Effaclar K La Roche-Posay - ZBIORCZY

[natkaa]

Ja kupiłam swój tutaj:
http://allegro.pl/show_item.php?item=1783225360
Stoi, jak wół, że to nowa formuła, z retinolem i bez parabenów.

[fluoxetine]

Dziewczyny eff Knigdy nie miał parabenów albo ja jestem ślepa, bo nie widziałam ich w składzie. Także to trochę robienie w bambuko klienta i zachwalanie, że niby teraz ich nie ma.
Opakowanie z większą zakrętką, którą można postawić jest już długo na rynku - nie pamiętam dokładnie ile, ale kupiłam właśnie 2 tubkę w tej formie, więc na pewno ponad pół roku.

Taszanta - używam od jakiś 6 lat, bez większych przerw (ok. tygodniowe to dla mnie nie przerwa) i buzię utrzymuje mi czystą i w pięknym stanie. Nie zamierzam w niego rezygnować (o ile mi nowy też będzie pasował) chyba nigdy.

[natkaa]

Dziewczynki, krem czeka już na mnie w domu - mąż dzwonił, że odebrał paczkę. Jak tylko wrócę, przeklepię skład, a o działaniu napiszę oczywiście za jakiś czas.

[natkaa]

Oto pełny skład nowego Effaclar K, poczyniony na moim blogu:
http://www.e-nowinka.pl/nowy-effaclar-k/
Dziś pierwsze wieczorne testy

[Taszanta]

Napisane przez natkaa

No niestety Dziewczynki - paczka dopiero dziś do mnie wyszła. Sprzedawca dopiero dziś ją nadał :-( Ale nieuprzejme gbury - ktoś od nich mi napisał, że jeśli chcę to mogą mnie dodać do czarnej listy i już nic od nich kupię, skoro nie umiem poczekać na paczkę
Żenada do kwadratu...

a co to za sprzedawca, moze zrobisz mu "reklamę"?

Napisane przez fluoxetine

Dziewczyny eff Knigdy nie miał parabenów albo ja jestem ślepa, bo nie widziałam ich w składzie. Także to trochę robienie w bambuko klienta i zachwalanie, że niby teraz ich nie ma.
Opakowanie z większą zakrętką, którą można postawić jest już długo na rynku - nie pamiętam dokładnie ile, ale kupiłam właśnie 2 tubkę w tej formie, więc na pewno ponad pół roku.

Taszanta - używam od jakiś 6 lat, bez większych przerw (ok. tygodniowe to dla mnie nie przerwa) i buzię utrzymuje mi czystą i w pięknym stanie. Nie zamierzam w niego rezygnować (o ile mi nowy też będzie pasował) chyba nigdy.

Oj to super by było, bardzo mi podpasował

[katrina1991]

Hej. Ja używam effaclaru k od wtorku i szczerze powiem, że ten krem mnie zadziwił!!! Mam cerę mega suchą, co nic nie może nawilżyć, zniszczoną trądzikiem, i całą w bliznach. Po pierwszym użyciu poczułam, że mam nawilżoną skórę, a rano jak się obudziłam, miała o wiele lepszy koloryt! Krostki ropne mi juz nie wyskakują (czekam na wysyp), zaskórniki się zmniejszają. Cudo poprostu. Zobaczymy jak będzie dalej, ale jak narazie to mój KWC.

[BrigitteBardot]

Napisane przez katrina1991

Hej. Ja używam effaclaru k od wtorku i szczerze powiem, że ten krem mnie zadziwił!!! Mam cerę mega suchą, co nic nie może nawilżyć, zniszczoną trądzikiem, i całą w bliznach. Po pierwszym użyciu poczułam, że mam nawilżoną skórę, a rano jak się obudziłam, miała o wiele lepszy koloryt! Krostki ropne mi juz nie wyskakują (czekam na wysyp), zaskórniki się zmniejszają. Cudo poprostu. Zobaczymy jak będzie dalej, ale jak narazie to mój KWC.

