Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II - Strona 59 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Biochemia kosmetyczna

Notka

Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-12-29, 22:03   #1741
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez losek78 Pokaż wiadomość
dziewczyny sorki, że tu pytam, ale są tu mamusie to proszę o odp, jak rozszerzałyście dietę dziecka, moje ma 5 miesiąc niebawem, nie wiem czy potrzebny blender do tych zupek ? bo czytałam, że od 7 m-ca już wystarczy rozdrabniać widelcem ? może siteczko mi starczy, nie che mi się iść w koszty, blender nam w domu nie potrzebny, tylko dla dziecka bym kupowała, czy lepiej słoiczki kupić czy szukać warzyw bez chemii?
Blender nie jest konieczny, można rozrobić czymkolwiek, tarką, widelcem, sitkiem, zależy jaki mamy produkt, a początkowo można rozrzedzać jeszcze dodatkowo papkę, bo raczej będzie za gęsta, np wodą, mlekiem, bulionem, jakimś sokiem.
__________________

Korah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-30, 17:52   #1742
losek78
Zakorzenienie
 
Avatar losek78
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 3 815
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
Blender nie jest konieczny, można rozrobić czymkolwiek, tarką, widelcem, sitkiem, zależy jaki mamy produkt, a początkowo można rozrzedzać jeszcze dodatkowo papkę, bo raczej będzie za gęsta, np wodą, mlekiem, bulionem, jakimś sokiem.
dzięki , o taką odpowiedź mi chodziło
__________________
blog
losek78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-18, 19:02   #1743
sylwiusaka
Zadomowienie
 
Avatar sylwiusaka
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 057
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cześć dziewczyny , wklejam artykuł z poczty zdrowia o organicznej żywności, może kogoś zainteresuje, choć te listy produktów już od jakiegoś czasu krążą w internecie.


Produkty bio: zbyt drogie dla mnie
Drogi Czytelniku!

Otrzymałem niedawno następujący list:

„Szanowni Państwo,

z przyjemnością czytam Wasze newslettery. Staram się stosować uzyskane porady. Jednak coraz częściej zastanawiam się, czy zdrowie nie jest zarezerwowane wyłącznie dla osób bogatych. W mojej sytuacji finansowej nie mogę sobie pozwolić na kupowanie produktów organicznych. O suplementach diety nawet nie wspomnę. To wszystko jest zbyt drogie”.

Często otrzymuję takie maile. Koszty zdrowej diety mogą dla wielu osób stanowić poważną barierę. Jednak niewiele się o tym mówi.

A jednak problem istnieje.

Produkty organiczne postrzegane są teraz jako „wyjątkowe”, podczas gdy „organiczny” to po prostu zwyczajnie, tradycyjnie uprawiany lub hodowany. To oznacza:

– bez szkodliwych pestycydów,

– bez sztucznych nawozów,

– bez napromieniowywania,

– bez sztucznych dodatków,

– bez rozpuszczalników przemysłowych.

„Organiczny”, czyli produkowany w sposób naturalny, tradycyjny.

Pytanie nie powinno więc brzmieć: „Dlaczego produkty organiczne są tak drogie?” Należałoby raczej zapytać: „Jakie techniki przemysłowe sprawiają, że jedzenie śmieciowe jest tak tanie?”…

Aby jednak pomóc Ci oszczędzić pieniądze, przygotowałem dziś listę produktów, których nie ma sensu kupować w wersji „organicznej”.

„Organiczny” ≠ zdrowy

Po pierwsze nie zawsze „organiczny” zawsze oznaczy „zdrowy”.

Dlatego pierwszą zasadą ograniczenia zbędnych wydatków jest:

Nie zakładaj, że produkt „bio” jest automatycznie dobry dla zdrowia!

Muszę przyznać, że sam często daję się „wkręcić” zielonym opakowaniom i słowom „organiczny”, „bio” albo „organic”.

Przyznaj: czy i u Ciebie produkt z etykietą „organiczny” nie wzbudza więcej sympatii?

Jeśli nawet nie zdawałeś sobie wcześniej z tego sprawy, możesz być pewien, że marketingowcy to dostrzegli. I z tego powodu etykieta „organiczny” jest też wykorzystywana do sprzedawania Ci śmieci.

Bo przecież, co powinno być oczywiste, chipsy, gotowe kanapki, ciastka czy lody z etykietą „organiczny” lub bez niej zawsze będą szkodliwe dla zdrowia.

Zasada przetrwania w supermarkecie

Moja zasada przetrwania w supermarkecie to niekupowanie produktów przetworzonych, nawet jeśli mają etykietę „organiczny”. Żadnego gotowego jedzenia, sosów, żadnych zup do podgrzania, płatków śniadaniowych itd. Obecnie to znacząca część rynku. Te przetworzone produkty „bio” są sprzedawane zwykle po naprawdę wysokich cenach.

Ideałem byłoby kupowanie tylko świeżych lub mrożonych surowych produktów. Wszystkich uprawianych czy hodowanych organicznie. Tylko wtedy można byłoby mieć kontrolę nad tym, co się spożywa.

Ale dla wielu osób kupowanie wyłącznie organicznych owoców i warzyw, nieprzetworzonego mięsa i ryb przekracza ich możliwości finansowe.

