Łuszczyca

[Jutka_G]

Witajcie, na łuszcyce choruję juz kupę lat , a własciwie z nią żyję Chciałam się podzielić ostatnimi doświadczeniami, a mianowicie....po długiej przerwie bez krostek pojawił sie u mnie dosłownie mega wysiew i nie wiadomo dlaczego i z jakiej przyczyny az taki duzy wybuch.Miałam na całym ciele, głowie, uszach itd. piszę miałam bo teraz to już zostały jasne plamki, które z dnia na dzień znikają. Z głowy pozbyłam sie tego świństwa stosując najpierw płyn SQUAMAX kosztuje ok. 23 zł. naklada sie go na głowe i po 2-4 godzinach zmywa szamponem, zmywa sie bardzo dobrze i nie zostawia tłustych włosów.Płyn ten ma na celu usuniecie łusek...szampon którym zmywam ten płyn nazywa się STIEPROX kosztuje ok. 45 zł. ( drogi, ale rewelacyjny ) stosuje sie go dwa razy, raz by zmyć wyzej wymieniony płyn i zaraz potem drugi raz zostawiając go spienionego na głowie na ok 5 min. Dzieki temu mam "czystą "głowę.Krostki zostaja po tym jakis czas czerwone bez łusek i z dnia na dzień bledną.Około trzech tygodni trwało leczenie. Natomiast skóre na ciele tym razem nie traktowałam masciami i innymi specyfikami, bo stosowałam juz chyba wszystkie mozliwe i róznie się to konczyło...tym razem odwiedzałam systematycznie solarium ( naświetlanie to jest zalecane przez lekarzy ) Chodziłam przez prawie miesiac, najpierw co drugi dzień na 5-8 minut i zwiekszałam długośc pobytu na 10-12, a zmniejszałam ilość dni w tygodniu... wszystkie krostki znikły.Moze to dość męczace i długie leczenie, ale NATURALNE i moge reczyć, ze ponowny wysiew nie bedzie tak szybki jak po sterydach czy wszelakich masciach. Pozdrawiam, w razie pytań prosze smiało pisać. P.S Na czole przy obrzezach włosów stosowałam by przyspieszyć zanik w tak widocznym miejscu maść w 100 % naturalną tj. propolisową.Łagodzi swedzenie, natłuszcza i tym samym znika efekt "sciagania się " skóry.Rewelacyjnie tez nadaje się ta maść na płatki uszu czy wykwity na twarzy.

[Jutka_G]

Zapomniałam jeszcze dodac, ze po solarium , po wzięciu prysznica w wilgotne jeszcze ciało wsmarowuje oliwke z oliwek, gdy troche wsiąknie w ciało wytrzec mozna ręcznikiem zbedna ilość...boje sie uzywać balsamów, kremów itp. oliwka jest bezpieczna, nawilza, natluszcza i hamuje proces rogowacenia na nowo skóry. Oliwke taką mozna kupic na dziale niemowlecym w kazdym markiecie lub siegnac po bardziej profesjonalną w aptece, która jest tylko i wyłącznie z oliwek bez zbednych substancji zapachowych i kosmetycznych.Pozdro.

[Lena K.]

Napisane przez Jutka_G

Z głowy pozbyłam sie tego świństwa stosując najpierw płyn SQUAMAX kosztuje ok. 23 zł. naklada sie go na głowe i po 2-4 godzinach zmywa szamponem, zmywa sie bardzo dobrze i nie zostawia tłustych włosów.Płyn ten ma na celu usuniecie łusek...szampon którym zmywam ten płyn nazywa się STIEPROX kosztuje ok. 45 zł. ( drogi, ale rewelacyjny ) stosuje sie go dwa razy, raz by zmyć wyzej wymieniony płyn i zaraz potem drugi raz zostawiając go spienionego na głowie na ok 5 min. Dzieki temu mam "czystą "głowę.Krostki zostaja po tym jakis czas czerwone bez łusek i z dnia na dzień bledną.

Jutka_G napewno spróbuje , tzn chciałabym ale czy to na receptę z przepisu lekarza?? czy bez?