Jeśli to ta nowa wersja, to zasługa retinolu

[katrina1991]

Napisane przez BrigitteBardot

Jeśli to ta nowa wersja, to zasługa retinolu

tak, nowa wersja

[Pani Barokowa]

Mnie dzisiaj mija 2 tygodnie odkąd stosuje Effaclar (starą wersję) i niestety twarz wygląda strasznie Na szczęście to tylko wysyp, nie mam problemu z suchą, pękającą skórą, nic nie piecze ani nie podrażnia
No trudno, muszę to jakoś przeczekać. Tylko, że to nie jest takie łatwe, najlepiej byłoby ukryć to pod podkładem i pudrem, ale przecież nie można nakładać za dużo bo pory się zatkają i będzie jeszcze większy wysyp... Ach, trudna sprawa, te kwasy...
Mam nadzieje że będą efekty

[Aria85]

Dziewczyny czy możecie mnie oświecić czy lepszy jest effaclar duo czy effaclar k? czytam forum od początku i jeszcze nie doszłam do momentu kiedy pojawił się duo, a zawuażyłam że w ofercie jest wskazywany jako krem o poczwórnej mocy, więc już sama nie wiem. Może ktoś kto przebrnął od początku do końca wątek może mi podpowiedzieć?

[fluoxetine]

Tak naprawdę to każdej buzi pasuje coś innego. Żaden nie jest lepszy czy gorszy. Po prostu mamy różne wymagania i stąd różne preferencje. Jedyna skuteczna metoda to przetestować na sobie. Mi zdecydowanie bardziej pasuje Effaclar K.

[vogue28]

Witam, dzis kupilem effacler k z la roche posay, prosze o jkies wskazówki na ten temat, czy pomoze ? czy jest dobry? kupilem go dzis razem z zelem do mycia twarzy w zestawie. Jakies porady ? Prosze bardzo o jakies rady

Michał

[pokrzywa]

Napisane przez vogue28

Witam, dzis kupilem effacler k z la roche posay, prosze o jkies wskazówki na ten temat, czy pomoze ? czy jest dobry? kupilem go dzis razem z zelem do mycia twarzy w zestawie. Jakies porady ? Prosze bardzo o jakies rady

Michał

jest caly watek nt tego kremu-
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=18828
tam powinienes znalzc wszystkie odp na swoje pyt

[paulinast]

hej, mam takie pytanko, bo od ok 2 tyg uzywam effaclara i nie dostalam po nim zadnych krostek jak to dziewczyny nazywaly "wysyp" po jakim czasie on moze sie pojawic i czy to jest norma? nie mialam wiekszego problemu z zadnymi wypryskami - bardziej byl problem z bardzo tlusta skora i wczesniej przed effaclarem byla b. dokladnie czyszczona

[BrigitteBardot]

Napisane przez paulinast

hej, mam takie pytanko, bo od ok 2 tyg uzywam effaclara i nie dostalam po nim zadnych krostek jak to dziewczyny nazywaly "wysyp" po jakim czasie on moze sie pojawic i czy to jest norma? nie mialam wiekszego problemu z zadnymi wypryskami - bardziej byl problem z bardzo tlusta skora i wczesniej przed effaclarem byla b. dokladnie czyszczona

Niektórzy nie mają wysypu, to całkiem prawdopodobne że też nie będziesz mieć.

[zywieczdroj]

Hej, dołączam i ja do grona osób używających Effaclaru. Używam go od przedwczoraj. Na drugi dzień po posmarowaniu buzia wyglądała ładnie, niespodzianki się zmniejszyły, rozjaśniły. A dziś jest koszmar. Wszystko wyłazi na wierzch. Wiem, że to dobrze, bo skóra się oczyszcza, ale obawiam się, że ten wysyp będzie trwał u mnie bardzo długo, gdyż mam bardzo zanieczyszczoną cerę. Bez mocno kryjącego podkładu nie wyjdę do ludzi... Mam do Was w związku z Effaclarem pytanie: jeśli wyciąga on Wam zaskórniki na wierzch, że tworzą się białe ropne czubki to co z nimi robicie? Smarujecie czymś punktowo, wyciskacie, czy czekacie aż się same zagoją? Czy przy effaclarze moge używać maseczek z glinką?

