wymogi sanitarne w studiu stylizacji paznokci

[wiolamroz]

Kochane, postanowilam otworzyć swoje własne studyjko, dogadałam się z salonem fryzjerskim na wynajęcie kącika... tylko nie wiem czy bede mogla korzystać z pomieszczeń socjalnych i umywalki dla pracowników czy takowe bedę musiała mieć oddzielne (oczywiście salon posiada pomieszczenie do mopów, łazienkę i umywalkę do dezynfekcji dłoni fryzjerki) Chyba na ten temat jeszcze nie pisałyście, prosze pomóżcie, bo jeżeli będę to wszystko musiała mieć to taniej wyniesie mnie chyba wynajecie własnego lokalu już przygotowanego pod taka działalność

[jagódeczka]

jeżeli salon to już posiada i pozytymnie napisany protokół kontroli a Ty pracujesz w tym salonie właśnie, to wszystko jest OK.


Tak apropos wczoraj gościł u mnie sanepid. Rozpoczęli jesienną rundkę po okolicy....
Bardzo mili ludzie.

Znależli ... pająka pod sufitem. Musiałam go zlikwidować...

[La Monica]

Hehe pająka

[dominic_sz]

straszne.... brrr...

[malinka80]

Napisane przez jagódeczka

Znależli ... pająka pod sufitem. Musiałam go zlikwidować...

hehe... w moim przypadku sami musieli by sobie go zlikwidować! Nie dzierżę tych stworzeń. Rzucam do nich z odległości

[kinia2305]

Napisane przez malinka80

hehe... w moim przypadku sami musieli by sobie go zlikwidować! Nie dzierżę tych stworzeń. Rzucam do nich z odległości

Chyba zaraz spadne z kanapy ze smiechu Ja tez ich nienawidze, ale mam za dobre serce zeby pozbawiac biedne zwierzydelka. Zazwyzaj blagam kogos o pomoc w przeprowadzeniu egzekucji

[gosiunia23]

A mnie ciekawi takowa rzecz a mianowicie jeśli wynajmuje kącik w saloniku fryzjerskim i jest kontrola z sanepidu to czy ja odpowiadam tylko za swoje stanowisko pracy czy np jeśli u fryzjerki jest coś nei tak to ja też ponoszę odpowiedzialność? Interesuje mnie to z tego względu że prowadząc własną działalność chciałabym wynająć taki kącik żebym nie musiała ciągle do klientek jeździć bo wiadomo że w domku niestety nie można pazurków robić chyba że przystosuje pomieszczenie tylko do tych celów wiadomo oddzielna toaleta dla klientek itp.

[jagódeczka]

Eeee.....
Przesadzasz troszkę....
Jeżeli obiekt został odebrany przez sanepid ( protokołem kontroli sanitarnej) to sprawa jest załatwiona...
się powtarzam...
W uwagach sanepidu bardzo dokładnie są opisane wszelkie uchybienia a za stan sanitarny lokalu odpowiada jego właściciel lub zarządca. Jeżeli posiadasz umowę z właścicielem lokalu to możesz w niej zaznaczyć, że ponosisz odpowiedzialność za swoje np. 5 m2 ale to bez sensu... Pozostają jeszcze toalety, cześć socjalna itd. Więc... jest to dość problematyczne...
Nie rozdrabniajmy się...
Tym bardziej, że wynajem miejsca czy fryzjerce czy na manicure w naszym kraju odbywa się najczęściej " na gębę".

[madziula24-24]

Jeżeli prowadzisz własną działalność i tylko wynajmujesz miejsce np. u fryzjerki to odpowiadasz za swoje stanowisko. Jeżeli jesteś pracownikiem to odpowiedzialność zbiorowa niestety. A sezon na Sanepid się zaczął bo sama w nim pracuje i wiem.
Jeżeli chodzi o wymagania, to jeżeli obiekt gdzie chcesz wynająć stanowisko spełnia wymagania, to do Ciebie należy tylko odpowiednia dezynfekcja i czystość na stanowisku pracy.

