Jean Louis David - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury > Dobry fryzjer

Notka

Dobry fryzjer Szukasz dobrego fryzjera w swoim mieście? Na tym forum znajdziesz adresy i nazwiska sprawdzonych fryzjerów. Wejdź i znajdź dobrego fryzjera, poleć własnego.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-10-28, 23:47   #61
anetakalinka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1
Dot.: Jean Louis David

Witam wszystkie forumowiczki.
Czytajac wszystkie wasze opinie o firmie JLD jestem zmuszona powiedziec, ze zaden ale naprawde zaden fryzjer nie jest w stanie dogodzic wszystkim klientom bez wzgledu czy to kobieta czy mezczyzna.Wiec pytajac, która fryzjerka czy fryzjer jest dobry jest to pytanie wzgledne.Pracowalam w tej marce 9 lat i jestem dumna ze mialam taka mozliwosc poniewaz nauczyli mnie wszystkiego czego powinien umiec dobry fryzjer bede im bardzo wdzieczna za to.Odpowiednia obsluga klienta,techniki koloryzacji,strzyzen a nawet profesjonalne mycie wosów(masaz glowy).Pelen profesjonalizm.Opisywane problemy przez was uwazane sa przez fryzjerów poprostu smiesznymi bo jak mozna powiedziec ze wlosy po maszynce sie gorzej rozdwajaja niz po nozyczkach.Totalna nieprawda a dla potwierdzenia prosze zrobic badanie wlosa po strzyzeniu nozyczkami i po strzyzeniu maszynka i prosze napisac wynik.A co do koloryzacji to prosze uwierzyc bardzo czesto klientki prosza o zmiane koloru wlosów z czarnego na platynowy lub srebry blond i dla oswiecenia niektórych umysow nie jest to mozlwe po jednej wizycie u fryzjera a przynajmniej kilku.Poniewaz potrzebna jest glebsza ingerencja we wlosy mocnym srodkiem do rozjasniania i aby nie uszkodzic luske wlosa trzeba zrobic to stopniowo i lepiej jest powtorzyc zabieg kilka razy niz raz i wyjsc z tzw.jajeczkiem na glowie, nigdy nie zrobimy z czarnych lub brazowych czy rudych, ladnego platynowego koloru.Prosze uwaznie czytac artykuly w gazetach na temat takich zabiegów bo niestety wiedza klientow jest zadna bo , jezeli nie zrobi tzn.ze nie potrafi NIE!porostu fryzjer chce dobrze.Natomiast co do tzw.modelownia wlosów w marce JLD faktycznie styl czesan jest jak najbardziej naturalny i dlatego najwazniejsza rzecza jest nacisk na dobre i profesjonalne strzyzenie aby klientka która wraca do domu potrafila sobie ulozyc fryzure tak samo jak wykonal to stylista w salonie.Nie wazne jest uczesanie tylko strzyzenie,pamiétajmy o tym!Mam nadzieje ze wyjasnilam pare kwesti zwiazanych z nie ktorymi opiniami.A tak na koniec aby obronic czesiowo ta marke to napisze wazna rzecz o niektórych salonach tj.w Krakowie w Poznaniu czy w Szczecinie sa to salony franczezowe i niestety bardzo czesto jest tak ze wlascicielami tych salonów sa osoby fizyczne które niemaja pojecia co to jest fryzjerstwo.Otwierajac takie salony mysla ze pieniadze z nieba spadajaA jesli chodzi o niektorych fryzjerow dajcie im czasami szanse bo sa mlodzi i musza sie na kims uczyc taka jest kolej rzeczy nikt nie jest na poczatku alfa i omega w kazdym zawodzie w jakis sposób musimy zdobywac doswiadczenie jak lekarz,dentysta,itp itd.przypomnijmy sobie jak kazdy z nas zaczynal swoje poczatki.Jedna rzecz moge potepic jesli jakis fryzjer jest chamski i nie mily zglos to do szefa salonu bo wiem ze tacy sie zdarzaja i wiem ze nie jest to mile bo sama wielokrotnie to widze wsrod fryzjerów których spotykam w mojej pracy.No to koncze to chyba na tyle wow ale sie rozpisalam.Pozdrawiam moje klientki z Warszawy.Ps. tesknie za wami i moim nie istniejacy salonem pod Femina.Pozdrawiam