I nie mówię tylko o rodzinach wielodzietnych, osobach otrzymujących minimalne wynagrodzenie lub naprawdę głodowe emerytury czy renty. Koszty takiej żywności są nie tylko problemem dla osób dotkniętych trudnościami finansowymi, ale również dla tych, którzy ostrożnie gospodarują swoim budżetem, oraz dla tych, którzy oszczędzają pieniądze na jakiś inny cel.

Myślę, że takie osoby zainteresuje fakt, że część organicznych owoców i warzyw nie jest warta tego, aby je kupować.

Na przykład: niektóre owoce wchłaniają wiele pestycydów, a inne – niewiele lub wcale. W uprawie niektórych pestycydy w ogóle nie są wykorzystywane. Niektóre warzywa potrzebują nawozów, inne rosną świetnie bez nich.

Dlatego można spożywać bezpiecznie wiele nieorganicznych produktów, oszczędzając jednocześnie pieniądze.


Produkty nieorganiczne, które możesz kupować

Do tradycyjnej uprawy następujących owoców i warzyw nie są stosowane (albo stosowane są tylko w niewielkim stopniu) pestycydy1:

cebula,
ananas,
awokado,
szparagi,
mango,
bakłażan,
melon,
kiwi,
kapusta,
kalafior,
brokuły,
arbuz,
bataty (słodkie ziemniaki),
grejpfrut,
grzyby,
zielony groszek,
kukurydza (jeśli nie jest GMO).


Produkty, które zawsze (o ile to tylko możliwe) kupuj organiczne

Oto owoce i warzywa szczególnie narażone na pestycydy2,3:

truskawki,
brzoskwinie (w tym nektarynki),
jabłka,
gruszki,
sałata,
ogórek,
dynia zwyczajna (w tym cukinia) i inne dyniowate,
zielona fasola,
seler,
papryka,
szpinak,
winogrona,
ziemniaki,
marchew,
pomidory,
śliwki,
borówki (jagody),
maliny.
Unikaj produktów zawierających GMO

Jeśli mieszkasz w kraju, który zezwolił na stosowanie GMO, musisz wiedzieć, że niektóre warzywa są częściej modyfikowane niż inne. Tak jest w przypadku:

kukurydzy,
soi,
dyni zwyczajnej (w tym cukinii) i inne dyniowatych,
rzepak (a więc i oleju rzepakowego),
buraków cukrowych,
lucerny.
Produkty GMO są także stosowane w hodowli zwierząt. Dlatego w krajach, które produkują GMO, jest szczególnie ważne, aby kupować organiczne:

mięso,
nabiał,
jajka,
miód.
Zachowaj tę listę. Wydrukuj ją i powieś na lodówce. Zabieraj ją ze sobą na zakupy. Stopniowo nauczysz się jej na pamięć.

Na zdrowie!
Eric Müller

Źródła:

1) Environmental Working Group. (2014). EWG’s 2014 Shopper’s Guide
to Pesticides in Produce. Retrieved May 13, 2014, from http://www.ewg.org/foodnews/summary.php

2) 25 foods to always buy organic. http://963348707.r.lightningbase-cdn...e-organic.jpeg

3) Environmental Working Group. (2014). EWG’s 2014 Shopper’s Guide
to Pesticides in Produce. Retrieved May 13, 2014, from http://www.ewg.org/foodnews/summary.php
sylwiusaka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-19, 09:27   #1744
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez sylwiusaka Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny , wklejam artykuł z poczty zdrowia o organicznej żywności, może kogoś zainteresuje, choć te listy produktów już od jakiegoś czasu krążą w internecie.
Fajne W ostatnim sezonie truskawkowym były afery o nawożone truskawki, powodowały zatrucia, a badania potwierdzały zbyt wysoki poziom pestycydów. Co ciekawe, to od polskich rolników, te sklepowe pakowane czy hiszpańskie truskawki były bezpieczniejsze.
__________________

Korah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-19, 13:36   #1745
sylwiusaka
Zadomowienie
 
Avatar sylwiusaka
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 057
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
Fajne W ostatnim sezonie truskawkowym były afery o nawożone truskawki, powodowały zatrucia, a badania potwierdzały zbyt wysoki poziom pestycydów. Co ciekawe, to od polskich rolników, te sklepowe pakowane czy hiszpańskie truskawki były bezpieczniejsze.
Masakra, a przecież wiadomo, że tych hiszpańskich lepiej nawet nie dotykać.
Czytam czasem forum ogrodnicze i piszą tam, że teraz niektórych warzyw i owoców nie można wyhodować bez oprysków, nawet na takich przydomowych ogródkach, gdzie rośliny są wychuchane.
sylwiusaka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-19, 13:58   #1746
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez sylwiusaka Pokaż wiadomość
Masakra, a przecież wiadomo, że tych hiszpańskich lepiej nawet nie dotykać.
Czytam czasem forum ogrodnicze i piszą tam, że teraz niektórych warzyw i owoców nie można wyhodować bez oprysków, nawet na takich przydomowych ogródkach, gdzie rośliny są wychuchane.
To prawda, z czasów mieszkania w domu rodzinnym na wsi pamiętam, że u mnie nie sadziło się np rzodkiewek, bo robaki zżerały je na potęgę. To samo z pojedynczymi drzewami czereśniowymi, które rosły niepryskane. Znaleźć na takim drzewie czereśnię bez lokatora w środku to była rzadkość. Często nie udawały się się też pomidory, bo dostawały czarnych plam.

