Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtopowo część IV.

[TwojaKokaina]

Napisane przez AnetqxD

Ale ja nie lubię takich upałów, źle je znoszę.

ja tak smao. jestem zimowym człowiekiem. umierałam dziś. wstałam i było mi tak słabo, że myślałam, że padnę.

Napisane przez kat123

Hihi to jest zawsze śmieszne, jak się kogoś "nie poznaje" a ładny?

Zobaczymy co się z moich włosów zrobi Bo Twoje to loki bez dwóch zdań!

ładny, ładny

maseczkę wypróbuję jutro przy myciu, a dziś na noc vatikę nakładam pierwszy raz

Napisane przez anngeli

A no opuściłam wątek niestety. Miałam wiele spraw i musiałam uporządkować parę z nich

ooo, wróciłaś zaraz nadrobię nowe posty

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

anngeli - długie już ładnie podrosły

[spiritusmovens]

Napisane przez TwojaKokaina

ja tak smao. jestem zimowym człowiekiem. umierałam dziś. wstałam i było mi tak słabo, że myślałam, że padnę.

mam to samo nienawidzę upałów

[kat123]

Napisane przez TwojaKokaina

ładny, ładny

maseczkę wypróbuję jutro przy myciu, a dziś na noc vatikę nakładam pierwszy raz

daj znać po i jak wrażenia po Vatice też ja jej używam tylko nakońcówki ostatnio. Poza tym mi się prawie skończyła a zamówienie zrobię najwcześniej za miesiąc więc muszę ją oszczędzać

Znowu dzika ktoś potrącił pod moim domem wczoraj pioruny strzelające w elektrownię po drugiej stronie ulicy, dziś dzik -ja to mam wrażenia zapewnione

PS kocham upały ale podobno od jutra ma byc chłodniej: do 24 st.

[TwojaKokaina]

ok, napiszę tylko nie będę pewnie wiedziała czy to olejku czy maseczce
vatika tak cudnie pachnie, że mój pies przybiegł do łazienki, bo myślał, że mam coś słodkiego a teraz za mną chodzi i próbuje lizac mi włosy

[kat123]

Napisane przez TwojaKokaina

ok, napiszę tylko nie będę pewnie wiedziała czy to olejku czy maseczce
vatika tak cudnie pachnie, że mój pies przybiegł do łazienki, bo myślał, że mam coś słodkiego a teraz za mną chodzi i próbuje lizac mi włosy

No fakt
hehe śmiesznie z tym psem

[anngeli]

Napisane przez kat123

no, nie wiem co mi strzeliło a może akurat zrób tak, żeby było


no to dobrze brzmi jak naprawdę masa pracy a ja taka leniwa jestem aż grzech

ta jaśniejsza część -to po pasemkach się spłukała? No ja czekam na prawdziwe zdjęcie odrostu no, chyba ruszyłaś oj kobito kobito

No niestety, tam po pasemkach się tak farba nie trzyma, tzn nie farbuję tylko jak jakiś czas temu kładłam henne z Venity (która się zmywa mam wrażenie szybciej niż szamponetka ale za to nie niszczy).
Jak tylko podrosną to coś wstawię obiecuję
A jak tam Twój odrost?

Napisane przez TwojaKokaina

ja tak smao. jestem zimowym człowiekiem. umierałam dziś. wstałam i było mi tak słabo, że myślałam, że padnę.

ładny, ładny

maseczkę wypróbuję jutro przy myciu, a dziś na noc vatikę nakładam pierwszy raz

ooo, wróciłaś zaraz nadrobię nowe posty

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

anngeli - długie już ładnie podrosły

Jak dla mnie króciaki ale widzę jednak różnicę po starszych fotkach.
No wróciłam, ku własnemu zdziwieniu bo straciłam nadzieję w to, że moja wola będzie kiedyś silna a nie słaba jak obecnie
Jak się tym razem uda to fajnie, a jak nie to potem już nie będę pewnie próbowała. Myślę, że jak bym wytrzymała już te magiczne 6-7 cm to potem będzie z górki zobaczymy...

[kat123]

Napisane przez anngeli

No niestety, tam po pasemkach się tak farba nie trzyma, tzn nie farbuję tylko jak jakiś czas temu kładłam henne z Venity (która się zmywa mam wrażenie szybciej niż szamponetka ale za to nie niszczy).
Jak tylko podrosną to coś wstawię obiecuję
A jak tam Twój odrost?

