Trądzik

[Delight_me]

moja koleżana podobno miała nakladany kwas na twarz.....Na drugi dzien miała calą czerwona twarz nie licząc białych okolic koło oczu a po kilku dniach zaczęło jej to blednac i skóra tak jakby sie złuszczyla no wiecie jak to jest na przykład po nadmiernym opalaniu sie :P hmm ciekawe ale ja wole tego nie probowac.

[Maritza]

też byłam u dermatologa i to nie jednego oni się do niczego nie nadają jedna przepisała mi Tetracyklinę ok pomogło jak zażywałam a gdy tylko odstawiłam to było jeszcze gorzej i jedna mówiła że trzeba popijać jogurtem,natomiast do drugiej jak poszłam to mówiła że jogurty absolutnie nie i komu ufać

[booM]

Napisane przez Maritza

też byłam u dermatologa i to nie jednego oni się do niczego nie nadają jedna przepisała mi Tetracyklinę ok pomogło jak zażywałam a gdy tylko odstawiłam to było jeszcze gorzej i jedna mówiła że trzeba popijać jogurtem,natomiast do drugiej jak poszłam to mówiła że jogurty absolutnie nie i komu ufać

jedna i druga miała rację
przy antybiotykach należy dla ochrony organizmy przyjmować więcej takich produktów jak jogurty itp - dobrze jest kupić w aptece tabletki ochronne dla żołądka już niepamiętam nazwy :P


a co do drugiej ... to chodziło jej pewnie że nie wolno popijać tych tabletek żadnym produktem bialkowym takim jak np wspomniany jogurt

[Patrycjusia]

hmm czyli z tego,co czytałam nie warto iść do dermatologa heh...
nie wiem,z tym chyba nie da sie walczyć,to chyba rzeczywiście przejdzie wraz z wiekiem...Smutne to,że niektórzy mają idealną twarz,a niektórzy takie problemy...Niesprawiedliw e...U mnie moja mama miała trądzik,brat też no i ja mam hehe Drugi mój brat ma szczęście..Jeden z moich braci miał trądzik,a teraz ma 28 lat i twarz idealna,gładziutką,tylko czasami mu sie coś pojawi...mam nadzieje,ze i ja bede mieć takie szczęście,bo nie wierze już w te kremy,toniki,żele do mycia twarzy,wszystko jeden szajs! Jak coś kupie,,to z góry wiem,że i tak nie podziała... Dobrze,że na świecie isntnieja fluidy do twarzy hehehe

[Blair16]

Ja też zmagam się z trądzikiem ;/. Okropne podskórne czopy, czerwone plamy ;(. Niedawno odstawiłam Differin i zaczęłam terapie Brevoxylem. Czy to coś da, nie mam pojęcia. Narazie zaczynam się łuszczyć i szczypie mnie twarz a to ponoć dobry znak, bo reaguje na nadtlenek benzoilu . Do tego pije dużo wody, łykam Capivit HydroControl i smaruję się kremem Iwostin, aby nawilżać wysuszoną skóre od wewnątrzy i zewnątrz . Do tego stosuje Acnefan i żel Oczar. Zobaczymy jak to dalej będzie, mam nadzieję, że będzie ok.
Do bezpiecznego zamaskowania zmasakrowanych buziek serdecznie polecam fluidy AA Oceanic, te dla cery wrażliwej. Do wyboru są dwa: rozświetlający do cery suchej i matujący do tłustej. Ja uzywam tego rozświetlającego z racji zasuszenie . Bardzo ładnie kryje krostki i przebarwienia i tworzy śliczną poświatę .

[keira24]

Witam .

Zanim nie zaczłęam stosować tabletek antykoncepcyjnych też miałam spore problemy z trądzikiem . Potem przez 4 lata miałam idealną, gładką buzię i żadnych kłopotów (tyle brałam pigułki). W sierpniu zeszłego roku odstawiłam tabletki i kłopoty z cera wróciły. Na początku byłam załamana stanem cery, ale organizm musiał się przyzywczaić do braku tabletek anty. Teraz jest już lepiej, ale przez te kilka miesięcy wypróbowałam wiele kosmetyków. Przede wszystkim zawsze na drobniejsze wypryski stosowałam pastę cynkową. Jest naprawdę świetna. Lekarka przepisała mi maść Mecortelon, którą stosowałam z powodzeniem. Ale ostatnio odkryłam coś zupłenie innego. Zawsze wiedziałam, że miód i jego pochodne mają doskonałe działanie na organizm. Parę dni temu kupiłam maść propolisową 10%. Testowałam ją już i jestem pod wielkim wrażeniem. Wypryski znacznie zmniejszają się po kilku godzinach, a skóra nie jest przesuszona i robi się gładsza.

