Nieśmiałe, wstydliwe dziecko - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-07-16, 09:36   #1
Aille
Raczkowanie
 
Avatar Aille
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 65

Nieśmiałe, wstydliwe dziecko


Witam wszystkich szczęśliwych rodziców wstydliwych i nieśmiałych dzieci. Rozpoczęłam taki wątek ponieważ sama jestem mamą dwóch nieśmiałych chłopaczków, 10 i 5 lat. Chciałabym jakoś pomóc im w przełamaniu się, dodać wiary w siebie ale nie bardzo wiem jak sie do tego zabrać. Próbowalam różnych sposobów, ale nic nie pomaga. Chłopcy są grzeczni, zdolni ale zupełnie brakuje im tupetu. Nie mają odwagi rozpocząć kontaktów z grupą, wstydzą się znajomych... Potrzebują dużo czasu aby rozpocząć zabawę z innymi dziecmi. Może ktoś ma jakąś dobrą radę albo po prostu pocieszy? Z góry dziękuję.
__________________
Życie jest piękne
Aille jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-17, 17:03   #2
WioletaM
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 214
Dot.: Nieśmiałe, wstydliwe dziecko

Moja córka ma 7 lat i jest nieśmiała w stosunku do dorosłych. Z innymi dziećmi nie ma problemu, bowiem szybko dogaduje się.
Swoim dziadkom ze strony męża nie powie "dzień dobry", bo mówi, że się wstydzi. Jak się ją o coś pytają, to grzecznie odpowiada. Szczerze, to jest mi wstyd, że nie wita się z nimi i z innymi dorosłymi, ale co mam zrobić. Jedynie pani w przedszkolu mówiła "dzien dobry".
Tlumaczę sobie, że to taki etap w życiu dziecka. Jak ja byłam mała, to nie witałam bliskich sąsiadek, bo ubzdurałam sobie, że im nie mówi się "dzien dobry" tylko innym sąsiadkom.

Uważam, że naszym dzieciom minie etap nieśmiałości. Jestem dorosła, a w pewnych sytuacjach też jestem nieśmiała. Mój mąż w dzieciństwie był bardzo nieśmiały i zawsze krył się za młodszego brata. Później zmienił się.
WioletaM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-21, 11:31   #3
Aille
Raczkowanie
 
Avatar Aille
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 65
Dot.: Nieśmiałe, wstydliwe dziecko

Dzięki za odpowiedź. Moi synowie też wstydzą sie dorosłych. Ich pradziadek zawsze zwraca mi uwage, że wychowalam ich na "dzików" i nie rozumie, że oni po prostu się wstydzą. W sobote byliśmy na imprezie rodzinnej, gdzie bylo trochę dzieciaków. Zmierzyłam czas, chlopcy potrzebowali 2,5 godzin obserwacji, żeby się rozkręcić i włączyć do zabawy! Dobrze, że w ogole zaczęli bo znowu byłaby rodzinna rozprawa sądowa nad moimi metodami wychowawczymi.
__________________
Życie jest piękne
Aille jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-21, 13:24   #4
michalina121
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 219
Dot.: Nieśmiałe, wstydliwe dziecko

michalina121 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-21, 13:29   #5
Aille
Raczkowanie
 
Avatar Aille
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 65
Dot.: Nieśmiałe, wstydliwe dziecko

Michalina, chcialabym, żeby moje dzieci były przebojowe i otwarte jak te z telewizji ale chyba nie dam rady ich zmienić. Mają takie charaktery i już. Jak sięgnę pamięcia wstecz, to pamiętam, że równiez byłam nieśmiała ale rzeczywiście wyrosłam z tego. Zadecyduje także środowisko w jakie wejdą jak już opuszczą nasze skrzydełka ochronne. Mam nadzieję, że dobrze trafią.
__________________
Życie jest piękne
Aille jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-25, 07:20   #6
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Nieśmiałe, wstydliwe dziecko

Ja Ci tylko powiem z mojego punktu widzenia, bo bylam dzieckiem bardzo niesmialym i zamknietym w sobie ze nic na sile. Mnie zmuszali do róznych rzeczy i bylo gorzej. Najlepiej nie kaz dziecku jeszcze w komu ze "musi sie przywitac", "musi sie pochwalic", moze jakos lagodnie porozmawiacie w domu i powiesz ze ciocia np bardzo ucieszylaby sie gdys pochwalil sie jej ze dostałęs 5 lub cos tam innego a potem jak bedzie sam na sam powiesz dziecku ze jestes z niego dumna ze tak ladnie to powiedzial (nawet jesli nie).
Wydaje mi sie ze system nagradzania malymi kroczkami przyniesie wiecej pozytku
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-25, 07:58   #7
ewakuacja
Zadomowienie
 
