Zakupy na strawberrynet.com-kolorówka

[Mariola13]

Napisane przez Layla79

Mariola13.. coprawda wtrącę się pewnie w Twój dobór tuszu, ale jeżeli mogę coś zasugerować, to jeżeli naprawdę chcesz ten Diorshow, to wybierz wersję wodoodporną. Miałam zwykły Diorshow,o ten:

http://www.strawberrynet.com/product...40105&goChar=C

i u mnie on nie zdał egzaminu. Szczoteczka jest ogromniasta i przez to często podczas malowania miałam lekko upaćkaną górną powiekę. Owszem efekt dobry, ale ten tusz podczas lekkiej wilgoci, czyli np. mżawka spływa całkowicie z oka tworząc czarne plamy. To nie są lekko odbite rzęsy, ale czarne plamy. Dla mnie to było straszne, byłam w górach, siąpił deszczyk, moja koleżanka miała ysl i jej lekko się odbił na dolnej powiece, mi spłynął po policzkach. Także, jeżeli musi być Diorshow, to tylko wersja wodoodporna.

Ja polecam YSL vollume effet, używam tego tuszu niezmiennie od 2 lat i jestem zadowolona. Wszystkie moje koleżanki też, bo tak już jest, że jak jedna kupi coś dobrego, to inne hurtem. Będziesz miała efekt sztucznych rzęs, czerń bardzo głęboką, to najpiękniejsza czerń ze wszystkich tuszy i na dodatek wystarczy na 3 m-ce. Diorshow i Lancome wystarczy na max 2 m-ce. Poza tym wszystkie lancomy dają bardzo naturalny efekt. HR lashqueen i inne jest bardzo dobra, ale nie tak czarna i pogrubiająca jak ysl i też na 2 m-ce. Na początku ysl może być trochę za rzadki, ale po 2 tyg. zrobi się w sam raz. Mnie wszyscy pytają, czy to moje naturalne rzęsy aż tak długie i gęste. Ale wiesz, to sprawa subiektywna

a'propos, dzisiaj byłam w perf., dostałam na wypróbowanie tester błyszczyka Chanel:

http://www.strawberrynet.com/product...68784&goChar=C

i jeżeli ktoś by szukał przezroczystego, opalizującego na różowo, z diamentową poświatą, to polecam bardzo. Ja go kupię za 2 dni, jak rozpakują towar. A swoją drogą to zdzierstwo - na tru ok. 65 zł, w perf. 102. hm.. a karty dalej nie mam.

Możesz mi pokazać palcem - który to na truskawce ten YSL, co polecasz ?

Napisane przez aaricia8

Ja używałam zawsze DiorShowa w zwykłej formie - nie wodoodpornej - i żadnych plam nie miałam

Napisane przez SiSleyS

Mariola13 z tego co zauważyłam to z tuszami jest tak, że ile osób tyle opinii

Mnie ani Diorshow ani YSL nie zachwycił- nawet nie chodzi o słaby efekt ale o chociażby trwałość, która w obu jest cienka.... Jednak może się zdarzyć tak, że Tobie będzie odpowiadać I tego życzę

Bo na każdym oku ten sam tusz kompletnie inaczej się sprawdza

Ech mam dzisiaj od rana pecha Szukałam 3-ciej rzeczy do zamówienia i jak wkońcu zdecydowalam się na tusz to ta pierwsza rzecz wyparowała

[Katty_p13]

Napisane przez Mariola13

Ech mam dzisiaj od rana pecha Szukałam 3-ciej rzeczy do zamówienia i jak wkońcu zdecydowalam się na tusz to ta pierwsza rzecz wyparowała

Łączę się w bólu - u mnie było tak samo

[Mariola13]

Napisane przez Katty_p13

Łączę się w bólu - u mnie było tak samo

No widzisz Biedulki my jedne

[lilivampire]