[Jutka_G]

Witaj Lena K, SQUAMAX jest bez recepty, a STIEPROX niestety na receptę, ale mi sie udało kupić bez. Z racji, ze jest to tylko szampon i jesli masz taka aptekę do której często zaglądasz i z widzenia Cię znaja to nie powinno być problemów z zakupem tego szamponu. Z reguły przymykają oko. Pozdrawiam Cię i życzę tak samo dobrych rezultatów jak u mnie. Podobno ile ludzi tyle róznych reakcji na leki, ale moze i Tobie to pomoze.

[ryba_22]

Napisane przez orenda

Niestety... Dziewczyny mają rację.. Po elocomie efekt jest szybki i spektakularny, ale nawrót równie szybki i równie spektakularny. Sterydy tak mają. Ja dopiero niedawno (niedawno jak na całe życie chorowania) znalazłam lekarza, który tak nie szarżuje ze sterydami. Choć na skóre głowy mi przepisał ostatnio maść z odrobiną sterydu - bo kiepściutko jest.
Paskudna przypadłość, ale wg pana doktora to dzięki niej mam takie ładne włosy

Witam, tez mam (podobno) łyszczyce. Pierwszy i osttani wysiew miałam ponad 2 lata temu na calym ciele. Byla to typowa książkowa łuszczyca. Lekarska zapisała mi sterydy i to nie elecom tylko darmovate - to jest bardzo silny steryd. Stosowalam go 3 dni i przestalam czytajac wypowiedzi na forach internetowych jak to sterydy zaostrzaja chorobe...dostalam "mały" ochrzan za to od lekarki i od tamtej pory byłam posłuszna... 3 tygodnie na wieczor smarowalam sie darmovatem na poczatku codziennie a potem co kilka dni. Rownoczenie rano złyszczalam sie kermuranem 10%. Prawie wszystko zniknelo. Tylko pozniej cos tam na plecach jeszcze miałam ale juz nic z tym nie robilam. W sumie po 2 miesiach leczenia wszystko mi zeszło. I do dzisiaj nie wrociło. jesli to nie byla luszczyca to mogla byc równiez alergia poniewaz przy uczuleniach tez sterydy sie stosuje, ale jak wczesniej napisałam wyglądalo to jednoznacznie na luszczyce i naprawde bylam CAŁA wysypana. Studiuje medycyne i pytalam sie lekarzy profesorów czy faktycznie jest tak ze nie powinno sie stosowac sterydow w luszczycy poniewaz powoduje to gorsze nawroty. Otrzymałam odpowiedz ze to nie prawda i powodem dla ktorego trzeba z rozwaga sterydy przyjmowac w masciach sa zaniki skory itp. NIE MA BADAN KLINICZNYCH, ktore by stwierdzaly ze stosowanie sterydow powoduje silniejsze i szybcie nawroty. Oczywiscie trzeba byc ostroznym przy ich przyjmowaniu. Ja np sosowalam na twarz elocom przez 7 dni i ani dnia dłuzej i jak mowie...nic mi sie nie stalo. Jesli ktos smaruje gruba warstwa i dluzej to potem moga mu sie rozrzeszyc naczynka na twarzy bo takie odstawienie jest szokiem dla naczyn, ktore byly skurczone przez caly czas stosowania. ALE prosze Was nie sugerujcie się opiniami ludzi piszacych na forach internetowych ze sterydy są złe itp, bo wynalezienie sterydów ciężkim łuszczykom uratowało życie. Kiedys łyszczycy ( podkreslam "z cieżka postacią choroby") umierali z powodu utraty białka. W tej chwili otrzymuja sterydy dożylnie!!!! A my mamy sie tylko nimi smarowac kilka dni i juz panikujemy...
Poza tym leczenie sterydami to jest KURACJA
nie mozna stosowac ich w sposob przewlekły.
Jest wysyp silny- okolo 7-14 dni sterydow i sie odstawia. Elocom np działa z opoznieniem czesto ( po 7 dniach nie bedzie jeszcze dobrze a po 10 moze byc oki) Oczywiscie nie rozsadne jest stosowanie sterydow na pojedyncze zmiany. Sięgamy po nie podczas ostrego wysypu lub jesli zmiany są na twarzy. I smarujemy cienka wartstwa.

