Differin - mam dosyć

[anuuusiakk]

Napisane przez Baby Lu

wstałam dzisiaj rano, patrzę w lusterko i szok - moje powieki wyglądały okropnie, w życiu nie widziałam, żeby skóra tak strasznie się łuszczyła co jest? miała któraś z Was taki problem? Czoło smaruję od 2 dni tylko w części środkowej, łuk brwiowy omijam i taka niespodzianka, załamka

taaak, ja jestem w 4 m-cu differinu i nieraz dalej mam tak suche powieki ze szok. mimo ze tam nie smaruje.. naloz jakis tlusty krewm czy mocno nawilzajacy.. albo codziennie wieczorem nakladasz diff.. to sobie na powieki naloz cos natluszczajacego itp... mi pomaga

[>alEksaNdrA<]

Jaki krem polecacie podczas kuracji Differinu?? tzn. szukam nawilżajacego preparatu, ale nie chciałabym aby spowodował wysyp....;>. Może Dermosan albo coś z Ziaji??

[Baby Lu]

mam iwostin purritin - poleciła mi go dermatolog, wg mnie dobrze nawilża teraz mnie troszkę jakby podszczypuje jak nakładam, ale po paru minutach już nic nie czuję.
na powieki stosuje równiez kremik, przy czym muszę smarować kilka razy bo natychmiast się wchłania i czuję efekt ściągnięcia skóry.

[>alEksaNdrA<]

dzięki;

[migota]

Hej dziewczęta Tak czytam sobie Wasze wypowiedzi i naprawdę bardzo niektórym z Was współczuję. Domyślam się,że walka z trądzikiem to musi być piekło. Ja od niemal roku walczę-ale z czymś innym...A mianowicie z brodawkami płaskimi. Stosowałam różne rzeczy-co dermatolog to inna opinia, inna kuracja. Teraz, od niemal dwóch tygodni, stosuję Differin i jestem zadowolona. Brodawki(a fe!) znikają. I to naprawdę dość szybko.Skóra jest dość wysuszona i podrażniona,ale nawilżam ją Effaclarem H (La Roche) i da się przeżyć,wiem,że to cena, jaką muszę zapłacić. Mam tylko pytanie, będę wdzięczna za odpowiedź, zwłaszcza jakiejś osobie fachowej:
-Jak długo mam stosować Differin (krem)? Czy dłuższe stosowanie uodparnia na niego skórę? Dodam,że moim problemem są tylko(a raczej aż) brodawki płaskie,nie mam trądziku,a raczej wrażliwą skórę. Boję się, by jakoś źle na nią nie wpłynął... Co myślicie?
-I jeszcze jedno: znacie może jakiś dobry krem nawilżający z filtrami UV, ale taki, aby łagodził i dobrze nawilżał, a nie powodował błyszczenia się skóry?
Będę dozgonnie wdzięczna za poradę
Pozdrawiam!

[ma-linka]

Jak zaczynałam swoja "przygode" z differinem to zaczelo mi wywalać strasznie na twarzy, ale po przeczytaniu tego watku sie pocieszylam i kontynuowałam kuracje. Dlatego też podziele sie swoimi doświadczeniami . Nie mam już problemów z trądzikiem swoja "przygode" z differinem zakonczyłam rok temu . Na poczatku miałam sucha skóre i to bardzo nie dało sie nałozyć żadnego pudru bo tragicznie to wygladało . Na twarzy mnie wysypalo jeszcze gorzej-ale wszystko po to by oczyscic skóre która po zakonczeniu kuracji bedzie super gładka . Do tego miałam jeszcze Acne derm zeby nie pozostawały zadne blizny . Dzis ciesze sie czysta skóra bez pryszczy od czasu do czasu wyskoczy jakis mały,ale to nie problem. Oczywiście jesli cos was niepokoi to idzcie do dermatologa bo na kazdego co innego działa i differin nie koniecznie musi działać a kurat na wasz typ tradziku. Ja akurat trafiłam na dobrą pania dermatolog wiec wszystko jest ok .

