Atrederm

[effa_j]

Napisane przez Elfia4

Ja juvitu używam od czasu do czasu na noc, bo jednak jest dość ciężki. Przy okresach mega przesuszenia sprawdza sie, ale jak juz skóra dojdzie do normy to gliceryna zakleja za bardzo twarz. Wolę proste serum z vit. c na bazie wody, bo konsystencja nie obciąża skóry.

ja wyczytalam wlasnie ze cevikap ma mniej gliceryny i dlatego pomyslalam o nim, a proste serum z wit c to rozumiem wit c w tabl + woda?? ja uzywalm effeclar k juz chyba 2 tubke i jakos efektow nie widze,zluszczalam sie juz migdalowym, aha i mam tonik z kwasem mlekowym.Nie wiem czy nie za duzo tego,ale chce sie pozbyc zaskornikow,przebarwien no i porow.Cos czuje ze dluga droga przede mna powiedzcie mi jak sosujecie atre? raz na 3 dni? nawet jak zrzucicie skore to nakladacie go na ten nowy naskorek?? nie chce sobie krzywdy zrobic,wiec pytam bardziej doswiadczonych

[AniaM69]

Napisane przez effa_j

ja wyczytalam wlasnie ze cevikap ma mniej gliceryny i dlatego pomyslalam o nim, a proste serum z wit c to rozumiem wit c w tabl + woda?? ja uzywalm effeclar k juz chyba 2 tubke i jakos efektow nie widze,zluszczalam sie juz migdalowym, aha i mam tonik z kwasem mlekowym.Nie wiem czy nie za duzo tego,ale chce sie pozbyc zaskornikow,przebarwien no i porow.Cos czuje ze dluga droga przede mna powiedzcie mi jak sosujecie atre? raz na 3 dni? nawet jak zrzucicie skore to nakladacie go na ten nowy naskorek?? nie chce sobie krzywdy zrobic,wiec pytam bardziej doswiadczonych

Ja czekam aż odpadnie ostatnia skórka, inaczej podrażnienie pewne. Przy stosowaniu retinoidów właściwa jest taktyka - małymi kroczkami do przodu.

Serum C robisz albo z aptecznych syropów (niektórych zatykają) albo z kwasu askorbinowego (mazidła, thanatos).
Jeśli masz tedencje do zapychania polecam jednak wodny roztwór na bazie kwasu z ww. sklepów, bo kropelki apteczne mają dość ciężką bazę.

Poza tym możesz stosować naprzemiennie z serum c - serum z niacynamidem (wit. B3); pięknie działa na skórę trądzikową.
Wiadomo, że wit C kumuluje się w skórze, więc taka odskocznia ma sens.

[effa_j]

witam, 1 zrzucenie skory mam juz za soba.Male bylo to luszczenie sie naskorka wiec zrobilam peeling i buzia gladziutka i lekko zarozowionaza jakies 3-4 dni znowu sie posmaruje.Mam filtry+50 la roche posay nie wiem czy sa one stabilne ( cos obilo mi sie o uszy) do tego podklad z filtrem 15 czy to starczy??

[pani-jesień]

Napisane przez effa_j

witam, 1 zrzucenie skory mam juz za soba.Male bylo to luszczenie sie naskorka wiec zrobilam peeling i buzia gladziutka i lekko zarozowionaza jakies 3-4 dni znowu sie posmaruje.Mam filtry+50 la roche posay nie wiem czy sa one stabilne ( cos obilo mi sie o uszy) do tego podklad z filtrem 15 czy to starczy??

Filtr jest jak najbardziej OK, za to podkład pewnie nie bardzo - może destabilizować

Polecam wątek -> http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=115134

[effa_j]

Napisane przez pani-jesień

Filtr jest jak najbardziej OK, za to podkład pewnie nie bardzo - może destabilizować

Polecam wątek -> http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=115134

a co działa destabilizująci na filtry?? ja mam podklad la roche posay zwykly unifiance, lasting performance max factor no i matt lumiere chanel z filtrem spf 15 teraz uzywam chanel.puder sypki clinique i do poprawek creme puff max factor.Jesli wiesz cos wiecej na ten temat to bede bardzo wdzieczna za info

[pani-jesień]

Napisane przez effa_j

a co działa destabilizująci na filtry?? ja mam podklad la roche posay zwykly unifiance, lasting performance max factor no i matt lumiere chanel z filtrem spf 15 teraz uzywam chanel.puder sypki clinique i do poprawek creme puff max factor.Jesli wiesz cos wiecej na ten temat to bede bardzo wdzieczna za info

Filtry destabilizowane są przez talk i mikę.

