Impreza z jednej miski?

[czarna_2011]

Hej dziewczyny, robię w sobotę taką małą imprezę u siebie, na ok. 15 osób, i muszę coś podać na ciepło, to grono najbliższych właściwie mi osób więc to nie przyjęcie u prezydenta, ale jednak nie wiem czy wypada mi podać makaron w jednej misie, a sos do niego w drugiej z wazówką i niech każdy sobie nakłada, dla mnie rozwiązanie jest fajne, praktyczne, fajne, uniknę tego że ktoś może je więcej a ktoś mniej, każdy nałoży tyle ile będzie chciał.

Co o tym sądzicie?

[Dotka90]

Jest to fajne rozwiązanie, o ile przychodzi do nas mniejsza ilość osób.
Na 15 osób wydaje mi się, że ciężko będzie każdemu się przepchnąć do stołu i sobie nałożyć na talerz. Dodatkowo, z racji tego, że każdy sobie nakłada sam, będziesz musiała ugotować bardzo dużo jedzenia, żeby nie było sytuacji, że go zabraknie.

Ja bym jednak zrobiła coś, co nakładam każdemu na talerz. Bez przesady, dużo więcej czasu to nie zajmie. A wystarczy zrobić np. dla każdego kawałek mięsa i ponakładać dodatki do tego.

[Ramona_85]

jeżeli ma być coś na ciepło, na szybko i w większej ilości, to proponuję jakąś zapiekankę makaronową z dodatkami, np. cebulą, szynką, kukurydzą, kurczakiem itp, na to tarty ser i do pieca
Dla urozmaicenia mogą też być cannelloni z mięsem mielonym, groszkiem w sosie pomidorowym lub po prostu zapiekane w bulionie drobiowym. Na opakowaniach np. Lubelli masz pełne przepisy
Z tym spaghetti to troche kicha, bo nie wyobrażam sobie jak 15 ludzi dobija się do jednej michy z makaronem i do jednej sosjerki Jak za czasów komuny w domu, wszyscy domownicy jedli obiad z jednego gara

[bartoldzik]

Makaron bez sosu naprawdę bardzo szybko stygnie i zanim sobie tyle osób go nałoży to będzie zimny.
Faktycznie lepiej będzie zrobić coś w piekarniku (zapiekanka) albo jakieś jednogarnkowe ragout (kurczak, ciecierzyca, papryka, ziemniak/makaron, cukinia - właściwie co chcesz) - wtedy można nakładać samodzielnie przy stole.

[Ramona_85]

Na danie jednogarnkowe pomysł można podebrać od Winiar z Chłopskiego lub Bolońskiego Garnka

[hanna_f]

Kiepski pomysł z makaronem, tak myślę. Szybko wystygnie i się sklei. Ja podawałam chilli con carne z tortillą i każdy sobie nakładał, innym razem zrobiłam strogonowa, podałam do niego bułeczki czosnkowe i wszystkim smakowało. Tylko, że ja obie te potrawy stawiałam na takim podgrzewaczu, cały czas trzymał ciepło potraw. Jeżeli nie masz takiego cudeńka to proponowałabym coś, co będzie smaczne nawet na zimno. Skoro to nie jest "impreza u prezydenta" to może zrób po prostu smaczną, domową pizzę? Na zimno też będzie dobra.

[201803290936]

Danie jednogarnkowe - pomysł fajny, ale mam wątpliwości co do makaronu - rzeczywiście szybko stygnie, schnie. Bardziej bigos lub - jak już napisała Hanna_f - strogonow. Sama lubię włoskie jedzenie, więc do mnie by przemówiła domowa pizza, do tego zestaw sosików.

Ostatnio udało mi się zrobić makaron (miałam sporo resztek i tak się samo urodziło ), który świetnie smakował na ciepło, jak i na zimno:
Makaron świderki, szynka - nie tłusta, w plastrach, sos pesto, papryka czerwona. Szynkę pokroiłam drobno, podsmażyłam, do wrzuciłam kawałki papryki, na koniec sos pesto i ugotowany makaron. Szynki było dużo, bo miałam sporo plastrów, a nie chciałam aby się zepsuła. Z przypraw sól czosnkowa, pieprz, chili. Było bardzo dobre.

[plywok]

albo tartę? na zimno też jest ok. i akurat możesz zrobić 3-4 róźne. akurat wtedy każdy może sobie wybrać wzgledem składnik,ow jakie lubi.

[marsi11]

mój mąż ma swoje danie popisowe na dużą imprezę-żeberka po amerykańsku w miodzie, do tego ziemniak z piekarnika z sosem czosnkowym ( najlepiej z folii) i sałatka colesław

uwierzcie mi,że nasze uczty przeszły już do legendy i znajomi się ciągle pytają , kiedy będą żeberka

[lwia paszcza]

Stanowczo paella, tylko koniecznie zaopatrz się w odpowiednio dużą patelnię

[czarna_2011]

Ok, dzięki dziewczyny za wszystkie odpowiedzi, nie mam piekarnika, dlatego odpadały wszelkie pizze, zapiekanki, zdecydowałam się na bułeczki, na patelni teflonowej je tak trochę jakby podpiekłam, i do tego taka potrawka z kurczaka w dwóch sosjerkach I chyba było dobrze

[Kucharka2013]

Napisane przez czarna_2011

Hej dziewczyny, robię w sobotę taką małą imprezę u siebie, na ok. 15 osób, i muszę coś podać na ciepło, to grono najbliższych właściwie mi osób więc to nie przyjęcie u prezydenta, ale jednak nie wiem czy wypada mi podać makaron w jednej misie, a sos do niego w drugiej z wazówką i niech każdy sobie nakłada, dla mnie rozwiązanie jest fajne, praktyczne, fajne, uniknę tego że ktoś może je więcej a ktoś mniej, każdy nałoży tyle ile będzie chciał.

Co o tym sądzicie?

Wydaje mi się, że tak powinno być, ponieważ skąd możesz wiedzieć kto ile czego woli i czy lubi to, a tak to sam sobie każdy z osobna nałoży.