Farbowanie henną - część III - Strona 90 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury

Notka

Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-03-17, 15:39   #2671
quleczka
Zakorzenienie
 
Avatar quleczka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 765
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez RozowaKotka Pokaż wiadomość
Teoretycznie, im dłużej tym lepiej (czyli mocniejszy i trwalszy kolor).
Ja mam zawsze obawe, ze bedzie nie tylko mocniejszy ale i ciemniejszy....wiec ja bym powyzej 2h chyba nie trzymala

No ale jak ktos naklada na jasne wlosy to mysle, ze moze dluzej. Ja mam dosc ciemne wlosy i zalezy mi na tym by nie byly juz ciemniejsze niz sa.

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

Cytat:
Napisane przez psotka8 Pokaż wiadomość
bo w khadh męczy mnie też to, że po pewnym czasie włosy idą w mahoń i czerwień a ja uwielbiam marchewkowy rudy
to chyba nie tylko khadi tak ma pare stron wczesniej hennaya podala tu szereg metod jak temu zapobiec

mieszanie z kasja, miod, rumianek...i jeszcze pare innych, taka cala ladna lista byla
quleczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 17:55   #2672
Kyou
Raczkowanie
 
Avatar Kyou
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 97
Dot.: Farbowanie henną - część III

W końcu przetrzymałam do 4 godzin i zmyłam, co było bardzo ciężkie. Włosy początkowo były ciemno marchewkowe, teraz jeszcze trochę ściemniały, ale chyba wciąż jest dużo rudych refleksów. Jutro wkleję zdjęcia, jak będzie jakieś dobre światło do zrobienia ^^ ogólnie kolor jest trochę za jasny, następnym razem musze pokombinować z inną mieszanką.
Kyou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 18:26   #2673
Naur
Raczkowanie
 
Avatar Naur
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 434
Dot.: Farbowanie henną - część III

Dziewczyny, a czy wiadomo jaki henna ma wpływ na skalp? Bo mi się szybko przetluszcza i nie wiem czego się spodziewać.
Naur jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 19:18   #2674
201607231719
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 525
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez Naur Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a czy wiadomo jaki henna ma wpływ na skalp? Bo mi się szybko przetluszcza i nie wiem czego się spodziewać.
Mam problem z łupieżem i atopią. Mnie henna pomaga jak nic innego. Jak skończę farbować to będę stosować neem, albo kasję. Właśnie dlatego, że świetnie działa na skalp.
201607231719 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 20:35   #2675
Naur
Raczkowanie
 
Avatar Naur
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 434
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez tisiphone Pokaż wiadomość
Mam problem z łupieżem i atopią. Mnie henna pomaga jak nic innego. Jak skończę farbować to będę stosować neem, albo kasję. Właśnie dlatego, że świetnie działa na skalp.
No to mam nadzieję, że i mi trochę chociaż poprawi skórę Jutro się okaże, co to za cudo i jak działa
Naur jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 21:01   #2676
timiri
Raczkowanie
 
Avatar timiri
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 201
Dot.: Farbowanie henną - część III

Hej Dziewczyny
Długo śledziłam ten wątek i w końcu się zdecydowałam - wczoraj wieczorem pierwszy raz w życiu farbowałam henną. Efekt - powalający! Moje biedne, zniszczone, wypadające na potęgę włosy nagle wydają się 3 razy bardziej gęste. Niestety, nie udało mi się dokładnie nałożyć henny i w jednym miejscu nie chwyciło mi odrostu (wcześniej farbowałam chemicznie). Mam kręcone włosy, więc w sumie tego nie widać. Zastanawiam się jednak, czy byłoby możliwe po pewnym czasie zafarbowanie henną samego odrostu? Próbowała któraś?
Z góry bardzo dziękuję!
__________________
Dum spiro, spero.
timiri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 21:10   #2677
sylwka37
koci świat
 