Nie wiem, czy w ogóle pomogę Wam tą wskazówką, ale może zapytajcie swoich dermatologów o stosowanie propolisu. Jeśli nie będzie przeciwskazań spróbujcie (chyba warto najpierw sprawdzić, czy nie będzie reakcji alergicznej). Ja bardzo wiele czytałam na ten temat i mam nadzieję, że pszczółki jakoś przysłużą się ładnej cerze .

Pozdrawiam serdecznie .

[frimi]

Niestety miodek nie dla naczynkowców(:

[Delight_me]

Jeżeli chodzi o mnie to jak już pisałam wyżej próbowałam wielu sposobów...Mianowicie rozmaite żele,toniki itp, odwiedziłam dermatologa ( publicznego jak prywatnego, gdyż stwierdziłam ze prywatny za drobna opłatą może udzelic jakiś lepszych wskazówek bo wizyta u tamtego była jedynie strata czasu ). Chodziłam na zabiegi laserowe, brałam kilka natybiotyków na raz i co ? może widac jakieś efekty ale niewielkie....z tym kwasem nie zaryzykuje ale przypomniał mi sie jeszcze jeden sposób..kiedyś gdy udałam się do drogeri po kolejne preparaty natytroądzikowe i zrozpaczona ich nieskutecznością spytałam o radę sprzedawcę. Miałam ogromnę szczęście, gdyż pani ta okazała się niezwykle pomocna i zyczliwa. Stwierdziła ze wg niej najlepszym i najskuteczniejszym sposobem ( mam na myśli te z tych mało kosztownych sposobów) jest nałożenie na twarz zwykłej maki ziemniaczanej. Następnie aby zrobić z niej krochmal ( czy jak to się tam pisze :P ) i nałozyc na twarz. Podobno jej córka tego uzywa i efekty są zznakomite... Powiedziała jeszcze abym przyszła do tego sklepu za 3 tyg po to aby pokazac jej afekty Posłuchałam, nie kupiłam nic od razu udałam się do najbliższego spozywczaka po.... zywkłą makę ziemniaczaną xD Próbowaliście tego ?

[mdz]

U mnie problemem są zaskórniki, pozatykane pory, generalnie - GRUDKI.
Po oczyszczaniu u kosmeyczki jest NIEŹLE, ale kilkanascie dni pozniej - od nowa... zaczyna tworzyc sie 'kaszka' na czole, brodzie... czasem wyskoczy pojedyncza krostka, ale to akurat nie jest dla mnie problemem - najgorsze sa te grudki! sama nie wiem, dostaje plyny od dermatologa (takie przygotowywane na recepte, sklad ustalany przez lekarza), fluid mam vichy normateint- wlasnie do takiej cery jak moja, a 'toto' ciagle od nowa powstaje..
ktos tez ma taki problem???

[ewak16]

Mam dokładnie ten sam problem... u kosmetyczki się już nie czyszczę, bo wiem że to tylko szkodzi.... mówię z perspektywy. Na szczęście ja mam tylko dziurki po czyszczeniu, ale znam wiele osób których cera wygląda masakrycznie właśnie przez fantazję kosmetyczek. Dlatego moje grudki chyba na stale się u mnie zadomowiły, ale dermatolożka powiedziała że i tak nie jest źle, bo wyściowy stan cery jest ok. Nie jest zniszczona , tylko zanieczyszczona.
We wtorek mam piling yellow peel, powiem jakie efekty.

[ewak16]

Myślę że ten piling to taka alternatywa czyszczenia u kosmetyczki, tyle tylko że dużo droższa no i szkody nie zrobi... no i też boję się co będzie kilkanascie dni później . Derma powiedziała, że nie zagwarantuje że to to nie wróci ale trzeba leczyć! Dlatego ciągle będę jechać na tetracyklinie i differinie. Chociaż od tego ostatniego to jestem juz tak wysuszona że szok

[booM]

do Ewak16

heheeh trzymaj się fotela xD bo to "troche" pali xD

[ewak16]

Boom nie strasz bo jeszcze ucieknę

[ewak16]

Z drugiej strony to chyba sama przyjemność czuć jak kwas Ci wypala to czego nie znosisz sado maso?

