szaroniebieski :)

[Gothic_Daisy]

Tym razem coś bardziej stonowanego i bez szaleństw
Oczka:
4paleta Jeans de Chanel, czarna kredka IsaDora, Diorshow.
Zapomniałam jaka kredka do ust (bo fotki są sprzed kilku dni i zapomniałam, no naprawdę... a chyba inna niż zwykle, bo widzę, że mam ciemniejsze usta )
No i tradycyjnie trochę różu na polikach - o ile widać
I jak wyglądam w szaroniebieskim?
Chętnie poczytam jakieś uwagi jak poprawić itp

[agabil1]

tak się przyglądam Twoim tęczówkom i wydają się ciepłe
ale makijaż pasuje do Ciebie, starannie wykonany, nie przesadzony.
Jesli dysponujesz czasem i ciepłymi cieniami , zrób proszę coś w takiej tonacji wyzłoconej, coś z miedzią, nasycona czekoladą...? Jestem strasznie ciekawa

[Gothic_Daisy]

Haha, ciepłe - no własnie, ja to jestem jakaś mieszanka wybuchowa
Postaram się coś wykombinować z ciepłymi cieniami, jeżeli znajdę w domu jakieś ciepłe cienie - na pewno mam jakieś złoto i brąz, nie wiem, co jeszcze.
Ale to najwcześniej w poniedziałek

[mona1978]

Hmmm Gothic_Daisy - przyglądam się dość długo zdjęciom i nie moge się zdecydować - ogólnie makijaż jest wykonany poprawnie technicznie ale coś mi tu zgrzyta - może tego różu jest odrobinke za dużo ? Albo po prostu ja inczaej połozłabym go ! Bardziej poziomo.
Co do kolorystyki - ja nie widzę dokładnie koloru Twoich tęczówek i nie wiem czy są ciepłe czy zimne - makijaż jest w zdecydowanie zimnej tonacji a to jakoś mi nie gra. Może to przez to oświetlenie fotek ? No to tylko takie moje małe spostrzeżenia
Masz boszkie uszta

[Gothic_Daisy]

Mona,
Hmm, no to co do różu, to ja już nie mam pojęcia. Bo generalnie to ja go naprawdę mało daję, takie muśnięcie. Fakt, daję go po skosie, nie poziomo - muszę sprobować Twojej metody
Zbyt zimna tonacja? Aaa, to niedobrze, w innym wątku się zastanawiam nad swoim typem kolorystycznym, no i z tego co piszesz, wynikałoby, że jednak nie jestem chłodnym typem, no bo jeżeli mi nie pasuje chłodny makijaż, to nie mogę być chłodnym typem.
Co do oświetlenia, to jest to łazienka, był już wieczor
A z ust to nigdy nie byłam zadowolona, wiec bardzo miło mi to słyszeć

[Pomadka]

Makijaż zbliżony do porzednich, choćby kolorystyka.
Generalnie wykonany jest dobrze. Oczy nie są przesadnie pomalowane. OK.

[Gothic_Daisy]

Pomadka, własnie jest inna kolorystyka, bo pierwszy raz tutaj pokazałam jak wyglądam w niebieskich cieniach

[..::LiMoNkA::..]

twoje makijaze mi sie bardzo podobaja mocny akcent na oczy, usta tez fajowe tylko mam jedna prosbe: Czy moglabys sie do nastepnego makijazu mocno usmiechnac?? Chcialabym zobaczyc cie z usmiechcem na twarzy

[mona1978]

Wiem z autopsji jak ciężko jest o dobre oświetlenie - może to właśnie brak odpowiedniego światła sprawia,że wyszłaś "zimno" ?