[Peter Griffin]

Tytuł wątku, który dokładnie wyraża moje nastawienie
Nie wiem czy ktoś tu jeszcze zagląda, ale opisze moje story, bo może akurat się przyda.
Nie mam cery trądzikowej typowo, w sensie nie mam dużej liczby pryszczy zawsze. Ale jak już mnie wysypie, to na całym prawym policzku. I zostają straszliwe blizny, mimo że nie wyciskam w ogóle.
Udało mi się je już troszkę zaleczyć i w związku z tym dałam się namówić na 3 kroki Clinique, po których cera miała być jeszcze bardziej rozświetlona. Mordowałam się z tym z pół roku w nadziei na poprawę (w końcu coś tak drogiego nie może szkodzić- wmawiałam sobie). No i wysyp od nowa, jeszcze gorszy, więcej blizn niż było.
Poszłam do dermatologa, miły facet, nie powiem, ale kolejny, któremu jak powiedziałam, że zaczęło się to u mnie po 3 krokach Clinique, to nie wiedział o czym mówię. A uznałam tę informację za istotną.
Przepisał mi Differin i Clindacne. Mówił, żeby na to nie stosować żadnych kremów nawilżających (ciekawe jak? Differin odrobinkę treściwy jest, ale Clindacne?). No i męczę się z tą pielęgnacją już ponad 2 miesiące i nie widać efektów. Zaskórniczki są, nawet tego nie usunęły, a zapalnych wykwitów nie miałam już podczas pierwszej wizyty u niego. Blizny się nie spłyciły, a w sumie o to chodziło, dodatkowo jeszcze mam jakieś takie czerwone plamy na twarzy (jakby ranki, nie wiem co to jest) i wyglądam bez makijażu jeszcze gorzej niż z samymi bliznami. Skończę te opakowania, które mam i raczej podziękuję dermatologom, bo mam wrażenie, że to jacyś ludzie z ulicy a nie lekarze. Może są gdzieś nieźli, ale ja i moje koleżanki trafiamy tylko na takich.
Czas na konkluzję: najlepszą cerę od czasu rzucenia palenia (kiedy paliłam miałam super cerę) miałam, gdy twarz myłam żelem Cleanance z Avene a na noc stosowałam balsam z Ylang Ylang firmy Decleor. Naprawdę rewelacja. Sam z siebie nie spłycił blizn, ale cera się nie przetłuszczała, nie była wysuszona, nie była podrażniona i miała wyrównany koloryt, a stąd już tylko o krok do wygojenia tych blizn samych z siebie.
Ale się rozpisałam. Ale jak spojrzałam przed chwilą na tubkę tego Clindacne, to się naprawdę zdenerwowałam.

[Jasmina87]

ja byłam dzisiaj u dermatologa i dostałam Differin i Clindacne. Nie powiem, że nie przechodzą mnie ciarki jak sobie pomyśle o nadchodzącym wieczorze i nałożeniu dosłownie mikroskopijnej warstwy Differinu, ale mam nadzieje, że jak wstanę rano to przynajmniej nie rozpłacze się po przejrzeniu w lustrze...

[ma-linka]

Zapytajcie dermatologa o Acne derm świetny jesli chodzi o te blizny . Co do efektow pierwsze zauwarzylam jakos ok 4-5 miesiaca stosowania . Jak to moja kumpela zawsze powtarza " Zeby byc piekna trzeba troche pocierpiec" .