Avatar ewakuacja
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 444
Dot.: Nieśmiałe, wstydliwe dziecko

Witajcie.
Ja bylam takim dzieckiem. Jak ja sie dlugo przelamywalam by pani z przedszkola cos powiedziec. Glupio mi sie mowilo "prosze pani". Wstydzilam sie innych, mimo ze dzieci za mna bardzo przepadaly. I ja nie sadze by mowienie, ze "przejdzie im " bylo dobre, bo nawet jak przejdzie to jeszcze dlugo beda sie meczyc. Bo tak szybko to nie minie. Mi przeszlo, ale nie samo z siebie i nie do konca. UWazam ze dzieci powinny byc poddawane codziennym probom. U mnie sie tak skonczylo, ze wszystko robila za mnie moja mama. Tak ze w wieku 22 lat boje sie isc do pracy, nie lubie sama chodzic do sklepu. Oczywiscie nie jest tak ze siedze w domu zamknieta Chce tylko powiedziec co moze byc pozniej. Albo glupio mi bylo jesc przy kim, wydawalo mi sie ze kazdy patrzy Zmienilo sie wiele rzeczy jak zaczelam miec wiecej konatktu z ludzmi, chodzilam do restauracji itd, gdzie byla masa osob obcych i w ten sposob obcujac z nimi zaczelam ich traktowac jak powietrze. Mysle ze z dziecmi wlasnie tak trzeba postepowac. Brac ich na jakies spotkania z rodzicami, w sklepie dawac pieniazki by same poprosily o loda, wszystko w formie zabawy. Od razy trzeba reagowac, bo po co czekac czy przejdzie czy nie. Albo najlepiej do psychologa. Ja zaluje ze nie mialam takiej pomocy
Pozdrawiam
ewakuacja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-07-25, 08:05   #8
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Nieśmiałe, wstydliwe dziecko

mi tez do konca nie przeszlo, ale lepiej jest niz bylo
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-25, 08:08   #9
ewakuacja
Zadomowienie
 
Avatar ewakuacja
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 444
Dot.: Nieśmiałe, wstydliwe dziecko

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
mi tez do konca nie przeszlo, ale lepiej jest niz bylo
Ja tak samo, ale i tak mam nadal dosc konkretne odchyly Dlatego radze brac sie za te dzieci jak najwczesniej! !
ewakuacja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-25, 08:14   #10
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Nieśmiałe, wstydliwe dziecko

tylko wszystko z rozsądkiem i nic na sile. Mnie mama znuszała i starszyla ze jak czegos tam publicznie nie powiem bedzie mnie w domu bila. Ze strachu to robilam, ale nic to nie zmienilo, bo w zyciu uniklam potem jak moglam. Do dzis nie ma mowy o wystąpieniach publicznych czy w wiekszej grupie. najlepiej czuje sie w 4 oczy z kims. Studia byly dla mnie koszmarem.
Swoje dziecko zmuszac nie bede, ale za to bede podnosila mu samoocene, chwalila, nagradzala itp
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-25, 08:21   #11
ewakuacja
Zadomowienie
 
Avatar ewakuacja
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 444
Dot.: Nieśmiałe, wstydliwe dziecko

Studia.. Matematyka. Co drugie zajecia do tablicy. W liceum nie bylo mowy o odpowiadaniu ustnym Na studiach jakos dawalam rade na egzaminach ustanych, ale zanim weszlam do pokoju to umieralam ze stresu :/ A mnie mama wlasnie nie zmuszala a szkoda. Im wiecej stycznosci z czyms co nas stresuje tym lepiej. A teraz sama mam sie zmuszac? Unikam i tyle . Kurcze straszne to jest tak naprawde:/
ewakuacja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-07-28, 08:20   #12
Aille
Raczkowanie
 
Avatar Aille
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 65
Dot.: Nieśmiałe, wstydliwe dziecko