Ogólnie to raczej jakość fotek sprawia,że mam jakies tam wątpliwości ale makijażu się nie czepiam

[arleta_akb]

Zdecydowanie to nie jest Twoja tonacja. Bardzo smutno w niej wyglądasz (mimo że na fotkach brak usmiechu). Wyglądasz na zmęczoną. Szarości są bardzo trudnym podłożem, bo zobowiązują do reszty. Myślę że możesz troszkę mniej wybielać łuki pod brwiami, to daje zbyt mocny akcent chłodu.Co do cieni (pomijając ich koloryt) są zbyt mocno roztarte, nie ma trójwymiaru. Nie mniej jednak pomysł by kłaść ich więcej niż dwa, bardzo cieszy Brwi można by potraktowac transparentną odzywką by je "ugrzecznić". mają bardzo ładny łuk. Usta, myslę że kolor przydymionej róży byłby bardziej ok, popracuj nad obrysem ust. Masz ciekawy ich kształt, wystarczy go tylko odpowiednio zaakcentować i masz czym się chwalić. Róż delikatnie ocieplony, zbyt mocne kontrasty spowodowały że Twoja twarz zrobiła się bez wyrazu. Popracuj nad modelowaniem twarzy zanim położysz puder czy róż. Nie nadając zbyt ciemnego koloru możesz ożywić twarz stosując triki korektorskie. Pozdrawiam i czekam na poprawki

[rzyrafka]

Napisane przez arleta_akb

Zdecydowanie to nie jest Twoja tonacja. Bardzo smutno w niej wyglądasz (mimo że na fotkach brak usmiechu). Wyglądasz na zmęczoną. Szarości są bardzo trudnym podłożem, bo zobowiązują do reszty. Myślę że możesz troszkę mniej wybielać łuki pod brwiami, to daje zbyt mocny akcent chłodu.Co do cieni (pomijając ich koloryt) są zbyt mocno roztarte, nie ma trójwymiaru. Nie mniej jednak pomysł by kłaść ich więcej niż dwa, bardzo cieszy Brwi można by potraktowac transparentną odzywką by je "ugrzecznić". mają bardzo ładny łuk. Usta, myslę że kolor przydymionej róży byłby bardziej ok, popracuj nad obrysem ust. Masz ciekawy ich kształt, wystarczy go tylko odpowiednio zaakcentować i masz czym się chwalić. Róż delikatnie ocieplony, zbyt mocne kontrasty spowodowały że Twoja twarz zrobiła się bez wyrazu. Popracuj nad modelowaniem twarzy zanim położysz puder czy róż. Nie nadając zbyt ciemnego koloru możesz ożywić twarz stosując triki korektorskie. Pozdrawiam i czekam na poprawki

Niebieskiego za bardzo nie widzę szary owszem Ten makijaż wydaje się lepszy od poprzednich ale mimo wszystko popieram moja poprzedniczkę

[agabil1]

Napisane przez Gothic_Daisy

Mona,
Hmm, no to co do różu, to ja już nie mam pojęcia. Bo generalnie to ja go naprawdę mało daję, takie muśnięcie. Fakt, daję go po skosie, nie poziomo - muszę sprobować Twojej metody
Zbyt zimna tonacja? Aaa, to niedobrze, w innym wątku się zastanawiam nad swoim typem kolorystycznym, no i z tego co piszesz, wynikałoby, że jednak nie jestem chłodnym typem, no bo jeżeli mi nie pasuje chłodny makijaż, to nie mogę być chłodnym typem.
Co do oświetlenia, to jest to łazienka, był już wieczor
A z ust to nigdy nie byłam zadowolona, wiec bardzo miło mi to słyszeć

te podziały na typy są raczej ... teorytyczne w praktyce często lato wygląda super w ciepłych kolorach a wiosna w wychłodzonych. Jest mnóstwo różnych wyjątków od reguły więc makiaż to żaden wyznacznik

[Gothic_Daisy]

arleta, dzięki za uwagi
Trików korektorskich w życiu nie stosowałam, musze poczytać i się dowiem co i jak.
A cieni nawet nie bardzo rozcierałam, one po prostu tak przenikają - teoretycznie w pudełku cienie wygladają na inne kolory, a po nałożeniu na oko się zlewają. Ale postaram się przy następnej okazji zastosować sie do Twoich rad, zobaczymy co wyjdzie

rzyrafka, w palecie są trzy niebieskie cienie i jeden ciemnoszary I one naprawdę są niebieskie

agabil, no to ja się przestaję przejmować tymi kolorami i już I będę sprawdzać doświadczalnie, czy mi w czymś dobrze, czy nie