Lakiery O.P.I - zna ktoś?

[Estella]

Jaki to jest brudny fiolet?

[MoniaK]

Napisane przez Estella

Zastanawiałam się wczoraj nad Mimosą również Bubble Bath jest różowy, Mimosa bardziej beżowa. Mam też Sweet Dreams, który w buteleczce jest różowy, ale w porównaniu z BB aż tak tego nie widać - raczej jest tyypowo frenczowy i aż tak nie kryje. Fotkę mogę spróbować zrobić, ale nie wiem kiedy

Rzeczywiście Mimosa jest chyba bardziej beżowa i przypomina mi odrobinę jakby żel kamuflujący (nie pamiętam jak on się dokładnie nazywa), który używa się przy przedłużaniu paznokci. Do frencha jest świetny
Jakbyś mogła to pamiętaj o fotce

Napisane przez Dark_Kicia_Miau!

Mi mat schnie w kilka sekund, normalny Jacques ( 1 warstwa) około minutki.. także też w sumie w miarę szybko

to błyskawicznie u mnie po minucie czuć, że jeszcze jest mokry

Napisane przez Aggie125

Dopiero teraz się zorientowałaś?
Ja chyba złapałam bakcyla na jeden kolor z serii DS - brąz opalizujący na zieleń i złoto, z wyraźnymi drobinkami, ale miodziooo...

jaki to? brzmi cudnie

[Aggie125]

Moniu, no wlaśnie nie pamiętam. To był brąz a la holo, przeplatany złotem i zielenią, no cudeńko...

[Rayne]

Napisane przez Aggie125

Moniu, no wlaśnie nie pamiętam. To był brąz a la holo, przeplatany złotem i zielenią, no cudeńko...

Może Illuminate?

[Aggie125]

Napisane przez Rayne

Może Illuminate?

A, teraz to już nie wiem... Trzeba sie będzie znowu na Barską przejechać Stał na osobnym standzie, trzy identyczne buteleczki.

EDIT: po opisie u Scrangie wnioskuję, że to jednak było Illuminate, ale w buteleczce wyglądał zupełnie inaczej niż na fotce...

[Rayne]

Napisane przez Aggie125

A, teraz to już nie wiem... Trzeba sie będzie znowu na Barską przejechać Stał na osobnym standzie, trzy identyczne buteleczki.

EDIT: po opisie u Scrangie wnioskuję, że to jednak było Illuminate, ale w buteleczce wyglądał zupełnie inaczej niż na fotce...

Mnie się bardziej Desire podoba

[Aggie125]

Ten Desire to mi przypomina lakier, którego szukała jakaś dziewczyna w innym wątku, wkleiła zdjęcie lakieru składającego się z róznokolorowego rbokatu.

Uff, jak na zdjęciu wygląda gorzej niż w butleczce, to wyleczona jestem.

[MoniaK]

Napisane przez Rayne

Mnie się bardziej Desire podoba

Nigdy nie podobały mi się takie lakiery tzn. z mnóstwem drobinek, jakieś hologramowe itp. ale po tym co wkleiłaś Rayne zaczynam zmieniać zdanie
Ten Desire jest śliczny Idę szukać innych jego zdjęć

[Rayne]

Napisane przez Aggie125

Uff, jak na zdjęciu wygląda gorzej niż w butleczce, to wyleczona jestem.

Do usług Zaraz Ci znajdziemy jakąś inną zachciewajkę

Napisane przez MoniaK

Nigdy nie podobały mi się takie lakiery tzn. z mnóstwem drobinek, jakieś hologramowe itp. ale po tym co wkleiłaś Rayne zaczynam zmieniać zdanie
Ten Desire jest śliczny Idę szukać innych jego zdjęć

Ja w ogóle nigdy nie zwracałam uwagi na Designer Series, ale to się właśnie zmienia

[naila]

Mam skądś zdjęcia lakierów holograficznych OPI z ich nazwami, więc może sobie dopasujecie??

[Aggie125]

Napisane przez Rayne

Do usług Zaraz Ci znajdziemy jakąś inną zachciewajkę

NIE!!! Dziękuję bardzo, nie trzeba...

[naila]

Napisane przez Aggie125

NIE!!! Dziękuję bardzo, nie trzeba...

Nie ma się co opierać, i tak Ci znajdziemy

[Aggie125]

Napisane przez naila

Nie ma się co opierać, i tak Ci znajdziemy

Nie ma jak wierni przyjaciele, którzy wiedzą lepiej ode mnie czego potrzebuję...

