BB Cream - hit kosmetykowy na azjatyckim rynku kosmetycznym!

['Estelle']

Napisane przez Finlora

A ja coraz bardziej zakochuję się w Elemongu - najpierw miałam mieszane uczucia bo ciężko się rozprowadzał ale już doszłam do wprawy i nie mam z tym żadnego problemu Dzisiaj w pracy usłyszałam nawet, że bardzo ładnie wyglądam, mam śliczną promienną cerę

Kusi mnie Lioele

Elemondżek jest super , aż mi go szkoda zdradzać z innymi BB Creamami, ale chęć testowania silniejsza

[Finlora]

Napisane przez 'Estelle'

Elemondżek jest super , aż mi go szkoda zdradzać z innymi BB Creamami, ale chęć testowania silniejsza

Ja go używam w ramach podkładu ale jest o wiele lepszy od zwykłego No i nareszcie coś jasnego

[NaKrawedzi]

ja juz chyba wiem czemu BBC są dla mnie za jasne...
nawet missha NO.23
mam twarz jasniejszą od szyi i bardziej szarą (szyje mam żółtą) a BBC dodatkowo ją rozsjaniają
potrzebowałabym jeszcze czegos ciemniejszego od tej misshy, ale chyba nie ma

[paspartu]

Napisane przez NaKrawedzi

ja juz chyba wiem czemu BBC są dla mnie za jasne...
nawet missha NO.23
mam twarz jasniejszą od szyi i bardziej szarą (szyje mam żółtą) a BBC dodatkowo ją rozsjaniają
potrzebowałabym jeszcze czegos ciemniejszego od tej misshy, ale chyba nie ma

ale taki efekt jasniejszej buzi jest ładnyy Ja mam odwrotnie- twarz ciemną, szyje jasną a dodatkowo wszystko mi ciemnieje na twarzy Wyglądam masakrycznie, jakbym używala podkladów ala'kiosk ruchu.. całe szczęscie bb mi ją leciutko rozjaśniły

[NaKrawedzi]

Napisane przez paspartu

ale taki efekt jasniejszej buzi jest ładnyy Ja mam odwrotnie- twarz ciemną, szyje jasną a dodatkowo wszystko mi ciemnieje na twarzy Wyglądam masakrycznie, jakbym używala podkladów ala'kiosk ruchu.. całe szczęscie bb mi ją leciutko rozjaśniły

nie jest to ładny efekt kiedy masz złocistą szyję i bledszą, szarawa twarz...
wygląda jakbym miała źle dobrany podkład

[Finlora]

Napisane przez NaKrawedzi

nie jest to ładny efekt kiedy masz złocistą szyję i bledszą, szarawa twarz...
wygląda jakbym miała źle dobrany podkład

A nie możesz tego szarego posypać na złocisto jakimś pudrem sypkim?

[sheepka]

Napisane przez NaKrawedzi

ja juz chyba wiem czemu BBC są dla mnie za jasne...
nawet missha NO.23
mam twarz jasniejszą od szyi i bardziej szarą (szyje mam żółtą) a BBC dodatkowo ją rozsjaniają
potrzebowałabym jeszcze czegos ciemniejszego od tej misshy, ale chyba nie ma

Hihi zawsze miałam odwrotnie i mnie to wkurzało, że taka blada szyja Ale teraz mi buźkę kremik wybielił I znowu się wkurzam
I tak źle i tak niedobrze

[moniar83]

Znalezione w sieci o kremach BB

[ivana]

Ceny zawrotne, ten sprzedawca ma też wystawione BB kremy na all... w podobnych cenach :/

[NaKrawedzi]

Napisane przez Finlora

A nie możesz tego szarego posypać na złocisto jakimś pudrem sypkim?

musiałabym sporo tego nasypac zeby przykryc BB + znalezc złocistą wykonczeniówke co jest trudne, a juz w ogóle kiedy uzywa się minerałów, bo tam wykonczeniówka jest transparentna

Napisane przez sheepka

Hihi zawsze miałam odwrotnie i mnie to wkurzało, że taka blada szyja Ale teraz mi buźkę kremik wybielił I znowu się wkurzam
I tak źle i tak niedobrze

ja tam juz wolę miec jasniejsza buzke niz ciemniejszą

[sheepka]