A lista bardzo przydatna.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-21, 07:30   #1747
losek78
Zakorzenienie
 
Avatar losek78
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 3 815
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Mieszkam na wsi i doskonale zdaję sobie sprawę ze skali problemu. Ciężko coś aby urosło bez oprysków, nawożenia. Jeszcze jak jest susza, a nie ma się nawadniania, trzeba codziennie siedzieć w tym ogrodzie, a zbiór i tak marny. Mam dla dziecka trochę marchewki i ziemniak, a pozostałe warzywa gdzie? Nie mam co dawać małemu. Dopiero mam szukać warzyw. Codziennie jest dylemat, co dać dziecku na obiad, czy wybrać słoiczek czy warzywa z niepewnego źródła? Znajomy ma sad i jawnie przyznaje że musi pryskać 9 razy jabłka, aby mu coś urosło. Moja znajoma brała udział w zbiorach ogórków, kilka razy uległa zatruciu, w truskawkach jest podobnie.
Dziewczyny, kupiłam jednak blender, będzie motywacja do zdrowszego stylu życia.
__________________
blog

Edytowane przez losek78
Czas edycji: 2017-01-21 o 12:08
losek78 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-01-21, 09:04   #1748
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Dziwi mnie obecnosc cukinii na tej liscie. Tesc ma ogrodek i folie. Pryska tylko naparem z pokrzywy i wszystkie warzywa rosna bez problemu. Cukinia rosnie jak chwast. Nigdy nie chorowala. Zbiera sie je niemal codziennie. Po co mieliby je pryskac?
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-21, 11:19   #1749
mentha
Zadomowienie
 
Avatar mentha
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 247
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
Dziwi mnie obecnosc cukinii na tej liscie. Tesc ma ogrodek i folie. Pryska tylko naparem z pokrzywy i wszystkie warzywa rosna bez problemu. Cukinia rosnie jak chwast. Nigdy nie chorowala. Zbiera sie je niemal codziennie. Po co mieliby je pryskac?
Te badania dotyczą realiów amerykańskich, w których stosuje się ok. 80 pestycydów zakazanych w Europie (o ile te dane są jeszcze aktualne), uprawy są wielkopowierzchniowe itd.

Rzeczona cukinia jest poza "parszywą dwunastką" roślin, gdzieś w połowie listy. Moja cukinia też rośnie jak chwast, ale wystarczy kilka wilgotnych dni albo w otoczeniu pojawiają się jakieś problemy i po krzakach.
mentha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-21, 13:57   #1750
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Nie wiem ile w tym prawdy, ale jak sobie ktoś hoduje warzywa na własny użytek, że ma kilka metrów i chodzi i pielęgnuje, chwasty wyrywa, dba o nawodnienie, jakieś zabiegi, codziennie dmucha i modli się, ma czas po prostu i chęci, to nie ma problemu, wszystko pięknie rośnie bez nawożenia. Gorzej jak się ma większe poletko (nie mówię zaraz o wielkich połaciach ziemi) i nie daje sobie rady w utrzymaniu tego, zaniedbuje obowiązkowe rzeczy. Trzeba mierzyć siły na zamiary, samo bez wysiłku i pielęgnacji nic nie wyrośnie. a cukinie koleżanka w tym roku miała 5-kg olbrzymy, ale z własnego ogródka, gdzie codziennie doglądała. Mnie też mówili, że u nas orzech włoski nie rośnie, bo go robale zjadają każdemu z sąsiedztwa, że taka gleba i już, a w ogrodzie mam 2 orzechy i mi pięknie zaczęły rosnąć, jak się dowiedziałam jak dbać o nie.
__________________


Edytowane przez Korah
Czas edycji: 2017-01-21 o 13:59
Korah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-23, 08:40   #1751
Persefona_12
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 1 971
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
Nie wiem ile w tym prawdy, ale jak sobie ktoś hoduje warzywa na własny użytek, że ma kilka metrów i chodzi i pielęgnuje, chwasty wyrywa, dba o nawodnienie, jakieś zabiegi, codziennie dmucha i modli się, ma czas po prostu i chęci, to nie ma problemu, wszystko pięknie rośnie bez nawożenia. Gorzej jak się ma większe poletko (nie mówię zaraz o wielkich połaciach ziemi) i nie daje sobie rady w utrzymaniu tego, zaniedbuje obowiązkowe rzeczy. Trzeba mierzyć siły na zamiary, samo bez wysiłku i pielęgnacji nic nie wyrośnie. a cukinie koleżanka w tym roku miała 5-kg olbrzymy, ale z własnego ogródka, gdzie codziennie doglądała. Mnie też mówili, że u nas orzech włoski nie rośnie, bo go robale zjadają każdemu z sąsiedztwa, że taka gleba i już, a w ogrodzie mam 2 orzechy i mi pięknie zaczęły rosnąć, jak się dowiedziałam jak dbać o nie.
Zgadza się- my mamy dość duży ogród i całkiem sporo warzyw, ale wysiłek jest całej rodziny, ja z mamą dbamy o warzywa ( mamy zazwyczaj posiane marchew, buraki, seler, pietruchę, ogórki, fasolę, dynię, cukinię, szpinak, rukolę i cebulę), pomidory i ziemniaki to działka mojego taty, mąż drzewkami owocowymi. A przecież każdy z nas ma jeszcze pracę zawodową i dom na utrzymaniu. Pracy jest przy tym dużo a co dopiero przy hektarach. Moi znajomi rolnicy mówią: jak nie popsikasz to nie zbierzesz. A jak widzę ile np. idzie oprysków na rzepak to mi się odechciewa jakichkolwiek olejów rzepakowych.
Persefona_12 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-01-25, 08:06   #1752
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez Persefona_12 Pokaż wiadomość
Zgadza się- my mamy dość duży ogród i całkiem sporo warzyw, ale wysiłek jest całej rodziny, ja z mamą dbamy o warzywa ( mamy zazwyczaj posiane marchew, buraki, seler, pietruchę, ogórki, fasolę, dynię, cukinię, szpinak, rukolę i cebulę), pomidory i ziemniaki to działka mojego taty, mąż drzewkami owocowymi. A przecież każdy z nas ma jeszcze pracę zawodową i dom na utrzymaniu. Pracy jest przy tym dużo a co dopiero przy hektarach. Moi znajomi rolnicy mówią: jak nie popsikasz to nie zbierzesz. A jak widzę ile np. idzie oprysków na rzepak to mi się odechciewa jakichkolwiek olejów rzepakowych.
Mnie się marzy takie poletko warzyw, owoców, ale na razie nie tykam się tego, bo wiem ,że wszystko spełźnie na niczym, gdy braknie mi czasu.