[anuuusiakk]

To teraz może ja! Dawno tu nie zaglądałam ale w sumie nie miałam potrzeby ale może coś napiszę żeby dodać otuchy tym którzy zaczynają przygodę z Differinem ja stosuję od początku listopada.. chyba się uzależniłam.. ostatnie 2 miesiące tak ok 3 razy w tyg.. i od jakiś 2 tyg nie stosuję gdyż mi się skonczyl a nie mam kasy na zakupp i w sumie jestem zdziwiona bo cera taka jaka była taka jest chyba przez tak dlugie stosowanie dobrze mi sie wyczyscila początki z differinem są okropne fakt.. ale uwierzcie, nie ma sie co załamywać tylko stosować dopoki nie pomoze.. a pomoze w koncu!!!! teraz mam prolem z bliznami oczywiscie ale na to tez jest sposob.. ja akurat stosuje contractubex i jestem zadowolona 3majie sie z przygodzie z differinem i nie poddawajcie na poczatku!

[Baby Lu]

to ja już nie wiem jak jest z tymi bliznami... mi derm na razie nie kazała używać maści na blizny, bo differin ma mi wszystko wyrównać/wybielić, póki co nie narzekam, smaruję nim buźkę co wieczór, blizny znikają także wszsytko zależy od naszej cery i wieku blizn

[ewelinaa89]

Do Migota:Witam!Ja również walcze z brodakami płaskimi na twarzy.Mam je głównie na brodzie.Wymrażałam je ciekłym azotem,ale ostatnio mój dermatolog stwierdził ze efekty są marne i przepisał mi differin.Za bardzo mu nie ufam,wiec postanowiłam Ciebie zapytać jakie są efekty stosowania tego leku i jak reaguje na to skóra.Też mam wrażliwą i suchą cerę i boję się,że w efekcie bedzie jeszcze gorzej !!!.Prosze odpisz,bo przez to świństwo jestem bliska rozpaczy!!!!

[Jasmina87]

To może ja też coś od siebie napiszę. Stosuję differin i clindacne od soboty i hmm jakichś wielkich efektów nie ma ( pewnie dlatego, że nakładam mikroskopijne warstwy obu preparatów), ale na brodzie pojawiło się kilka niespodzianek, wiec myślę, ze differin zaczyna dzialac jak na razie tylko borda i nos jakos nie moge sie przemóc, żeby nalozyc to na wiekszą częsc twarzy...

[frontier]

Napisane przez Jasmina87

To może ja też coś od siebie napiszę. Stosuję differin i clindacne od soboty i hmm jakichś wielkich efektów nie ma ( pewnie dlatego, że nakładam mikroskopijne warstwy obu preparatów), ale na brodzie pojawiło się kilka niespodzianek, wiec myślę, ze differin zaczyna dzialac jak na razie tylko borda i nos jakos nie moge sie przemóc, żeby nalozyc to na wiekszą częsc twarzy...

Clinacne jest (przynajmniej dla mnie) bez porównania skuteczniejszy. I przede wszystkim nie powoduje takiego podrażnienia jak przeklęty Differin. Wydaje mi się, że możesz stosować Clindacne bez obaw. Nie wiem tylko jak sprawdzi się w połączeniu z Differinem. Dla mnie Differin to kompletna porażka - powoduje u mnie takie podrażnienie jak żaden lek.

[Jasmina87]

Dermatolog razem z receptą na te wszystkie leki powinien od razu dać nam skierowanie do psychologa albo psychiatry, bo bez uszczerbku na psychice się z tego nie wyjdzie

[Peter Griffin]

Napisane przez frontier

Clinacne jest (przynajmniej dla mnie) bez porównania skuteczniejszy. I przede wszystkim nie powoduje takiego podrażnienia jak przeklęty Differin. Wydaje mi się, że możesz stosować Clindacne bez obaw. Nie wiem tylko jak sprawdzi się w połączeniu z Differinem. Dla mnie Differin to kompletna porażka - powoduje u mnie takie podrażnienie jak żaden lek.

