Maestrobrush (pędzle Maestro) kto tam kupował i jakie są te pędzle?

[Mala_Mi85]

Napisane przez szyna

Kusicie, kusicie tymi pędzlami. Ja chyba po wypłacie też sobie kilka sprawię

Warto mi udało się na targach kupić chyba z 20 sztuk, jak nie więcej. Jedynie jestem zawiedziona pędzlem do pudru. po myciu zrobił się jakiś taki bezkształtny. A super są pędzle ze złotej kolekcji.

[jaqlin]

Witajcie dziewczyny,

Koleżanka kupiła pędzel Maestro Powder złota kolekcja.
Wymyła go i zwiększył swój rozmiar kilkakrotnie!
Jest niezadowolona, bo chciałaby aby wyglądał tak samo jak nowy.

Włosie wiewiórki - Racoon.

Pierwsze podejście w załączniku, potem użyła odżywki, szczelnie go ułożyła i otoczyła chusteczką zostawiając tak do wyschnięcia.

Efekty jak na zdjęciu w załączniku.

Jakieś rady?
Jak wymyć taki pędzel? Brakuję mi pomysłu

Pomocy!

[OlaM]

Napisane przez jaqlin

Witajcie dziewczyny,

Koleżanka kupiła pędzel Maestro Powder złota kolekcja.
Wymyła go i zwiększył swój rozmiar kilkakrotnie!
Jest niezadowolona, bo chciałaby aby wyglądał tak samo jak nowy.

Włosie wiewiórki - Racoon.

Pierwsze podejście w załączniku, potem użyła odżywki, szczelnie go ułożyła i otoczyła chusteczką zostawiając tak do wyschnięcia.

Efekty jak na zdjęciu w załączniku.

Jakieś rady?
Jak wymyć taki pędzel? Brakuję mi pomysłu

Pomocy!

Może dziewczyny w wątku o pędzlach Maestro Ci pomogą.
Możesz też zajrzeć do tego wątku:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=75308

Moim pędzlom nie służy mycie wodą, bo u mnie woda jest miękka i powoduje właśnie taki efekt, jak na załączonych przez Ciebie zdjęciach.
Oczywiście od czasu do czasu i tak je piorę, najlepiej przy użyciu olejków do mycia (polecany był często olejek z Rossmanna), ale najczęściej używam po prostu płynu do mycia pędzli (mam z MAC'a). Nawet jak pędzle umyję przy użyciu wody, to potem i tak przecieram je wacikiem nasączonym płynem, bo wtedy lepiej trzymają kształt.

[jaqlin]

Olu

Dziękuje! Zaraz przeniosę swój post pod ten drugi link.
Twoją radę także zastosuje!

Dziękuje!

[kitka15]

Odkryłam te pędzle zupełnie przypadkiem, zamawiałam standardowo mój puder z Paese na (reklama) i zdałam sobie sprawę, że przydał by mi się pędzel do pudru (puszek mi się znudził) i zaryzykowałam kupnem pędzla do pudru seria 110 r.24, jest wykonany z włosia naturalnego, które jest miękkie i sprężyste po wielu "praniach", nie barwi się kolorem nakładanego kosmetyku a w sytuacjach awaryjnych stosuję go również do bronzera, polecam

[jaqlin]

Maestro 110 r24 to mój ulubieniec, bo się nie puszy i jest duży a ja kocham duże pędzle.
Szkoda, że w ofercie z tego włosia nie ma takiego jak RACOON (wielkiego pędzla) bo wiewióry to już nie bardzo chcę.

Może Maestro coś pomyśli nad pięknym duuuużym pędzlem z włosia kozy,albo innego super zachowującego się - w pięknym eleganckim stylu. mhmmmm kupuję pierwsza jak taki się pojawi

[WizazankaLublinianka]

Ma ktoś kulki 430 ? Dobre są? Zastanawiam się czy nie zamówić sobie trzech rozmiarów.