Obecnie na ogrodzie i zaraz za nim na dziko mam:
Orzech włoski (pięknie rośnie, już 2 razy mi owocował obficie, tak, że wiewiórka bez żadnego skrępowania robiła obróbkę przy mnie, tylko ona na wyższych partiach drzewa, a ja tylko tam, dokąd sięgała drabina, w tym roku też będzie owocował)
Leszczyna (jeszcze jej nie ogarnęłam, robaki zżerają orzechy, nim zdążę zebrać)
Malina ( owoców dość mało, ale krzaczki też młode jeszcze)
Agrest (wyrósł sam z betonowego fundamentu, aż się mur obruszył, bardzo smaczne, słodziutkie i obfite owoce rodzi, więc mi nikt nie wmówi, że natura taka słaba i nic nie urośnie, w Czarnobylu też nic miało nie urosnąć, a teraz cały jest pokryty lasami, natura tam aż kipi, a budynki się walą)
Czeremcha, bardzo obficie rośnie tuż za ogrodzeniem moim, że gałęzie przedzierają się na moje podwórko. Owoce najsmaczniejsze są na surowo, ale po obróbce tez dobre, tylko muszę znaleźć dobry przepis.
Czarny bez, niesamowite bogactwo witamin, ale to już muszę wejść w lasek nieco. W tym sezonie zrobiłam 10 słoików, ratuje przy przeziębieniach i bardzo smakuje.
Zastanawiam się czy nie zebrać kiedyś więcej jarzębiny i derenia, bo ich też u nas pod dostatkiem, a równie korzystne walory odżywcze mają, tylko nie wiem, jak to zrobić, żeby lepiej smakowało, żeby dziecku smakowało, bo tak to nie ma sensu cały wysiłek.
__________________


Edytowane przez Korah
Czas edycji: 2017-01-25 o 08:33
Korah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-31, 12:29   #1753
beeets
Zakorzenienie
 
Avatar beeets
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: tam gdzie praca, pasja i przyszłość
Wiadomości: 8 388
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Jakie macie sprawdzone sposoby do czyszczenie naturalnie przypaloną kuchenkę?
__________________
Miłośniczka kosmetyków naturalnych i nietestowanych na zwierzętach

Jestem Naturalna Dusza
Podróże Duszy

Wybierz Zielone z CCL
beeets jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-01, 08:05   #1754
orion_lady
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 841
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez beeets Pokaż wiadomość
Jakie macie sprawdzone sposoby do czyszczenie naturalnie przypaloną kuchenkę?
a probowalas papki sody z woda lub sody z octem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
orion_lady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-01, 08:36   #1755
beeets
Zakorzenienie
 
Avatar beeets
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: tam gdzie praca, pasja i przyszłość
Wiadomości: 8 388
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez orion_lady Pokaż wiadomość
a probowalas papki sody z woda lub sody z octem?
z tym przypaleniem sobie nie poradziło Chyba spróbuję pastę EcoZone do czyszczenia kamienia z kranów. Może trzeba iść tą drogą
__________________
Miłośniczka kosmetyków naturalnych i nietestowanych na zwierzętach

Jestem Naturalna Dusza
Podróże Duszy

Wybierz Zielone z CCL
beeets jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-01, 10:08   #1756
Contax
Zakorzenienie
 
Avatar Contax
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 11 297
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez beeets Pokaż wiadomość
z tym przypaleniem sobie nie poradziło Chyba spróbuję pastę EcoZone do czyszczenia kamienia z kranów. Może trzeba iść tą drogą

A może witamina C w proszku chodzi mi o tę, co jakiś czas temu dziewczyny polecały do suplementacji ostatnio posypałam proszkiem trudno dostępne zardzewiałe, mocno zabrudzone miejsce i zwilżyłam wodą, i zostawiłam na co najmniej 30 - 60 minut i wszystko pięknie zeszło po przetarciu szmatką
__________________


Contax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-01, 10:57   #1757
blotowlosa
summerlover
 