Dzięki dziewczyny. Właśnie takich rad potrzebowałam. Naczytałam się w internecie rad dla rodziców nieśmiałych dzieci ale wiecie jak to jest z radami w internecie, nie zawsze można im ufać w 100%. Najcenniejsze są porady innych osób, które miały lub mają podobny problem. Wiadomo, że nie wszystkie dzieci są takie same ale reguły często można trochę zmodyfikować "pod" własny przypadek. Macie rację z tą samooceną, obaj mają niskie mniemanie o sobie i sama jestem temu winna, zawsze pilnowałam ich jak oka w głowie. Wasze wypowiedzi uświadomiły kilka błędów które robiłam i robię, postaram się to zmienić. Tylko jak tu podnosić samoocenę 11 letniego cwaniaczka, który zgrywa się na twardziela.... normalnie czasem nie ponosi i "gaszę" go skutecznie jakimś komentarzem. Jak z tą całą nieśmiałością przetrwać okres dojrzewania?
__________________
Życie jest piękne
Aille jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-28, 08:24   #13
ewakuacja
Zadomowienie
 
Avatar ewakuacja
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 444
Dot.: Nieśmiałe, wstydliwe dziecko

Ja na dzien dzisiejszy uwazam ze nie umiem wykonac prostych rzeczy. Mam 22 lata i nie umiem zrobic kawy ostatnio mnie wujek tego nauczyl A dlatego tak jest bo zawsze mama za mnie wszystko robila, twierdzac ze ja nie umiem. Nie moglam jej pomoc myc naczynia bo cos potluke. I tak ciagle. Wiec ja proponuje by dzieci uczestniczyly chocby w porzadkach i niech beda chwalone. Bo ja nie bylam i jak teraz mi ktos mowi cos milego to nie wiem jak to przyjac, wydaje mi sie ze klamie ... Niech wiedza ze sa potrzebne. Niech wychodza do ludzi, poznaja inne dzieci i doroslych. Niech chodza czasem na male zakupy same . Bo pozniej beda sie wszystkiego baly jak juz teraz sa takie niesmiale. Powodzenia
ewakuacja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-28, 08:48   #14
Aille
Raczkowanie
 
Avatar Aille
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 65
Dot.: Nieśmiałe, wstydliwe dziecko

Cytat:
Napisane przez ewakuacja Pokaż wiadomość
Ja na dzien dzisiejszy uwazam ze nie umiem wykonac prostych rzeczy. Mam 22 lata i nie umiem zrobic kawy ostatnio mnie wujek tego nauczyl A dlatego tak jest bo zawsze mama za mnie wszystko robila, twierdzac ze ja nie umiem. Nie moglam jej pomoc myc naczynia bo cos potluke. I tak ciagle. Wiec ja proponuje by dzieci uczestniczyly chocby w porzadkach i niech beda chwalone. Bo ja nie bylam i jak teraz mi ktos mowi cos milego to nie wiem jak to przyjac, wydaje mi sie ze klamie ... Niech wiedza ze sa potrzebne. Niech wychodza do ludzi, poznaja inne dzieci i doroslych. Niech chodza czasem na male zakupy same . Bo pozniej beda sie wszystkiego baly jak juz teraz sa takie niesmiale. Powodzenia
Ewakuacja dzięki Wydaje mi się, że jeżeli ma się świadomość własnych błędów to już pierwszy krok do poprawy zrobiony Teraz wystarczy iść do przodu! Dzisiaj pozwoliłam mojemu 5 latkowi wyprać buty. Trwało to pół godziny, zużył całą ciepłą wodę z bojlera (mieszkamy na wsi) ale wyprał i był szczęśliwy. Trochę boję się, że ze starszym jest dosyć późno, jest leniuszkiem i nie chce mi pomagać ale jak tylko mu się zachce, to na pewno dam mu szansę Buziaki dla wszystkich.
__________________
Życie jest piękne
Aille jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-28, 08:51   #15
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Nieśmiałe, wstydliwe dziecko

bardzo fajnie zrobilas teraz zuzyl prawie cala wode, ale nastepnym razem bedzie lepiej a jeszcze pozniej juz super
najwazniejszy efekt ze wyprał buty i jest szczesliwy
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-28, 08:57   #16
ewakuacja
Zadomowienie
 
Avatar ewakuacja
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 444
Dot.: Nieśmiałe, wstydliwe dziecko