Avatar sylwka37
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 14 157
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez timiri Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny
Długo śledziłam ten wątek i w końcu się zdecydowałam - wczoraj wieczorem pierwszy raz w życiu farbowałam henną. Efekt - powalający! Moje biedne, zniszczone, wypadające na potęgę włosy nagle wydają się 3 razy bardziej gęste. Niestety, nie udało mi się dokładnie nałożyć henny i w jednym miejscu nie chwyciło mi odrostu (wcześniej farbowałam chemicznie). Mam kręcone włosy, więc w sumie tego nie widać. Zastanawiam się jednak, czy byłoby możliwe po pewnym czasie zafarbowanie henną samego odrostu? Próbowała któraś?
Z góry bardzo dziękuję!



pewnie że jest to możliwe aczkolwiek bardziej pracochłonne ja mam krótkie włosy więc czy odrost czy całość na jedno wychodzi
__________________
wszystkowątek
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=783933
sylwka37 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-03-18, 07:20   #2678
earthpace
Zakorzenienie
 
Avatar earthpace
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 5 120
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez Naur Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a czy wiadomo jaki henna ma wpływ na skalp? Bo mi się szybko przetluszcza i nie wiem czego się spodziewać.
Cytat:
Napisane przez tisiphone Pokaż wiadomość
Mam problem z łupieżem i atopią. Mnie henna pomaga jak nic innego. Jak skończę farbować to będę stosować neem, albo kasję. Właśnie dlatego, że świetnie działa na skalp.
Mi też henna bardzo pomaga na skalp, bo go odżywia. W kwestii przetłuszczania - moja siostra twierdzi, że włosy zaczęły jej się przetłuszczać bardziej, ja zawsze myłam co 2 dni więc w zasadzie nie mam na ten temat opinii.

Cytat:
Napisane przez quleczka Pokaż wiadomość
Super Dzieki za linka Pokaze mamie przed nastepnym podejsciem do henny

Swoja droga czy ktorejs z was wypadaly wlosy bardziej po hennie lub kasji?

Wszedzie jest o wrecz przeciwnych efektach i na nie liczylam Poki co widze tylko, ze moje naturalnie mocno cienkie wlosy sa grubsze gdy zbiore je w kucyk.

Za to od paru dni mam mocne zaostrzenie łojotokowego zapalenia skóry...i nie wiem czy piatkowe farbowanie ma cos wspolnego z tym czy jakis pechowy zbieg okolicznosci.

Ogolnie skora swedzi i jest podrazniona, a wlosy leca znacznie bardziej niz zwykle

Ehhh, zaczyna mnie to martwic bo co zlapie wlosy to przynajmniej 5-10 w rece zostaje....i tak za kazdym razem. No i to swedzenie

No nic, poczekam, bede uzywac sprawdzonego szamponu, odstawie nowe odzywki...moze sie uspokoi.

Juz dawno mi tak wlosy nie wypadaly i cieszylam sie ostatnio wzglednym spokojem od łzs.
Niestety! Zioła to zioła, zawsze trochę podsuszą i skalp i nasilą dyskomfort zwłaszcza jeśli miałaś już przed farbowaniem podrażnioną i suchą skórę. Ja się zawsze ratuje maską: "wyciąg" z siemienia lnianego + ekstrakty nawilżające: pantenol, mocznik, NMF/elastyna + olej z tamanu (koi, goi). Na bank zrobię taką maskę przed kolejnym hennowaniem, bo mam obecnie trochę zmasakrowany skalp po użyciu balsamu mr potters z alkoholem Może Tobie też pomoże?
__________________
The two most powerful warriors are patience and time - Tołstoj

Moja pielęgnacja
earthpace jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-18, 07:40   #2679
quleczka
Zakorzenienie
 
Avatar quleczka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 765
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez timiri Pokaż wiadomość
Efekt - powalający! Moje biedne, zniszczone, wypadające na potęgę włosy nagle wydają się 3 razy bardziej gęste.
Fakt, henna pokrywa kazdt wlos i wydaje sie, ze sa grubsze

