Podoba mi się kolega, jednak nie mam odwagi mu tego okazać...

[UneSeuleFois]

Hej dziewczyny )
Mój problem dotyczy pewnego chłopaka. Znam go już sporo czasu ale wcześniej nasze relacje były ograniczone do zwykłego "cześć, co tam u Ciebie słychać". Poznałam go dzięki mojemu przyjacielowi ponad 2 lata temu. No i wtedy jakoś zabardzo się nim nie interesowałam. Ale ostatnio zaczęliśmy się spotykać w grupce znajomych. Codzienne wypady, piwko itp. I czasem był też ON. Z tydzień temu byłam z moją przyjaciółką, jej chłopakiem i tym kolegą (nazywa się Tomek). Posiedzieliśmy sobie na podwórku, pogadaliśmy a potem poszliśmy do niego do domu. Z początku gadałam prawie ciągle z przyjaciółką, a on z jej chłopakiem siedzieli przy kompie. Potem zaczęli włączać jakieś filmy to przyjaciółka usiadła ze swoim chłopakiem a ten Tomek mówi: chodź do mnie na kolana. Ja na początku mówię, że nie, że mi na łóżku wygodnie, ale w końcu usiadłam. No i on mnie tak objął i oglądaliśmy.. Potem wyszliśmy znowu na dwór zapalić i ogólnie nie chciało już nam się siedzieć w domu. Przyjaciółka z chłopakiem zaczęli się całować i Tomek do mnie: może my też spróbujemy. Pocałowałam go najpierw w policzek potem w usta. Siedzieliśmy do wieczora i się rozeszliśmy. Potem raz się spotykaliśmy, raz nie. On zawsze jak mnie widzi to się przytula.To jest miłe, ale czemu więcej nie wykaże perspektywy? Tomek przyjaźni się z taką dziewczyną, jest starsza od niego z 3 lata i jest zaręczona. Widuję ich czasem razem. Wcześniej myślałam, że może są parą, ale spytałam chłopaka przyjaciółki i on rozwiał moje domysły. Sama nie wiem czy podobam się dla Niego czy może chce się tylko zabawić. Myślę, że jeśli bym mu się podobała to by mnie chyba poprosił o spotkanie a tak spotykamy się tylko w większym gronie. Nie wiem co zrobić. Ja wstydzę się mu o tym powiedzieć wprost, że nie jest mi obojętny i może pójdziemy na piwko sami. Co byście zrobiły na moim miejscu? Czy czekać, aż sam coś zaproponuje czy sama mu zasugerować? Proszę Was kochane o odpowiedzi.

[misuse]

Po przeczytaniu Twojego wpisu, mam wrażenie że ten chłopak zachowuje się jak taki typowy podrywacz
Myślę, że powinnaś mu zaproponować wspólne spotkanie, nie ma co się męczyć skoro Ci się podoba.

[mimimka]

Napisane przez misuse

Po przeczytaniu Twojego wpisu, mam wrażenie że ten chłopak zachowuje się jak taki typowy podrywacz
Myślę, że powinnaś mu zaproponować wspólne spotkanie, nie ma co się męczyć skoro Ci się podoba.

A ja ze maja lat 16

Mozesz pod jakims pretekstem sie z nim spotkac lub po prostu zapytac czy nie milby ochote na kino/piwo bo masz ochote pojsc a ni masz z kim

Jak odmowi i nie zaproponuje innego terminu to sobie daruj

[UneSeuleFois]

Chciałabym zaproponować spotkanie, ale boję się. Normalnie nie mam problemów w relacjach z facetami a jego wstydzę się zaprosić na zwykłe piwo. Bo zawsze spotykamy się w grupie a tu nagle wyskoczę z tekstem: ej tomek nie masz ochoty iść dziś na piwko, bo ja się nudzę w domu. Nie wiem.. Może boję się, że on powie, że już jest ustawiony i nie ma czasu. A może obgadać z przyjaciółką lub jakimś kolegą, żeby on jakoś zaproponował..

[Karla_17]

ryzyk-fizyk
zaproponuj spotkanie i tyle;P
potem może będziecie mieli ochote na kolejne spotkania i znajomość się rozwinie... jak nie spróbujeszz nie zobaczysz

[UneSeuleFois]

no dobra spróbuję jutro zaproponować mu te piwo.. chociaż cholernie się boję.

[Karla_17]

nie masz czego tego kwiatu jest pół światu;p ( no dobra, ja wcale tak nie uważam )
życzę powodzenia

[UneSeuleFois]

hehe no dziękuję ;***

[c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24]

Napisane przez UneSeuleFois

(...) ale czemu więcej nie wykaże perspektywy?

Czego?

Napisane przez Karla_17

ryzyk-fizyk
zaproponuj spotkanie i tyle;P
potem może będziecie mieli ochote na kolejne spotkania i znajomość się rozwinie... jak nie spróbujeszz nie zobaczysz

Dokładnie. Do stracenia nic nie masz, a zyskać możesz.

[UneSeuleFois]

[1=c640cdfa886255292692728 c9c3f51a456c1754b_657ce90 228a24;21499005]Czego? [/QUOTE]


hehe no chodziło mi o okazanie zainteresowania i wyjście z propozycją.

No mam zamiar dziś się odezwać do Niego. Zobaczymy co z tego wyniknie.

[-Ulka-]

Napisane przez UneSeuleFois

hehe no chodziło mi o okazanie zainteresowania i wyjście z propozycją.

No mam zamiar dziś się odezwać do Niego. Zobaczymy co z tego wyniknie.

więc chodziło Ci chyba o inicjatywę, a nie o perspektywę..

dziewczyno, więc rób pierwszy krok

[asiaczek]

A tak w ogóle to jeśli spotykacie się w grupie i wtedy przytulacie, całujecie (czytaj: wykazujecie sobą zainteresowanie) to chyba nie będzie dla niego zdziwieniem, że chcesz się z nim na piwo umówić

[newjersey1989]

Ja bym się nie wahała zaproponować luźne spotkanie Wysłałabym smsa np. "Hej, masz jakieś plany? Ja się nudzę. Może wyskoczymy gdzieś razem ?"

[krooolewna]

Napisane przez misuse

Po przeczytaniu Twojego wpisu, mam wrażenie że ten chłopak zachowuje się jak taki typowy podrywacz
.

Dla mnie to samo.

Gdyby był Tobą zainteresowany,żeby stworzyć związek wykazałby inicjatywe.