No niech sie cieszy Najlepiej pozniej tez opowiedziec to komus, jaki to on jest dzielny ze sobie buciki wypral Rodzice mojego TZ mimo ze ma juz 24 lata wciaz sie nim zachwycaja i dlatego jest pewny siebie jak malo kto. Zachwycaja sie nawet tym, ze ma ladne nogi, ladne to tamto, ze jaki madry itd. Mnie tak nikt nie chwalil, wiec wydaje mi sie ze ja prawie nie mam dobrych cech Mam, ale sa one malo istotne.
ewakuacja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-28, 08:59   #17
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Nieśmiałe, wstydliwe dziecko

teraz to synek powinnien sie pochwalic np babci i powiedziec jak ladnie wyprał buty a babcia koniecznie go pochwalic
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-28, 10:03   #18
Aille
Raczkowanie
 
Avatar Aille
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 65
Dot.: Nieśmiałe, wstydliwe dziecko

Ale jak przesadzę z tymi pochwałami, to wyrośnie z niego mały narcyzek... Tak tak, dobre wychowanie dzieci to najtrudniejsze zadanie jakie stoi przed rodzicami. Trudniejsze niż dogadanie się partnerem choć i to czasem karkołomne zadanie Nie ma co się jednak załamywać, mój mąż robił mi takie wyskoki zaraz po ślubie, że nabrałam pewności, że nic z tego nie będzie. A teraz jest dobrze, uspokoił się i jakoś leci. Zawsze chyba gdzieś tkwi szansa na poprawę
__________________
Życie jest piękne
Aille jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-28, 10:06   #19
ewakuacja
Zadomowienie
 
Avatar ewakuacja
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 444
Dot.: Nieśmiałe, wstydliwe dziecko

Dobre slowa na koncu. W sam raz dla mnie, bo mam teraz problemy z chlopakiem..
A co do dzieci. Mozna powiedziec ze moj chlopak to narcyzek i wiesz co ? swietnie na tym wychodzi . Uwaza sie za najlepszego chyba we wszystkim. Przez to nie ma klopotow z zaprezentowaniem sie przed przyszlym pracodawca. Ceni sie. I lepsze to niz siedziec cale zycie jak mysz pod miotla i bac sie wszystkiego. Chwal dziecko ile sie da. Niech bedzie nawet narcyzkiem . Dlaczego mu zalowac tego..
ewakuacja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-07-28, 10:07   #20
dahufka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 193
Dot.: Nieśmiałe, wstydliwe dziecko

-

Edytowane przez dahufka
Czas edycji: 2008-08-06 o 23:25
dahufka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-28, 10:11   #21
ewakuacja
Zadomowienie
 
Avatar ewakuacja
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 444
Dot.: Nieśmiałe, wstydliwe dziecko

Jak to sami poradzic. To male dzieci, wystarczy je nakierunkowac odpowiednio. Ty sama sobie poradzilas ...?
ewakuacja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-31, 10:13   #22
Truskawka4
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 14
Dot.: Nieśmiałe, wstydliwe dziecko

Wiadomo ze kazde dziecko jest inne. Mialam to prownanie bo mam wiecej niz jedno dziecko i w ogole nie sa do siebie podobni z charakteru. Oliver to straszny leniuch. Nathan jest wlasnie taki niesmialy, ciagle by chodzil z mama. Raczej jest oporny w poznawaniu nowych dzieci, bawi sie raczej tylko z bracmi. W przedszkolu zachowuje dystans do dzieci. Lucas za to dusza towarzystwa i gadula, przeciwienstwo brata.
Truskawka4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-19, 10:19   #23
Aille
Raczkowanie
 
Avatar Aille
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 65
Dot.: Nieśmiałe, wstydliwe dziecko

Niesmiałość to chyba też trochę dziedziczna cecha. Mój młodszy teraz nie chce iść do zerówki a ja pamiętam przedszkole jako jeden wielki koszmar. Jak nie było mojej ulubionej Pani Ani to przeryczałam całe 8 godzin. W końcu rodzice posłali mnie o rok wczesniej do szkoły i tam było troche lepiej. Sama nie wiem, od czego to zależało.
Czasem myślę, że dużo błędów wynika z naszej, przecież dobrej, woli. Np długo nie pozwlalałam moim dzieciom samym chodzić do sklepu, do sąsiada itp. Po prostu bałam się i nadal sie boję, ze coś może sie stać. To taka histeria trochę. Teraz odpuściłam, znikają czasem na 2 godziny, zawsze wiem gdzie idą ale nigdy nie wiem, czy gdzieś się dalej nie "wypuszczą". Wypadałoby ostrożnie iść za nimi i sprawdzać ale czy to ma sens? Mam szczęscie, bo mieszkam na wsi, w spokojnej bezpiecznej okolicy ale czy bezpieczniej na 100% - raczej nie. Jak radziłyście sobie z takim strachem o dzieci?
__________________
Życie jest piękne
Aille jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-19, 11:50   #24
WioletaM
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 214
Dot.: Nieśmiałe, wstydliwe dziecko