---------- Dopisano o 08:37 ---------- Poprzedni post napisano o 08:35 ----------

Cytat:
Napisane przez tisiphone Pokaż wiadomość
Mam problem z łupieżem i atopią. Mnie henna pomaga jak nic innego. Jak skończę farbować to będę stosować neem, albo kasję. Właśnie dlatego, że świetnie działa na skalp.
Zazdroszcze U mnie ostatnio jakas masakra...nie winie poki co za to henny bo pewnosci nie mam ale przed nia bylo w miare ok, a 2-3 dni pozniej jakieś totalne nasilenie łzs akurat mam

I wlosy leca strasznie w tej chwili

---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:37 ----------

Cytat:
Napisane przez earthpace Pokaż wiadomość
Ja się zawsze ratuje maską: "wyciąg" z siemienia lnianego + ekstrakty nawilżające: pantenol, mocznik, NMF/elastyna + olej z tamanu (koi, goi). Na bank zrobię taką maskę przed kolejnym hennowaniem, bo mam obecnie trochę zmasakrowany skalp po użyciu balsamu mr potters z alkoholem Może Tobie też pomoże?
Dawno temu przestalam sie bawic w biohemie, wiec nie mam juz polproduktow. Mialam kiedys mocznik i olej tamanu. Tylko olej tamanu kiedys na twarzy zrobil mi jakas masakre...chyba uczulona jestem. albo za duzo dalam.

Ktory balsam mrs potters ma alkohol? Ja czasem Balsam aloes i jedwab uzywam do mycia glowy ale nie za czesto.

Inna rzecz, ze ja nie mam mam suchego skalpu...mam chyba ( bo zaden dermatolog pewien nie jest) łojotokowe zapalenie skóry głowy.

Ale fakt, z siemieniem moge sprobowac Ono zawsze dobre jest Tylko musze sitko zakupic...bo bez niego nie dam rady odcedzic
quleczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-18, 09:09   #2680
earthpace
Zakorzenienie
 
Avatar earthpace
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 5 120
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez quleczka Pokaż wiadomość
Fakt, henna pokrywa kazdt wlos i wydaje sie, ze sa grubsze

---------- Dopisano o 08:37 ---------- Poprzedni post napisano o 08:35 ----------



Zazdroszcze U mnie ostatnio jakas masakra...nie winie poki co za to henny bo pewnosci nie mam ale przed nia bylo w miare ok, a 2-3 dni pozniej jakieś totalne nasilenie łzs akurat mam

I wlosy leca strasznie w tej chwili

---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:37 ----------


Dawno temu przestalam sie bawic w biohemie, wiec nie mam juz polproduktow. Mialam kiedys mocznik i olej tamanu. Tylko olej tamanu kiedys na twarzy zrobil mi jakas masakre...chyba uczulona jestem. albo za duzo dalam.

Ktory balsam mrs potters ma alkohol? Ja czasem Balsam aloes i jedwab uzywam do mycia glowy ale nie za czesto.

Inna rzecz, ze ja nie mam mam suchego skalpu...mam chyba ( bo zaden dermatolog pewien nie jest) łojotokowe zapalenie skóry głowy.

Ale fakt, z siemieniem moge sprobowac Ono zawsze dobre jest Tylko musze sitko zakupic...bo bez niego nie dam rady odcedzic
Postanowiłam ostatnio, oszczędnie, wykończyć balsam mrs potters melisa i coś tam.. Odżywki dalej mam dużo, wykończyłam sobie za to skórę głowy
Myślałam, że wszystkie pottersy mają alkohol, ale jeśli aloes i jedwab nie ma, to kiedyś spróbuje zastosować.. jak mi trauma minie

Niestety, z ŁZS to nie wiem. Wiem, że jest taki super blog - łojotokowa głowa bodajże i dużo osób chwali to miejsce.

