Grudniowe Tż'tówki! :)

[tocopiekne]

Kudlik_kk na pewno nie jest tak źle! Nie przesadzaj też muszę się zacząć odchudzać, ale jak skoro bym zarla tylko słodkie?

---------- Dopisano o 23:30 ---------- Poprzedni post napisano o 23:30 ----------

Ale u mnie wieje

[kudlik_kk]

Tocopiekne założę się, że wyglądasz jak połowa mnie! Już zapomniałam kiedy waga i szafa były mi przychylne A co do słodkiego to cię rozgrzeszam siostro od razu życie staje się piękniejsze!!!!

---------- Dopisano o 23:32 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ----------

U mnie wczoraj od rana wiało do późnej nocy i to tak, że bałam się wyjść bo dawno aż tak nie dmuchało! O deszczu już nie wspomnę!!!!

[maartini92]

My przez te 4 lata to różnie. Czasem co tydzień, czasem raz w miesiącu. Ciężko było... najgorzej to się zgrać, bo ja miałam studia, pracę, znajomych, a jeszcze do domu rodzinnego czasem trzeba pojechać, nie tylko na święta.

[kudlik_kk]

Martini dokładnie! Czasem ciężko wszystko razem zgrać...

[tocopiekne]

A ja się założę ze nie jest tak źle! ale widzę, że się rozumiemy

Ooo deszczu to ja nienawidzę jak wiatr wieje. Nie ma sensu nawet rozkładać parasolki, bo długo jej miała nie będę

---------- Dopisano o 23:35 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ----------

Martini rozumiem Cię wiem jak to jest. Ale wszystko zostanie wam wynagrodzone, że tacy dzielni jesteście

[maartini92]

Napisane przez kudlik_kk

Martini dokładnie! Czasem ciężko wszystko razem zgrać...

Nawet bardzo ciężko... Ale już nie mam tego problemu

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:36 ----------

Napisane przez tocopiekne

A ja się założę ze nie jest tak źle! ale widzę, że się rozumiemy

Ooo deszczu to ja nienawidzę jak wiatr wieje. Nie ma sensu nawet rozkładać parasolki, bo długo jej miała nie będę

---------- Dopisano o 23:35 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ----------

Martini rozumiem Cię wiem jak to jest. Ale wszystko zostanie wam wynagrodzone, że tacy dzielni jesteście

Wynagrodzone? chciałam to mam! Mieszkamy razem i tak się żremy, że szok

[tocopiekne]

Ale nie wiesz ze kto się czubi ten się lubi? Martini?
Ja mojego też mam ochotę czasami zabić

[kudlik_kk]

Dziołszki a może ja mam im dać w ucho za to, że was tak wkurzają te samce aaaaaa? chociaż mój to chyba na głowę wszystkich bije

[maartini92]

No niby wiem, ale to trudne jest Ale dopiero zaczyna się drugi miesiąc wspólny, liczę na to, że jeszcze się nauczymy wspólnego życia

---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:42 ----------

Napisane przez kudlik_kk

Dziołszki a może ja mam im dać w ucho za to, że was tak wkurzają te samce aaaaaa? chociaż mój to chyba na głowę wszystkich bije

Czemuuu?

[tocopiekne]

Kudlik_kk eeee mój na razie czasami tylko taki nie grzeczny jest ostatnio gorączka mnie dopadła, to nie powiem, był bardzo dzielny i kochany
A ten Twój to co robi?

Martini, dotrzeć się musicie a mieszkacie sami czy z kimś jeszcze?

[maartini92]

Napisane przez tocopiekne

Kudlik_kk eeee mój na razie czasami tylko taki nie grzeczny jest ostatnio gorączka mnie dopadła, to nie powiem, był bardzo dzielny i kochany
A ten Twój to co robi?

Martini, dotrzeć się musicie a mieszkacie sami czy z kimś jeszcze?

