|
Notka |
|
Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2007-05-07, 10:34 | #901 |
Kasia o...
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 916
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Mam prośbę i propozycję do Modek co sadzicie o tym, by na KCW dodać jeden katalog pt: "półprodukty kosmetyczne" w którym zamiast przeglądać wszystkie posty by się dowiedzieć co inne Wizażanki myśla o jakimś produkcie mogły tam wejsc i przeczytać, lub dodać swoją propozycję czy to olejku, ekstraktu czy alg i tym podobnych?
Pozdrawiam serdecznie!!
__________________
Blogerka z totalnie porąbanym poczuciem humoru http://www.kasiaosiecka.pl/2018/03/i...-pod-oczy.html |
2007-05-07, 10:40 | #902 |
Żandarm na emeryturze
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Czasem mam wrażenie, że jestem z Marsa ;-)
Wiadomości: 4 045
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Ja jestem przeciw
__________________
Terenówki na front Wsparcie zakupu samochodów dla wojska i do ewakuacji rannych oraz cywilów. Wsparcie polskich medyków pola walki na ukraińskim froncie: Grupa Damiana Dudy - W międzyczasie i Grupa Rudej - Awangarda |
2007-05-07, 13:11 | #903 |
Kasia o...
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 916
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Dlaczego? Przecież fajnie by było dowiedzieć się jak na dane osoby działają chociażby hydrolaty, oleje czy ekstrakty bez konieczności przeszukiwania forum.
__________________
Blogerka z totalnie porąbanym poczuciem humoru http://www.kasiaosiecka.pl/2018/03/i...-pod-oczy.html |
2007-05-07, 14:52 | #904 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 319
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
|
2007-05-07, 15:34 | #905 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 566
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Niby dobry pomysl, ale jak sie zastanowic to problematyczny, no bo jeszcze hydrolat by sie dalo ocenic, choc trzeba by podawac zrodlo, bo przeciez czasem hydrolat rozany hydrolatowi rozanemu nierowny, trzeba by podawac dokladna nazwe lacinska a z jakiej rozy, a jaki producent czy zrodlo itd.
A juz z reszta skladnikow to calkowity problem, przeciez nie da sie ocenic jak na mnie dziala przykladowo kwas ferulowy czy ekstrakt z zielonej herbaty bo samym proszkiem sie nie obsypuje, a znowu jesli go do czegos mieszam to wazne do czego, w jaki sposob, co tam jeszcze dodaje czyli trzeba by podawac caly przepis i instrukcje robienia i potem dopiero oceniac, ale to juz by stalo sie tym co juz tutaj jest na wizazu, przeciez jest taki katalog, a przynajmniej byl bo jakos po zmianach go nie widze, gdzie sie wpisuje swoje przepisy na kosmetyki tez i mozna je oceniac. |
2007-05-07, 16:48 | #906 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 262
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
|
2007-05-07, 18:28 | #907 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 209
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Rocki- nie musisz dodawać alkoholu do serum z wit. C- alkohol zwiększa penetrację witaminy w skórze, ale nie jest absolutnie konieczny- możesz go pominać.
Co do Zinerytu- nie jestem spacjalistką, ale wiem , że to jest antybiotyk.Moim zdaniem lepiej byłoby przetrzeć buzię witaminą C , a potem po wchłonięciu punktowo nałożyć Zineryt . Serum z Pine bark darowałabym sobie i nie nakładała jednocześnie z antybiotykiem -lepiej żeby sobie samodzielnie podziałał na Twojej buzi. Ale może ktoś lepiej zorientowany mądrzej wymyśli ?
__________________
Człowiek postępuje rozsądnie wtedy i tylko wtedy, gdy wszystkie inne możliwości zostały już wyczerpane |
2007-05-07, 18:40 | #908 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 965
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Cytat:
zajrzyj na stronę mazideł - jest tam forum, podzielone na podkategorie - można ocenić formulację, zadać pytanie (ja się sporo nauczyłam) - myślę że nie ma co mnozyć bytów nad potrzebę Tym bardziej że na tamto forum często zagląda Limaria i można porad zasięgnąć "u źródła". Można też zgłaszać swoje sugestie i propozycje nowych półproduktów. |
|
2007-05-08, 14:06 | #909 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 319
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Właśnie złożyłam kolejne zamówienie - ponieważ idzie lato i na wyjazdy nie będę zabierać lodówki, składa się ono wyłącznie z rzeczy gotowych do użycia - tzn. z hydrolatów i olejów. Już się nie moge doczekać...
|
2007-05-08, 14:53 | #910 |
Kasia o...