Siemie polecam, sitko niestety jest wg mnie beznadziejne do odcedzania. Sama to załatwiam takimi ściereczkami wielorazowego użytku z biedronki (są jak materiał), odcedzam siemie w nich (robię taki "koszyczek", wrzucam tam płyn i odciskam). Można też np rajstopą. To jest najlepszy sposób i najszybszy!
__________________
The two most powerful warriors are patience and time - Tołstoj

Moja pielęgnacja
earthpace jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-18, 09:55   #2681
quleczka
Zakorzenienie
 
Avatar quleczka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 765
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez earthpace Pokaż wiadomość
Myślałam, że wszystkie pottersy mają alkohol, ale jeśli aloes i jedwab nie ma, to kiedyś spróbuje zastosować.. jak mi trauma minie
Ja nie mowie, ze nie ma ...pytalam ktore maja Bo to dosc nietypowe w odzywkach do wplukiwania Zawyczaj to jakies takie mgielki/wcierki go maja.

Musze sprawdzic sklad jak wroce do domu

Mowisz o tym https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...z-melisy.html? balsami?

Nie widze tu alkoholu w skladzie. Cetearyl Alcohol to nie jest alkohol w takim normalnym rozumieniu to substancja nawilżająca i lekko natłuszczająca.

Co do rajstop...dzieki za pomysl Sprobuje na pewno. Bo chce sobie zel lniany zrobic

Edytowane przez quleczka
Czas edycji: 2013-03-18 o 09:56
quleczka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-03-18, 11:23   #2682
earthpace
Zakorzenienie
 
Avatar earthpace
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 5 120
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez quleczka Pokaż wiadomość
Ja nie mowie, ze nie ma ...pytalam ktore maja Bo to dosc nietypowe w odzywkach do wplukiwania Zawyczaj to jakies takie mgielki/wcierki go maja.

Musze sprawdzic sklad jak wroce do domu

Mowisz o tym https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...z-melisy.html? balsami?

Nie widze tu alkoholu w skladzie. Cetearyl Alcohol to nie jest alkohol w takim normalnym rozumieniu to substancja nawilżająca i lekko natłuszczająca.

Co do rajstop...dzieki za pomysl Sprobuje na pewno. Bo chce sobie zel lniany zrobic
Sprawdzę w domu skład na butelce, na bank nie chodziło mi o cetearyl alc
__________________
The two most powerful warriors are patience and time - Tołstoj

Moja pielęgnacja
earthpace jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-18, 11:27   #2683
Tatoonka
Raczkowanie
 
Avatar Tatoonka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 324
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez timiri Pokaż wiadomość
Zastanawiam się jednak, czy byłoby możliwe po pewnym czasie zafarbowanie henną samego odrostu? Próbowała któraś?
Ja robię sam odrost co 3 tygodnie (siostra nakłada mi pędzelkiem), do tej pory na całośc miałam nakładane dwa razy (farbuję henna od października), plus raz robiłam gloss z odżywką. Po całości nie daję często bo nie chcę żeby wyszły za ciemne. Wczoraj robiłam sam odrost khadi jasnym brązem, za kilka dni mam zamiar zrobić gloss na całości.

Kurcze kusi mnie henna BAQ ale boję się że nie będę umiała dobrać proporcji w mieszance, żeby kolor wyszedł zbliżony do tego co mam teraz.
Tatoonka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-19, 10:06   #2684
Kyou
Raczkowanie
 
Avatar Kyou
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 97
Dot.: Farbowanie henną - część III

zrobiłam w końcu zdjęcia, kolo wyszedł odrobinę ciemniejszy niż w rzeczywistości. Jeszcze wczoraj byłam całkiem ruda, teraz na szczęście trochę zciemniało, chociaż kolor jakoś diametralnie się nie zmienił. chciałabym go zdecydowanie dalej przyciemniać, zostało mi jeszcze sporo tej mieszanki co miałam (henna z amlą 2:1, zamroziłam ^^), myślicie, że jak dodam do tego teraz samo indygo to wyjdzie coś bardziej brązowego? niechciałabym przedobrzyć i mieć za ciemnych, ale to co teraz wyszło jest zdecydowanie za jasne.