Też tak mam -gdzie były pasemka i blond się zmyły, ale nie wygląda to źle no to ja czekam
A moje? Rosną ponad 5 cm już jest. możesz zobaczyć i w moim albumie (link w podpisie)i na blogu...

no i dziś już nie ma upałów jestem niepocieszona

[TwojaKokaina]

Napisane przez anngeli

Jak dla mnie króciaki ale widzę jednak różnicę po starszych fotkach.
No wróciłam, ku własnemu zdziwieniu bo straciłam nadzieję w to, że moja wola będzie kiedyś silna a nie słaba jak obecnie
Jak się tym razem uda to fajnie, a jak nie to potem już nie będę pewnie próbowała. Myślę, że jak bym wytrzymała już te magiczne 6-7 cm to potem będzie z górki zobaczymy...

to krótkich włosów nie widziałaś ja się cieszę, że mi już szyję zakrył. w ogóle rosną ostatnio jak głupie
a z farbowaniem masz rację. jak miałam na karku kilka miechów to było łatwiej. teraz oglądam farby czasem tak o, albo nawet na nie nie patrzę, bo wolę swoje niedługo stuknie 9 miesięcy

Napisane przez kat123

no i dziś już nie ma upałów jestem niepocieszona

ja tam bym się cieszyła
po tych deszczach się ochłodziło przynajmniej

i w końcu mnie przestała tak szczena boleć po wyrywaniu. dziurka się goi, bo się zwęża, tylko jedzenie tam włazi

[kat123]

Napisane przez TwojaKokaina

ja tam bym się cieszyła
po tych deszczach się ochłodziło przynajmniej

i w końcu mnie przestała tak szczena boleć po wyrywaniu. dziurka się goi, bo się zwęża, tylko jedzenie tam włazi

u mnie deszczu nie było i mi się właśnie mordka cieszy, bo w czasie od napisania ostatniego posta zniknęły wszystkie chmury czyli będzie dziś kąpiel słoneczna jednak

Na dole? słyszałam, że tam masakra z gojeniem właśnie, bo jedzenie wszystko opóźnia

[Farmetka]

Dziewczyny, mi mineło własnie 9 miesiecy od ostatniego farbowania. Jej, zleciało. Wczoraj zabrałam się za ekspertmenty mydlane, na razie z gotowej bazy mydlanej bo jeszcze jej troche mam. jak wyczaruję do końca to wrzuce foty. Zaznaczę jednek,że to może potrwać bo mydło schnie do 3 tygodni...

[anngeli]

Napisane przez kat123

Też tak mam -gdzie były pasemka i blond się zmyły, ale nie wygląda to źle no to ja czekam
A moje? Rosną ponad 5 cm już jest. możesz zobaczyć i w moim albumie (link w podpisie)i na blogu...

no i dziś już nie ma upałów jestem niepocieszona

Mmmm ładniutkie i dużutkie No najgorsze są te miejsca po pasemkach u mnie... ale przynajmniej kolor wielotonowy hehe.

Napisane przez TwojaKokaina

to krótkich włosów nie widziałaś ja się cieszę, że mi już szyję zakrył. w ogóle rosną ostatnio jak głupie
a z farbowaniem masz rację. jak miałam na karku kilka miechów to było łatwiej. teraz oglądam farby czasem tak o, albo nawet na nie nie patrzę, bo wolę swoje niedługo stuknie 9 miesięcy

ja tam bym się cieszyła
po tych deszczach się ochłodziło przynajmniej

i w końcu mnie przestała tak szczena boleć po wyrywaniu. dziurka się goi, bo się zwęża, tylko jedzenie tam włazi

Nie no wiadomo, nie są bardzo krótkie, miałam krótsze a do tego popalone... Czy każdy tak ma, że z czasem dopiero dostrzega swą głupotę? Jak dobrze, że chociaż w tej kwestii trochę na oczy przejrzałam. Teraz mam o niebo lepsze niż kiedyś a mając 19 lat to w ogóle tragedia Też mi szybko zleci i będę mieć na karku kilka miesięcy do przodu - ale będę wtedy dumna, o ile się uda

No po tych deszczach wg mnie przyjemniej jest. Nawet lepiej się spało mi.
Współczuję wyrwania, zawsze martwiłam się o zarastające dziąsło a czasami miałam wrażenie, że coś tam zostało, a to ono po prostu tak twardniało

Idę umyć głowę i jakaś odżywkę walnąć. Tylko myślę, co tu dzisiaj dać na tą głowę

[spiritusmovens]

Napisane przez Farmetka

Dziewczyny, mi mineło własnie 9 miesiecy od ostatniego farbowania. Jej, zleciało. Wczoraj zabrałam się za ekspertmenty mydlane, na razie z gotowej bazy mydlanej bo jeszcze jej troche mam. jak wyczaruję do końca to wrzuce foty. Zaznaczę jednek,że to może potrwać bo mydło schnie do 3 tygodni...

pewnie pochwal się, a jakie zamierzasz zrobić?


Ja tam się cieszę, że nie ma upałów, u mnie 20 stopni jest i wiatr idealna pogoda dla mnie po za tym do fryzjera się na dzisiaj umówiłam jednak i jadę zaraz

[anngeli]

Napisane przez spiritusmovens

pewnie pochwal się, a jakie zamierzasz zrobić?