Sprawdziłam i, niestety - podkład Max Factora ani Chanel się nie nadają Pudry sypkie też nie
Podkład La Roche Posay masz ten? -> https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...orygujacy.html
Jeśli tak, to, moim zdaniem, się nadaje

Aha, na filtry Avene możesz kłaść wszelką kolorówkę. One nie zawiarają parsolu, a to właśnie parasol jest destabilizowany w filtrach.

[effa_j]

nie ja mam ten https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,9...zo-suchej.html czyli lepszy jest krem avene bo mozna uzywac wszystkich podkladow i pudrow?? qrde to niedobrze bo kupilam w aptece 2 opakowania bo pani doradzila ze jest najlepszy((

[wiola24p]

AniaM69 dziekuje za odpowiedz. a czy kwasy AHA tez beda dobre?

[AniaM69]

Wiolu, jeśli nie masz cery naczynkowej, to tak.
Spektakularne zwężenie porów można uzyskać peeligiem salicylowym na bazie glikolu polietylenowego.
Pamiętaj też, że to głównie kwas salicylowy rozpuszcza łój, więc jest odpowiedniejszy do cery tłustej z zaskórnikami.

Jak nie masz teraz podrażnionej buzi - wypróbuj maseczkę z sody.
Prościzna, rozrób sodę na papkę i nałóż na buzię, możesz troszkę pomasować.
Potrzymaj kilka minut. Trochę szczypie. Może nieco wyburaczyć twarz, ale to mija po kilkunastu minutach. Gładkość i mini pory gwarantowane

[pani-jesień]

Napisane przez effa_j

nie ja mam ten https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,9...zo-suchej.html czyli lepszy jest krem avene bo mozna uzywac wszystkich podkladow i pudrow?? qrde to niedobrze bo kupilam w aptece 2 opakowania bo pani doradzila ze jest najlepszy((

Ten, niestety, zawiera talk, więc jest nieodpowiedni

Tak, na filtry Avene można kłaść wszystkie podkłady i pudry. To jest ich zaleta. Niestety, dość często zapychają, nadają się raczej do bezproblemowych cer

[effa_j]

Napisane przez pani-jesień

Ten, niestety, zawiera talk, więc jest nieodpowiedni

Tak, na filtry Avene można kłaść wszystkie podkłady i pudry. To jest ich zaleta. Niestety, dość często zapychają, nadają się raczej do bezproblemowych cer

dzieki za informacje i rozwianie moich watpliwosci chyba atre zagosci u mnie na dlugo bo buzka po pierwszym zluszczaniu jest super gladka, rozświetlona i pory jakby mniejsze.Fajnie ze skorki nie sa suche wiec nawet jak sie pomluje to az tak nie widac moze w koncu uda mi sie doprowadzic buzke do porzadku.A jak u was efekty kuracji atre? jak dlugo stosujecie? ile dni zazwyczaj zrzucacie skore?? i po ilu dniach znowu nakladacie atre? ja sie boje troche nakladac go na ten nowy naskorek zeby nie zrobic sobie krzywdy

[klaudyna1504]

Witam!Nie wie ktoś przypadkiem czy atrderm jest dostępny w Irlandii?

[effa_j]

jakie dzialanie ma to serum z wit C i b3??? i jak je zrobic??? bo chcialabym sobie zamowic skladniki i cos zmajstrowac

[AniaM69]

Napisane przez klaudyna1504

Witam!Nie wie ktoś przypadkiem czy atrderm jest dostępny w Irlandii?

To polski produkt, więc raczej nie, bardziej Retin A może.