1. przed farbowaniem
2. po
(kolory trochę za ciemne wyszły
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg przed.jpg (37,7 KB, 47 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg po.jpg (38,2 KB, 55 załadowań)
Kyou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-19, 10:19   #2685
sylwka37
koci świat
 
Avatar sylwka37
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 14 157
Dot.: Farbowanie henną - część III

mi się podoba !!!
__________________
wszystkowątek
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=783933
sylwka37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-19, 10:46   #2686
juliagd
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 44
Dot.: Farbowanie henną - część III

Świetny kolor! Nie zmieniałabym...no chyba,że innego efektu oczekiwałaś.
Na moich(ciemnych) włosach henna z amlą 1:1 dała poświatę kasztanowo-miedzianą .Po kolejnym farbowaniu henna(50g) z amlą(50g) i 20g indygo zrobiło się ciut wiśniowo
Każdy włos jest inny ,mój niestety uwielbia tony czerwieni .
juliagd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-19, 11:06   #2687
Kyou
Raczkowanie
 
Avatar Kyou
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 97
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez juliagd Pokaż wiadomość
Świetny kolor! Nie zmieniałabym...no chyba,że innego efektu oczekiwałaś.
Na moich(ciemnych) włosach henna z amlą 1:1 dała poświatę kasztanowo-miedzianą .Po kolejnym farbowaniu henna(50g) z amlą(50g) i 20g indygo zrobiło się ciut wiśniowo
Każdy włos jest inny ,mój niestety uwielbia tony czerwieni .
tony czerwini to bym chciała, niestety, zdjęcia dobrze tego nie oddają, przy odrostach wczoraj były dosłownie pomarańczowe, dzisiaj już trochę ściemniały, ale wciąż sa mocno rude ^^

Zdjęcie z lampą, teraz trochę oszukane w drugą stronę (za jasne), ale już bliżej do tego, co rzeczywiście mam na głowie. najlepiej by było zrobić w słońcu, ale niestety jak na złość nie chce zaświecić dziś w okna
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg poo.jpg (91,7 KB, 28 załadowań)

Edytowane przez Kyou
Czas edycji: 2013-03-19 o 11:11
Kyou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-19, 12:00   #2688
sylwka37
koci świat
 
Avatar sylwka37
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 14 157
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez juliagd Pokaż wiadomość
Świetny kolor! Nie zmieniałabym...no chyba,że innego efektu oczekiwałaś.
Na moich(ciemnych) włosach henna z amlą 1:1 dała poświatę kasztanowo-miedzianą .Po kolejnym farbowaniu henna(50g) z amlą(50g) i 20g indygo zrobiło się ciut wiśniowo
Każdy włos jest inny ,mój niestety uwielbia tony czerwieni .
to tak jak moje - też uwielbiają czerwień
Jakaś przekora losu -te które chcą czerwień mają piękny rudy a te które marzą o rudym mają czerwień
__________________
wszystkowątek
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=783933
sylwka37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-19, 12:15   #2689
juliagd
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 44
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez Kyou Pokaż wiadomość
tony czerwini to bym chciała, niestety, zdjęcia dobrze tego nie oddają, przy odrostach wczoraj były dosłownie pomarańczowe, dzisiaj już trochę ściemniały, ale wciąż sa mocno rude ^^

Zdjęcie z lampą, teraz trochę oszukane w drugą stronę (za jasne), ale już bliżej do tego, co rzeczywiście mam na głowie. najlepiej by było zrobić w słońcu, ale niestety jak na złość nie chce zaświecić dziś w okna