Ja tam się cieszę, że nie ma upałów, u mnie 20 stopni jest i wiatr idealna pogoda dla mnie po za tym do fryzjera się na dzisiaj umówiłam jednak i jadę zaraz

A będziesz podciąć końce czy całkowita zmiana fryzury?
Ja nie ufam fryzjerom, może po prostu nie trafiłam jeszcze na odpowiedniego. Chociaż jedna fryzjerka którą znam, jest nawet okey i nigdy mi krzywdy nie zrobiła, ani nie machnęła wg swojej inwencji
A mimo to po zdarzeniu z listopada nie umiem zaufać nikomu prócz mamie czy TŻ. Kupiłam sobie niedawno nożyczki do włosów w Rossmannie i będę ich używać tylko do kosmyków co by się nie stępiły.
Jak wiadomo, nożyczki muszą być ostre to wtedy nie niszczą włosa, bo takie tępe to go miażdżą i on i tak się potem niszczy.
Dlatego moje leżą w pudełeczku nietykane. Jakieś 2-3 tyg temu podcinane miałam tylko przez mamę końce o ok. 1 cm.
Nie zamierzam podcinać końców częściej niż raz na 2-3 miechy o max 1 cm. W końcu zapuszczam.
Chociaż czasami chętnie bym je wyrównała po tym nieszczęsnym cieniowaniu i miejscach które się kiedyś powypalały
Ale mi szkoda, bo musiałabym połowę obecnej długości machnąć.
Jak osiągnę długość taką w miarę zadowalającą to będę podcinać je stopniowo.

Od dzisiaj postanowiłam ćwiczyć codziennie. Zmotywował mnie wczoraj do tego mój spasły brzuch i boczki w lustrze
Zamiast dużej ilości soków, to woda (dużo wody), sok czasami dodatkowo, zdrowe odżywianie, ograniczenie do minimum jasnego pieczywa, spaghetti od święta, ziemniaków to już dawno nie jadłam, pozbyć się podjadania i chipsów, czekolada tylko w małej ilości raz na jakiś czas. Nie objadać się, zwłaszcza na noc. I rano ćwiczenia z WP + hula hop przez 5 minut, a wieczorem hulpa hop samo ale przez 15 min.
Planuję też czasami wyjść na rower ale, że to rower TŻ to jest trochę przyduży stąd moje lęki
Obym dała radę, lato już się praktycznie zaczęło, a raczej bardzo ciepła wiosna.
Chcę w końcu o siebie zadbać. Jak się skończą egzaminy i cały rok zaliczony i z głowy to wtedy postaram się ćwiczyć więcej.
Myślałam nawet nad jakąś siłownią czy jakimś sportem

Zaczynam od dziś!

[TwojaKokaina]

Napisane przez kat123

Na dole? słyszałam, że tam masakra z gojeniem właśnie, bo jedzenie wszystko opóźnia

dentystka mówi, że jedzenie samo wychodzi, bo dziąsło jak się goi to wypycha ale mnie to drażni jak mam takie małe coś. i tak jem jedną stroną tylko

Napisane przez anngeli

Nie no wiadomo, nie są bardzo krótkie, miałam krótsze a do tego popalone... Czy każdy tak ma, że z czasem dopiero dostrzega swą głupotę? Jak dobrze, że chociaż w tej kwestii trochę na oczy przejrzałam. Teraz mam o niebo lepsze niż kiedyś a mając 19 lat to w ogóle tragedia Też mi szybko zleci i będę mieć na karku kilka miesięcy do przodu - ale będę wtedy dumna, o ile się uda

No po tych deszczach wg mnie przyjemniej jest. Nawet lepiej się spało mi.

tu masz rację. też zmądrzałam po czasie. kiedyś nie lubiłam swoich kręconych włosów, prostowałam. a potem zaczęłam dbać. teraz stosuję chyba 2-3 miechy CG, w końcu tak jak powinnam o nie dbac. znacznie się wzocnił.
a co do nocy to super się spało!

w ogóle wczoraj miałam jakieś urojenia, że mi włosy wypadną od wiązania w kitę bo u dołu mam krótkie i jak wiążę, to dość ciasno, by nie wypadły z gumki i potem się boję, że sobie włosy wyrwę i będą takie zniszczone

[spiritusmovens]

