Porozstaniowe ploteczki

caveneta · 2016-03-28, 23:19

Dla wszystkich, którzy przeżywają rozstanie i chcieliby oderwać się od destrukcyjnych myśli.
Nie rozdrapujemy ran i nie żalimy się na eksów.
Plotkujemy o wszystkim i o niczym, byle tylko nie o nich!

Do przodu ruszamy i o byłych nie gadamy!!!

PS.
No, to jeszcze szklaneczka mięty i można iść spać.. Dziewczyny, polecam serdecznie, miętka pita regularnie dobra na wszystko!!!

MissScareAll · 2016-03-28, 23:49

U mnie za to czystek

I kolejny dzień przeżyty (uff) z uwzględnieniem sportu, czyli mojego wybawcy, w którym drobnymi krokami udowadniam sobie, że mogę coraz więcej pomimo trudności. Polecam znaleźć coś takiego, odpowiedniego dla siebie i oby to się przenosiło na życie. Wrócę też do decoupage'u i z czasem zamierzam trochę wyjść do ludzi, odnowić kontakt przynajmniej z trzema koleżankami, co w moim przypadku jest szaleństwem towarzyskim. No ale wszystko w swoim czasie.
Teraz marzy mi się taplanie w smutku, czyli pora spać jak najszybciej

Także dobranoc mądrym i wrażliwym duszyczkom

Smuutnooka · 2016-03-29, 00:20

Dobranoc

Jakim cudakiem ja jestem, że jest 1sza w nocy a ja dopiero zaczęłam coś projektować.

Zrobiłam w nocy, jak zwykle, coś z niczego co wygląda dobrze. Pootwierałam mnóstwo zaległych projektów i skleciłam gotowy projekt wręcz na marginesie.

Tak to bywa, że olśni całkiem bez powodu. Potrafię siedzieć godzinami nad czymś co wygląda jak g. gdy nie mam weny - tak było całe święta! A teraz komputer za mną jak zwykle nadążyć nie potrafił. Przeklinam dzień w którym stwierdziłam, że 4gb ramu wystarczy na moje potrzeby.

cpu ledwo drga z tym wszystkim pootwieranym, a ram praktycznie pełny. "Spece" z komputerowego forum kiedyś NIE potrafili mi pomóc na mój problem przepchanego ramu. W każdym razie, nie usłyszałam rady "dokup jedną kość a twoje problemy znikną" - cudowali tylko, że tyle ramu pozostałego to normalne, próbując mi to udowodnić, bla bla

Ale przepełniony pasek "historia użycia pamięci fizycznej" prawie na fulla to nie jest normalna rzecz i żaden nerd niech mi tego nie wmawia

Teraz dalej nie wiem, co z tym zrobić i czy czyszczenie by pomogło w jakimś większym stopniu. Ale nie jestem w stanie stworzyć dużego pliku w photoshopie, który jest wymagany do jakiegośtam zadania jako podstawowe założenia, by zwykłe pociągnięcie pędzlem w takim pliku to nie był pokaz slajdów, a to nie jest normalne tylko irytujące.

Ok, zwracam honor - poczytałam wątek raz jeszcze i jeden z panów doradzał, że dokupienie ramu pomoże w pracy. Skleroza ^^ ale nie wiem, jak go założyć a to zajęcie na większą ilość wolnego czasu =(

Jak zwykle, jest cholernie późno a ja jeszcze muszę wieczorną toaletę zrobić. Czy buzia i zęby ni mogą się po prostu umyć same w trakcie gdy robię coś absorbującego na kompie? noo

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

ŁO PANIE.. w przeglądarce miałam otwarte 50 kart!! Na moich oczach było jakieś 15 o których wiedziałam, a scrollowanie dalej strzałką odkryło 3 razy tyle. Chyba potrzeby 5ciu mnie, żeby wszystko sobie tutaj ogarnąć! Każdy projekt, każde zamówienie, które mam zrobić, każda piosenka, którą mam przesłuchać, pomagam też sis w szukaniu fotografów, co mi dziś zajęło popołudnie. Potrzebuję sekretarki xD.