Mariola, ja również nie polecam Diorshow. Nie zauważyłam efektu sztucznych rzęs, tusz szybko się zrobił zbyt gęsty i suchy, a na dodatek opakowanie się zepsuło - z pewnością nie przez złe użytkowanie.
Przez te 3 rzeczy straciłam zaufanie do tuszy Diora.
Polecam jednak HR Lash Queen i Clinique High Impact Mascara - chociaż żeby Clinique dał fajny efekt trzeba dwóch warstw. Wiele osób twierdzi, że Clinique maluje delikatnie, lecz ja zawsze po dwóch warstwach miałam śliczne rzęsy. Jednak szczoteczka się szybko zużywa
Teraz mam Lash Queen i jestem bardzo zadowolona, ma bardzo fajną szczoteczkę - jedna strona pogrubia, druga wydłuża
I jeszcze słyszałam wiele dobrego nt Hypnose Lancome, nawet zamówiłam w sobotę na truskawie, ale będę ją dopiero testować, więc sama nie mogę dać opinii.
Powodzenia w szukaniu tuszu

[Mariola13]

Napisane przez lilivampire

Mariola, ja również nie polecam Diorshow. Nie zauważyłam efektu sztucznych rzęs, tusz szybko się zrobił zbyt gęsty i suchy, a na dodatek opakowanie się zepsuło - z pewnością nie przez złe użytkowanie.
Przez te 3 rzeczy straciłam zaufanie do tuszy Diora.
Polecam jednak HR Lash Queen i Clinique High Impact Mascara - chociaż żeby Clinique dał fajny efekt trzeba dwóch warstw. Wiele osób twierdzi, że Clinique maluje delikatnie, lecz ja zawsze po dwóch warstwach miałam śliczne rzęsy. Jednak szczoteczka się szybko zużywa
Teraz mam Lash Queen i jestem bardzo zadowolona, ma bardzo fajną szczoteczkę - jedna strona pogrubia, druga wydłuża
I jeszcze słyszałam wiele dobrego nt Hypnose Lancome, nawet zamówiłam w sobotę na truskawie, ale będę ją dopiero testować, więc sama nie mogę dać opinii.
Powodzenia w szukaniu tuszu

Dzięki
A ten HR Lash Queen jaki dawał efekt ?

[Layla79]

ysl:
http://eu.strawberrynet.com/productD...28575&goChar=Y

opinie dior:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=2965

opinie ysl:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=28

też śmieszne, bo opinie obydwu są pół na pół.

Może weź jakiś nowy, przynajmniej dowiemy się, czy dobry

edit: Lilivampire, właśnie mi się przypomniało, mój tusz się zepsuł identycznie, nawet zamierzałam go reklamować. To było coś takiego, że szczoteczka przykleiła się do tego wieczka z dziurą i w ręku zostało mi opakowanie, do którego można było włożyć nawet palec. No tak. Identycznie zresztą jak z lakierem clarinsa, tylko tutaj odlepił się pędzelek. To dopiero, niby kosmetyki selektywne, a takie rzeczy.. ?

ps. lash queen też polecam, ha!, może nawet wrócę do niego! albo nie, bo mam dwupak ysl :-(

[Mariola13]

Napisane przez Layla79

ysl:
http://eu.strawberrynet.com/productD...28575&goChar=Y

opinie dior:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=2965

opinie ysl:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=28

też śmieszne, bo opinie obydwu są pół na pół.

Może weź jakiś nowy, przynajmniej dowiemy się, czy dobry

Ech, cwaniara wymyśliła
Dzięki za linki No właśnie, opinie są pół na pół
Ten YSL to ten co daje efekt sztucznych rzęs ? Na KWC inaczej się nazywa..