[MoniaK]

Napisane przez naila

Mam skądś zdjęcia lakierów holograficznych OPI z ich nazwami, więc może sobie dopasujecie??

no teraz to mnie ostatecznie podkusiłaś

Chciałabym mieć taką pracę w której mogłabym nosić np. ostre fuksjowe różowe paznokcie a tak zostają mi tylko nieśmiertelne beże, french i czasami zaszaleję z ciemnymi.

Aggie, na nas zawsze możesz liczyć

[Aggie125]

Napisane przez MoniaK

Chciałabym mieć taką pracę w której mogłabym nosić np. ostre fuksjowe różowe paznokcie a tak zostają mi tylko nieśmiertelne beże, french i czasami zaszaleję z ciemnymi.

Aggie, na nas zawsze możesz liczyć

Ja od jakiegoś czasu mam manie przygląania się dziewczynom w metrze i autobusach, jakie maja paznokcie. W sezonie letnim pomalowane na ciemny kolor paznokcie były prawie obowiązkowe, co mnie cieszyło, aczkolwiek na ogół były to standardowe czerwienie, wisnie i ciemne brązy. No ale OK, moją duszyczkę pazuromaniaczki cieszył i ten widok.

Znacznie skromniej prezentują się paznokcie Polek, chociaz ostatnimi czasy zawsze usiądę lub stanę koło ładnie opazurzonej Pani. Wczoraj czy przedwczoraj siedziałam w metrze naprzeciwko młodej brunetki ubranej w bluzeczkę w kolorach turkusu, bieli, czerni. Paznokcie śedniej długości, pomalowane na intensywny średni róż. No cudo po prostu. A dziś zakochałam się w "I'm not really a Waitress" dzięki kolejnej brunetce z krótkimi paznokciami pomalowanymi na dośc ciemną czerwień z wyraźnymi drobinkami

Macie jakieś paznokciowe spostrzeżenia na temat paznokci w Waszym otoczeniu? Macie taki głupi zwyczaj gapienia się ludziom na paznokcie?

[martagda]

Napisane przez Aggie125

Martuś, a znasz blog Scrangie? Tam to jest dopiero feeria kolorów...

W sprawie doradztwa kolorystycznego to Rayne tu jest specjalistką...
Fioletów szukalabym głównie w kolekcji francuskiej.

A! Wiem, co mi jeszcze wpadło w oko. Jadąc dziś metrem siedziałam koło dziewczyny, ktora na krótkich paznokciach miała soczystą czerwień z drobinkami. Wyglądalo to tak pięknie, że mimo iż nigdy nie podobały mi się takie odcienie (dość ciemna czerwień z wyraźnymi drobinkami), malo nie padlam z zachwytu. No i na barskiej wypatrzylam "I'm not really a Waitress". Cudeńko!!!

Nie znałam, ale już znam

Napisane przez Rayne

A filecik to z jakiej ryby sobie życzysz?



Dziękuję, dziękuję

Ale z szarościami u OPI jest problem, jedynie grzybnia (You Don't Know Jacques) przychodzi mi na myśl, ale to przecież raczej brąz
Parę poglądowych fotek:

1. OPI YDKJ
2. Sephora by OPI Metro Chic (niestety, u nas niedostępne)
3. China Glaze Recycle
4. Essie Chinchilly

A tak serio, fiolet drobinkowy czy bez?

Dziękować... Właśnie o takie kolory mi chodziło. I dlaczego u nas nie ma Sephora by OPI. Sephora, ogarnij się
A fiolet bez drobinek. Nie przepadam za drobinkami. Uwielbiam kolory kremowe

Napisane przez Estella

Jaki to jest brudny fiolet?

Hmm... Brudny fiolet to takie połączenie fioletu z szarością Ja to tak zwę

[Rayne]

Napisane przez martagda

Dziękować... Właśnie o takie kolory mi chodziło. I dlaczego u nas nie ma Sephora by OPI. Sephora, ogarnij się

Lepiej nie, bo jak sobie zaśpiewają cenę taką jak za zwykłe OPI, to się nie pozbieramy

Fioletu poszukam wieczorem, ale już Ci mogę powiedzieć, że z brudnym ciemnym fioletem u OPI niełatwo

[agabil1]

co do paznokci...ja nie widuję ładnych w tramwaju czy w autobusie na ogół sa to krzykliwe, wręcz nieestetyczne tipsy. Ja swoimi nasyconymi kolorami oraz krótkimi paznokciami wzbudzam zainteresowanie i dziwne spojrzenia. Pamiętam jak wybrałam się na rehabilitacje ''ubrana'' w OPI Russian Navy czym wywołałam niezdrowe sensacje wśród innych pacjentek ( średnia wieku to ponad 50 lat, może dlatego). A wczoraj będąc u neurochirurga (starszy pan, szanowany profesor) zauważyłam że wciąż się przyglądał z uśmiechem moich paznokciom u dłoni i stóp w kolorze Miami Beet (ostatnia obsesja). Z takim uśmiechem wyrażającym uznanie
A w ogóle zgubił mi się gdzieś mój OPI St. Petersburgundy moja ukochana piękna czerwień.