Napisane przez NaKrawedzi

ja tam juz wolę miec jasniejsza buzke niz ciemniejszą

mówisz? jejuu...nam się chyba nigdy nie dogodzi ale chyba masz rację

[lukrecja222]

Testuję Elemong od kilku dni i mogę już napisać parę słów
W porównaniu do Pinka jest troszkę cięższy w moim odczuciu, o wiele lepiej kryje (Pink moim zdaniem nie kryje praktycznie wcale). Jest jaśniutki. Ale też łatwo przesadzić z ilością, co nie wygląda za dobrze
Świecę się po nim po ok 3 godzinach, ale zaczełam używać Soft Focusa z EGM. Nakładam na Elmonga i jest trochę lepiej, ale tylko trochę.
I niestety podkreśla suche skórki :/ Mam tłustą cerę, ale ostatnio jakąś wysuszoną przy ustach i nosie i ten krem bardzo to podkreśla.
Ogólnie podoba mi się, jestem zadowolona. Czekam na Mishhę jeszcze.
Dostałam dziś też różyk Jest śliczny, łatwo się nakłada, ma delikatny kolorek, ale jest malutki, myslałam, że będzie trochę większy No i próbki też dostałam, będę testować

[rozwielitka]

właśnie odebrałam Skin Food grzybkowy, od razu nałożyłam i pierwsze wrażenie- naprawdę super.
wtopił się ładnie, mam efekt baby skin, zero naczynek, rumienia, widoczne piegi, po prostu naga zdrowa skóra.
Wzięłam odcień jaśniejszy, na razie idealnie pasuje, zbaczymy co będzie po kilku godzinach i jak zblednie moja, niewielka ale jednak, opalenizna.
Zapach i opakowanie super

[KKZJ]

witam się w nowych rejonach forum
pomyślałam, że podzielę*się moimi opiniami o tym, co przetestowałam; mało ciemniejszych karnacji tutaj, ale jednak ktoś i takich bb kremów szuka

na pierwszy ogień poszedł Lioele Beyond the Solution - jeszcze nie wiedziałam, czego po bb kremach można się spodziewać, więc początkowo nawet nieźle go oceniłam w porównaniu do kolejnych - dość tępa, suchawa maź, krycie trochę lepsze niż kremy tonujące, wyswatchowany wydawał się całkiem przyjemnym beżykiem z żółtawą nutką; niestety wybielił mnie w mało naturalny sposób, wybił różowe tony; no nic pomyślałam, pierwsze koty za płoty, na szczęście to tylko 10ml

Lioele Triple the Solution - jesli tylko komuś pasuje odcień - Lioele Beyond chowa się przy tym Triple; potrójny o niebo lepiej kryje i choć gęstszy nie jest taki tępy przy aplikacji, ma całkiem nieżly poślizg; kolor niemal identyczny jak Beyond, ładny dość jasny beżyk z żółtą nutą, może minimalnie bardziej złotawy od Beyond

Missha Watery - podobno jeden z najciemniejszych bb kremów guzik prawda; na swatchu rzeczywiście ciemniejsza i bardziej szara, rozsmarowana na twarzy jaśnieje; przy połowie buzi pokrytej Lioele Triple i drugiej Misshą Watery nie widać różnicy; krycie mizerne, sporo musiałam napakować, żeby wyrówanać koloryt; plusy - przyjemna leciutka mokra konsystencja, faktycznie przy rozsmarowywaniu pojawiają się te mikrokropelki, może być fajny na letnie upały
aha, zapomniałam - w przeciwieństwie do reszty pięknie pachnie, tak świeżo

Missha Perfect Cover nr 23 - najciemniejszy ze wszystkich przeze mnie testowanych, niestety to jeszcze za mało dobrze kryje, gęścioch, trochę się trzeba napracować przy blendowaniu (choć i tak nie tak bardzo, jak przy Lioele Beyond); na upartego mogę z nim samym na buzi iść do ludzi; chciałabym wypróbować nowy kolor, nr 31, ale dostępny tylko na amerykańskiej stronie za kosmiczne pieniądze