Napisane przez anngeli

A będziesz podciąć końce czy całkowita zmiana fryzury?
Ja nie ufam fryzjerom, może po prostu nie trafiłam jeszcze na odpowiedniego. Chociaż jedna fryzjerka którą znam, jest nawet okey i nigdy mi krzywdy nie zrobiła, ani nie machnęła wg swojej inwencji
A mimo to po zdarzeniu z listopada nie umiem zaufać nikomu prócz mamie czy TŻ. Kupiłam sobie niedawno nożyczki do włosów w Rossmannie i będę ich używać tylko do kosmyków co by się nie stępiły.
Jak wiadomo, nożyczki muszą być ostre to wtedy nie niszczą włosa, bo takie tępe to go miażdżą i on i tak się potem niszczy.
Dlatego moje leżą w pudełeczku nietykane. Jakieś 2-3 tyg temu podcinane miałam tylko przez mamę końce o ok. 1 cm.
Nie zamierzam podcinać końców częściej niż raz na 2-3 miechy o max 1 cm. W końcu zapuszczam.
Chociaż czasami chętnie bym je wyrównała po tym nieszczęsnym cieniowaniu i miejscach które się kiedyś powypalały
Ale mi szkoda, bo musiałabym połowę obecnej długości machnąć.
Jak osiągnę długość taką w miarę zadowalającą to będę podcinać je stopniowo.

Od dzisiaj postanowiłam ćwiczyć codziennie. Zmotywował mnie wczoraj do tego mój spasły brzuch i boczki w lustrze
Zamiast dużej ilości soków, to woda (dużo wody), sok czasami dodatkowo, zdrowe odżywianie, ograniczenie do minimum jasnego pieczywa, spaghetti od święta, ziemniaków to już dawno nie jadłam, pozbyć się podjadania i chipsów, czekolada tylko w małej ilości raz na jakiś czas. Nie objadać się, zwłaszcza na noc. I rano ćwiczenia z WP + hula hop przez 5 minut, a wieczorem hulpa hop samo ale przez 15 min.
Planuję też czasami wyjść na rower ale, że to rower TŻ to jest trochę przyduży stąd moje lęki
Obym dała radę, lato już się praktycznie zaczęło, a raczej bardzo ciepła wiosna.
Chcę w końcu o siebie zadbać. Jak się skończą egzaminy i cały rok zaliczony i z głowy to wtedy postaram się ćwiczyć więcej.
Myślałam nawet nad jakąś siłownią czy jakimś sportem

Zaczynam od dziś!

ziemniaki wbrew powszechnej opinii nie tuczą, aż tak bardzo ale mam nadzieję, że Ci się uda, ja bym za to chciała przytyć, a nie mogę niestety

a fryzura, nawet jestem zadowolona, chciałam cieniowanie lekkie, bo mam grube włosy i nie układają mi się w ogóle, jak nie mam cieniowane, obiecana fota przed i po oczywiście różnica jest duża, ale to dlatego, że przed nie miałam wyprostowane.
Lubię tą fryzjerkę, bo chciałam 1 cm z dolnej warstwy i tak zrobiła, wkurzyło mnie tylko jak suszyła mi włosy i bardzo mnie ciągła, no ale nic a do tego to cieniowanie zrobiła mi na sucho, ale trudno, wiem, że po obcinaniu na sucho podobno końce się niszczą bardziej, ale no już trudno. W ogóle to pytała mi się jaką farbą farbuje, a ja jej mówię, że to taki odrost mam, bo w tamte wakacje ostatnio farbowałam, a ta mi mówi, że no i dobrze bo mi bardzo ładnie tak i żebym nie farbowała


teraz tak patrzę na zdjęcia i może się wydawać, że mnie krzywo obcięła, ale tak naprawdę jest prosto tylko ja tak stanęłam dziwnie

wstawiam jeszcze jedno z soboty jak miałam prawie wyprostowane, wtedy widać, że praktycznie w ogóle mi ich nie skróciła

więc tak kolejność zdjęć:
1. prawie wyprostowane z soboty
2. dzisiaj przed fryzjerem
3. po

[kat123]

Napisane przez spiritusmovens

Ja tam się cieszę, że nie ma upałów, u mnie 20 stopni jest i wiatr idealna pogoda dla mnie po za tym do fryzjera się na dzisiaj umówiłam jednak i jadę zaraz

u mnie ponad 25 st. i też wiatr -fajnie na słońcu się siedzi

Ładnie Cię ścięła, tak delikatnie postopniowała -bardzo mi się podoba raju, jakie masz piękne te włosiska....

Napisane przez TwojaKokaina

dentystka mówi, że jedzenie samo wychodzi, bo dziąsło jak się goi to wypycha ale mnie to drażni jak mam takie małe coś. i tak jem jedną stroną tylko


w ogóle wczoraj miałam jakieś urojenia, że mi włosy wypadną od wiązania w kitę bo u dołu mam krótkie i jak wiążę, to dość ciasno, by nie wypadły z gumki i potem się boję, że sobie włosy wyrwę i będą takie zniszczone

Ale przez bakterie z jedzenia wolniej się goi podobno... Zresztą nie wiem, ja swoje 8 jeszcze mam

tylko gumki bez metalowych elementów i nic im nie będzie choć słyszłam kiedyś, że od ciasnego wiązania mogę się zakola pojawić ale sama wiążę często i nie zauważyłam
za to ja od dwóch dni chodzę w rozpuszczonych cały czas