Przy jednym odświeżeniu, w tym poście doliczyłam się przeszło 6 ukrytych reklam.

kiciuskot · 2016-03-29, 01:15

ej a może my się kiedyś spotkamy na jakieś ploteczki w prawdziwym życiu?

np kraków albo warszawa, obojetnie

MissScareAll · 2016-03-29, 09:51

Cytat:

Napisane przez kiciuskot

ej a może my się kiedyś spotkamy na jakieś ploteczki w prawdziwym życiu?

np kraków albo warszawa, obojetnie

To by było ryzykowne spotkanie, mogłoby być smutne i monotematyczne, miałabym stracha

Ale równie dobrze mogłoby takie nie być i może zadziałałoby na nas trochę terapeutycznie, szczególnie na te, które pourywały kontakty z innymi ludźmi i zostały same. Normalnie schowałabym głowę w piasek na taką propozycję, ale teraz trzeba zadziałać i jestem na tak, gdyby coś wypaliło. Tylko może nie tak od razu

Wawa

caveneta · 2016-03-29, 10:32

Cytat:

Napisane przez MissScareAll

To by było ryzykowne spotkanie, mogłoby być smutne i monotematyczne, miałabym stracha

Ale równie dobrze mogłoby takie nie być i może zadziałałoby na nas trochę terapeutycznie, szczególnie na te, które pourywały kontakty z innymi ludźmi i zostały same. Normalnie schowałabym głowę w piasek na taką propozycję, ale teraz trzeba zadziałać i jestem na tak, gdyby coś wypaliło. Tylko może nie tak od razu

Wawa

Ja bym tam poszla, juz w myslach widze, ze raczej by bylo zabawniej niz smutniej :P niestety w moim przypadku to tylko czysto teoretyczne gdybanie.
Wiecie, nowe zycie zaczynam daleko, daleko... To jest dopiero jazda. Trzeba sie jezyka uczyc od poczatku, pracy szukac i znajomych nowych chocby z podziemi wyciagnac. A tu juz starosc na karku :P
Ale kobieta to jednak ma nie raz wieksze jaja niz facet...

mineralnaxy · 2016-03-29, 12:39

Cytat:

Napisane przez caveneta

Ja bym tam poszla, juz w myslach widze, ze raczej by bylo zabawniej niz smutniej :P niestety w moim przypadku to tylko czysto teoretyczne gdybanie.

Wiecie, nowe zycie zaczynam daleko, daleko... To jest dopiero jazda. Trzeba sie jezyka uczyc od poczatku, pracy szukac i znajomych nowych chocby z podziemi wyciagnac. A tu juz starosc na karku :P

Ale kobieta to jednak ma nie raz wieksze jaja niz facet...

Ja uwielbiam takie zmiany.

nowe miasto, nikogo sie nie zna. Czysta karta. Zawiera sie nowe znajomości. Generalnie jestem typem osoby, ktora lubi sie rzucać na głęboką wodę

Malla · 2016-03-29, 12:47

Cytat:

Napisane przez kiciuskot

ej a może my się kiedyś spotkamy na jakieś ploteczki w prawdziwym życiu?

np kraków albo warszawa, obojetnie

W Krakowie regularnie się takie spotkania odbywają, od ok.10 lat je rozkręcam

Ale łatwiej umawiać się w wątku krakowskim na Społecznościach, jest tam po prostu więcej osób niż krakowskich rozstaniówek. Urządzamy tam też wspólne zakupy itp.

Polecam. To świetny sposób na poznanie inspirujących osób, fajnych koleżanek, innego środowiska.

MissScareAll · 2016-03-29, 17:09

Cytat:

Napisane przez Malla

W Krakowie regularnie się takie spotkania odbywają, od ok.10 lat je rozkręcam

Ale łatwiej umawiać się w wątku krakowskim na Społecznościach, jest tam po prostu więcej osób niż krakowskich rozstaniówek. Urządzamy tam też wspólne zakupy itp.

Polecam. To świetny sposób na poznanie inspirujących osób, fajnych koleżanek, innego środowiska.

Fajny pomysł i podejście. Trzeba dać sobie szansę na coś nowego

To kto jeszcze chętny z Wawy?

caveneta · 2016-03-29, 18:29

Też sądzę, że po takich przejściach trzeba dać sobie szansę na coś nowego.. Chociaż ciężko z taką chandrą wyjść do ludzi i otworzyć się na nowe doświadczenia, to chyba jednak o to właśnie chodzi w życiu, żeby się nie poddawać i walczyć do upadłego.
Potem sam sobie człowiek dziekuje, że zrobił ten pierwszy krok i nawet coś z tego wyszło!!!!!

Zaczynam wysyłać cv i rozglądać się za jakimś zajęciem...