Tak,już niestety jest,że chcemy mieć to,czego mieć nie możemy
Ja wolałabym rudość,a mam czerwień ,inne dziewczyny odwrotnie …
No coż ,pozostaje nam jedynie pogodzić się z naturą J
Ale jeśli nie satysfakcjonuje Cię otrzymany kolor i chcesz go przyciemnić dodając indygo,może zanim zafabujesz całą głowę , warto byłoby wykonać próbkę (tak zwykle radzi Hennaya) .Nie odda to całości efektu,ale będziesz miała namiastkę odcienia i stopień ciemności.I oczywiście możliwość modernizacji mieszanki J
juliagd jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-03-19, 12:24   #2690
quleczka
Zakorzenienie
 
Avatar quleczka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 765
Dot.: Farbowanie henną - część III

a ja wlasnie siedze sobie z kasja na glowie tak w ramach chwili czasu...i 50g kasji, ktora mi zostala

nie licze, ze cos to kolor specjalnie zmieni...ale moze choc mojej cierpiacej ostatnio skorze cos pomoze

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

Cytat:
Napisane przez juliagd Pokaż wiadomość
Ja wolałabym rudość,a mam czerwień ,inne dziewczyny odwrotnie …
Poprobuj sposobow, ktore hennaya podala pare stron temu na uzyskanie bardziej rudego niz czerwonego. Choc jesli juz masz czerwien to pewnie moze być trudno zrobic tak by jej nie bylo.

Moje nie wiem czy same tak maja czy metody hennayi podzialaly ale wyszly w miare w kierunku pomaranczy wlasnie
quleczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-19, 18:42   #2691
Naur
Raczkowanie
 
Avatar Naur
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 434
Dot.: Farbowanie henną - część III

Calkiem fajny kolor, ładny rudy, no ale zależy kto czego oczekiwal
Ja wczoraj machnęłam swoją hennę, miała być ciemno brazowa ale coś nie chwyciła (3h trzymana), lekko tylko przyciemniła włosy ale tam gdzie byly jasniejsze, są jasniejsze. Musze nast. razem spróbować z indygo
chcę ciemny, najlepiej niezbyt rudy. brąz.

ps. fotka jakas niewyrażna, 1 przed, 2 po
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 100_2068.jpg (143,6 KB, 23 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 100_2086.jpg (110,6 KB, 29 załadowań)
Naur jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-19, 20:21   #2692
Firsa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 16
Dot.: Farbowanie henną - część III

Witam
Przed świętami planuję pierwszy raz pofarbować włosy Henną Khadi i najwyższy czas złożyć zamówienie. Tylko że nadal nie potrafię się zdecydować na odpowiedni kolor. Może coś mi doradzicie jako bardziej doświadczone w hennowaniu?

Myślałam o orzechowym brązie, ale boję się że wyjdzie zbyt ciemny, a kiedyś farbując się ciemną czekoladą Casting wyszedł mi niemal czarny kolor i wyglądałam paskudnie i kiczowato jak w peruce .
Myślałam o tym, żeby zmieszać orzech z jasnym brązem lub cassią. Co o tym myślicie? Czego mogłabym się spodziewać?
Chyba wolałabym jednak żeby odcień był zimny ale żywszy od mojego naturalnego, ewentualnie wpadający minimalnie w czerwień, ale rudości nie zniosę.

Załączam zdjęcia moich włosów. Od góry są moje naturalne odrosty, w rzeczywistości trochę ciemniejsze niż na zdjęciu, ale nadal taki popielaty i nijaki średni brąz. Niżej są wyplukane w większości pozostałości po farbowaniu chemicznym na słoneczny, złocisty brąz. Na samych końcówkach i tylko przy twarzy mam pozostałości ciemnego brązu, który również jest mocno sprany i niedługo i tak pójdzie pod nożyczki Kolory nie odcinają się od siebie i chyba nikt poza mną nie zauważa, że mam trzy kolory na głowie
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg kolor.jpg (22,4 KB, 20 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg kolor2.jpg (26,5 KB, 25 załadowań)
Firsa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-19, 21:22   #2693
annie_666
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 30
Dot.: Farbowanie henną - część III

Witam mam do Was Kobity pytanko.
Chciałabym sprawić sobie fiolet na głowie i szukając domniemanej farby natrafiłam na henne. Wiem, że ''czysta'' henna to nie będzie, ale chciałabym Was spytać czy baardzoo zaszkodzi moim włosom.

