bicie dziecka - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-04-01, 19:43   #31
Katerina_00
Zakorzenienie
 
Avatar Katerina_00
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Uk
Wiadomości: 5 195
GG do Katerina_00
Dot.: bicie dziecka

Cytat:
Napisane przez pani-jesień Pokaż wiadomość
Przemoc rodzi przemoc, ludzie powtarzają schematy, dorośli bici w dzieciństwie często biją później swoje dzieci, widać to choćby w takich wątkach. Trzeba dużo pracy nad sobą, żeby wyrwać się z tego błędnego koła przemocy. Ale da radę i warto.
"przemoc rodzi przemoc"-zgodzę sie z tym I nie zgodzę.
Ostatnio byłam świadkiem na play grupie, gdzie najstarszy chłopczyk ciągle popychal, szarpal I bił inne dzieci, mial na oko 5,6 lat,
mama ciągle z nim walczyła, ale nie biła.
W pewnym momencie chłopiec zaczął okładac młodszego kolegę, zauważył to jego dziadek który tez tam był, podbiegł do chłopca I tak go uderzył w głowę, ze az echo poszło.
Biedne upokorzone dziecko, juz wiadomo skąd jego zachowanie-dziadek go nauczył, a mnie I reszcie mam było bardzo przykro ,niektorym szczęki opadły.
Ja sama jestem bitym dzieckiem.Pisze bitym, bo klapsy szybko przerodzily się w regularne manto (pasem, rurą od odkurzacza).....
ale ja sama takim rodzicem nie chce być, na razie mi sie to udaje choć ręką mnie nie raz swędzi.
Katerina_00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-01, 21:05   #32
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
Dot.: bicie dziecka

princess, rzeczywiście ta mama dała "kilkanaście" a nie "kilka" klapsów?
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-01, 21:34   #33
princess_m
Raczkowanie
 
Avatar princess_m
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 479
Dot.: bicie dziecka

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
princess, rzeczywiście ta mama dała "kilkanaście" a nie "kilka" klapsów?
Wiesz co w tej chwili Ci tego nie powiem bo zwyczajnie nie pamiętam, ale dla mnie nie ma różnicy czy kilkanaście czy kilka bo uważam, że nawet jeden klaps to jest bicie. Teraz myślę, że w tym wypadku to wyładowanie swoich emocji. Dodatkowo mogę podejrzewać, że to nie pierwszy raz była taka sytuacja z biciem, pamiętam kiedyś jak mój brat dostał raz klapsa po pupie to usiadł ze zdziwienia bo nigdy wcześniej czegoś takiego nie było.
__________________
solarium tak samo jak palenie papierosów powoduje RAKA
----------------------------------------------
odwyk od kupowania kosmetyków zakończony powodzeniem , kupuję tylko co jest niezbędne
princess_m jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-01, 21:56   #34
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
Dot.: bicie dziecka

Cytat:
Napisane przez princess_m Pokaż wiadomość
Wiesz co w tej chwili Ci tego nie powiem bo zwyczajnie nie pamiętam, ale dla mnie nie ma różnicy czy kilkanaście czy kilka bo uważam, że nawet jeden klaps to jest bicie. Teraz myślę, że w tym wypadku to wyładowanie swoich emocji. Dodatkowo mogę podejrzewać, że to nie pierwszy raz była taka sytuacja z biciem, pamiętam kiedyś jak mój brat dostał raz klapsa po pupie to usiadł ze zdziwienia bo nigdy wcześniej czegoś takiego nie było.
Ale próbowałam sobie wyobrazić kilkanaście klapsów i strasznie długo musiałoby to trwać.
Bez przesady, to, że Twój brat usiadł ze zdziwienia, a tamten chłopiec nie, nie oznacza, że to nie pierwszy raz
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-01, 22:21   #35
pannaatopowa
Zakorzenienie
 
Avatar pannaatopowa
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
Dot.: bicie dziecka

Dzieci nie mam i nie zamierzam chwilowo. Jednak ja byłam bitym dzieckiem. Może to za dużo powiedziane. Ja dostałam trzy czy cztery razy. Bracia więcej, ale to chłopcy i w przeciwieństwie do mnie mocno rozrabiali. Nie chodzi o bicie po twarzy, ale ojciec potrafił bić ręką w tylek aż bolało. Bił za kradzież i kłamstwo. Nigdy nie było bez powodu. Czy mam do niego żal? Oczywiście że nie. Zresztą teraz wiem, że gdybym się wyznała prawdę w sytuacjach "kryzysowych" mogłabym uniknąć lania. Tylko strach przed ojcowską ręką był tak wielki, że szłam w zaparte.U ojca wystarczyło że krzyknął to od razu cisza jak makiem zasiał. Dziś widzę, że to jest nieskuteczna metoda. Dlaczego nie mam żalu? 20 lat temu nikt nie słyszał o super nianiach, magazynach dla rodziców. Ojciec wychowywał nas tak jak on był wychowywany.I starał się wychować nas na porządnych ludzi. Nie uważam, żeby klaps komuś zaszkodził. Nie chodzi o ból, to nie chodzi o to aby zbić, ale odwrócić uwagę. Rodzić nie może wyładowywać złości na dziecku! Czasem jak na ulicy widzę tłuczenie dziecko po tyłku, bo coś zrobiło, albo marudzi, to we mnie krew się gotuje. Jednak daleka jestem od oceniania matki z pierwszego postu, która pewnie miała wizję zwłok dziecka pod samochodem. Długo nie reagowała agresją, więc zapewne nie często się jej to zdarza. Niewiele osób zachowa zimną krew w takiej sytuacji.