Za jakimś towarzystwem chyba też zacznę....
Trzeba ruszyć te nasze tyłki, wiosna puka do drzwi, jak nie teraz to kiedy???
A na lato, to chyba zacznę częściej wskakiwać w sukienki!
Trochę odmiany się przyda!!!

MissScareAll · 2016-03-29, 20:48

Cytat:

Napisane przez caveneta

Też sądzę, że po takich przejściach trzeba dać sobie szansę na coś nowego.. Chociaż ciężko z taką chandrą wyjść do ludzi i otworzyć się na nowe doświadczenia, to chyba jednak o to właśnie chodzi w życiu, żeby się nie poddawać i walczyć do upadłego.
Potem sam sobie człowiek dziekuje, że zrobił ten pierwszy krok i nawet coś z tego wyszło!!!!!

Zaczynam wysyłać cv i rozglądać się za jakimś zajęciem...

Za jakimś towarzystwem chyba też zacznę....
Trzeba ruszyć te nasze tyłki, wiosna puka do drzwi, jak nie teraz to kiedy???
A na lato, to chyba zacznę częściej wskakiwać w sukienki!
Trochę odmiany się przyda!!!

Jaka energia!

Trzymam mocno kciuki za powodzenie planów

Nowe towarzystwo to nowe perspektywy patrzenia na świat, podobno warto

Chandra i wyjście do ludzi stoją na przeciwnych biegunach, fakt. Trzeba jakiegoś bodźca, choćby złości na to, jak wygląda teraz nasze życie, albo postawienia sobie celu, żeby się szanować i lubić samą siebie

Dzisiaj mam dzień lepszy, niż dotychczasowe. Drobnymi krokami do przodu! Chciałabym coś więcej napisać, ale to mocno osobiste, a nie wiadomo, kto w necie nas podczytuje

Pewnie też wiele osób wstrzymuje się z pisaniem tutaj. Co myślicie o założeniu prywatnego wątku?

To się chyba tutaj "klub" nazywa?

kiciuskot · 2016-03-29, 21:11

a co to jest ten klub? w sensie też takie forum tylko zamknięte, prywatne?

Smuutnooka · 2016-03-29, 21:53

Cytat:

Napisane przez MissScareAll

Chciałabym coś więcej napisać, ale to mocno osobiste, a nie wiadomo, kto w necie nas podczytuje

Pewnie też wiele osób wstrzymuje się z pisaniem tutaj.

Podejrzewasz, że podczytuje np Ciebie ktoś kto Cię znał? (ekhem, np ex)
czy może nas podczytywać kompletnie losowa, nieznana osoba, stalker albo ktoś ciekawski.

MissScareAll · 2016-03-29, 22:22

Cytat:

Napisane przez kiciuskot

a co to jest ten klub? w sensie też takie forum tylko zamknięte, prywatne?

A nie wiem, liczyłam na to, że Wy będziecie bardziej zorientowane, haha

Ale chyba tak, taki zamknięty wątek. Wiem, że dziewczyny tak zakładają np. o odchudzaniu, wrzucają fotki i się wzajemnie motywują bez obaw bycia ocenioną przez osoby postronne.

Cytat:

Napisane przez Smuutnooka

Podejrzewasz, że podczytuje np Ciebie ktoś kto Cię znał? (ekhem, np ex)
czy może nas podczytywać kompletnie losowa, nieznana osoba, stalker albo ktoś ciekawski.

Tak, znajome osoby. Mam w wielu miejscach ten sam nick, nietrudno mnie powiązać. A ex to mnie kiedyś namiętnie podczytywał na Wizażu

Nawet jak pisałam wyłącznie w wątkach kosmetycznych. Zresztą jako gówniara miałam niefajną przygodę. Pisałam (z innego nicka!) na forum o odchudzaniu, fakt, odchudzanie szło ewidentnie w zaburzoną stronę. I co? Ktoś mnie odszukał i wyświadczył niedźwiedzią przysługę, informując o tym moją szkołę, moją rodzinę, znajomych... Może chciał pomóc, ale to była podła nagonka i strasznie to się źle odbiło. Także od tego czasu preferuję ostrożność, choć jest ciężko, bo jak tu pisać np. o rozstaniu, nie ujawniając czegoś o sobie

kiciuskot · 2016-03-29, 22:40

poczytam o tym, rzeczywiście tam będzie swobodniej

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

https://wizaz.pl/forum/group.php?groupid=1916

noo mozna dać że jest zamknięty tylko z zaproszeniami i tam dyskusje prowadzić

tylko nie wiem czy tu trzeba zapraszać czy można wysłać zapro i my np akceptujemy

soh · 2016-03-30, 02:24

Można wysłać zapro

_agg_ · 2016-03-30, 08:38

Gdzie można wysłać? Ja nie widzę takiej opcji

caveneta · 2016-03-30, 10:28

Ja sie podpisuje pod pomyslem tego klubu obiema rekami i nogami! a jakby jeszcze dodac mojego psa i kota, to w ogole 12 konczynami