Edytowane przez anetakalinka
Czas edycji: 2010-10-29 o 00:03 Powód: bledy
anetakalinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 21:48   #62
agneshelene
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 343
Dot.: Jean Louis David

Prawdę mówiąc, długo zastanawiałam się nad tym, co napisać po wizycie w JLD i jak w ogóle się na to zapatrywać. Poszłam do salonu naprzeciwko DH Smyk w Warszawie (poleciła mi koleżanka), coby lekko podciąć końcówki, przefarbować na wymarzony rudy i może coś w ogóle zmienić. Nie ukrywam, że bardzo liczyłam na poradę fryzjerki, gdyż moje włosy są dość trudne do ogarnięcia - grube i stosunkowo gęste, ale bardzo osłabione i przesuszone, z tendencją do puszenia się i rozdwajania - a ja sama też nie bardzo wiedziałam, co z nimi zrobić, poza tym, że chcę dalej zapuszczać. Kobieta mnie w ogóle nie słuchała - zamiast zasugerować coś, co będę w stanie sama ułożyć w domu, co chwilę powtarzała: 'No ja już nie wiem, co pani chce...' i podsuwała pod nos katalog. Dodam, że strzygła tylko mnie, ruchu w salonie nie było, a ja siedziałam z farbą na głowie i naprawdę znalazłby się na to czas. Zamiast tego dostałam firmowe kosmetyki do pooglądania w cenach raczej astronomicznych.
Na podcięcie maszynką nie narzekam, bo nie rozdwoiły mi się po tym końcówki, ale kurczę...tak mocno cieniować włosy? Fryzjerka najwyraźniej nie dosłyszała mojego 'tylko lekko' i przejechała mi nożyczkami niemal do połowy włosów (mam nieco za ramiona) - w efekcie spięcie włosów w zwykły koński ogon wymaga ode mnie użycia przynajmniej czterech wsuwek, a i tak pasma uciekają...nie wspominając o tym, że włosy puszą się jeszcze bardziej i ucierpiały i tak już słabe końcówki. W kwestii koloru pani również mnie nie zrozumiała, bo prosiłam o jak najbardziej naturalny rudy, a po wysuszeniu wyglądałam jak wiewiórka. Nikt mi nie powiedział, jak mam o włosy dbać, żeby się nie przesuszały, zaoferowano mi jedynie 'pielęgnację' za 30 zł. Mimo tego wyszłam stamtąd całkiem zadowolona.
Smutne jest w tym wszystkim to, że efekty pracy tej fryzjerki zauważyłam dopiero po tygodniu, dwóch - gdy farba wyblakła i wyszło, że jest nierównomiernie nałożona, plus zaczęły być widoczne poszarpane (inaczej tego nazwać nie umiem) nożyczkami, mocno rozdwojone końcówki. Nie dowiedziałam się też, jak często powinnam farbować odrosty - jako że mój naturalny kolor to ciemny blond, przy rudym wyglądał jak regularna siwizna; dodam, że moje włosy rosną bardzo szybko, więc po trzech tygodniach miałam ok. 1 cm odrost...
Wniosek? Nie polecam tego salonu, choć może po prostu trafiłam na złego fryzjera; sam fakt bazowania wyłącznie na katalogu jest dla mnie czymś niepojętym. Poza tym...liczyłam, że za taką cenę kobieta będzie mi w stanie pomóc, udzielić rady odnośnie przywrócenia moim włosom zdrowszego wyglądu - w sumie wyszło na to, że musiałam farbować raz jeszcze, u zaprzyjaźnionej fryzjerki w rodzinnym mieście, a i tak minie trochę czasu, zanim to, co wycieniowała odrośnie i przykryje tą paskudną czerwień...
agneshelene jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-20, 09:40   #63
marronelle
Wtajemniczenie
 
Avatar marronelle
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 854
Dot.: Jean Louis David

A ja powiem tak:
byłam w polskim JLD i nie byłam zadowolona. Wybrałam się do tutejszego, francuskiego salonu i wiem, że wrócę tam nie raz Podejście do klienta, dbałość o szczegóły, wygląd salonu, a przede wszystkim fryzura - pierwsza klasa!
Mój mąż oraz znajomi mają podobne spostrzeżenia. Zresztą tutaj, do jakiegokolwiek salonu by się nie udać - zawsze wyjdzie się zadowolonym. Fakt, w przeliczeniu na złotówki jest drożej, ale warto.
__________________


"Nie płacz w liście

nie pisz że los ciebie kopnął

nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia

kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno."