Missha Signature Real Complete nr 23 - nieco jaśniejszy, odrobinę bardziej żółty niż PC; w sumie bardzo podobny do Perfecta z tą różnicą, że mam wrażenie, że dłużej trzyma mat

L'egere White Multi - mam wrażenie, że jakościowo to zupełnie inna półka
pierwsza rzecz - nie ma co się sugerować opiniami o tym, że jest to jeden z najciemniejszych bb kremów, poleciałam na to no i mam.. rozczarowanie; owszem, dość ciemny, lekko pomarańczowy po wyciśnięciu z tubki, jaśnieje i zmienia kolor po rozsmarowaniu, w końcowym efekcie kolorystycznie zbliżony do Lioele; no ale ta miękkość i gładź po aplikacji! no magia normalnie bardzo przyjemny, bardzo; gdyby on tak nie jaśniał..

konkluzja jest taka, że pod względem odcienia nie ma odpowiedniego dla mnie bb kremu nie produkuje nikt takowych, co będzie latem? nie chcę sie mazać niczym dodatkowo, nie o to chodzi przecież.. miał być minimalizm no..

dziś już nie ma co, ale jeśli pogoda pozwoli, to jutro postaram się o sensowne fotki

Napisane przez NaKrawedzi

ja juz chyba wiem czemu BBC są dla mnie za jasne...
nawet missha NO.23
mam twarz jasniejszą od szyi i bardziej szarą (szyje mam żółtą) a BBC dodatkowo ją rozsjaniają
potrzebowałabym jeszcze czegos ciemniejszego od tej misshy, ale chyba nie ma

jest, Missha Perfect Cover nr 31; nowość dostępna jedynie na stronie amerykańskiej; strasznie drogo i chyba nie wysyłają do nas ale coś trzeba wykombinować, ostatnia deska ratunku

Napisane przez paspartu

ale taki efekt jasniejszej buzi jest ładnyy Ja mam odwrotnie- twarz ciemną, szyje jasną a dodatkowo wszystko mi ciemnieje na twarzy Wyglądam masakrycznie, jakbym używala podkladów ala'kiosk ruchu.. całe szczęscie bb mi ją leciutko rozjaśniły

Napisane przez NaKrawedzi

nie jest to ładny efekt kiedy masz złocistą szyję i bledszą, szarawa twarz...
wygląda jakbym miała źle dobrany podkład

zgadzam się, ładnie to nie wygląda, jakbym na siłę chciała twarz wybielić; NaKrawędzi - dokładnie, szarość widzę, szarość
pewnych rzeczy się nie da przeskoczyć, u mnie to nie jest subtelna różnica

Napisane przez lukrecja222

Dostałam dziś też różyk Jest śliczny, łatwo się nakłada, ma delikatny kolorek, ale jest malutki, myslałam, że będzie trochę większy No i próbki też dostałam, będę testować

w temacie różyków - straaaasznie podobają mi się te; przegrzebałam net, niedostępne

Napisane przez rozwielitka

właśnie odebrałam Skin Food grzybkowy, od razu nałożyłam i pierwsze wrażenie- naprawdę super.
wtopił się ładnie, mam efekt baby skin, zero naczynek, rumienia, widoczne piegi, po prostu naga zdrowa skóra.
Wzięłam odcień jaśniejszy, na razie idealnie pasuje, zbaczymy co będzie po kilku godzinach i jak zblednie moja, niewielka ale jednak, opalenizna.
Zapach i opakowanie super

Rozi, zdradzamy minerały
ehhh, czasem zazdroszczę bladolicym.. taki wybór bb kremów

[pingwin2]

KKZJ a jakich kolorów minerałów używasz?