[vanilia1985]

Napisane przez zywieczdroj

Hej, dołączam i ja do grona osób używających Effaclaru. Używam go od przedwczoraj. Na drugi dzień po posmarowaniu buzia wyglądała ładnie, niespodzianki się zmniejszyły, rozjaśniły. A dziś jest koszmar. Wszystko wyłazi na wierzch. Wiem, że to dobrze, bo skóra się oczyszcza, ale obawiam się, że ten wysyp będzie trwał u mnie bardzo długo, gdyż mam bardzo zanieczyszczoną cerę. Bez mocno kryjącego podkładu nie wyjdę do ludzi... Mam do Was w związku z Effaclarem pytanie: jeśli wyciąga on Wam zaskórniki na wierzch, że tworzą się białe ropne czubki to co z nimi robicie? Smarujecie czymś punktowo, wyciskacie, czy czekacie aż się same zagoją? Czy przy effaclarze moge używać maseczek z glinką?

tylko nie wyciskaj, bo to mija się z celem, niepotrzebnie poroznosisz je po calej twarzy
maseczki jak najbardziej są wskazane, przede wszystkim nawilżające
na wypryski możesz stosować punktowe maści, spróbuj zwykly ancefan, powinien przysuszyć
z aptekowych polecam klindacin t ale jest na receptę

i pamiętaj o filtrach

ja w tym roku już niebawem zaczynam przygodę z kwasami z avene
lrp używałam dwa lata, więc pora na coś nowego

[Miss Puppet]

Napisane przez vanilia1985

tylko nie wyciskaj, bo to mija się z celem, niepotrzebnie poroznosisz je po calej twarzy
maseczki jak najbardziej są wskazane, przede wszystkim nawilżające
na wypryski możesz stosować punktowe maści, spróbuj zwykly ancefan, powinien przysuszyć
z aptekowych polecam klindacin t ale jest na receptę

i pamiętaj o filtrach

ja w tym roku już niebawem zaczynam przygodę z kwasami z avene
lrp używałam dwa lata, więc pora na coś nowego

ja planuję zacząć kurację effeclarem k za tydzień i niestety też obawiam się wysypu (to moja pierwsza kuracja, więc zakładam że dodatkowo będzie najbardziej hardcorowa) w związku z tym pytam na zapas - ancefanu nie mam, mam wyłącznie pastę cynkową z kwasem salicylowym, wystarczy?

[jaglanka]

Od kilku dni testuję ten krem. Nie zauważyłam wysypu, raczej delikatne wygładzenie i rozjaśnienie.

[zywieczdroj]

Napisane przez vanilia1985

tylko nie wyciskaj, bo to mija się z celem, niepotrzebnie poroznosisz je po calej twarzy
maseczki jak najbardziej są wskazane, przede wszystkim nawilżające
na wypryski możesz stosować punktowe maści, spróbuj zwykly ancefan, powinien przysuszyć
z aptekowych polecam klindacin t ale jest na receptę

i pamiętaj o filtrach

ja w tym roku już niebawem zaczynam przygodę z kwasami z avene
lrp używałam dwa lata, więc pora na coś nowego

Wysypało mnie trochę chyba po 2 dniach. Teraz jest coraz lepiej. Łuszczenia i wysuszenia brak. Póki co punktowo stosuję davercin.