Na koniec tylko dodam ze moze sie wymadrzam, nie wiem jakie macie postacie choroby. ja wygladalam jak biedronka i mnie sterydy wyleczyły, ale moze Wy macie bardziej łagodne objawy.

I jeszcze jedno, luszczyce na glowie tez mialam, sterydami sie nie smarowalam, ale za to odkrylam szampon ktory sie nazywa SQUA MED i od razu pomogl, nic sie nie mnie nie sypało. Po prostu genialny takze polecam!! i Pozdrawiam

[201607211724]

hm.. ja leżałam niedawno na Przybyszewskiego w Poznaniu, to jest dobry szpital. Tam cała kadra unikała sterydów dopóki można było. Ja mam na dziś dzień masakryczne zaniki skóry po sterydach..
cieszę się, że Tobie sterydy pomogły, ale jak wiesz łuszczyca pojawia się na skutek różnorakich przyczyn - w tym psychicznych urazów, stresu itd.
Ja po obserwacji siebie stwierdzić mogę jedynie, że jeżeli miałam akurat "czas" na łuszczycę (zima antybiotyki stres itd.) to po leczeniu sterydowym i krótkiej poprawie następował ponowny dużo większy wysyp. Teraz nawet przy "sprzyjających " warunkach po leczeniu cygnoliną pojawiaja się od czasu do czasu małe zmiany a ja je wtedy "cyk" i nie ma.
Łuszczyce mam od 3 roku zycia - bardzo Ci zazdroszczę , że w tak szybki i bezbolesny sposób się jej pozbyłaś. Ja przez całe życie byłam jak to piszesz biedronką..

[Olcia101]

Dziewczyny a jak wyglada łuszczyca na skórze głowy...obawiam się że mnie to spotkało ale prosze napiszcie cos wiecej bo nigdy sie tym nie interesowałam i nie mam pojęcia czy to jest to czy nie to. dodam jeszcze że nigdzie na ciele nie mam żadnych problemów, nic mi sie nie łuszczy ani nic tylko ta głowa.

[Olcia101]

Dziewczyny a jak wyglada łuszczyca na skórze głowy...obawiam się że mnie to spotkało ale prosze napiszcie cos wiecej bo nigdy sie tym nie interesowałam i nie mam pojęcia czy to jest to czy nie to. dodam jeszcze że nigdzie na ciele nie mam żadnych problemów, nic mi sie nie łuszczy ani nic tylko ta głowa..

[Jutka_G]

Napisane przez Olcia101

Dziewczyny a jak wyglada łuszczyca na skórze głowy...obawiam się że mnie to spotkało ale prosze napiszcie cos wiecej bo nigdy sie tym nie interesowałam i nie mam pojęcia czy to jest to czy nie to. dodam jeszcze że nigdzie na ciele nie mam żadnych problemów, nic mi sie nie łuszczy ani nic tylko ta głowa..

Witaj Olcia,
Łuszczyca na głowie wyglada podobnie jak na ciele...czerwone plamki, które pokrywaja się bało-zółtą łuską. Zaniedbana daje efekt "kasku" na głowie czyli grube łuski, które wygladają jak strupy. Jesli nie jest widoczna na końcach włosów przy czole, czy tez nad karkiem to dla ludzi patrzacych na Ciebie to wyglada to jak sypiacy sie łupież. Lecz podobny efekt moze być przyczyną innej dermatologiczne sprawy i jesli masz jakiś problem na głowie to radzę czym predzej udac sie do lekarza. Jesli to faktycznie łuszczyca to im szybciej zaczniej leczyc, tym lepiej.Pozdrawiam Cie i zycze by był to mniej kłopotliwy problem w Twoim przypadku niz łuszczyca, a jesli to własnie to swiństwo to moze to dziwnie zabrzmi, ale gratuluję, ze tylko masz na głowie...głowa to chyba najmniej kłopotliwe miejsce jesli chodzi o wysiew łuszczycowy. Mam na mysli wzgledy estetyczne. Powodzenia i trzymaj się !!

