Twarde krosty na głowie

[kasiczka0106]

Chciałabym się poradzić, jeżeli komukolwiek coś takiego się kiedykolwiek przytrafiło.

Dzisiaj zauważyłam, że pojawiły mi się na skórze głowy (pod włosami) 2 bardzo twarde, dość duże i niesamowicie bolesne krosty. Nie są to krosty typu pryszcze.

Jedna krostka wyskoczyła mi właściwie tuż na linii szyja- skóra pod włosami, a druga na czubku głowy- ból związany z tą krostką jest tak silny, że czuję pulsujący ból nie dotykając tego.

Jestem troszkę przerażona, jako że do niedawna nosiłam doklejane włosy, do czego używałam specjalnego kleju, więc pomyślałam, że a nóż jakaś alergia?- Jednakże kleju już nie używam od paru dni.
Drugi mój pomysł- głowa była przyzwyczajona do sporej ochrony ze strony włosów przed zimnem, a teraz jako że włosy odczepiłam, a moje włoski są bardzo cieniutkie i jest ich niewiele, więc tak jakby głowa straciła ochronę i może jest bardzo podatna na zimno i te krostki pojawiły się od zimna?

Dziękuję za wszystkie porady! Pozdrawiam ciepło

[Blondi2989]

Mi się czasem na włosach robią takie krosty, właśnie są one twarde (takie mini guzki), ale to chyba jest jakaś forma pryszczy, bo one mają w środku ropę.

[bura kocurka]

A może to łojotokowe zapalenie skóry? To się pojawia na owłosionych częściach ciała, więc zwykle właśnie czuprynce - a potrafi się ujawnić od nadmiaru stresu nawet - myślę, że miałabyś od tego jakieś gorsze objawy niż dwie krostki, ale kto wie...
Ja bym Ci proponowała popytać w aptece o jakiś środek, którym możesz posmarować te krostki, żeby zniknęły (są tylko dwie, więc niedużo), a jeśli by się ich zrobiło więcej albo te dwie nie zeszły, to do dermatologa - on na pewno będzie wiedział co to i jak to leczyć

[niewiarek]

Napisane przez kasiczka0106

Chciałabym się poradzić, jeżeli komukolwiek coś takiego się kiedykolwiek przytrafiło.

Dzisiaj zauważyłam, że pojawiły mi się na skórze głowy (pod włosami) 2 bardzo twarde, dość duże i niesamowicie bolesne krosty. Nie są to krosty typu pryszcze.

Jedna krostka wyskoczyła mi właściwie tuż na linii szyja- skóra pod włosami, a druga na czubku głowy- ból związany z tą krostką jest tak silny, że czuję pulsujący ból nie dotykając tego.

Jestem troszkę przerażona, jako że do niedawna nosiłam doklejane włosy, do czego używałam specjalnego kleju, więc pomyślałam, że a nóż jakaś alergia?- Jednakże kleju już nie używam od paru dni.
Drugi mój pomysł- głowa była przyzwyczajona do sporej ochrony ze strony włosów przed zimnem, a teraz jako że włosy odczepiłam, a moje włoski są bardzo cieniutkie i jest ich niewiele, więc tak jakby głowa straciła ochronę i może jest bardzo podatna na zimno i te krostki pojawiły się od zimna?

Dziękuję za wszystkie porady! Pozdrawiam ciepło

Najlepszą radą, jaką możemy Ci dać to jak najszybciej idź do lekarza!! Najlepiej udaj się do chirurga szczękowo-twarzowego, ewentualnie możesz poradzić się dermatologa.
Najbardziej niepokojące jest to, że krosty te są bolesne Obserwuj je uważnie - jeśli będą się powiększać - nie zwlekaj ani chwili z wizytą u chirurga!!
Nie sądzę, żeby to były zmiany typu alergicznego
Ale my tu na forum Ci nie pomożemy i nie powiemy, co to jest - jedynie lekarz jest w stanie stwierdzić co Ci dolega.

[niewiarek]

Napisane przez bura kocurka

A może to łojotokowe zapalenie skóry? To się pojawia na owłosionych częściach ciała, więc zwykle właśnie czuprynce - a potrafi się ujawnić od nadmiaru stresu nawet - myślę, że miałabyś od tego jakieś gorsze objawy niż dwie krostki, ale kto wie...
Ja bym Ci proponowała popytać w aptece o jakiś środek, którym możesz posmarować te krostki, żeby zniknęły (są tylko dwie, więc niedużo), a jeśli by się ich zrobiło więcej albo te dwie nie zeszły, to do dermatologa - on na pewno będzie wiedział co to i jak to leczyć

Łojotokowe zapalenie skóry (ŁZS) ma zupełnie odmienne objawy, niż te które opisała kasiczka0106. Na pewno nie objawia się twardymi bolesnymi krostami
ŁZS to nawracający, uporczywy łupież tłusty, powodujący swędzenie, rozdrapywanie skóry i tworzenie się ran i strupków, co w konsekwencji prowadzi do przerzedzenia włosów. Obejmuje zwykle skórę owłosioną lub obszary bogate w gruczoły łojowe. Dotyka głównie mężczyzn.

Nie radzę smarować niczym krostek bez wcześniejszej konsultacji z lekarzem.

[kasiczka0106]

Dziekuje Wszystkim za porady.

Przepraszam, ze dopiero teraz odpisuje, ale dopiero co wrocilam z wakacji, gdzie dostepu do internetu nie mialam (niestety).

Bolesne krostki przerodzily sie w strupki (ropy nie bylo, o ile sie orientuje). Zaczely sie pojawiac nowe, ale juz nie bolesne.

Mysle, ze wybiore sie do apteki, a jezeli tam ktos mi nie doradzi to umowie sie na spotkanie z lekarzem.

Tu w Anglii lekarze czesto kaza wyprobowac setki roznych rodzai tabletek przed znalezieniem tych pomocnych, co kosztuje fortune!
A ze specjalista, zeby moc sie zobaczyc, cos musi odpasc od ciala, zrobic sie dziura albo krew nieprzerwanie leciec, bo inaczej nie traktuja Ciebie powaznie.

Bede sie w kazdym badz razie klocila...

Dzieki jeszcze raz!