Skolioza u 15-latki

[karollinna]

2 lata temu miałam RTG, wynik to skolioza. Miałam wtedy 13 lat, teraz mam 15. Dopiero teraz przypomniałam sobie o kręgosłupie, bo wyniki przyszły dawno temu, rodzice je zignorowali, bo myśleli, że to nic złego, bo lekarz rodzinny powiedział: "to wszystko przez te ciężkie plecaki, niech chodzi na basen". Nie byłam u ortopedy. Co powinnam zrobić po tak długim czasie? Chcę ponownie zgłosić się do lekarza rodzinnego (tylko innego), aby wysłał mnie na RTG po raz drugi. Czy kręgosłup mógł mi się wygiąć o dużo większy kąt? Czy podczas zajęć korekcyjnych na basenie trzeba umieć pływać?

[Hadassa]

Ja ma skoliozę, ale u mnie to wada wrodzona, a nie nabyta. Gdy byłam w gimnazjum ortopeda zalecił mi noszenie gorsetu. Był strasznie niewygodny, a miałam go nosić rok bez przerwy. Oczywiście nie wchodziło to w grę, nie wyobrażałam sobie chodzić tak opancerzona do szkoły, więc gorset mi nie pomógł - 7 stów poszło w błoto.
Ja regularnie jeździłam do swojego ortopedy co pół roku od jakiegoś 9 roku życia do 18stki. Zalecił mi wykonywanie ćwiczeń, basen koniecznie....ani tego, ani tego nie robiłam regularnie- co było największą głupotą, bo dzięku temu pewnie pozbyłabym się problemu całkowicie, no ale głupi ma szczęście u mnie wada ma nie postępować już dalej.
Nie proś o skierowanie na RTG, tylko o skierowanie do ortopedy! Skoliozy nie wolno bagatelizować, bo na operację to nadaje się porządny garb,a nie takie lekkie skrzywienie. Przez 1.5 roku mogła nastąpić niewielka zmiana.
Pamiętaj - konieczne wizyty u ortopedy i basen .
Lekarz rodzinny nic Ci tu nie pomoże. Lekarze rodzinni są od przepisywania apapu na wszelkie dolegliwości.

[karollinna]

Napisane przez Hadassa

Ja ma skoliozę, ale u mnie to wada wrodzona, a nie nabyta. Gdy byłam w gimnazjum ortopeda zalecił mi noszenie gorsetu. Był strasznie niewygodny, a miałam go nosić rok bez przerwy. Oczywiście nie wchodziło to w grę, nie wyobrażałam sobie chodzić tak opancerzona do szkoły, więc gorset mi nie pomógł - 7 stów poszło w błoto.
Ja regularnie jeździłam do swojego ortopedy co pół roku od jakiegoś 9 roku życia do 18stki. Zalecił mi wykonywanie ćwiczeń, basen koniecznie....ani tego, ani tego nie robiłam regularnie- co było największą głupotą, bo dzięku temu pewnie pozbyłabym się problemu całkowicie, no ale głupi ma szczęście u mnie wada ma nie postępować już dalej.
Nie proś o skierowanie na RTG, tylko o skierowanie do ortopedy! Skoliozy nie wolno bagatelizować, bo na operację to nadaje się porządny garb,a nie takie lekkie skrzywienie. Przez 1.5 roku mogła nastąpić niewielka zmiana.
Pamiętaj - konieczne wizyty u ortopedy i basen .
Lekarz rodzinny nic Ci tu nie pomoże. Lekarze rodzinni są od przepisywania apapu na wszelkie dolegliwości.

Serdecznie dziękuję ci za odpowiedź, trochę mnie uspokoiłaś.
Ale właśnie, co trzeba było robić na basenie? Bo ja nie umiem pływać i trochę obawiam się, że ten basen może nie pomóc.
I mam nadzieję, że ta zmiana rzeczywiście jest niewielka, ale u mnie widać wyraźnie zbyt duże wcięcie w odcinku lędźwiowym i łopatka jest trochę za bardzo wysunięta. Mam nadzieję, że to nie kwalifikuje się do gorsetu...
Moja koleżanka też ma skoliozę, miała ćwiczenia (jakieś skłony) i wkładki do butów.

[mimi2552]

Napisane przez karollinna

Ale właśnie, co trzeba było robić na basenie? Bo ja nie umiem pływać i trochę obawiam się, że ten basen może nie pomóc.
I mam nadzieję, że ta zmiana rzeczywiście jest niewielka, ale u mnie widać wyraźnie zbyt duże wcięcie w odcinku lędźwiowym i łopatka jest trochę za bardzo wysunięta. Mam nadzieję, że to nie kwalifikuje się do gorsetu...
Moja koleżanka też ma skoliozę, miała ćwiczenia (jakieś skłony) i wkładki do butów.