[KKZJ]

Napisane przez pingwin2

KKZJ a jakich kolorów minerałów używasz?

najbardziej odpowiadają mi Pure Tan Minimalist z LaurEss (głęboką zimą Soft Tan daje radę) i Pampered Puss Naughty Korat lub Naughty Siamese z Meow

[pingwin2]

to ja jaśniejsza jestem, bo bałąm się, ze mi też nie podejdą kolory

[rozwielitka]

Napisane przez KKZJ

Rozi, zdradzamy minerały
ehhh, czasem zazdroszczę bladolicym.. taki wybór bb kremów

zdradzamy czasem, kobieta zmienną jest

[NaKrawedzi]

Napisane przez KKZJ

witam się w nowych rejonach forum
pomyślałam, że podzielę*się moimi opiniami o tym, co przetestowałam; mało ciemniejszych karnacji tutaj, ale jednak ktoś i takich bb kremów szuka

na pierwszy ogień poszedł Lioele Beyond the Solution - jeszcze nie wiedziałam, czego po bb kremach można się spodziewać, więc początkowo nawet nieźle go oceniłam w porównaniu do kolejnych - dość tępa, suchawa maź, krycie trochę lepsze niż kremy tonujące, wyswatchowany wydawał się całkiem przyjemnym beżykiem z żółtawą nutką; niestety wybielił mnie w mało naturalny sposób, wybił różowe tony; no nic pomyślałam, pierwsze koty za płoty, na szczęście to tylko 10ml

Lioele Triple the Solution - jesli tylko komuś pasuje odcień - Lioele Beyond chowa się przy tym Triple; potrójny o niebo lepiej kryje i choć gęstszy nie jest taki tępy przy aplikacji, ma całkiem nieżly poślizg; kolor niemal identyczny jak Beyond, ładny dość jasny beżyk z żółtą nutą, może minimalnie bardziej złotawy od Beyond

Missha Watery - podobno jeden z najciemniejszych bb kremów guzik prawda; na swatchu rzeczywiście ciemniejsza i bardziej szara, rozsmarowana na twarzy jaśnieje; przy połowie buzi pokrytej Lioele Triple i drugiej Misshą Watery nie widać różnicy; krycie mizerne, sporo musiałam napakować, żeby wyrówanać koloryt; plusy - przyjemna leciutka mokra konsystencja, faktycznie przy rozsmarowywaniu pojawiają się te mikrokropelki, może być fajny na letnie upały
aha, zapomniałam - w przeciwieństwie do reszty pięknie pachnie, tak świeżo

Missha Perfect Cover nr 23 - najciemniejszy ze wszystkich przeze mnie testowanych, niestety to jeszcze za mało dobrze kryje, gęścioch, trochę się trzeba napracować przy blendowaniu (choć i tak nie tak bardzo, jak przy Lioele Beyond); na upartego mogę z nim samym na buzi iść do ludzi; chciałabym wypróbować nowy kolor, nr 31, ale dostępny tylko na amerykańskiej stronie za kosmiczne pieniądze

Missha Signature Real Complete nr 23 - nieco jaśniejszy, odrobinę bardziej żółty niż PC; w sumie bardzo podobny do Perfecta z tą różnicą, że mam wrażenie, że dłużej trzyma mat

L'egere White Multi - mam wrażenie, że jakościowo to zupełnie inna półka
pierwsza rzecz - nie ma co się sugerować opiniami o tym, że jest to jeden z najciemniejszych bb kremów, poleciałam na to no i mam.. rozczarowanie; owszem, dość ciemny, lekko pomarańczowy po wyciśnięciu z tubki, jaśnieje i zmienia kolor po rozsmarowaniu, w końcowym efekcie kolorystycznie zbliżony do Lioele; no ale ta miękkość i gładź po aplikacji! no magia normalnie bardzo przyjemny, bardzo; gdyby on tak nie jaśniał..

konkluzja jest taka, że pod względem odcienia nie ma odpowiedniego dla mnie bb kremu nie produkuje nikt takowych, co będzie latem? nie chcę sie mazać niczym dodatkowo, nie o to chodzi przecież.. miał być minimalizm no..

dziś już nie ma co, ale jeśli pogoda pozwoli, to jutro postaram się o sensowne fotki



jest, Missha Perfect Cover nr 31; nowość dostępna jedynie na stronie amerykańskiej; strasznie drogo i chyba nie wysyłają do nas ale coś trzeba wykombinować, ostatnia deska ratunku





zgadzam się, ładnie to nie wygląda, jakbym na siłę chciała twarz wybielić; NaKrawędzi - dokładnie, szarość widzę, szarość
pewnych rzeczy się nie da przeskoczyć, u mnie to nie jest subtelna różnica



w temacie różyków - straaaasznie podobają mi się te; przegrzebałam net, niedostępne