Sami na szczęście 4 lata mieszkałam z różnymi ludźmi i mam tyle nieprzyjemnych przeżyć, że nie dałabym rady dłużej z obcymi...

[tocopiekne]

Napisane przez maartini92

Sami na szczęście

E to super

[maartini92]

oo, to trochę jak my

[kudlik_kk]

Napisane przez maartini92

No niby wiem, ale to trudne jest Ale dopiero zaczyna się drugi miesiąc wspólny, liczę na to, że jeszcze się nauczymy wspólnego życia

---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:42 ----------



Czemuuu?

Ja ze swoim na wakacjach miesiąc przemieszkałam. Myślałam, że jajo zniosę bo o wszystko się darliśmy.....

Kawał wrednej cholewy z niego i nic nie dociera

Napisane przez tocopiekne

A ten Twój to co robi?

chyba prędzej wymieniłabym czego nie robi dziadyga jeden!

[maartini92]

Napisane przez kudlik_kk

Ja ze swoim na wakacjach miesiąc przemieszkałam. Myślałam, że jajo zniosę bo o wszystko się darliśmy.....

Kawał wrednej cholewy z niego i nic nie dociera







chyba prędzej wymieniłabym czego nie robi dziadyga jeden!

A co ma takiego w sobie, że nadal jest tż a nie eks? może musisz docenić jego zalety my baby też swoje za uszami mamy

[tocopiekne]

Napisane przez kudlik_kk

Ja ze swoim na wakacjach miesiąc przemieszkałam. Myślałam, że jajo zniosę bo o wszystko się darliśmy.....

Kawał wrednej cholewy z niego i nic nie dociera


chyba prędzej wymieniłabym czego nie robi dziadyga jeden!

My tez na początku się kłóciliśmy, szczególnie o to, że mój tż to taki trochę leń, i jakbym nie zagoniła do sprzątania, to by w tym syfie utonął. Z resztą do tej pory nie śpieszy się do sprzątania. A mnie co sobotę szlag trafia

[maartini92]

Mój zawsze kończy jeść szybciej niż ja i od razu leci gary myć... no niby fajnie, ale wkurza się na mnie, że ja nie myje.
1. Nie lubię myć garów
2. Ja gotuję!
3. Jak kończę jeść to niech siedzi koło mnie a nie idzie od razu myć te głupie gary i krzyczy, że znowu on

[tocopiekne]

Martini, a rozmawialiście o tym?

[maartini92]

Napisane przez tocopiekne

Martini, a rozmawialiście o tym?

Taak, ale mnie już to nie rusza, mówię mu, że skoro stałam przy garach i zrobiłam mu pyszny obiad (bo gotuję dobrze) to niech nie narzeka tylko idzie myć ;p

[tocopiekne]

Dodaj mu jeszcze, że ludzie którzy wolniej jedzą są bardziej inteligentni, i sprawa załatwiona

[mansikkaa]

Miałam iść spać ale jakoś się nie chce

[kudlik_kk]

Napisane przez maartini92

A co ma takiego w sobie, że nadal jest tż a nie eks? może musisz docenić jego zalety my baby też swoje za uszami mamy

Hmmmmm w sumie nie jestem wymagająca jeżeli chodzi o związki, ale czemu jest a nie był? Chyba temu że nie słucha jak mu karzę wypierniczać z chaty bo go nie chcę widzieć

Napisane przez tocopiekne

My tez na początku się kłóciliśmy, szczególnie o to, że mój tż to taki trochę leń, i jakbym nie zagoniła do sprzątania, to by w tym syfie utonął. Z resztą do tej pory nie śpieszy się do sprzątania. A mnie co sobotę szlag trafia

O o sprzątanie to ja mam aż spazmy! Mój potrafi i 5 lat kurzy nie zetrzeć!