Napisane przez effa_j

jakie dzialanie ma to serum z wit C i b3??? i jak je zrobic??? bo chcialabym sobie zamowic skladniki i cos zmajstrowac

poczytaj na mazidłach

[ewik8513]

przesadziłam z atrederm...

[Karolinka:):)]

Jak długo po odstawieniu atre musze używac filtrów?

[Rafal30]

filtry powinno sie stosowac caly czas, po retinoidach przynajmniej 4 tyg

[effa_j]

wita mam do was pytanko chcialabym ukrecic sobie serum z wit c, patrzylam na mazidlach i nie znalazlam nic ciekawegoCo mysliscie aby polaczyc wit c+niacynamid+kilka kropel mlekowego i kwas hiauloronowy??

[Elfia4]

Napisane przez effa_j

wita mam do was pytanko chcialabym ukrecic sobie serum z wit c, patrzylam na mazidlach i nie znalazlam nic ciekawegoCo mysliscie aby polaczyc wit c+niacynamid+kilka kropel mlekowego i kwas hiauloronowy??

Z tego co kojarzę to witamina c potrzebuje kwaśniejszego ph niż niacynamid, dlatego nie łaczy się obu witamin, jeśli nie chce sie osłabiać ich działania Do serum z wit c możesz dodać kwasu hialuronowego do wit B3 tez, ale każdą zastosuj w innym preparacie. Dobry jest tonik z niacynamidem na bazie hydrolatu oczarowego lub jakiegoś innego. Mozesz łączyć niacynamid z pantenolem, algami, generalnie sugerujac sie tym, żeby działało w bardziej neutralnym ph. Kwasów też nie mieszałabym z wiataminami. Już raczej połączyłabym kwasy mlekowy i salicylowy w jednym toniku. Na bazie wit. c mozesz zrobić kilka wersji serum od 2-3 składnikowego po bardziej skomplikowane w zalezności od możliwosci i tego co ci służy.
Na mazidłach jest tyle przepisów, które mogą być inspiracją, ze więcej nie będę robiła OT w wątku o atre, bo o mazidłach jest osobny wątek

[effa_j]

w niedziele bylo kolejne smarowanko atre a dzis juz delikatne luszczenie sie pojawia a jak tam wasze efekty po stosowaniu atre?? codziennie rano smaruje twarz cevikap'em i filtry oczywiscie, widze juz powoli ze cera sie ujednolica,ale troche denerwuje mi ciagle czerwona buzia a powiedzicie mi jak to jest z ta oliwka hipp zakupilam ja wyprobowalam ja i chyba mnie nie zapycha,robicie nia masaz i wtedy schodzi wam naskorek czy jak?? ja myslalam zeby nalozyc ja na taki wacik do peelingu i masowac ale nie wiem czy nie podraznie tego nowego naskorka

[kolejnawsciekla]

Witam wszystkie kobiety szukajace sposobów na piekna buzie.Mam ponad 40 lat,plamy pory rozszerzone i troszku zmarszczek niestety. Czytajac Wasze posty wczoraj- nabralam nadziei, ze moge z tym powalczyc.Dzisiaj w aptece nie kupilam nistety artedermu bo tylko (tylko ? wszedzie?) na recepty a jedynie udalo mi sie kupic ACNE DERTM.Nie wiem cvzy moge na poczatek stosowac go tez na piersi i szyje jak niektore kobiety to robia celem odbudowy struktury skory czy tylko do buzi sie ograniczyc?a w miedzy czasie szukac Atre bez recepty? i np zamiennie stosowac? Dawno nikt sie tu nie wypowiadał, ale moze to, forum ponownie nabierze zycia?Czego zycze sobnie, Wam i innym tu dołaczajacym

[foxy_lady]