[jaqlin]

Zdecydowanie wolę 410, lub 420, ale najbardziej 410. Te Ci polecam

[8fc2159fdb2bd9c27a8dfb949d06bd6ad91c9c61_60de4905781b1]

Napisane przez jaqlin

Maestro 110 r24 to mój ulubieniec, bo się nie puszy i jest duży a ja kocham duże pędzle.
Szkoda, że w ofercie z tego włosia nie ma takiego jak RACOON (wielkiego pędzla) bo wiewióry to już nie bardzo chcę.

Może Maestro coś pomyśli nad pięknym duuuużym pędzlem z włosia kozy,albo innego super zachowującego się - w pięknym eleganckim stylu. mhmmmm kupuję pierwsza jak taki się pojawi

Ojjj, mi też się marzy jakiś duży, miękki puchatek
Mam 190 i już nie lubię go używać, bo drapie A jest właśnie z szopa (racoon).

Ja mam kulkę 410 i chętnie wypróbowałabym coś innego. Bo ta wydaje mi się zbyt miękka (albo moja technika używania daleka jest od poprawności ). Ale że cienie nakładam sporadycznie (a i to raczej palcem; takie cienie), to nie inwestuję w takie pędzle.

Ale jakby ktoś miał, znał, polecał jakiś mięciutki, puchaty do pudru, to chętnie

[jaqlin]

Spróbuj właśnie 110 ale ten największy rozmiar, ja kupowałam go w moim ulubionym sklepie za 50 zł Cena super, uważam iż warto, ale nadal chce takiego orgomneeeegegooooo i nie ma

[WizazankaLublinianka]

Jednak zawaliłam 430 we wszystkich rozmiarach.

[bluegirl]

Uwielbiam pędzle Maestro, to jedna z najliczniejszych grup w moim zbiorze. Ciekawią mnie nowości wrzucone przez nich na FB, zapewne o ile będę na Targach skuszę się na któryś z nich.

Miała któraś z Was kolekcję black&white?

[WizazankaLublinianka]

OMG!!! Maestro ma nowości!!!
Weszłam na ich stronę a tam promocje!
Ja się powstrzymam ... chyba

[bluegirl]

Napisane przez WizazankaLublinianka

OMG!!! Maestro ma nowości!!!
Weszłam na ich stronę a tam promocje!
Ja się powstrzymam ... chyba

Faktycznie są zestawy w promocji, niestety tak skompletowane że któryś pędzel z pakietu zawsze mam

[jozefinaG]

Kiedyś uwielbiałam Maestro i mam ich pełno. Potem odkryłam pędzle Zoeva i czuję sie jakbym odkryła Amerykę

[bluegirl]

Napisane przez jozefinaG

Kiedyś uwielbiałam Maestro i mam ich pełno. Potem odkryłam pędzle Zoeva i czuję sie jakbym odkryła Amerykę

Nie miałam jeszcze okazji używać Zoeva. Póki co Maestro są dla mnie wystarczające.

[jozefinaG]

Napisane przez bluegirl

Nie miałam jeszcze okazji używać Zoeva. Póki co Maestro są dla mnie wystarczające.

Ja mam pełno pędzli firm Maestro, Hakuro, Real Techniques, Kozłowski i wszystkie stawiam mniej więcej w tym samym rzędzie jeżeli chodzi o jakość. Niedawno kupiłam zaledwie 3 pędzelki Zoeva i jestem pod ogromnym wrażeniem.

[bluegirl]

Napisane przez jozefinaG

Ja mam pełno pędzli firm Maestro, Hakuro, Real Techniques, Kozłowski i wszystkie stawiam mniej więcej w tym samym rzędzie jeżeli chodzi o jakość. Niedawno kupiłam zaledwie 3 pędzelki Zoeva i jestem pod ogromnym wrażeniem.

Chyba się skuszę, chociaż na jeden na próbę i dla porównania.

[jaqlin]

Mam już nowości od Maestro!! Wooow.