[Olcia101]

No właśnie jak dotknę głowy to czuje takie strupki na całej głowie. Paznokciem można je zdrapać( oczywiscie tego nie robię). I wygląda jak bym miała duzy problem z łupiezem jak nigdy! ale już od dawna przypuszczałam ze to nie jest łupież. Normalnie jak złapę to białę "coś" na włosach to spokojnie moge to sciagnąc z włosów i jest tego naprawde dużo. I jeszcze czesto swędzi mnie głowa. czyli wyglada na to że to łuszczyca...?kurde dziewczyny czym to sie leczy? napewno pójde do lekarza ale czego wy używacie...czy trudno jest się tego pozbyć? Przeczytałam tez jak jedna dziewczyna pisała ( ale chodziło o inne czesci ciała) ze tego sie nie da wyleczyć tylko raz wiecej tego jest a raz mniej? Z głową jest tak samo? Ja mam czarne włosy więc to dla mnie duży problem bo bardziej widac niż na jasnych.

[Jutka_G]

Olcia jesli to łuszczyca, a wiele wskazuje z tego co piszesz, ze tak to niestety zmartwie Cie ogromnie, ale to choroba nie do wyleczenia.Fachowo lekarze mówią, ze to sie nie leczy, a podlecza.Co stosuje na głowe to pisałam wyzej ( wiadomość z 10 pazdziernika ) ale tak zupełnie bez lekarza i na własną reke, a szczególnie wtedy gdy sa to poczatki to nie radzę.Najpierw niech Cię zdiagnozuje lekarz, a potem dopiero będziesz sie martwić Na pocieszenie napisze Ci co w poprzedniej mojej wiadomosci do Ciebie, ze mieć łuszczyce tylko na głowie to "szczęscie w nieszczęściu"...nie bedziesz musiała wstydzic sie latem, gdy to czas na krótkie rękawki i krótkie kiecki. Domyslam sie i nawet nie wiesz jak dobrze Cie rozumiem co przechodzisz teraz i jak Cię meczy ten problem.Z tym mozna nauczyć sie zyć, a łuszczyca ma to do siebie, ze wieksze wysiewy pojawiają sie jesienią, zimą i wczesną wiosną i mozna zakryć miejsca których się wstydzimy i są "obsiane". Mam nadzieję, ze jednak to inny problem i wyleczysz go, a jesli faktycznie to łuszczyca to zycze Ci by została tylko tam gdzie jest i nie rozsiewała się dalej. Pozdrawiam Cie serdecznie.

[boniulka]

Miałam zmianę na plecach któa sama zniknęła po wakacjach w chorwacjii.
Podobnie z czołem,zmiana wielkosci złotówki sama zniknęła bez stosowania lekarstw-chodziłam na solarium plus nawilżanie.
Zauwazyłam ze im bardziej się drapie rozdrapuje to zmiany się powiekszają-czy mam rację?
Jak pozbyć się plam czerownych z głowy?luska nie jest straszna,świetnie działa olejek rycynowy(bardzo zmiękcza) a także świetnie działa na cebulki włosów,dzieki czemu są łądniejsze i szybciej rosną.
Pozdrawiam

[Jutka_G]

Boniulka mi czerwone plamki zbledły od solarium...myślę, że w okresie zimowym tak raz na tydzień będę odwiedzac solarium, wiecej nie bo nie zalezy mi na opaleniu sie tylko na naświetleniu ciała i by przez zime nie mieć wysiewów.Oprócz tego pomógł mi szampon Stieprox, dzieki niemu z dnia na dzień plamki bledły i teraz już nie mam nic.Strupki usunełam z głowy jak już wyzej pisałam plynem SQUAMAX i później szamponem i jest teraz ok.Ale sądzę, ze duzo działa na mnie solarium...w moim przypadku to nawet napiszę, że rewelacyjnie.Półtora miesiąca mineło od mega wysiewu jaki miałam ( na całym ciele, głowie, uszach...wolnego miejsca nie było) i nie mam kompletnie nic. Najpierw zostawały czerwone plamki, później plamki bledły i robiły sie białe, a teraz kompletnie nie widać, ze jeszcze tak niedawno miałam strup na strupie.Pozdrawiam.

