2010-02-08, 09:23 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 9
|
kuchnia otwarta
mam prosbe chcialabym zrobic kuchnie otwarta w moim skromnym mieszkaniu ale problem polega na tym ze na ściance ktora dzieli pokój z kuchnią są rury grzewcze 2 szt plus jedna grubsza która służy jako kaloryfer a zawór ma niestety tylko z góry więc zlikwidować sie ich nieda dodatkowy kłopot to okna ,ponieważ sa w jednej linii i dzieli ich tylko tamta ścianka z rurami niewiem czy w ogóle da sie ja zburzyc zeby nienaruszyc konstrukcji .Czy ktos móglby mi podsunąc jakies pomysły?Z góry dziękuję
|
2010-02-08, 10:26 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: kuchnia otwarta
Rury mozesz przeniesc ale wymaga to zakrecenia zaworów i spuszczenia wody -za to sie placi
dwa musisz z tym poczekac az przestana grzać trzy odradzam kuchnie z salonem,mialam i nigdy więcej |
2010-02-08, 10:29 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
|
Dot.: kuchnia otwarta
Ja też absolutnie odradzam, szczególnie jeśli masz małe mieszkanie.
|
2010-02-08, 10:45 | #4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: kuchnia otwarta
|
2010-02-08, 11:03 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 9
|
Dot.: kuchnia otwarta
drzwi niemam w mieszkaniu wiec zapachy i tak teraz ida na cale mieszkanie poprostu zwiekszylaby sie przestrzen a zawor jest tylko jeden z gory a na dole niema wiec niewiem czy sie da je zlikwidowac myslalam o jakims filarze ale niewiem czy to bedzie dobrze wygladac ze wzgl na to ze sciany chyba sie nieda do samego okna zburzyc
|
2010-02-08, 11:09 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 1 900
|
Dot.: kuchnia otwarta
proszę powiedzcie jakie sa minusy kuchni otwartej.
mam wielką kuchnię otwarta na salon, i zastanawiam się jak to urządzić. Wiem że roznoszą się zapachy, ale ten fakt muszę i tak pominąć, ze względu na sposób ogrzewania, i i tak mi sie na cały dom to będzie niosło. |
2010-02-08, 11:23 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
|
Dot.: kuchnia otwarta
1. Zapachy.
2. Hałas - krojenia, bulgotania, gotowania, pieczenia, tłuczenia, okrutny hałas okapu i pochłaniacza, lodówki, zmywarki (wykładanie, wkładanie naczyń). 3. Trzeba utrzymywać zawsze idealny porządek - nie tylko wizualny, ale też regularnie "kretować", żeby zapachy z kratki się nie wydzielały, tłuszcz z kuchenki i ścian (bo jełczeje, śmierdzi i wygląda syfiasto). |
2010-02-08, 11:33 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: kuchnia otwarta
spółdzielni która organizuje spuszczenie wody ,ty w tym czasie wymieniasz rury,kaloryfery ,a oni po tym od razu napełniaja rury spowrotem ,placi sie za spuszczenie i napełnienie ,żeby było zabawniej
Wodę spuszcza się w całym pionie ,co np. w wieżowcu może trochę kosztować minusy ? prosze przedstawic mi plusy zapachy,hałas,bałagan i z takich mniejszych ale uciazliwych , masz gosci ,spią w salonie a ty rano do kuchni i zonk. Mając duzy dom nie chciałam takiego rozwiązania bo przeszłam to w blokach i było paskudnie. Edytowane przez paula78 Czas edycji: 2010-02-08 o 11:37 |
2010-02-08, 12:33 | #9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: kuchnia otwarta
co do spuszczania wody w pionie pierwsze slyszę o kosztach - jest tylko informacja do administracji
wymienialam kaloryfery w poprzednim mieszkaniu i nic nie płaciłam (II pietro w IV piętrowym bloku) teraz po sezonie grzewczym bede wymieniała u siebie w tym mieszakniu (kamienica; parter + 1 piętro) dostaje sie kluczyk od pomieszczenia gdzie sa rury z centralnym w piwnicy; dajesz facetowi, który wymienia tobie instalację i cała filozofia za co tu płacić, nigdy sie z tym nie spotkalam (2 różne miasta na 2 róznych końcach kraju) -------------- co do zapachów to częstym błędem jest źle dobrany okap; w przypadku kuchni otwartej na salon okap musi być dostosowany do metrażu kuchnia + salon Edytowane przez sunshain Czas edycji: 2010-02-08 o 12:41 |
2010-02-08, 13:58 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
|
Dot.: kuchnia otwarta
oddzielna, zamykana kuchnia jest też nieodzowna gdy w domu są koty (można w spokoju pokroić mięso)
|
2010-02-08, 15:44 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 1 900
|
Dot.: kuchnia otwarta
a jak się określa okap jaki ma być w pomieszczeniu? jak mam bardzo dużą kuchnię i pokój to sa jakies wielkie okamy czy trzeba zamontować np 2? czy chodzi bardziej o moc działania takiego okapu?
