście to chyba dzieje się automatycznie albo uczelnia o tym decyduje, bo skąd niby ja mam o tym wiedzieć, czy wszyscy, którzy się załapali na stypendium faktycznie je odbiorą i pisać podanie ,,w razie czego"?

[hooliganka184]

Napisane przez pralina89

Witam Wizażanki. Mam nadzieję, ze któraś z Was się mniej więcej orientuje jak to jest z odwoływaniem się od decyzji dot. stypendium za wysoką średnią. Wiadomo, że na uczelniach może się różnić ta kwestia, ale może któraś mi pomoże jednak, albo przechodziła przez podobną sytuację.
Otóż niedawno zostały wywieszone listy osób, które otrzymają stypendium rektora za wysokie wyniki w nauce. Bardzo liczyłam na to, że znajde się na tej liscie, bo miałabym zagwarantowaną opłate za stancje, bardzo by mnie chociaz minimalna kwota odciążyła. Niestety na liście się nie znalazłam, ostatnia osoba liscie miala srednią 4,55, ja miałam niższą o uwaga 0,01 ! Taka mała różnica zadecydowała o tym, że nie otrzymam nic. Jak to jest , mogę się odwołać? Co powinnam napiać w takim odwołaniu , jak to dobrze uzasadnic i najważniejsze: czy mam jakiekolwiek szanse na pozytywne rozpatrzenie?
Bardzo liczę na odpowiedzi od Was, może mi to w pewien sposób pomoże, bo ciągle mnie ten temat męczy i nie mogę tego przeboleć, że 0,01 w średniej przekreśliła moje szanse na stypendium.

Bardzo współczuję Ci, że nie dostałaś stypendium. Ja także myślę, że odwołanie nic nie da. Jest jednak jedna rzecz, której Ci "zazdroszczę". Przynajmniej wiesz, że nie dostałaś. Ja czekam na wiadomość jak na "wyrok". Mam średnią 4,8 i niestety żadnej gwarancji, że dostanę, bo osiągnięć artystyczno- naukowo-sportowych brak. A jeszcze czuję się wyjątkowo skrzywdzona faktem, że po przenosinach na inny kierunek (na II stopniu studiuję co innego) miałam dodatkowe przedmioty (tzw. różnice programowe)przez 2 semestry i teraz one też liczą się do średniej. Miałam z nich 5, więc luz ale automatycznie jest większa liczba przedmiotów do podzielenia. Nikt na to patrzeć oczywiście nie będzie. Jakby nie było moi koledzy z roku studiujący ten kierunek na licencjacie są uprzywilejowani. Trochę się wyżaliłam.

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez hooliganka184

Miałam z nich 5, więc luz ale automatycznie jest większa liczba przedmiotów do podzielenia.

no, ale dzieki tym 5 masz JESZCZE wyzsza srednia, wiec w czym problem?

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

Napisane przez pralina89

Ja i tak chyba się skuszę o to odwołanie, bo coś mi podpowiada w środku , że mimo wszystko warto złożyć. Był kiedyś taki przypadek na uczelni, że ktoś zmienił bodajże uczelnie, stypendium mu przepadło i zostało przeznaczone na inną osobę, która była tuż ,,pod kreską''. Także spróbuje. Przejrzałam regulamin i widzę, że odwołać się mogę w ciągu 14 dni od otrzymania decyzji. Jej jednak nie dostałam i z tego co pamiętam z lat ubiegłych, one są wysyłane jakos dopiero pod koniec listopada... Także chyba póki jej nie dostanę, nic nie bede mogla zrobic w tym kierunku....

i co, ludzisz sie,ze ktos kto zadal sobie trud zlozenia podania, nagle zmienil uczelnie? gdyby tak bylo to bys zostala poinformowana, spokojnie

[Sondrina]

Odwołanie ma sens wtedy, gdy uważasz, że czegoś ci nie policzono albo nie uwzględniono, a tak 0,01 mniej oznacza, ze nie dostajesz stypendium. Bywa że brakuje niewiele, ale nie przeskoczy się tego. Mojej przyjaciółce rok temu też tyle zabrakło, nic się nie dało zrobić. Mi zabrakło 0,01 do wyższej oceny na dyplomie, nie szło tego przeskoczyć. Tym razem zabrakło mi 0,1 punktu do pobierania stypendium I stopnia, które jest mega wysokie, jak pensja w hipermarkecie, mam to niższe.