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 916
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
niezamienna_juz_na_nic a co sobie zamówiłaś?
__________________
Blogerka z totalnie porąbanym poczuciem humoru http://www.kasiaosiecka.pl/2018/03/i...-pod-oczy.html |
2007-05-08, 15:42 | #911 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 319
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Hydrolaty: różany i lawendowy (po 300 ml), 150 ml oczarowego i 50 neroli na wypróbowanie, bo go jeszcze nie miałam. Do tego olej z wiesiołka (uwielbiam go!!!) i z konopi do buzi. Aha, jeszcze masło karite, które zmaierzam zużyć w czystej postaci jako masełko do ciała. Prosiłam tez Limarię o próbkę oleju z orzechów włoskich, bo podobno jest dobry do tłustej cery. Na razie używam orzeszków laskowych i jestem zachwycona, pisałam o tym w wątku olejkowym.
BTW: Zróżnicowane pojemności hydrolatów to świetny pomysł. Ja zużywam ich bardzo dużo, więc ucieszyłam się przede wszystkim z dużych opakowań, ale warto czasem kupić i małe, np. jeśli się gdzieś wyjeżdża albo chce spróbowac czegoś innego po prostu... |
2007-05-10, 08:17 | #912 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 68
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Witam ,
do schaetzchen koncentrat liposomów, czyli lipodermina jest świetnym dodatkiem nie tylko do serum z wit. C, ale również innych serów, w tym ekspresowych hialuronowych, jak również do kremów . Szczegóły oraz bazowe przepisy będą w przyszłotygodniowym newsletterze. Możesz w tym serum http://www.mazidla.com/index.php option=com_content&task=v iew&id=8&Itemid=2 lecytynę HLB 4 i polysorbate 80 zastąpić lecytyna siódemką. Z fazy C trzeba wówczas wyrzucić polysorbate i w to miejsce dać 2% lecytyny siódemki, a z fazy A wyrzucamy lecytynę czwórkę. do mrs doubtfire w swoim serum z wit. C rozpuszczam 1% kwasu ferulowego w 5% spirytusu i w końcowym roztworze nie mam żadnych igiełek . Całość ma jednolitą konsystencję, zarówno w wersji z lecytyną siódemka jak i z lipoderminą. do katariny wkrótce pojawi się mozliwość oceniania (w przyszłym tygodniu wraz z rekomendacją w newsletterze) mazidlanych półproduktów - na stronie opisowej produktu. Natomiast w tej chwili, włączona jest już opcja wystawiania komentarzy i ocen przy każdej formulacji w Receptariuszu. Oceny, które są na mazidłowym forum w dziale "Testujemy i oceniamy mazidłowe formulacje" są linkowane pod ocenionym przepisem. Lidia Kobyłka |
2007-05-10, 09:15 | #913 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 68
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Witaj thanatos,
niestety liposomy wyrabiane domową metodą wg przepisu na LU, a produkt w postaci koncentratu liposomów pod handlową nazwą Lipodermina, to są zupełnie dwie różne bajki liposomowe. Różnice są znaczne i polegają na: *Lipodermina jest wytwarzana ze specjalnego rodzaju fosfolipidów (Phospholipion 80), które zawierają aż 80% fosfatydylocholiny (zwanej popularnie lecytyną) i ok. 6% lizofosfatydylocholiny. Inne frakcje fosfolipidów, niekorzystne z punktu technologhii wytwarzania liposomów, są nieobecne. Tak wysoka zawartość lecytyny w lecytnie (coś w stylu zawartość cukru w cukrze ) powoduje, ze w wyniku technologicznego procesu polegającego na wymieszaniu jej z wodą i alkoholem samoczynnie powstaja liposomy. Natomiast w przypadku lecytyn, które mamy do dyspozycji, np. mazidlanych siódemki i czwórki, zawartość fosfatydylocholiny jest znacznie mniejsza (dane w Technicznej Specyfikacji Produktu). To powoduje, ze z takich lecytyn nie jesteśmy w stanie stworzyć dobrej jakości, stabilnych liposomów. Ponadto fosfatydylocholina ma charakter lipofilowy, co powoduje, że lipodermina jest doskonałym nawilżaczem bez właściwości wysuszajacych - nie nalezy jedynie przeginać z jej stężeniem w formulacjach, czyli max. 10%. "Liposomy" utworzone z lecytyny czwórki i siódemki, nie będą miały juz takiego korzystnego działania, znowu z powodu innego