Witaj Kolejnawsciekla ACNEDERM pomoże Ci rozjaśnić przebarwienia, oczyścić skórę i zmniejszyć pory. Niestety, ACNEderm nie wykazuje działania ujędrniającego, więc stosowanie go na piersi to nieporozumienie. Jeżeli chcesz poprawić strukturę skóry (twarzy, szyi, dekoltu, biustu... generalnie gdzie chcesz;p) - szukaj ATREDERMU (który jest lekiem tylko na receptę, ale zdarzają się na szczęście przyjazne apteki, gdzie ten papierek nie jest konieczny). I teraz najważniejsza sprawa - filtry! i druga najważniejsza sprawa - ostrożność! Jeśli nie masz doświadczenia z retinoidami, to ATREderm stosuj bardzo ostrożnie (jest naprawdę bardzo mocny - pieszczotliwie zwany tu killerem), tym bardziej, jeśli chcesz stosować go na zmianę z ACNEdermem. Mnie takie połączenie lekko masakruje - po samym ATRE tylko się łuszczę, ale bez żadnych podrażnień i zaczerwienień, stosowany osobno ACNEderm żadnej krzywdy mi nigdy nie zrobił poza 10 sekundami leciutkiego szczypanie; ale wystarczy, że się posmaruję ACNEdermem na drugi czy nawet trzeci dzień po zastosowaniu ATRE i mam twarz w buraczanych plamach, że o swędzeniu i pieczeniu nie do wytrzymania nie wspomnę... właśnie tak się przedwczoraj załatwiłam

@Effa_j

kocham Atre za to co mi zrobił z twarzą i za to, co jeszcze z nią zrobi Efekty były zauważalne dość szybko, już chyba po miesiącu używania - wygładzona, po prostu zdrowsza skóra. A na wylinkę - masaż oliwką i problem skórek znika - w trakcie takiego masażu pięknie się zrolują, potem delikatnie wycieram się ręcznikiem papierowym - w ramach peelingu mechanicznego;p

[Delilah*]

Hm, ja to chyba jestem jakas dziwna. Mnie atre nie pomogl ,tak jak wyobrazalam sobie ,ze pomoze...
Stosuje go juz z jakies 6 miesiecy (co drugi dzien, albo nawet codziennie w chwilach rozpaczy) i prawktycznie wcale sie nie luszcze. (mam najnizsze stezenie)
Moze sprobowac te wyzsze?
Ostatnio mialam robiona mikrodermabrazje i kosmetyczka nie mogla uwierzyc, ze ktos to regularnie sie zluszcza jak ja, ma taka gruba warstwe tego calego dziadostwa na twarzy...
Hmm, jakies propozycje ?

[kolejnawsciekla]

Do Foxy-lady Dziekuję za wskazówki juz zdobyłam 0,5 Artrederm dzieki zaprzyjaznionej farmaceutce i po niedzieli zaczne go stosowac w zaciszu domowym. Może pomoże mi jak Tobie w sposób szybki bo staram sie dbac troszku zwłaszcza ostatnimi czasy o buzie.Dziekuje bardzo i pozdrawiam i skutkach spotkania z killerem doniose zapewne .

Jeżeli masz gruba skórę (sry nie zapisałam niku) to czytałam, że niektóre kobietki smaruja pod Atre alkoholem, albo stosuja go zamiennie z kwasem migdałowym, nie wiem czy to cos ci pomoże ale skoro czytałam o tym jam sposobie na szybsze złuszczanie skórki to może warto zaryzykowac? p.s ja przez jakis czas stosowałam "szafirowy peeling" daxa - dosc ostre drobinki i masaz robilam nizm co 2 dzien a nie jak w ulotce i musze powiedziec, ze stan skory sie znacznie poprawil, dotyczy to m.in porow, kolorytu itp, itd. . Poza tym wiem, ze brak wizualnego zluszczania skory (efekt strup[ow, odstajacych skorek) nie oznbacza ze masdc nie dziala i ze nie sciera naskorka. Zreszta kazda skora jest inna i inaczej moze reagowac. Nie zniechęcaj sie jednaik tylko sdzukaj dalej sposobow- przegladnij cale to forum i forum LU - labolatorium urody, tam tez dziewczyny pisaly o roznych sposobach - zdzierania naskorka. Pozdrawiam Was dziewczyny

[Sylwiasta]

W ZADNYM WYPADKU bym nie ryzykowala z tym alkoholem pod Atrederm! Uwazalabym nawet przy tonikach z kwasami!