Podaje link, gdzie można ją kupić + jest podany skład : http://www.sklepy24.pl/sklep/100supl...etowe-wlosy/10

Byłabym wdzięczna, za odp.
Myślałam nad gencjaną, ale wysusza włosy. Fioletowa płukanka - nie wiem czy utrzymie się na moich naturalnych włosach (jasny brąz pomieszany z rudym), pianki Vanita podobno bardzo szkodzą włosom, a trwałej farby nie chce..
annie_666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-19, 21:31   #2694
quleczka
Zakorzenienie
 
Avatar quleczka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 765
Dot.: Farbowanie henną - część III

Ale jaka odpowiedz? O nic tak naprawde nie zapytalas

Cytat:
Napisane przez annie_666 Pokaż wiadomość
pianki Vanita podobno bardzo szkodzą włosom, a trwałej farby nie chce..
A zdajesz sobie sprawe z tego, ze henna tez jest trwala?

A do tego ta zawiera dodatkowe barwniki, wiec zupelnie nieszkodliwa dla wlosow tez nie bedzie.
quleczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-20, 11:35   #2695
earthpace
Zakorzenienie
 
Avatar earthpace
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 5 120
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez Firsa Pokaż wiadomość
Witam
Przed świętami planuję pierwszy raz pofarbować włosy Henną Khadi i najwyższy czas złożyć zamówienie. Tylko że nadal nie potrafię się zdecydować na odpowiedni kolor. Może coś mi doradzicie jako bardziej doświadczone w hennowaniu?

Myślałam o orzechowym brązie, ale boję się że wyjdzie zbyt ciemny, a kiedyś farbując się ciemną czekoladą Casting wyszedł mi niemal czarny kolor i wyglądałam paskudnie i kiczowato jak w peruce .
Myślałam o tym, żeby zmieszać orzech z jasnym brązem lub cassią. Co o tym myślicie? Czego mogłabym się spodziewać?
Chyba wolałabym jednak żeby odcień był zimny ale żywszy od mojego naturalnego, ewentualnie wpadający minimalnie w czerwień, ale rudości nie zniosę.

Załączam zdjęcia moich włosów. Od góry są moje naturalne odrosty, w rzeczywistości trochę ciemniejsze niż na zdjęciu, ale nadal taki popielaty i nijaki średni brąz. Niżej są wyplukane w większości pozostałości po farbowaniu chemicznym na słoneczny, złocisty brąz. Na samych końcówkach i tylko przy twarzy mam pozostałości ciemnego brązu, który również jest mocno sprany i niedługo i tak pójdzie pod nożyczki Kolory nie odcinają się od siebie i chyba nikt poza mną nie zauważa, że mam trzy kolory na głowie
Może amla z cassią lub troszkę henny, ale przede wszystkie amla i cassia. Khadi brąz Ci włosy przyciemni a później będzie Ci się wypłukiwał na ciepły brąz - czekolade Ja też mam naturalne popielate włosy (tzn mają zimny odcień) więc te ciepłe odcienie spierającej się henny nie pasują do mnie w ogóle, stąd konieczność częstszego farbowania. Teraz np. mam 4-5 cm odrostu popielaty brąz a reszta ciemny brąz z miejscowymi odcieniami ciepłej czekolady Wyglądam OKROPNIE. Wszyscy mówią, że nie widać, ale chcą po prostu być grzeczni.
__________________
The two most powerful warriors are patience and time - Tołstoj

Moja pielęgnacja
earthpace jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-20, 11:41   #2696
quleczka
Zakorzenienie
 