profilu i % zawartosci poszczególnych frakcji fosfolipidów. *w Phospholipionie, z którego została wyprodukowana Lipodermina jest bardzo wysoka zawartość kwasu linolowego, co powoduje, ze jest ona świetnym składnikiem mazideł o działaniu przeciwtrądzikowym. W emulgatorowych lecytynach, tego kwasu tłuszczowego jest o połowę mniej. *bardzo ważnym parametrem określajacym działanie i mozliwości zastosowania liposomów jest ich wielkość cząsteczkowa. W przypadku Lipoderminy jest to 200 nanometrów, a w przypadku "domowych liposomów" nie wiadomo, bo nikt tego nie badał. Wielkość liposomu decyduje jak szybko i głeboko substancje czynne zawarte liposomowym mazidle są w stanie przeniknąć warstwę rogową skóry. W przypadku naszych domowych zabaw mazidlanych pożądane i bezpieczne są wielkocząsteczkowe liposomy (100-300 nm), które bardzo dobrze penetruja warstwę rogową, ale nie osiagaja warstwy ziarnistej, natomiast liposomy małe (15-100 nm) przenikaja do krwioobiegu i narządów wewnętrznych i są zarezerwowane dla przemysłu farmeceutycznego jako nosniki substancji leczniczych. Lidia Kobyłka |
2007-05-10, 11:07 | #914 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 933
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Jejku - to w mazidłach będzie można (nareszcie ) zakupić lipoderminę?
Znowu wydam majątek ale serum z lipoderminą to zupełnie inna bajka ...
__________________
<= <= <= to jest kot davinci'ego |
2007-05-10, 12:57 | #915 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 908
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
a co ja się dziś namęczyłam z zamówieniem w mazidłach
uff..... miałam już nawrzucane do koszyka to i owo, nagle patrzę a koszyk pusty a ja wylogowana i stronka zawieszała się co chwilę. Piąta próba zapełnienia koszyka miała być tą ostatnią, ale udało się w końcu. Po czym dostałam maila z potwierdzeniem zamówienia z błędem i się nawet nie otwiera. Więc teraz nawet nie wiem ile przelać, wysłałam już maila do p. Lidii i czekam..... |
2007-05-10, 14:24 | #916 |
Raczkowanie
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Rozumiem,dziękuje za info W takim razie będzie trzeba przetestować,jak tylko pojawia sie w sprzedaży
|
2007-05-10, 15:03 | #917 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 566
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Matko, to ja nie wiem jak to jest, ale ja nadal potwierdzam, ze nawet 0,5% kwasu ferulowego w tylko 5% spirytusu nie chcialo sie rozpuszczac, a o 1% to sobie moglam pomarzyc, nawet jesli sie rozpuscilo to za pare godzin lub pare dni juz sie wytracaly igielki i to sprawdzilo to kilku moich znajomych. Ja sie wtedy zniechecilam do tego skladnika. Jak to mawial moj znajomy w roznych sytuacjach 1% tego kwasu w tylko 5% spirytusu to jest technologicznie niemozliwe
|
2007-05-10, 15:35 | #918 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 566
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Aha, zapomnialam Tanatosowi podziekowac za odpowiedz, nie wzielam sie jeszcze za to miksowanie i teraz po tym co przeczytalam to jakos mnie checi opadly, bo ja to jestem leniwa jesli chodzi i wszelkie mieszanie wlacznie z gotowaniem.
|
2007-05-11, 07:33 | #919 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 735
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Cześć, mam pytanie, czy sera z Mazideł można stosowac pod oczy? Kręcę sobie już kolejne - obecnie używam "Antyoksydacyjnego serum z winogronem, hydromanilem i niacynamidem" (super, polecam, byleby nie użyć za dużo hydromanilu, bo się wszystko lepi)) i o ile preparatów w kwasami logicznie na powieki kłaść nie będę , to ciekawi mnie co z serami.
|
2007-05-11, 12:04 | #920 | |
Kasia o...
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 916
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Cytat:
Limario cieszę się że będzie możliwośc oceniania Nie mogę się doczekać możliwości przetestowania liposomów więc czekam z niecierpliwością. Pozdrawiam!