[Layla79]

nazywa się właśnie vollume effet, a ta reszta, to już nie dopisywałam, jest taki jeden.
równie dobrze możesz wziąć moją ulubioną, bądź co bądź Helenę a nóż będzie piękne opakowanie w cętki

[Mariola13]

Napisane przez Layla79

nazywa się właśnie vollume effet, a ta reszta, to już nie dopisywałam, jest taki jeden.
równie dobrze możesz wziąć moją ulubioną, bądź co bądź Helenę a nóż będzie piękne opakowanie w cętki

Ale z Ciebie kusicielka

p.s. Nie wiesz może czy we Frankfurcie n/Odrą jest Douglas, albo inna perfumeria ? Nie żebym od razu chciała coś kupować, ale przetestować i owszem Będę tam w przyszłym tygodniu to bym chętnie wstapiła, a będę tam pierwszy raz to mogę nie trafić

[lilivampire]

Napisane przez Mariola13

Dzięki
A ten HR Lash Queen jaki dawał efekt ?

hmm, nie mogę napisać, by efekt był jak po przyklejeniu sztucznych rzęs, ale rzęsy są bardzo widoczne, pogrubione i wydłużone, ja nakładam dwie warstwy, czasem nawet trzy, gdy chcę mieć wachlarze
póki co jest to mój najlepszy tusz, ale biorę pod uwagę możliwość, że jest jakiś jeszcze lepszy
zobaczę, jak się spisze Hypnose Lancome'a, gdy do mnie przyfrunie

Napisane przez Layla79

edit: Lilivampire, właśnie mi się przypomniało, mój tusz się zepsuł identycznie, nawet zamierzałam go reklamować. To było coś takiego, że szczoteczka przykleiła się do tego wieczka z dziurą i w ręku zostało mi opakowanie, do którego można było włożyć nawet palec. No tak. Identycznie zresztą jak z lakierem clarinsa, tylko tutaj odlepił się pędzelek. To dopiero, niby kosmetyki selektywne, a takie rzeczy.. ?

no właśnie, dokładnie to samo w moim tuszu się stało byłam nieźle wkurzona, bo wtedy jeszcze nie znałam truskawki i tusz kupowałam w drogerii nie mogłam pojąć, jak to możliwe, by tak droga rzecz, tak dobrej firmy i tak zachwalana na KWC mogła się tak po prostu rozpaść
no cóż, okazuje się po prostu, że nie wszystkie drogie kosmetyki są dobrze zrobione

[Gothic_Daisy]

Moim zdaniem też ile osób, tyle opinii.
Też mam wersję niewodoodporną DiorShow i nic się nie dzieje.
Latam w nim na imprezy, łażę w różnych warunkach przez pół miasta i nic się nie odbija, nie spływa.

Aczkolwiek na ten zachwalany YSL też mam ochotę, bo jego nigdy nie testowałam.

[izabellini]

faktycznie podrożało
korektor HR kupiłam za 58 a teraz kosztuje ostro ponad 63 bodajże
fluid Lancome Teint Idole za 89 a teraz 96 PLN

dziewczyny a czym nakładacie te promocyjne cienie Stilla????????
ja mam 3 kolory tym turkusowym ostatnio zrobiłam sobie kreski bardzo fajnie ożywia
jasny szary też super, fajnie rozświetla oko

[leana1]

Napisane przez Layla79

Mariola13.. coprawda wtrącę się pewnie w Twój dobór tuszu, ale jeżeli mogę coś zasugerować, to jeżeli naprawdę chcesz ten Diorshow, to wybierz wersję wodoodporną. Miałam zwykły Diorshow,o ten:

http://www.strawberrynet.com/product...40105&goChar=C

i u mnie on nie zdał egzaminu. Szczoteczka jest ogromniasta i przez to często podczas malowania miałam lekko upaćkaną górną powiekę. Owszem efekt dobry, ale ten tusz podczas lekkiej wilgoci, czyli np. mżawka spływa całkowicie z oka tworząc czarne plamy. To nie są lekko odbite rzęsy, ale czarne plamy. Dla mnie to było straszne, byłam w górach, siąpił deszczyk, moja koleżanka miała ysl i jej lekko się odbił na dolnej powiece, mi spłynął po policzkach. Także, jeżeli musi być Diorshow, to tylko wersja wodoodporna.