Stosuje 0,025% od 3 miesiecy, zaczelam od nakladania raz w tygodniu i pamietam, ze musialam posmarowac sie natychmiast Cicalfatem Avene albo Dremalibourem, tak mnie piekla buzia mimo nakladania cieniutkiej warstewki i to palcami a nie wcierajac wacikiem!
To jednak jest tretinoina, bardzo silny srodek! Uwazam, ze nie powinno sie skory "hartowac" - tylko wprowadzac tak agresywne srodku powoli, stopniowo, obserwujac jak reaguje.

Po kilku pierwszysch aplikacjach nastapil WYSYP.
Takich wielkich czerwonych i bolacych gul nie mialam nigdy w zyciu! (nigdy nie cierpialam na tradzik, wypryski pojawialy sie okazyjnie przed okresem, zwykle sztuk 1 , mialam gladka, zadbana cere ) bylam zalamana, bo posiadanie czegos takiego na policzkach, ktore wczesniej byly nieskazitelne i to w wieku 30 lat, to jednak jest wstrzas

Wysyp trwal jakies...6 tygodni. Mialam dosc i nawet planowalam udac sie z tym do dermatologa i zarzucic stosowanie Atredermu.
Jednak dobra dusza, stosujaca Atre juz rok dluzej ode mnie i to w wyzszym stezeniu, przekonala mnie zeby zacisnac zeby i przetrzymac.
I przyznaje, pryszcze zaczynaja powoli znikac, slady po nich rozjasniac i pomijajac te newralgiczne miejsca, buzia w reszcie rejonow jest bez zarzutu - gladka skora (poczatki kurzych lapek sie schowaly!), pory prawie niewidoczne (nie mialam nigdy duzych, ale stan cery teraz to niebo a ziemia), kilkanascie posiadanych zaskornikow na brodzie wstanie zaniku

Luszcze sie jednak nadal bardzo mocno - po aplikacji, juz po 2 dniach a ostatnio i na drugi dzien nastepuje "wylinka" Skora odpada platami - zupelnie tak jak to bywa gdy sie czlowiek spiecze za bardzo na sloncu. (Slonca unikam jak moge, stosuje wysoki, stabilny filtr, nakladany b. grubo i reaplikowany w ciagu dnia - LRP Lait Veloute spf 50+ - podpiekuje ale na Cicaplascie z silikonami mniej i dodatkowo ten silikon przykleja skorki. Zadnego makijazu na to, zeby nie zetrzec filtra, tylko miejscowo korektor nakladany superdelikatnie pedzelkiem).

Dlatego prosze pamietac, ze tretinoina to nie jest jakis kwasik o niskim stezeniu. Nie bez przyczyny te srodki sa sprzedawane na recepte (hm, ja swoja wyludzialam, i owszem ) , bo przy nieumiejetnym stosowaniu mozna sobie bardziej zaszkodzic niz pomoc.

Przyznaje, ze metodach stosowania typu Kligman czytalam i nie przecze, moze kiedys zastosuje ale na razie to moja buzia, ktorej obecnie, PO 3 MIESIACACH REGULARNEGO STOSOWANIA Atre 2-3 razy w tygodniu nadal wola o litosc w obdzieraniu

Delilah - moze sprobuj podkrecic Atre nakladaniaem na mokra, jeszcze rozgrzana umyciem buzie albo tuz po toniku z kwasami np. SVR ?
Wazne jest tez jak przechowujesz swoj Atrederm - plyn musi stac w ciemnym, zimnym miejscu (czyli w lodowce i kartoniku ) inaczej tretinoina sie utlenia. Ja swoj przelewam w 15 ml porcje do aplikatora z pipetka (tez nie idealnie ale to byla jedyna szklana butleleczka jaka mialam na stanie) i trzymam w kartoniku w lodowce. Zapeniam Cie, ze pierwsza porcja, przechowywana w ten sposob, nawet po 2 miesiacach stosowania nadal mnie mocno zluszczala!

