2014-05-08, 19:23 | #91 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Svea
Wiadomości: 315
|
Dot.: Pasta do zębów bez fluoru i domowej roboty
Zmielony wegiel drzewny (ten z apteki) zmieszany z cynamonem. Ladnie wybiela zeby. Za to szczoteczka nie wyglada najlepiej .
__________________
Only the dead fish follow the stream. |
2014-05-08, 19:44 | #92 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 11
|
Dot.: Pasta do zębów bez fluoru i domowej roboty
Ziaja ma pasty do zębów bez fluoru. Tanie.
http://ziaja.com/kosmetyki/1498,szal...bow-bez-fluoru |
2014-05-08, 20:06 | #93 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 82
|
Dot.: Pasta do zębów bez fluoru i domowej roboty
Polecam pastę z ziaji, ja dodatkowo nakładam na szczoteczkę białą glinkę (czystą w proszku), ładnie oczyszcza jeśli ktoś ma skłonności do powstawania kamienia i dodatkowo wybiela.
__________________
"Nigdy nie żałuj, że zrobiłaś cokolwiek, jeśli robiąc to byłaś szczęśliwa." |
2014-05-08, 20:48 | #94 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 802
|
Dot.: Pasta do zębów bez fluoru i domowej roboty
Razem z tż nie używamy pasty z fluorem już ok 3 lata dzięki czemu przeszło nam pare dolegliwości a zęby mają się dobrze
Pasty z Zjaji nie polecam. Co prawda nie zawiera fluoru ale ma SLS który jest również szkodliwy zwłaszcza od wewnątrz a myjąc zęby nie dość, że chcąc nie chcąc zawsze coś tam się połknie to przez język itp też nam już szybko przenika dalej Ja używam: Ulubiona: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...green-tea.html https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...e-classic.html (na all dostępna od 9zł ) https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...a-ochrona.html (dostępna w SuperPharm) Czasem robię własną pastę z oleju kokosowego, cukru brzozowego i olejku z drzewa herbacianego ---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ---------- Biała glinka też dobra Edytowane przez 201604250949 Czas edycji: 2014-05-08 o 21:11 |
2014-05-08, 21:05 | #95 |
Rozeznanie
|
Dot.: Pasta do zębów bez fluoru i domowej roboty
O Ziaji właśnie nie słyszałam zbyt dobrych opinii, głównie przez te SLS.
Niby mogłabym pójść na łatwiznę i kupić pastę bez fluoru... ale ostatnio mam bzika na punkcie kosmetyków domowej roboty więc i tak spróbuję sama stworzyć pastę Kathareo- Twojego sposobu też na pewno spróbuję Dziewczyny, a myślicie, że ten fluor rzeczywiście jest taki szkodliwy jak mówią? Czy jednak w jakichś niewielkich ilościach nie wpływa negatywnie na organizm?
__________________
Walczyć, wierzyć, nie rezygnować! |
2014-05-08, 21:10 | #96 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 802
|
Dot.: Pasta do zębów bez fluoru i domowej roboty
Cytat:
Tu coś wspomniane: http://czajnikowy.pl/nie-oszczedzaj-...e-duzo-fluoru/ Mój organizm się już tak odzwyczaił od niego w dużych ilościach, że za każdym razem jak myłam u kogoś zęby strasznie bolał mnie brzuch i łeb Teraz tocham wszędzie ze sobą własną paste |
|
2014-05-08, 21:32 | #97 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Pasta do zębów bez fluoru i domowej roboty
Cytat:
__________________
Walczyć, wierzyć, nie rezygnować! |
|
2014-05-08, 21:45 | #98 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 802
|
Dot.: Pasta do zębów bez fluoru i domowej roboty
Cytat:
Podsunęłam jej parę artykułów, filmików na yt i dziś sama używa tej co ja, tak samo tato, brat |
|
2014-05-11, 11:55 | #99 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: jestem w PRL-u
Wiadomości: 813
|
Dot.: Pasty do zębów - naturalne, bez fluoru
o, nowe pomysły.