Popełniłaś straszny błąd zwlekając te 1,5 roku. Wada na pewno się pogłębiła i będzie trudniejsza do wyrównania, niestety ;/ . Patrząc na twoje RTG z pewnością mogłaś obyć się bez gorsetu, teraz nie wiadomo jak to będzie jeżeli mówisz, że masz dość duże wcięcie w odc. lędźwiowym a łopatka jest bardzo wysunięta - ortopeda dokładnie poda Ci najlepsze rozwiązanie i wtedy dokładnie będziesz wiedziała co masz zrobić.
Jeżeli nie umiesz pływać to albo wykluczą basen lub nauczą Cię pływać z resztą jeśli się boisz nie wpuszczą Cię tam gdzie jest głęboko. Podczas takich zajęć na basenie osoba prowadząca cały czas ma Ciebie pod kontrolą więc nie musisz się niczego obawiać .

[karollinna]

Napisane przez mimi2552

Popełniłaś straszny błąd zwlekając te 1,5 roku. Wada na pewno się pogłębiła i będzie trudniejsza do wyrównania, niestety ;/ . Patrząc na twoje RTG z pewnością mogłaś obyć się bez gorsetu, teraz nie wiadomo jak to będzie jeżeli mówisz, że masz dość duże wcięcie w odc. lędźwiowym a łopatka jest bardzo wysunięta - ortopeda dokładnie poda Ci najlepsze rozwiązanie i wtedy dokładnie będziesz wiedziała co masz zrobić.
Jeżeli nie umiesz pływać to albo wykluczą basen lub nauczą Cię pływać z resztą jeśli się boisz nie wpuszczą Cię tam gdzie jest głęboko. Podczas takich zajęć na basenie osoba prowadząca cały czas ma Ciebie pod kontrolą więc nie musisz się niczego obawiać .

Szczerze mówiąc nie mam wyrzutów sumienia, bo lekarz rodzinny stwierdził, że nie dzieje się nic złego, nie wymagam wizyty u ortopedy, więc to uspokoiło mnie i rodziców i nie robiliśmy nic z tym dalej.

[Lillian_]

Dzisiaj skoliozy się operuje. Bardzo polecam ci wizytę w Ortopedyczno-rehabilitacyjnim szpitalu klinicznym im . Wiktora Degi w Poznaniu. w poradni Operacja jest trudna , długa, wymaga ok pół roku rehabilitacji. Warto. własnie w tym szpitalu byłam przy takich operacjiach
Pracowałam w tym szpitalu, operuje bardzo dobry profesor - raczej dzieci własnie w wieku takim jak ty, jest to dobry i polecany specjalista ale nie [pamiętam nazwiska , ale tylko on jest od tych operacji w tych szpitalu. Nie jestem lekarzem ale zró coś z tym jesteś młoda, bedziesz rosnąć, problem się nasili chcesz mieć do końca życia problem? moja koleżanak w wieku chyba 13 lat przeszła przez taką operacje, rehabilitacja poł roku nauczanie w domu ale udało jej się miała ogromne skrzywienie - esowate i w łuk ala mostek nie lekcewarz tego.

[wingedzephyr]

Olej basen, bo pływanie wzmacnia mięśnie kręgosłupa i tylko utrwali Ci wadę postawy. Mam koleżankę, która również ma skoliozę, ale nie tak poważną, chodzi na zajęcia korekcyjne, ćwiczy też w domu i trenuje sportowo pływanie, sama twierdzi, że bez ćwiczeń korekcyjnych wyglądałaby jak Kwazimodo Z tego co się orientuję, w jej przypadku kręgosłup będzie miał tendencję do wykrzywiania już zawsze, i bynajmniej nie przez ciężki plecak. Tak ma i już
życzę powodzenia, mam nadzieję, że znajdziesz rozwiązanie swojego problemu.

[NJ5]

Napisane przez karollinna

2 lata temu miałam RTG, wynik to skolioza. Miałam wtedy 13 lat, teraz mam 15. Dopiero teraz przypomniałam sobie o kręgosłupie, bo wyniki przyszły dawno temu, rodzice je zignorowali, bo myśleli, że to nic złego, bo lekarz rodzinny powiedział: "to wszystko przez te ciężkie plecaki, niech chodzi na basen". Nie byłam u ortopedy. Co powinnam zrobić po tak długim czasie? Chcę ponownie zgłosić się do lekarza rodzinnego (tylko innego), aby wysłał mnie na RTG po raz drugi. Czy kręgosłup mógł mi się wygiąć o dużo większy kąt? Czy podczas zajęć korekcyjnych na basenie trzeba umieć pływać?

Witam.
Skoliza nie leczona jest postępująca dlatego możliwe, że kąt jest znacznie większy. tylko kto diagnozę postawił?
Po pierwsze lekarz rodzinny musi wypisać skierowanie do poradni wad postawy. Tam przyjmują wyspecjalizowani ortopedzi. To lekarz ustali jaki masz kąt skrzywienia na podstawie zdjęcia RTG,czy masz chodzić na basen jakie ćwiczenia. . Być może zaleci gorset (bez obaw strach ma tylko duże oczy), który jest finansowany z NFZ- koszt różny np. cheneau 1200-2000. Powinnaś wiedzieć o czym lekarze nie informują należy się chorym na skoliozę zasiłek pielęgnacyjny, który składa się w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie.