|
Notka |
|
Moda Forum, na którym znajdziesz porady specjalistów i użytkowników w zakresie mody. Wejdź i poznaj odpowiedzi na nurtujące pytania. Zadaj własne. |
|
Narzędzia |
2005-06-10, 18:32 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 53
|
Problem z ciuchami.
Mój problem polega na tym, że kupuje ciuchy kilka razy je założe, a pózniej ich nie noszę, bo poprostu mi się nie podobają. Ciężko jest mi się odnaleźć w świecie mody. Sama nie wiem czego szukam. Nie mam własnego stylu. A w tych ciuchach które noszę źle się czuje. W sklepie zadaje sobie pytanie czy bede to nosiła, no i niby jestem pewna, że tak, ale się myle. Można coś na to zaradzić?
Pozdrawiam |
2005-06-10, 20:16 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 305
|
Dot.: Problem z ciuchami.
A mierzysz te ciuszki chociaż przed zakupem?
Napisz coś więcej, w jakim stylu są to ubrania? Może pokaż swoją fotkę lub opisz jakoś typ figury- w końcu to do niej dobieramy ciuch, na manekinie wszystko wygląda ładnie, na nas- niekoniecznie... |
2005-06-10, 21:37 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 214
|
Dot.: Problem z ciuchami.
Jak Ci się już nie podobają, to zawsze możesz je sprzedać na wizażowym targowisku. Na pewno znjadziesz chętne.
|
2005-06-12, 14:57 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 53
|
Dot.: Problem z ciuchami.
Oczywiscie, ze mierze. Nie byłabym normalna gdybym kupywa w ciemno.
Co do spodni to nosze jeansy typu dzwony, kilka par zwykłych reszta biodrówki, znajdą się też jakieś z materiału, ale o nich zapomnijmy. Bluzy na zamek z takimi zwanymi stujkami czy jakoś tak. Opisuje tylko te ciechy w których jeszcze chodzę. Nie wspominam już o reszcie. Jestem wysoka 174.5 wzrostu, szczupła, mały biust, wąska w pasie, dość długie nogi |
2005-06-12, 15:17 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 7 108
|
Dot.: Problem z ciuchami.
Heh ja mam podobny problem Wciąż poszukuję własnego stylu i często zakupy niby trafione okazują się później totalną klapą. Mam podobną figurę: szczupła wysoka, figura bardziej chłopczycy i totalnie nie podoba mi się jak wyglądam w typowo kobiecych fatałaszkach z uwagi na to że na moim kościstym ciele wszysto wygląda jak na wieszaku!!!!
Ech, jak ja zazdroszczę kobietom z krągłościami tu i tam Która z Was się ze mną podzieli? Totalnie nie umiem wybrać rzeczy w których mogłabym wyglądać kobieco. Najczęściej nie jestem w 100% usatysfakcjonowana z zakupów i również nowe rzeczy lądują po niedługim czasie w szafie Nie chcę wyglądać jak wyrośnięte dziecko Ech musiałam się wyżalić |
2005-06-12, 15:27 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 731
|
Dot.: Problem z ciuchami.
jesteś jeszcze bardzo młodą osobą... trudno jest jeszcze odnaleźć dokładnie swój styl... nie powinno się bezwzględnie podążać za modą czy za tym, co noszą np. inni - bo właśnie wtedy najwięcej ubrań ląduje gdzieś w szafie w zapomnieniu.... Ja też wiele rzeczy kupiłam pod wpływem jakiegoś impulsu... a potem je założyłam raz, góra dwa razy... na szczęście mam Siostrę, która większość moich ubrań przejęła
Jak można temu zaradzić? - pytasz się... hm... czasami są rzeczy, ubrania, które od razu wpadają w oko... albo gdy wchodzisz do sklepu w pewnym celu - np. chcę sobie kupić zieloną bluzkę z dużym dekoltem - wchodze do sklepu i taką widzę - kupuję natychmiast... To są według mnie - udane zakupy Czasami jednak wchodzi się do sklepu i widzi się coś co się niby podoba, cena OK... i się to kupuje. A potem w domu marudzenie.. . po co? ja i tak nie będę tego nosiła... w takich sytuacjach najlepiej jest własnie nie kupować natychmiast, pod wpływem impulsu ale najlepiej odczekać 1-2 dni i przemyśleć sprawę... Ale jak zawsze - nie ma reguły... Dobrym sposobem może być również chodzenie na zakupy np. z Mamą czy z kimś zaufanym, kto potrafi doradzić, podzieli się uwagami, powie coś o materiale - czy będzie się gniotło itp... Ja np. sama nie lubię kupować... najwięcej rzeczy, które leżą nienoszone w szafie, to wlaśnie te, które kupowałam sama (odradzam chodzenie po sklepach z "panami", bo większość powie (tu troszkę generalizuję oczywiście)- "tak, tak, kup to" - najcześciej dlatego, że nie chce mu się już dalej chodzić po sklepach |
2005-06-12, 15:27 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 364
|
Dot.: Problem z ciuchami.