|
2010-02-08, 16:01 | #12 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: kuchnia otwarta
|
2010-02-08, 16:56 | #13 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: kuchnia otwarta
styczniowe m jak mieszkanie
|
2010-02-08, 17:27 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: kuchnia otwarta
Cytat:
|
|
2010-02-08, 21:35 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: kuchnia otwarta
ja tez nie jestem zwolenniczka takich wynalazkow jak aneks kuchenny. Ew. to jeszcze ujdzie u kogos kto naprawde malo gotuje - je na miescie, a mieszkaniu tylko jakas herbata czy kanapki na sniadanie. Aczkolwiek lodowka nie jest cichym urzadzeniem, a jakos nawet w najbardziej nie gotujacym domu jednak jest chociazby to mialo byc miejsce na chlodzenie piwa, trzymanie kartonu z lodami czy niedojedzonego jadla na wynos z chinskiej restauracji.
Dla osob lubiacych gotowac, to istna mordega - pisze, bo wynajmowalam kiedys mieszkanie z takim wynalazkiem. Poza tym kuchnia to kuchnia, a salon to salon = nie rozumiem tej mody by to laczyc. Kuchnia z jadalnia fajna sprawa (tez testowalam to rozwiazanie), ale salon to jednak cos innego niz jadalnia. Oczywiscie tez kwestia utrzymania porzadku, chowania wszystkiego bo jak tu w salonokuchni miec na wierzchu patelnie? Wracajac do pytania glownego w pierwszym poscie - na zaworach sie nie znam, ale wiem, ze nie kazda sciane mozna wyburzyc. Trzeba ustalic czy to sciana nosna czy nie. |
2010-02-08, 21:47 | #16 |
Rozeznanie
|
Dot.: kuchnia otwarta
to zalezy tez jakie ma sie mieszkanko, ja mam niecale 33m2...i salon ma 10 m2 natomiast kuchnia ma 3,80m2...i gdyby nie polaczyla jednego i drugiego to w kuchni ledwo bym sie miescila sama..i np okap, lodowke czy halas tluczka itp i tak by sie roznosil...teraz kiedy wybilam scianke mam czym oddychac, przetrzen wydaje sie wieksza...a co do utrzymywania czystosci to i tak i tak w kuchni trzeba utrzymywac to na biezaca bo jak juz sie zapusci jakies pomieszczenie to po nim.......wiec to wszystko zalezy jednak od sytuacji
__________________
Nikt za Ciebie nie umrze, wiec niech nikt nie mowi Ci jak zyc! Lepiej grzeszyć i żałować, niż żałować, że się nigdy nie grzeszyło Wymianka https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=731834 |
2010-02-08, 22:21 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: kuchnia otwarta
no chyba ,że patelnia słuzy do ozdoby i jest dizajnerska a jej wartosc jest zblizona do plazmy wiszacej na ścianie
|
2010-02-09, 09:24 | #18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 9
|
Dot.: kuchnia otwarta
dziewczyny w metrazu jaki mam czyli 38 metrow i tak wszystkie halasy sie roznosza musze dodac ze lodowke trzebabylo wyeksmitowac do tzw "salonu" heheehe gdyz niemiescila sie w kuchni a nadal jest ciezko sie ruszyc nawet jednej skromnej osobie dlatego ze meble sa ulozone w podkowe a chcac zrobic sobie dostep do okna to musze zlikwidowac szafki a jak ich zlikwiduje to niebede miec miejsca na przyzadzanie obiadkow i tak sie pietrza problemy dlatego wymyslilam ruchomy blat pod oknem i ta otwarta kuchnie zeby mozna bylo przy blacie zjesc ten obiadek .Dlatego nieprosze o rady typu ze zle bo halas itp ale o rozwiazanie konstrukcyjne bardziej co do tych rur i okien.Postaram sie jutro dac zdj wtedy moze barrdziej zobrazuje o co mi chodzi
|
2010-02-09, 09:44 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: kuchnia otwarta
Cytat:
Tzn. dla wielopokoleniowej rodziny to faktycznie malenko, ale dla 1-2 osob 38 metrow na polskie realia to zupelnie ludzki standard. |
|
2010-02-09, 09:54 | #20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 9
|
Dot.: kuchnia otwarta
no ale ja wcale nienarzekam ze mam male mieszkanie tylko raczej mam mała kuchnie tak ok.2na 2,30 jeszcze z powycinanymi kantami i szukam pomyslow podpowiedzi
|
2010-02-09, 10:07 | #21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: kuchnia otwarta
Cytat:
Ale sciana nie wiadomo czy nie jest nosna wtedy nie mozna takiej ruszac. My Ci juz na to nie odpowiemy, bo to pytanie do budowlanca. Edytowane przez Rena Czas edycji: 2010-02-09 o 11:33 |
|
2010-02-09, 10:16 | #22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 9
|
Dot.: kuchnia otwarta
siana n niejset nosna bo juz sie orientowalam w tej sprawie i jedyne co wlasnie moge usunac to ten kawalek a dokladnie metr szeroki -sciany od futryny do okna poniewaz w druga str od futryny na pokoj niemoge ruszyc bo z tylu pokoju jest lazienka i jakbym chciala w tamta strone cos przesunac to mam dziure w lazience
---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ---------- tyle ze chcac usunac ten kawalek ktory moge to musze cos zrobic z rurami no i niewiem co z izolacja zewnetrzna bloku zebym burzac sciane niezrobila dziury na zewnatrz hehehe |
2010-02-09, 12:24 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 38
|
Dot.: kuchnia otwarta
dodaj jakiś plan albo zdjecią, wtedy może uda się coś podpowiedzieć
|
2010-02-09, 18:58 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: kuchnia otwarta
o wyburzeniu ściany min. 30 dni przed musisz zawiadomić właściwy terytorialnie organ, przeważnie urząd gminy albo miasta. Jak nie, to PINB może Ci zrobić kontrolę, naliczyć karę i nakaz przywrócenia do stanu faktycznego.