Avatar blotowlosa
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 918
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

ja też polecam sodę pokropioną sokiem z cytryny (chociaż raz kiedy luby ekstremalnie ale to ekstremalnie przypalił bigos i garnek miał dosłownie warstwy spalenizny, nie pomogło... trzeba było szorować druciakiem, ale w pozostałych przypadkach to zbroń numer 1 )
__________________
km 2019: 365
książki 2019: 23
blotowlosa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-05, 13:00   #1758
9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 605
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez blotowlosa Pokaż wiadomość
ja też polecam sodę pokropioną sokiem z cytryny (chociaż raz kiedy luby ekstremalnie ale to ekstremalnie przypalił bigos i garnek miał dosłownie warstwy spalenizny, nie pomogło... trzeba było szorować druciakiem, ale w pozostałych przypadkach to zbroń numer 1 )
Na podobny problem pomogła pasta W5 z Lidla
9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-07, 13:37   #1759
beeets
Zakorzenienie
 
Avatar beeets
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: tam gdzie praca, pasja i przyszłość
Wiadomości: 8 388
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Dziewczyny, nieskromnie wam powiem, że jestem z siebie dumna. W końcu tak się spięłam i zorganizowałam sobie czas, że mam generalne porządki zrobione w szafie, w kosmetykach, książkach, płytach i ogólnie w mieszkaniu. Zero śmieci i walających się niepotrzebnych rzeczy. To, co mi zbędne było po prostu oddałam innym. Nareszcie wiem, co mam i gdzie. Nie marnuję czasu na szukanie. A nawet zdarzyło mi się kilka razy kupić ta samą rzecz, choć była w domu Skończyłam z wiecznymi wycieczkami po centrach handlowych. Mam już ukochane marki, więc będę się ich trzymać. Mam czas na rower, na wycieczki, na swoje pasje, a najważniejsze, że mam czas dla bliskich i nawet, by pomagać innym, tyle ile bym chciała Zwolniłam i czuję się z tym o wiele lepiej
__________________
Miłośniczka kosmetyków naturalnych i nietestowanych na zwierzętach

Jestem Naturalna Dusza
Podróże Duszy

Wybierz Zielone z CCL
beeets jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-02-07, 14:38   #1760
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez beeets Pokaż wiadomość
Dziewczyny, nieskromnie wam powiem, że jestem z siebie dumna. W końcu tak się spięłam i zorganizowałam sobie czas, że mam generalne porządki zrobione w szafie, w kosmetykach, książkach, płytach i ogólnie w mieszkaniu. Zero śmieci i walających się niepotrzebnych rzeczy. To, co mi zbędne było po prostu oddałam innym. Nareszcie wiem, co mam i gdzie. Nie marnuję czasu na szukanie. A nawet zdarzyło mi się kilka razy kupić ta samą rzecz, choć była w domu Skończyłam z wiecznymi wycieczkami po centrach handlowych. Mam już ukochane marki, więc będę się ich trzymać. Mam czas na rower, na wycieczki, na swoje pasje, a najważniejsze, że mam czas dla bliskich i nawet, by pomagać innym, tyle ile bym chciała Zwolniłam i czuję się z tym o wiele lepiej
No i o to w życiu chodzi Ja również planuje porządki na wiosnę, ale tym razem naprawdę muszę posprzątać i posegregować wszystkie rzeczy, chodzi o ubrania i buty, nazbierało się trochę takich, w których po prostu nie chodzę ani ja, ani syn i już nigdy ich nie założymy, poza tym mam trochę bałagan w szafach, naprawdę pora się za to zabrać, bo aż wstyd

A ja przychodzę przestrzec przed zakupami Walentynkowymi robionymi w pośpiechu. W jednym, znanym sklepie internetowym z bielizną wrzuciłam koszulkę nocną do koszyka, a po paru godzinach jej cena nagle wzrosła o 15%, teraz po kilku dniach cena jest już wywindowana maksymalnie o prawie 30% wartości początkowej, a dlaczego? Ponieważ oczywiście jest rabat 25%. Cena z 54 zł (plus dodatkowa już nieaktualna zniżka na polskie marki 20%) wzrosła do 79 w ciągu 4 dni. Kpina! Od obsługi sklepu otrzymałam żałosną odpowiedź, że wrzucenie do koszyka nie oznacza dokonania zakupu, nawet tego nie skomentuję
__________________


Edytowane przez Korah
Czas edycji: 2017-02-07 o 14:51
Korah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-07, 14:55   #1761
beeets
Zakorzenienie
 
Avatar beeets
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: tam gdzie praca, pasja i przyszłość
Wiadomości: 8 388
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
No i o to w życiu chodzi Ja również planuje porządki na wiosnę, ale tym razem naprawdę muszę posprzątać i posegregować wszystkie rzeczy, chodzi o ubrania i buty, nazbierało się trochę takich, w których po prostu nie chodzę ani ja, ani syn i już nigdy ich nie założymy, poza tym mam trochę bałagan w szafach, naprawdę pora się za to zabrać, bo aż wstyd

A ja przychodzę przestrzec przed zakupami Walentynkowymi robionymi w pośpiechu. W jednym, znanym sklepie internetowym z bielizną wrzuciłam koszulkę nocną do koszyka, a po paru godzinach jej cena nagle wzrosła o 15%, teraz po kilku dniach cena jest już wywindowana maksymalnie o prawie 30% wartości początkowej, a dlaczego? Ponieważ oczywiście jest rabat 25%. Cena z 54 zł (plus dodatkowa już nieaktualna zniżka na polskie marki 20%) wzrosła do 79 w ciągu 4 dni. Kpina! Od obsługi sklepu otrzymałam żałosną odpowiedź, że wrzucenie do koszyka nie oznacza dokonania zakupu, nawet tego nie skomentuję
jak ja to zrobiłam, to aż mi się lekko na duszy zrobiło i mam teraz więcej czasu

brak słów
__________________
Miłośniczka kosmetyków naturalnych i nietestowanych na zwierzętach