[Konwalia11]

Napisane przez anngeli

Odrost mały ale sobie rośnie jak będzie większy to pokażę, bo się zlewa obecnie z pozostałymi i ciężko to ująć. Z resztą nawet nie ma kiedy tych fot cykać. Włosy mi trochę urosły przez ten czas, mam jednak niekorzystne foto, bo po płukance z kawy i kakao były bardzo napuszone i takie sztywne lekko. A mogłam zrobić z samego kako maseczkę albo płukankę to by włosy błyszczały a zachciało mi się tej kawy Na szczęście przedwczoraj ją zmyłam, teraz na głowie od wczoraj tylko jantar i kok co by podczas pisania nie przeszkadzały.
Cóż, uczymy się na błędach, a swoje bolą bardziej niż cudze

ps. chyba akurat ruszyłam ręką :p

Oj Anngeli, nie potraktuj tego prosze jako zloscliwosc, ale wlosy wygladaja... no po prostu... zle! Nawet na tym czarno-bialym zdjeciu nie da sie tego nie dostrzec. Nie myslalas, zeby je jednak chociaz podciac? Na prawde, nie obraz sie, ale... Wiem z wlasnego doswiadczenia, bo kiedys spalilam wlosy trwala i tez sie upieralam, ze bede je dalej zapuszczala. Ocknelam sie z iluzji, jak sie zobaczylam na zdjeciach Czasami nieslusznie sie ludzimy, ze nie jest jeszcze tak zle, ale jest gorzej niz nam sie wydaje...

Napisane przez Farmetka

Dziewczyny, mi mineło własnie 9 miesiecy od ostatniego farbowania. Jej, zleciało. Wczoraj zabrałam się za ekspertmenty mydlane, na razie z gotowej bazy mydlanej bo jeszcze jej troche mam. jak wyczaruję do końca to wrzuce foty. Zaznaczę jednek,że to może potrwać bo mydło schnie do 3 tygodni...

Wow, 9 miechow - to juz masz z gorki Pstrykaj fote, bo ciekawa jestem

Napisane przez TwojaKokaina

tu masz rację. też zmądrzałam po czasie. kiedyś nie lubiłam swoich kręconych włosów, prostowałam. a potem zaczęłam dbać. teraz stosuję chyba 2-3 miechy CG, w końcu tak jak powinnam o nie dbac. znacznie się wzocnił.
a co do nocy to super się spało!

w ogóle wczoraj miałam jakieś urojenia, że mi włosy wypadną od wiązania w kitę bo u dołu mam krótkie i jak wiążę, to dość ciasno, by nie wypadły z gumki i potem się boję, że sobie włosy wyrwę i będą takie zniszczone

Nie potrafie sobie Ciebie wyobrazic w prostych wlosach - jestes stworzona do loczkow. Kucyk jest szkodliwy jak sie go za bardzo "sciaga", albo jak sie go caly czas wiaze. No i zainwestuj w dobre, elastyczne gumki. Ja kupilam ostatnio takie mizerne i co - wszystkie 10 wyrzucilam, bo albo kucyk byl luzny, albo tak sciagniety, ze az mnie glowa bolala!

Napisane przez spiritusmovens

teraz tak patrzę na zdjęcia i może się wydawać, że mnie krzywo obcięła, ale tak naprawdę jest prosto tylko ja tak stanęłam dziwnie

wstawiam jeszcze jedno z soboty jak miałam prawie wyprostowane, wtedy widać, że praktycznie w ogóle mi ich nie skróciła

więc tak kolejność zdjęć:
1. prawie wyprostowane z soboty
2. dzisiaj przed fryzjerem
3. po

Piekne, cudowne i jedwabiste

[kat123]

W Rossmannie są bardzo dobre gumki bez metalowych elementów zwykle leżą pod biżuterią.

[spiritusmovens]

Napisane przez kat123

u mnie ponad 25 st. i też wiatr -fajnie na słońcu się siedzi

Ładnie Cię ścięła, tak delikatnie postopniowała -bardzo mi się podoba raju, jakie masz piękne te włosiska....

Ale przez bakterie z jedzenia wolniej się goi podobno... Zresztą nie wiem, ja swoje 8 jeszcze mam

tylko gumki bez metalowych elementów i nic im nie będzie choć słyszłam kiedyś, że od ciasnego wiązania mogę się zakola pojawić ale sama wiążę często i nie zauważyłam
za to ja od dwóch dni chodzę w rozpuszczonych cały czas

Dzięki kochana na żywo trochę mniej ładnie wyglądają, ale i tak jestem zadowolona, też mi się podoba jak mnie obcięła, w ogóle jak mnie obcinała to mi się pytała czy tyle i mi pokazywała super babka