[GlamDiva20E]

J a takze dolaczam do grupy stosujacych Effaclar K.Stosuje juz go 2 miesiac.
Po pierwszym uzyciu wstalam rano z wielkim wysypem wszedzie mialam krosty i czerwone punkty.Po 2 tygodniach znikly i cera sie uspokoila. Krem stosowalam ciagle przed miesiaczka cera zrobilam sie czerwona a po miesiaczce starsznie mnie wysypalo .Wysyp znikl po paru dniach .Po 2 miesiacach staoswania zauwazylam , ze wysusza on mi lekko cere mimo iz staosuje go tylko na noc a rano wklepuje krem nawilzajacy.Strasznie wysuszyl mi okolice kolo nosa.Sa strasznie suche i musze duzo przy nich pracowac.Na twarzy mam drobne krostki najbardziej na policzkach choc wczesniej ich nie mialam.Krostki z czola ( na tym zalezalo mi najbardziej ) znikly i sie nie pokazuja juz wcale.Na czolo krem podzialal jednak na policzkach i okolicy ust sieje spustoszenie.Nie klade podkladu na twarz obecnie .Uzywam tylko korektora aby zakryc te drobne czerwone krostki.Obecnie wystarcza mi to .Effaclar K jest moim ulubiencem jesli chodzi sie o pozbycie sie przyszczy z czola ( od zawsze mialam z tym problem) jednak z tym co zrobil mi z kolica ust nie moge pojac .Ciagle cos mi wyskakuje.Jest to nie duze ale strasznie czerwone(przedtem ta strefa ust i nosa byla czysta).Czy ten krem ma dzialanie uboczne?teraz szukam czegos co uspokoi moja strefe kolo nosa i ust.Effaclar chyba ja rozbudzil za bardzo

[vanilia1985]

Napisane przez zywieczdroj

Wysypało mnie trochę chyba po 2 dniach. Teraz jest coraz lepiej. Łuszczenia i wysuszenia brak. Póki co punktowo stosuję davercin.

miałam i davercin, w sumie ja nie widzę żadnej różnicy w tych punktowych wynalazkach typu davercin, klindacin itp. wszystkie działają i skracają czas gojenia, generalnie zależy mi na tym żeby wyzbyć się gul, żeby już nie wyskakiwały
teraz zauważyłam, że przez jakiś miesiąc nie wyskoczyła mi ani jedna
brałam tabletki anty trzy miesiące, przestałam, okres mi się spóźnił dwa tygodnie, ale przynajmniej gule nie wyskoczyły
I zastanawiam się czemu? czy to dzięki odstawieniu ich, czy raczej dzięki nim, może mi pomogły, hmm?

[zywieczdroj]

Hej, liczę na Wasza pomoc... Stosuje effaclar od prawie miesiąca i moja twarz wygląda masakrycznie. Pryszcz na pryszcu, gula na guli. Ciągle wychodzą nowe ropne krosty i końca nie widać. Moja twarz wygląda jak pobojowisko. Czy tak powinno być? Kiedy powinna nadejść poprawa? Musiałam dzisiaj na noc użyć Epiduo, żeby to trochę złagodzić, ale nie wiem czy dobrze zrobiłam...

[fluoxetine]

Napisane przez zywieczdroj

Hej, liczę na Wasza pomoc... Stosuje effaclar od prawie miesiąca i moja twarz wygląda masakrycznie. Pryszcz na pryszcu, gula na guli. Ciągle wychodzą nowe ropne krosty i końca nie widać. Moja twarz wygląda jak pobojowisko. Czy tak powinno być? Kiedy powinna nadejść poprawa? Musiałam dzisiaj na noc użyć Epiduo, żeby to trochę złagodzić, ale nie wiem czy dobrze zrobiłam...

Nigdy nie miałam wysypu po Eff K, a zaczynałam go stosować dawno dawno, gdy jeszcze moja twarz bardzo daleka była od ideału. Wg. mnie on jest zbyt delikatny, by zmasakrować twarz. Może to nie jego wina, a może nie służą Ci salicylany. Chyba, że używasz nowej wersji z retinolem - tu się nie wypowiem, bo jeszcze jej nie próbowałam, a przez ten dodatek na pewno krem stał się agresywniej działający i może stan Twojej buzi to wina wit. A. Ona też nie wszystkim służy, np. moja mama nie może jej stosować, bo właśnie powoduje u niej tragedię na twarzy.