Zapewniam, ze kiedy Atre zluszcza to ostatnia rzecza jaka czlowiek chce sobie nalozyc na buzie jest piling mechaniczny... W takim przypadku to czlowiek ma raczej ochote schowac gebe do zamrazarki
Masaz oliwka w celu usuniecia odpadajacych skorek znam i polecam z czystym sumieniem

na koniec tej dlugasniej wypowiedzi, poradze jeszcze tez co i mnie poradzono - NAWILZAC! Jednak alkohol w Atredermie wysusza i to bardzo, wiec dobrze jest miec jakis lagodny nawilzacz - ja uzywam Toleriane LRP (wersja "legere") albo ostatnio Cetaphilu MD i w moim przypadku oba srodki sprawuja sie idealnie.

Bedzie slicznie, tylko z Atre trzeba OSTROZNIE I STOPNIOWO, nawet, kiedy sie ma gruba skore

[guia]

Ja używałam (czas przeszły, bo poległam) Atre przez 7 miesięcy, od października zeszłego roku do kwietnia obecnego. Smarowałam się w środy i czwartki, z tym że godzinę po czwartkowej aplikacji leciało jakieś nawilżające serum. Wylinka zaczynała się w piątek, a w weekend wyglądałam jak idź-i-nie-wracaj, więc soboty i niedziele były z reguły domowe To nie było łuszczenie, to było złażenie skóry całymi płatami, taka cotygodniowa wymiana twarzy
Musiałam ciągle chodzić w golfach, bo powodował u mnie permanentnego buraka, który schodził dopiero w środę- czyli dzień kolejnej aplikacji.. i tak w kółko Macieju. Moja buzia wyglądała przyzwoicie jedynie zaraz po chlupnięciu Atre- automatycznie zwężały się pory, rano budziłam się bez sebum. U mnie wysypu nie (s)powodował.
Acha, zaczynałam od jednej aplikacji tygodniowo, ale zawsze na całą noc, nigdy go nie zmywałam.
Po 7 miesiącach skóra łuszczyła się tak samo, jak na samym początku. Używałam najniższego stężenia.

Delilah*- dużo zależy od tego, w jakim celu używasz Atredermu.
Jeżeli chcesz wygładzić zmarszczki- to ciesz się, że tak dobrze go znosisz, bez łuszczenia też działa przeciwzmarszczkowo i prasująco
Jeżeli chodzi o blizny, przebarwienia i zaskórniki, to wiadomo, że uboczny efekt w postaci łuszczenia przyspieszy oczekiwane efekty. Mnie cieszyło (tak, wiem, nienormalnam ) obłażenie, bo chciałam się pozbyć przebarwień.
Możesz podrasować działanie retinoidów poprzez nakładanie Atredermu na rozgrzaną skórę, jak już Sylwiasta pisała, możesz też przed Atre przetrzeć skórę tonikiem z BHA, posłużyć się lipoderminą z mazideł (to już wersja hardcore i radziłabym uważać). Kwas hialuronowy również wspomaga przenikanie tretinoiny, ale u mnie zwiększał też buraka.

Szczerze mówiąc, spodziewałam się po tret. czegoś więcej. Szybciej niż ona zadziałał na mnie kwas azelainowy (Skinoren żel dokładnie, mimo że krem i polski Acnederm mają wyższe stężenie)- chodzi mi o blizny i przebarwienia. Gruczołów łojowych nie zmniejszył, skłonności do zaskórników także. Podobno świetnie wygładza, ale ja buzię zawsze miałam równą, więc nie mogę ocenić. Wpływu na zmarszczki też nie znam, bo tam, gdzie je mam (okolice oczu) go nie stosowałam.
Jak widać- wszystko zależy od stanu skóry, indywidualnych skłonności i oczekiwań.

(rany, chyba rok mnie na wizażu nie było..)

[Sylwiasta]

^ W takim razie super, ze zajrzalas !

Ja Atrederm stosuje przede wszystkich przeciwzmarszczkowo (najlepsza obrona jest atak ) ale jak przerobie Atrederm w stezeniu 0,05% zamierzam "przesiasc" sie na Zorac.