Co do Zoeva też mam cały zestaw, dałam za niego 650 złi co mogę powiedzieć? Ludzie chcą zawsze to co reklamowane, ja także się nabieram na takie promocje, nie raz zresztą.

My na swoim rodzimym polskim rynku mamy dwie firmy, które są baaardzo dobre, są tanie i nie odstają niczym, nawet z wieloma pędzlami biorą górę nad każdą marką.

Nie polecam Zoeva, bo za tą cenę mam dwa mega wypaśne zestawy ze złotej kolekcji Maestro, a ta seria "kładzie" Zoeva na kolana...

Niestety.
Co do Hakuro, nie lubię syntetyków, mam od nich tylko flat top'a H50 i jest bardzo dobry.

[bluegirl]

Napisane przez jaqlin

Mam już nowości od Maestro!! Wooow.

Co do Zoeva też mam cały zestaw, dałam za niego 650 złi co mogę powiedzieć? Ludzie chcą zawsze to co reklamowane, ja także się nabieram na takie promocje, nie raz zresztą.

My na swoim rodzimym polskim rynku mamy dwie firmy, które są baaardzo dobre, są tanie i nie odstają niczym, nawet z wieloma pędzlami biorą górę nad każdą marką.

Nie polecam Zoeva, bo za tą cenę mam dwa mega wypaśne zestawy ze złotej kolekcji Maestro, a ta seria "kładzie" Zoeva na kolana...

Niestety.
Co do Hakuro, nie lubię syntetyków, mam od nich tylko flat top'a H50 i jest bardzo dobry.

Złota seria Maestro ma kilka pędzli w swoim składzie, które bardzo lubię i których kształt bardzo mi odpowiada. Ostatnio im mniejsze i bardziej precyzyjne, tym częściej po nie sięgam.

[jozefinaG]

Napisane przez jaqlin

Mam już nowości od Maestro!! Wooow.

Co do Zoeva też mam cały zestaw, dałam za niego 650 złi co mogę powiedzieć? Ludzie chcą zawsze to co reklamowane, ja także się nabieram na takie promocje, nie raz zresztą.

My na swoim rodzimym polskim rynku mamy dwie firmy, które są baaardzo dobre, są tanie i nie odstają niczym, nawet z wieloma pędzlami biorą górę nad każdą marką.

Nie polecam Zoeva, bo za tą cenę mam dwa mega wypaśne zestawy ze złotej kolekcji Maestro, a ta seria "kładzie" Zoeva na kolana...

Niestety.
Co do Hakuro, nie lubię syntetyków, mam od nich tylko flat top'a H50 i jest bardzo dobry.

Szkoda, że Ci nie podpasowały, widocznie preferujesz inne cechy w pędzlach. Ja moje pędzle Zoeva uważam za świetne, a pędzli z różnych firm mam naprawdę dużo.

[201801220933]

Hejka. Jeśi jest ktoś zainteresowany - to mam nieużywany, 20 elementowy zestaw pędzli ze skórzanym etui, który chętnie odsprzedam po okazyjnej cenie, bo jest mi zupełnie niepotrzebny.
PS. Rzecz jasna są to oryginały Maestro. Wartość kupowanych oddzielnie to ok 300 zł.

[jaqlin]

Jaka cena?

[201801220933]

To poproszę na prv, tam napisze jakie dokładnie mam pędzle, ale jeśli można to po 6 lutego.

[Vegetka]

ja najbardziej z maestro lubię te ze złotej kolekcji, lubię krótkie rączki pędzli do cieni. Jedyne rozczarowanie to właśnie pędzel do pudru nijak nie potrafię go okiełznać, żeby trzymał fason.

[WizazankaLublinianka]

Wszyscy mają mambę, mam i ja!
Kupiłam te nowości

[bluegirl]

Napisane przez WizazankaLublinianka

Wszyscy mają mambę, mam i ja!
Kupiłam te nowości

Mam nadzieję że uda mi się być na najbliższych Targach i tam się im bliżej przyjrzę.

[201801220933]

ofeta sprzedaży