Rozi, zdradzamy minerały
ehhh, czasem zazdroszczę bladolicym.. taki wybór bb kremów

aż tak BBC nie kocham by tyle płacic i szukac ich po całym swiecie
dla mnie to poprostu szybszy makijaz od mineralnego i chciałam stosowac zamiennie a tu
moze za jakis czas ta missha pojawi się na ebayu w normalnej cenie...

[KKZJ]

Napisane przez rozwielitka

zdradzamy czasem, kobieta zmienną jest

ofkors rozumiem, rozumiem

Napisane przez pingwin2

to ja jaśniejsza jestem, bo bałąm się, ze mi też nie podejdą kolory

Napisane przez NaKrawedzi

aż tak BBC nie kocham by tyle płacic i szukac ich po całym swiecie
dla mnie to poprostu szybszy makijaz od mineralnego i chciałam stosowac zamiennie a tu
moze za jakis czas ta missha pojawi się na ebayu w normalnej cenie...

a ja owszem bardzo mi odpowiada jedno jedyne mazidło poranną porą, w roli pielęgnacji (biochemiczki będą krzyczeć pewnie ) oraz makijażu (minerałoholiczki będą krzyczeć.. )

widziałam tę Misshę PC 31 niedawno na ebay singapurskim, były próbki i pełen wymiar; odszukam i skrobnę do tej babki, a nuż będzie skłonna do nas wysłać..

[NaKrawedzi]

Napisane przez KKZJ

ofkors rozumiem, rozumiem




a ja owszem bardzo mi odpowiada jedno jedyne mazidło poranną porą, w roli pielęgnacji (biochemiczki będą krzyczeć pewnie ) oraz makijażu (minerałoholiczki będą krzyczeć.. )

widziałam tę Misshę PC 31 niedawno na ebay singapurskim, były próbki i pełen wymiar; odszukam i skrobnę do tej babki, a nuż będzie skłonna do nas wysłać..

ciekawe jaką cene sobie zażyczy...

['Estelle']

Napisane przez KKZJ

widziałam tę Misshę PC 31 niedawno na ebay singapurskim, były próbki i pełen wymiar; odszukam i skrobnę do tej babki, a nuż będzie skłonna do nas wysłać..

Nie powinno być problemu , kiedyś też polowałam na BB Cream i znalazłam go na singapurskim odłamie i sprzedawca nie miał nic przeciwko, wysyłka mi wyszła jakieś 20 zł po przeliczeniu.

[desti]

Napisane przez KKZJ

L'egere White Multi - mam wrażenie, że jakościowo to zupełnie inna półka
bardzo przyjemny, bardzo; gdyby on tak nie jaśniał..

brzymi ciekawie ale one wyszystkie wybielajace... wiec faktycznie tylko dla bardzo jasnych cer sie nadaja...

Napisane przez KKZJ

jest, Missha Perfect Cover nr 31; nowość dostępna jedynie na stronie amerykańskiej; strasznie drogo i chyba nie wysyłają do nas ale coś trzeba wykombinować, ostatnia deska ratunku

na angielskim ebayu mozesz kupic nr 31... sa jeszcze 4 sztuki - klik -

[KKZJ]

dziękuję też właśnie rano znalazłam tę aukcję są też próbki, ale wysyłka tylko w UK

[NaKrawedzi]

ciekawa ta missha, ale ja boję się zamawiac całego opakowania w ciemno
moze kiedys się zdecyduje jak będę bardziej przy kasie
narazie zuzyje tę misshe co mam

[Inoue072]