Tez bym napisala cos wiecej, ale obawiam sie, ze moja historia jest baardzo charakterystyczna i jeszcze ktos cos wiecie...

mineralnaxy · 2016-03-30, 10:41

Ja tez sie pisze na klub wiec mozecie mnie dodac, bo ja nie umiem

kiciuskot · 2016-03-30, 10:41

zrobiłam go narazie ogolnodostepnym i mozemy sie dołaczyć chyba wszystkie a pozniej zablokujemy?

bo ja niby do paru osób zaproszenie wysłałam ale nic się nie wydarzyło

_agg_ · 2016-03-30, 10:43

Dobra, jestem na pokładzie 😃

caveneta · 2016-03-30, 10:46

Cytat:

Napisane przez kiciuskot

zrobiłam go narazie ogolnodostepnym i mozemy sie dołaczyć chyba wszystkie a pozniej zablokujemy?

bo ja niby do paru osób zaproszenie wysłałam ale nic się nie wydarzyło

Wysylaj te zaproszenia, wysylaj! a wy dziewczyny sprawdzcie wiadomosci i dolaczajcie do klubu!!!

kiciuskot · 2016-03-30, 10:54

ok trochę powysyłałam, jakby ktoś jeszcze chciał to niech piszę, i doślę.

mineralnaxy · 2016-03-30, 14:21

Mi sie to nie uda, bo jestem obecnie na komórce, a tutaj w aplikacji jest inaczej. Mam nadzieje, ze moj komp sie odbrazi i zacznie zaraz działać, bo szlak mnie trafi.

Smuutnooka · 2016-03-30, 18:11

Działa! A to dopiero, coś się dzieje

Tak sobie myślę, że nasi eks wyświadczyli nam niedźwiedzią przysługę. I teraz dorobimy się fajnych kumpeli na ich głupocie. W tym samym czasie trafiłyśmy na porozstaniówkę!

MissScareAll · 2016-03-30, 19:28

A ja nie mam zaproszenia, wysylalas może?

kiciuskot · 2016-03-30, 20:51

Cytat:

Napisane przez MissScareAll

A ja nie mam zaproszenia, wysylalas może?

tak, wysłałam

usune i wysle jeszcze raz, moze dojdzie jakos

Piorun_mnie_trzasnal · 2016-05-17, 15:44

Hej dziewczyny

jest tu ktoś jeszcze? Można dołączyć?

2016-03-28, 23:19	#1
caveneta Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-08 Wiadomości: 83	Porozstaniowe ploteczki Dla wszystkich, którzy przeżywają rozstanie i chcieliby oderwać się od destrukcyjnych myśli. Nie rozdrapujemy ran i nie żalimy się na eksów. Plotkujemy o wszystkim i o niczym, byle tylko nie o nich! Do przodu ruszamy i o byłych nie gadamy!!! PS. No, to jeszcze szklaneczka mięty i można iść spać.. Dziewczyny, polecam serdecznie, miętka pita regularnie dobra na wszystko!!!

2016-03-28, 23:49	#2
MissScareAll Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: Wawa i okolice Wiadomości: 9 778	Dot.: Porozstaniowe ploteczki U mnie za to czystek I kolejny dzień przeżyty (uff) z uwzględnieniem sportu, czyli mojego wybawcy, w którym drobnymi krokami udowadniam sobie, że mogę coraz więcej pomimo trudności. Polecam znaleźć coś takiego, odpowiedniego dla siebie i oby to się przenosiło na życie. Wrócę też do decoupage'u i z czasem zamierzam trochę wyjść do ludzi, odnowić kontakt przynajmniej z trzema koleżankami, co w moim przypadku jest szaleństwem towarzyskim. No ale wszystko w swoim czasie. Teraz marzy mi się taplanie w smutku, czyli pora spać jak najszybciej Także dobranoc mądrym i wrażliwym duszyczkom __________________ Wiosenna wymiana Fragrantica