mam kilka rad
1bluzki zdecydowanie w innych kolorkach niz spodne to pozwoli podzielic sylwetke na tzw segmety co Cie troche zmiejszy 2 dobrze by bylo gdyby gora ubrania byla wzorkowata i jesli lubisz to polecam falbanki to optyczne powieksza biust 3 bluzeczki konieczne dopasowane!! ma sie talie to sie ja pokazuje 4 polecam tez poziome paseczki moga to byc wzory na bluzce lub poprostu pasek... optyczne zmalejesz 5 bizuteria -mozesz sie nia bawic do woli ale zwracaj uwage by nie byla zbyt duza jesli jestes szczupla bedzie to wygladac komicznie 6 spodne- radze zrezygnowac z dzwonow na rzecz spodni poszerzanych od samych bioder nie zapominaj o dlugosci nie moga byc przykrotkawe!! a na lato beda super wygladac spodenki 3/4 lub 7/8 mam nadzieje ze troche pomoglam
__________________
ty mów co wiesz, ja wiem co mówię Bóg jest zajęty, w czym mogę pomóc?
|
2005-06-12, 15:34 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 441
|
Dot.: Problem z ciuchami.
hej z tego co piszecie to mam podobna figure do Was plus 172 wzrostu ale nie mam problemu z ciuchami... moze dlatego ze w stylu nie kieruje sie tym co nosza kolezanki...bo wygladam w takich ciuchach po prostu zle nawet jesli mi sie podobaja no coz... napisze kilka pomyslow jak fajnie podkreslic swoja kobiecosc w wydawaloby sie niekobiecej figurze:
1. spodnie. mysle ze np ja najlepiej wygladam w zwyklych dzinsach lekko rozszerzanych. bron boze biodrowki. po prostu normalne dzinsy. najczesciej uda mi sie je kupic w americanosie... sa wystarczajaco dlugie i bez zadnych udziwnien. 2. spodniczka. najlepiej krotka, bezowa. tutaj w odroznieniu od spodni doskonale sprawdzaja sie biodrowki. aha i wszelkie paski niekoniecznie odrozniajace sie bardzo od spodniczki ladnie podkreslaja talie i male (w moim wypadku) biodra 3. bluzeczki. szczuple dziewczyny powinny "zaograglac" sie wzorkami. paski (koniecznie poziome). grochy tez super wygladaja. hmm maly biust uwidoczni dekold w lodke, obsuwane ramiaczka fajnie znalezc cos szokujacego, np bluzka z oczami na piersiach naprawde fajnie to wyglada 4. wszelkie katanki doskonale sie sprawdzaja, a jest ich teraz mnostwo i mozna zakupic naprawde oryginalna w defekcie chociazby 5 buty. nie znosze wysokich obcasow, bo po co maja mnie jeszcze "wydluzac". takze niskie buciki, co nie znaczy ze nie kobiece. polecam balerinki, fajnie dodaja kobiecosci 6. przerozne dodatki a przede wsyzstkim bizuteria, dodaja kobiecosci Proponuje ubierac sie na jasno, slonecznie i nie bardzo obcisle bo na szczuplutkim cialku wyglada to smiesznie hmm wybierajcie sie na zakupy same a nie z kolezanka. to moja rada powodzenia |
2005-06-12, 19:13 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 53
|
Dot.: Problem z ciuchami.
Wolę z kimś chodzić do sklepu przynajmniej ktoś mi doradzi, a ostatnio siostra robi mi przysługe i chodzi razem ze mną, bo juz nie może wytrzymac tego, że w niczym co kupie nie chodzę i wydaje kasę ojca na coś zbędnego.
|
2005-06-12, 20:29 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 1 865
|
Dot.: Problem z ciuchami.
Ja mam podobny problem, nie mam zdefiniowanego stylu niestety. W sklepie wydaje mi sie cos ok, a pozniej okazuje sie, ze to klapa. Niby daze do okreslonego wizerunku siebie, ktory mam glowie, a ciagle z niego zbaczam i jestem niezadowolona.
|
Nowe wątki na forum Moda |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:10.