Przeszczęśliwa!
marronelle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-14, 10:25   #64
kamirla
Raczkowanie
 
Avatar kamirla
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 41
GG do kamirla
Dot.: Jean Louis David

Hej,

pomóżcie, pliss. Zawsze chodziłam do Pauliny do salonu Galaxy na Smolnej 10 w Warszawie, ale ona już tam nie pracuję, a ja muszę max za 2 tygodnie iść do fryzjera. Mam długie włosy, białe pasemka. Polećcie jakiś dobry salon i osobę. Zastanawiam się nad JLD na Wileńskim lub Al. Jerozolimskich. Proszę o opinie
kamirla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-11, 08:40   #65
blankaknalb
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7
Dot.: Jean Louis David

Czy ktoś wie gdzie obecnie pracuje Pani Kasia Sadowska, która pracowała w JLD w Krakowie m. in. na Brackiej? Będę bardzo wdzięczna za informację.
blankaknalb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-02, 21:34   #66
dillingerine
Zadomowienie
 
Avatar dillingerine
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 680
Dot.: Jean Louis David

Odświeżę sobie

Dwa razy byłam w JLD (Bonarka CC) w odstępie dwóch miesięcy i z obu wizyt byłam zadowolona. Za pierwszym razem - fryzura z długich włosów, układała się zawsze idealnie, za drugim razem, dzisiaj - mocne skrócenie z zachowaniem kształtu fryzury i miało być ombre, ale pani mnie uprzedziła, że bez zniszczenia włosów nie rozjaśni mi więcej niż o 3 tony, więc byłam gotowa na niewielką różnicę, która i tak wyszła większa, niż miała wyjść i jestem zachwycona efektem ; )
Ale ja u fryzjerów często nie bywam i nie mam kosmicznych wymagań.


Edit: Dorzucę jeszcze kilka dokładniejszych informacji, które mi się nasunęły po przejrzeniu kilku wątków w tym dziale