Jestem Naturalna Dusza
Podróże Duszy

Wybierz Zielone z CCL
beeets jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-07, 21:44   #1762
Persefona_12
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 1 971
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez beeets Pokaż wiadomość
Dziewczyny, nieskromnie wam powiem, że jestem z siebie dumna. W końcu tak się spięłam i zorganizowałam sobie czas, że mam generalne porządki zrobione w szafie, w kosmetykach, książkach, płytach i ogólnie w mieszkaniu. Zero śmieci i walających się niepotrzebnych rzeczy. To, co mi zbędne było po prostu oddałam innym. Nareszcie wiem, co mam i gdzie. Nie marnuję czasu na szukanie. A nawet zdarzyło mi się kilka razy kupić ta samą rzecz, choć była w domu Skończyłam z wiecznymi wycieczkami po centrach handlowych. Mam już ukochane marki, więc będę się ich trzymać. Mam czas na rower, na wycieczki, na swoje pasje, a najważniejsze, że mam czas dla bliskich i nawet, by pomagać innym, tyle ile bym chciała Zwolniłam i czuję się z tym o wiele lepiej

Ja już się nauczyłam- szafy opróżniam regularnie. Mamy taki system w domu, ze jak sie nazbiera to pakujemy w worki i odwozimy do opieki spolecznej. A oni już tam wiedza co zrobic z tymi fantami. Najwiecej ubrań mojej córki zawsze sie uzbiera, bo wiadomo rośnie. I zabawek. Ale tu już jesteśmy czujni, nie kupujemy zbyt wiele, wolę jej kupić książkę, będzie miała długo. Z zakupów ciuchowych tez już "wyroslam". Mam mniej rzeczy i chodzę w nich dłużej. Jesli kupuje ciuchy to wole dać wiecej a mieć cos dłużej. I tak nie jestem maniaczka modową. Wolę klasyczną elegancję i ubrania uniwersalne.
Ale dziś zrobiłam sobie dobrze- fryzjer i czerwone paznokcie ( paznokcie oczywiscie sama
Persefona_12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-08, 09:05   #1763
blotowlosa
summerlover
 
Avatar blotowlosa
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 918
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez beeets Pokaż wiadomość
Dziewczyny, nieskromnie wam powiem, że jestem z siebie dumna. W końcu tak się spięłam i zorganizowałam sobie czas, że mam generalne porządki zrobione w szafie, w kosmetykach, książkach, płytach i ogólnie w mieszkaniu. Zero śmieci i walających się niepotrzebnych rzeczy. To, co mi zbędne było po prostu oddałam innym. Nareszcie wiem, co mam i gdzie. Nie marnuję czasu na szukanie. A nawet zdarzyło mi się kilka razy kupić ta samą rzecz, choć była w domu Skończyłam z wiecznymi wycieczkami po centrach handlowych. Mam już ukochane marki, więc będę się ich trzymać. Mam czas na rower, na wycieczki, na swoje pasje, a najważniejsze, że mam czas dla bliskich i nawet, by pomagać innym, tyle ile bym chciała Zwolniłam i czuję się z tym o wiele lepiej
gratulacje! ja od grudnia ograniczyłam takie bezsensowne kupowanie. i jest efekt - więcej pieniążków w portfelu. W marcu jedziemy na weekend do Malmo
__________________
km 2019: 365
książki 2019: 23
blotowlosa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-12, 10:40   #1764
beeets
Zakorzenienie
 
Avatar beeets
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: tam gdzie praca, pasja i przyszłość
Wiadomości: 8 388
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Koshatka, gdy woziłam się często samochodem lub autobusem, to nie zwracałam uwagę na rowerowe trendy. Odkąd rower to mój najlepszy przyjaciel (dziś zaliczyłam już 12 km), to widzę, jak kobietki wożą się na rowerze. Najpopularniejszy trend wygląda tak latem: rozwiane włosy, rozwiana spódnica lub sukienka, obowiązkowo mocno czerwone usta i czerwone paznokcie, szpilki, okulary przeciwsłoneczne wyłącznie RayBany i w koszyku na przodzie włożona torebka Korsa lub O Bag. Takich klonów mogę latem naliczyć wiele
__________________
Miłośniczka kosmetyków naturalnych i nietestowanych na zwierzętach

Jestem Naturalna Dusza
Podróże Duszy

Wybierz Zielone z CCL
beeets jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-12, 13:22   #1765
Koshatka
Zakorzenienie
 
Avatar Koshatka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 9 699
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez beeets Pokaż wiadomość
Dziewczyny, nieskromnie wam powiem, że jestem z siebie dumna. W końcu tak się spięłam i zorganizowałam sobie czas, że mam generalne porządki zrobione w szafie, w kosmetykach, książkach, płytach i ogólnie w mieszkaniu. Zero śmieci i walających się niepotrzebnych rzeczy. To, co mi zbędne było po prostu oddałam innym. Nareszcie wiem, co mam i gdzie. Nie marnuję czasu na szukanie. A nawet zdarzyło mi się kilka razy kupić ta samą rzecz, choć była w domu Skończyłam z wiecznymi wycieczkami po centrach handlowych. Mam już ukochane marki, więc będę się ich trzymać. Mam czas na rower, na wycieczki, na swoje pasje, a najważniejsze, że mam czas dla bliskich i nawet, by pomagać innym, tyle ile bym chciała Zwolniłam i czuję się z tym o wiele lepiej
Zazdroszczę. To teraz wpadaj do mnie, ogarnąć rzeczywistość. Ja mam problem z pozbywaniem się rzeczy. Szkoda mi wyrzucić albo oddać za darmo. Ciągle mam wrażenie że mogłabym odzyskać część pieniędzy a z drugiej strony nie mam czasu się za to wziąć.