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

Napisane przez Konwalia11

Piekne, cudowne i jedwabiste

hahaha zaraz się zarumienię

a tak po za tym ja ostatnio chodzę cały czas, albo w kucyku, albo w koczku, bo jak takie upały to inaczej nie wyrabiam

a te gumki też kupiłam w rossmanie, mam takie z frotte i jestem zadowolona, tylko jak chcę kucyka u góry to muszę dwie wziąć, ale to nic bo w opakowaniu było siedem i mam je od wakacji tamtych, a chyba ze trzy mi się dopiero wyciągnęły i już ich nie używam

[Hazel_Eyed]

spiritusmovens śliczne włoski i ładnie cię przycięła btw też nie lubię jak mnie fryzjerka suszy i tak tarmosi te włosy na wszystkie strony - zawsze mam wrażenie, że zaraz łysa zostanę

anngeli witam co do włosków to zgadzam się z konwalią, że wyglądają na zniszczone, nie wiem czy to kwestia akurat tego zdjęcia czy nie, ale może dobrze by było skrócic trochę?

właśnie zarzuciłam olejek Bringraj na włosy jeszcze w tym tygodniu nie olejowalam kłaków więc im nie zaszkodzi
w ogóle to niedawno z ciekawości wyprostowałam sobie włoski, choć może trochę za dużo powiedziane, bo ja zasadniczo nie prostuję całych włosów, a tylko te partie, które się wywijają, nigdy od nasady - bo wtedy wyglądam jakbym miala połowe mniej włosów
i powiem szczerze, że całkiem przyzwoicie wyglądały, choć pofalowane jednak robią większe wrażenie objętości i bujnej czupryny

a propos gumek... nie wiecie gdzie można dostać takie na prawdę cieniutkie gumki, ale bardzo elastyczne? kupilam kiedyś w jakimś sklepie z rzeczami dla dzieci komplecik chyba 8sztuk, ale one strasznie mało sie rozciągają i ogolnie są do kitu :/

[kat123]

Napisane przez Hazel_Eyed

a propos gumek... nie wiecie gdzie można dostać takie na prawdę cieniutkie gumki, ale bardzo elastyczne? kupilam kiedyś w jakimś sklepie z rzeczami dla dzieci komplecik chyba 8sztuk, ale one strasznie mało sie rozciągają i ogolnie są do kitu :/

ja nie lubię grubych gumek i mam właśnie z rossmanna -zaglądałaś w nim za gumkami? a oastatnio widziałam, ze są jeszcze cieńsze od moich z tej samej serii

[spiritusmovens]

Napisane przez Hazel_Eyed

spiritusmovens śliczne włoski i ładnie cię przycięła btw też nie lubię jak mnie fryzjerka suszy i tak tarmosi te włosy na wszystkie strony - zawsze mam wrażenie, że zaraz łysa zostanę

anngeli witam co do włosków to zgadzam się z konwalią, że wyglądają na zniszczone, nie wiem czy to kwestia akurat tego zdjęcia czy nie, ale może dobrze by było skrócic trochę?

właśnie zarzuciłam olejek Bringraj na włosy jeszcze w tym tygodniu nie olejowalam kłaków więc im nie zaszkodzi
w ogóle to niedawno z ciekawości wyprostowałam sobie włoski, choć może trochę za dużo powiedziane, bo ja zasadniczo nie prostuję całych włosów, a tylko te partie, które się wywijają, nigdy od nasady - bo wtedy wyglądam jakbym miala połowe mniej włosów
i powiem szczerze, że całkiem przyzwoicie wyglądały, choć pofalowane jednak robią większe wrażenie objętości i bujnej czupryny

wiadomo wyprostowane zawsze takie liche się wydawają

a z tym szarpaniem to myślałam, że nie wyrobie jak mnie myła też szarpała, bo to dwie mnie obsługiwały jedna ta stażystka mnie myła i suszyła, a druga mnie obcinała

[Hazel_Eyed]

kat123 nie raz oglądałam gumki do włosów w rossie, ale takich cieniutkich jak szukam to jakoś jeszcze nie trafiłam

[kat123]

Napisane przez Hazel_Eyed

kat123 nie raz oglądałam gumki do włosów w rossie, ale takich cieniutkich jak szukam to jakoś jeszcze nie trafiłam

To może poszukaj zdjęcia takich jak szukasz to coś pomyślimy

[Konwalia11]

Napisane przez spiritusmovens

wiadomo wyprostowane zawsze takie liche się wydawają

a z tym szarpaniem to myślałam, że nie wyrobie jak mnie myła też szarpała, bo to dwie mnie obsługiwały jedna ta stażystka mnie myła i suszyła, a druga mnie obcinała

Haha, to moj TZ opowiadal, ze myla mu glowe jakas praktykantka no i wykonywala mu masaz glowy. Wszystko super, ale dziewczyna miala takie szpony , ze w koncu kazal jej zakonczyc masaz bo bylo to po prostu bolesne. A szarpanie i czesanie skoltunionych wlosow rzadkim grzebieniem jest na porzadku dziennym. Ech, ci fryzjerzy!