W którymś poście było o dziadku, który uderzył niegrzeczne dziecko. Nie może być tak, że matka nie stosuje kat cielesnych, bo wyręcza ją ojciec/teść. Jakby mój ojciec uderzył dziecko nastąpiłoby zerwanie kontaktów. Na pewno.

Agresja budzi agresję. Zawsze.
__________________
Szczęście w budowie...

Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
pannaatopowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-02, 08:28   #36
verumka
Wtajemniczenie
 
Avatar verumka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 200
Dot.: bicie dziecka

Cytat:
Napisane przez pannaatopowa Pokaż wiadomość
Nie chodzi o bicie po twarzy, ale ojciec potrafił bić ręką w tylek aż bolało. Bił za kradzież i kłamstwo. Nigdy nie było bez powodu. Czy mam do niego żal? Oczywiście że nie. Zresztą teraz wiem, że gdybym się wyznała prawdę w sytuacjach "kryzysowych" mogłabym uniknąć lania. Tylko strach przed ojcowską ręką był tak wielki, że szłam w zaparte.U ojca wystarczyło że krzyknął to od razu cisza jak makiem zasiał. Dziś widzę, że to jest nieskuteczna metoda.
Mnie na przykład osobiście przerażają takie wspomnienia o ojcu i w ogóle o rodzicach - przepełnione strachem. Dla mnie mój tato to najukochańszy człowiek na świcie, nigdy mnie ani siostry nie uderzył (choć pewnie nie raz nam się należało, nie zaprzeczam), nawet nie krzyknął (częściej mama nas chyba opierniczała ), żartował, kupował prezenty, pomagał i nadal pomaga, teraz kiedy już jesteśmy dorosłe. Jeśli któraś z nas ma jakiś problem potrafi wszystko rzucić, byle pomóc. Zawsze tak było.
Kiedy się jest już dojrzałym człowiekiem to naprawdę się takie rzeczy docenia. I dziś dziękuję Bogu, że miałam i mam takich rodziców.
__________________


verumka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-02, 08:38   #37
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
Dot.: bicie dziecka

Cytat:
Napisane przez verumka Pokaż wiadomość
Mnie na przykład osobiście przerażają takie wspomnienia o ojcu i w ogóle o rodzicach - przepełnione strachem. Dla mnie mój tato to najukochańszy człowiek na świcie, nigdy mnie ani siostry nie uderzył (choć pewnie nie raz nam się należało, nie zaprzeczam), nawet nie krzyknął (częściej mama nas chyba opierniczała ), żartował, kupował prezenty, pomagał i nadal pomaga, teraz kiedy już jesteśmy dorosłe. Jeśli któraś z nas ma jakiś problem potrafi wszystko rzucić, byle pomóc. Zawsze tak było.
Kiedy się jest już dojrzałym człowiekiem to naprawdę się takie rzeczy docenia. I dziś dziękuję Bogu, że miałam i mam takich rodziców.
verumka, masz dobre wzorce, super
I gratulacje (zerknęłam w Twój podpis - ostatnie serduszko )
__________________
Jesteś!
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-04-02, 08:59   #38
verumka
Wtajemniczenie
 
Avatar verumka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 200
Dot.: bicie dziecka

Cytat:
Napisane przez pani-jesień Pokaż wiadomość
verumka, masz dobre wzorce, super
I gratulacje (zerknęłam w Twój podpis - ostatnie serduszko )
Dziękuję
__________________


verumka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-07, 13:37   #39
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 146
GG do golgie
Dot.: bicie dziecka

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
No ale tak na serio co byś ty chciała zrobić, jakie widzisz rozwiązanie?

Kobieta była zdenerwowana i gdybyś jej w tym momencie zwróciła uwagę to na pewno nie spotkało by się to z jej głęboką refleksją i zrozumieniem Można przy innej okazji rozmawiać na temat radzenia sobie z nagannymi zachowaniami dziecka, ale pamiętaj jedno - nic tak nie wkurza jak porady od mniej doświadczonej matki, nawet jeśli ona ma dobre intencje. Poza tym prawdą jest, że nikt tak nie umie wkurzyć jak własne dziecko.
Samo sedno.
Też kiedyś myslałam, że taki słodki maluszek nie może wyprowadzić z równowagi, ale przyszedł czas, gdy odkryłam, że może być całkiem inaczej, a już przy dwójce dzieci jest się jeszcze bardziej zmęczonym i łatwiej o nerwy. A z tego co piszesz, to kobieta nie jest jakaś patologiczna, tylko może się tak przestraszyła o swoje dziecko (mogło zginąć pod samochodem), że zadziałała w nerwach, tak wyjątkowo wyszło i nie oznacza, że ,,oklepuje" swoje dziecko regularnie Mnie się jeszcze nie zdarzyło nawet dać klapsa, bo nie pochwalam przemocy, ale nie mogę się zarzekać, że na pewno nigdy tego nie zrobię. Możliwe, że w wielkim stresie moja reakcja byłaby taka jak tej kobiety i gdyby jakaś młodziutka mama wyskoczyła mi wtedy z pouczeniami, to nie wiem czy i ona nie oberwałaby klapsa
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-04-07 14:37:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:31.