Za pierwszym razem obcinała mi włosy pani z bardzo jasnymi włosami, charakterystyczna osoba, myślę że kto bywa w tym salonie, będzie wiedział, o kogo chodzi.
* wpadłam spontanicznie, nie zapisując się wcześniej telefonicznie, zostałam ostrzeżona przez panią, która działała w roli koordynatora pracy, że jeśli się zdecyduję, to fryzjerka będzie miała dla mnie około czterdziestu minut
* podczas mycia nie miałam nawet kropli wody na twarzy, czy ubraniu
* pani zaproponowała mi 'kapsułkę nawilżającą', co w sumie mnie nie zdziwiło, kiedy w perspektywie mieli zarobienie na mnie 30 złotych ledwie ze zniżką za samo cięcie i od razu podała cenę tego zabiegu, bo właśnie zabiegiem bym to nazwała - bardzo przyjemny, dziesięciominutowy masaż głowy, podczas którego byłam bliska dojścia no co, mój czuły punkt, w miętkie (sic!) dostałam a nawilżenie faktycznie było powalające, na moje suche jak diabli i przetłuszczające się przy skórze włosy zadziałało zbawiennie, a efekt utrzymał się około dwóch tygodni
* sympatycznie się rozmawiało o włosach i nie tylko, bo i inne pierdoły weszły podczas całego naszego spotkania wieczorową porą
* poprosiłam o mocne wycieniowanie moich dłuuugich włosów, ale odjęcie z długości jedynie tych maksymalnie zniszczonych farbowaniem końcówek i skrócenie ich mocno przy twarzy na coś, co miało być taką grzywką-nie-grzywką
* obcinanie maszynką uważam za świetne, chociaż na początku byłam mocno przerażona i miałam apokaliptyczne wizje, gdzie zostaję w włosami ostrzyżonymi po męsku na centymetr
* efekt finalny był DOKŁADNIE taki, o jaki prosiłam i do tego zgodny z moją wizją w głowie, co do której sensownego przekazania nie miałam szczególnie mocnego przekonania, cóż, brak doświadczenia z fryzjerami się kłania, niestety (a raczej stety!) byłam zmuszona poddawać się torturom domowej fryzjerki, kiedy mieszkałam w Kielcach i nigdy nie byłam zadowolona z efektów jej pracy, a tutaj wyszłam co prawda płacąc trzy razy więcej, ale sto razy bardziej szczęśliwa
* nie było szarpania grzebieniem i innych tego typu akcji, a moje włosy kochają się plątać, to im akurat dobrze wychodzi
* standardowe przypalanie suszarką na szczocie było, chociaż nie przy samej skórze, tyle dobrego
* modelowanie w formie prostowania (moich i tak prostych kłaków) i podnoszenia u nasady podczas samej czynności przyjemne nie było (suszarka + szczotka + lakieropodobny preparat do podnoszenia u nasady) ale efekt świetny i trzymał się do następnego mycia, co było dla mnie zadziwiające, bo przecież co jak co, ale punktem honoru dla moich włosów jest oklapnięcie po trzech sekundach
* pani była bardzo sympatyczna, wyśmiewając moje czerwone odrosty na czarnych włosach, nawet nie miałam wrażenia, że umiera w środku ze śmiechu i żalu, chociaż zapewne tak było
* cena za cięcie, modelowanie i zabieg nawilżająco-orgazmogenny: ok. 100PLN

Druga wizyta:
* plan był prosty - mocno skrócić (mama mi kazała! ) do łopatek, a może i minimalnie krócej, zachować mimo wszystko kształt fryzury z tym fajnym, dodającym lekkości, cieniowaniem i doprowadzić kolor do porządku - coś na wzór ombre, chociaż liczyłam się z tym, że nie dostanę konkretnie takiego efektu, bo czarne włosy temu nie sprzyjają
* tym razem obsługiwała mnie pani brunetka, bardzo szczupła, miałam zapytać o imię, ale zapomniałam
* jak tylko usiadłam i powiedziałam, czego oczekuję, pani powiedziała, że poda mi od razu, ile ta przyjemność będzie kosztowała
* ustalanie koloru mnie przeraziło, bo na próbniku dwa kolory - jaśniejszy i ciemniejszy - wyglądały dla mnie praktycznie tak samo i byłam lekko zdziwiona, że mam płacić za dwa kolory, kiedy one się praktycznie nie różniły, uparłam się więc, żeby pani dołożyła wszelkich starań, żeby wyszedł chociaż o ton jaśniejszy od planowanego, bo wtedy już ta różnica jakaś jest, obietnicy nie było, ale zapewnienie o dołożeniu starań - owszem
* na początek przygoda ze shakerem do farby, który przeleciał pół salonu, ale tu ja musiałam sprawę obrócić w żart, bo pani się zestresowała, a ja nie lubię stresować ludzi
* nakładania farby się bałam, bo swego czasu po wizycie w 'profesjonalnym' salonie na farbowaniu moją skrzywdzoną szarpaniem włosów grzebieniem 'bo farba musi wsiąknąć' psychikę leczyłam czas długi, jednak tu obyło się bez takich przebojów, farba nie śmierdziała amoniakiem, co było dla mnie dobrym znakiem
* nawet kiedy pani musiała jakiś kosmyk włosów przerzucić mi na twarz, pytała, czy mi to nie przeszkadza, co było naprawdę miłe z jej strony
* farbę na głowie trzymałam naprawdę krótko (zdążyłam przejść może ze cztery rundy w angry birds ), a kolor wyszedł taki, o jaki prosiłam (chłodny ciemny brąz i jaśniejszy odcień rudawego brązu, który niby miał wyjść 'nieco cieplejszy' bo był robiony na czarnych włosach, ale i tak świetnie się komponuje z ciemnym)
* przy myciu po raz kolejny bez przebojów, wyszłam bez zacieków z farby i wody na twarzy i ciuchach, pytania czy woda nie za ciepła i te sprawy były, co naprawdę było fajne, no i miły masaż też był i znowu odpłynęłam w krainę rozkoszy
* cięcie znów bez zarzutu, chociaż włosy były obcięte bardziej na prosto, niż oczekiwałam, ale to akurat dobrze, bo gdyby pani się trzymała mojej wersji z mocnym cieniowaniem ściśle, to wyglądałoby to dziwnie, a tak wszystko wygląda po ludzku, a ja mam swoje cieniowanie, grzywka jest niegrzywkowa, czyli tak jak chciałam, moje jedyne ale to dziwne pasemko, które się nie chce układać ani w jedną, ani w drugą stronę, ale to mi akurat nie przeszkadza, nie jestem grzywkową perfekcjonistką
* modelowanie tylko delikatnie na szczocie, bez kosmetyków do modelowania
* dwie godziny spędziłam w salonie, miłe dwie godziny, nie było ludzi, pani była zainteresowana tym, co robi i moimi sucharami, którymi sypałam - też, nawet kawę dostałam, misiowo
* cena za dwa kolory i cięcie - 240PLN