Ja polecam YSL vollume effet, używam tego tuszu niezmiennie od 2 lat i jestem zadowolona. Wszystkie moje koleżanki też, bo tak już jest, że jak jedna kupi coś dobrego, to inne hurtem. Będziesz miała efekt sztucznych rzęs, czerń bardzo głęboką, to najpiękniejsza czerń ze wszystkich tuszy i na dodatek wystarczy na 3 m-ce. Diorshow i Lancome wystarczy na max 2 m-ce. Poza tym wszystkie lancomy dają bardzo naturalny efekt. HR lashqueen i inne jest bardzo dobra, ale nie tak czarna i pogrubiająca jak ysl i też na 2 m-ce. Na początku ysl może być trochę za rzadki, ale po 2 tyg. zrobi się w sam raz. Mnie wszyscy pytają, czy to moje naturalne rzęsy aż tak długie i gęste. Ale wiesz, to sprawa subiektywna

a'propos, dzisiaj byłam w perf., dostałam na wypróbowanie tester błyszczyka Chanel:

http://www.strawberrynet.com/product...68784&goChar=C

i jeżeli ktoś by szukał przezroczystego, opalizującego na różowo, z diamentową poświatą, to polecam bardzo. Ja go kupię za 2 dni, jak rozpakują towar. A swoją drogą to zdzierstwo - na tru ok. 65 zł, w perf. 102. hm.. a karty dalej nie mam.

a ja po YSL miałam straszne uczulenie co się stało zmoimi oczami to szok wręcz już 3 miesiąc nie mogę doprowadzić do porządku nawet juz ingerencja dermatologa była potrzebna

Napisane przez Mariola13

Dzięki
A ten HR Lash Queen jaki dawał efekt ?

ja też polecam Diorshow super tush rzęsy pogrubione i wydłuzone co prawda u mnie osypuje się ale podejrzewam że to wina moich pracujących powiek bo każdy osypuje się!

[Reese]

Napisane przez leana1

ja też polecam Diorshow super tush rzęsy pogrubione i wydłuzone co prawda u mnie osypuje się ale podejrzewam że to wina moich pracujących powiek bo każdy osypuje się!

leana1 nie pisz postu po postem, korzystaj z edycji

[inu]

a czy ktoś miał doświadczenie z kosmetykami firmy KOSE? tak sobie przeglądam je na tru i zaczęłam się mocno zastanawiać nad zakupem... znowu mnie nosi

[L_V]

Dziewczyny, prosze wyjaśnić laikowi, który jeszcze nigdy nie zamaiwał na Tru. ceny tam podne to ceny netto - doliczany jest do tego podatek?

[leana1]

Napisane przez L_V

Dziewczyny, prosze wyjaśnić laikowi, który jeszcze nigdy nie zamaiwał na Tru. ceny tam podne to ceny netto - doliczany jest do tego podatek?

Ceny bez podatku ile napisane tyle sciągna no najwyzej o kilka zl więcej a podatek VAt jeśli złapie doliczy UC

[Katty_p13]

Napisane przez L_V

Dziewczyny, prosze wyjaśnić laikowi, który jeszcze nigdy nie zamaiwał na Tru. ceny tam podne to ceny netto - doliczany jest do tego podatek?

L_v to ceny, które musisz zapłacić Truskawce .... i modlić się, by nasz polski urząd celny nie chapsnął paczki - bo wtedy to on nalicza od cen Truskawkowych VAT w wysokości 22 % wartości zamówienia

[L_V]

Napisane przez Katty_p13

L_v to ceny, które musisz zapłacić Truskawce .... i modlić się, by nasz polski urząd celny nie chapsnął paczki - bo wtedy to on nalicza od cen Truskawkowych VAT w wysokości 220% wartości zamówienia

O Boże, 220%?

A ilu z was coś takiego się przytrafiło? Jeśłi maja mi doliczyc za błyszczyk HR (53 zł na tru, 107 w Seph,) to juz mi sie bardzie "opłaca" uderzac do sephory...

[snowqueen]

L_V doliczają VAT 22%, który truskawa zwraca

[AsikS]

22%*

A nawet jeśli UC doliczy cło, to Truskawka potem go zwraca.