Muszę powiedzieć, że powypadały mi amalgamatowe plomby z dzieciństwa. Nie wiem, czy to tak miało być, czy glinki to jakoś przyspieszyły??? Najprostszym chyba sposobem na zęby bez plomb jest dokładne płukanie buzi wodą po każdym posiłku czy napoju, żeby wypłukać resztki jedzenia, i też podnieść tamtejsze ph. |
2014-05-12, 09:58 | #100 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Pasta do zębów bez fluoru i domowej roboty
a mozna spytac, jakie proporcje robisz? Ostatnio zastanawialam sie, zeby cos wlasnego stworzyc. Raz juz mylam zeby sama soda, ale mysle ze polaczenie z kokosem bedzie przyjemniejsze, tylko nie chcialabym sie zrazic, a skoro ty juz masz takie testy za soba, to pewnie wyprobowalas mieszanki w roznych stezeniach i umialabys cos doradzic?
|
2014-05-12, 10:52 | #101 | |
Zakorzeniona Zmorah
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 696
|
Dot.: Pasta do zębów bez fluoru i domowej roboty
Cytat:
Glinka biała, olej kokosowy, soda, kwasek cytrynowy, olejek mietowy lub z drzewa herbacianego. Przy czym proporcje należy ustalić samemu, olejku miętowego nie za dużo, podobnie kwasku i sody. Jeśli chcemy by pasta mocniej ścierała dajemy więcej glinki, jeśli słabiej dajemy więcej kokosowego, jeśli chcemy takiej pasty używać na co dzień, to dajmy tylko odrobinę glinki i sody, a kwasek możemy w ogóle pominąć, ponieważ działają one silnie oczyszczająco i mogą uszkodzić szkliwo. Co do fluoru, to ponoć może być szkodliwy, ale niektórzy twierdzą, że tylko przy połknięciu, poza tym niestety jest tak, że jeśli nagle odstawimy fluor po wielu latach, to zęby mogą zareagować różnie, np mogą się po prostu zacząć psuć, co oczywiście nie jest regułą, ale są dowody na to, bo niektórzy właśnie zaobserwowali taką sytuację u siebie. Obecnie używam swojej pierwszej, naturalnej gotowej pasty w życiu i jest to Neobio, pasta z fluorem. Wpadła mi w ręce dzięki wymiance i poprzednia jej właścicielka ostrzegała przed nią, ale ciekawość zwyciężyła. Niestety pasta nie zawiera mięty, poza tym smak jest powiedziałabym "trudny do przyjęcia". I to tak delikatnie mówiąc. Nie mam porównania z innymi, ale w ramach informacji piszę tutaj, jeśli ktoś się nad jej zakupem zastanawia, to przestrzegam, bo osobiście muszę do niej dwa razy podchodzić, żeby się zmusić do jej użycia |
|
2014-05-12, 13:12 | #102 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 802
|
Dot.: Pasta do zębów bez fluoru i domowej roboty
Cytat:
Np ok 1 płaska łyżka oleju kokosowego + łyżeczkę cukru brzozowego + 4 kropelki olejku z d.herbacianego, czasem jeszcze pół łyżeczki białej glinki. Kiedyś też dawałam trochę sody ale tej na pewno mniej niż cukru. Ogólnie zdecydowanie lepiej sprawdza się opcja z cukrem. 250g jest za ok 11zł a pasta na pewno będzie bardziej przeciwpróchnicza ( w końcu to nie jest zwykły cukier ) ---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ---------- Cytat:
Często ludzie z pasty z fluorem która mimo fluoru miała inne jakieś dobre składniki rzucają się na pierwszą lepszą bez fluoru (u nas popularna bo tania a dość kiczowata ziaja) i twierdzą, że zęby im się nagle zaczynają psuć Edytowane przez 201604250949 Czas edycji: 2014-05-12 o 13:57 |
||
2014-05-12, 13:15 | #103 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Pasta do zębów bez fluoru i domowej roboty
dzieki sporbuje cos umieszac i zobacze czy mi sie to spodoba. Zamiast cukru dodam xylit bo go kiedys kupilam do memlania w gebie, ale nie lubie sie tak bawic i szukam inspiracji do wlasnej mieszanki zeby go zuzyc w pascie ;o)
|
2014-05-12, 13:16 | #104 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 802
|
Dot.: Pasty do zębów - naturalne, bez fluoru
A co do samego powstawania próchnicy warto też przeczytać: http://pepsieliot.wordpress.com/2014...ochnice-zebow/
|
2014-05-12, 17:30 | #105 | |
Zakorzeniona Zmorah
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 696
|
Dot.: Pasta do zębów bez fluoru i domowej roboty
Cytat:
|
|
2014-09-20, 07:57 | #106 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 874
|
Dot.: Pasty do zębów - naturalne, bez fluoru
A znacie pastę L`Angelica? Kupiłam w doz. Używam dopiero miesiąc, więc niewiele mogę o niej napisać. Ma bardzo nauralny skład.