Ogólnie lubię, nie będę już chyba eksperymentować z innymi salonami.
__________________
Я душу дьяволу продам за ночь с тобой...
TWORZĘ - Jimmy'ego rozdział 43.
BLOGA mam i ja -

Edytowane przez dillingerine
Czas edycji: 2012-01-03 o 02:53
dillingerine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-05, 19:21   #67
Tobiaann
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 82
Dot.: Jean Louis David

Witam a ja poszukuje fryzjerki z JLD w rzeszowie...niestety nie znam imienia ale była bardzo charakteystuczna długie czarne włosy kolczyk w dolnej wardze taka bez obrazy "metalówa" ??? pomże ktoś?
Tobiaann jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-03-07, 20:14   #68
basia2837
Raczkowanie
 
Avatar basia2837
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 91
GG do basia2837
Dot.: Jean Louis David

Ja jestem baaardzo miło zaskoczona JLD na Szewskiej w Krakowie. Zdecydowanie polecam ten salon. Długo bałam im się oddac moje włosy do naprawy, po przeczytaniu postów na wizazu. Mialam robioną dekoloryzację, bo nie moglam juz patrzec na rudy kolor, potem pani nalozyla mi ciemny blond - istne cudo wyszlo, oczywiscie sie spiera, ale ten kolor, który zostal teraz jest idealny Myślę, że nie zamienie już tego salonu na żaden inny jesli chodzi o farbe. Co do ściecia nie wiem, obcinałam się ostatnio też w JLD ale na Brackiej i same końcówki, więc zadowolona byłam. Ogólnie, polecam
__________________
Tralalalala..
basia2837 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-23, 07:09   #69
nb50
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 21
Dot.: Jean Louis David

Byłam w Szczecinie w tym salonie jakieś 9 lat temu. Z pierwszej wizyty byłam baaaardzo zadowolona. Wprost nie mogłam sie napatrzeć na moje włosy. Gdy poszłam za drugim razem (móie o samych strzyżeniach,bo wtedy ich jeszcze nie farbowałam),to tak mi je scieli,ze wyszłam z płaczem z salony. Kilka dni póżniej poszłam i obciełam sie na mesko,bo tylko to mogło sprawić ,ze bede wygladać "jakoś" a nie byle jak. Nigdy wiecej już do nich nie wróciłam,a poza tym strzyżenie maszynką jest bardzo niezdrowe!!!
nb50 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-24, 08:34   #70
fryzanna
Przyczajenie
 
Avatar fryzanna
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3
GG do fryzanna
Dot.: Jean Louis David