A ja mam dokładnie odwrotne wrażenie. Nie cierpię tego Clindacne jednak. Mam cerę wrażliwą, trochę naczynkową, ale bez przesady. Differin krem nieźle się spisuje, nawet się zastanawiam, czy jednak nie kupię następnej tubki. Za to Clindacne wysusza mnie, podrażnia i ma, jak dla mnie, okropną konsystencję. Tylko że ja nie mam zupełnie powodów stosować tego Clindacne, bo rzadko mi coś wyskakuje a jak już, to Differin nawet lepiej sobie z tym radzi (ten Clindacne miał chyba niwelować skutki wysypu po Differinie, który nie nastąpił). Mam blizny po prostu i myślę, że w tym wypadku Differin ma dla mnie lepszy sens, bo jego połączenie z Differinem nie ma żadnego.

P.S. Kwasy do tej pory bardzo źle znosiłam, także te w Effaclar K. Myślałam o Acne Derm, bo on chyba bardziej na blizny, tylko boję się, aby sobie znowu nie popsuć cery (pryszcze wyskakują mi właśnie najbardziej po kwasach, jak podrażnię sobie cerę. Leczę blizny, które mi zostały po ostatnim eksperymencie).

[frontier]

Napisane przez Peter Griffin

A ja mam dokładnie odwrotne wrażenie. Nie cierpię tego Clindacne jednak. Mam cerę wrażliwą, trochę naczynkową, ale bez przesady. Differin krem nieźle się spisuje, nawet się zastanawiam, czy jednak nie kupię następnej tubki. Za to Clindacne wysusza mnie, podrażnia i ma, jak dla mnie, okropną konsystencję. Tylko że ja nie mam zupełnie powodów stosować tego Clindacne, bo rzadko mi coś wyskakuje a jak już, to Differin nawet lepiej sobie z tym radzi (ten Clindacne miał chyba niwelować skutki wysypu po Differinie, który nie nastąpił). Mam blizny po prostu i myślę, że w tym wypadku Differin ma dla mnie lepszy sens, bo jego połączenie z Differinem nie ma żadnego.

P.S. Kwasy do tej pory bardzo źle znosiłam, także te w Effaclar K. Myślałam o Acne Derm, bo on chyba bardziej na blizny, tylko boję się, aby sobie znowu nie popsuć cery (pryszcze wyskakują mi właśnie najbardziej po kwasach, jak podrażnię sobie cerę. Leczę blizny, które mi zostały po ostatnim eksperymencie).

Każda cera jest inna. U mnie to właśnie Differin spowodował masakrę na twarzy.

Moim zdaniem to rzekome oczyszczanie się twarzy poprzez wysyp syfów po Differinie to zwykłe bujdy. Prawda wg mnie jest taka, że to efekt podrażnienia adapalenem i w takiej sytuacji należałoby przerwać kurację i poprosić o zmianę leku lub zmienić dermatologa. Wiem, bo rozmawiałem o tym ze swoją dermatolog. Opowiedziałem jej o tym, co spowodował Differin i sama natychmiast stwierdziła, ze mam wrażliwą cerę i tego typu środki odpadają już na starcie.

[Jasmina87]

Ja niestety ma jakiś czas muszę odstawić Differin. Już wczoraj na noc nałożyłam na brodę spora warstwę kremu nawilżającego Iwostin, bo po Differinie mi sie strasznie "spiekła" skóra i została taka złuszczona jak pomarańcza.Hmmm chyba nie taki to efekt miało dać. Dobrze, że tego na całą twarz nie nałożyłam, bo na uczelni chyba padliby na mój widok...Swoją drogą zastanawiam się czy te maści są robione dla słoni? Bo, że one mają gruba skórę to fakt, ale jednak nasza jest dosc delikatna, a moja chyba szczególnie skoro nakładałam tylko odrobinkę tego kremu

[Peter Griffin]