2016-03-29, 00:20	#3
Smuutnooka Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-03 Wiadomości: 229	Dot.: Porozstaniowe ploteczki Dobranoc Jakim cudakiem ja jestem, że jest 1sza w nocy a ja dopiero zaczęłam coś projektować. Zrobiłam w nocy, jak zwykle, coś z niczego co wygląda dobrze. Pootwierałam mnóstwo zaległych projektów i skleciłam gotowy projekt wręcz na marginesie. Tak to bywa, że olśni całkiem bez powodu. Potrafię siedzieć godzinami nad czymś co wygląda jak g. gdy nie mam weny - tak było całe święta! A teraz komputer za mną jak zwykle nadążyć nie potrafił. Przeklinam dzień w którym stwierdziłam, że 4gb ramu wystarczy na moje potrzeby. cpu ledwo drga z tym wszystkim pootwieranym, a ram praktycznie pełny. "Spece" z komputerowego forum kiedyś NIE potrafili mi pomóc na mój problem przepchanego ramu. W każdym razie, nie usłyszałam rady "dokup jedną kość a twoje problemy znikną" - cudowali tylko, że tyle ramu pozostałego to normalne, próbując mi to udowodnić, bla bla Ale przepełniony pasek "historia użycia pamięci fizycznej" prawie na fulla to nie jest normalna rzecz i żaden nerd niech mi tego nie wmawia Teraz dalej nie wiem, co z tym zrobić i czy czyszczenie by pomogło w jakimś większym stopniu. Ale nie jestem w stanie stworzyć dużego pliku w photoshopie, który jest wymagany do jakiegośtam zadania jako podstawowe założenia, by zwykłe pociągnięcie pędzlem w takim pliku to nie był pokaz slajdów, a to nie jest normalne tylko irytujące. Ok, zwracam honor - poczytałam wątek raz jeszcze i jeden z panów doradzał, że dokupienie ramu pomoże w pracy. Skleroza ^^ ale nie wiem, jak go założyć a to zajęcie na większą ilość wolnego czasu =( Jak zwykle, jest cholernie późno a ja jeszcze muszę wieczorną toaletę zrobić. Czy buzia i zęby ni mogą się po prostu umyć same w trakcie gdy robię coś absorbującego na kompie? noo ---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ---------- ŁO PANIE.. w przeglądarce miałam otwarte 50 kart!! Na moich oczach było jakieś 15 o których wiedziałam, a scrollowanie dalej strzałką odkryło 3 razy tyle. Chyba potrzeby 5ciu mnie, żeby wszystko sobie tutaj ogarnąć! Każdy projekt, każde zamówienie, które mam zrobić, każda piosenka, którą mam przesłuchać, pomagam też sis w szukaniu fotografów, co mi dziś zajęło popołudnie. Potrzebuję sekretarki xD. Przy jednym odświeżeniu, w tym poście doliczyłam się przeszło 6 ukrytych reklam. __________________ "Widziałaś te fotki na fb, szczególnie młodzież, nastolatki. Nie są to zwykłe zdjęcia, większość nie wygląda tak jak wygląda w rzeczywistości. Dziwne ujęcia, dziwne miny, dużo makijażu, dziwne kolory. Chcą wyglądać na nich tak jak sobie wymarzyli, albo raczej uroili, jak kto woli." Edytowane przez Smuutnooka Czas edycji: 2016-03-29 o 00:28

2016-03-29, 01:15	#4
kiciuskot Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-03 Wiadomości: 217	Dot.: Porozstaniowe ploteczki ej a może my się kiedyś spotkamy na jakieś ploteczki w prawdziwym życiu? np kraków albo warszawa, obojetnie

2016-03-29, 18:29	#10
caveneta Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-08 Wiadomości: 83	Dot.: Porozstaniowe ploteczki Też sądzę, że po takich przejściach trzeba dać sobie szansę na coś nowego.. Chociaż ciężko z taką chandrą wyjść do ludzi i otworzyć się na nowe doświadczenia, to chyba jednak o to właśnie chodzi w życiu, żeby się nie poddawać i walczyć do upadłego. Potem sam sobie człowiek dziekuje, że zrobił ten pierwszy krok i nawet coś z tego wyszło!!!!! Zaczynam wysyłać cv i rozglądać się za jakimś zajęciem... Za jakimś towarzystwem chyba też zacznę.... Trzeba ruszyć te nasze tyłki, wiosna puka do drzwi, jak nie teraz to kiedy??? A na lato, to chyba zacznę częściej wskakiwać w sukienki! Trochę odmiany się przyda!!!

