Wielkie odchudzanie od 2.07.2012r!

[psyhe666]

Ja chcę w te! :P
W sumie się dopięłam, ale wyglądam jak pasztet

Pojutrze jadę kupić strój kąpielowy

[madzia6245]

skoro chcesz w te to dzialaj bez cwiczen ani rusz przynajmniej u mnie:P uciekam spac, rano praca i pozniej czekaja mnie cwiczenia zaczynam jutro nowa serie cwiczen na nozki i a6w trzymajcie kciuki slodkich snow i do uslyszenia jutro

[Marysia112]

ja też nie dawno zaczęłam odchudzanie. Nie stosuję żadnych, specjalnych diet, tylko tak sama sobie ustalam co mogę jeść. I tak jem 3 posiłki dziennie, zawsze o tej samej porze, ostatni o 18 i każdy popijamy czerwoną herbatą. Oczywiście zero słodyczy, cukru i innych takich. A dodatkowo kupiłam sobie jeszcze tabletki odchudzające słyszałam, że na prawdę działają. Jeśli ktoś miał by ochotę to tu http://mmo.pl/ mają duży wybór takich tabletek. No i trzymam za was kciuki.

[madzia6245]

halo co tutaj taka cisza??:-( jak wam idzie? ja sie odchudzam od 2 miesiecy, bez zadnych cwiczen schudlam 6 kg od tygodnia cwicze i widze pierwsze efekty dzialam dalej,hehe jeszcze 7 tygodni przede mna do zrzucenia 10 kg, ale do wrzesnia musze te 7 zgubic

[Monx]

Hej hej ja teraz przez 5 dni nic nie ćwiczyłam bo miałam remont mieszkania... ahh tęsknie trochę za tym moim wysiłkiem. jutro powrót do ćwiczeń

[red apple]

No hej, hej
Długo mnie nie było, bo miałam kłopoty zdrowotne i nie było mnie w domu, ale już jestem i mogę Wam opowiedzieć, co u mnie
No więc szło mi genialnie do wczoraj, dostałam wilczego apetytu i się zmartwiłam, ale okazało się, że nadeszły 'te dni' więc się trochę uspokoiłam i strasznie dużo zjadłam ale obiecałam sobie, że to pierwszy (tak, tak! ) i ostatni raz.
Zaczęłam biegać, wypluwam sobie płuca i jest średnio, ale przynajmniej czuję, że spalam kalorie
Robię trochę brzuszków i smaruję się kremami.
madzia6245, cudownie że tak dobrze Ci idzie! Zmotywowałaś mnie Oby tak dalej
Monx, dasz radę, wierzę w Ciebie

[Madrilena]

hej ja też nie miałam czasu się odzywać

ułożyłam swoją własną dietę: rano owoc, na lunch, trochę węglowodanów (nieprzetworzonych), warzywa, a wieczoren białko. I tego się będę trzymać jak Wam idzie? u mnie ostatnio brak czasu na wszystko, nawet ćwiczenia ale od jutra znowu Chodakowska i rowerek, basen też się przyda od czasu do czasu nawet mój TŻ zapowiedział, że mi pomoże i będziemy biegać razem

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

Napisane przez red apple

No hej, hej
Długo mnie nie było, bo miałam kłopoty zdrowotne i nie było mnie w domu, ale już jestem i mogę Wam opowiedzieć, co u mnie
No więc szło mi genialnie do wczoraj, dostałam wilczego apetytu i się zmartwiłam, ale okazało się, że nadeszły 'te dni' więc się trochę uspokoiłam i strasznie dużo zjadłam ale obiecałam sobie, że to pierwszy (tak, tak! ) i ostatni raz.
Zaczęłam biegać, wypluwam sobie płuca i jest średnio, ale przynajmniej czuję, że spalam kalorie
Robię trochę brzuszków i smaruję się kremami.
madzia6245, cudownie że tak dobrze Ci idzie! Zmotywowałaś mnie Oby tak dalej
Monx, dasz radę, wierzę w Ciebie

jak ja Cię rozumiem! nie cierpię mojego apetytu w te dni

apropo kremów, kupiłam genialne serum do biustu, nivelazione i muszę przyznać, że pierwszy raz jestem tak zadowolona z jakiegoś kremu do biustum widać efekty