Napisane przez Jasmina87

Ja niestety ma jakiś czas muszę odstawić Differin. Już wczoraj na noc nałożyłam na brodę spora warstwę kremu nawilżającego Iwostin, bo po Differinie mi sie strasznie "spiekła" skóra i została taka złuszczona jak pomarańcza.Hmmm chyba nie taki to efekt miało dać. Dobrze, że tego na całą twarz nie nałożyłam, bo na uczelni chyba padliby na mój widok...Swoją drogą zastanawiam się czy te maści są robione dla słoni? Bo, że one mają gruba skórę to fakt, ale jednak nasza jest dosc delikatna, a moja chyba szczególnie skoro nakładałam tylko odrobinkę tego kremu

Ja mam też bardzo delikatną skórę i też Differin na początku, a właściwie do niedawna, zostawiał mi w miejscu kości policzkowych takie spękane rany jakby. No i twarz miałam dokładnie całą w ciapki jakieś takie czerwone. Niestety Clindacne nie pomagał mi w ich leczeniu, o czym dermatolog powinien wiedzieć, patrząc na moją skórę. Jeszcze mi mówił, żeby kremów nawilżających nie stosować za bardzo.
Dopiero teraz wpadłam na to, żeby nie używać Differinu codziennie i bolesne ranki zniknęły. Koloryt cery też się wyrównał bardzo. Jako nawilżacza używam Clean-Ac Avene. Jest niezły, ale chyba wolę Physiogel Krem.
Co mnie tylko zastanawia, to brak wysypu i łuszczenia jako takiego, no chyba że te rany to było łuszczenie. Szkoda, że w jednym miejscu tylko i nie w tym, którym trzeba. Zresztą, może to i dobrze, bo jak siebie znam, nie miałabym później czystej, ładnej cery, tylko blizny do leczenia po tym.


To do frontier, sorki, nie umiem zrobić dwóch cytatów pod sobą. straszna noga ze mnie komputerowa.

"Każda cera jest inna. U mnie to właśnie Differin spowodował masakrę na twarzy.

Moim zdaniem to rzekome oczyszczanie się twarzy poprzez wysyp syfów po Differinie to zwykłe bujdy. Prawda wg mnie jest taka, że to efekt podrażnienia adapalenem i w takiej sytuacji należałoby przerwać kurację i poprosić o zmianę leku lub zmienić dermatologa. Wiem, bo rozmawiałem o tym ze swoją dermatolog. Opowiedziałem jej o tym, co spowodował Differin i sama natychmiast stwierdziła, ze mam wrażliwą cerę i tego typu środki odpadają już na starcie."

Prawdę mówiąc, ja też za bardzo w istotną dla naszej cery rolę wysypu nie wierzę, zwłaszcza, że teraz leczę blizny po wysypie po kwasach. Differin ma dla mnie taki plus, że właśnie nie mam po nim żadnego wysypu, tylko trochę podrażnioną cerę. Po kwasach, nawet Effaclar, miałam mega podrażnioną cerę, więc to powodowało wysyp, a nie żadne oczyszczanie. Tylko czy Differin mi na blizny pomoże, tego już sama nie wiem. W każdym razie będę stosować co drugi dzień do końca tubki, którą mam i liczę, że będzie lepiej.
Mam taką straszną cerę, że zostają mi blizny nawet po najmniejszym pryszczyku, takie wklęsłe czerwone kropeczki i co gorsza tylko na policzkach, które są u mnie wyjątkowo jasne i delikatne, więc odznacza się to okropnie. Trudno mi też je korektorem zamaskować, bo nigdy nie trafiam w bliznę, tylko obok, a podkładów bardzo kryjących nie lubię. Dermatolog i koleżanki mówią, że wygląda to, jakbym wyciskała te pryszcze, a ja nie robiłam nigdy nic takiego. Może trzeba było wyciskać

[eggata]

Noo to jak idziemy juz po całości to ten differin jest od pryszczy czy od blizn? bo nie wiem co stosuję??

a i jeszcze mam małe pytanko (używam differinu i clindacne)to mogę trochę drapać i wyduszać co mniejsze syfki, czy totalny szlaban na duszenie?