[Hazel_Eyed]

Napisane przez kat123

To może poszukaj zdjęcia takich jak szukasz to coś pomyślimy

zasadniczo to przydałoby mi sie kilka gumek takich ok 2mm grubości i bez metalowych elementów - i z tym jest zawsze problem, bo większoość gumek do włosów w ogóle jest własnie takimi metalowymi badziewiami spinana
a widziałam też kiedyś na jakichś filmikach na YT, gdzie dziewczyny robiły sobie różne fryzurki, że czasem używały takich cienkich prawie przezroczystych gumeczek - ale takich cudów to nigdzie nie widziałam jeszcze w żadnym sklepie

[spiritusmovens]

Napisane przez Hazel_Eyed

zasadniczo to przydałoby mi sie kilka gumek takich ok 2mm grubości i bez metalowych elementów - i z tym jest zawsze problem, bo większoość gumek do włosów w ogóle jest własnie takimi metalowymi badziewiami spinana
a widziałam też kiedyś na jakichś filmikach na YT, gdzie dziewczyny robiły sobie różne fryzurki, że czasem używały takich cienkich prawie przezroczystych gumeczek - ale takich cudów to nigdzie nie widziałam jeszcze w żadnym sklepie

takie cienkie malutkie gumki widziałam kiedyś w sklepie za 4 zł oczywiście nie były to recepturki, a na filmiku też kiedyś widziałam takie na YT.

[kat123]

Napisane przez Konwalia11

Haha, to moj TZ opowiadal, ze myla mu glowe jakas praktykantka no i wykonywala mu masaz glowy. Wszystko super, ale dziewczyna miala takie szpony , ze w koncu kazal jej zakonczyc masaz bo bylo to po prostu bolesne. A szarpanie i czesanie skoltunionych wlosow rzadkim grzebieniem jest na porzadku dziennym. Ech, ci fryzjerzy!

O matko moja fryzjerka też ma spore tipsy, ale nigdy mnie nie zahaczyła i zawsze nakłada mi maskę na kilka minut, potem ampułkę na 15 -dopiero potem mnie czesze i mam super włosy oczywiście grzebieniem z szeroko rozstawionymi zębami, choć zdarzały się takie co małym czesały ( w tym ta ofiara losu co mi włosy spaliła)

Hazel -> są takie! Tylko chyba sprzedawane z tymi ciut grubszymi. Moje mają jakieś pół cm grubości i ostatnio widziałam właśnie, że można było kupić kompletet: 10 takich i 10 tych cieniutkich ale jak mówisz, że u Ciebie nie ma to może nie... U mnie też w jednym rossku są a w drugim nie

[Hazel_Eyed]

kat to może mam po prostu pecha i jak akurat jestem w rossie to tych gumeczek akurat nie ma

[anngeli]

Napisane przez spiritusmovens

ziemniaki wbrew powszechnej opinii nie tuczą, aż tak bardzo ale mam nadzieję, że Ci się uda, ja bym za to chciała przytyć, a nie mogę niestety

a fryzura, nawet jestem zadowolona, chciałam cieniowanie lekkie, bo mam grube włosy i nie układają mi się w ogóle, jak nie mam cieniowane, obiecana fota przed i po oczywiście różnica jest duża, ale to dlatego, że przed nie miałam wyprostowane.
Lubię tą fryzjerkę, bo chciałam 1 cm z dolnej warstwy i tak zrobiła, wkurzyło mnie tylko jak suszyła mi włosy i bardzo mnie ciągła, no ale nic a do tego to cieniowanie zrobiła mi na sucho, ale trudno, wiem, że po obcinaniu na sucho podobno końce się niszczą bardziej, ale no już trudno. W ogóle to pytała mi się jaką farbą farbuje, a ja jej mówię, że to taki odrost mam, bo w tamte wakacje ostatnio farbowałam, a ta mi mówi, że no i dobrze bo mi bardzo ładnie tak i żebym nie farbowała


teraz tak patrzę na zdjęcia i może się wydawać, że mnie krzywo obcięła, ale tak naprawdę jest prosto tylko ja tak stanęłam dziwnie

wstawiam jeszcze jedno z soboty jak miałam prawie wyprostowane, wtedy widać, że praktycznie w ogóle mi ich nie skróciła

więc tak kolejność zdjęć:
1. prawie wyprostowane z soboty
2. dzisiaj przed fryzjerem
3. po

Mi się bardzo podoba, mimo że u siebie ie znoszę cieniowania. Śliczne są

Napisane przez Konwalia11

Oj Anngeli, nie potraktuj tego prosze jako zloscliwosc, ale wlosy wygladaja... no po prostu... zle! Nawet na tym czarno-bialym zdjeciu nie da sie tego nie dostrzec. Nie myslalas, zeby je jednak chociaz podciac? Na prawde, nie obraz sie, ale... Wiem z wlasnego doswiadczenia, bo kiedys spalilam wlosy trwala i tez sie upieralam, ze bede je dalej zapuszczala. Ocknelam sie z iluzji, jak sie zobaczylam na zdjeciach Czasami nieslusznie sie ludzimy, ze nie jest jeszcze tak zle, ale jest gorzej niz nam sie wydaje...