[tiramisu_]

Napisane przez Sondrina

Odwołanie ma sens wtedy, gdy uważasz, że czegoś ci nie policzono albo nie uwzględniono, a tak 0,01 mniej oznacza, ze nie dostajesz stypendium. Bywa że brakuje niewiele, ale nie przeskoczy się tego. Mojej przyjaciółce rok temu też tyle zabrakło, nic się nie dało zrobić. Mi zabrakło 0,01 do wyższej oceny na dyplomie, nie szło tego przeskoczyć. Tym razem zabrakło mi 0,1 punktu do pobierania stypendium I stopnia, które jest mega wysokie, jak pensja w hipermarkecie, mam to niższe.

Dokładnie, możesz się odwołać, jeśli coś jest niezgodne z regulaminem a nie, że ci 0,01 brakło, bo - no właśnie - BRAKŁO Ci i byli lepsi. Ja kiedyś byłam w podobnej sytuacji (parę lat temu, więc inne stypendia to były, ale też na %), wszyscy mieliśmy bardzo podobne średnie a ja na liście widniałam pod kreską, ale odwołałam się na podstawie tego, że źle policzyli ilość studentów ktorym przysługuje sypendium, regulaminy mówią, że jak wyjdzie im nawet 5,01 studenta to należy stypendium przyznać 6 studentom, wiec formalnie należało mi się ono.

[monika_sonia]

Napisane przez pralina89

Niestety na liście się nie znalazłam, ostatnia osoba liscie miala srednią 4,55, ja miałam niższą o uwaga 0,01 ! Taka mała różnica zadecydowała o tym, że nie otrzymam nic. Jak to jest , mogę się odwołać? Co powinnam napiać w takim odwołaniu , jak to dobrze uzasadnic i najważniejsze: czy mam jakiekolwiek szanse na pozytywne rozpatrzenie?
Bardzo liczę na odpowiedzi od Was, może mi to w pewien sposób pomoże, bo ciągle mnie ten temat męczy i nie mogę tego przeboleć, że 0,01 w średniej przekreśliła moje szanse na stypendium.

W tamtym roku u mnie ostatnia osoba na liście miała średnią 4,10, ja byłam pierwsza pod grubą czerwoną kreską z 4,09... Nic się nie dało zrobić

[Emocja20]

Ano niestety. Po to są te średnie liczone do dwóch lub trzech miejsc po przecinku, żeby wyeliminować tych, którzy mają tą średnią niższą. Mam znajomych, którzy mieli średnią taką jak ty, i nawet nie składali podania, bo wiadomo było z góry, że zabraknie im tej 0,01. Jeśli odwołanie się da ci spokój, to to zrób, ale ja nie liczyłabym na to, że jednak magicznie przyznają mi nawet III próg. Wiadomo, że jest to przykre, i naprawdę ci współczuję, bo człowiek pracuje cały rok, a potem jakieś 0,01 decyduje o tym, czy wysiłki zostaną nagrodzone.

[Parvanti]

Jeśli nie przeoczyłaś jakichś osiągnięć naukowych, artystycznych czy sportowych które teraz mogłabyś dodać do wniosku to raczej nic Ci nie pomoże odwoływanie się.

A tak z ciekawości- jakie u Was na uczelniach są kwoty tego całego styp. rektora? Ciekawi mnie czy będzie niższe czy wyższe niż wcześniejsze styp. naukowe.

[mm444]

Treść usunięta

[Parvanti]

Mi powiedzieli, że przelewy pewnie dopiero w grudniu Decyzji też na razie nie ma i w najbliższym czasie na pewno nie będzie. Masakra.