Ja szukam z kolei intensywnego mocnego fioletu, raczej bezdrobinkowego i kremowego, bez kropli różu...coś takiego
Załącznik 2535910

[MoniaK]

Napisane przez Aggie125

Macie jakieś paznokciowe spostrzeżenia na temat paznokci w Waszym otoczeniu? Macie taki głupi zwyczaj gapienia się ludziom na paznokcie?

no baa, ja notorycznie przyglądam się paznokciom innych osób
Generalnie kiepsko w tej materii i mało które paznokcie mnie zachwycają, jednak może ja nie spotykam na swojej drodze kobiet które lubią kolorowe paznokcie. Wiele jest przypadków typu długie cekinowe tipsy
Z frenchem jest lepiej, wiele pań ma ładnie wykonane mleczne pazurki
Ostatnio zachwyciła mnie moja koleżanka, miała piękną ciemną czerwień Wibo

Ja z kolei mam pytanie, jakie kolory lubicie nosić do pracy? Oczywiście każda ma pewnie inną specyfikę pracy ale chodzi mi o odcienie nadające się do eleganckiego ubioru (ale nie sztywnego dress code), marynarki, spódnicy ołówkowej itp. Dodam, że mam kontakt z bardzo dużą ilością ludzi

[Rayne]

Napisane przez agabil1

Ja szukam z kolei intensywnego mocnego fioletu, raczej bezdrobinkowego i kremowego, bez kropli różu...coś takiego
Załącznik 2535910

Aga, ale neonowego? Czy taki zgaszony raczej ma być?

[agabil1]

Moniu,
moim zdaniem do eleganckich kostiumów frencz owszem, pasuje ale całość jest dla mnie nijaka wolę wrzucić jakiś granat, śliwkę czy fiolet, ewentualnie czerwień.

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Napisane przez Rayne

Aga, ale neonowego? Czy taki zgaszony raczej ma być?

Ray, no właśnie nie zgaszony tylko czysty i intensywny, ale niezbyt jasny. Can You Dig It jest za mało intensywny, spodobał mi się u Scrangie Pamplona Purple ale jak ona sama pisze

My picture makes it look way more blue than it actually looks in real life. It's not a Can You Dig It? dupe, I'd call it closer to that one from the France collection, the name escapes me at the moment...

czyli ma więcej różu/purpury w sobie niż na jej zdjęciach.

[Aggie125]

Aguś, takie lakiery najczęściej odnajdują się za kanapąa albo za łozkiem Ja niedawno znalazłam odlewkę perfum którą nosilam w torebce na majówce w Sandomierzu. Torebkę odłożyłam do szafy i niedawno dopiero ja przejrzałam.

Przyznam, że moje paznokcie sensacji nie budzą, aczkolwiek zdarzają się "mądre głowy" które się wielce dziwią "jak Ty masz czas na ciągłe malowanie paznokci, Ty to chyba nic innego nie robisz". Tak, jasne, malowanie paznokci zajmuje caly Boży dzień, wobec czego nic nie robię, nawet w pracy siedzę nieruchomo Ostatnio koleżanka nawet mi powiedziała "no, Ty to masz czas, bo nie masz dzieci, ja przy swoim małym to nie mam czasu na takie pierdoły". No OK, dzieci nie mam, więc logiczne, że mam więcej czasu dla siebie niz matka kilkumiesięczniaka?

Nie wiem, dlaczego dla niektórych pomalowane każdego dnia paznokcie to objaw nadmiaru wolnego czasu. Ja mogę wyjśc między ludzi z zupełnie nieumalowana twarza, bez podkładu czy tuszu do rzęs, ale paznokcie musza być na tip-top.

Moniu, dla mnie nawet garsonka może sie ładnie zgrać z ciemnym lakierem. Klasyczne czerwienie, brązy to standard, tego nikt się nie powinien czepiać. Szykowny bylby też kolor jasnego brązu a la capuccino czy wpadający nieco w ceglasty odcień jasny brąz (typu Kreme de la Kremlin). Nieco bardziej ekstrawagancki może sie wydać granat czy fiolet (mowię o dość ciemnych, zgaszonych odcieniach). Odradzalabym wszelkie neony, pomarańcze, zielenie, czerwienie strażackie.