[ilonahb]

Witam, jestem studentka III roku kosmetologii. Pisze prace na temat luszczycy. Chcialam sie zapytac czy spotkalyscie sie w swoich gabinetach z klientami z luszczyca? Jakie zabiegi proponujecie takim klientom? Czy wspolpracujecie z lekarzami dermatologami? Jakie linie kosmetyczne byscie polecaly? Naprawde bede wdzieczna za kazda odpowiedz i rade. Szczegolnie, ze moje pytania dotycza nie tylko pracy licencjackiej. Mam w rodzinie chora dziewczyne, z mysla o niej taki temat opracowuje.

[dwor83]

hej. od 10lat mam łuszczyce na głowie w ostatnim czasie strasznie sie pogorszyło. przez ostatnie 3 tygodni używam BISZOFIT POŁTAWSKI czy ktos moze wie cos na temat tego środka?

[Jutka_G]

Napisane przez dwor83

hej. od 10lat mam łuszczyce na głowie w ostatnim czasie strasznie sie pogorszyło. przez ostatnie 3 tygodni używam BISZOFIT POŁTAWSKI czy ktos moze wie cos na temat tego środka?

Hej. Niestety nic nie wiem o tym środku. Postaram sie cos poszukać w necie...jesli cos znajde to Ci tu Dwor83 skopiuję.
Pozdro

[Jutka_G]

http://xyz.webd.pl/forum/index.php?showtopic=2562

Poczytaj...znalazłam kilka wypowiedzi i niezbyt dobrych na temat tego preparatu.Wpisz sobie w google i poszukaj forum na temat tego specyfiku.
Ja swoja metode opisałam w kilku postach powyzej na str. 2 i od tamtej pory tj. pazdziernika 2007 mam spokój...a było bardzo źle.
Pozdrawiam.

[Moni@]

Napisane przez dwor83

hej. od 10lat mam łuszczyce na głowie w ostatnim czasie strasznie sie pogorszyło. przez ostatnie 3 tygodni używam BISZOFIT POŁTAWSKI czy ktos moze wie cos na temat tego środka?

Ja polecam Olej Salicylol w 100% efekty murowane

[dwor83]

spróbuje twojego sposobu. a po przeczytani kilku nieciekawych wiadomości na temat biszofit połtawski zaraz go wyrzucam tylko szkoda ze mam jeszcze 2 pełne butelki. pozdrawiam.

[Indygobebe]

Witam, choruję na łuszczycę od kilku lat. Na szczęście zmiany mam tylko na łokciach i kolanach, niewielkie, ale jednak. Chodziłam do wielu "specjalistów" i wypisywali mi tylko sterydy... Później się dowiedziałam, że maści sterydowe nie są dobrym sposobem na pierwsze leczenie łuszczycy. Ja również miałam lorinden, elocom i inne maści robione na zamówienie, ale to nic nie da, jeśli ma się łuski. Żaden lek nic nie zdziała przez taką "skorupę". Dzięki normalnej dermatolog mogłam zaleczyć objawy łuszczycy.
Na początek kuracji smarowałam olejkiem i maścią salicylową (etap ścierania). Następnie w etapie złuszczającym stosowałam 0,05 - 0,1 cygnoliny i dodatkowo Dermosan, który zmywałam też cygnoliną po kilku godzinach. I na noc Dermosan. POMAGA

[swirrruska]

Dieta.

powinno sie jesc:
- duzo owocow i warzyw ( w tym spory nacisk na sałatę, seler(fuj ), marchew,gruszki, ananasy, maliny ( mniammmm...), oliwa z oliwek, ryby,ptactwo, baranine

wrogiem łuszcycy sa:

- gazowane i alkoholowe napoje ( oprocz wina), czerwone i smazone mieso, nabial tlusty, pomidory ( ), papryka, szynki, slodkie potrawy

W moim przypadku jednak mimo tego ze w ogole nie trzymam sie diety juz bardzo dlugo nie mam wysypu ( kilka lat ) Natomiast znam osoby, ktorym dopiero ta dieta pomogla w pozbyciu sie tego swinstwem... trzeba sprobowac

Dobre samopoczucie.