[L_V]

Napisane przez snowqueen

L_V doliczają VAT 22%, który truskawa zwraca

Napisane przez AsikS

22%*

A nawet jeśli UC doliczy cło, to Truskawka potem go zwraca.

Uuuf, juz miałam stan przedzawałowy

A jak zwraca? Odlicza od kolejnego zamówienia czy robią przelew?

[snowqueen]

Napisane przez L_V

Uuuf, juz miałam stan przedzawałowy

A jak zwraca? Odlicza od kolejnego zamówienia czy robią przelew?

Trzeba wysłać do nich skan potwierdzenia naliczenia podatku, które dostaniesz od UC (ewentualnie ) i zwracają na konto karty kredytowej, którą robiona była płatność.

[agnieszka.m.j]

Napisane przez izabellini

dziewczyny a czym nakładacie te promocyjne cienie Stilla????????
ja mam 3 kolory tym turkusowym ostatnio zrobiłam sobie kreski bardzo fajnie ożywia
jasny szary też super, fajnie rozświetla oko

Zwyklym pedzelkiem wczoraj wlasnie wyprobowalam szare, bardzo latwo sie nakladaja i nie osypuja.

[L_V]

Napisane przez snowqueen

Trzeba wysłać do nich skan potwierdzenia naliczenia podatku, które dostaniesz od UC (ewentualnie ) i zwracają na konto karty kredytowej, którą robiona była płatność.

Już jasne.

I często takie chece się zdarzają? Mieszkam w warszawie i boję się, że UC capnie paczkę.

[agnieszka.m.j]

Napisane przez L_V

Już jasne.

I często takie chece się zdarzają? Mieszkam w warszawie i boję się, że UC capnie paczkę.

Mi zaliczyli clo na 3 albo 4 paczki z 6, ale Truskawka zawsze zwracala po ok 1-2 tygodniach po tym jak do nich pisalam

[snowqueen]

Napisane przez L_V

Już jasne.

I często takie chece się zdarzają? Mieszkam w warszawie i boję się, że UC capnie paczkę.

Mnie się do tej pory zdarzyło to chyba 5 razy, na ponad 10 zamowień. Nie ma się co obawiac, w razie czego truskawa zwraca zapłacone cło po 1-2 tygodniach na kartę.
Miejsce zamieszkania nei ma znaczenia, podobnie jak wielkość paczki, itp.

[L_V]

Napisane przez agnieszka.m.j

Mi zaliczyli clo na 3 albo 4 paczki z 6, ale Truskawka zawsze zwracala po ok 1-2 tygodniach po tym jak do nich pisalam

Napisane przez snowqueen

Mnie się do tej pory zdarzyło to chyba 5 razy, na ponad 10 zamowień. Nie ma się co obawiac, w razie czego truskawa zwraca zapłacone cło po 1-2 tygodniach na kartę.
Miejsce zamieszkania nei ma znaczenia, podobnie jak wielkość paczki, itp.

Dzięki za odpowiedzi!

[AsikS]

Chociaż wg obserwacji Dziewczyn, to UC w W-wie cli rzadziej niż często wspominany tu w wątku UC Bytom. Na UC w Łodzi - Łodzianki też nie narzekają.

Ale nawet jak naliczą cło, to Tru zwraca. Po prostu przedłuża się oczekiwanie na towar. No i na zwrot podatku.

[inu]

Napisane przez L_V

Już jasne.

I często takie chece się zdarzają? Mieszkam w warszawie i boję się, że UC capnie paczkę.

ja też mieszkam w Wawie i mam na koncie ponad 20 przesyłek z truskawy, generalnie staram się dzielić zamówienia, nie zamówię na raz na przykład za 400PLN, choć zdarzyło mi się zamówić za prawie 300 PLN w jednym zamówieniu i trochę tyłkiem trzęsłam ale udało się!
i jeszcze jedno zawsze zaznaczam, że to gift! przesyłki dochodzą do mnie po ok. 5-6 dniach