[Emocja20]

U mnie I próg wynosi 700zł a najniższy 300 albo 400 - jakoś tak

[Kasiaml91]

Dobrze, że wiecie już coś na ten temat. Ja o swoim stypendium, tylko, że socjalnym nie wiem na razie nic.

pralina89 jeśli tak zależało Ci na kasie, żeby móc opłacać stancję, to było się dodatkowo ubiegać o stypendium socjalne

[mm444]

Treść usunięta

[skazana_na_bluesa]

hehe, czyli nic, tylko sie uczyc bo dzialanosc poza naukowa u mnie na wysokim poziomie

[Parvanti]

Napisane przez Emocja20

U mnie I próg wynosi 700zł a najniższy 300 albo 400 - jakoś tak

Wow to super kwota. W tamtym roku dostawałam naukowe za najwyższą średnią na roku w kwocie 350zł.

[Emocja20]

Napisane przez Parvanti

Wow to super kwota. W tamtym roku dostawałam naukowe za najwyższą średnią na roku w kwocie 350zł.

U mnie też rok temu za I próg było mniej, jakoś właśnie ok. 400zł. Teraz zrobili przebitkę i jest prawie dwa razy tyle. Fajnie, bo wreszcie z taką kwotą można coś zrobić i poświęcać się tylko nauce

Co do socjalnego to wszyscy u mnie narzekają. Miało być wyższe ze względu na zamieszkanie na stancji czy w akademiku, a stało się tak, że nie dość, że nic nie podwyższyli, to jeszcze niektórym zmniejszyli, bo podwyższyli próg przyznawania stypendiów do ok. 800zł dochodu na osobę w rodzinie. I w ten sposób pula pieniędzy się nie zmieniła, ale ilość studentów i owszem.

[MarioleczkaxD]

Ja w tym roku nie dostałam ani socjalnego ani dla niepełnosprawnych, mimo że mam III, najwyższy, stopień. Powód? Studiuję na drugim kierunku, to wszystko, dodam, że z socjalnym mieściłam się w kryteriach, byłam sporo "pod kreską".

[mm444]

Treść usunięta

[MarioleczkaxD]

Poprzedni skończyłam jakiś czas temu, została mi anglistyka i to właśnie na anglistyce nie dostałam. Rok temu miałam, mimo że anglistyka była druga, a poprzedni był już skończony.

Teraz będzie można dostać stypendia (wszystkie) tylko na jednym kierunku, zatem, jak ktoś studiuje jednocześnie na dwóch i ma np. mega średnią na dwóch, to stypendium naukowe dostanie tylko z jednego kierunku.

Jeśli ktoś studiuje dwa kierunki, jeden skończy, a drugi jeszcze mu zostanie do skończenia, to wtedy już stypendium socjalne i dla niepełnosprawnych mu się nie należy. Nie wiem, jak z naukowym, ale chyba podobnie.

To niestety wyszło ustawo z ... sejmu

Jeszcze rozumiem socjalne, ale dla niepełnosprawnych??? Zawsze miałam na leki, a teraz, no przykre.

[025dd70b38ae5ec63576996b909aa97df2915b11_5f1f5c7240092]

Próbować możesz, ale również uważam, że paragraf o odwołaniu jest dedykowany raczej studentom mającym osiągnięcia (naukowe, artystyczne, sportowe), za które, w ich mniemaniu, policzono im za mało punktów.


Emocjo, zazdroszczę kwot stypendium. U nas nie dość, że stypendium rektora przyznano tylko 6% studentów, to wszystkim tę samą kwotę - 390 zł. Darowanemu koniowi się w zęby nie zagląda, wiem, ale widząc kwoty na innych uczelniach czuję troszkę takie ukłucie zazdrości.

[neia]

[1=025dd70b38ae5ec63576996 b909aa97df2915b11_5f1f5c7 240092;30421895]
Emocjo, zazdroszczę kwot stypendium. U nas nie dość, że stypendium rektora przyznano tylko 6% studentów, to wszystkim tę samą kwotę - 390 zł. Darowanemu koniowi się w zęby nie zagląda, wiem, ale widząc kwoty na innych uczelniach czuję troszkę takie ukłucie zazdrości. [/QUOTE]

I tak sie ciesz... U mnie tez jest ta sama kwota dla wszystkich i to zaledwie 300zł(co jak na najwiekszą uczelnie w Warszawie jest smieszną kwotą). Czyli uczelnia na tej zmianie tylko zarobila, bo nie dosc ze kwota jest niewiele wyzsza niz najnizszy prog z poprzednich lat, to jeszcze stypendium otrzymalo o wiele mniej studentow.