Moj pierwszy wysyp byl wlasnie zwiazany ze stresem. A poglebial sie wlasnie datego ze dolowalam sie ta choroba... ale nie ma co sobie zycia psuc naprawde Trzeba na wszystko patrzec pozytywnie, unikac stresu a objawy nie beda sie rozprzestrzeniac. Nie ma sensu sie tym denerwowac, smutek i stres w niczym nam nie pomoze Musisz byc pewna siebie

Lampy.

Dopiero ta metoda zaleczyla mi calkowicie zmiany plamkowe. Lekarz przepisal mi lampy SUB ( mialam lagodny plamkowy wysyp) i cygnoline. Wszystko zniknelo po 10 dniach Sa jeszcze lampy PUVA + leki ale to juz powazniejsza sprawa. Pomagalo tez solarium, ale nie w bardzo duzych ilosciach...

Maści/kosmetyki.

Jak juz napisalam cygnolina+ lampy - niezastapione. Na plamki tez polecam maść clobederm - bardzo dobra najlepsza z moich masci. Do codziennego uzytku zapobiegawczo uzywam zelu do mycia ciala pharmaceris wlasnie z serii przeznaczonej do leczenia zmian luszczycowych ( bardzo ladnie pachnie) Mam tez balsam o nieciekawym zapachu z tej serii uzywam czasem na noc bo rano zawsze sie musze po nim umyc...

Papierosy.

Wrog nr jeden. Moze byc naprawde dobrym srodkiem do rzucenia palenia

Ogolnie nie mam wysypu juz bardzo dlugi czas ( dzieki SUB + cygnolinka), czasami jak wyskoczy mi jakas plamka zaleczam ja mascia clobederm i juz jej nie ma Chodze raz na jakis czas do solarium oraz uzywam serii pharmaceris... Natomiast jem tluste potrawy, smozone mieso, fast-foody, czekolade, pomidory, papryke, pije gazowane czasami alkohol i jakos zyje ( nie mozna odmawiac sobie wszystkiego ) Z powodzeniem uzywam innych kosmetykow/ balsamow i nic mi nie zaszkodzilo Juz nie pale i staram sie nie stresowac, denerwowac, smucic. Jestem szczesliwa Mam nadzieje, ze w czyms pomoge i wam tez sie uda pozbyc tego swinstwa Macie jakies pytania piszcie

[dwor83]

A czy do twarzy używacie normalnych kremów bo ja po kilku dniach stosowania mam czerwone suche plamy albo pełno syfów a jeżeli znowu nie uzywam to jest tak sucha ze zaczyna sie łuszczyc i nawet peeling nie pomaga za bardzo.

[swirrruska]

mozesz sprobowac krem do twarzy pharmaceris balsam jest bardzo dobry , moze i krem tez bedzie ppomagal. Ja akurat na twarzy nigdy ie mialam wiec uzywam normalnych kremow i z wlasnego doswiadczenia pomoc Ci nie moge. Pozrawiam

[broszka20]

a mozesz napisac co to jest ta cygnolina? pozdrawiam

[broszka20]

ja mam taki welki wysyp na calej glowie strup na stupie. smaruje sie oliwka salicylowa i wyczesuje ale co wyczesze to na drogi dzien znowu mam tego pelno. juz nie wiem jak mam z tym walczyc. na solarium nie moge chodzic bo mam plamy na plecach takie biale i dermatolog mi powiedzial ze od solarium te plamy mi sie pogorsza. co robic?