Guia - rzeczywiscie po tym Acnedermie przebarwienia ladnie schodza? Moze jak skoncze te butelke Atre co obecnie mam otwarta (jeszcze jakies 2 miesiace przede mna) zaopatrzylabym sie w ten Acnederm. Kiedys stosowalam ale wtedy to mialam cere jak krysztal Moze dodatkowo mi pomoze sie pozbyc sladow po atredermowym wysypie? Zajrze sobie na odpowiedni watek w takim razie

Dzialanie tretinoiny utrzymuje se podobno pol roku, potem skora wraca do stanu wyjsciowego Mowie o zmarszczkach

[kolejnawsciekla]

Sylwiasta Ja czytałam juz sporo o retinodach i atre i wcale nie doszłam do tego ze efekt tylko pół roku, wręcz odwrotnie nie wiem czy te linki które zamieszczę pod spodem nie skasuje moderator ale czytałam również całe forum Labolatorium Urody i taqm pisze m.in o dlugotrwalym dzialaniu Atre i efektach takiego stosowania :
http://www.laboratoriumurody.pl/foru...8b8aed9d3062c9
http://www.laboratoriumurody.pl/foru...ia,t22,30.html
http://www.laboratoriumurody.pl/foru...d8cdf7ffe110f8
Sama zarzucam kwas migdalowy a robilam twarz 30% peelingiem na rzecz atre i od poniedziałku(wymagana przerwa między jednya a druga kuracją) zaczynam z bużka moja . Poza tym smaruje piersi od jakiegos czasu i jest ok wszystko, skora sie wzmacnia a porządnie nawilżana wcale sie nie luszczy platami tylko delikatnie sie roluje pod nawilzaczem, więc wizualanie nie jest to brzydkie. Wierze w magie atre (mam 0,05%) i wiele osob sobie go chwali, chociaz w zaleznopsci co nim "zwalcza" róznie skora reaguje. Pozdrawiam dziewczyny

[Delilah*]

DZiekuje Dziewczyny za pomoc
Wezme sobie do serca Wasze rady
Calkiem prawdopodbne jest, ze Sylwiasta trafila prawdopodobnie w sedno, dlaczego Atre nie dziala tak jak powiniem. Otoz trzymam go w kartoniku i ciemnym miejscu, ale nie nie w lodowce ...
Wiec moze to jest ten problem?

Jesli jednak chodzi o pancerna strukture mojej skory, to wyprobuje rady kolejnejwscieklej i sprobuje troche to podkrecic.
Czasami (w chwilach masochistycznych zmagan z tradzikiem) smarowalam sie tonikiem aspirynowym ,a pozniej na to kladlam ATRE. (co owocowalo burakiem i luszczeniem, ale znowu bardzo leciutkim)
guia- bardziej chodzi mi jednak o pozbycie sie przebarwien po tradziku, ale w sumie jestem juz w takim wieku (23), ze dzialanosc przeciwzmarszczowa tez by sie przydala (e mysl zasady-lepiej zapobiegac, niz leczyc )
Kwas azelainowy tez stosuje ale jakos nie widze efektow...Wrrr !!
Oprocz tego stosuje jeszcze lysanel active SVR.

[foxy_lady]

Kolejnawsciekla - działaj, działaj kochana i raportuj jak się spisuje atre i czy się polubiliście. Trzymam kciuki

Delilah* - pancerna skóra to wymarzony poligon do masochistycznych eksperymentów traktuj ją jako dar, a nie przekleństwo:P Możesz spróbować podkręcić swój Atrederm poprzez np. podgrzanie porcji atre przed nałożeniem na skórę (porcję atre np. w strzykawce wkładasz do naczynia z ciepłą wodą), możesz posmarować się spirytusem salicylowym przed atre (mi po takim połączeniu nic nie jest, ale i tak bądź ostrożna), wreszcie możesz nałożyć drugą warstwę atre, gdy pierwsza się już wchłonie. Jeśli podrasowany atre nadal nie będzie działał zgodnie z oczekiwaniami, to spróbuj z większym stężeniem - czyli atre 0.05%. Z poważnymi przebarwieniami po trądziku nie miałam nigdy problemu, więc brak mi doświadczenia w tej kwestii, ale myślę, że mogłabyś spróbować położyć grubą warstwę kwasu azelainowego punktowo na plamy, po wchłonięciu się atre (na własną odpowiedzialność:P)