Avatar quleczka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 765
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez earthpace Pokaż wiadomość
Wszyscy mówią, że nie widać, ale chcą po prostu być grzeczni.
Ja bym obstawiała, że jednak faktycznie nie widzą :
quleczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-20, 11:45   #2697
earthpace
Zakorzenienie
 
Avatar earthpace
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 5 120
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez quleczka Pokaż wiadomość
Ja bym obstawiała, że jednak faktycznie nie widzą :
Jak się ich przyciśnie to zaczynają widzieć
Dziewczyny, już trzeci raz zwrócę się z pytaniem jakie proporcje henny:amli:indygo przygotować aby uzyskać chłodny, ciemny brąz. Na siostrze jakoś bardziej beztrosko mi się przygotowywało mieszankę a nad sobą już bardziej się zastanawiam
__________________
The two most powerful warriors are patience and time - Tołstoj

Moja pielęgnacja
earthpace jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-20, 12:19   #2698
Firsa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 16
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez earthpace Pokaż wiadomość
Może amla z cassią lub troszkę henny, ale przede wszystkie amla i cassia. Khadi brąz Ci włosy przyciemni a później będzie Ci się wypłukiwał na ciepły brąz - czekolade Ja też mam naturalne popielate włosy (tzn mają zimny odcień) więc te ciepłe odcienie spierającej się henny nie pasują do mnie w ogóle, stąd konieczność częstszego farbowania. Teraz np. mam 4-5 cm odrostu popielaty brąz a reszta ciemny brąz z miejscowymi odcieniami ciepłej czekolady Wyglądam OKROPNIE. Wszyscy mówią, że nie widać, ale chcą po prostu być grzeczni.
Ciekawe, ciekawe. Takiej propozycji zupełnie się nie spodziewałam Ale przemyślę, chociaż miło by było, gdyby jeszcze ktoś mi coś zaproponował.
Czy pisząc o Amli miałaś na myśli Henna z Amlą i Jatrophą od Khadi? Bo na Helfy nie widzę możliwości zakupienia czystej Amli W ogóle czy sama Amla nadaje włosom jakiś konkretny kolor? Wybaczcie mi moją niewiedzę...
Firsa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-20, 12:31   #2699
quleczka
Zakorzenienie
 
Avatar quleczka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 765
Dot.: Farbowanie henną - część III

amla troche przyciemnia

ale sama amla + casia to za wiele moim zdaniem nie zrobia...obie nie barwia mocno, a do tego jedna przyciemnia, a druga rozjasnia minimalnie

sama amle znajdziesz na allegro, od hennaya/ pole_henny

poczytaj : http://polehenny.wordpress.com/o-amli/

khadi - henna + amla i jatrofa to raczej czerwien daje bo ma przewage henny
quleczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-20, 13:34   #2700
annie_666
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 30
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez quleczka Pokaż wiadomość
Ale jaka odpowiedz? O nic tak naprawde nie zapytalas

"Wiem, że ''czysta'' henna to nie będzie, ale chciałabym Was spytać czy baardzoo zaszkodzi moim włosom.''



A zdajesz sobie sprawe z tego, ze henna tez jest trwala?

Słyszałam, że henna sie utrzymuje na włosach kilka miesięcy i potem schodzi, choć pozostawia lekkie zabarwienie. Trwała farba, jak ją nazwałam, w ogóle nie schodzi (choć może fioletowa by zeszła, mniejsza o to) poza tym, moje włosy zwykła farba by porządnie zniszczyła, gdyż ze względów zdrowotnych są w słabej kondycji.

A do tego ta zawiera dodatkowe barwniki, wiec zupelnie nieszkodliwa dla wlosow tez nie bedzie.
Noo właśnie chciałabym wiedzieć w jakim stopniu będzie szkodliwa ;p w sensie, czy wzmoży to wypadanie włosów, przesuszy je etc..
annie_666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:11.