[trafka]

Napisane przez boniulka

Zauwazyłam ze im bardziej się drapie rozdrapuje to zmiany się powiekszają-czy mam rację?
Pozdrawiam

z 5 lat temu idąc do dermatologa wiedziałam jaką postawi mi diagnozę )plecy, brzuch, uda - kropy) ponieważ mama ma łuszczycę od kilkudziesięciu lat (głowa, nogi, ręce... placory)
było mi o niebo łatwiej dzięki mamie.. bo wiedziałam, że pomimo pobytów w szpitalach (a w czasach dzisiejszych to podobno luzik) i dawania w kość da się z tym żyć i do tego będę miała pewność, że partner kocha mnie a nie moją skórę.. może jakimś cudem uda mi się coś z tym zrobić a może nie.. w końcu to nie jest śmiertelna choroba.

dostałam oczywiście elocolm, coś robionego i jeszcze coś na noc co strasznie odbarwiało skórę przy zetknięciu ze światłem..

nie chcę wprowadzać nowych teorii ani nikomu nic zalecać (jak zostało wcześniej powiedziane łuszczyca to sprawa indywidualna.. np. mama leczy się do dziś)
nie mam już łuszczycy.. i do dziś nie mogę w to uwierzyć..
palę, stresujące dni w około, od piwka nie stronię różnica między mną a mamą polega na tym, że:
1. nie jem mięsa
2. akceptuję własne ciało, nawet z łuszczycą... może coś w tym jest, może nie.. innych różnic w trybie życia nie widzę

co do mojego pierwszego wysypu.. w końcu rozdrapałam wszystko i smarowałam się tylko elocolmem (ale z umiarem).. część zeszła reszty już nie smarowałam (nie chciałam przyzwyczajać skóry i to na pierwszy raz) ale odruchowo rozdrapywałam wszystko.. zeszło.. bywają takie momenty, że wyskoczy mi kilka plamek ale od razu wszystko rozdrapuję.. znika. i tu mam pytanie? [bo przecież może tak się zdarzyć, że kiedyś mnie wysypie] co z tym drapaniem?? mama odkąd pamiętam zdrapywała łuski i nie zauważyła różnicy.. a ja w sumie stosuję tylko rozdrapywanie.. stosuje ktoś jeszcze niezalecaną technikę drapacza?

[kamila2006]

luszczyca jest choroba nieuleczalna... znika nawet na kilka- kilkanascie lat. ale nawrot moze pojawic sie zawsze.
pomaga slonce i solarium.

[maminek]

Witam,
nie wiem jaki skład ma cygnolina, ja używałam cygnoliny na bazie wazeliny. Była to maść robiona w aptecę, na receptę. Tutaj możesz znaleźć więcej na ten temat:
http://luszczyca.org.pl/forum/index.php?showtopic=2765

http://www.luszczyca.info/printview....d506f1b1e8757f

Z własnych doświadczeń wiem, że podczas kuracji trzeba wystrzegać się słońca. Żeby nie wyszły plamy i przebarwienia, najlepiej ścierać cygnolinę maścią Dermosan. W poprzednim poście w wyniku literówek, wyszło że dermosan ścierałam cygnoliną, a chodziło mi o odwrotną kolejność. Pozdrawiam serdecznie.

[andy3334]

a ja mam łuszczycę w miejscu intymnym niestety gdzieś o niej czytałam ale już nie pamiętam ... czy ktoś też ją ma ? osobiście ulokowała sie na wargach sromowych ... Używam elocomu bo szybko pomaga a ja sie jej wstydzę przed chłopakiem ...
A tal poza tym to pierwszy wysyp miałam w 9tym roku życia chyba 5 plamek.. Schodziły mi rok. Nawrót był po 5ciu latach, bez żadnej diety i smarowania w tym okresie. To były 2 plamy na nogach, wielkości złotówki. Zniknęło dopiero w wakacje.. bo to słońce mi wypaliło... i tak już 2 latka nie ma i sie nie szykuje ale denerwuje mnie to ze mam w miejscu intymnym i niestetz wzlecyzlo mi sie ale na krotko moja skora sie chzba tam uzaleznila od elocomu

[broszka20]

ja tez mam troche na wargach sromowych! i lekaz mi dal krem mocno natluszczajacy elo baza bo powiedzial ze w tamtym miejscu nie powinno sie smarowac masciami na sterydach! pozdrawiam