[maartini92]

Mówię mu czasem, że możemy się zamienić, ale gasi mnie zdaniem "naprawdę chciałabyś jeść to co ja ugotuję?" No i tu mnie ma. Nie chciałabym

[tocopiekne]

Napisane przez mansikkaa

Miałam iść spać ale jakoś się nie chce

Nie zamartwiaj się, na pewno się pogodzicie

Też powinnam, bo mam ranna zmianę

[kudlik_kk]

Napisane przez tocopiekne

Dodaj mu jeszcze, że ludzie którzy wolniej jedzą są bardziej inteligentni, i sprawa załatwiona

O kurde ale ze mnie tępak

---------- Dopisano o 00:08 ---------- Poprzedni post napisano o 00:08 ----------

Ja jutro mam wywiadówkę. Ktoś chętny iść za mnie?

[tocopiekne]

Napisane przez maartini92

Mówię mu czasem, że możemy się zamienić, ale gasi mnie zdaniem "naprawdę chciałabyś jeść to co ja ugotuję?" No i tu mnie ma. Nie chciałabym

Napisane przez kudlik_kk

O kurde ale ze mnie tępak

No weź nie żartuj! Udowodnione naukowo to nie jest, ale facet we wszystko uwierzy

Napisane przez kudlik_kk

O o sprzątanie to ja mam aż spazmy! Mój potrafi i 5 lat kurzy nie zetrzeć!

5 lat? Wow to wygrał z moim tż.

[mansikkaa]

Napisane przez tocopiekne

No coś Ty! To na wizażu są mężczyźni?

Sa ale moj tylko konto założył i jeden post napisał i koniec. Jedynie potem do mnie napisał i nie wiem jak mnie znalazł bo na 1 wątku wtedy pisałam

Napisane przez kudlik_kk

Mansi wozażowa miłość też jest fajna!!!!!!!

I ty tutaj

[tocopiekne]

Napisane przez mansikkaa

Sa ale moj tylko konto założył i jeden post napisał i koniec. Jedynie potem do mnie napisał i nie wiem jak mnie znalazł bo na 1 wątku wtedy pisałam

Kurcze, to można powiedzieć, że to przeznaczenie

[maartini92]

Napisane przez kudlik_kk

Hmmmmm w sumie nie jestem wymagająca jeżeli chodzi o związki, ale czemu jest a nie był? Chyba temu że nie słucha jak mu karzę wypierniczać z chaty bo go nie chcę widzieć







O o sprzątanie to ja mam aż spazmy! Mój potrafi i 5 lat kurzy nie zetrzeć!

A ja od kilku dni nie robię tego, co robiłam ciągle. Bo mi tż zarzucał, że nic nie robię. Może zauważy co robiłam jak będzie pusta lodówka a on nie będzie miał czystych gaci polecam, póki co jest śmiesznie jemu się szybciej skończą czyste ciuchy a ja dla siebie gotuję takie rzeczy, których on nie tknie, więc może się nauczy i mi przestanie gadać, że nic nie robię. Czemu faceci myślą, że zakupy same się robią, ciuchy same piorą i prasują a mieszkanie samo sprząta?mój umyje gary i odkurzy, reszta się nie liczy...

[mansikkaa]

Napisane przez tocopiekne

My tez na początku się kłóciliśmy, szczególnie o to, że mój tż to taki trochę leń, i jakbym nie zagoniła do sprzątania, to by w tym syfie utonął. Z resztą do tej pory nie śpieszy się do sprzątania. A mnie co sobotę szlag trafia

U mnie to ja jestem leń. TŻ prac domowych nie wykonuje bo przy zwierzakach robi albo co innego ale jak ma chwilę to pomoże umyć te talerze. Czasem się zastanawiam jak mama TŻ dawała sobie rade jak do tamtego roku miała 4 dorosłych synów do wykarmienia plus męża i swoja mamę. Ile zmywania mowilam TŻ ze w nowej kuchni ma być zmywarka aby odciążyć jego mamę