2016-03-29, 21:11	#12
kiciuskot Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-03 Wiadomości: 217	Dot.: Porozstaniowe ploteczki a co to jest ten klub? w sensie też takie forum tylko zamknięte, prywatne?

2016-03-29, 22:40	#15
kiciuskot Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-03 Wiadomości: 217	Dot.: Porozstaniowe ploteczki poczytam o tym, rzeczywiście tam będzie swobodniej ---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ---------- https://wizaz.pl/forum/group.php?groupid=1916 noo mozna dać że jest zamknięty tylko z zaproszeniami i tam dyskusje prowadzić tylko nie wiem czy tu trzeba zapraszać czy można wysłać zapro i my np akceptujemy Edytowane przez kiciuskot Czas edycji: 2016-03-29 o 22:45

2016-03-30, 08:38	#17
_agg_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-06 Wiadomości: 6 543	Dot.: Porozstaniowe ploteczki Gdzie można wysłać? Ja nie widzę takiej opcji

2016-03-30, 10:28	#18
caveneta Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-08 Wiadomości: 83	Dot.: Porozstaniowe ploteczki Ja sie podpisuje pod pomyslem tego klubu obiema rekami i nogami! a jakby jeszcze dodac mojego psa i kota, to w ogole 12 konczynami Tez bym napisala cos wiecej, ale obawiam sie, ze moja historia jest baardzo charakterystyczna i jeszcze ktos cos wiecie...

2016-03-30, 10:41	#19
mineralnaxy Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-02 Wiadomości: 131	Dot.: Porozstaniowe ploteczki Ja tez sie pisze na klub wiec mozecie mnie dodac, bo ja nie umiem

2016-03-30, 10:41	#20
kiciuskot Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-03 Wiadomości: 217	Dot.: Porozstaniowe ploteczki zrobiłam go narazie ogolnodostepnym i mozemy sie dołaczyć chyba wszystkie a pozniej zablokujemy? bo ja niby do paru osób zaproszenie wysłałam ale nic się nie wydarzyło Edytowane przez kiciuskot Czas edycji: 2016-03-30 o 10:44

2016-03-30, 10:43	#21
_agg_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-06 Wiadomości: 6 543	Dot.: Porozstaniowe ploteczki Dobra, jestem na pokładzie 😃

2016-03-30, 10:54	#23
kiciuskot Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-03 Wiadomości: 217	Dot.: Porozstaniowe ploteczki ok trochę powysyłałam, jakby ktoś jeszcze chciał to niech piszę, i doślę.

2016-03-30, 14:21	#24
mineralnaxy Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-02 Wiadomości: 131	Dot.: Porozstaniowe ploteczki Mi sie to nie uda, bo jestem obecnie na komórce, a tutaj w aplikacji jest inaczej. Mam nadzieje, ze moj komp sie odbrazi i zacznie zaraz działać, bo szlak mnie trafi.

2016-03-30, 18:11	#25
Smuutnooka Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-03 Wiadomości: 229	Dot.: Porozstaniowe ploteczki Działa! A to dopiero, coś się dzieje Tak sobie myślę, że nasi eks wyświadczyli nam niedźwiedzią przysługę. I teraz dorobimy się fajnych kumpeli na ich głupocie. W tym samym czasie trafiłyśmy na porozstaniówkę! __________________ "Widziałaś te fotki na fb, szczególnie młodzież, nastolatki. Nie są to zwykłe zdjęcia, większość nie wygląda tak jak wygląda w rzeczywistości. Dziwne ujęcia, dziwne miny, dużo makijażu, dziwne kolory. Chcą wyglądać na nich tak jak sobie wymarzyli, albo raczej uroili, jak kto woli."

2016-03-30, 19:28	#26
MissScareAll Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: Wawa i okolice Wiadomości: 9 778	Dot.: Porozstaniowe ploteczki A ja nie mam zaproszenia, wysylalas może? __________________ Wiosenna wymiana Fragrantica

2016-05-17, 15:44	#28
Piorun_mnie_trzasnal Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-08 Lokalizacja: Sopot Wiadomości: 943	Dot.: Porozstaniowe ploteczki Hej dziewczyny jest tu ktoś jeszcze? Można dołączyć?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)