Słucham teraz namiętnie jednego audiobooka i mam nadzieję że wreszcie mi się wszystko poukłada.
https://www.youtube.com/watch?v=wmmIqDtpjas


Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
No i o to w życiu chodzi Ja również planuje porządki na wiosnę, ale tym razem naprawdę muszę posprzątać i posegregować wszystkie rzeczy, chodzi o ubrania i buty, nazbierało się trochę takich, w których po prostu nie chodzę ani ja, ani syn i już nigdy ich nie założymy, poza tym mam trochę bałagan w szafach, naprawdę pora się za to zabrać, bo aż wstyd

A ja przychodzę przestrzec przed zakupami Walentynkowymi robionymi w pośpiechu. W jednym, znanym sklepie internetowym z bielizną wrzuciłam koszulkę nocną do koszyka, a po paru godzinach jej cena nagle wzrosła o 15%, teraz po kilku dniach cena jest już wywindowana maksymalnie o prawie 30% wartości początkowej, a dlaczego? Ponieważ oczywiście jest rabat 25%. Cena z 54 zł (plus dodatkowa już nieaktualna zniżka na polskie marki 20%) wzrosła do 79 w ciągu 4 dni. Kpina! Od obsługi sklepu otrzymałam żałosną odpowiedź, że wrzucenie do koszyka nie oznacza dokonania zakupu, nawet tego nie skomentuję
Co to za sklep?

Cytat:
Napisane przez beeets Pokaż wiadomość
Koshatka, gdy woziłam się często samochodem lub autobusem, to nie zwracałam uwagę na rowerowe trendy. Odkąd rower to mój najlepszy przyjaciel (dziś zaliczyłam już 12 km), to widzę, jak kobietki wożą się na rowerze. Najpopularniejszy trend wygląda tak latem: rozwiane włosy, rozwiana spódnica lub sukienka, obowiązkowo mocno czerwone usta i czerwone paznokcie, szpilki, okulary przeciwsłoneczne wyłącznie RayBany i w koszyku na przodzie włożona torebka Korsa lub O Bag. Takich klonów mogę latem naliczyć wiele
Szpilki? Kiecka? Na rower?! No ja takich gwiazd nie widuję. Może w Katowicach tak się wożą. Ja nie uznaję rowerów z koszykami na przodzie.
__________________
"It's not a bargain if you don't need one" S. Kinsella
Koshatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-12, 17:53   #1766
beeets
Zakorzenienie
 
Avatar beeets
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: tam gdzie praca, pasja i przyszłość
Wiadomości: 8 388
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez Koshatka Pokaż wiadomość
Zazdroszczę. To teraz wpadaj do mnie, ogarnąć rzeczywistość. Ja mam problem z pozbywaniem się rzeczy. Szkoda mi wyrzucić albo oddać za darmo. Ciągle mam wrażenie że mogłabym odzyskać część pieniędzy a z drugiej strony nie mam czasu się za to wziąć.

Słucham teraz namiętnie jednego audiobooka i mam nadzieję że wreszcie mi się wszystko poukłada.
https://www.youtube.com/watch?v=wmmIqDtpjas


Szpilki? Kiecka? Na rower?! No ja takich gwiazd nie widuję. Może w Katowicach tak się wożą. Ja nie uznaję rowerów z koszykami na przodzie.
U mnie było ok, jak miałam centra handlowe daleko od domu. Po prostu nie chciało mi się do nich dojeżdżać taki kawał. Moje ulubione centrum na rynku zbankrutowało, to już w ogóle miałam spokój z zakupami. Jednak kiedy wręcz pod domem powstało mi jedno z największych centrum handlowych, to zaczęły się schody. Wystarczyło parę kroków i byłam w jaskini rozpusty I zaczęło się, byle nuda i mach do centrum. Na szczęście wyciągnęłam z tego lekcję życia i się otrząsnęłam. Teraz wiem, co lubię, jakie marki i sztuczki marketingowe mam w 1 palcu

Przecież i tak te rzeczy leża u ciebie i z nich nie korzystasz? To kiedy chcesz z nich korzystać? na emeryturze? powiem ci smutną prawdę, są ci zbędne, a innym mogą sprawić wiele radości

Tak, szpilki, kiecka to norma w moim mieści
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg rower1.jpg (84,6 KB, 29 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg rower2.jpg (241,8 KB, 31 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg rower3.jpg (376,5 KB, 31 załadowań)
__________________
Miłośniczka kosmetyków naturalnych i nietestowanych na zwierzętach