Cytat:
Napisane przez Aille Pokaż wiadomość
Niesmiałość to chyba też trochę dziedziczna cecha. Mój młodszy teraz nie chce iść do zerówki a ja pamiętam przedszkole jako jeden wielki koszmar. Jak nie było mojej ulubionej Pani Ani to przeryczałam całe 8 godzin. W końcu rodzice posłali mnie o rok wczesniej do szkoły i tam było troche lepiej. Sama nie wiem, od czego to zależało.
Czasem myślę, że dużo błędów wynika z naszej, przecież dobrej, woli. Np długo nie pozwlalałam moim dzieciom samym chodzić do sklepu, do sąsiada itp. Po prostu bałam się i nadal sie boję, ze coś może sie stać. To taka histeria trochę. Teraz odpuściłam, znikają czasem na 2 godziny, zawsze wiem gdzie idą ale nigdy nie wiem, czy gdzieś się dalej nie "wypuszczą". Wypadałoby ostrożnie iść za nimi i sprawdzać ale czy to ma sens? Mam szczęscie, bo mieszkam na wsi, w spokojnej bezpiecznej okolicy ale czy bezpieczniej na 100% - raczej nie. Jak radziłyście sobie z takim strachem o dzieci?
Dopiero od tego roku moja córka chodzi sama na podwórku. Tak jak Ty bałam się o nią. Zawsze chodziłam z nią. Córka wie, że nie może oddalać się od bloku. Od września idzie do pierwszej klasy. Na początku do szkoły będziemy ją zaprowadzać, a potem chciałabym, żeby sama chodziła. Najbardziej to boję się jak bedzie przechodziła przez ruchliwą ulicę. Zwracam jej uwagę, że musi patrzeć czy nie nadjeżdża samochód, ale nie zważa na to.
WioletaM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-19, 13:06   #25
Kruchaaa
Raczkowanie
 
Avatar Kruchaaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Łomża
Wiadomości: 41
Dot.: Nieśmiałe, wstydliwe dziecko

Cytat:
Napisane przez Truskawka4 Pokaż wiadomość
Wiadomo ze kazde dziecko jest inne. Mialam to prownanie bo mam wiecej niz jedno dziecko i w ogole nie sa do siebie podobni z charakteru. Oliver to straszny leniuch. Nathan jest wlasnie taki niesmialy, ciagle by chodzil z mama. Raczej jest oporny w poznawaniu nowych dzieci, bawi sie raczej tylko z bracmi. W przedszkolu zachowuje dystans do dzieci. Lucas za to dusza towarzystwa i gadula, przeciwienstwo brata.
Właśnie ja z moją siostrą byłyśmy takimi przeciwieństwami. Ona rozgadana, wesoła, rozchichrana. Zawsze pierwsza mówiła wierszyki na przyjęciach rodzinnych, śpiewała piosenki dla mikołaja. A ja siedziałam z boku, cicha, nieśmiała. Wszyscy mi mówili, że smutna. Co śmieszniejsze, nawet tego nie zauważałam. Teraz już jest lepiej, ale to tylko pozory, bo wewnątrz jestem taka sama.

I, jak ktoś napisał wcześniej, "narcyzowate" dzieci mają naprawdę prościej. Zawsze w centrum uwagi, otoczone wianuszkiem kolegów, bądź koleżanek. Nie mają pojęcia o swoich kompleksach, a nawet jak je widzą, to się nimi nie przejmują. Może nie umieją przegrywać, albo pracować w grupie, ale to tylko drobne szczegóły.
__________________
Nic nie jest warte by być z tego powodu nieszczęśliwym...
Kruchaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-20, 11:13   #26
Aille
Raczkowanie
 
Avatar Aille
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 65
Dot.: Nieśmiałe, wstydliwe dziecko

WioletaM: Kilka lat temu, mieszkaliśmy w Krakowie. Mój starszy syn chodził tam do 1 i 2 klasy podst. Dopiero po roku pozwoliłam mu samemu wrócić do domu. Oczywiście pech chciał, że zaczepiło go kilku wyrostków żądając paczki chipsów i potem codziennie stresował się tym samodzielnym powrotem. Ja, jak tylko byłam w domu, też patrzyłam z dusza na ramieniu przez okno, czy bezpiecznie przebrnął przez ulicę. Bałam się o niego ale stwierdziałm, że kiedyś musze go wypuścić spod skrzydeł. Zawsze wydaje nam się, że jeszcze nie teraz, jeszcze dziecko jest za małe...