Zawiera naturalne wyciągi z tymianku, mięty i bazylii. Instytut Zielarski L'Angelica od ponad 20 lta opracowuje naturalne produkty służące zdrowiu, łącząc skomplikowaną wiedzę o ziołach leczniczych z wielowiekową tradycją i naukowymi innowacjami. Teraz L'Angelica wprowadza na rynek pastę do zębów wyłącznie z naturalnych składników. Pastę, która jest zdrowa i bezpieczna zarówno dla użytkowników jak i dla środowiska. Tymianek- właściwości oczyszczające i zwalczające nieświeży oddech Mięta- właściwości odświeżające i tonizujące Bazylia- właściwości łagodzące, ochronne i perfumujące Pasta Świeży Oddech L'Angelica powstaje:
__________________
|
2014-09-20, 14:51 | #107 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
|
Dot.: Pasty do zębów - naturalne, bez fluoru
Znam pastę l'Angelica i wolę ziaję bez fluoru. Tak w ogóle to fluor jest nam potrzebny, po prostu niemal każdy pija herbatę bogatą we fluor stąd są te jego nadmiary, jak ktoś nie pija dzień w dzień herbat to nie ma chyba przeciwwskazań by sięgnąć po normalną pastę z fluorem.
|
2014-09-20, 17:42 | #108 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 802
|
Dot.: Pasty do zębów - naturalne, bez fluoru
Cytat:
Bez sensu tylko, że jedna z nich "Tea Tree Oil " ma sles, dla mnie odpada bo nie lubię się z tym składnikiem ale reszta chyba jest bez Cytat:
Ja tam pasty z fluorem już nie tknę, organizm przez te lata na tyle się odzwyczaił od tych past, że po latach gdy chcąc nie chcąc sięgnęłam u znajomych kilka razy razy po normalną pastę było mi niedobrze i bolała mnie głowa (normalnie boli mnie raz na rok tylko od dużego smogu zimą) Od tego czasu unikam tych past jak ognia Edytowane przez 201604250949 Czas edycji: 2014-09-20 o 18:04 |
||
2014-09-20, 20:01 | #109 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 4 470
|
Dot.: Pasty do zębów - naturalne, bez fluoru
Ja używam Ziaji bez fluoru, ale tej dla dzieci (z bobrem Eugeniuszem). Zawiera ksylitol i ma łagodny smak. Nie podrażnia mi śluzówki, a mam wrażliwą.
__________________
Blog o analizie kolorystycznej |
2014-09-20, 21:17 | #110 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Pasty do zębów - naturalne, bez fluoru
Ja w tej chwili myje solna Weleda i bardzo mi pasuje, az mnie to dziwi. Pierwsza mialam Calendula dla dzieci i bardzo przeszkadzalo mi to ze sie nie pieni, byla jakas taka dziwna, nie mowiac juz o anyzkowym skamu, ktorego nie cierpie. Ta solna mimo ze sie nie pieni, nie ucieka mi z pyska i smakowo, a takze uzytkowo przypomina mi Paradontaxm ktora swego czasu bardzo lubilam, mimo ze fluor miala
|
2014-09-30, 13:21 | #111 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3
|
Dot.: Pasty do zębów - naturalne, bez fluoru
Ostrzegam wszystkich przed tymi pastami bez fluoru!!! Ja używałam przez 2 lata ziaji bez fluoru na zmianę z biorepair. Miałam ładne zęby, a teraz mam odsłonięte w kilku zębach szyjki, brzydko to wygląda nie mówiąc już o nadwrażliwości. Wydałam też na te pasty więcej kasy niż kosztują zwykłe. To na pewno od past a nie od techniki (stosuję wymiatanie) i szczoteczki (używam miękką, dobrej firmy). Wróciłam z powrotem do zwykłych past. Gdybym wiedziała jak to się skończy w życiu bym nie spróbowała tych bez fluoru.
|
2014-09-30, 13:27 | #112 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
|
Dot.: Pasty do zębów - naturalne, bez fluoru
Cytat:
__________________
Nina 💕 29.01.2017 |
|
2014-10-01, 08:59 | #113 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Pasty do zębów - naturalne, bez fluoru
To nie tylko technika mycia powoduje ze szyjki zebowe sie odslaniaja. Poczatki paradontozy tez sie tak ujawniaja. A wrazliwosc no coz... z wiekiem zeby sie zuzywaja, uzywajac mocno scieralnych past przyspieszamy ten proces i szybciej zdzieramy szkliwo, dlatego wiele osob zaczyna miec wrazliwe uzebienie.