A! Nie pochwalilam się! Moja ciotka, której za każdym przyjazdem do babci robie malowanie pazurow (ma długie, mocne paznokcie, po prostu ideał) została przeze mnie sprowadzona na złą drogę Do tej pory byla walka o to, aby namowic ją na bardziej odważne kolory. Przeszlam przez wszelkie odcienie frencha, capuccino, jasne brązy, srebrny Moon over Mumbai, doszlam nawet do zgaszonej wisni (ale tu już przy akompaniamencie pisków i lamentow). No i z czym ciotka wróciła w zeszły weekend do domu? Z Midnight in Moscow, który trudno nazwać nierzucającym sie w oczy jaśniuchem Oczywiście nie obylo sie bez solennych zapewnień, że mam duża butlę zmywacza i gdyby cos, to zawsze mozna zmyć... Malowanie zakończyło się "no, może być" ze strony ciotki, a w chwilę póxniej przylapałam ją, jak stała w oknie i z zadowoleniem oglądala, jaki połysk daje lakier przy świetle dziennym Malo tego, ciemny granat jej się spodobał!

EDIT: Pamplona Purple faktycznie ma w sobie trochę różu, jest to odcień taki średnio wrzosowy, ale odbiega od tych kolorów, które pokazalaś w załaczniku.

[MoniaK]

Napisane przez agabil1

Moniu,
moim zdaniem do eleganckich kostiumów frencz owszem, pasuje ale całość jest dla mnie nijaka wolę wrzucić jakiś granat, śliwkę czy fiolet, ewentualnie czerwień.

Zgadzam sie z Tobą nawet najpiękniejszy french noszony non stop szybciej czy później się znudzi a kolor na paznokciach daje ciekawy look i całość nie jest nijaka

Napisane przez Aggie125

Przyznam, że moje paznokcie sensacji nie budzą, aczkolwiek zdarzają się "mądre głowy" które się wielce dziwią "jak Ty masz czas na ciągłe malowanie paznokci, Ty to chyba nic innego nie robisz". Tak, jasne, malowanie paznokci zajmuje caly Boży dzień, wobec czego nic nie robię, nawet w pracy siedzę nieruchomo Ostatnio koleżanka nawet mi powiedziała "no, Ty to masz czas, bo nie masz dzieci, ja przy swoim małym to nie mam czasu na takie pierdoły". No OK, dzieci nie mam, więc logiczne, że mam więcej czasu dla siebie niz matka kilkumiesięczniaka?

Kurczę, ja wiem że niektórym mamom może być ciężko z malowaniem paznokci ale bez przesady, takie uwagi jak Twojej koleżanki nie są miłe. Mam nadzieję że ja jak już będę upragnioną mamusią to opracuję jakiś sposób na szybkie malowanie i schnięcie lakieru Swoją drogą czego używanie aby szybciej schły?

Napisane przez Aggie125

Moniu, dla mnie nawet garsonka może sie ładnie zgrać z ciemnym lakierem. Klasyczne czerwienie, brązy to standard, tego nikt się nie powinien czepiać. Szykowny bylby też kolor jasnego brązu a la capuccino czy wpadający nieco w ceglasty odcień jasny brąz (typu Kreme de la Kremlin). Nieco bardziej ekstrawagancki może sie wydać granat czy fiolet (mowię o dość ciemnych, zgaszonych odcieniach). Odradzalabym wszelkie neony, pomarańcze, zielenie, czerwienie strażackie.

dzięki za polecenie kolorów
Neonowych i jaskrawych kolorów to wiadomo nie nosi się do pracy ale myślę, że ciemne fiolety, śliwki, wina, czerwienie, brązy na krótkich paznokciach nie powinny budzić sensacji. To chyba dość eleganckie kolory, jak sądzicie?

Aggie, sprowadzasz ludzi na złą drogę

[Rayne]

OK, fiolety.

Najpierw brudny - z OPI przychodzi mi na myśl tylko:
1. Parlez-vous OPI?

A inne fiolety:
2. OPI A Grape Fit
3. Sephora by OPI Domestic Goddess
4. Sephora by OPI Don't Go There
5. Essie Perky Purple (za jasne, wiem - ale fajne )

[Aggie125]

Tu każdy każdego sprowadza na złą drogę (patrz post Rayne oczko wyżej)

A wino, burgund, brąz, ciemna czerwień to bardzo szykowne odcienie

[naila]

Ała! Jaki śliczny jest ten kolor Parlez-vous OPI? !!