Kruchaaa: Witaj, nawet nick masz delikatny Ze mna jest tak: Nie jestem przebojowa, stresują mnie publiczne wypowiedzi, zebrania gdzie czasem trzeba zabrać głos. Ludzie jednak obserwując mnie mówią, że sprawiam wrażenie bardzo pewnej siebie osoby I bądż tu mądry, już sama nie wiem, jaka jestem. Może te przebojowe istoty też się stresują, ale głębiej chowają lęki i wyglądaja na pewniaków. Hej hej, jest tu jakiś przebojowy typ? Zapytałybyśmy go no nie?
Z tym narcyzami macie rację, zwłaszcza w tych czasach, nawet mniej wykształcona osoba, ale umiejąca sie sprzedać ma większe sznase na sukces, to wiem na pewno!
__________________
Życie jest piękne
Aille jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-20, 11:17   #27
Aille
Raczkowanie
 
Avatar Aille
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 65
Dot.: Nieśmiałe, wstydliwe dziecko

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
Ja Ci tylko powiem z mojego punktu widzenia, bo bylam dzieckiem bardzo niesmialym i zamknietym w sobie ze nic na sile. Mnie zmuszali do róznych rzeczy i bylo gorzej. Najlepiej nie kaz dziecku jeszcze w komu ze "musi sie przywitac", "musi sie pochwalic", moze jakos lagodnie porozmawiacie w domu i powiesz ze ciocia np bardzo ucieszylaby sie gdys pochwalil sie jej ze dostałęs 5 lub cos tam innego a potem jak bedzie sam na sam powiesz dziecku ze jestes z niego dumna ze tak ladnie to powiedzial (nawet jesli nie).
Wydaje mi sie ze system nagradzania malymi kroczkami przyniesie wiecej pozytku
Motylek, ładnie to napisałaś kiedyś. Teraz do tego wracam, nawet zastosowałam Twoją radę "że ciocia by się ucieszyła..." i rzeczywiscie działa lepiej Dzięki. Jak jeszcze cos Ci się przypomni to daj znać, będe wdzięczna.
__________________
Życie jest piękne
Aille jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-20, 11:26   #28
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Nieśmiałe, wstydliwe dziecko

czasami cos mądrego napisze
w tym wątku staram sie spojrzec na to z mojej perspektywy dziecka/nastolatki jak to bylo i co moglo mi wtedy pomoc a co zaszkodzic.
Powiem tylko ze bylam okropnie niesmiala i zamknieta w sobie, wrecz do tego stopnia ze w pewnym momencie nie wychodzilam juz nigdzie poza dom
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-20, 11:29   #29
Aille
Raczkowanie
 
Avatar Aille
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 65
Dot.: Nieśmiałe, wstydliwe dziecko

To dobrze, że Ci przeszło. Miałaś jakąś pomoc zewnętrzną, czy po prostu "wyrosłaś"?
__________________
Życie jest piękne
Aille jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-20, 11:49   #30
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Nieśmiałe, wstydliwe dziecko

własciwie to do konca mi nie przeszlo i nadal wiele rzeczy mnie krepuje, takich dla ludzi "normalnych" a dla mnie to jest problem jednak do dzis ale jest zdecydowanie lepiej niz bylo kiedys

niestety pomocy zadnej nie otrzymalam czy to od mamy czy rodziny czy jakas specjalistyczna.
Dla mnie przełomowym momentem bylo.......załozenie neta kiedy to zaczelam poznawac ludzi i rozmawiac z nimi (w realu nie robilam tego) po czym okazalo sie ze nie jestem wcale taka glupia, ze ktos docenia i nie wysmiewa moich pogladow, lubi ze mna rozmawiac itp i tak sie to zaczelo, ze sama zaczelam w siebie wierzyc (a bylo to po 20tce) i pozniej jakos po wirtulanych znajomosciach przyszly te realne nie jestem nadal osobą rozrywkową, ale umiem zrobic np zakupy co wczesniej bylo przeszkoda nie do pokonania (kompleksy ze jak mnie ktos zobaczy wyśmieje za wyglad itp), wiem smiesznie to brzmi, ale tak bylo
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-01-18 10:34:40


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:23.