ja takie problemy jak ty zaczelam miec jak jeszcze uzywalam past z fluorem, wiec wedlug twojej teorii, powinnam narzekac na takie pasty bo mi sie dziaslo cofnelo , zeby uwrazliwily i to napewno przez paste z fluorem |
2014-10-02, 12:57 | #114 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3
|
Dot.: Pasty do zębów - naturalne, bez fluoru
To jednak nie odsłonięte szyjki tylko ubytki w szkliwie, byłam teraz u dentysty. Powiedziała że fluor nie powinien mieć związku z odsłoniętymi szyjkami, ale za moje ubytki odpowiada najprawdopodobniej brak fluoru. I że może to się trochę cofnie jeśli będę wcierać w te miejsca pasty z fluorem. Być może mało jest osób którym to się zdarzyło ale uważajcie dziewczyny, obserwujcie czy nic się nie dzieje.
---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ---------- ponieważ mam 29 lat i nigdy nie miałam takich problemów, nagle po roku używania bezfluorowych zaczęłam mieć ubytki w kilku zębach, po kolejnym roku w dalszych. Gdyby to była skłonność już dawno i stopniowo pojawiłyby się takie problemy. A wcześniej używałam zwykłych tanich past z fluorem |
2014-10-03, 09:34 | #115 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 4 470
|
Dot.: Pasty do zębów - naturalne, bez fluoru
Cytat:
__________________
Blog o analizie kolorystycznej |
|
2014-10-03, 10:48 | #116 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Pasty do zębów - naturalne, bez fluoru
Cytat:
mialam takie same mysli. No niestety to powoli "ten" wiek im jest sie starszym to mniej szkliwa sie ma na zebach, a jak sie jeszcze uzywa past z wysokim RDA to dodatkowo przyspieszamy ten proces. lepiej juz nie bedzie . Teraz mozesz uzywac past ktore maja niski wspolczynnik RDA i zawieraja substancje dzieki ktorym zeby przestana byc wrazliwe. Takie pasty zanjdziesz wsrod past z fluorem i bez tez, choc tutaj jest mniejszy wybor. |
|
2014-10-03, 11:48 | #117 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
|
Dot.: Pasty do zębów - naturalne, bez fluoru
Ja też dobijam 30 używam past bez fluoru i u mnie bez zmian. Może to wina konkretnej pasty, a może to indywidualna reakcja na nią.
Ja jestem zdania, że wszystko można ale z umiarem
__________________
Nina 💕 29.01.2017 |
2014-10-03, 13:26 | #118 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 4 470
|
Dot.: Pasty do zębów - naturalne, bez fluoru
Jest mnóstwo czynników... Odczyn w jamie ustnej, flora bakteryjna tejże, stan zdrowia, dieta itd. Już nie wspominając o indywidualnej skłonności. Mnie się szyjki zaczęły odsłaniać w sumie około dwudziestki, ale jakoś się to zatrzymało. BTW od dawna używałam past do zebów wrażliwych (czyli niskościerających) i miękkich szczoteczek, więc to mi mogło pomóc zahamować postępy.
A odkąd jem o wiele mniej cukru, nie jem pieczywa, to mam trochę mniej ubytków. Ogólnie mam słabe zęby, jedna dentystka mi kiedyś powiedziała, że mam miękkie w środku. W kupie je trzyma tylko to, że czesto chodzę do dentysty. A przez większość życia używałam past z fluorem. Po odstawieniu nei zauwazyłam pogorszenia, tylko wręcz polepszenie, ale to jednoczesnie ze zminaą diety. Natomiast na pewno mam mniej podrażnień śluzówki i zeby też sa mniej wrażliwe.
__________________
Blog o analizie kolorystycznej |
2014-11-03, 23:26 | #119 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 802
|
Dot.: Pasty do zębów - naturalne, bez fluoru
Edytowane przez 201604250949 Czas edycji: 2014-11-03 o 23:31 |
2014-11-09, 12:33 | #120 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 621
|
Dot.: Pasty do zębów - naturalne, bez fluoru
Nie wyeliminowałam fluoru całkowicie, ale zmniejszyłam dawkę. Raz używam pasty z fluorem, a raz bez. Jeśli mam płyn do płukania ust z fluorem, to pasta bezwzględnie jest bez fluoru (zresztą takie ostrzeżenie znajdziecie na każdym płynie do płukania ust). Na szczęście nie mam w kranie fluoryzowanej wody, bo to byłaby dodatkowa komplikacja - trudno byłoby mi ocenić, czy nie przyjmuje za dużo fluoru.
__________________
Reklama kosmetyków na mnie nie działa, dopiero lista składników naturalnie proste |
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:52.