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

I NAJWAŻNIEJSZE

Ludzi Stosowaliście Differin, po jakimś czasie odstawiliście, i co?? po dłuższym okresie brak efektów ubocznych? Nadal pięknie czy komuś wróciło??????

odpowiedzcie proszę

[ennkaa]

Dziewczyny , właśnie przyszłam od lekarza z receptą na ten specyfik. Już nie mogę się doczekać aż go zastosuję bo mam serdecznie dość mojej gęby ale wyczytałam, że on powoduje mocniejszy wysyp na początku. Moje pytanie, po ilu dniach mniej więcej Wam się to przytrafiło i ile trwało? , bo w poniedziałek mam ważne spotkanie a potem tydzień mogę siedzieć w piwnicy i nie wiem czy zaczekać czy już smarować.

[diorinia]

Tego nikt nie wie, to jest uwarunkowane w zależności od skóry. Tak jak skóra jest mocno zanieczyszczona, wtedy wysyp szybko odbędzie się i będzie raczej długo trwał. Po zatem trzeba pamiętać że na początku stosowania tego Differinu należy skórę przyzwyczajać tzn. w pierwszym tygodniu leczenia nakładamy co 3 dni, w drugim tygodniu leczenia nakładamy co 2 dni, a od trzeciego tygodnia nakładamy codziennie Differin. Trzeba pamiętać, że nie wolno stosować kosmetyków do cery trądzikowej ani do mycia twarzy ani do kremowania. Bardzo ważną rzeczą jest nie stosowanie kremów nawilżających, gdyż blokują efekt oczyszczania, co niektórzy uważają za absurd ponieważ jak mają przesuszoną skórę to po prostu czują potrzebę nałożenia kremu nawilżającego co jest złym pomysłem. Nie mniej jednak jako krem nawilżający podczas kuracji differinem stosuję rano emulsję Avene SPF 50+ i krem nawilżający pod oczy.

[ennkaa]

Napisane przez diorinia

Tego nikt nie wie, to jest uwarunkowane w zależności od skóry. Tak jak skóra jest mocno zanieczyszczona, wtedy wysyp szybko odbędzie się i będzie raczej długo trwał. Po zatem trzeba pamiętać że na początku stosowania tego Differinu należy skórę przyzwyczajać tzn. w pierwszym tygodniu leczenia nakładamy co 3 dni, w drugim tygodniu leczenia nakładamy co 2 dni, a od trzeciego tygodnia nakładamy codziennie Differin. Trzeba pamiętać, że nie wolno stosować kosmetyków do cery trądzikowej ani do mycia twarzy ani do kremowania. Bardzo ważną rzeczą jest nie stosowanie kremów nawilżających, gdyż blokują efekt oczyszczania, co niektórzy uważają za absurd ponieważ jak mają przesuszoną skórę to po prostu czują potrzebę nałożenia kremu nawilżającego co jest złym pomysłem. Nie mniej jednak jako krem nawilżający podczas kuracji differinem stosuję rano emulsję Avene SPF 50+ i krem nawilżający pod oczy.

o akurat weszłam i widzę odpowiedź dzięki!
to nie wiedziałam,że co trzy dni i takie tam. nie wiedziałam też , że nie mogę stosować innych kosmetyków na trądzik. Używam całej serii normaderm, czyli odstawić? Co do nawilżania to wytrzymam, bo moje problemy obejmują tylko brodę więc całą twarz będę normalnie pielęgnować (rozumiem mogę) i męczyć brodę właśnie. Dostałam też zineryt.

[frontier]

Napisane przez eggata

Noo to jak idziemy juz po całości to ten differin jest od pryszczy czy od blizn? bo nie wiem co stosuję??

a i jeszcze mam małe pytanko (używam differinu i clindacne)to mogę trochę drapać i wyduszać co mniejsze syfki, czy totalny szlaban na duszenie?