[malinka-1988]

Napisane przez czika19

wiecie,nie wiem,ja mam też problem z tłustymi włosami i cere też mam tłustą,właśnie to jest najgorsze
Włosy musze myć codziennie,bo na drugi dzien po umyciu wyglądają jakby mokre były,a twarz zaczyna sie świecić okolo 1 godziny po umyciu,nie wiem,może rzeczywiście pora iść do dermatologa,który zaradzi coś na ten problem..chociaz z tego,co wiem,to nic ponoć nie daje...kurcze,straszne to jest...masakryczne,szczeg ólnie jak sie widzi w tv te gladkie twarze...

Nooom.. ja jak widze takie gładkie buźki w tv i gazetkach, to pocieszam sie tym że tak naprawdę te wszystkie aktorki, piosenkarki, itp gdyby nie tapeta i to że zanim pokażą ich w tv nieźle ich przerobią, to tak naprawdę mają zmarszki i wszelkie inne niedoskonałości.. więc nie jest z Nami aż tak źle

Wybierz się do dermatologa.. może akurat Ci coś dobrego doradzi.

[malinka-1988]

Napisane przez booM

no więc i Ty się tego pozbędziesz

Mam taką nadzieję

[Blair16]

Z mojej strony gorąco polecam maseczki z drożdży i mleka. Właśnie siedze z takową na buzi xD. Chciałam spróbować nacierać twarz gotowaną cebulą, ale to byłoby nie do zniesienia przy stosowaniu Brevoxylu. Każde nakładanie na twarz CZEGOKOLWIEK jest horrorem. Ale można się przyzwyczaić do piecznia ;D

[malinka-1988]

Wiecie co?? Czuję sie jak królik doświadczalny, bo w końcu ciągle czegoś próbuję.. może to pomoże a może coś innego

[czika19]

nigdy nie próbowałam mąki,heh
pórbowałam drożdże,jakieś herbaty pić
nie wiem ile toników,żelów,kremów
to jest troche poniżające kiedy wracasz ze szkoły do domu,zmyjasz makijaż i twarz wygląda jak biedronka heh

[malinka-1988]

Napisane przez Blair16

Z mojej strony gorąco polecam maseczki z drożdży i mleka. Właśnie siedze z takową na buzi xD. Chciałam spróbować nacierać twarz gotowaną cebulą, ale to byłoby nie do zniesienia przy stosowaniu Brevoxylu. Każde nakładanie na twarz CZEGOKOLWIEK jest horrorem. Ale można się przyzwyczaić do piecznia ;D

Bleee kiedyś piłam drożdże z mlekiem- horror. I maseczki z ww też kiedyś robiłam- też horror.

[Blair16]

Pić to ja bym sie nie odważyla ;D. Maseczka daje nie przyjemne uczucie jak pęka na twarzy gdy gadam :P. Ale tak to nie najgorsza.
Znacie może jeszcze jakieś domowe maseczki? Dość mam zapychaczy z drogerii i chetnie 'powróciłabym do natury" (przynajmniej w jakimś stopniu ;D).

[malinka-1988]

Hmmm co do domowych sposobów na maseczki to znam:
własnie to z mleka i drożdży; z cebuli; płatki owsiane z mlekiem; z jajka ale nie pamiętam czy całe, czy samo białko, czy żółtko- też fajnie pęka na buźce, ale kijowo się zmywa. Jak mi się jeszcze coś przypomni to napiszę.

[malinka-1988]

A na cerę tłustą dobra jest maseczka z pomidora.. gdzieś to czytałam.

[Delight_me]

Napisane przez Blair16

Pić to ja bym sie nie odważyla ;D. Maseczka daje nie przyjemne uczucie jak pęka na twarzy gdy gadam :P. Ale tak to nie najgorsza.
Znacie może jeszcze jakieś domowe maseczki? Dość mam zapychaczy z drogerii i chetnie 'powróciłabym do natury" (przynajmniej w jakimś stopniu ;D).

jak już pisałam wyżej - krochmal xD

[Blair16]

Wielkie dzięki, napewno niektóre pomysły na maseczkę wykorzystam ;D. Z pomidora? hmm.. wątpie, że byłabym w stanie położyć go na twarz, mając świadomość, że moge go zjeść mmmm... pycha :P

[czika19]

hmm czy czasem te domowe sposoby nie są droższe?

[malinka-1988]

Właśnie są tanie i przede wszystkim naturalne.. bez E

[ewak16]

ale się denerwuję... nawet śnił mi się ten piling... to już dziś o 17. Trzymajcie kciuki

[malinka-1988]

Ewak16 wszystko będzie oki!!!

Siedzę na praktykach i umieram z nudów.

[malinka-1988]

Ewak16 wszystko będzie oki!!!

Siedzę na praktykach i umieram z nudów.