[jagódeczka]

poniekąd tak, ale istotne jest jednak za co miała by być odpowiedzialna, a to zawiera umowa najmu.
Ponieważ takowej może nie być ( o czym pisałam) to odpowiedzialnośc ponosi zarządca lokalu a ona jedynie świeci przed nim oczami

[madziula24-24]

Jeżeli będzie miala własną działalność i będzie jako osobne stanowisko to nie swieci oczami bo odpowiada tylko za siebie. Nawet jeżeli nie ma umowy najmu ale jest jako os bne stanowisko, czyli jest odebrana osobno prze Sanepid, to to co dzieje się w zakładzie jej nie interesuje a kontrola jest osobno.

[gosiunia23]

Dzięki za konkretną odpowiedź

[jagódeczka]

U mnie to wygląda inaczej...
Jako właściciel odpowiadam za całość. I tak twierdzi Pan z sanepidu.
Pana z sanepidu nie interesuje co czyje - jeśli nie obejmuje tego odrębna i szczegółowa umowa.
Sanepid odbierał cały lokal a nie po kawałku.
Jeżeli wpisane jest usługi fryzjerskie i kosmetyczne, manicure i pedicure to interesowało ich i fryzjerstwo i kosmetyka i pomieszczenie do manicure i do pedicure i socjalne i toalety i szatnia i kącik kibica czyli poczekalnia.
Nie mogę powiedzieć, że pani fryzjerka najęła ode mnie 3m2 podłogi oraz lustro i w związku z tym ona powinna zapłacić mandat za włochy walające się po parkiecie oraz włosy na szczotce. Ponieważ włochy są ruchliwe i mogą się przemieszczać...



Nie mogę również powiedzieć, że nie wiem nic o brudnych cążkach bo jako właściciel sprawuję nadzór nad całym chlewem i z mojego ubezpieczenia leci odszkodowanie za skutki przebywania klientek w salonie.

Jedyne co mnie nie interesuje to aktualność badań lekarskich osoby prowadzącej działalność gospodarcza w moim lokalu.
To jest jej sprawa. Ale jak znam życie i nasz sanepid, ja dostała bym za to burkę .

[madziula24-24]

Nie wiem kto Ciebie kontroluje ale u nas wygląda to troszkę inaczej. Każda osoba która ma osobną działalność czyli swój NIP REGON i inne udziwnienie urzędów skarbowych i innych jest osobną jednostką. Jeżeli jest lokal w którym działają fryzjerka i kosmetyczka, ale mają osobne firmy to są to dwie osobne kontrole i każda od powiada za siebie. Jeżeli natomiast te osoby pracują u Ciebie to Ty opowiadasz za wszystko.

[jagódeczka]

A kto wtedy odpowiada za stan toalet, szatni dla pracowników, podłogi, pomieszczenia socjalne, poczekalnie, instalacje i książeczki zdrowia?
Pytam, bo jest to kwestia nie wynikająca z przepisów wprost.

[madziula24-24]

Za książeczki zdrowia odpowiada osoba wykonująca usługi(w przypadku stanowiska jednoosobowego) lub zatrudniająca takie osoby. Natomiast jezeli chodzi o czystość pomieszczeń socjalnych, sanitariatów, podłóg itd. i są to pomieszczenia wspólne to jesteście za to w równej mierze odpowiedzialni i jeżeli są jakieś nieprawidłowości to karzemy osobę u której jest kontrola. Nie ma tłumaczenia, że to nie moje, korzystasz więc jesteś zobnowiązana do utrzymywania czystości nawet jeżeli miałoby to oznaczać sprzątanie po innych.

[wiolamroz]

Dzięki dziewczyny za wypowiedzi, ale jednak nic nie będzie z moich planów; właścicielka salonu okazala się bardzo wkurzająca :-( Nie dość że zaśpiewała sobie dość wygórowaną cenę za kawałeczek 2m/3m (bo centrum miasta) to jeszcze stwierdzila, że nie mogę robić akryli bo śmierdzą... Ale na szczeście znalazlam fajny lokalik (niestety trochę daleko od centrum, mam nadzieje że jakoś się rozreklamuje :P) dość spory w którym będę mogła nawet umieścic fotel i robić pediciure, i żelki i akrylki i wszystko na co będę miała ochote i ta małpa nie będzie mi suszyć głowy. Nie wiem co ona sobie myślala, że ja na samych żelach wyżyje, zresztą są teraz akryle bezwonne, ale cóż babie nie przetłumaczysz...

[Albertyna]

Ech.. właściciele lokali sa rózni....
Fajnie, że coś znlazłas tak szybciutko innego!