Wow, 9 miechow - to juz masz z gorki Pstrykaj fote, bo ciekawa jestem


Nie potrafie sobie Ciebie wyobrazic w prostych wlosach - jestes stworzona do loczkow. Kucyk jest szkodliwy jak sie go za bardzo "sciaga", albo jak sie go caly czas wiaze. No i zainwestuj w dobre, elastyczne gumki. Ja kupilam ostatnio takie mizerne i co - wszystkie 10 wyrzucilam, bo albo kucyk byl luzny, albo tak sciagniety, ze az mnie glowa bolala!


Piekne, cudowne i jedwabiste

Nie zamierzam się obrażać, to tylko Twoja opinia i masz do niej prawo Ale pisałam, napuszyły się tak od źle spłukanej kawy. Chyba mi nie służy bo włosy były napuszone i sztywne, a do tego jak przejechałam ręką (gdy były już całkiem suche) to widziałam w zgięciach palcy drobinki kawy i taki pyłek brązowy Umyłam dzisiaj głowę i są normalne, nie są cudem i okazem zdrowia ale to przeciętne suche włosy i nie trzeba od razu lecieć do fryzjera i obcinać 15 cm a potem narzekać, że ma się krótkie włosy (co by było pewne w moim przypadku ) tylko olejować, maski domowe robić itp. a dopiero jak to w żaden sposób ich nie "pod regeneruje" to zdecydować się na cięcie. Nie raz się przekonałam, że suche włosy da się zregenerować wbrew powszechnej opinii. Fakt, często jest tak, że niesłusznie się łudzimy ale jest też tak że pochopnie podejmujemy decyzje a potem biegamy do lustra zobaczyć czy coś urosło A jak całkowicie przestanę farbować to i farbowana część nie będzie dostawała po tyłku i będzie lepiej z mycia na mycie

Napisane przez Hazel_Eyed

spiritusmovens śliczne włoski i ładnie cię przycięła btw też nie lubię jak mnie fryzjerka suszy i tak tarmosi te włosy na wszystkie strony - zawsze mam wrażenie, że zaraz łysa zostanę

anngeli witam co do włosków to zgadzam się z konwalią, że wyglądają na zniszczone, nie wiem czy to kwestia akurat tego zdjęcia czy nie, ale może dobrze by było skrócic trochę?

właśnie zarzuciłam olejek Bringraj na włosy jeszcze w tym tygodniu nie olejowalam kłaków więc im nie zaszkodzi
w ogóle to niedawno z ciekawości wyprostowałam sobie włoski, choć może trochę za dużo powiedziane, bo ja zasadniczo nie prostuję całych włosów, a tylko te partie, które się wywijają, nigdy od nasady - bo wtedy wyglądam jakbym miala połowe mniej włosów
i powiem szczerze, że całkiem przyzwoicie wyglądały, choć pofalowane jednak robią większe wrażenie objętości i bujnej czupryny

a propos gumek... nie wiecie gdzie można dostać takie na prawdę cieniutkie gumki, ale bardzo elastyczne? kupilam kiedyś w jakimś sklepie z rzeczami dla dzieci komplecik chyba 8sztuk, ale one strasznie mało sie rozciągają i ogolnie są do kitu :/

Ooo jak dawno prostownicy nie używałam. W sumie się cieszę, chociaż nigdy nie miałam jakiegoś nałogu jej używania, tyle że to dobra prostownica i drogim prezentem była i mi czasami tak żal, że leży i się kurzy Używam jej od na prawdę wielkiego święta i też nigdy całe włosy.
Tak to kwestia tamtego zdjęcia po kawie.
Dodaję więc zdjęcie robione dosłownie 3-5 minut temu.
Kolor trochę ciemniejszy i mniej ciepły (wszystko przez rolety w ciepłym odcieniu)
Od razu mówię, że nie używam szamponów z silikonami, odżywek również się wystrzegam. Stosuję jednak od iedawna jedwab w końce w którym oprócz jedwabiu jak wiadomo jest silikon jakiś prosty i to tyle
Napuszenie było jednorazowe i kawę to ja chyba zostawię to działań wewnętrznych jako pomoc przy nauce

ps. gdyby włosy nie były pocieniowane tak mocno jak są, wyglądałyby o niebo lepiej, cóż pozostaje mi zapuszczać i cierpliwe czekać

grartis mój odrost w świetle dziennym, bez flesza, na tarasie, mały bo mały ale obiecałam pokazać włosy jeszcze były mokre lekko