__________________
Blogerka z totalnie porąbanym poczuciem humoru http://www.kasiaosiecka.pl/2018/03/i...-pod-oczy.html |
|
2007-05-11, 15:31 | #921 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 262
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
A czy do serów ekspresowych mogę zamiast kw. hialuronowego dawać hydromanil?
|
2007-05-11, 22:26 | #922 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 161
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
|
2007-05-11, 23:07 | #923 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 114
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
dla mnie nawet lepiej jest z hydromanilem, bo nawilża i (u mnie) wchłania się do matu, a HA wysusza i robi maskę więc dla każdego coś miłego, trzeba na sobie potestować
__________________
|
2007-05-17, 18:09 | #924 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 68
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Witam ,
przepraszam za opóźnienie w wysyłce newslettera , który z powodu mojej grypy ukaże się w przyszłym tygodniu. Proszę jeszcze o chwilkę cierpliwości, a poczekac warto, bo oprócz lipoderminy bedzie jeszcze jedna atrakcyjna próbka . Lidia Kobyłka |
2007-05-17, 20:52 | #925 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 319
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
|
2007-05-18, 17:14 | #926 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
nie kuś
|
2007-05-19, 23:06 | #927 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 76
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Właśnie złożyłam zamówienie (drugie w tym miesiącu ) no ale TŻ tym razem płaci więc trzeba go trochę wykorzystać. Zamówiłam sobie następujące składniki:
olej (macerat) z alg, NMF, niacynamid, ekstrakt z centella asiatica, algi-bioferment, maskę trójalgową, ocet ziołowy, optithen plus i szrpnęłam się na ekstrakt z pine bark . Ukręce sobie z tego koncentrat pod maskę trójalgową centella+ algi-bioferment, maskę trójalgową, antycellulitowe serum do ciała algi + centella oraz jakieś serum antyoksydacyjne z pine bark. Już normalnie się cieszę, bardzo lubię sobie sama przyrządzać te wszystkie cudeńka (odzywa się we mnie moja natura farmaceuty ). Do serum antycellulitowego potrzeba lecytyny HLB4 i polysorbate 80 ale widziałam, że limaria napisała, że można zastąpić je lecytyną HLB7, a akurat taką mam, więc chociaż troszkę zaoszczędziłam |
2007-05-19, 23:52 | #928 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 76
|
Co kupujecie w "mazidłach"?
Jakie są wasze programy pięlęgnacji, kiedy co i jak stosujecie??
Ja korzystam z półproduktów zakupionych na mazidłach. Rano przecieram twarz hydrolatem rożanym (przecudnie pachnie), co 2-3 dzień stosuję 10% serum z witamina C i E oraz lecytyną HLB 7. Na to oczywiście kładę kremik z filtrami (aktualnie vichy, capital soleil 50+, ecran ultra-fluide), w dni gdy nie używam serum kładę sam filtr, ale mam zamiar włączyć serum antyoksydacyjne z pine bark na zmianę z serum z wit. C. Wieczorem myję buzię pianką lirene do cery naczyńkowej (ale może skuszę się nie długo na jakiś lejek mazidłowy) potem przemywam twarz hydrolatem cytrynowym i na to nakładam albo effaklar K albo Hydraphase Legere. Jak tylko przyjdzie mi paczuszka z zamówieniem to ukręcę sobie antycellulitowe serum algi + centella. No i mam zamiar robić sobie maskę trójalgową z koncentratem centella + algi-bioferment. Do włosów ukręciłam sobie dzisiaj serum z hydrolatu różanego, jedwabiu, D-pantenolu i owsa hydrolizowanego - całe 10 ml wpsikałam i mam teraz super mięciutkie włosy, a jak pachną! . Limaria ostatnio dołączyła mi próbkę octu ziołowego i skuszona tą propozycją już sobie zamówiłam całą buteleczkę. Aaa i jeszcze czasami robię sobie peeling z bromelainą. |
2007-05-20, 07:58 | #929 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7
|
Dot.: Mazidłowe kosmetyki własnej roboty - programy pielęgnacji
cześć jestem totalna novicjuszka na forum wizazu. Wczoraj trafilam na jden watek o kreceniu peelingu migdalowego. Zwariowalam i zlozylam zamowienie na mazidlach. Mazidla to super stronka tez mam zamiar sama krecic kosmetyki.
Sajszi jak dlugo stosujesz swoje kremiki, sera i inne takie? Widzisz roznice miedzy tymi ze sklepu? Czy radosc krecenia wynika z tego ze WIEM z czego "TO" jest? |
2007-05-20, 12:07 | #930 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 306
|
Dot.: Mazidłowe kosmetyki własnej roboty - programy pielęgnacji
|
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:12.