Jeśli na ścianie są instalacje, to zmienić ich układ możesz tylko za projektem uprawnionego architekta i za zgodą urzędu. Radzę Ci dowiedzieć się wszystkiego w gminie, albo w PINB-ie, przed jakimkolwiek pomysłem z wyburzaniem i zmianą, bo inaczej możesz mieć kłopoty. art. 29 ust 2 pkt 1 w powiązaniu z art 30 Prawa budowlanego http://www.muratordom.pl/budowa-i-re..._,7211_785.htm Edytowane przez Taverney Czas edycji: 2010-02-10 o 12:54 |
2010-02-12, 10:47 | #25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 1 900
|
Dot.: kuchnia otwarta
A czy ktoś z was ma kuchnię otwartą na dużym metrażu? Bo wszyscy piszą o 30-40m. No nie dziwię się że się głos lodówki niesie przy takim pomieszczeniu.
Ja mam wielkie mieszkanie z ogromną kuchnią wklejam odręczny szybki szkic jak to mniej więcej wygląda. wymiary kwadratu jadalnia+ kuchnia+ spiżarnia to ok 7m x 8m a promień salonu 5m. Dodam ze łuk w salonie jest cały oszkolony. Okna w kuchni wychodzą na północ, więc nie chcemy stawiać dodatkowych ścian w tej części mieszkania, bo będzie ciemno. Może ktoś wpadnie na jakiś ciekawy pomysł zagospodarowania, bo ja już wymiękam |
2010-02-12, 11:20 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: kuchnia otwarta
Cytat:
|
|
2010-02-12, 11:58 | #27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 1 900
|
Dot.: kuchnia otwarta
o przepraszam cos mi go wcieło
jeszcze raz |
2010-02-15, 11:07 | #28 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 414
|
Dot.: kuchnia otwarta
Cytat:
Chociaż zastanawiałabym się na kuchnią otwartą, kiedy nie jest ona koniecznością; powyżej inny podali istotne minusy takiego rozwiązania. W ogóle z tego co rozumiem, to w nowym budownictwie jest to coraz częstsza sytuacja, że od razu robią kuchnię z salonem. Thanks, but no thanks. |
|
2010-02-16, 10:29 | #29 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 1 900
|
Dot.: kuchnia otwarta
millia dziękuję ci za te nazwy programów, muszę w ten sposób popróbować, może cos w końcu z tego wyjdzie... Minusem przy urządzaniu takiej wielkiej kuchni, jest metraż mebli- i ich cena U mnie same meble będą kosztowac tyle co urządzenie i wyposażenie mniejszej kuchni...
A co do minusów kuchni otwartej- to zapachy i tak mi się będą roznosić po całym domu, ze względy na zamontowane ogrzewanie, ale to już chyba pisałam Dzięki jeszcze raz |
2010-02-16, 23:44 | #30 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 12
|
Dot.: kuchnia otwarta
Witam.
Muszę się przyznać że bardzo podobają mi się pomysły na otwartą kuchnię.Musisz utrzymać kuchnię w czystości tak czy siak(tu dodatkowy plus bo wszyscy widzą),Pani domu podczas przyjęcia i tak większość czasu w niej spędza a tak to nie traci kontaktu z gośćmi i nie czuje się wyobcowana.Ja mam dom 120m2 a kuchnia z salonem 42m2,nie narzekam na hałas zapachy czy bałagan,owszem jest czasem ciężko (mam liczną rodzinę i jeden zjazd to srednio 15 osób)ale jak sie komuś nie podoba bałagan to jego sprawa,bywa nawet że jak goście widzą ze coś niosę to pomagają .Wszystko jest zależne od Nas samych i tego jak my się czujemy w danej sytuacji. Pozdrawiam |
Nowe wątki na forum Dom, mieszkanie, nieruchomości |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:49.