Musisz sama zdecydować, czy dajesz mu jeszcze szansę (może Twoja buzia była mocno zanieczyszczona i jednak ten miesiąc to nie tak długo jak sądzę) czy odstawiasz i obserwujesz, czy stan skóry się poprawia. A podrażnienia jak najbardziej trzeba łagodzić - inaczej można jeszcze pogorszyć sprawę. Choć nie wiem, czy Epiduo to akurat dobre wyjście, w końcu to też preparat p/trądzikowy, mocno wysuszający.

[zywieczdroj]

Napisane przez fluoxetine

Nigdy nie miałam wysypu po Eff K, a zaczynałam go stosować dawno dawno, gdy jeszcze moja twarz bardzo daleka była od ideału. Wg. mnie on jest zbyt delikatny, by zmasakrować twarz. Może to nie jego wina, a może nie służą Ci salicylany. Chyba, że używasz nowej wersji z retinolem - tu się nie wypowiem, bo jeszcze jej nie próbowałam, a przez ten dodatek na pewno krem stał się agresywniej działający i może stan Twojej buzi to wina wit. A. Ona też nie wszystkim służy, np. moja mama nie może jej stosować, bo właśnie powoduje u niej tragedię na twarzy.

Musisz sama zdecydować, czy dajesz mu jeszcze szansę (może Twoja buzia była mocno zanieczyszczona i jednak ten miesiąc to nie tak długo jak sądzę) czy odstawiasz i obserwujesz, czy stan skóry się poprawia. A podrażnienia jak najbardziej trzeba łagodzić - inaczej można jeszcze pogorszyć sprawę. Choć nie wiem, czy Epiduo to akurat dobre wyjście, w końcu to też preparat p/trądzikowy, mocno wysuszający.

Mam starą wersję. Czy ona zawiera witaminę A? To fakt, zanieczyszczenia na twarzy miałam i mam ogromne... Pełno podskórnych zaskórników, rozszerzone pory i wągry, kaszka. Na dzień do effaclaru stosuję krem nawilżający z AA Wrażliwa natura. Nie mam żadnych podrażnień i przesuszeń tylko po prostu pełno ropnych krost na buzi. To już druga szansa jaką daje effaclarowi. Nie wiem, może za krótko go używam? Ale nie mogę już dłużej znieść widoku swojej paskudnej cery :/

[Magdzia94]

Ja postanowiłam dać drugą szansę. Od tygodnia smaruję codziennie, na razie zauważyłam więszky wysyp, ale to raczej normalne.
Zobaczymy czy po przerwie 2 miesięcznej zauważę teraz jakieś efekty.

[Pawel K]

Napisane przez zywieczdroj

Mam starą wersję. Czy ona zawiera witaminę A?

Stara wersja jej nie zawiera.

[vanilia1985]

Może tak troche odbiegnę od tematu, ale zastanawiam się, czym się nawilżacie podczas kuracji kwasami? tzn. co używacie poza filtrami?

[kwiatek_17]

dolaczam do grupy! od poniedzialku stosuje effaclar K. Poki co cera troszke mi sie wygladzila, wysypu pryszczy brak. Krem stosuje tylko na noc, a rano mocno nawilzajacy krem. Twarz tez myje effaclarem, rano i wieczorem.

[fluoxetine]

Napisane przez vanilia1985

Może tak troche odbiegnę od tematu, ale zastanawiam się, czym się nawilżacie podczas kuracji kwasami? tzn. co używacie poza filtrami?

Postawiłam na całościowo nawilżającą pielęgnację - żele/kremy do mycia, toniki, kremy na dzień, maseczki co najmniej co 2 dzień (ale ja jestem maseczkową maniaczką )+ rezygnacja z matującej kolorówki. Nie stosuję może żadnej bomby nawilżającej, ale moja buzia tego na szczęście nie potrzebuje, bo jednak ciężki kaliber kremu może zapychać. Tym bardziej, że dla mnie kwasy są częścią codziennej pielęgnacji, nie tymczasową, krótkotrwałą kuracją.