[wiolamroz]

wiem ze muszę zrobić projekt technologiczny lokalu tylko nie wiem czy moge zrobć go sama czy architekt? Jezeli sama to co musze w nim dokładnie zawrzeć a jeśli architekt to ile średnio kosztuje taka usługa? Jakie inne problemy macie jeszcze z sanepidem? Pomieszczenia socjalne i wszystkie sanitaria mam wiec raczej z tym nie powinnam mieć problemów. Aha, bez umowy o wywóz odpadów niebezpiecznych pewnie tez ani rusz?

[bochema]

a to chcac otworzyc swoj wlasny salon ze stylizacja trzeba miec jakis projekt technologiczny lokalu dla sanepidu ?
pierwsze slysze

[wiolamroz]

niestety trzeba

[bochema]

ale to i dobrze

[nysza]

dziewczyny podbijam wątek


proszę opiszcie coś bliżej odnośnie tego projektu technologicznego , właśnie przymierzam się do otwarcia własnego saloniku więc zbieram wszelkie informacje

[bitt]

ja byłam w katowicach sie pytac o podnajem za 3 m2 pani zaśpiewała kosmiczną cene i teraz szukam albo pracy w saloniku albo miejsca na podnajem.

Jeżeli chodzi o projekt to musi to byc projekt zmiany sposobu użytkowania lokalu i musi byc zrobiony przez architekta z uprawnieniami ceny są różne od 1000zł wzwyż

[nysza]

Napisane przez bitt

Jeżeli chodzi o projekt to musi to byc projekt zmiany sposobu użytkowania lokalu i musi byc zrobiony przez architekta z uprawnieniami ceny są różne od 1000zł wzwyż

dziękuję za odpowiedź, za ten projekt też się cenią

[bitt]

jak za wszystko w tym kraju

[wiolamroz]

nie musi wykonywac projektu technologicznego architekt, jeśli wiesz jak go zrobić możesz zrobić opis i rozrysować go sama, lub niech pomoże ci ktoś kto wie jak to zrobić (np jakaś studentka architektury) rysunek musisz wykonać na białej kalce rapidografem lub czarnym cienkopisem, umieścić meble, biurko, miejsce do pediciuru itp, opisać jaka jest powierzchnia lokalu, wyznaczyć gdzie jest wentylacja (i jaka to jest wentylacja czy stropowa czy mechaniczna), wymiary okien, drzwi. No i oczywiście do tego legenda (najlepiej numeryczna) oraz cały opis co bedziesz wykonywala w zakladzie, czy bedziesz używać ostrych narzedzi czy nie, jakie zabiegi beedziesz wykonywać, wszystko bardzo dokładnie z opisem na czym każdy zabieg polega , nie ma wymogu że musi zrobić ci to ktoś z tytułem architekta.

[bitt]

w katowickim sanepidzie niestety potrzebna pieczątka architekta który robił projekt

[nysza]

Napisane przez wiolamroz

nie musi wykonywac projektu technologicznego architekt, jeśli wiesz jak go zrobić możesz zrobić opis i rozrysować go sama, lub niech pomoże ci ktoś kto wie jak to zrobić (np jakaś studentka architektury) rysunek musisz wykonać na białej kalce rapidografem lub czarnym cienkopisem, umieścić meble, biurko, miejsce do pediciuru itp, opisać jaka jest powierzchnia lokalu, wyznaczyć gdzie jest wentylacja (i jaka to jest wentylacja czy stropowa czy mechaniczna), wymiary okien, drzwi. No i oczywiście do tego legenda (najlepiej numeryczna) oraz cały opis co bedziesz wykonywala w zakladzie, czy bedziesz używać ostrych narzedzi czy nie, jakie zabiegi beedziesz wykonywać, wszystko bardzo dokładnie z opisem na czym każdy zabieg polega , nie ma wymogu że musi zrobić ci to ktoś z tytułem architekta.

Napisane przez bitt

w katowickim sanepidzie niestety potrzebna pieczątka architekta który robił projekt

dziewczynki dzięki za szczegółowe odpowiedzi, ja mój salonik będę mieć w Niepołomicach - tam się przeprowadzamy mam nadzieję że tam nie będzie potrzebna pieczątka za 1000 zł

[bitt]

w takim razie 3mam kciuki żeby sie udało i życzę jak najmniej przeszkód