Biochemia i kąpiel

[Monaku]

Witam serdecznie !
Na wstępie zaznaczam , że miałam mały problem z lokalizacją swojego posta bo tematyka ociera się o granice ,,Pytań do kosmetyczki,, i ,, Biochemii,, więc jesli to źle zrobiłam to najmocniej przepraszam
Kobitki drogie czy wykorzystujecie swoją wiedzę biochemiczną również w kąpieli i tym się nie chwalicie? A może znacie jakieś fajne sposoby na maksymalnie naszpikowaną witaminami i innymi dobrodziejstwami kąpiel?
Do założenia tego wątku zainspirowała mnie wizyta we wroclwaskim spa przy ul. Teatralnej. Korzystalam za 20 zł (tak mi coś do łba szczeliło raz żeby sobie taki cuś zafundować, a co:P) z kąpieli siarkowej i tak sobie pomyslałam czy można by tu takie coś wykombinować w domuPo co przepłacać?

Pozdrawiam

[Ineso]

Nie wiem jak z siarką, ale na pewno można kupić w aptece lub stoiskach typu Tołpa borowinę do kąpieli. Ja raz miałam (kupiłam w sanatorium), ale kąpiel w tym to nie żadna mega przyjemność - brązowa woda i dziwny zapach.
Ja się aktualnie kąpię z płynem Babydream z nagietkiem (bez sls) z wkropioną oliwką Hippa oraz olejkiem eterycznym pomarańczowym.
Dawniej dolewałam czasem do kapieli mleko albo parzyłam jakieś zioła i dolewałam - w sumie dobrze by było wrócić do tych nawyków.