Jestem Naturalna Dusza
Podróże Duszy

Wybierz Zielone z CCL
beeets jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-13, 13:31   #1767
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez beeets Pokaż wiadomość
Koshatka, gdy woziłam się często samochodem lub autobusem, to nie zwracałam uwagę na rowerowe trendy. Odkąd rower to mój najlepszy przyjaciel (dziś zaliczyłam już 12 km), to widzę, jak kobietki wożą się na rowerze. Najpopularniejszy trend wygląda tak latem: rozwiane włosy, rozwiana spódnica lub sukienka, obowiązkowo mocno czerwone usta i czerwone paznokcie, szpilki, okulary przeciwsłoneczne wyłącznie RayBany i w koszyku na przodzie włożona torebka Korsa lub O Bag. Takich klonów mogę latem naliczyć wiele

Zawsze mnie śmieszą takie laski. Bez kasku, bez rękawiczek, odpowiedniego obuwia... pierwsza gleba i nieszczęście gotowe.
W Holandii to standard, ale tam ścieżki są wszędzie, a rowerzysta to święta krowa Mało tego ścieżki są oddzielone krawężnikiem od jezdni. U nas nie wyjdę na rower bez kasku
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-13, 13:40   #1768
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
Zawsze mnie śmieszą takie laski. Bez kasku, bez rękawiczek, odpowiedniego obuwia... pierwsza gleba i nieszczęście gotowe.
W Holandii to standard, ale tam ścieżki są wszędzie, a rowerzysta to święta krowa Mało tego ścieżki są oddzielone krawężnikiem od jezdni. U nas nie wyjdę na rower bez kasku
U mnie wygoda przede wszystkim, na sportowo musi być, kasku nie mam, ale syn ma obowiązkowo. Lubię rower, ale w mieście czy na szosie, gdzie jest ruch samochodowy i nie ma ścieżki rowerowej (a najczęściej nie ma) to dla mnie nie jest rekreacja, tylko jeden stres. Dlatego wolę pobiegać, bo można wszędzie, a rowerem wszędzie się nie da.

Beeets, takie obrazki są bardzo ładne, ale tylko na obrazku lub tam, gdzie nie ma samochodów i sielanka w okolicy. Jeżeli Ty tak jeździsz, tzn szpilka, spódniczka, rozwiane włosy, to jesteś mistrzynią dla mnie, ja bym po 5 minutach straciła panowanie nad wszystkim
__________________

Korah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-13, 16:19   #1769
beeets
Zakorzenienie
 
Avatar beeets
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: tam gdzie praca, pasja i przyszłość
Wiadomości: 8 388
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
U mnie wygoda przede wszystkim, na sportowo musi być, kasku nie mam, ale syn ma obowiązkowo. Lubię rower, ale w mieście czy na szosie, gdzie jest ruch samochodowy i nie ma ścieżki rowerowej (a najczęściej nie ma) to dla mnie nie jest rekreacja, tylko jeden stres. Dlatego wolę pobiegać, bo można wszędzie, a rowerem wszędzie się nie da.

Beeets, takie obrazki są bardzo ładne, ale tylko na obrazku lub tam, gdzie nie ma samochodów i sielanka w okolicy. Jeżeli Ty tak jeździsz, tzn szpilka, spódniczka, rozwiane włosy, to jesteś mistrzynią dla mnie, ja bym po 5 minutach straciła panowanie nad wszystkim
jak tak się nie wożę, właśnie dziwię się takim pannom. Ja typowo na sportowo
__________________
Miłośniczka kosmetyków naturalnych i nietestowanych na zwierzętach

Jestem Naturalna Dusza
Podróże Duszy

Wybierz Zielone z CCL
beeets jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-13, 16:50   #1770
Koshatka
Zakorzenienie
 
Avatar Koshatka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 9 699
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez beeets Pokaż wiadomość
U mnie było ok, jak miałam centra handlowe daleko od domu. Po prostu nie chciało mi się do nich dojeżdżać taki kawał. Moje ulubione centrum na rynku zbankrutowało, to już w ogóle miałam spokój z zakupami. Jednak kiedy wręcz pod domem powstało mi jedno z największych centrum handlowych, to zaczęły się schody. Wystarczyło parę kroków i byłam w jaskini rozpusty I zaczęło się, byle nuda i mach do centrum. Na szczęście wyciągnęłam z tego lekcję życia i się otrząsnęłam. Teraz wiem, co lubię, jakie marki i sztuczki marketingowe mam w 1 palcu

Przecież i tak te rzeczy leża u ciebie i z nich nie korzystasz? To kiedy chcesz z nich korzystać? na emeryturze? powiem ci smutną prawdę, są ci zbędne, a innym mogą sprawić wiele radości

Tak, szpilki, kiecka to norma w moim mieści
Ja nie chodzę na zakupy z nudów. Gorzej ze jak już pójdę po coś potrzebnego to zawsze się coś nadmiarowego przyklei. Chociaż coraz częściej udaje mi się powstrzymać.
Jakie znasz sztuczki marketingowców?

Ja wiem że te rzeczy są mi zbędne. Ale nadal mi szkoda $$$ na nie wydanych. Może byłoby inaczej gdybym znała jakieś sensowne miejsce gdzie je mogę oddać. Szkoda że u nas nie ma charity shopów. Pytałam w bibliotece o książki to kręcili nosem a jak raz zawiozłam ciuchy do Mopsu to były komentarze że ich podopieczni by woleli rzeczy nowe z metkami.

Lans na każdym kroku.
__________________
"It's not a bargain if you don't need one" S. Kinsella
Koshatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-07-21 14:26:54


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:06.