Mam Lioele Triple the Solution, wprawdzie dopiero drugi dzień, ale podzielę się pierwszymi wrażeniami Mam nadzieję, że ta wersja Lioele też jest lecznicza, ale to się okaże z czasem. Zależy mi na wysokich filtrach, więc i tak wybrałabym tę, nawet jeśli ma mniejsze właściwości lecznicze.
Nałożyłam krem od razu po oczyszczeniu twarzy, bez niczego pod spód.
Aplikacja - bardzo przyjemna, zaczynając od pompki, kończąc na rozprowadzaniu. Nie mam wrażenie, że rozsmarowuje się ciężko czy tępo. Przez długi czas używałam dość tępego, ciężkiego Solecrinu od Iwostinu, więc może jestem przyzwyczajona. Zresztą Lioele rozprowadza się znacznie lepiej i jest bardzo lekki. Wystarczy jedno, malutkie wyciśnięcie, żeby pokryć całą twarz.
Kolor – hmm... na dłoni wygląda na ciemny, ale na skórze twarzy dopasowuje się i u mnie idealnie wtapia w naturalny kolor. Tony raczej żółtawe, ale nie jestem w stanie tego określić precyzyjnie. Wyrównuje kolor cery i kryje dobrze, choć np. małe krostki czy bardzo rozszerzone naczynka przy nosie nie „zniknęły” całkiem. Prześwitują, ale jutro pokryję je najpierw korektorem i sprawdzę jak to wtedy wygląda. Cera wygląda bardzo świeżo i brak matu absolutnie mi nie przeszkadza. Lekki połysk, ku mojemu zaskoczeniu, naprawdę fajnie wygląda, trochę jakby światło odbijało się ode mnie
Trwałość – miałam go wczoraj 6 godzin i cały czas wyglądał dobrze. Nic mi się nie starło, nie zostało na szaliku, nie spłynęło jak zawsze. Nie wiem jeszcze jak z trwałością całodniową.
Nawilżenie – moje suche policzki miały się dobrze przez całe 6 h.

[ivana]

Napisane przez Inoue072

Mam Lioele Triple the Solution, wprawdzie dopiero drugi dzień, ale podzielę się pierwszymi wrażeniami

Fajnie, że ktoś wreszcie opisuje ten właśnie krem. Triple.... jest na mojej liście do kupienia, więc jeśli możesz, zamieść jakieś fotki, ręki lub (lepiej) twarzy z tym kremem

A ja póki co zarzuciłam stosowanie Misshy Perfect Cover na rzecz próbki, którą z tymże kremem dostałam a mianowicie Missha Signature Real Complete BB cream. Co prawda próbka tycia, ale na trzy razy wystarczyła i mnie w sobie rozkochała Kolor ten sam (nr 21), krycie równie dobre, ale o wiele lepiej "siada" na twarzy, wydaje mi się, że ten krem jest lżejszy, można go nałożyć więcej i nie zrobić sobie krzywdy (M Perfect Cover przy przedobrzeniu wyglądał ciężko). Mam wrażenie, że jest jakby perłowy i oczywiście pozostawia glow na twarzy, ale łatwo go zmatowić. Poza tym moja buzia lepiej wygląda wieczorem po tym kremie niż po jego poprzedniku.... Perfect Cover po kilku poprawkach ważył się jednak i po całym dniu wyglądało to niefajnie. Aha, i ten kolor ma w nazwie słowo "pink", ale na mojej twarzy wygląda normalnie, tzn na pewno nie pink (mam cerę lekko żółtawą) i wtapia się jak każdy bb krem

[desti]

ja mam pytanie do dziewczyn, ktore kupowaly na ebayu... jak dlugo mniej wiecej idzie paczka ?? ... czy faktycznie tak jak podaja w opisie gdy przesylka jest darmowa, ze trwa to 2 - 3 tyg.

[lukrecja222]

Napisane przez desti

ja mam pytanie do dziewczyn, ktore kupowaly na ebayu... jak dlugo mniej wiecej idzie paczka ?? ... czy faktycznie tak jak podaja w opisie gdy przesylka jest darmowa, ze trwa to 2 - 3 tyg.

do mnie jedna szła 5 dni z Korei, druga ponad tydzień.

[desti]

czyli nie pozostaje nic innego jak uzbroic sie w cierpliwosc ... chyba, ze mi sie urzad celny do paczki przytuli...