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

I NAJWAŻNIEJSZE

Ludzi Stosowaliście Differin, po jakimś czasie odstawiliście, i co?? po dłuższym okresie brak efektów ubocznych? Nadal pięknie czy komuś wróciło??????

odpowiedzcie proszę

Szlaban na duszenie to jest niezależnie od tego czy stosujesz maść cynkową czy differin

Poza tym nic nie zmieni mojego zdania o tym, że Differin to syf! (przynajmniej w moim wypadku)

[Shee'naz]

Kurde, a ja sie wsciekłam, bo przypomniało mi się, że jak byłam młodsza to dermatolog dał mi differin, ale ani słówkiem nie wspomniał o koniecznosci dobrej ochrony anty UV Dobrze, ze tak czy siak szybko go odstawiłam bo mi nie podpasował ten specyfik

[majaki]

A Wy stosujecie differin teraz w lecie czy odstawiacie jak tak to kiedy i do kiedy??Ja mam te przebarwienia te czerwone kropki bo pryszczach;/;/,ktorych nigdy nie wyciskałam a i tak mi pozostaja po pryszcach i wogole nie znikaja.Stosowałam rozne kremy na to acned erm skinoren i one strasznei podrazniały isotrexin i inne. Ale teraz od jakeigos miesiaca nic nie stosuje bo lato. Macie jakies sposoby co robić z tymi przebarwieniami przez lato??

[Shee'naz]

Napisane przez majaki

Macie jakies sposoby co robić z tymi przebarwieniami przez lato??

Na przebarwienia to pomóc mogą przy skutecznej o dużej ochornie UV kwasy i retinoidy... ale w lato ich stosowanie jest troche kłopotwliwe.

[eggata]

Wiecie co to znowu ja byłam dziś u takiej pani, która robi np oczyszczanie z toksyn i poleciła mi Badania!! Bo trądzik to w wielu przypadkach problem grzybów..... ktore drażnią te wszystkie specyfiki typu maści, antybiotyki fastfoody również

ale wiecie coo decyduję sie bo mam dość i nie chcę pozniej mieć gorzej...

[Tindomerel]

W tym tygodniu zaliczylam wizyte u dermatologa. Dostałam mase próbek kosmetykow(Bioderma, Iwostin, La Roche) z ktorymi nie weim co mam zrobić
Przepisala mi:
rano filtry
nastepnie po około 0,5h Duac
wieczorem początkowo co 2 dzień Differin pożniej codziennie

a do tego jakis antybiotyk (16 tabsow za 40 zl)

cholernie drogo wychodzi dodając jeszcze do tego koszt za samą wizytę

aktualnie przeżywam 2 dzień kuracji, na wizażu jestem od niedawna i jak zobaczylam ten wątek to szczerze sie przerazilam
Nie ma co popadać w paranoję, ale jeśli ten specyfik jeszcze mi pogorszy cere to...
No nic, babka kazala mi to nakladać tylko na strefe T mam cerę mieszaną i w sumie w innych miejscach nie mam problemow..

bede opisywać jak to u mnie wyglada

po jakim czasie zobaczylyście efekty? dziala to jakoś na wągry?

[frontier]

Napisane przez eggata

Wiecie co to znowu ja byłam dziś u takiej pani, która robi np oczyszczanie z toksyn i poleciła mi Badania!! Bo trądzik to w wielu przypadkach problem grzybów..... ktore drażnią te wszystkie specyfiki typu maści, antybiotyki fastfoody również

ale wiecie coo decyduję sie bo mam dość i nie chcę pozniej mieć gorzej...

Problem grzybów może siępojawić kiedy stosuje sie antybiotyki i inne maści działające bakteriobójczo. Natura nie znosi próżni, zabijamy bakterie, a w ich miejsce pojawiają się grzyby, które drażnią skórę i koło się zamyka. Rozwiązanie to obniżanie pH skóry za pomocą aloesu, kwasu cytrynowego, mlekowego lub pektyn. Trzeba sobie dobrać po kuracji dermatologicznej dobre, czytaj odpowiednie kosmetyki.