Ja wcześniej smarowałam się lakierami mniej rzucającymi się w oczy.. beże, beżo-różowo-mleczne, kupowałam jasnozielone, potem trafiłam na taki przydymiony róż cremowy.. A w tym roku oszalałam na tle kolorów. I teraz nie tylko ja się przyglądam dziewczynom w autobusie, ale łowię też spojrzenia obserwujące moje pazurki A jak już pomalowałam paznokcie na stopach ciemnoniebieskim wpadającym lekko w fiolet OPI Ink (cudo ) i ozdobiłam troszkę, to widziałam spore, acz dyskretne zainteresowanie
A na dłoniach mam dzisiaj ChG Ravishing Dahling - dzięki Rayne za podpowiedź - i z zachwytem co jakiś czas patrzę na tą piękną ciemną wiśnię na pazurkach i się nie mogę napatrzeć

[Nola_]

Napisane przez Aggie125

Macie jakieś paznokciowe spostrzeżenia na temat paznokci w Waszym otoczeniu? Macie taki głupi zwyczaj gapienia się ludziom na paznokcie?

Niestety przeważnie widuję wycyrkoniowane tipsy (nie, że źle, tyle, że osobiście nie lubię) albo paznokcie zupełnie saute, od czasu do czasu zdarzy się jakiś przyjemny french. Nie pamiętam, kiedy ostatnio widziałam ciekawe kolory lakierów u kogoś innego niż ja i moja Mama (która dała się wciągnąć w lakieromanię, czego skutkiem jest okrojenie mojej kolekcji o kilka lakierów, które najbardziej się Jej podobały Jedynym, którego nie pozwoliłam sobie odebrać był "grzybowy" Jacques )

Napisane przez Aggie125

Przyznam, że moje paznokcie sensacji nie budzą, aczkolwiek zdarzają się "mądre głowy" które się wielce dziwią "jak Ty masz czas na ciągłe malowanie paznokci, Ty to chyba nic innego nie robisz". Tak, jasne, malowanie paznokci zajmuje caly Boży dzień, wobec czego nic nie robię, nawet w pracy siedzę nieruchomo Ostatnio koleżanka nawet mi powiedziała "no, Ty to masz czas, bo nie masz dzieci, ja przy swoim małym to nie mam czasu na takie pierdoły". No OK, dzieci nie mam, więc logiczne, że mam więcej czasu dla siebie niz matka kilkumiesięczniaka?

Nie wiem, dlaczego dla niektórych pomalowane każdego dnia paznokcie to objaw nadmiaru wolnego czasu. Ja mogę wyjśc między ludzi z zupełnie nieumalowana twarza, bez podkładu czy tuszu do rzęs, ale paznokcie musza być na tip-top.

Taaak... Plus "Ty chyba nic w domu nie robisz, nie zmywasz, nie sprzątasz, bo masz takie paznokcie"... Jasne, samo się wszystko sprząta

A co do zwracania uwagi - ostatnio pani doktor, u której byłam bardzo spodobał się mój All Laquered Up OPI

[agabil1]

Napisane przez Rayne

OK, fiolety.

Najpierw brudny - z OPI przychodzi mi na myśl tylko:
1. Parlez-vous OPI?

A inne fiolety:
2. OPI A Grape Fit
3. Sephora by OPI Domestic Goddess
4. Sephora by OPI Don't Go There
5. Essie Perky Purple (za jasne, wiem - ale fajne )

coś pomiędzy 2 a 3 ciut ciemniejszy niz 2 i mniej różowy niz 3

[MoniaK]

Napisane przez Aggie125

Tu każdy każdego sprowadza na złą drogę (patrz post Rayne oczko wyżej)

zgadza się Mnie właśnie Rayne skusiła OPI A Grape Fit

Poniżej wklejam zdjęcia Mimosy na osobistych paznokciach przepraszam za obsypany brokat ale wylądował nie tam gdzie powinien

[Rayne]

Napisane przez agabil1

coś pomiędzy 2 a 3 ciut ciemniejszy niz 2 i mniej różowy niz 3

Na pc mam już tylko takie niedostępne w Polsce:

1. Lippmann Collection Call Me Irresponsible
2. Barielle Grape Escape
3. Zoya Demi
4. Zoya Lael (tak, wiem, sporo za ciemny, ale to jedna z moich zachciewajek, więc przemycam przy okazji ).