Cytat:
Napisane przez nb50 Pokaż wiadomość
Byłam w Szczecinie w tym salonie jakieś 9 lat temu. Z pierwszej wizyty byłam baaaardzo zadowolona. Wprost nie mogłam sie napatrzeć na moje włosy. Gdy poszłam za drugim razem (móie o samych strzyżeniach,bo wtedy ich jeszcze nie farbowałam),to tak mi je scieli,ze wyszłam z płaczem z salony. Kilka dni póżniej poszłam i obciełam sie na mesko,bo tylko to mogło sprawić ,ze bede wygladać "jakoś" a nie byle jak. Nigdy wiecej już do nich nie wróciłam,a poza tym strzyżenie maszynką jest bardzo niezdrowe!!!
Jak to niezdrowe, to akurat bzdura, ja mam ścinane włosy głownie maszynką i w ogóle mi sie nie rozdwajają. Wszystko zależy od fryzjera, jak ktoś nie umie to wszystko jedno czym ścina, jak nożyczki sa tępe, to włosy się rozdwajają, a maszynki mają samoostrzące się ostrza
fryzanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 10:47   #71
Awakme
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 101
Dot.: Jean Louis David

Witajcie, jestem na świeżo po wizycie w JLD w Galerii Krakowskiej więc dorzucę swoje trzy grosze. Ogólnie sieć tych salonów jest mi dobrze znana, bo ścinam u nich swoje włosy od mniej więcej 6 lat. Ścinam to za dużo powiedziane zwykle noszę włosy nie krótsze niż do ramion. Przez cały czas byłam z cięcia zadowolona. Najbardziej odpowiadał mi salon w Krakowie na Szewskiej. Tamtejsza obsługa dokładnie robiła to co chciałam i wychodziłam od nich cała w skowronkach. Jednak w ubiegłym roku poszłam na wizytę w JLD w Galerii Bonarka. I tam przeżyłam traume. Przede wszystkim pani nie słuchała co do niej mówię i zrobiła nieco inną wersję. Ale wtedy jedyne do czego mogłam się tak naprawdę doczepić to nie dokładnie zapięta peleryna przy ścinaniu i włoski nabiły mi się do ubrania. Było to upierdliwe ale dało się przeżyć. Jednak po mojej wczorajszej wizycie w Galerii Krakowskiej jestem dosłownie załamana. Ścinała mnie jakaś młoda blondynka chyba w zaawansowanej ciąży. Prosiłam o zrobienie czegoś wg zdjęcia której przyniosłam ze sobą. Jednak pani zrobiła mi obrzydliwą grzywkę i dokładnie coś innego. To co mam teraz na głowie jest najmniej oczekiwaną wersją fryzury jaką bym sobie życzyła. Wyglądam koszmarnie!! Na koniec jak powiedziałam, żeby mi jeszcze to skorygować pani odpowiedziała, że nie jest to dobry pomysł. Ale sądzę że jej się po prostu nie chciało. No ostatecznym wysuszeniu włosów odpięciu pelerynki kobieta ponownie zaczęła mi wyrównywać tył włosów bez okrycia ubrania. Skutek taki że mam nabite do ciuchów pełno drobnych kłujących włosków. Nie wiem czy oni zmieniają kadrę czy co się dzieje. Ale przez 5 lat nie zdarzyło mi się być tak niezadowolonym z wizyty u fryzjera. Do czasu. Teraz przeżywam dramat bo mam coś czego wcale nie chciałam. Muszę na szybko szukać jakiegoś innego salonu który mi nieco naprawi zniszczony wizerunek. W skrócie ja już daję sobie z nimi spokój. Nie polecam zwłaszcza że za takie oszpecenie musiałam ponad 80zł zapłacić
Awakme jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-04-02, 14:48   #72
kasik16
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 107
Dot.: Jean Louis David

który salon jean louis david polecacie w wawie?
kasik16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-02, 22:33   #73
Bertaq
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1
Dot.: Jean Louis David

Ja tez mam pilne pytanie na temat JLD w Warszawie. Chodzę od kilku lat, najpierw na Moliera a później w Al. Jerozolimskie na przeciwko Smyka. Zawsze ta sama bardzo dobra fryzjerka. Kiedy pracowała na Moliera nazywała się Irena a w Al. Jerozolimskich Izabelle. Dzisiaj dowiedziałam się że już nie pracuje tam. Pomóżcie mi ją znaleźć

Edytowane przez Bertaq
Czas edycji: 2013-04-02 o 22:37
Bertaq jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Dobry fryzjer


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:42.